Rozstanie z facetem - część 12 :( - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-13, 10:50   #4351
lang123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 210
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

A jak to jest kobitki, że ktoś nie potrafi z kimś zakończyć związku??

Czy ta miłość jeszcze tej osobie siedzi?? Jakaś bliskość, emocjonalne więzi?
Moja partnerka wspomniała mi ostatnio, że ma takie myśli. Tyle razy probowała sobie przed lustrem nawet to poukładać. Ale nie potrafi...

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Wydaje mi się ze ona by wolała bym ja to zrobił...Z czym to się wiąże????
lang123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 10:52   #4352
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez lang123 Pokaż wiadomość
A jak to jest kobitki, że ktoś nie potrafi z kimś zakończyć związku??

Czy ta miłość jeszcze tej osobie siedzi?? Jakaś bliskość, emocjonalne więzi?
Moja partnerka wspomniała mi ostatnio, że ma takie myśli. Tyle razy probowała sobie przed lustrem nawet to poukładać. Ale nie potrafi...
Na moje oko: rozum mówi nie (nie widzi Was razem czuje, że nie będzie szczęśliwa, ma nadzieję, że miłość to co innego, że inaczej to wygląda) ale gdzieś tam jeszcze pojawiają się wątpliwości, niepewność, resztki uczuć, miłe wspomnienia.

Przyznam, że nie czytałam wszystkich Twoich postów, ale wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem będzie danie jej spokoju, zostawienie, urwanie kontaktu. Jeśli kochasz, powiedz, że może na Ciebie zawsze liczyć. Tyle. Bez zbędnego memlania, romantycznych wyznań itd.


Być może kiedyś jej się odwidzi, być może będzie prosiła o powrót, być może zda sobie sprawę, że łączyło Was coś wyjątkowego. Być może będziesz musiał podjąć decyzję, czy jej uwierzyć, stłamsić wątpliwości (bo może po prostu bez Ciebie jej nie wyjdzie, a samotność zacznie jej doskwierać), schować dumę do kieszenki (bo nie powalczyła o Was, bo olała Cię mimo Twojego uczucia) i wrócić.
Być może.


Jak dla mnie na ten czas, na tę chwilę, na te doświadczenia: pożegnać się trzeba, urwać kontakt i zacząć od nowa. Tyle. Tak bywa.
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 10:57   #4353
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez alutram Pokaż wiadomość
A ja nie żałuję 3 lat, które razem przeżyliśmy. Wiele się nawzajem nauczyliśmy, wiemy jakie błędy popełniliśmy i mam nadzieję, że w przyszłości już ich żadne z nas nie popełni...

Cytat:
Napisane przez piotrusiowa91 Pokaż wiadomość
posmsowaliśmy z P. powiedział, że potrzebuje czasu, że potrzebuje potęsknić za mną...
Kolejna ściema Ty będziesz myśleć, że on tęskni, a on będzie chodził na randki z nowymi, ale jak mu nie wyjdzie, zawsze będzie mógł wrócić do wytęsknionej Ciebie...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 10:57   #4354
lang123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 210
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

wczoraj wrzuciła w opis na gg link do piosenki:

Zamykasz książkę, zakrzykujesz.
Nie możesz znaleźć drogi jak dobrze to rozwiązać.
I wszystko co jest po lewej stronie, to pusta przestrzeń.
Napotykam słowa i popadam w niełaskę.
Tymczasem
Zatrzymujesz się przy swoich butach i wstrzymujesz język.
Więc, to co było złe
Obce w moich oczach.
Zostaw mnie,
Opuść mnie z chłodem.
Wierz w co chcesz, tylko mnie zostaw.
Nie mogę uwierzyć w to co zrobiłeś.
Wierz w co chcesz, tylko mnie zostaw x2
Nie całkiem jeszcze [wiem?] co właśnie robisz
i dlaczego to wszystko spada na ciebie.
Nie jestem pewna co zamierzam zrobić.
Więc, kiedy odejdziesz, przypuszczam, że przebrnę przez to.
Tymczasem
Nigdy nie uwierzę, że to kiedyś przyjdzie.

I stoisz tam
Obcy w moich oczach.

eh ciężko mi cokolwiek podejmować, jakąkolwiek decyzje...
Jeśli to zrobię to stracę jej przyjaźń
lang123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 11:03   #4355
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

lang123, ja jestem zdania, że osoba, która kocha i chce sobie wyjechać i zwiedzić świat, to bierze ze sobą ukochaną osobę, bo niby w czym jej tam masz przeszkadzać? Ale skoro już tak strasznie chce jechać sama i kocha, to nie mówi że nie wie czy sobie kogoś tam nie znajdzie. Jak się kocha, to nie ma takiej wątpliwości.
Tak jak mówiłam i tak jak piszą Ci dziewczyny, ona chce się z Tobą rozstać, ale zostają jej w pamięci jeszcze miłe wspomnienia, poczucie bezpieczeństwa z Tobą, sentyment, przyzwyczajenie. Moim zdaniem stąd te jej wahania.
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 11:25   #4356
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez lang123 Pokaż wiadomość
Jeśli to zrobię to stracę jej przyjaźń
Bardzo cenna będzie taka przyjaźń, będziesz mógł poznawać jej nowych chłopaków, chodzić z nimi do kina i patrzeć, jak się całują... Jeśli coś do niej czujesz, Wasze stosunki nie będą normalne, to nie będzie przyjaźń.
Ona chce się z Tobą rozstać, ale nie ma odwagi, by zrobić to sama, więc próbuje tę decyzję przenieść na Ciebie, aby nie mieć wyrzutów sumienia.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 12:50   #4357
monia55598
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 212
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Witam pod ługiej przerwie W tym miesiacu minal 4 miesiace od rozstania z moim eksI wiecie co czas leczy rany naprawde wiem ze swiezo po rozstaniu nie wierzymy w to ale z czasem uczymy sie z tym zycNie powiem ze nie ma momentow kiedy mi go nie brakuje czasem ide ulica i nagle pomysle o nim bo cos mi sie przypomni teraz w grudniu bylaby nasza roczkica wiec malo ciekawy okres swieta sylwester itp ...
Kontakt z tesiowa mam caly czas czasem to kula u nogi ale za bardzo szanuje ta kobiete by powiedziec jej nie chce nie potrafie miec z Pania kontaktu
Zapisalam sie na silownie na kursy nie mam za wiele czasu ani w tym przypadku pieniedzy Ale dobra lokata wiec nie mam czasu na gdybanie
Spotykalam sie z jednym facetem owszem ale to dopiero byl oszołom szubko ucieklam Heheh Jak was czytam to naprawde serducho mi sie kraja bo wiem co czujecie a z drugiej strony ciesze sie ze mam ten etap za soba nocne placze smutek teraz moj usmiech goruje i u was tez bedzie zobaczycie
monia55598 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-13, 13:12   #4358
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Dziewczyny, co dziś czujecie do eksa?
Kochacie go jeszcze?

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Psycholog mi powiedziała, że widzi, że ja albo czuję skrzywdzona, albo winna... Faktycznie tak jest. Sama mówiłam, że nic nie jest czarne, albo białe, ale jakoś nie mogę poczuć się trochę skrzywdzona i trochę winna jednocześnie. Przeskakuję tak sobie. A co do formy rozstania, ciągle bardziej jestem skłonna pomyśleć, że sobie na to zasłużyłam, niż się wkurzyć na niego... Ma któraś tak?
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 13:19   #4359
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
Dziewczyny, co dziś czujecie do eksa?
Kochacie go jeszcze?

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Psycholog mi powiedziała, że widzi, że ja albo czuję skrzywdzona, albo winna... Faktycznie tak jest. Sama mówiłam, że nic nie jest czarne, albo białe, ale jakoś nie mogę poczuć się trochę skrzywdzona i trochę winna jednocześnie. Przeskakuję tak sobie. A co do formy rozstania, ciągle bardziej jestem skłonna pomyśleć, że sobie na to zasłużyłam, niż się wkurzyć na niego... Ma któraś tak?
co czuje nie wieeeeeeem


palma mi odj***** od wczoraj!!!! dowiedzialam sie ze ZNOW ma panne! ah jakie opisy do niej robi wielka milosc, strzelilo mnie, poryczlam sie oczywiscie... mialam z nim ost normalny kontakt i pare dni temu chyba przed wczoraj o cos zapytalam to mi nagle nie odpowiedzial. ta a wielka przyjaciolka niby bylam, ledwo pojawila sie nowa ciezko mu odpowiedziec na jakies jedno durne pyt

boli;/ frajer zmienia panny jak rekawiczki, bez przerwy, a najbardziej boli to ze pewnie jatez bylam tylko 'kolejna' a czulam sie taka wyjatkowa
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 13:34   #4360
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
ah jakie opisy do niej robi wielka milosc, strzelilo mnie
Wykasować. Co z oczu, to z serca.
Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
mialam z nim ost normalny kontakt
Czyli jaki? Dawanie Ci nadziei to normalny kontakt? Normalny by był, gdybyś czuła lekkie ukłucia, ale cieszyła się jego szczęściem.
Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
i pare dni temu chyba przed wczoraj o cos zapytalam to mi nagle nie odpowiedzial. ta a wielka przyjaciolka niby bylam, ledwo pojawila sie nowa ciezko mu odpowiedziec na jakies jedno durne pyt
Może wie, że jej by to nie odpowiadało albo po prostu nie jesteś mu już potrzebna jako znajoma, bo zadawanie się z eksami jest dziwne.

SIK PROSTY!!!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 13:36   #4361
Madame Bovary
Raczkowanie
 
Avatar Madame Bovary
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 270
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość


Psycholog mi powiedziała, że widzi, że ja albo czuję skrzywdzona, albo winna... Faktycznie tak jest. Sama mówiłam, że nic nie jest czarne, albo białe, ale jakoś nie mogę poczuć się trochę skrzywdzona i trochę winna jednocześnie. Przeskakuję tak sobie. A co do formy rozstania, ciągle bardziej jestem skłonna pomyśleć, że sobie na to zasłużyłam, niż się wkurzyć na niego... Ma któraś tak?
Ja tak mam. I też mi psycholog na to zwróciła uwagę. Jakoś to nawet nazwała, ale nie pamiętam jak.
Madame Bovary jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-13, 13:37   #4362
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wykasować. Co z oczu, to z serca.

Czyli jaki? Dawanie Ci nadziei to normalny kontakt? Normalny by był, gdybyś czuła lekkie ukłucia, ale cieszyła się jego szczęściem.

Może wie, że jej by to nie odpowiadało albo po prostu nie jesteś mu już potrzebna jako znajoma, bo zadawanie się z eksami jest dziwne.

SIK PROSTY!!!
nie wiem czy zadawanie z eksami jest dziwne bo 2 z nich do dzisiaj jest moimi przyjacielami i to takimi naprawde dobrymi Sik posty? a moze troche wiecej 'luzkich uczuc' a nie takiego podejscia do człowieka? takie twoje odpowiedzi wątpię, ze pomagają wręcz PRZECIWNIE.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 13:52   #4363
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
nie wiem czy zadawanie z eksami jest dziwne
Jeśli jedna strona coś czuje, a druga nie, to JEST dziwne.
Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
bo 2 z nich do dzisiaj jest moimi przyjacielami i to takimi naprawde dobrymi
A kochasz ich? Ryczysz w poduszkę, jak kogoś znajdują? Nie. I na tym polega różnica.
Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
Sik posty? a moze troche wiecej 'luzkich uczuc' a nie takiego podejscia do człowieka? takie twoje odpowiedzi wątpię, ze pomagają wręcz PRZECIWNIE.
A co chciałaś usłyszeć? "Zadzwoń do niego, wyjaśnij, spotkaj się z jego nową, na pewno nie miał czasu odpisać, ale bardzo chciał". Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że on nie chciał odpisać, olał Cię.

Urwanie kontaktów na czas, gdy nie będzie Ci już odbijać palma w takich sytuacjach, to jedyne rozsądne wyjście. Inaczej sama sobie robisz kuku.

Czas leczy rany, ale jeśli nie zbierzesz się do kupy i będziesz go rozpamiętywać, to otworzysz się na nowy związek nie za parę miesięcy, ale za parę lat.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2010-11-13 o 13:54
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 13:53   #4364
piotrusiowa91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Kolejna ściema Ty będziesz myśleć, że on tęskni, a on będzie chodził na randki z nowymi, ale jak mu nie wyjdzie, zawsze będzie mógł wrócić do wytęsknionej Ciebie...
nie wiem... więc po co on jeszcze daje mi tą nadzieje? ja wiem, jestem pewna, że nie byłby w stanie, całować mnie, przytulać gdyby nic już nie czuł, a może sama to sobie wmawiam? przecież on miał być inny niż wszyscy
piotrusiowa91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 13:58   #4365
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez piotrusiowa91 Pokaż wiadomość
ja wiem, jestem pewna, że nie byłby w stanie, całować mnie, przytulać gdyby nic już nie czuł
Może czuje, ale przywiązanie, sympatię, pociąg fizyczny? Nie miłość, bo miłość z deczka inaczej wygląda...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 14:03   #4366
piotrusiowa91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Może czuje, ale przywiązanie, sympatię, pociąg fizyczny? Nie miłość, bo miłość z deczka inaczej wygląda...
Nie wiem. Wolałabym żeby wprost mi powiedział, że nie kocha. Może wtedy byłoby łatwiej...
piotrusiowa91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 14:08   #4367
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez piotrusiowa91 Pokaż wiadomość
Nie wiem. Wolałabym żeby wprost mi powiedział, że nie kocha. Może wtedy byłoby łatwiej...
Ano, tak
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 14:12   #4368
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Może czuje, ale przywiązanie, sympatię, pociąg fizyczny? Nie miłość, bo miłość z deczka inaczej wygląda...
a jak wg Was wygląda miłość? tzn. nie czepiam się, tylko pytam tak ogólnikowo. Kiedy jesteście pewne, że on kocha, a nie czuje coś podobnego?
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 14:18   #4369
piotrusiowa91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ano, tak
Najgorzej jest gdy muszę jechać do naszego domu posprzątać czy coś.. Bardzo boli, nigdy nie myślałam, że można pokochać kogoś tak bardzo... Chyba nawet za bardzo, chciałam go mieć na własność, ograniczałam go. Eh
piotrusiowa91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-13, 14:19   #4370
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez piotrusiowa91 Pokaż wiadomość
Nie wiem. Wolałabym żeby wprost mi powiedział, że nie kocha. Może wtedy byłoby łatwiej...
Czy ja wiem czy byłoby Ci łatwiej. Mój eks mi powiedział wprost, że mnie nigdy nie kochał i wcale nie zrobiło mi się po tym lepiej. Kochana ale będzie dobrze, wygrzebiesz się z tego tak jak ja się wygrzebałam i wiele innych dziewczyn
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 14:22   #4371
piotrusiowa91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Czy ja wiem czy byłoby Ci łatwiej. Mój eks mi powiedział wprost, że mnie nigdy nie kochał i wcale nie zrobiło mi się po tym lepiej. Kochana ale będzie dobrze, wygrzebiesz się z tego tak jak ja się wygrzebałam i wiele innych dziewczyn
Ja wiem, jestem pewna, że mnie kochał, tylko chciałabym wiedzieć jak jest teraz. Wolałabym żeby powiedział, że mnie nie chce, wtedy pozbyłabym się tej nadziei, że może jednak... Ja chyba narazie nie chcę się wygrzbywać
A Tobie gratuluję, że się udało
piotrusiowa91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 14:42   #4372
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jeśli jedna strona coś czuje, a druga nie, to JEST dziwne.

A kochasz ich? Ryczysz w poduszkę, jak kogoś znajdują? Nie. I na tym polega różnica.

A co chciałaś usłyszeć? "Zadzwoń do niego, wyjaśnij, spotkaj się z jego nową, na pewno nie miał czasu odpisać, ale bardzo chciał". Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że on nie chciał odpisać, olał Cię.

Urwanie kontaktów na czas, gdy nie będzie Ci już odbijać palma w takich sytuacjach, to jedyne rozsądne wyjście. Inaczej sama sobie robisz kuku.

Czas leczy rany, ale jeśli nie zbierzesz się do kupy i będziesz go rozpamiętywać, to otworzysz się na nowy związek nie za parę miesięcy, ale za parę lat.
To co piszesz ni jak ma się do pomocy To może mi już jej nie udzielaj, mam ponadc 24lata i nie jestem tak durna zeby tłumaczyć mi tak proste rzeczy. i mialam kilka paroletnich związków udzielaj pomocy tymktóre wyją dniami i nocami podcinają sobie żyły, mi ona nie jest potrzebna, i wg mnie w ogole ci nie wychodzi i nie musisz mi mowic ze czas leczy rany, bo nie jedno w zyciu przeszłam i uwierz mi mam duze doswiadczenie a ze czasami cos napisze mutnego, a mogę jestem tylko człowiekiem a ty nie musisz zaraz ATAKOWAC I NEGOWAC. zapomniał woł jak cieleciem był,zapewne

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
a jak wg Was wygląda miłość? tzn. nie czepiam się, tylko pytam tak ogólnikowo. Kiedy jesteście pewne, że on kocha, a nie czuje coś podobnego?
zrozumienie, bezpieczenstwo... tak wg mnie wygląda miłosc. Nie oszukujmy się motyle sa z regłu na początku. w młodosci czesto z naszych słow pada slowo 'kocham' jak i zust partnerów, lecz chyba do konca nie wiemy co to znaczy, jak przezyjemy z kims kupe lat przebrniemy przez mnóstwo problemów, będziemy siebie wspierać, wtedy mogę stwierdzić, ze się kochamy.
tez za szczeniaka jak miałam te 18-20 lat wydawalo mi się ahhh kocham, teraz jak na to patrze... zauroczenie i tyle. przeciez jak by to byla milosc przetrwała by do dzisiaj nie bez powodu mówi się że' jak ludzie się kochaja wszystko przetrwają"
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 14:48   #4373
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
To co piszesz ni jak ma się do pomocy To może mi już jej nie udzielaj, mam ponadc 24lata i nie jestem tak durna zeby tłumaczyć mi tak proste rzeczy. i mialam kilka paroletnich związków udzielaj pomocy tymktóre wyją dniami i nocami podcinają sobie żyły, mi ona nie jest potrzebna, i wg mnie w ogole ci nie wychodzi i nie musisz mi mowic ze czas leczy rany, bo nie jedno w zyciu przeszłam i uwierz mi mam duze doswiadczenie a ze czasami cos napisze mutnego, a mogę jestem tylko człowiekiem a ty nie musisz zaraz ATAKOWAC I NEGOWAC. zapomniał woł jak cieleciem był,zapewne
A co wolisz? "Biedna Aguś, nie martw się, on debil jeszcze zatęskni"? "I tak ona jest gorsza od Ciebie"? No proszę Cię.

Tutaj nie tylko się głaszcze po głowie, o czym doskonale wiesz.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 14:50   #4374
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Może najpierw odpowiem na pierwsze pytanie: co czujecie do eksa?
Z pierwszym nie mam żadnego kontaktu, kolejni są moimi kumplami, choć mają już żony.
Z ostatnim się kumpluję, ale uważam na tę znajomość, bo to zbyt świeże, on coś przebąkiwał tu o rozstaniu, tu o zapominaniu mnie - myślę, że jednoznacznie mogłabym powiedzieć, co do niego czuję, gdyby znalazł inną ale nie, nie kocham go i tylko dzięki podejściu "sik prosty" wyszłam na prostą.
Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
a jak wg Was wygląda miłość? tzn. nie czepiam się, tylko pytam tak ogólnikowo. Kiedy jesteście pewne, że on kocha, a nie czuje coś podobnego?
Nie pamiętam, kiedy to zrozumiałam przy poprzednim - trafiło nas nagle i mocno i od pierwszego dnia wiedzieliśmy, że to jest COŚ. Rozumieliśmy się bez słów, chcieliśmy spędzać ze sobą czas, pokazywać sobie wzajemnie świat i odkrywać go na nowo. Rozmawialiśmy o wszystkim, ale że zwykle czytaliśmy sobie w myślach, po pewnym czasie przestaliśmy rozmawiać, utraciliśmy bliskość, a w efekcie utraciliśmy miłość. Tak, miłość to niespotykana z nikim innym bliskość, której nie da się udawać. To nie tylko przytulanie, piękne słowa i robienie prezentów.

Z obecnym też szybko poszło i nie wiem, kiedy fascynacja fizyczna i zakochanie przerodziło się w coś więcej. Mamy tak krótki staż, że nie kłóciliśmy się na poważnie, nie zdążyliśmy się jeszcze sobą znudzić czy poirytować, nie mieliśmy kryzysu. Chcemy być ze sobą niezależnie od tego, że nasza przyszłość rysuje się na dzień dzisiejszy nieciekawie. On przyjeżdża do mnie zmęczony po pracy fizycznej tylko po to, by mnie utulić do snu, bo wie, że mam problemy z bezsennością (pamiątka po eksie). Ja dla niego gotuję i mam z tego satysfakcję, choć normalnie nie lubię gotować. Poświęcenie dla drugiej osoby jest dla nas czymś zupełnie normalnym, cieszy nas każda chwila wspólnie spędzona, chcemy aby nasze rodziny i znajomi się poznali. On się nie obraża jak wspominam o dzieciach, których i tak żadne z nas mieć obecnie nie chce - bierze każde moje słowo i opinię pod uwagę. Cieszymy się ze swoich sukcesów, np. opublikowali ostatnio jego wiersz w tomiku

Nie, nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie, zbyt dużą rolę odgrywają trudne do opisania emocje. Już prędzej odpowiedziałabym na "czy to jeszcze miłość i dlaczego?" w momencie kryzysu w związku. Ale w szczęśliwym związku pytanie "skąd wiesz, że to miłość" nasuwa tylko jedną odpowiedź - bo wiem
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 14:50   #4375
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
a jak wg Was wygląda miłość? tzn. nie czepiam się, tylko pytam tak ogólnikowo. Kiedy jesteście pewne, że on kocha, a nie czuje coś podobnego?
Kiedy otwieram zapuchnięte, nie do końca zmyte, więc rozmazane, skacowane oko, kiedy na głowie mam bocianie gniazdo zamiast fryzury...a on patrzy na mnie...i mówi "taką cię lubię najbardziej"
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 14:59   #4376
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
To co piszesz ni jak ma się do pomocy To może mi już jej nie udzielaj, mam ponadc 24lata i nie jestem tak durna zeby tłumaczyć mi tak proste rzeczy. i mialam kilka paroletnich związków udzielaj pomocy tymktóre wyją dniami i nocami podcinają sobie żyły, mi ona nie jest potrzebna, i wg mnie w ogole ci nie wychodzi i nie musisz mi mowic ze czas leczy rany, bo nie jedno w zyciu przeszłam i uwierz mi mam duze doswiadczenie a ze czasami cos napisze mutnego, a mogę jestem tylko człowiekiem a ty nie musisz zaraz ATAKOWAC I NEGOWAC. zapomniał woł jak cieleciem był,zapewne
W przeciwieństwie do Ciebie potrafiłam po zakończeniu długoletniego związku wyjść bardzo szybko na prostą, bo nie użalałam się nad sobą. To nie atak, to budzenie do życia.

Ten post:
Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
co czuje nie wieeeeeeem

palma mi odj***** od wczoraj!!!! dowiedzialam sie ze ZNOW ma panne! ah jakie opisy do niej robi wielka milosc, strzelilo mnie, poryczlam sie oczywiscie... mialam z nim ost normalny kontakt i pare dni temu chyba przed wczoraj o cos zapytalam to mi nagle nie odpowiedzial. ta a wielka przyjaciolka niby bylam, ledwo pojawila sie nowa ciezko mu odpowiedziec na jakies jedno durne pyt

boli;/ frajer zmienia panny jak rekawiczki, bez przerwy, a najbardziej boli to ze pewnie jatez bylam tylko 'kolejna' a czulam sie taka wyjatkowa
woła o pomstę do nieba. Tak się nie zachowuje doświadczona 24-latka po kilku paroletnich związkach (swoją drogą, musiałaś wcześnie zacząć, aby mieć za sobą tak liczne doświadczenia, dlatego też uważam, że je wyolbrzymiłaś)
Tą wiadomością zaprzeczyłaś temu, co przed chwilą napisałaś, pokazując swoją niedojrzałość i słabość, która nie wyglądała wcale na chwilową, wieczorną chandrę. I owszem, mogłam umieścić w odpowiedzi ikonę "przytul", "głaskaj", ale to nie tego potrzebujesz. Możesz mnie obrażać, nie zgadzać się - Twoje prawo. Tylko obawiam się, że większość dziewczyn zgodzi się z tym, że powinnaś usunąć jego namiary zamiast rozpaczać nad jego kolejnymi opisami.

Twój eks ma inną, nie zamierza Ci odpisywać na pytania i pogódź się z tym.
Czy byłaś kimś wyjątkowym, czy tylko jedną z wielu - tego się nigdy nie dowiesz.
Idź do przodu, jesteś wspaniałą dziewczyną, która zasługuje na prawdziwą miłość


PS. A teraz zmykam zająć się swoim facetem, więc nie będę w stanie odpisywać na zarzuty, nie myślcie, że stchórzyłam i uciekłam
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2010-11-13 o 15:11
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 15:10   #4377
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Mogę dołączyć znowu?

Byłam wniebowzięta, że zapomniałam o eksie, że wreszcie ktoś pojawił się w moim życiu. Ktoś i to nie byle kto. To był chyba najkrótszy związek w moim życiu. Ale miesiąc wystarczył, żeby teraz wyć znowu, nie mieć chęci wstawać, jeść, żyć. I to nie dlatego, że wielka low i cholera wie co jeszcze. Po prostu czuję się jak cholerny nieudacznik. Ten "nowy" okazał się koszmarnym palantem, próbującym zamienić mnie w solarę z tipsiorami, w różowych czubach i miniówach z lateksu. Takie lubi najbardziej. W dodatku po wspólnej imprezie, na którą go zabrałam zaczął mi pisać, z którą moją koleżanką by sie umówił, która jest ładna... Dosłownie. Wiecie co jest najgorsze? Byłam kilka dni temu na tyle żałosna, że chciałam to dla niego zmienić. Ale wiem, że jego "miłość" rośnie wprost proporcjolanie do ilości tapety na twarzy. Powiedział mi wprost, że "nie jestem ładna, bo jestem zbyt naturalna".
Znowu moje samopoczucie spadło do zera, czuję się cholernie niechciana, brzydka i beznadziejna...
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 15:13   #4378
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

monilkaa - tak naprawdę sprawił Ci wielki komplement, jesteś piękna naturalnie, bez tipsiorów, solary, tapety i różowości
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 15:17   #4379
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Malla nawet już nie czytam co piszesz bo szkoda moich oczu i sobie daruj załosna jesteś wg mnie od początku masz się tutaj za boga i psychologa a moze zajmij się lepiej swoim EGO
pocieszycielko za 5zł, przepraszam 5 gr biedna dziewczyna mineła sie zpowołani8em niestety, psychologia jest jaknajbardziej NIE DLA CIEBIE dziecko
lista ignorowanych : malla , jak miło
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !

Edytowane przez AguŚ87
Czas edycji: 2010-11-13 o 15:21
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-13, 15:22   #4380
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
monilkaa - tak naprawdę sprawił Ci wielki komplement, jesteś piękna naturalnie, bez tipsiorów, solary, tapety i różowości
otóż to.

Monilkaa - wiesz dobrze, że jesteś boska i bez pitolenia mi tu

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
Malla nawet już nie czytam co piszesz bo szkoda moich oczu i sobie daruj załosna jesteś wg mnie od początku masz się tutaj za boga i psychologa a moze zajmij się lepiej swoim EGO
pocieszycielko za 5zł, przepraszam 5 gr biedna dziewczyna mineła sie zpowołani8em niestety, psychologia jest jaknajbardziej NIE DLA CIEBIE dziecko
Wyhamuj proszę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:37.