|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2006-05-14, 17:21 | #391 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Agniesiu, jeżeli tak ma Cię męczyć nakładanie i kombinowanie z mleczkiem spf 50, to lepiej niższy faktor, a za to walić zalecaną ilość i z przyjemnośćią. Także ja uważam, że jak Ci pasuję Avenka 40, to używaj je na zdrowie i dla urody
Dla mnie też jest lżejsza niż 50 |
2006-05-24, 12:53 | #392 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
co powiecie na to: http://www.halat.pl/article.php?fs=kosmetyki.html ?
cytat: "Wydawało się, że lepszym środkiem nawilżającym będzie glikol propylenowy. Wprowadzenie go do kosmetyków miało stanowić prawdziwy przełom. Okazało się, że wprawdzie świetnie nawilża skórę, ale też niszczy ją w sposób niezwykle okrutny. Jest też przyczyną (poza alergiami, pokrzywkami) wielu poważniejszych schorzeń." ten glicol propylenowy można zobaczyć w składzie Vichy, Capital Soleil Fluide (Ecran Ultra-Fluide) SPF60/PPD20 |
2006-05-24, 14:36 | #393 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Propylene glycol można spotkać w wielu, wielu innych kosmetykach nie tylko w filtrach. Na Biochemii jest wątek o nim :https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...opylene+glycol
Ja sie tak bardzo tym nie przejmuję gorszą chemię mamy w powietrzu i w jedzeniu. |
2006-05-24, 16:04 | #394 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Polecam lekturkę tego waku: http://www.biochemiaurody.fora.p l/viewtopic.php?t=96 z forum Biochemia Urody naszej Kochanej Basi, która jest biotechnologiem i zna się na rzeczy
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
|
2006-05-24, 21:25 | #395 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Dziewczyny, pozwólcie, żę również się wetnę Nie wiem, czy to odpowiedni wątek, bo królikiem dopiero mam zamiar się stać... ale na jesień O kwasach i ich dobroczynnym działaniu czytam tu od dłuższego czasu, chciałam się Was poradzić. Mam skórę mieszaną, w kierunku suchej, raczej wrażliwą, wprawdzie bez naczynek, ale z rumieńcami i czasem jakieś pojedyncze pęknie. Większych problemów z cerą nie mam, kilka zaskórników na brodzie, kilka piegów i zmarcha na czole, która mnie denerwuje, i zmarszczki pod oczami Chciałabym zastosować głównie kurację p.zmarszczkową, domknąć pory, bo mimo wszystko są rozszerzone i wyrównać koloryt. Najpierw planowałam Diacneal, dla retinoidów, ale boję się rozjuszać naczynka. Z kolei Effclar, czyli BHA, wydaje mi się, że bardziej dla problemów trądzikowych??? O olejku Hauschki, polecanym razem z Effclarem, wyczytałam, że nadaje się do skóry tłustej? I jak oceniacie nawilżacze Iwostinu, ostatnio zaczęłam ich kremy stosować i jestem zachwycona (gł. nawilżającym do skóry odwodnionej). Aha i czy można kwasy stosować na szyję i dekolt?
Na początek próuję się przyzwyczaić do filtów, od Iwostinu Solecrinu SPF25 zaczynam. Jeśli dubluję jakieś problemy, przepraszam, ale brnę przez artykuły i kolejne wątki, notuję, próbuję spamiętać, a ciągle jakieś pytania mi się nasuwają |
2006-05-24, 22:00 | #396 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Bieto, myślę, że powinnas sie nainteresowac Dirosealem. To krem na naczynka zawierający retinal, a wiec uspokoi naczynkowa cere i bedzie działał p/zmaszczkowo. Effaclar nie tylko dla tradzikowcow - ja nie mam trądziku a effaclar uwielbiam. Ma dzialanie mikrozłuszczajace, oczyszcza pory, wygłądza skórę i rozjaśnia ją BHA rowniez, przy stosowaniu długofalowym, działają p/zmarszczkowo.
Tak, olejek H. nadaje sie do skóry tłustej, bo jest to specjalny preparat dostosowany to potrzeb tejże skóry Kwasy mozesz bez problemu stosowac na szyje i dekolt, musisz tylko pamietac aby i te miejsca filtrowac. |
2006-05-24, 22:04 | #397 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
L_V dziękuję Można by więc ewentualnie pomyśleć o Dirosealu naprzemiennie z Effaclarem?
|
2006-05-24, 22:31 | #398 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
1 noc: diroseal 2 noc: effaclar 3 noc: cos nawilżającego, odzywczego, jak np Haushka czy Antirougeurs avene. |
|
2006-05-24, 22:37 | #399 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Jeszcze raz dziękuję dzięki Tobie moje wątpliwości się rozwiały teraz tylko do jesieni muszę poczekać do tego czasu będą trwały poszukiwanie idealnego filtra
|
2006-05-24, 23:30 | #400 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Mam ogromna prosbe o fachowa ocene (ja dopiero raczkuje w tych tematach). Moja mlodsza siostra (24 lata, cera mieszana, z drobnymi naczynkami i problemami z tradzikiem i przebarwieniami) ma doslownie tragedie na twarzy, wyglada jakby dopiero co wyszla od kosmetyczki po oczyszczaniu Jest zalamana i na dodatek nie stac jej teraz na duze wydatki.
Doradzilam jej zestaw: na noc Acne Derm na zmiane z Effaklar K i na dzien emulsje Avene 50+ (filtr i krem nawilzajacy w jednym wiec taniej, no i nie musi zmieniac kosmetykow do makijazu). No i tak sie martwie, czy to bedzie dobrze???? Dodam, ze bierze pigulki na uregulowanie cykli od jakiegos czasu i mysle, ze to one moga byc powodem, no ale przebarwienia sa, no i okropne "wulkany". Jak jej pomoc, a nie zaszkodzic ???? Dzieki waszej pomocy jakos moja cera dochodzi do ladu, wiec moze i tym razem poradzicie cos...bardzo prosze |
2006-05-25, 11:22 | #401 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
agniecha, jeżeli Twoja siostra ma problem z ropnymi wypryskami, to ja bym jednak na jej miejscu zasięgnęła porady dermatologa. Być moze trzeba interweniować antybiotykami Ten zestaw, który jej "ustawiłaś", jest w porządku, ale na ropny trądzik może być za słaby. Jeżeli nie moze teraz się zgłosić do dermatologa, to moze spróbować na okiełznanie ropnych wykwitów preparatu Zineryt - to jest dostępny bez recepty (w polsce) preparat zawierający erytromycynę. I ja bym postawiła na Acne Derm, a Effaclar włączyła dopiero jak skóra się trochę uspokoi. Effaclar jest delikatnym preparatem o słabym działaniu przeciwtrądzikowym.
|
2006-05-25, 14:27 | #402 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Agniecha17, te ropne wulkany to takie bolesne gule? Bo ja takie mam na linii żuchwy, jak mnie coś zapcha, najczęściej myristian Mnie na nie pomaga Tribiotic, masć z antybiotykiem (neomycna) oraz maść ichtiolowa (też bez recepty). No ale nie wiem, jak u Was z tym.
|
2006-05-25, 20:53 | #403 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-05-25, 21:24 | #404 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Tribiotic i maść ichitolowa
|
2006-05-25, 21:32 | #405 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Aj, chyba troche zamieszalam z tymi wulkanami... to wyglada mniej wiecej tak (mam nadzieje, ze udalo sie zalaczyc zdjecie, bo to moj pierwszy raz).
|
2006-05-25, 21:45 | #406 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
A, to insza inszość Miałam na mysli takie cysty.
To AD czy Effaclar wiele nie pomogą, tym bulwom więcej dobrego by zrobił Diacneal i maseczki z glinki i aspirynki Ale na pewno pomoże Tribiotic. |
2006-05-25, 22:12 | #407 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Nooo, ale z tą "tragedią" na twarzy to przesadziłaś, aga Nie jest tak źle. Ja w wieku Twojej siostry wyglądałam gorzej Wiesz co, tu by się przydał jakiś preparat punktowy - świetny jest żel Neostraty z kwasem salicylowym, tylko że on cholera dużo kosztuje. A gdzie Twoja siostra mieszka, w PL? Bo jeśli tak, to bym jej mogła zrobić próbkę z tego żelu. No ale na drugi koniec Europy to raczej nie będę tego wysyłać
|
2006-05-25, 22:20 | #408 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-05-26, 09:03 | #409 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Jest żel punktowy Flos Leku, tez ma w składzie kwas salicylowy. Kosztuje jakies 10-12 zł. Wyleczyłam nim ropnia na brodzie, w pomocy z effaclarem. Polecam! Jest bezbarwny, mozna go stosowac na dzien. |
|
2006-05-26, 10:06 | #410 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
L_V, możesz dać jakiś link do niego?
|
2006-05-26, 11:12 | #411 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 871
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
http://☠☠☠☠☠☠☠.com/ozxmm |
|
2006-05-26, 12:54 | #412 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=11445
To ten żelik Rzeczywiście jest bardzo fajny i przezroczysty, dostałam próbkę od nich po wysłaniu maila. Przy punktowym stosowaniu jest baaardzo wydajny. |
2006-05-26, 23:42 | #413 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 174
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Zaczęłam nałogowo czytać Biochemię i próbuję ulepszyć swoją pielęgnację cery. Zaczęłam stosować filtr (Athelios DP 50+), już miesiąc się nim grubo smaruję. Nabełtałam sobie serum z wit CE. Teraz pragnę skomponować swój program pielęgnacyjny. Znalazłam mnóstwo preparatówi nie ma pojęcia jak je połączyć. Pomożecie?
Moja cera: normalna, nie przetłuszcza się, rzadko ściągnięta. Na policzkach i skrzydełkach nosa naczynka (leczone od pół roku ale nieregularnie Dirosealem). Strefa T bez wyprysków, ale są zaskórniki i wągry, których chce się pozbyć. Kurację na dobre zacznę na jesieni, ale chciałam opracować plan działania i zacząć zbierać kasę (bo siedze w kieszeni rodziców) Wykombinowałam na razie coś takiego: -rano: serum C+E i filtr -wieczorem: chciałabym stosować Diroseal i Sensibio AR na policzki (podobno dobrze działają na zmianę), Diacneal i Effaclar/maseczke aspirynową na strefę T i jako nawilżacz Physiogel. Czy da się to jakoś rozłożyć, żeby nic się z niczym nie gryzło, nie podrażniało za bardzo i działało? Czy za dużo grzybków w barszcz ? Czy przy takiej pielęgnacji konieczny jest jeszcze krem odżywczy? Będę nieskończenie wdzięczna za każdą radę i pomoc. Pozdrawiam! |
2006-05-27, 19:11 | #414 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 174
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Podzieli się ktoś ze mną swoją wiedzą/doświaczeniem? ??
|
2006-05-27, 19:57 | #415 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Ja to ani wiedząca, ani doświadczona, ale jak dla mnie za dużo dobrego. Tym bardziej jesli to twój pierwszy raz z kwasami.
Serum _ filtry, bardzo dobrze Co do reszty zostałabym przy Effaclarze, Diroselu, żeby coś na naczynka było i maseczce. Ewentualnie w razie podraznien/przesuszen Physiogel. Możesz to rozłozyc tak 1. Diroseal 2. Effaclar 3. D 4. E 5. maseczka + Physiogel 6 .D 7. E jesli Effaclar będzie podrażniał, to godzinę przed jego nałozeniem mozesz posmarowac sie Physiogelem. |
2006-05-27, 20:14 | #416 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 174
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Dzięki stokrotne.
Oczywiście zamierzam to wprowadzać stopniowo, najpierw Diroseal (właściwie już stosuję, zaczełam codziennie), koło września kwasy BHA i jak cera się przyzwyczai to spróbować coś więcej (kusi mnie oczyszczanie Diacnealem, już widzę siebie z idealną, czyściutką skórą na nosie ). Chciałam tylko wyznaczyć sobie jakiś program. Coś jeszcze można ulepszyć? Interesuje mnie też ten krem odżywczy, trzeba czy nie? Pozdrawiam ciepło |
2006-05-27, 20:37 | #417 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Krem odżywczy już nie ejst potrzeny, serum z wit C wystarczajco bedzie odzywiac
|
2006-05-27, 22:17 | #418 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Kulfon, jeśli Diroseal, to nie Diacneal - tzn. jak ktoś barzdo chce, to można , ale to nie ma większego sensu, bo jedno i drugie to retinaldehyd. Zaczęłaś teraz od Dirosealu i dobrze. Nad Diacnealem się poważnie zastanów, jeśli masz naczynkową cerę - Diacneal może ją rozdrażnić. Sensibio AR ma trochę inne działanie niż Diroseal - on uspokaja reaktywność skóry, ogranicza nagłe czerwienienie się i "zalewy gorąca" - świetnie sprawdza się w zimie. Na lato moim zdaniem jest zdecydowanie za ciężki (może zapychać pory - mnie zapchał, ale po jakichś dwóch miesiacach stosowania, a ogólnie efekt daje b. ładny). Zostać przy Dirosealu, możesz wprowadzić Effaclar, on nie jest tragicznie drogi, a dość wydajny. No i nawilżacz w te dni/noce, kiedy nie dajesz kwasu, albo po godzince na efaclar, jeśli Cię ściągnie. Odżywczy krem, szczególnie latem, nie powinien Ci być szczególnie potrzebny. Jeśli Twoja skóra ma skłonności do wysuszania, to po zużyciu aktualnego filtra spróbuj Avene - wszyscy je chwalą za świetne nawilżanie i odżywianie.
|
2006-05-27, 22:30 | #419 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Posen
Wiadomości: 172
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
hm teraz to ja sie zaczelam zastanawiac nad dirosealem...
zaczynam kuracje effaclarem, cery wybitnie naczynkowej nie mam, jedynie w okolicach skrzydelek nosa. co na to polecacie? |
2006-05-27, 22:39 | #420 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 174
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Tego Sensibio czepiłam się, bo podobno stosunkowo szybko działa (Diroseal bardziej długofalowo, ale długo trzeba czekać na efekty, tak słyszałam) a ja uprawiam sport i te naczynka są ciągle pobudzone i stan się pogarsza.
Diacneal - myślałam o strefie T (żeby oczyścił, naczynek nim nie ruszę). Ale jeśli odradzasz, to ja nie będę się śpieszyć, zostanę przy dirosealu nabiorę trochę doświadczenia i poznam lepiej reakcje mojej skóry na takie składniki. Co do avanek to mam ogromną ochotę , bo DP niestety zaczął mnie podrażniać. A szkoda, lubiłam go: łatwy w obsłudze (przy pierwszej w życiu aplikacji solidnego filtra + skrobi wyglądałam całkiem ładnie). A avenki słyną z właściwości pielęgnacyjnych, no i mogłąbym używać znowu mojego HappyLight Dziękuję bardzo za radę i pozdrawiam wszystkich, którzy też chcą rozgryźć zasady skutecznej pielęgnacji |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.