Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.2

[agnieszka_wilczewska]

malinova ja w ogóle nie mogę spać ostatnio 😩 o zgrozo! Poprzednia noc spałam z trzy max 4 godziny, cały dzień się przemeczylam, liczyłam, że ta noc będzie moja. A tymczasem jest przed trzecia, a ja się męczę i nie spie 😑

[Margosia__]

Weekendy z Dziadkami mnie wykoncza
Wczoraj zdobyty kolejny szczyt
A później zabawa w parku leśnym z dzieciakami i mój 3 latek równo mnie przeoral w labiryncie... labirynt dla dzieci- przejścia były wysokie na metr wiec sobie wyobraźcie jak na czworakach tam za nim biegałam w środku lasu

Ale jakby któraś miała dzieci w wieku przedszkolno-wczesnoszkolnym to zdecydowanie polecam!!! Ścieżka w chmurach za czeska granicą a pod góra ten park dla dzieci. Rewelacyjna sprawa i najlepszy park rozrywki w jakim byliśmy a byliśmy w naprawdę w wielu bo babcia ma takie hoobi w organizacji wyjazdów dla wnusiow

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[gaiete]

Napisane przez Margosia__

Weekendy z Dziadkami mnie wykoncza
Wczoraj zdobyty kolejny szczyt
A później zabawa w parku leśnym z dzieciakami i mój 3 latek równo mnie przeoral w labiryncie... labirynt dla dzieci- przejścia były wysokie na metr wiec sobie wyobraźcie jak na czworakach tam za nim biegałam w środku lasu

Ale jakby któraś miała dzieci w wieku przedszkolno-wczesnoszkolnym to zdecydowanie polecam!!! Ścieżka w chmurach za czeska granicą a pod góra ten park dla dzieci. Rewelacyjna sprawa i najlepszy park rozrywki w jakim byliśmy a byliśmy w naprawdę w wielu bo babcia ma takie hoobi w organizacji wyjazdów dla wnusiow

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

O właśnie, mega chciałam tam pojechać, ale trochę mam lęk wysokości i boję się, że w połowie stwierdzę, że nie idę dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez gaiete

O właśnie, mega chciałam tam pojechać, ale trochę mam lęk wysokości i boję się, że w połowie stwierdzę, że nie idę dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bez problemu dasz rade

Moja Babcia tez ma lek wysokości i bez problemu dala rade. Cała platforma jest baaardzo stabilna
A na gorze w ramach atrakcji jest część "podłogi" z siatki, że widać ziemię fajnie się po tym chodzi
Naprawdę polecam

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Dziś w ramach odpoczynku idziemy na Króla Lwa

Tu tez powiem Wroclawiankom, że bilety w multikinie są po 15 zl chyba na wszystkie filmy i codziennie od dłuższego czasu wiec w sumie jak zadarmo

Dla odmiany sprawdziłam czy ta promka działa też w Krk i niestety nie

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[chudziaszek11]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Ooi tak. Też mam wrażenie jakby pasożyt chciał mi przez pępek wyjść. Czasem aż boli w tej okolicy.

A w ogóle to postrarzylan się na wątku bo 25 lat stuknelo mi dziś

Wszystkiego naj naj najlepszego.

Napisane przez Fubizka

A, zapomnialam o najwazniejszym, babeczka powiedziala, ze obecnie nie ma zadnych wskazan, zeby niemowlakom prasowac rzeczy
Takze pewnie wyprasuje na pierwsze dni, zeby tam juz bylo czysciej a potem olewam

Ja przy pierwszym dziecku specjalnie do lekarza pisałam pytać czy muszę jeszcze prasować podobno wystarczy raz A piwem można sobie dać spokój.

Napisane przez slasherka

Dzień dobry. Ja od dziś na diecie i o dziwo nie chodzę głodna. Wyszukalam sobie jakieś gotowe jadłospisy w Internecie i gotuje wg ściągi bo oczywiście pani doktor nie dała żadnych wytycznych



Wszystkiego Najlepszego



Dzieci lubią takie magiczne daty. Oby dzidzia urodziła się w twoje urodziny



Mnie to i tak nie powstrzyma bo... uwielbiam prasować

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

A cukier Ci wyszedł zły czy tylko na podstawie wagi dziecka Ci dietę zaleciła?

Napisane przez Fubizka

Prawde mowiac ja nie spotykam w realnym zyciu jakos wyjatkowo duzo rozsadku wsrod ludzi

Ciagle tylko slysze, ze wszystko jest wymyslem, ze kiedys to wszystko mozna bylo i JAKOS wszyscy zyja (akurat) i w ogole kiedys to byly czasy, tera to ni ma czasow.

Nawet to uslyszalam jak powiedzialam jednej osobie, ze dziekuje za ochraniacz na szczebelki, ale nie bede uzywac a innej, ze dziekuje za posciel z kolderka i poduszeczka tak w temacie lozeczek zeby za daleko nie szukac

Jak w knajpie siedzimy a tam same syfy do jedzenia wiec zostaje przy herbacie to tez jest "jak i dlaczego a ciekawe jak zyja te wszystkie co zra azbest w wafelkach i popijaja ropa naftowa i jakos nic im nie jest". I moj osobisty hit "przeciez jakby to bylo takie szkodliwe to by nie dopuscili do jedzenia". A najbardziej mnie wkurz to, ze ja NIGDY sie nikomu nie wpierdzielam w to, co je i nie komentuje, dopoki nie zostane wprost zapytana, no oprocz jednej przyjaciolki, ktora zjada codziennie same rzeczy instant i popija cola, przytyla juz kilkadziesiat kg i zdrowie jej wysiada, probowalam z nia rozmawiac, ale bez skutku wiec odpuscilam.

Ona za to przoduje wlasnie wsrod porad dietetycznych dla mnie


Ostatnio bylo wielkie poruszenie bo nie chcialam oscypka zjesc a wczesniej bo surowego lososia. Nosz kur

I finalne werble na: "ale kawe to pijesz!".

A co do cwiczen to tez juz slyszalam, ze jak moglam w szczycie formy robic przysiady z 45kg obciazeniem, to teraz troche zdejme i tez moge, bo tak zalecaja trenerki fitness. Niewazne, ze se kegla wypcham na zewnatrz i posciskam dyski bo przeciez poprzeczny brzucha nie trzyma w ogole

Wyzalilam sie, dziekuje bardzo, dzis maz nie bedzie musial tego wysluchiwac

Ja myślę że zdrowy umiar najważniejszy. Nie jem codziennie fast fooda, ale od czasu do czasu sobie pozwolę. Nie dajmy się zwariować. Tak samo z kosmetykami. Co z tego że skład za☠☠☠isty jak mi dziecko wyje że je szczypie i nie działa? Na mojego syna z AZS działa jeden krem, który niestety super składu nie ma. Ale wolę to niż by mi się dziecko miało zadrapać w nocy.
I u mnie na odwrót niż u Ciebie. Cały czas tylko słucham czego nie wolno, co nie zdrowe, czego nie jeść. Zniechęca mnie to straszenie

Napisane przez Fubizka

Ja cale mieszkanie mam zaprojektowane tak, zeby jak najlatwiej bylo sprzatac, wystrzegam sie czerni i bieli w lazienkach i kuchni, zadnych plytek podlogowych w polysku, zadnych luster w drzwiach od szafy, w przedpokoju plytki 120x120cm bo mniej fug w kuchni maksymalnie duzo pochowane, prysznic zabudowany sciankami i tylko drzwi szklane, brak brodzika, wanna zabudowana, proste baterie bez zalaman gdzie sie ksmien gromadzi, zadnych wnęk, otwartych polek (teraz modne w kuchni), plytki jak nie sa do sufitu, to zlicowane z gladzia powyzej itd itp. Wszyscy sie ze mnie smieja czy ja jestem architekt czy sprzataczka, ale polecam kazdemu! To mieszkanie sprzatam w 1/3 czasu, co potrzebowalam na poprzednie.

Uwielbiam malosolne.
No ja podobnie robie tylko teraz jakos drob mi nie podchodzi i wiecej schodzi wieprzowiny i wolowiny. Wolowina mi troche smierdzi. No i najwiecej pieke, glownie z lenistwa, ale wychodzi tez zdrowiej
Ja duzo sciagam z neta dan ale takich prostych w obsludze. No i gotuje na 2-3 dni obiady.
Aczkolwiek dzisiaj malo dietetyczna musaka
Te cukinie faszerowane tez byly super
No i fasolka szparagowa schodzi jak woda, a tak to mi pomyslow ciagle brakuje bo cos bym zjadla konkretnego, nie byle co, ale nie wiem co i problem.
Zreszta moja rozmowa przed chwila, podnosze sie,
Maz: chcesz cos?
Ja: tak
Maz: co?
Ja: nie wiem


---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------



Nie strasz, ja mam caly brzuch i cycki w niebieskich zylach

Co do wystroju to lubię podobny. Nie znoszę ozdóbek, bibelotów i wystawek. Czy prościej tym lepiej.
A co do jedzenia to ja obecnie mam fazę na płatki z mlekiem. Mogę jeść cały czas. Najgorzej że tylko cynamonowe mi podchodzą a to już nie taka zdrowe

Napisane przez alexxandra84

Kurde dziewczyny ja się z dnia na dzień obawiam że w październiku nadal w kartonach wszystko będzie .. mam nerwy bo mamy stary dom mieszkamy na poddaszu które dawniej nie było przeznaczone do zamieszkania. Ale mój ma fach w ręku i zrobił wszystko prócz tego że zostawiliśmy dach bo niby był ok. Okazuje się że leje jak za bardzo zacina więc mój przerwał remont w środku i wziął się za dach. Narazie pod pokoikiem małej ale zostało tyle roboty a mój biedny mąż przychodzi z pracy i stara się jak najwięcej zrobić ale co zrobić w 3-4godziny ?:/ Teoretycznie większość pokupowalam wszystko czeka... Ja w tygodniu zamiast ogarniać to leże i nic nie robię bo nie mam sensu sprzątać skoro gładzie przed nami :/ masakra mam zalamke

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Szczerze to ja bym kogoś od dachu brała. Tam łatwo coś spartolić mimo najlepszych chęci. A robić dach co kilka lat, to masakra .
Ja też póki co leżę, ale zaraz mi się skończy, bo syn nie będzie miał żłobka

Napisane przez Calineczka81

Przytyłam 14 kg. 🤪Wy to pewnie na minusie jesteście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spoko ja +12kg

Napisane przez Calineczka81

Chyba przekroczę 20 kg. To jest czarny scenariusz, wcale dużo nie jem. Mam nadzieję, że to ta woda, bo piję jej bardzo duzo, by obniżyć ciśnienie. W efekcie puchnę i koło się zamyka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Calineczka ja na pewno ponad 20kg będę mieć na plusie. Już się z tym pogodziłam. Tylko ja nie puchnę a jem. Mam taki apetyt , że od rana do wieczora jestem głodna. No i orzeszki w czekoladzie mnie wykończą🤦☠♀️

Napisane przez Laura Rose

A właśnie wczoraj się natknęłam, ale jeszcze nie doczytałam, że wg montessori dzieciak w ogóle nie potrzebuje łóżeczka, a sam materac, bo pozwala mu to na lepszą integrację z przestrzenią

Dla mnie przesada, ale jak kto lubi. A ten materac tak na ziemi ma leżeć?

Ja z ochraniaczem na łóżeczko myślę. Mam jeszcze syna, która spokojnie dostanie ręką do dziecka i jak będę zakładać ochraniacz to bardziej z myślą, żeby Wojtek palców do oka bratu mnie włożył, niż żeby się Mateusz nie uderzył.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Ja mam za duzo tych ciuszkow, nie wiedzialam ze tyle dostane, jakbym miala to wszystko prasowac to mi slabo.

Ja platki tez lubie ale jem takie bio owsiane ze slonecznikiem, amarantusem i czyms tam jeszcze i jak sa za mdle to dodaje pol lyzeczki miodu albo zurawine suszona, spoko wychodzi

Mi przy azs akurat skora sie mega poprawia przy tych naturalnych skladach, nawet dermokosmetyki mi szkodza jak maja parafine, phenoxyetanol albo cokolwiek innego. Ale wiem, ze to roznie bywa i czasami potrzebne sa te bardziej szkodliwe skladniki bo tylko one lecza. Jak to z lekarstwami. No i mi azs calkowicie zeszlo jak zrezygnowalam z chemii do sprzatania w 95%, polecam sprobowac, bo to naprawde robi roznice.

[alexxandra84]

witajcie

zapowiada sie upalny dzien wiec szykujemy sie do basenu... dzieciaki wczoraj caly dzien praktycznie basen plac zabaw i tak nazmiane po czympieknie wieczorem padly

co do lozeczek ja jestem za turystycznym bo moi synowie jak zasypiali w pozniejszym czasie na srodku lozeczka czy nawet jz kladlam ich na dole to rano byli w samym rogu skuleni u gory, dlatego u mnie te szczeelki totalnie odpadaja... zadne baldachimy itptezjestem na nie, ale jak kto lubi

coo do wagi japoki co mam +5 kg. Przy obojgu chlopakow waga konczyla mi sie na +13 ale czuje ze teraz bedzie duzp wiecej... bo taki brzuch jak mam teraz mialam przy starszym do porodu

[Fubizka]

Ja juz wygladam jakbym miala rodzic. A brzuch tak wypchany, ze mozna zapukac w niego

[alexxandra84]

Napisane przez Fubizka

Ja juz wygladam jakbym miala rodzic. A brzuch tak wypchany, ze mozna zapukac w niego

a przed nami jeszcze trzy miesiace a u niektorych nawet mniej

[Fubizka]

Napisane przez alexxandra84

a przed nami jeszcze trzy miesiace a u niektorych nawet mniej

Obawiam sie ze bede jedna z tych babek z brzuchem monstrualnych rozmiarow, ktory zostawi po sobie wiszacy worek skory.

[chudziaszek11]

A tak w ogóle to zaczęłam dziś III trymestr za szybko mu mija ta ciąża

Napisane przez Fubizka

Ja mam za duzo tych ciuszkow, nie wiedzialam ze tyle dostane, jakbym miala to wszystko prasowac to mi slabo.

Ja platki tez lubie ale jem takie bio owsiane ze slonecznikiem, amarantusem i czyms tam jeszcze i jak sa za mdle to dodaje pol lyzeczki miodu albo zurawine suszona, spoko wychodzi

Mi przy azs akurat skora sie mega poprawia przy tych naturalnych skladach, nawet dermokosmetyki mi szkodza jak maja parafine, phenoxyetanol albo cokolwiek innego. Ale wiem, ze to roznie bywa i czasami potrzebne sa te bardziej szkodliwe skladniki bo tylko one lecza. Jak to z lekarstwami. No i mi azs calkowicie zeszlo jak zrezygnowalam z chemii do sprzatania w 95%, polecam sprobowac, bo to naprawde robi roznice.

To czym myjesz naczynia, podłogę? Jest jakaś strona czy coś co można poczytać? Ja w sumie też miało tego używam, ale jednak używam.

Napisane przez Fubizka

Ja juz wygladam jakbym miala rodzic. A brzuch tak wypchany, ze mozna zapukac w niego

E spoko. Rzeczy które nosiłam pod koniec ciąży z synem robią się już na mnie ciasne. A jeszcze 3 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez chudziaszek11

A tak w ogóle to zaczęłam dziś III trymestr za szybko mu mija ta ciążaTo czym myjesz naczynia, podłogę? Jest jakaś strona czy coś co można poczytać? Ja w sumie też miało tego używam, ale jednak używam. E spoko. Rzeczy które nosiłam pod koniec ciąży z synem robią się już na mnie ciasne. A jeszcze 3 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Naczynia ręcznie myję obecnie w tym:
https://sonett.pl/produkty/zmywanie/
Do zmywarki te tabletki: https://allegro.pl/oferta/ekobio-tab...ZTY3ODczNDg%3D

Są przepisy na własnoręczne tabletki do zmywarki, ale są słabe i wszystkie praktycznie na boraksie a ten ma dość dobry skład.

Podłogę myję gorącą wodą z octem i kroplą olejku eterycznego.
Wodą z octem myję zresztą praktycznie wszystko, płytę grzewczą sodą oczyszczoną, umywalkę w łazience wodą z mydłem.
Baterii właściwie niczym nie myję bo wycieram po użyciu, więc starcza im woda lub woda z mydłem.

Mam w domu płyn do kabin ale jest używany jak już naprawdę nie mogę czegoś doszorować a to się zdarza bardzo rzadko.
Kamień np w misce wc, który się z czasem robi tam gdzie woda wycieka: papier toaletowy moczę w occie i przyklejam, po godzinie odpada ten osad. Do wanny ocet z sodą i mydłem albo samo mydło na szorstkiej gąbce. Kabinę po kąpieli ściągamy ściągaczką i nie potrzeba tych płynów używać, też starcza ocet z wodą. Do dezynfekcji spirytus albo olejek z drzewa herbacianego, ale mało co dezynfekuję.
Zapach octu się ulatnia po max 15-20 minutach a jak się doda jakiegoś olejku, np lawendowego albo miętowego, to znacznie szybciej, bo ten olejek dominuje.

Poza tym mam w domu domestosa i mleczko cif, ale są używane od wielkiego dzwonu i o dziwo u mnie są mniej skuteczne.

Fajny profil i bloga miała babka z Zielony Zagonek ale teraz poszła ostro w sprzedawanie jakichś e-booków i dramatyzowanie, że chemia zabija twoje dzieci itd czego nie cierpię. Ale dla samych przepisów na płyny i pasty do sprzątania można do niej zajrzeć.

Super rzeczy są na tym profilu, jest to projekt państw hanzeatyckich dotyczący ograniczenia zatrucia Bałtyku poprzez ograniczenie emisji toksyn z gospodarstw domowych i mają taki cykl z poradami jak chronić swoje zdrowie, tylko beznadziejnie się cokolwiek wyszukuje, bo mają to tylko w postach na fb:
https://www.facebook.com/detoxedlife...BV0koL792Zv25-
http://nonhazcity.eu/pl/

No i to:
https://www.facebook.com/miastonadetoksie/
Zrobili taki projekt, że zbadali ileś tam rodzin z Gdańska pod kątem zawartości substancji toksycznych i endokrynnie czynnych w moczu, kurzu domowym i chyba (?) we krwi i potem przez ileś czasu rodziny wprowadzały zalecenia naukowców co do ograniczenia tych substancji w całym swoim otoczeniu i zbadano ich ponownie. Wyniki się diametralnie poprawiły. Fajnie to jest opisywane i są do każdej informacji podawane źródła z badaniami a nie jakieś tam trolololo

Ja po roku czy półtora obserwowania tych profili oprócz sprzątania i zwracania uwagi na skład jedzenia i kosmetyków (to już wcześniej) zaczęłam też patrzeć na opakowania żywności, ogólnie ilość i rodzaj plastików w domu, szczególnie w kuchni i moje zdrowie się bardzo poprawiło, sterydy odstawione, wyniki hormonów (bez leczenia) też się poprawiły, co oczywiście nie wiadomo jaką ma przyczynę ale mi już tak jest wygodnie, więc zostaję przy tym I potrzebuję malutką szafeczkę na środki do sprzątania a wcześniej miałam tego całą szafkę pod zlewem i w łazience i w kuchni No i podobno się oszczędza finansowo, ale ja tego nie odczuwam, bo z jednej strony oszczędza się na chemii, ale z drugiej strony wydaje więcej na jedzenie w szklanych opakowaniach albo HDPE i z lepszym składem, więc nie wiem do końca jak się bilans zamyka.

[chudziaszek11]

Napisane przez Fubizka

Naczynia ręcznie myję obecnie w tym:
https://sonett.pl/produkty/zmywanie/
Do zmywarki te tabletki: https://allegro.pl/oferta/ekobio-tab...ZTY3ODczNDg%3D

Są przepisy na własnoręczne tabletki do zmywarki, ale są słabe i wszystkie praktycznie na boraksie a ten ma dość dobry skład.

Podłogę myję gorącą wodą z octem i kroplą olejku eterycznego.
Wodą z octem myję zresztą praktycznie wszystko, płytę grzewczą sodą oczyszczoną, umywalkę w łazience wodą z mydłem.
Baterii właściwie niczym nie myję bo wycieram po użyciu, więc starcza im woda lub woda z mydłem.

Mam w domu płyn do kabin ale jest używany jak już naprawdę nie mogę czegoś doszorować a to się zdarza bardzo rzadko.
Kamień np w misce wc, który się z czasem robi tam gdzie woda wycieka: papier toaletowy moczę w occie i przyklejam, po godzinie odpada ten osad. Do wanny ocet z sodą i mydłem albo samo mydło na szorstkiej gąbce. Kabinę po kąpieli ściągamy ściągaczką i nie potrzeba tych płynów używać, też starcza ocet z wodą. Do dezynfekcji spirytus albo olejek z drzewa herbacianego, ale mało co dezynfekuję.
Zapach octu się ulatnia po max 15-20 minutach a jak się doda jakiegoś olejku, np lawendowego albo miętowego, to znacznie szybciej, bo ten olejek dominuje.

Poza tym mam w domu domestosa i mleczko cif, ale są używane od wielkiego dzwonu i o dziwo u mnie są mniej skuteczne.

Fajny profil i bloga miała babka z Zielony Zagonek ale teraz poszła ostro w sprzedawanie jakichś e-booków i dramatyzowanie, że chemia zabija twoje dzieci itd czego nie cierpię. Ale dla samych przepisów na płyny i pasty do sprzątania można do niej zajrzeć.

Super rzeczy są na tym profilu, jest to projekt państw hanzeatyckich dotyczący ograniczenia zatrucia Bałtyku poprzez ograniczenie emisji toksyn z gospodarstw domowych i mają taki cykl z poradami jak chronić swoje zdrowie, tylko beznadziejnie się cokolwiek wyszukuje, bo mają to tylko w postach na fb:
https://www.facebook.com/detoxedlife...BV0koL792Zv25-
http://nonhazcity.eu/pl/

No i to:
https://www.facebook.com/miastonadetoksie/
Zrobili taki projekt, że zbadali ileś tam rodzin z Gdańska pod kątem zawartości substancji toksycznych i endokrynnie czynnych w moczu, kurzu domowym i chyba (?) we krwi i potem przez ileś czasu rodziny wprowadzały zalecenia naukowców co do ograniczenia tych substancji w całym swoim otoczeniu i zbadano ich ponownie. Wyniki się diametralnie poprawiły. Fajnie to jest opisywane i są do każdej informacji podawane źródła z badaniami a nie jakieś tam trolololo

Ja po roku czy półtora obserwowania tych profili oprócz sprzątania i zwracania uwagi na skład jedzenia i kosmetyków (to już wcześniej) zaczęłam też patrzeć na opakowania żywności, ogólnie ilość i rodzaj plastików w domu, szczególnie w kuchni i moje zdrowie się bardzo poprawiło, sterydy odstawione, wyniki hormonów (bez leczenia) też się poprawiły, co oczywiście nie wiadomo jaką ma przyczynę ale mi już tak jest wygodnie, więc zostaję przy tym I potrzebuję malutką szafeczkę na środki do sprzątania a wcześniej miałam tego całą szafkę pod zlewem i w łazience i w kuchni No i podobno się oszczędza finansowo, ale ja tego nie odczuwam, bo z jednej strony oszczędza się na chemii, ale z drugiej strony wydaje więcej na jedzenie w szklanych opakowaniach albo HDPE i z lepszym składem, więc nie wiem do końca jak się bilans zamyka.

Dziękować. Muszę sobie gdzieś ten post zapisać i zacznę od małych kroków. Co do octu to u mnie też już od dawna w użyciu kabinę też myjemy od wielkiego dzwonu, bo codziennie po kąpieli wycieramy. Cif i Domestos też od wielkiego dzwonu. Dużo rzeczy myje przy użyciu samej wody i mikrofibry - lustra, okna. Kurz też wycieram szmatką z mikrofibry. Czasem wilgotnymi chusteczkami syna Swego czasu zastanawiałam się też nad kulą do prania. Bez proszków i płyny do płukania. Ale jeszcze się nie przekonałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Wlasnie, ja np stol, fronty w kuchni parapety, komody wycieram po prostu woda i mikrofibra. Fartuch w kuchni tez mam z plyt wielkoformatowych i wymycie tego to 30 sekund, no i juz nie mam plyty gazowej No i wiadomo, dopoki sie nie zrobi jakis straszny syf to wystarczy woda przetrzec, ale odkad sie nauczylam powycierac zawsze cos "przy okazji" i zawsze sprzatac w trakcie gotowania, to mam wrazenie jakbym wcale nie sprzatala prawie a kiedys bylo sprzatane tylko troche na biezaco a tak to w sobote wieeeelkie sprzatanie i chociaz mielismy o polowe mniejszy metraz to we dwojke sie meczylismy.

Ja z proszkiem do prania samorobnym tez jakos kuleje. Troche sie boje ze zepsuje pralke na dluzsza mete.

[gaiete]

Co do łóżeczka - ja kupuję dostawkę, ale wyglądająca jak typowe łóżeczko i na kółkach, żeby móc w ciągu dnia dawać do pokoiku dziewczynek a na noc tylko do nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwelinciaLipiec]

Dzień dobry 🥰
Dziękuję bardzo za życzenia. Wczoraj odwiedziny u Babci i grill u teściowej wieczorem ☺️ w domku byliśmy późno ale wczoraj była dieta milion kalorii 🤣 dziewczyny z pracy kupiły mi torta więc zjadlysmy razem, tort i ciasto u Babci i ciasto u teściowej. Maleństwu się podoba bo foka koziolki 🤪
Co do wagi to zwaze się jutro rano. Jakieś dwa dni temu jak się ważyłam to wyszło 5.5-6kg na plusie ☺️

[slasherka]

Dzień dobry. Jak pech to po całości strasznie boli mnie ząb a jeszcze dzisiaj niedziela. Jutro od rana akcja poszukiwawcza dentysty mam nadzieję że któryś przyjmnie bez kolejki i oby w ciazy można było podać znieczulenie bo bez tego nie dam się dotknac

Napisane przez chudziaszek11

A cukier Ci wyszedł zły czy tylko na podstawie wagi dziecka Ci dietę zaleciła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie cukry dobre nawet wynik po 2h ciut za niski. Dietę mam zalecaną ze względu na wagę dziecka

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Mozna znieczulenie, nie martw sie.

Tylko powiedz ze jestes w ciazy mimo ze zapewne widac.

[slasherka]

No to ulga. Ja niestety z tych co panicznie boją się dentysty.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Gorzej z rtg

[maciejka1987]

Napisane przez Fubizka

Mozna znieczulenie, nie martw sie.

Tylko powiedz ze jestes w ciazy mimo ze zapewne widac.

Różnie bywa, z córką w ciąży musiałam mieć zaświadczenie od lekarza o braku przeciwwskazań do leczenia... Ale ja z problemami, to może też inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez maciejka1987

Różnie bywa, z córką w ciąży musiałam mieć zaświadczenie od lekarza o braku przeciwwskazań do leczenia... Ale ja z problemami, to może też inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakie moga byc przeciwwskazania do leczenia?
Nie mozna zostawiac ciezarnej z chorymi zebami, to zagrozenie zdrowia matki i plodu.

[maciejka1987]

Zażywane leki, trymestr...

Masz rację, nie można zostawić , ale leczenie też się dobiera do ciężarnej. Mi bez zaświadczenia nie chciano podać właśnie znieczulenia, ale już nie pamiętam czemu dokładnie... Także leczyć chciano, ale bez znieczulenia. Miałam leczonego kanalowo zęba...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Calineczka81]

Napisane przez slasherka

Dzień dobry. Jak pech to po całości strasznie boli mnie ząb a jeszcze dzisiaj niedziela. Jutro od rana akcja poszukiwawcza dentysty mam nadzieję że któryś przyjmnie bez kolejki i oby w ciazy można było podać znieczulenie bo bez tego nie dam się dotknac



U mnie cukry dobre nawet wynik po 2h ciut za niski. Dietę mam zalecaną ze względu na wagę dziecka

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Proponuję płukanie sodą. Mnie też bolał w okolicach 14 tc i jakoś się unormowalo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez maciejka1987

Zażywane leki, trymestr...

Masz rację, nie można zostawić , ale leczenie też się dobiera do ciężarnej. Mi bez zaświadczenia nie chciano podać właśnie znieczulenia, ale już nie pamiętam czemu dokładnie... Także leczyć chciano, ale bez znieczulenia. Miałam leczonego kanalowo zęba...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To raczej wymysl tego dentysty a nie ogolna zasada. Mozna normalnie podawac znieczulenie w ciazy w dzisiejszych czasach.

[maciejka1987]

Napisane przez Fubizka

To raczej wymysl tego dentysty a nie ogolna zasada. Mozna normalnie podawac znieczulenie w ciazy w dzisiejszych czasach.

No nie zgodzę się, wszędzie czytam, że np. w pierwszym trymestrze nie jest zalecane znieczulenie. To po pierwsze, po drugie tak jak mówię leki... Nie zawsze można wszystko ze sobą łączyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez maciejka1987

No nie zgodzę się, wszędzie czytam, że np. w pierwszym trymestrze nie jest zalecane znieczulenie. To po pierwsze, po drugie tak jak mówię leki... Nie zawsze można wszystko ze sobą łączyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pierwszym trymestrze nie jest zalecane stosowanie zadnych lekow, ktore nie sa absolutnie niezbedne, wiec jesli masz mala dziurke to odracza sie jej leczenie na 12 tc, w przeciwnym wypadku podaje sie znieczulenie normalnie, jesli sobie zyczysz.

Co do laczenia z innymi lekami to jest bzdura ze trzeba miec jakies pozwolenie od lekarza, wtedy powinnas miec kazdorazowo pozwolenie od internisty na leczenie u stomatologa bo przeciez leki sie przyjmuje nie tylko w ciazy.
Stomatolog jest lekarzem i ma wiedze na temat stosowanych przez siebie lekow a jak nie ma to bym uciekala.
Znam przypadki ze stomatolog chcial pozwolenie na leczenie chirurgiczne zeba u osoby po niedawnym wylewie, ale na pewno nie tak po prostu.

[gaiete]

Fubizka a Ty jesteś na naszej grupie na fejsbuku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka1987]

Napisane przez Fubizka

W pierwszym trymestrze nie jest zalecane stosowanie zadnych lekow, ktore nie sa absolutnie niezbedne, wiec jesli masz mala dziurke to odracza sie jej leczenie na 12 tc, w przeciwnym wypadku podaje sie znieczulenie normalnie, jesli sobie zyczysz.

Co do laczenia z innymi lekami to jest bzdura ze trzeba miec jakies pozwolenie od lekarza, wtedy powinnas miec kazdorazowo pozwolenie od internisty na leczenie u stomatologa bo przeciez leki sie przyjmuje nie tylko w ciazy.
Stomatolog jest lekarzem i ma wiedze na temat stosowanych przez siebie lekow a jak nie ma to bym uciekala.
Znam przypadki ze stomatolog chcial pozwolenie na leczenie chirurgiczne zeba u osoby po niedawnym wylewie, ale na pewno nie tak po prostu.

Tak jak mówię, nie wiem jak to dokładnie u mnie było, ja to leczenie kanałowe chyba właśnie miałam w I trymestrze. I bralam dużo leków. W każdym bądź razie musiałam mieć kartkę od gina, a gin nie był zdziwiony, że musi mi tą kartkę dać. Ale tak jak wcześniej pisałam ja nie jestem przeciętna ciężarówka. Może przez to takie środki bezpieczeństwa. Może 5 lat temu były inne standardy?

Za 2 tygodnie idę do dentysty i zobaczę jak teraz będzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

Napisane przez slasherka

No to ulga. Ja niestety z tych co panicznie boją się dentysty.

Ja ogólnie też boję się dentysty, ale przed ciążą poszłam, żeby wyleczyć wszystkie zęby - znalazła mi aż 4 do leczenia... Dwa zrobiłam pojedynczo, a pozostałe dwa na jednej wizycie. I o ile te pojedyncze robiłam ze znieczuleniem tak te dwa, które robiłam jednego dnia zrobiłam bez znieczulenia i dałam radę Jeden był z lewej strony na górze, a drugi z prawej na dole i jak pomyślałam sobie, że dentystka zaaplikuje mi znieczulenie w tych dwóch miejscach i przez 3h nie będę czuła całej szczęki to stwierdziłam, że jednak chcę bez Nieprzyjemne jest to uczucie po znieczuleniu Ja kilka lat temu miałam porażenie nerwu twarzowego i ten brak czucia po znieczuleniu jakoś mi się z tym kojarzy

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez malinova_

Nie mogę zasnąć. Po pierwsze przeczytałam o znalezieniu zwłok tego chłopca. Dosłownie się popłakałam. Nie mogę przestać o tym myśleć. A po drugie od 2 godzin słyszę tandetną muzykę. Typowa łupanka. Mam wrażenie, że leci cały czas jeden kawałek. Bardzo słaby kawałek.

Też czytałam. Okropna wiadomość