Czysta micha - cz.7

[Nurek1119]

Napisane przez nestle301

Ja to wcale nie lubię na kogoś czekać. Od razu mam włączone czarnowidztwo. A tu jeszcze motocykl



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w ogóle jestem typem osoby która woli być 30 min przed niż 5 min się spóźnić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Margot85]

Napisane przez nestle301

A ja już w głowie liczę, ile mały Wojtuś ma i jak cudownie za x miesięcy będzie miała nasza pani Nurkowa 🤣🤣🤣🤣🤣🤣

Dobra. To przyznaję się że zjadłam:
Grahamkę z szynką (kupną w piekarni)
Pasztecik ( ciasto francuskie z kiszoną kapustą i pieczarkami)
Zupa pomidorowa
Schab, ziemniaki,warzywa
Schabik na zimno ( taaaaki pyszny mi wyszedł)
Garść chrupek orzechowych plus garść prażynek
4 kromki białego pieczywa
I nie bylo by poniedziałku bez kolacji w formie 2 kawałków pizzy.

Noooo.....mam ogromny problem jak siedzę sama w domu. Ale nic nie mówię,nic nie piszę...nic nie obiecuję,nie zarzekam się. Doszłam do punktu ( po raz kolejny),gdzie nie ma odwrotu. Pozytywne nastawienie mam. Będę Was na bieżąco informować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zacna lista ale jak doczytałam, że siedziałaś sama w domu to zaczynam rozumieć. Właśnie w takie dni miewam odkurzacz Do dawania rad to jestem ostatnia, więc tylko motywacyjny kop w dupe

Sama wczoraj wcinałam miętowe czekoladki aż mnie zemdliło (ale to już po 45g było, bo tak na mięte reaguje), więc kolacja najgorsza z możliwych - sam cukier i tłuszcze trans

Siłownia natomiast zaliczona, a dziś dentysta, więc tona kamienia zostanie zdjęta i liczę na spadek:ha haha:

[Likka9]

U mnie waga w miejscu więc liczę na spadek do piątku ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Napisane przez Nurek1119

Ja w ogóle jestem typem osoby która woli być 30 min przed niż 5 min się spóźnić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak samo potem czekam jak nawiedzona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ja wczoraj wieczorem przyniosłam wagę i się załamałam.
Nie ważyłam się od 3 miesięcy. W 3 miesiące +10kg.
Jadę dzisiaj z TŻ-em do mojego domu i zabieram bieżnię.
Biorę się za siebie w końcu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Napisane przez Margot85

Zacna lista ale jak doczytałam, że siedziałaś sama w domu to zaczynam rozumieć. Właśnie w takie dni miewam odkurzacz Do dawania rad to jestem ostatnia, więc tylko motywacyjny kop w dupe



Sama wczoraj wcinałam miętowe czekoladki aż mnie zemdliło (ale to już po 45g było, bo tak na mięte reaguje), więc kolacja najgorsza z możliwych - sam cukier i tłuszcze trans



Siłownia natomiast zaliczona, a dziś dentysta, więc tona kamienia zostanie zdjęta i liczę na spadek:ha haha:

Haha ja ostatnio po obcięciu włosów na to samo liczyłam ale niestety



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87597218]Ja wczoraj wieczorem przyniosłam wagę i się załamałam.
Nie ważyłam się od 3 miesięcy. W 3 miesiące +10kg.
Jadę dzisiaj z TŻ-em do mojego domu i zabieram bieżnię.
Biorę się za siebie w końcu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Bardzo dobry plan !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[poziomka345]

Napisane przez Aisha_Q

U mnie czysto.

W kwestii pizzy to moim ostatnim odkryciem jest pizza twarogowa. Wygląda normalnie, ciasto jest całkiem spoko, no a dodatki robią robotę. U mnie duża blacha z full dodatkami, serem, sosem itp ma ok 1000 kcal, więc spokojnie sobie pół tej blachy zjadam na obiad czy kolację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podaj przepis na tą pizze twarogowa 🤤
Cześć wszystkim, chwilę mnie nie było. W weekend przeszłam totalne załamanie, waga mi pokazała 63.4, fakt ze podczas @, ale dotarło do mnie, że tyle startowałam z wagi 63.3 tez w okolicach @, wiec uświadomiłam sobię, że w rzeczywistości nie schudłam nic. Miałam totalny dołek, ojadłam się tyle słodyczy i nawet kebab wpadł, powtarzając, że nie będę sobie odmawiać skoro dieta i tak mi nic nie daje. Od wczoraj na szczęście już się ogarnęłam i było czysto + siłownia. Oby ta waga ruszyła..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Higu i Cornelia proszę meldować co tam u Was słychać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Nestle, wlazłam dziś w końcu na wagę i zachciało mi się zapłakać nad swoim losem więc łączę się w bólu z Kopnientą, też mnie zmiotło.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[nestle301]

Napisane przez Higurashi

Nestle, wlazłam dziś w końcu na wagę i zachciało mi się zapłakać nad swoim losem więc łączę się w bólu z Kopnientą, też mnie zmiotło.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Nie tylko Waspatrz kilka postów ile ja ważę
A reszta życia już się trochę uspokoiła u Ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Kopnienta no to pocisnelas

Higu Ty też ️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez nestle301

Nie tylko Waspatrz kilka postów ile ja ważę
A reszta życia już się trochę uspokoiła u Ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A skąd, coraz gorzej :/

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez Likka9

Kopnienta no to pocisnelas

Higu Ty też ️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, wiem :c

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Nestle, jest na tyle ciekawie, że moja przyjaciółka zaproponowała mi zamieszkanie u niej na tydzień lub dwa, żebym nabrała dystansu do sytuacji ale ogarniam póki co jeszcze. Wszystko spoko, w miarę. Krzywda mi się nie dzieje

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[nestle301]

Napisane przez Higurashi

A skąd, coraz gorzej :/

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Wiem, wiem :c

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Nestle, jest na tyle ciekawie, że moja przyjaciółka zaproponowała mi zamieszkanie u niej na tydzień lub dwa, żebym nabrała dystansu do sytuacji ale ogarniam póki co jeszcze. Wszystko spoko, w miarę. Krzywda mi się nie dzieje

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Kurka poważnie brzmi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Higu babska intuicja mi podpowiada,że macza w tym palce ten kolega, który się w Tobie zakochał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Likka9

Kopnienta no to pocisnelas

Higu Ty też ️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A daj Pani spokój, z moim TŻ-em się nie da inaczej Niech już jedzie do tej roboty, to będzie łatwiej. Chyba.
Tzn. ja nie jadłam jakiś mocno zakazanych rzeczy, tylko za duże porcje przede wszystkim.
Bo jego tryb życia jest tak nieregularny, że no albo trzeba się najeść "na zapas" żeby później nie umierać z głodu, albo umierać z głodu a później zjeść cały świat w nagrodę.
Nigdy nie wiesz kiedy będziesz w domu, ile masz na co czasu, o której będzie można coś zjeść itd.
No i niestety, ale często wpadało za dużo tłuszczu, bo lepszy tłuszcz niż cukier. Ale tego tłuszczu było mega za dużo. Jak wtedy schudłam to łyżkami odmierzałam a teraz po prostu leję na oko. No a 1 łyżka oleju więcej to mnóstwo kcal.
No i ciężko się oprzeć gdy on je frytki co 2 dni a ja co? Mam suchego kurczaka zjeść z kaszą?
Nie mam chyba aż tak silnej woli
Najlepiej jednak się chudnie samemu niż z takim "wsparciem".
Jeszcze dzisiaj na luźno podejdę do diety, bo jeszcze nie mam bieżni, ale ściągnę już fitatu ponownie i ustawię dane.
Brakuje mi tylko jeszcze wagi kuchennej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez nestle301

Kurka poważnie brzmi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No trochę jest, ale bez dramatów, tylko mówię do chłopa, a on nie słucha i bagatelizuje, bo pewnie myśli, że dramatyzuję męczące, no.

Napisane przez Likka9

Higu babska intuicja mi podpowiada,że macza w tym palce ten kolega, który się w Tobie zakochał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I tak, i nie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Kopnienta, rozumiem, bo przed weganizmem jak mój Tż zamawiał pizze czy jakieś kebaby, to przecież i dla mnie, no bo jak, on je a ja mam nie jeść? I było to samo. A ostatnio to kwestia tego, że w ogóle kcal nie pilnowałam, jadłam, na co miałam ochotę, z ruchu to tylko rurka, to co to jest :/ no ale dzisiaj wpadł trening to teraz mi się szkoda najeść jak już wstałam rano

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Likka9]

Kopnienta
Nie wiem co poradzić, musisz jeść oddzielnie albo przeciągnąć go na dobrą stronę mocy


My często jemy oddzielnie z racji pracy tz. On pracując np 16-6 je cała noc (w sumie to cała dobę wtedy coś je), śniadanie jem sama bo on na przykład już zjadł itp. Dziwne ma te godziny , więc gdybym się na niego oglądała to bym jadła obiad o 12 albo nic nie jadła albo ważyła 20kg więcej. Jak wraca do domu o 24 to też je kolacje jeśli jest głodny, więc no tak to u nas wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Ja też już sobie oddzielnie jem, w swoich godzinach etc szczególnie, że jemy bardzo różne rzeczy z Tż

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[nestle301]

Ja czasami gotuję dwa różne obiady,bo dzieciaki nie zjedzą tego co Tz A ja szukam,wymyślam nowe potrawy,bo mam wrażenie,że jemy stale to samo. Ale jak już będę mieć staż ( o ile do niego w ogóle dojdzie,bo patrząc na mego syna to długo nie popracuję),to załatwiam katering obiadowy. W nosie to mam. Jeden stresor mniej będzie

Wczoraj doszliśmy do wniosku,że chyba już w tym roku przechodzimy na gaz. Decyzję musimy podjąć szybko,bo przed nami zakup węgla za 4 koła,a wymiana pieca na gazowy gdzieś w okolicy 15. Więc trochę do przodu. A co najważniejsze- w kotłowni zrobimy siłownię. Juz mam wizję wszystkich sprzętów jakie są teraz rozrzucone po calym mieszkaniu w jednym miejscu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Napisane przez Higurashi

Ja też już sobie oddzielnie jem, w swoich godzinach etc szczególnie, że jemy bardzo różne rzeczy z Tż

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

U nas tez tak to wyglada


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Higurashi]

Nestle, jak będzie siłka, to już nie będzie wymówek

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

No właśnie nie chciałabym jeść oddzielnie, bo posiłki to jedna z niewielu części dnia, którą spędzamy razem.
No nic, pozostaje mi powąchać frytki i zagryźć jabłkiem
Coś jak w tym linku
https://m.joemonster.org/filmy/96138

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poziomka345]

U mnie czesto niestety gotuje dwa obiady 🤦 ale moje dziecko już i tak jest totalnym niejadkiem i nie je tych moich fit rzeczy więc nie mam wyjścia, chłop mój to samo. Ale dla siebie robie zawsze na 2-3 dni, pt-pon jestem sama z młodym to dla niego samego to zawsze jakiegos kotleta usmażę i dwa ziemniaki ugotuję na szybko na tygodniu jak mam chłopa w domu to czasem sam gotuje, więc nie jest źle, zawsze w niedzielę mu szykuję na powrót jakiś obiad na ok. 2 dni.
Szczerze powiedziawszy, jak chodzę na siłownię po pracy i w domu też ogotowac się trzeba i mam mniej czasu, to umiem się zorganizować jak nigdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Albo zrobić samemu frytki w piekarniku, przecież to nie takie duże zło, chyba że chodzi o ioi


Biegałam 20minut! Poszłoby więcej ale rozwalilam palca u stopy, tak coś czułam, nawet sie zatrzymałam zdjęłam adidasy,ale nic nie było,a w domu palec w krwi :/
W maju mam chyba 1,5godz na przebiegnięcie 5km , potem zdyskwalifikuja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisha_Q]

Napisane przez poziomka345

Podaj przepis na tą pizze twarogowa 🤤
Cześć wszystkim, chwilę mnie nie było. W weekend przeszłam totalne załamanie, waga mi pokazała 63.4, fakt ze podczas @, ale dotarło do mnie, że tyle startowałam z wagi 63.3 tez w okolicach @, wiec uświadomiłam sobię, że w rzeczywistości nie schudłam nic. Miałam totalny dołek, ojadłam się tyle słodyczy i nawet kebab wpadł, powtarzając, że nie będę sobie odmawiać skoro dieta i tak mi nic nie daje. Od wczoraj na szczęście już się ogarnęłam i było czysto + siłownia. Oby ta waga ruszyła..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja daję 250-300 g twarogu, 60 g dowolnej mąki, dwa jajka i sporo pieprzu ziołowego. Trzeba mieszać dobrze, żeby masa była gładka, bez grudek twarogu. Można dodać trochę wody jak za gęste. Taką masę rozprowadzić cienko na blasze i piec w 180 stopniach aż zacznie się przypiekać ok 20 minut. Jak się robią bomble to można nakuć. Potem wyjąć, wrzucić dodatki i znowu podpiec. Ja na wierzch daję sos pomidorowy, szynkę, pieczarki, cebulę, paprykę, mozarelle light i pomidora.

Odnośnie posiłków to my jemy razem taki sam obiad tylko. Kolację jemy o tej samej porze ale zupełnie inne rzeczy. Czasem w weekendy jeszcze wspólne śniadanie się trafi. Inne posiłki już całkiem osobno. A te wspólne obiady wymagają kompromisów też

Cos mnie od dwóch tygodni kaszel męczy. Zazwyczaj w niewielkim stopniu, trochę jak od alergii albo po infekcji. Tylko już 3 razy miałam takie okropne nocne ataki, że kaszlę okropnie, gardło mnie boli, nie mogę oddychać, bo w płucach mi coś rzęzi i bulgocze i ciągle odkasłuję albo się zanoszę kaszlem. Wcześnie dwa razy się zdarzyło jak spałam a dziś mnie nad ranem taki atak obudził. A po czymś takim mam cały dzień zniszczony i jestem nieprzytomna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Likka jak to zrobiłaś? Tzn rozwaliłaś tego palca? Bo za bieg to masz ogromne gratki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez poziomka345

U mnie czesto niestety gotuje dwa obiady 🤦 ale moje dziecko już i tak jest totalnym niejadkiem i nie je tych moich fit rzeczy więc nie mam wyjścia, chłop mój to samo. Ale dla siebie robie zawsze na 2-3 dni, pt-pon jestem sama z młodym to dla niego samego to zawsze jakiegos kotleta usmażę i dwa ziemniaki ugotuję na szybko na tygodniu jak mam chłopa w domu to czasem sam gotuje, więc nie jest źle, zawsze w niedzielę mu szykuję na powrót jakiś obiad na ok. 2 dni.
Szczerze powiedziawszy, jak chodzę na siłownię po pracy i w domu też ogotowac się trzeba i mam mniej czasu, to umiem się zorganizować jak nigdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wreszcie zaczynam Cię odróżniać od Picknicka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Nestle miałam coś w skarpecie i mi szorowalo między jednym a drugim palcem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poziomka345]

Napisane przez nestle301

Likka jak to zrobiłaś? Tzn rozwaliłaś tego palca? Bo za bieg to masz ogromne gratki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Wreszcie zaczynam Cię odróżniać od Picknicka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co mnie zdradziło?

Napisane przez Aisha_Q

Ja daję 250-300 g twarogu, 60 g dowolnej mąki, dwa jajka i sporo pieprzu ziołowego. Trzeba mieszać dobrze, żeby masa była gładka, bez grudek twarogu. Można dodać trochę wody jak za gęste. Taką masę rozprowadzić cienko na blasze i piec w 180 stopniach aż zacznie się przypiekać ok 20 minut. Jak się robią bomble to można nakuć. Potem wyjąć, wrzucić dodatki i znowu podpiec. Ja na wierzch daję sos pomidorowy, szynkę, pieczarki, cebulę, paprykę, mozarelle light i pomidora.

Odnośnie posiłków to my jemy razem taki sam obiad tylko. Kolację jemy o tej samej porze ale zupełnie inne rzeczy. Czasem w weekendy jeszcze wspólne śniadanie się trafi. Inne posiłki już całkiem osobno. A te wspólne obiady wymagają kompromisów też

Cos mnie od dwóch tygodni kaszel męczy. Zazwyczaj w niewielkim stopniu, trochę jak od alergii albo po infekcji. Tylko już 3 razy miałam takie okropne nocne ataki, że kaszlę okropnie, gardło mnie boli, nie mogę oddychać, bo w płucach mi coś rzęzi i bulgocze i ciągle odkasłuję albo się zanoszę kaszlem. Wcześnie dwa razy się zdarzyło jak spałam a dziś mnie nad ranem taki atak obudził. A po czymś takim mam cały dzień zniszczony i jestem nieprzytomna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki wielkie spróbuję zrobić w weekend

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ja trochę nie rozumiem tego problemu z całkowitym dopasowywaniem się z jedzeniem pod drugą osobę.
+10 kg w 3 miesiące to bardzo dużo. Co będzie potem.

Może trochę brutalnie to brzmi, ale przy takim szybkim wzroście to zaraz i wymiana ubrań, mogą pojawić się rozstępy itp.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Aisha_Q]

Kqq tak czasem jest, że łatwo przytyć jak się nie trzyma diety. Ja przez 3 tygodnie (święta i urlop) przytyłam 4 kilo przez odpuszczenie gotowania i liczenia kalorii, a cały czas chodziłam na siłownię. A teraz mija 1,5 miesiąca diety i nadal nie wróciłam do wagi sprzed świąt :v

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale zetknęłam, że wymiary mam mniejsze, to już tak ma tę wagę nie patrzę