Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2

[gilmoregirl92]

Napisane przez wicherek1989

Mój też będzie krótki, mam trochę ubranek na 56 nam nadzieję że już z tych nie wypadnie a propo Lidla wczoraj tam wzięłam kocyk i matę na podłogę, nie mamy dywanów.
Nie śpię od 4.30 mega mnie swędzą dłonie i stopy, zmniejsza się trochę jak smaruję kremem tym samym co brzuch przeciw rozstępom, ale ledwo się wchłonie to znów się zaczyna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja mała urodziła się 55cm, ale przez niewielką wagę we wszystkim mi pływa, nawet 50cm, muszę rękawki kilka razy zawijać. Także jak słyszę, że dziewczyny nie kupują ubranek na 56cm "bo po co, zaraz wyrośnie" to mi się śmiać chce

Napisane przez Fortuna1

I widzisz doczekalas się nawału a jak się sprawdzają te "miseczki" na mleko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Wicherek powodzenia, oby nie trzeba było długo czekać

U nas pierwsza córka - powiedziałam że będzie Natalka zanim jeszcze tż zdążył coś powiedzieć zawsze marzyłam o córce o takim imieniu i nie wyobrażalam sobie innego. Sama na trzecie dałam sobie Natalia.

A druga- ja chciałam Sare, à on Emilie lub Alicję. On na Sare się nie chciał zgodzić, a ja na Emilie. Alicja bylaby spoko gdyby nie brzydkie zdrobnienia raz usłyszałam, jak jakaś dziewczynka wola pod blokiem swoją koleżankę "Alusiaaaa!" i jakoś tak mi się przestało podobac. Szukaliśmy imienia, które nie będzie miało zgrubien I będzie proste w wymowie za granicą. No więc stanęło koniec końców zgodnie na Martynie. Mąż jeszcze w między czasie wymyślił Emme, ale jednak odpadlo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miseczki super zbierają mleko i piersi fajnie odpoczywają. Jedyny minus to taki, że te z Medeli mają na górze takie dziurki, żeby pierś oddychała. Często o tym zapominam i jak się nachylę, to wszystko mi się wylewa. Trzeba uważać na to.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

Mi zależało na imieniu, które nie będzie na górze listy popularności w swoim roczniku (sama mam bardzo popularne i nigdy go nie lubiłam). Jednocześnie lubię imiona z literką "r", więc będzie Eryk. Dziewczynka byłaby Kira.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Napisane przez blackhaired_witch

Mi zależało na imieniu, które nie będzie na górze listy popularności w swoim roczniku (sama mam bardzo popularne i nigdy go nie lubiłam). Jednocześnie lubię imiona z literką "r", więc będzie Eryk. Dziewczynka byłaby Kira.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gorzej, jak dziecko nie bedzie wymawialo r i bedzie Ejik albo Elyk. u mnie r w imieniu (a do tego jeszcze i w nazwisku) bylo przeklenstwem w przedszkolu...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[wicherek1989]

Napisane przez gilmoregirl92

Moja mała urodziła się 55cm, ale przez niewielką wagę we wszystkim mi pływa, nawet 50cm, muszę rękawki kilka razy zawijać. Także jak słyszę, że dziewczyny nie kupują ubranek na 56cm "bo po co, zaraz wyrośnie" to mi się śmiać chce

No mi też mama wmawiała, że na co mi takie małe, ale kupiłam i tak po swojemu ostatnio sobie ładnie posortowałam tę moją wielką kupę na rozmiary i każdy do innej szuflady

[blackhaired_witch]

Napisane przez drocia

Gorzej, jak dziecko nie bedzie wymawialo r i bedzie Ejik albo Elyk. u mnie r w imieniu (a do tego jeszcze i w nazwisku) bylo przeklenstwem w przedszkolu...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

No ale to niewymawianie raczej nie zostaje na stałe zresztą dzieci mają problemy przy przeróżnych literach - np.moj brat zamiast "s" wymawiał "f" Zresztą pożyjemy, zobaczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rita_k]

Napisane przez blackhaired_witch

No ale to niewymawianie raczej nie zostaje na stałe zresztą dzieci mają problemy przy przeróżnych literach - np.moj brat zamiast "s" wymawiał "f" Zresztą pożyjemy, zobaczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja kuzynka zamiast k mowila t. A zamiast g mowila d. Wiec mi tez sie wydaje ze na to nie ma co patrzec.
Ja tez wybralam imie z r." Ernest" Nawet mi do glowy nie przyszlo zeby sugerowac sis potencjalną wadą wymowy

Co do ubranek tez nie ma co generalizowac. Moj sie urodzil 61 cm. Wiec 56 niektore są na styk a niektore juz za male.
Teraz moja kruszyna lezy na mnie i spi. To takie cudowne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Dziewczyny! Urodziłam!
Co prawda trochę się nacierpiałam bo skurcze od 23, na IP byłam o 1:30, na porodówce o 2. Czekali czy się akcj rozwinie. Tylko jakaś pani rezydent mnie badała, bardzo boleśnie i chyba niedokładnie bo jak już zgłaszałam o 5 że nie dam rady bo boli mnie już bardzo to doszła do wniosku że nie ma postępu i od dwóch godzin rozwarcie na dwa palce. Piętnaście minut później przyszedł najwspanialszy pan doktor jakiego spotkałam i jak już mąż mu powiedział że prosi dla mnie chociaż o jakieś przeciwbólowe, zbadał mnie i się okazało że rozwarcie jednak na 4 palce...a że mialam zalecenie cc to szybką decyzja. O 6:15 podane znieczulenie o 6:25 mała już na świecie 38+2, 2670g, 10 punktów ❤️❤️
Teraz leżę i czekam aż mi ją w końcu przywioza bo 3h byłam na pooperacyjnej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wicherek1989]

Gazelamon, gratulacje że już po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neira]

gazelamon, gratuluję!! odpoczywaj jak tylko się będzie dało, dużo zdrówka dla Was ;*

[Fortuna1]

Napisane przez gazelamon

Dziewczyny! Urodziłam!
Co prawda trochę się nacierpiałam bo skurcze od 23, na IP byłam o 1:30, na porodówce o 2. Czekali czy się akcj rozwinie. Tylko jakaś pani rezydent mnie badała, bardzo boleśnie i chyba niedokładnie bo jak już zgłaszałam o 5 że nie dam rady bo boli mnie już bardzo to doszła do wniosku że nie ma postępu i od dwóch godzin rozwarcie na dwa palce. Piętnaście minut później przyszedł najwspanialszy pan doktor jakiego spotkałam i jak już mąż mu powiedział że prosi dla mnie chociaż o jakieś przeciwbólowe, zbadał mnie i się okazało że rozwarcie jednak na 4 palce...a że mialam zalecenie cc to szybką decyzja. O 6:15 podane znieczulenie o 6:25 mała już na świecie 38+2, 2670g, 10 punktów ️️
Teraz leżę i czekam aż mi ją w końcu przywioza bo 3h byłam na pooperacyjnej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratulacje <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rita_k]

Gazelamon gratuluje.
Btw A dlaczego czekaja z rozwinieciem akcji do cc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Napisane przez rita_k

Gazelamon gratuluje.
Btw A dlaczego czekaja z rozwinieciem akcji do cc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tamta pani doktor doszła do wniosku, że lepiej będzie jak już przyjdzie poranna zmiana i będzie więcej lekarzy...więc jeżeli nie ma postępów to można mnie przetrzymać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Dziękujemy wszystkim❤️



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[magda_lena40]

Napisane przez gazelamon

Dziewczyny! Urodziłam!
Co prawda trochę się nacierpiałam bo skurcze od 23, na IP byłam o 1:30, na porodówce o 2. Czekali czy się akcj rozwinie. Tylko jakaś pani rezydent mnie badała, bardzo boleśnie i chyba niedokładnie bo jak już zgłaszałam o 5 że nie dam rady bo boli mnie już bardzo to doszła do wniosku że nie ma postępu i od dwóch godzin rozwarcie na dwa palce. Piętnaście minut później przyszedł najwspanialszy pan doktor jakiego spotkałam i jak już mąż mu powiedział że prosi dla mnie chociaż o jakieś przeciwbólowe, zbadał mnie i się okazało że rozwarcie jednak na 4 palce...a że mialam zalecenie cc to szybką decyzja. O 6:15 podane znieczulenie o 6:25 mała już na świecie 38+2, 2670g, 10 punktów ❤️❤️
Teraz leżę i czekam aż mi ją w końcu przywioza bo 3h byłam na pooperacyjnej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratuluję!

[Iwona 25]

gazelamon- gratulacje, dziwne,że trzymaja ze skurczami do cesarki

-dziewczyny, nie ważyłam się, ale ten mój synek i ta ciąża jest DZIWNA. Nie miałam diety NIGDY, wręcz przeciwnie i wiecie co..ja mam tak mały brzuch,że nikt nie wierzy,że w piątek rodziłam. jestem w szoku strasznym, urodziłam supermana oby jadł, był zdrów i robił kupy
- następnego dnia po porodzie pokazałam brzuch dla mamy, męża i sąsiadki z sali szpitalnej- nie jestem z tych chwalących się itp., ale ja jestem MOCNO ZDZIWIONA?, Dlaczego tak jest? ktoś ma teorię?
-po pierwszej ciąży- miałam traumę- brzuch raczej nieciekawy był

[gazelamon]

Napisane przez Iwona 25

gazelamon- gratulacje, dziwne,że trzymaja ze skurczami do cesarki



-dziewczyny, nie ważyłam się, ale ten mój synek i ta ciąża jest DZIWNA. Nie miałam diety NIGDY, wręcz przeciwnie i wiecie co..ja mam tak mały brzuch,że nikt nie wierzy,że w piątek rodziłam. jestem w szoku strasznym, urodziłam supermana oby jadł, był zdrów i robił kupy

Też się zdziwiłam ale było minęło. Teraz już jest super

Co do brzucha to nic tylko się cieszyć mi wszyscy całą ciążę mówili, że mam mały brzuch - aż jestem ciekawa co teraz z niego zostało. Mam podejrzenie że w ciąży mały po ciąży gigant ale podnosić głowy jeszcze nie mogę to nic nie wiem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wicherek1989]

U mnie dupa, KTG do powtórki słaba oscylacja. Jem piję chodzę i koło 13tej mam mieć znów KTG. Lekarz już pytał czy chce na obserwacji zostać, to mu mówię że niech on decyduje, ja się poddaję zaleceniom dla dobra dziecka niech robią co trzeba. Zobaczymy jak będzie po drugim badaniu, ale już jestem roztrzęsiona, poczułam kilka ruchów, ale to mnie nie uspokoiło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

Napisane przez gazelamon

Też się zdziwiłam ale było minęło. Teraz już jest super

Co do brzucha to nic tylko się cieszyć mi wszyscy całą ciążę mówili, że mam mały brzuch - aż jestem ciekawa co teraz z niego zostało. Mam podejrzenie że w ciąży mały po ciąży gigant ale podnosić głowy jeszcze nie mogę to nic nie wiem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ojej, zapomniałam,że po cesarce trzeba leżeć. Moja sąsiadka miała spory brzuch, ale to normalne, położna mówiła,że zagazowane jelita są czy coś po cesarce. Moim zdaniem trzeba jak najszybciej wstawać, po 24h. i sie rozruszać, ponoć szwy ciągną i trzeba się prostować
wicherek i inne laski- rodzić proszę jak dzieciaczki gotowe już do wyjścia

[gazelamon]

Teraz to dobrze by było jakbyś się nie denerwowała ale wiem, że to trudne. Pomyśl kiedy dzidzius zaczynał Ci się ruszać. Moja lubiła, albo właśnie nie lubiła jak ruszałam biodrami leżąc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Iwona 25]

mój ma 58cm, ale też pływa w ubrankach. Ma podkurczone nóżki i wszystkie ubranka za duże, nie myślę nawet o 62cm

[Fortuna1]

Napisane przez wicherek1989

U mnie dupa, KTG do powtórki słaba oscylacja. Jem piję chodzę i koło 13tej mam mieć znów KTG. Lekarz już pytał czy chce na obserwacji zostać, to mu mówię że niech on decyduje, ja się poddaję zaleceniom dla dobra dziecka niech robią co trzeba. Zobaczymy jak będzie po drugim badaniu, ale już jestem roztrzęsiona, poczułam kilka ruchów, ale to mnie nie uspokoiło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm a co ti znaczy że słaba oscylacja? Trzymam kciuki daj znać jak tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

W końcu mi ją przynieśli ❤️ była w inkubatorze ze względu na niska wagę. Chciałam wstawić zdjęcie ale aplikacja wywala a no i bym zapniala. Mała dama ma na imię Kornelia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gilmoregirl92]

Napisane przez gazelamon

Dziewczyny! Urodziłam!
Co prawda trochę się nacierpiałam bo skurcze od 23, na IP byłam o 1:30, na porodówce o 2. Czekali czy się akcj rozwinie. Tylko jakaś pani rezydent mnie badała, bardzo boleśnie i chyba niedokładnie bo jak już zgłaszałam o 5 że nie dam rady bo boli mnie już bardzo to doszła do wniosku że nie ma postępu i od dwóch godzin rozwarcie na dwa palce. Piętnaście minut później przyszedł najwspanialszy pan doktor jakiego spotkałam i jak już mąż mu powiedział że prosi dla mnie chociaż o jakieś przeciwbólowe, zbadał mnie i się okazało że rozwarcie jednak na 4 palce...a że mialam zalecenie cc to szybką decyzja. O 6:15 podane znieczulenie o 6:25 mała już na świecie 38+2, 2670g, 10 punktów ❤️❤️
Teraz leżę i czekam aż mi ją w końcu przywioza bo 3h byłam na pooperacyjnej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ogromne gratulacje

Napisane przez gazelamon

Też się zdziwiłam ale było minęło. Teraz już jest super

Co do brzucha to nic tylko się cieszyć mi wszyscy całą ciążę mówili, że mam mały brzuch - aż jestem ciekawa co teraz z niego zostało. Mam podejrzenie że w ciąży mały po ciąży gigant ale podnosić głowy jeszcze nie mogę to nic nie wiem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja miałam dość duży brzuch jak na mnie (jestem szczupła), aktualnie jest 6. dzień po porodzie i 70% brzuszka nie ma Na wadze -7kg z 14kg które przybrałam. Dopinam się już w normalne spodnie, ale trochę mnie jednak cisną, więc chodzę w ciążowych.

Napisane przez wicherek1989

U mnie dupa, KTG do powtórki słaba oscylacja. Jem piję chodzę i koło 13tej mam mieć znów KTG. Lekarz już pytał czy chce na obserwacji zostać, to mu mówię że niech on decyduje, ja się poddaję zaleceniom dla dobra dziecka niech robią co trzeba. Zobaczymy jak będzie po drugim badaniu, ale już jestem roztrzęsiona, poczułam kilka ruchów, ale to mnie nie uspokoiło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Lekarze na pewno coś wymyślą, bądź dobrej myśli


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Ja z tym starym lozyskiem i możliwe że już nie wydała. Drugie ktg lepsze ale najadlam się słodkiego. No i na cholestazę krew pobrali, wyniki o 15tej, jadę po rzeczy na szpital bo debatowali czy zostaje. Miejsca oczywiście nie ma, jednej dzisiaj po ktg wody odeszły i zostaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

Gazelamon - ogromne gratulacje! przeszlas swoje, dobrze, ze juz po teraz kciuki za pionizacje i powrot do sprawnosci po cesarce i faj e przybieranie Twojej Malej Kornelii

Wicherek - jestesmy z Toba no tak to juz jest na koncowce, scisla kontrola, wiem ze Ty jestes taka przymusowo "przesunieta" ale moze i lepiej, ze lekarze wszystko tak monitoruja. Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Napisane przez lupinka

Wicherek - jestesmy z Toba no tak to juz jest na koncowce, scisla kontrola, wiem ze Ty jestes taka przymusowo "przesunieta" ale moze i lepiej, ze lekarze wszystko tak monitoruja. Powodzenia

Ja już mam dosyć, czuję się jakby ten ostatni miesiąc to był rok
Zgarnęłam torbę z mieszkania, zjadłam i spieprzam z powrotem na szpital. Jak się dowiem co i jak to dam znać.

[magda_lena40]

Wicherek niech tak lekarze debatują żeby było dobrze dla Was


Mała rano coś się nie chciała ruszać, zjadłam śniadanie, wypiłem sok i się Panienka moja obudziła i tak śmiesznie bo co mi się brzuch poruszył to czułam jakby napierała na pęcherz, przestała się ruszać to pęcherz też spokojny
Byłam dzisiaj odebrać wyniki, wyglądają okej, jutro rano wizyta u gin jak byłam w labo to zaczął mnie boleć ząb a wcześniej miałam zamiar sobie odpuścić tego dentystę, no ale jak już zabolał to stwierdziłam że lepiej teraz to zrobić na nfz niż płacić za miesiąc kilka stów za to kanałowe zadzwoniłam, od razu tam pojechałam, dał mi od razu znieczulenie bo powiedział że widział że mnie ostatnio bolało a taki skok adrenaliny jest dla dziecka niedobry teraz zatruł zęba a 17.09 mam przyjechać zrobić kanałowe więc termin kiedy Mała może wyjść wcześniej jeśli będzie chciała się cały czas przesuwa

Jak dobrze pamiętam to 25.09 jest pełnia, może wtedy nas ruszy, dziewczyny z tp na koniec miesiąca?

Czekam jeszcze chwilę aż będę mogła jeść i idę w nagrodę na lody

Mam pytanie do mamuś, bo sobie uświadomiłam że nie mamy żadnej zabawki dla Małej. Wiem że niemowlaki się niczym nie bawią i też nie można ich atakować za dużą ilością bodźców ale możecie powiedzieć z własnego doświadczenia co Wam się sprawdziło na początku? Miałyście jakieś grzechotki, szeleszczące materiały czy cokolwiek innego?

[sylwia7_89]

My tez nie mamy zadnych zabawek tzn mamy tylko misia bialo czarnego i zabawke do wozka, mysle ze nie ma sensu za wiele kupowac na poczatek bo dziecko i tak tego nie ogarnia poza tym pewnie w prezentach goscie przyniosa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

Sylwia ma rację, na początku dziecko bawi się plastikowymi butelkami PET, kartonem- pod nadzorem itp.

-ja myślę,że po pierwszej ciąży tylko człowiek zmienia kształty, dziewczyny wieloródki- wypowiedzcie się na temat zmiany kształtów kobiecych po kolejnym porodzie
-PS.Położna po urodzeniu naciskała mi od żeber po krocze cały brzuch- wypłynęło dużo krwi, kiedys tego nie było. Wydaje mi się,że to nowa technika i mniej krwawię niż po pierwszym porodzie. Ja zużyję drugie opakowanie podkładów- tych podpasek gigantów i przechodze na podpaski. Kiedyś musiałam zużyć ok. 6 paczek podkładów

[rawka]

Gazelamon gratulacje wielkie. Dobrze ze rano pojawił się lekarz który szybko i mądrze podjął decyzję.

Wicherek kciuki za ciebie i też umieli ogarnąć sytuacje i robili wszystko dla dobra twojego i dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez magda_lena40

Wicherek niech tak lekarze debatują żeby było dobrze dla Was


Mała rano coś się nie chciała ruszać, zjadłam śniadanie, wypiłem sok i się Panienka moja obudziła i tak śmiesznie bo co mi się brzuch poruszył to czułam jakby napierała na pęcherz, przestała się ruszać to pęcherz też spokojny
Byłam dzisiaj odebrać wyniki, wyglądają okej, jutro rano wizyta u gin jak byłam w labo to zaczął mnie boleć ząb a wcześniej miałam zamiar sobie odpuścić tego dentystę, no ale jak już zabolał to stwierdziłam że lepiej teraz to zrobić na nfz niż płacić za miesiąc kilka stów za to kanałowe zadzwoniłam, od razu tam pojechałam, dał mi od razu znieczulenie bo powiedział że widział że mnie ostatnio bolało a taki skok adrenaliny jest dla dziecka niedobry teraz zatruł zęba a 17.09 mam przyjechać zrobić kanałowe więc termin kiedy Mała może wyjść wcześniej jeśli będzie chciała się cały czas przesuwa

Jak dobrze pamiętam to 25.09 jest pełnia, może wtedy nas ruszy, dziewczyny z tp na koniec miesiąca?

Czekam jeszcze chwilę aż będę mogła jeść i idę w nagrodę na lody

Mam pytanie do mamuś, bo sobie uświadomiłam że nie mamy żadnej zabawki dla Małej. Wiem że niemowlaki się niczym nie bawią i też nie można ich atakować za dużą ilością bodźców ale możecie powiedzieć z własnego doświadczenia co Wam się sprawdziło na początku? Miałyście jakieś grzechotki, szeleszczące materiały czy cokolwiek innego?

Na początku nic. Po ok 2 mc karuzela nad łóżeczko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz