Nowy Rok spełnionych życzeń!!! - 51!!!

[gosia261282]

A, no miałam pisać, że sukienka Brzudi śliczna
I chcę konwalie! U nas nie sprzedają

Apropos rachunków, prąd to tak leci, że masakra, płacę 2 razy tyle co kilka miesięcy temu IMG_2813.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[magnolia79]

A u mnie rachunki za prąd to moje ulubione najtańsze. Teraz dostałam rozliczenie i będę płacić parę groszy mniej. Najgorsze to dla nas niestety paliwo opłaty za mieszkanie też. Teraz sama z siebie będę płacić wyższy czynsz, żeby później w rozliczeniu nie mieć za dużej nadwyżki.

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

A u mnie rachunki za prąd to moje ulubione najtańsze. Teraz dostałam rozliczenie i będę płacić parę groszy mniej. Najgorsze to dla nas niestety paliwo opłaty za mieszkanie też. Teraz sama z siebie będę płacić wyższy czynsz, żeby później w rozliczeniu nie mieć za dużej nadwyżki.

Ja nie mam tanich rachunków. Prąd teraz wychodzi mi ponad 100 f na miesiąc, do tego gaz prawie drugie tyle, a co to będzie zimą, kiedy ogrzewanie non stop i światło włączone wcześnie. No serio boję się. Paliwo to też zmora. Nasze wypady staramy się już robić bliżej, żeby tyle nie wyjeździć, ale trzeba będzie je ograniczyć mocno. Jedzenie to jest też porażka. Za 200f w koszyku mam same najtańsze podstawy (razem z chemią, pieluchami, żarciem dla zwierząt)i zawsze coś trzeba dokupić w tygodniu jeszcze, a moja wypłata to 1000 f, więc wychodzi na to, że nie zarabiam nawet na żarcie
A, nie wiem czy wam pisałam, ale postanowiliśmy z K nie pić wcale alkoholu, z różnych względów. Od miesiąca ani kropli K nie pił dużych ilości, ale lubił lepszą whisky, troszkę wieczorem, jak znajomi przyszli to więcej w towarzystwie, choć też z umiarem. Ale licząc w skali miesiąca to też odczuwalna kwota.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

Brzudi, ta Twoja suknia przepiękna
Gosia, nic nie kupiłam. R postawił mi śniadanie w formie tosta i dostałam konwalie To jest maj! Załącznik 7772355

Dziękuję Mag,mam nadzieję,że na żywo też taka będzie

Śniadanie miałaś królewskie a jeszcze kwiaty do tego! Super

Napisane przez gosia261282

U mnie to już na 2023 mają pobrane urlopy co niektórzy. Też bym zaklepała coś, bo później jest problem, ale nie umiem z takim wyprzedzeniem zgrać to z dzieci szkołą, z urlopem tż, uzgodnić z ex czy ma jakieś plany związane z chłopakami itd

Siedzę nas rachunkami, domowym budżetem naszym i próbuję ogarnąć gdzie ucieka kasa, bo coraz gorzej związać koniec z końcem. No ale wszystko drożeje strasznie. A do tego w tym miesiącu nie dostanę wcale alimentów od ex, bo on pracuje na czarno i mu też zwlekają z zapłatą i on nie ma z czego mi dać. A co ja mam dzieciom powiedzieć: w tym miesiącu głodówka? K zapisał się na nadgodziny, nie podoba mi się to, on bardzo ciężko pracuje, nie powinien jeszcze dodatkowych dni brać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Też nie potrafilabym ponad rok do przodu planować- no chyba,że byłaby to podróż na inny kontynent,bilety kupione z wyprzedzeniem,to urlop też musialby być wcześniej.

Smutna ta rzeczywistość się robi...przez dwa lata pandemia, teraz wydawało się,że wszystko będzie zmierzać ku lepszemu, a tu wojna, ogromne podwyżki, inflacja.... Człowiek stara się oszczędzać,ale jak się mniej wychodzi, wyjeżdża to jakoś samopoczucie jest gorsze i kółko się zamyka...

Napisane przez gosia261282

A, no miałam pisać, że sukienka Brzudi śliczna
I chcę konwalie! U nas nie sprzedają

Apropos rachunków, prąd to tak leci, że masakra, płacę 2 razy tyle co kilka miesięcy temu Załącznik 7772356


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję Gosiu

Napisane przez gosia261282

Ja nie mam tanich rachunków. Prąd teraz wychodzi mi ponad 100 f na miesiąc, do tego gaz prawie drugie tyle, a co to będzie zimą, kiedy ogrzewanie non stop i światło włączone wcześnie. No serio boję się. Paliwo to też zmora. Nasze wypady staramy się już robić bliżej, żeby tyle nie wyjeździć, ale trzeba będzie je ograniczyć mocno. Jedzenie to jest też porażka. Za 200f w koszyku mam same najtańsze podstawy (razem z chemią, pieluchami, żarciem dla zwierząt)i zawsze coś trzeba dokupić w tygodniu jeszcze, a moja wypłata to 1000 f, więc wychodzi na to, że nie zarabiam nawet na żarcie
A, nie wiem czy wam pisałam, ale postanowiliśmy z K nie pić wcale alkoholu, z różnych względów. Od miesiąca ani kropli K nie pił dużych ilości, ale lubił lepszą whisky, troszkę wieczorem, jak znajomi przyszli to więcej w towarzystwie, choć też z umiarem. Ale licząc w skali miesiąca to też odczuwalna kwota.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja w sumie długo nie piłam, mało było okazji,a bez okazji też jakoś nie miałam ochoty...teraz czasem napiję się wina,tak dla przyjemności...

Jak przestaliście kupować to zawsze jakieś oszczędności....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sand]

Brzudi, ta twoja sukienka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Napisane przez brzydula_81

Smutna ta rzeczywistość się robi...przez dwa lata pandemia, teraz wydawało się,że wszystko będzie zmierzać ku lepszemu, a tu wojna, ogromne podwyżki, inflacja.... Człowiek stara się oszczędzać,ale jak się mniej wychodzi, wyjeżdża to jakoś samopoczucie jest gorsze i kółko się zamyka...

Właśnie wiem o tym, te nasze wypady to takie oderwanie się od rzeczywistości, reset, lądowanie baterii, no ale na czymś oszczędzać musimy, jak coś do domu potrzeba to bierzemy na raty, bo nie ma z czego kupić, karty kredytowe też używamy, nie ma z czego zrezygnować, używek brak, ubieramy się w lumpeksach, no dla chłopaków ciężko, muszę większość nowych kupować i tu idzie sporo, ja nie chodzę ani na paznokcie, ani do kosmetyczki, fryzjer raz w roku, kosmetyki ograniczyłam do minimum. Pracujemy we dwójkę, a jest coraz gorzej. Stwierdziłam, że rezygnujemy z „pomocy” mojej mamy, bo ta pomoc jest znikoma, a trzeba po nią jeździć, odwozić, żywić jak jest u nas, do tego w zamian mamy zleconych mnóstwo prac u niej w domu. No to przy okazji mogę zrezygnować z polskiej tv bo tylko mama ją ogląda, zawsze kilka funtów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Ależ dzisiaj ponarzekałam… no nic plan se zrobiłam co i jak, gdzie tu można przyoszczędzić i będę się go trzymać. No ale takie rzeczy jak brak alimentów od ex, które miałam zawsze trochę mi komplikują sprawę no i wtedy naprawdę trzeba przyciąć wydatki. A tu w czerwcu roczek Kuby i syn K w Polsce ma urodziny, kasą trzeba sypnąć. Do tego Dzień Dziecka… ale tu czekam na vouchery z Tesco, żeby wziąć za nie bilety do zoo, mam naszieję, że zdążą przyjść


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[magnolia79]

Niestety kiepsko jest jak człowiek pracuje, a musi jeszcze z czegoś rezygnować, szukać oszczędności. I tak w większości zarabia się na rachunki, żarcie, paliwo...

Ja już do tych podwyżek jakoś staram się przyzwyczaić i dodatkowo z 5 razy się zastanawiam, czy coś kupić czy nie...

Jakieś niechciejstwo mam. Chciałam zrobić porządek w butach i torebkach. Dużo tego nie ma, ale jak powyciągam wszystko z szafy to się niezły bałagan zrobi. Chyba zjem chilli con carne i na tarasso.

[sand]

Napisane przez gosia261282

Ja nie mam tanich rachunków. Prąd teraz wychodzi mi ponad 100 f na miesiąc, do tego gaz prawie drugie tyle, a co to będzie zimą, kiedy ogrzewanie non stop i światło włączone wcześnie. No serio boję się. Paliwo to też zmora. Nasze wypady staramy się już robić bliżej, żeby tyle nie wyjeździć, ale trzeba będzie je ograniczyć mocno. Jedzenie to jest też porażka. Za 200f w koszyku mam same najtańsze podstawy (razem z chemią, pieluchami, żarciem dla zwierząt)i zawsze coś trzeba dokupić w tygodniu jeszcze, a moja wypłata to 1000 f, więc wychodzi na to, że nie zarabiam nawet na żarcie
A, nie wiem czy wam pisałam, ale postanowiliśmy z K nie pić wcale alkoholu, z różnych względów. Od miesiąca ani kropli K nie pił dużych ilości, ale lubił lepszą whisky, troszkę wieczorem, jak znajomi przyszli to więcej w towarzystwie, choć też z umiarem. Ale licząc w skali miesiąca to też odczuwalna kwota.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Brawo za postanowienie i wytrwanie w bez alko mój A to też miłośnik dobrej whisky

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Dzień dobry
Dziś Młodszy ledwie wstał a juz "jedźmy kupić kwiatku, jedźmy po książki prooooszę" - no to pojechaliśmy, nie kupiliśmy dużo ale on się przynaniej wózkiem po alejkach najeździł i to był główny powód naszego przyjazdu a nie jakieś tam kwiatki szkoda, że mamy mały ogródek- może zakup takiego wozkz lepiej by nam wyszedł niż jeżdżenie pite kwiatki

Co do kosztów zwykłego życia to szkoda słów, wszystko tak idzie w górę, że z co raz większej ilości tematów trzeba rezygnować a gdy są dzieci to jeszcze trudniej.
W ogóle to byliśmy dziś na zakupach spożywczych i zdziwiło mnie, że można tylko 3 litry oleju na osobę kupić
IMG_20220521_132949.jpg

[brzydula_81]

Napisane przez NibyNic

Dzień dobry
Dziś Młodszy ledwie wstał a juz "jedźmy kupić kwiatku, jedźmy po książki prooooszę" - no to pojechaliśmy, nie kupiliśmy dużo ale on się przynaniej wózkiem po alejkach najeździł i to był główny powód naszego przyjazdu a nie jakieś tam kwiatki szkoda, że mamy mały ogródek- może zakup takiego wozkz lepiej by nam wyszedł niż jeżdżenie pite kwiatki

Co do kosztów zwykłego życia to szkoda słów, wszystko tak idzie w górę, że z co raz większej ilości tematów trzeba rezygnować a gdy są dzieci to jeszcze trudniej.
W ogóle to byliśmy dziś na zakupach spożywczych i zdziwiło mnie, że można tylko 3 litry oleju na osobę kupić
Załącznik 7772391

Haha! Młody rządzi ale miał frajdę z jeżdżenia tym wózkiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Kasia, Młody jest świetny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia261282]

Jaka cisza dzisiaj
Ja byłam na lumpeksach, a miałam oszczędzać… niby wiele nie wydałam, ale jednak


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[brzydula_81]

Napisane przez gosia261282

Jaka cisza dzisiaj
Ja byłam na lumpeksach, a miałam oszczędzać… niby wiele nie wydałam, ale jednak


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No właśnie cisza dziś...
Co kupiłaś Gosia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Napisane przez brzydula_81

No właśnie cisza dziś...
Co kupiłaś Gosia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jutro może uda mi się cyknąć fotki to pokażę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia261282]

I zapłaciłam podatek od marzeń IMG_2815.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia261282]

Bry ☕️
Pierwsza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[NibyNic]

Dzień dobry

[HellcatRedeye]

Dzień dobry paniom ️

Gwiazdko, jak tak opisujesz moment wyjścia z samolotu to nawet ja czuje się jak na wakacjach.

Sand, Grecja w tym roku droga? Chcecie taki urlop z akcją w tle czy raczej morze, basen, dobre jedzonko? Bo jak to drugie to spójrz na Turcję, miejscowość Lara. Zawsze były super ceny i 15 minut od lotniska to też duży plus. No ale to tylko jak chce się odpocząć. Bo wycieczki to na pewno są w tym roku drogie.

Magu, też mi się chce czegoś lekkiego do czytania, myślałam że "W samym sercu morza" Jojo Moyes mnie wciągnie, ale jakoś nie.

Brzudi, piękna sukienka! Mogę ja sobie wspaniale na Tobie wyobrazić.

Gosia, przytulam Cię mocno, to jest okropnie niefajne, że ludzie pracujący nie mogą sobie na normalne spokojne życie pozwolić tylko muszą z ołówkiem w ręku wyliczać na co ich stać a na co nie. Twój ex powinien Ci jednak mimo wszystko coś dac, choćby tylko kilka groszy. Zawsze by to było coś. My też mocno odczuwamy te zmiany bo ja nie pracuje. Mam co prawda 65% pensji jeszcze do lutego, ale połowę musimy odkładać na późniejszy wychowawczy kiedy nic nie będę dostawać. U nas też największy stres stanowi ogrzewanie, bo roczne opłaty wzrosły o 4 tyś. Eur. No nie mamy takiej kasy po prostu i nie wiem co będzie zimą. Z całego serca Wam życzę, żeby podatek od szczęścia zaowocował.

Kasia, chyba lepiej się opłaci jednak ten wózek kupić młodemu. U Was teraz też olej reglamentują? U nas już dawno, a i tak ciężko dostać. Ostatnio jeden mi M. kupił. Teraz poluje na mąkę...

U nas wczoraj byli sąsiedzi na obiedzie - Niemcy. Po raz pierwszy próbowali polskich gołąbków i są zachwyceni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Dzięki Kate
U nas wszystko można kupić normalnie, ale te tańsze znika z półek i np ostatnio musiałam wziąć droższy makaron, groszek i jeszcze kilka rzeczy. Kiedyś nie było takich braków w tych tańszych towarach. Zastanawiam się czy to po prostu więcej ludzi teraz te tańsze kupuje i dlatego takie pustki na półkach, albo może sklep specjalnie nie wykłada ich, żeby ludzie kupili to co droższe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sand]

Bry

Kate, dzięki za polecajkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

U nas w sumie jest to samo. Olej ostatnio był ale kosztował 2,5 raza więcej. Nie zdecydowaliśmy się. I właśnie to był normalny olej, nie jakieś cudo, tylko sklep zwęszył okazję. Cieszę się, że to akurat olej, bo nie używam dużo, ale był i czas, że makaronu nie było albo ryżu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brzydula_81]

Bry



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Kate - wydaje mi się, (pewności nie mam, w tygodniu może to sprawdzę), że to tylko ten jeden sklep taką reglamentację wprowadził, być może tylko na ten weekend ale wcale ten olej w takiej okazyjnej cenie nie był no i dotyczyło to olejów wszystkich producentów więc nie wiem o co chodzi.

Co do wózka: u nas ogród nie jest duży, tzn to wąska działka wiec nie miałby takiego pola manewru a mniejsze jak mu pokazywałam to nie chce bo nie mają opon albo burty się nie odpinają - no namiastki go nie interesują

[NibyNic]

U mnie dla "odmiany"..... zimno ratujemy się gorącą herbatą i ciastem drożdżowym ale chyba trzeba będzie ogrzewanie odpalić :/20220522_093117.jpg

[gosia261282]

U mnie dzisiaj 19 ma być, ale bez słońca. Od jutra już 16 i deszcz. No średni ten maj


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[HellcatRedeye]

Kasia, ale fajne zaparzacze! Ten rekin! Takie ciasteczko też bym wsunela.

U nas też nie za ciekawa pogoda. 18 stopni i praktycznie zero słońca, brrr. Dostaliśmy z M. zaproszenie na okrągłe urodziny i już wczoraj powiedzieliśmy że przyjedziemy, bo moja przyjaciółka zajmie się mała. I dziś dostałam wiadomość, że jednak nic z tego bo przyjaciółka ma bilety na koncert dokładnie na ten sam dzień. Chlip.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Napisane przez HellcatRedeye

Kasia, ale fajne zaparzacze! Ten rekin! Takie ciasteczko też bym wsunela.

U nas też nie za ciekawa pogoda. 18 stopni i praktycznie zero słońca, brrr. Dostaliśmy z M. zaproszenie na okrągłe urodziny i już wczoraj powiedzieliśmy że przyjedziemy, bo moja przyjaciółka zajmie się mała. I dziś dostałam wiadomość, że jednak nic z tego bo przyjaciółka ma bilety na koncert dokładnie na ten sam dzień. Chlip.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kate, a z Małą nie da rady pójść?

Ja myślałam o biletach na koncert na urodziny K, bo jedna z jego ulubionych kapel gra, ale nie ma z kim Kuby zostawić, więc raczej nic z tego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[NibyNic]

U mnie czujka zewnętrzna (w zacisznym, osłoniętym od wiatru miejscu pokazuje 12,5°C więc pewnie w 8nnym miejscy jest 10, wieje wiatr to pewnie odczuwalna jeszcze niższa.
Wyciągnęłam skarpety, w których zimą mi było za gorąco

Dobrze jest gdy czasami ktoś się może zająć dzieckiem, chociaż raz na kilka miesięcy. Kate - to chyba będziecie musieli pójść z Jo ale to też impreza nie nedzie dla Was taka fajna
Gosiu - a najstarszy syn nie mógłby zająć się Kubą w tym czasie?20220522_102747.jpg

[gosia261282]

Kasia, on z nami nie mieszka już, 1.5 godz od nas, a poza tym moje najstarsze dziecko ma różne mało odpowiedzialne pomysły, czasem mam wrażenie, że im starszy tym gorzej pod tym względem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[NibyNic]

Napisane przez gosia261282

Kasia, on z nami nie mieszka już, 1.5 godz od nas, a poza tym moje najstarsze dziecko ma różne mało odpowiedzialne pomysły, czasem mam wrażenie, że im starszy tym gorzej pod tym względem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mógłby ten raz przyjechać żeby zaopiekować się Kubą, ale jak ma dziwne pomysły to faktycznie lepiej dać mu spokój