Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)

[Svinecka]

Napisane przez miskowa

a co to za dywan?

wlochacz

http://allegro.pl/search.php?string=shaggy&p=2

[miskowa]

Napisane przez Svinecka

wlochacz

http://allegro.pl/search.php?string=shaggy&p=2

ładny ale bałabym się takiego jasnego, moim zdaniem mało praktyczny

[dorinka30]

Ale się cieszę, w piątek przyjeżdza koleżanka i mamy babski wieczór - picie % i gadanie, już jestem taka zgrzana że nie mogę wytrzymać Akurat mąż wyjeżdza i wraca w sobotę

O niczym innym nie mogę myśleć

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Ale się cieszę, w piątek przyjeżdza koleżanka i mamy babski wieczór - picie % i gadanie, już jestem taka zgrzana że nie mogę wytrzymać Akurat mąż wyjeżdza i wraca w sobotę

O niczym innym nie mogę myśleć

zazdroszczę,
mnie chyba czeka długi weekend w towarzystwie rodziców tż, do których wypada w końcu jechać, zwłaszcza że tż ma do załatwienia kilka spraw u siebie w mieście w poniedziałek. Ja tam się nie cieszę na ten wyjazd.

[L_V]

Napisane przez Svinecka

wlochacz

http://allegro.pl/search.php?string=shaggy&p=2

Ma podobny - włniany, tez jasny. DObrze się trzepie - łatwo go utrzymac w czystości. wada: z mojego wciąż wylatują pojeduńcze kłaki i unosza się po mieszkaniu. Te dywany po porstu się "lenią".


EDIT: A ja jade na długi weekend do rodziców - sama i tez się ciesze. Potrzebuje chwili dla siebie. TZt bedzie wieszał karnisze swoim rodzicom w ich nowym domu.

[Svinecka]

Napisane przez L_V

Ma podobny - włniany, tez jasny. DObrze się trzepie - łatwo go utrzymac w czystości. wada: z mojego wciąż wylatują pojeduńcze kłaki i unosza się po mieszkaniu. Te dywany po porstu się "lenią".


EDIT: A ja jade na długi weekend do rodziców - sama i tez się ciesze. Potrzebuje chwili dla siebie. TZt bedzie wieszał karnisze swoim rodzicom w ich nowym domu.

a ja biore nie welniany tylko akrylowy - moze nie bedzie sie lenic?

[gold-fish]

Napisane przez dorinka30

Ale się cieszę, w piątek przyjeżdza koleżanka i mamy babski wieczór - picie % i gadanie, już jestem taka zgrzana że nie mogę wytrzymać Akurat mąż wyjeżdza i wraca w sobotę

O niczym innym nie mogę myśleć

Uwielbiam takie pogaduchy. A moja przyjaciółka 300 km ode mnie, na stałe
Moze pogadamy nareszcie w grudniu

Czesć
siedzę od rana na necie i szukam sukni na tej stronie chińskiej
no i mam kilka typów, nareszcie.

[miskowa]

Napisane przez gold-fish

Uwielbiam takie pogaduchy. A moja przyjaciółka 300 km ode mnie, na stałe
Moze pogadamy nareszcie w grudniu

Czesć
siedzę od rana na necie i szukam sukni na tej stronie chińskiej
no i mam kilka typów, nareszcie.

no to pokazuj

[Svinecka]

ja lece do miasta

[hania811]

Svinecko dzieki za oswiecenie...przeciez dywan na ALLEGRO MOZNA KUPIC!!.

Wybor ogromny, na pewno uda nam się wybrac taki który i mi i TZ bedzie odpowiadal. I ceny przystępne.
Cos czuję ze kupimy dywan szybciej niz myslalm

Ja myslę o bardzo jasnym kremie, a nawet bialym...albo w druga strone o czarnym

[kaska87]

wróciłam z zajęć, w morde jeża

[ButterBear]

Cześć Co tam u Was?
Mój dołowaty nastrój dalej mnie trzyma.
Właśnie się zastanawialiśmy rodzinnie co by było,jakbyśmy teraz w tego totka wygrali... kurcze... choćby piątkę trafić

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Cześć Co tam u Was?
Mój dołowaty nastrój dalej mnie trzyma.
Właśnie się zastanawialiśmy rodzinnie co by było,jakbyśmy teraz w tego totka wygrali... kurcze... choćby piątkę trafić

każdy by chciał...

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

każdy by chciał...

wiadomo... chyba bym się nie przyznawała za bardzo...ale zdaję sobie sprawę z tego, że po kilku dniach i tak wszyscy by wiedzieli...wystarczy jednej, czy dwóm osobom powiedzieć i się już wszędzie rozniesie...

[Svinecka]

Napisane przez hania811

Svinecko dzieki za oswiecenie...przeciez dywan na ALLEGRO MOZNA KUPIC!!.

Wybor ogromny, na pewno uda nam się wybrac taki który i mi i TZ bedzie odpowiadal. I ceny przystępne.
Cos czuję ze kupimy dywan szybciej niz myslalm

Ja myslę o bardzo jasnym kremie, a nawet bialym...albo w druga strone o czarnym

ja tez mysle o jasnym kremie

hania czy nie zauwazylas ze mamy strassszzznie podobny gust?

[Poemi]

Napisane przez miskowa

ładny ale bałabym się takiego jasnego, moim zdaniem mało praktyczny

Ja mam jasny dywan. Już drugi, pierwszy mama wywaliła gdy miał chodzić ksiądz po kolędzie bo stwierdziła, że kupno nowego będzie ją kosztować mniej nerwów niż pranie starego . Fajnie wygląda, ale żeby go nie ubrudzić to trzeba się nieźle nagimnastykować (my np. myjemy sobie kapcie pod spodem itp.)

Koleżanka stwierdziła, że jestem taka nie w sosie bo TŻ ma tajemnicę. I pewnie ma rację . Pierwszy raz nie mogę na nim wymóc tego żeby mi powiedział... Do tej pory zawsze jak coś chciałam to tak było, a teraz... Dał by już spokój i mi powiedział, przecież nie da mi nerki, nie warto robić takiej tajemnicy z czegoś co nawet nie jest odtwarzaczem mp3.

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Cześć Co tam u Was?
Mój dołowaty nastrój dalej mnie trzyma.
Właśnie się zastanawialiśmy rodzinnie co by było,jakbyśmy teraz w tego totka wygrali... kurcze... choćby piątkę trafić

Własnie uznalm ze tylko dlatego nie trafialm wczoraj 6 zeby jutro ustrzelic 40 mln

Napisane przez Svinecka

ja tez mysle o jasnym kremie

hania czy nie zauwazylas ze mamy strassszzznie podobny gust?

Ano mamy.
A chcesz czysty czy w jakieś wzorki?

Bo ja czysty a jesli już to w jakies geometryczne wzory, albo mazaje.

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Własnie uznalm ze tylko dlatego nie trafialm wczoraj 6 zeby jutro ustrzelic 40 mln


Ano mamy.
A chcesz czysty czy w jakieś wzorki?

Bo ja czysty a jesli już to w jakies geometryczne wzory, albo mazaje.

No ja mam podobny plan
Kurcze, ale jestem zmęczona dziś Cały dzień grabiłam liście i obcinałam gałęzie na ogrodzie. Męczą takie ogrodowe porządki...A jeszcze za chwilkę mój uczeń przychodzi...feee...ale mi się nie chce

EDIT:
Dziewczyny, polećcie jakiś lajtowy filmik na marudny wieczór... najchętniej jakaś komedia romantyczna

[hania811]

Napisane przez ButterBear

EDIT:
Dziewczyny, polećcie jakiś lajtowy filmik na marudny wieczór... najchętniej jakaś komedia romantyczna

Ja ostatnio na same ostre, dziwne, chore lub nudne filmy trafiam.
Podobał mi się jedynie "Iluzionista" ostatnimi czasy.

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Ja ostatnio na same ostre, dziwne, chore lub nudne filmy trafiam.
Podobał mi się jedynie "Iluzionista" ostatnimi czasy.

Widziałam Iluzjonistę... bardzo fajny film. Bardzo lubię Nortona...ale trochę mi podpadł, jak ostatnio obejrzałam Hulka
Ale mam dziś ochotę na coś bardzo bardzo lajtowego... miłe, łatwe i przyjemne

[lemoorka]

Napisane przez ButterBear

No ja mam podobny plan
Kurcze, ale jestem zmęczona dziś Cały dzień grabiłam liście i obcinałam gałęzie na ogrodzie. Męczą takie ogrodowe porządki...A jeszcze za chwilkę mój uczeń przychodzi...feee...ale mi się nie chce

EDIT:
Dziewczyny, polećcie jakiś lajtowy filmik na marudny wieczór... najchętniej jakaś komedia romantyczna

Ostatnio oglądnełam Leijdis i Sposób na teściowa. Dobre odmożdżacze

[Poemi]

TŻ-owi się auto rozkraczyło i nie przyjedzie . Żeby mnie udobruchać powiedział, że w sklepie było więcej takich rzeczy i one też by mi się podobały, a ja mu na to, że jestem bardzo wybredna, a on mi na to, że sama idea mi się spodoba. Phi. A ja już łóżko sprzątnęłam, a on mi dzwoni, że nie przyjedzie!

[ButterBear]

Napisane przez lemoorka

Ostatnio oglądnełam Leijdis i Sposób na teściowa. Dobre odmożdżacze

Lejdis widziałam... śmieszny nawet... podobał mi się głównie dlatego, że bardzo lubię Szyca...i Więckiewicza. Jajcarski film, na którym można docenić prawdziwą przyjaźń
Ściągam właśnie Czekoladę. Widziałam kiedyś, bardzo apetyczny film

[lemoorka]

Napisane przez ButterBear

Lejdis widziałam... śmieszny nawet... podobał mi się głównie dlatego, że bardzo lubię Szyca...i Więckiewicza. Jajcarski film, na którym można docenić prawdziwą przyjaźń
Ściągam właśnie Czekoladę. Widziałam kiedyś, bardzo apetyczny film

tez ogladałam, taki baśniowy film

[Poemi]

Napisane przez ButterBear

Lejdis widziałam... śmieszny nawet... podobał mi się głównie dlatego, że bardzo lubię Szyca...i Więckiewicza. Jajcarski film, na którym można docenić prawdziwą przyjaźń
Ściągam właśnie Czekoladę. Widziałam kiedyś, bardzo apetyczny film

Czekolada fajna . Aż się głodna zrobiłam

Boże, TŻ zaproponował, że mi pokaże co chce mi dać, a jak mi się spodoba to mi kupi . Nie zgodziłam się, wolę niespodziankę, ale ale... Wariuję totalnie

[lemoorka]

Napisane przez Poemi

Czekolada fajna . Aż się głodna zrobiłam

Boże, TŻ zaproponował, że mi pokaże co chce mi dać, a jak mi się spodoba to mi kupi . Nie zgodziłam się, wolę niespodziankę, ale ale... Wariuję totalnie

ja dzisiaj miałam znowu problem- mijałam ukochaną drogerię i brak kasy Jutro Tz się broni dopiero i w związku z tym kupiłam mu coś A teraz mnie na balsam do ciała nie stać

[Poemi]

Napisane przez lemoorka

ja dzisiaj miałam znowu problem- mijałam ukochaną drogerię i brak kasy Jutro Tz się broni dopiero i w związku z tym kupiłam mu coś A teraz mnie na balsam do ciała nie stać

Mnie już na nic nie stać... Wszystko wydałam na tą cholerną rocznicę. Mam nadzieję, że TŻ zaczai, że mnie nie stać na bilet na koncert i sam kupi...

[lemoorka]

Napisane przez Poemi

Mnie już na nic nie stać... Wszystko wydałam na tą cholerną rocznicę. Mam nadzieję, że TŻ zaczai, że mnie nie stać na bilet na koncert i sam kupi...

może jak nasze psipasiółki z wątku trafią szostke to wspomogą nas

[Poemi]

Napisane przez lemoorka

może jak nasze psipasiółki z wątku trafią szostke to wspomogą nas

Ooooo, przydałoby się . Niby w poniedziałek mam wypłatkę, ale już ją prawie wydałam (znaczy chcę buty kupić, jeszcze będę musiała się zapożyczyć bo wypłata nie starczy chyba). Czuję się okropnie biedna ostatnio .

Ps.
Uczciwie przyznałam się TŻ-owi co mu kupiłam, a on teraz stwierdził, że mi nie wierzy i że pewnie coś kombinuję i wkręcam go bo gdyby zgadł to bym tak szybko nie odpuściła. A niech sobie myśli co chce, pierwszy raz uczyciwie się przyznałam . Powinnam się obrazić! Ja i kombinowanie?

[asiuk]

Cześć, kobiety!

Przyszłam się tylko przywitać Kupiliśmy z T. w końcu półkę do kuchni ( w Ikei), dodatkowo inne bibeloty. Mąż po mnie przyjechał do Katowic, umówiliśmy się na 16:20. Ja miałam bardzo dużo roboty, więc pracowałam na szybko, tylko spoglądając na zegarek. Cieszyłam się, że T. się spóźnia, bo nie umiałam się wyrobić. Mija kolejny kwadrans, o 17 zaczęłam się nieco martwić. Zadzwoniłam do niego, okazało się, że od 30 minut próbuje się ze mną skontaktować - stał pod moim biurowcem. Nawet poszedł się spytać ochroniarza o biuro architektoniczne, ale ten mu podał nazwę jakiejś innej pracowni Bardzo się zdenerwował - nie przez to, że stał jak ciołek pół godziny, ale strasznie się martwił o mnie. Nie wiem, dlaczego nie mógł się dodzwonić Ja miałam pełny zasięg, telefon pod ręką na biurku, głos włączony.

W piątek mam wolne w poniedziałek też

Dobranoc!