2012-06-24, 09:33 | #391 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Ja mówiąc mojej egzaminatorce, że drugi raz oblałam na tym samym skrzyżowaniu tylko od innej strony też zanosiłam się ze śmiechu a ona razem ze mną
|
2012-06-24, 15:52 | #392 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cześć, dziewczyny
Przychodzę dorzucić coś od siebie, bo niezmiernie zdziwiona jestem sama. We wtorek miałam pierwszy egzamin na prawko i... zdałam Generalnie zwlekałam z zaczęciem kursu, bo zwyczajnie się bałam, aż w końcu nadszedł ten moment, że poczułam, że chcę. Na jazdach katastrofa. Sprawę utrudniał fakt, że jestem ambitna i chciałabym umieć, a nie wychodziło. Łuk męczyłam i męczyłam, aż wymęczyłam. Po 30 godzinach wewnętrzny w Krakowie to była masakra Stwierdziłam, że zdawać będę jednak w swoich rodzinnych okolicach, bo i tak po studiach się wyprowadzam. Tam zaczełam dodatkowe jazdy z innym instruktorem. Z czasem zaczynało być ok, czułam się pewniej, choć na początku facet musiał się za głowę łapać Jazda przed samym egzaminem to była apokalipsa ! Znowu problem z łukiem, parkowaniem, wszystkim !! Na egzaminie po zdanej teorii zrobilo mi się jakoś tak lżej, bo plan minimum wykonany. Idę na placyk, trafiła mi się egzaminatorka, którą sobie upatrzyłam Łuk.. totalnie wyłączyłam myślenie i.. wyszedł ! Jazda pod górkę - zgasł. Jeszcze jedna próba, przygazowałam - udało się. Jedziemy na miasto ! Postanawiam walczyć.. I nigdy chyba nie czułam się tak pewnie za kierownicą Parkowanie bez problemu, zawracanie z infrastrukturą też.. Drobne błędy i egzamin zdany. Także chciałabym pocieszyć dziewczyny, które tak jak ja czują się "nogą" za kierownicą. Czasem potrzeba więcej czasu i przede wszystkim wiary w swoje możliwości A teraz czekam na dokumencik i trzesę portkami przed pierwszą samodzielną jazdą samochodem jednak zupełnie innym niż Yariska :< p.s. I zaraz na początku jazdy na mieście ! Byłam chyba jedyną eLką, która tyle razy przejechała na jazdach na żółtym świetle. I oczywiście na egzaminie, niedaleko WORDu, jadę, jadę, żółte ! Dosłownie ułamek sekundy przed egzaminatorką wcisnęłam hamulec. Już myślałam, że po mnie, jak zobaczyłam, że wciska. Na szczęście chyba poczuła, że byłam pierwsza :P Bylo gorąco !
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do. I get to love you, it’s a promise I’m making to you. Whatever may come your heart I will choose. Forever I’m yours, forever I do. 4.06.2015 A&B 14.05.2017 Bruno
Edytowane przez Melka88 Czas edycji: 2012-06-24 o 15:56 |
2012-06-24, 16:54 | #393 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 676
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
mega-gratulacje wiedziałam że 7-ka jest SZCZĘŚLIWA
__________________
Wszystko jest trudne , nim stanie się proste. |
2012-06-24, 17:26 | #394 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Zapisałam się przed chwilką na 1h w środę - będę maltretować łuk
__________________
23.12.2014
23.04.2016 |
2012-06-24, 20:33 | #395 | |
perfumove love
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12 640
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
Ugh, dopiero na ostatniej godzinie nauki instruktor pokazał mi system jak zrobić łuk bezproblemowo, ale dobrze że w ogóle! Bo tak na wyczucie - średnio na 10 prób, wychodziło 7 łuków. Niespecjalnie, jak dla mnie. |
|
2012-06-24, 20:40 | #396 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Ja mam tak, że ogromnie stresuję się przed. Oczekiwanie mnie dobija. W trakcie już się cieszę, że za chwilę będę miała za sobą. Przed egzaminem paradoksalnie ze stresu wybił mnie też mój instruktor, bo czekałam na niego na mieście godzine, zanim po mnie przyjechał (tak się ze mną umówił ) . A mogłam godzinę dłużej spać. Więc całą drogę do ośrodka byłam na niego maksymalnie wk... i nieprzytomna, ale wypiłam Tigera i otrzeźwiałam.
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do. I get to love you, it’s a promise I’m making to you. Whatever may come your heart I will choose. Forever I’m yours, forever I do. 4.06.2015 A&B 14.05.2017 Bruno
|
2012-06-25, 15:14 | #397 |
Raczkowanie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Ja mam w czwartek 4 podejście do prawka. Jestem załamana na sama myśl bo zawsze oblewam na łuku a na jazdach nie mam z nim problemu stres jest ogromny i już nie wiem jak go opanować tak żeby mi się myślenie nie wyłączyło...
|
2012-06-25, 20:03 | #398 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
Cytat:
i spokojnie REEEELAX
__________________
23.12.2014
23.04.2016 |
||
2012-06-25, 20:23 | #399 |
Ex Mod Zbawca Wizażowy
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Pewnie w jakiejś spelunie
Wiadomości: 5 540
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Ale ja walnęłam głupotę no może nie ja, ale tata
Zdałam prawko 10 maja i on mówił że najpierw się czeka na plastik a potem wpłaca, ale okazało się że u mnie jest na odwrót. Dopiero 2 tyg. temu wpłaciłam a tata przyznał się do błędu, szkoda że tak późno przegadać się go nie dało. No i dziś widzę wymarzone: (2012-06-25 12:58:53) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie. Jutro już po Ciebie jadę BTW, gratuluję wszystkim którzy zdali **
__________________
Edytowane przez AnnaVanDort Czas edycji: 2012-06-25 o 20:25 |
2012-06-25, 20:41 | #400 | |
perfumove love
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12 640
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
Biorę godzinkę tego samego dnia (egzamin o 12:00, jazda o 10:00). Może się rozruszam i miejsce zatrzymania na łuku tym razem mnie nie przestraszy |
|
2012-06-25, 21:49 | #402 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
No to już za was trzymam
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää! |
2012-06-26, 06:23 | #403 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 304
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Gratujuję tym co zdałyi trzymam kciukin za resztę.Miałam wczoraj czwarte wykłady,jeszcze cztery i mogę zaczynać jazdyCzym bliżej jazd to się troszkę boję,aby nic głupiego na ulicy nie zrobić.Pozdrawiam
|
2012-06-26, 10:52 | #404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 461
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Ech, nie ten wątek jeszcze Przyjde tu za jakiś miesiąc, gdy będę się razem z wami stresować
__________________
Sooner or later you have to stop being a victim and be a victor. You have to stop being a whiner and start being a winner. Take control of your shit, regardless of your circumstances. If it’s more difficult for you that's good, cause that makes your story better.
|
2012-06-27, 09:38 | #405 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 906
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
witaaam
mnie wiem czy mnie jeszcze ktos tu kojarzy ale.. zdaalaaam mega sie ciesze jestem bardzo szczesliwa ze mam to juz za soba i uz nigdy nie przekrocze progu mordowni:P trzymam kciuki za te ktore jeszcze nie zdaly, nie poddawajcie sie!!! |
2012-06-27, 10:13 | #406 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 461
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
new_me - gratuluję! ;-)
|
2012-06-27, 13:20 | #407 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
|
Dot.: egzamin na prawo jazdy po raz...
we Wrocławiu różnie - jest się zapisanym na konkretną godzinę (np. 12:00), ale na jazdę można czekać 10 minut, a można i 55 minut. Ja na egzamin, który zdałam czekałam prawie godzinę - stres rósł i rósł, ale wszystko się udało
|
2012-06-27, 14:20 | #408 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
GRATULACJE opowiadaj!
__________________
23.12.2014
23.04.2016 |
2012-06-27, 18:49 | #409 | |
perfumove love
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12 640
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
Ja dzisiaj też byłam już tak blisko! Trochę spadł mi stres, chociaż czekałam ponad pół godziny na swoją kolej. Trafiłam na egzaminatorkę, młodą babkę. Nie była niesympatyczna, a ja wcześniej jeździłam z kobietą, więc czułam się całkiem w porządku (chociaż nogi się trzęsły ). Placyk tym razem bez problemu, wyjechałyśmy na miasto. Co jakiś czas wypominała mi błędy ("BŁĄD!") nie mówiąc o co chodzi, przeważnie musiałam się domyślać Ale nie było źle, zrobiłam wszystko tak jak trzeba i gdy już wracałyśmy do WORDu trafiłam na cholerną zieloną strzałkę, która zgasła w momencie, gdy już ją mijałam. Egzaminatorka zdążyła to zobaczyć (w końcu była bliżej i patrzyła na strzałkę, a nie tak jak ja - na kobietę z psem na przejściu), wcisnęła hamulec i tak się skończył mój egzamin... Potem już zaczęła ze mną rozmawiać, powiedziała że dobrze jej się ze mną jeździło, że dobra dynamika, reakcje itd. I że gdyby nie ta strzałka to miałabym zaliczony egzamin (w sumie to przede mną były już tylko 3 skrzyżowania i wjazd do wordu). Echhhh. Następny w piątek (tak, pojutrze! na szczęście ktoś się wykruszył i nie muszę czekać kolejnego miesiąca). Trzymajcie kciuki, bo ja zaczynam się już denerwować zamiast stresować |
|
2012-06-27, 19:07 | #410 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
O kurde... Ale skoro ogólnie jazda po mieście nieźle Ci idzie, to pewnie zdasz
Ale właśnie sobie uświadomiłam, że parę skrzyżowań przed moim WORDem też jest skrzyżowanie z durną strzałką ale będę jej pilnować na jazdach i egzaminie (oby nie egzaminACH )
__________________
|
2012-06-29, 13:51 | #411 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Dziś zdałam egzamin na prawko
to było moje 5. podejście, a gdybym nie zdała musialabym zdawać teorię, bo 25.07 minie pół roku od pierwszego egzaminu nadal nie wierzę, że się udało, ale jestem przeszczęśliwa udowodniłam sobie samej, że na coś mnie jeszcze stać i czuję się świetnie, bo w końcu moja samoocena sie troszkę podniosła
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2012-06-29, 14:14 | #412 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Ooo gratulacje to teraz wakacje na luzie masz
a ja w czwartek jadę się zapisać na pierwszy egz
__________________
|
2012-06-29, 14:20 | #413 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
moje życie i tak nie rozróżnia wakacji i dni wolnych, więc wiesz w takim razie życzę szybkiego terminu i zdania za 1. razem
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
|
2012-06-29, 16:26 | #414 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Ale i tak idą ciepłe dni i wgl to będziesz mogła jako kierowca wyjechać na weekend choćby
...Albo na wszechobecne wyprzedaże
__________________
|
2012-06-29, 18:17 | #415 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 906
|
Dot.: egzamin na prawo jazdy po raz...
ja za kazdym razem czekalam ponad h ale za 1 najdluzej bo zdawalam tez testy. ogolnie jest tak (rozmawialam o tym z egzaminatorem) ze najpierw losuje sie osoby (z tej samej h) ktore nie zdawaly laczonego a na koncu te ktore tego samego dnia mialy testy. jakos strasznie nieskladnie to napisalam ale mam nadzije ze zrozumiesz o co mi chodzi
|
2012-07-01, 10:16 | #416 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: egzamin na prawo jazdy po raz...
ja pierwszy egzamin miałam łączony, po teorii czekałam ponad 2 h na praktykę
kolejne 2 egzaminy miałam prawie punktualnie, na 4. czekałam blisko godzinę, a na piątym też coś koło godziny
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2012-07-01, 20:38 | #417 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: egzamin na prawo jazdy po raz...
Ja na swój, chyba 3 czekałam około 3 godzin, latem w straszny upał. Byłam tak zmordowana (bo ludu tyle, że nie było gdzie usiąść), stres przeogromny, że chciałam go przełożyć ale okazało się, że zwracają tylko 70% (bodajże, bo w tej chwili już nie pamiętam) kwoty za egzamin, a że z kasą u mnie krucho - zatrzymałam się na łuku
Pozostałe 3, do których podchodziłam nigdy nie odbywały się punktualnie, zawsze co najmniej 40 minut czekania na swoją kolej niestety. |
2012-07-02, 19:13 | #418 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: egzamin na prawo jazdy po raz...
Dzięki dziewczyny Mam nadzieje że tym razem się uda. Najgorsze jest te czekanie, strasznie stresujące ;/
|
2012-07-02, 22:07 | #419 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: egzamin na prawo jazdy po raz...
Trzymaj się i powodzenia Daj znać jak poszło
|
2012-07-04, 23:25 | #420 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 4
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Witam wszystkich ! : )
zdecydowałam się dołączyć bo egzaminy na prawo jazdy okropnie psują mi samopoczucie i odbierają energię. żyję w stresie od egzaminu do egzaminu. od zawsze marzyłam o prawie jazdy i miałam nadzieję mieć to szybko za sobą. niestety. pierwsze podejście, w kwietniu, egzaminator spoko, nic nie mówił po za poleceniami, parkowanie okej, zawracanie super, hamowanie tez... cholerne skrzyżowanie. skręcałam w lewo i wyjechał mi samochód z prawej strony , mimo że nie nadepnął mi na hamulec stwierdził że negatywny... pierwszy raz, nie chcialam sie klocic i tak myslalam ze skonczy sie negatywnym. drugi raz... egzaminator beznadziejny, gbur okropny, o wszystko sie czepial, krzyczal, kazal sie z wszystkiego tlumaczyc, zamiast siedziec cicho i informować mnie tylko o bledzie to darl sie jak tylko mogl, tak mnie zesttresowal ze przyszorowalam kraweznik, lekko bo lekko ale jednak. " negatywny, mozesz sobie jechac dalej jesli chcesz" glupia jechalam. dopiero dostalam polecenia manewrow. zawracanie dobrze ale i tak sie darl bo on by to zrobil na dwa... a nie na trzy.. yh... parkowanie tez dobrze ale za szybko wiec znow sie darl. ogolnie bardzo mnie dobil, plakalam odbierajac negatyw. po wylaczaniu kamer zdecydowal jeszcze mnie poochrzaniac troche wiec sie nasluchalam. dlateo tak bardzo teraz się boje trzeciego podejscia ktore mam w piątek. boje sie ze trafie na kogos podobnego. a wiem ze jezdze dobrze zreszta uwielbiam to robic. juz brakuje mi sil, bardzo latwo m nie zdolowac a on zniechecil mnie do wszystkiego co zwiazane z prawem jazdy i egzaminem. probuje sie zmotywowac... ale ciezko. eh musialam sie troszke wygadac . jak czytam wasze wypowiedzi to jakos mnie to podbudowuje. |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:49.