Kosmetyki Naturalne-Zrób sobie krem-Kolejny sklep, przez który wydam masę pieniędzy:P

[Konwalia11]

Napisane przez astraroth

Jeśli jeszcze nie zakupiłaś na ZSK, to lepsza (bardziej stabilna i 'mocniejsza') będzie ta mazidlana, KLIK.
Co do stężenia, to w przypadku obu arbutyn maxymalne dopuszczalne wynosi 2 %, więc ja bym nie ryzykowała.
A na przebarwienia to ja polecam kwasy psze pani, bo jakoś nie wierzę, że substancja nie działająca radykalnie (czytaj obdzierająca naskórek z przebarwieniem) będzie równie skuteczna. Na przebarwienia to kwas kojowy jest polecany, więc może zastosuj skomasowany atak w postaci toniku z kwasikiem plus krem z arbutyną.

Ano wlasnie wszystko mam juz w domu, kwas kojowy tez i rzeczywiscie mam zamiar ukrecic jakis tonik z kojowym + arbutyna . Z kwasami jak najbardziej eksperymentuje, co mnie jednak irytuje to fakt, ze zamiast sie zluszczyc jak Bozia przykazala - kwas wysusza mi skore na wior i to tyle. Wiem, ze to tez forma zluszczania, bo kiedys tam ten przesuszony naskorek w koncu odpada, ale ciezko mi wytrzymac w tym stanie.
Co do arbutyny - to wlasnie wiem, ze stezenie jest do 2%, ale ze czlowiekowi sie zazwyczaj wydaje, ze wiecej - znaczy lepiej to sie zastanawiam, co by bylo, gdybym dodala jej wiecej. Ale byc moze faktycznie nie warto. Dzieki za odpowiedz!

[Sylwia1900r]

Napisane przez Samantha7

mozna

Dziękuję bardzo mi pomogłaś

[Lorri]

Napisane przez anielska diablica

Dziewczyny czy w związku z dniem darmowej dostawy ZSK w zeszłym roku brało w tej akcji udział czy nie podjęli się bankructwa ? bo pewnie zamówień byłoby więcej w ciągu 1 dnia niż na przestrzeni miesiąca i czy inne sklepy z półproduktami uczestniczą w takich akcjach ? wie ktoś coś na ten temat ?

ZSK bierze udział w akcji, choć jest kruczek - zamówienie musi być na min. 70 zł:
http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/n/2

W tym roku przyłączamy się do akcji - Dzień Bezpłatnej Dostawy. Zapraszamy do skorzystania z tej oferty.
W dniu 3 grudnia 2012 roku przesyłki UPS (na terenie Polski) będziemy wysyłać bezpłatnie. Aby skorzystać z tej promocji prosimy o spełnienie następujących warunków:

• prosimy o złożenie zamówienia w sklepie ZSK na kwotę minimum 70 zł
• wybranie sposobu przesyłki - UPS - Dzień Bezpłatnej Dostawy 3.12.2012
• zamówienia przyjmujemy do soboty, 1 grudnia 2012 roku do godziny 23.59
• zamówienia muszą być opłacone do niedzieli 2 grudnia do godziny 23.59 (opłacone poprzez PayU, PayPal lub wpłatę na nasze konto w mBanku).

Niestety, ze względów logistycznych, nie możemy połączyć tych zamówień z zamówieniami ze sklepu Kolorówka.com

Napisane przez Konwalia11

Ano wlasnie wszystko mam juz w domu, kwas kojowy tez i rzeczywiscie mam zamiar ukrecic jakis tonik z kojowym + arbutyna .

Napisane przez Lorri

Kwas kojowy jest mało stabilny w roztworach wodnych, jego aktywność spada drastycznie po ok. miesiącu (w tym badaniu wykazano spadek jego aktywności o 87% po 5 tygodniach). Aby działał efektywnie przez dłuższy czas, powinno się go łączyć z substancjami antyoksydacyjnymi i chelatującymi jony metali (np. glukonolaktonem, kwasem laktobionowym, cytrynowym, alfa-liponowym, fitowym), unikać podgrzewania, chronić przed światłem.

Arbutynę również zaleca się łączyć z antyoksydantami i chelatorami.

[anielska diablica]

Lorri ogromne dzięki za tą wiadomość choć dla mnie nie bardzo się to opłaca tym bardziej, że nie łączy się z kolorówką, a nabijać produktów żeby dobić do 70 zł to za dużo dla mnie, koło 50 zł dałoby radę, a takto ciężko.

[Anecka]

Ja bym sie dolozyla do zamowienia jakby ktos zamawial z mego miasta - legnica bo tez sama na 70zl nie zrobię zakupow.

[Konwalia11]

Napisane przez Lorri

Arbutynę również zaleca się łączyć z antyoksydantami i chelatorami.

Dzieki za wskazowke dobra kobieto!!! W zyciu bym sie nie dokopala do tej informacji na wlasna reke. Odwalasz kawal dobrej roboty na tym forum, nie wiem, czym by ono bylo bez Lorri! Ja bym na pewno polegla juz na starcie, wiec ogromnie jestem Ci wdzieczna za cierpliwosc do osob takich jak ja, czyli raczkujacych na tym terenie! -

[Lorri]

[lele]

Napisane przez klatka

Dziękuję To ulubieńcy wśród gotowych zestawów? Powiesz jakich?

Pewnie

http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Reg...zki-3-x-50g/15 moja skóra bardzo lubi czarną porzeczkę- olej, peeling

http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Kre...min-3-x-50g/10
zużyłam już go całą masę. Spokojnie mogę go stosować też rano

http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Kre...mi-3-x-50-g/11

to moja niezawodna trójca

[Lorri]

Jeszcze parę godzin zostało na złożenie zamówienia z darmową wysyłką. Chyba się jednak skuszę. Wezmę te włókna pomarańczy.

EDIT: Chciałam zwrócić uwagę na drobną zmianę w płatnościach, którą łatwo przeoczyć (jest w nawiasie opis drobnym druczkiem). Jak ktoś ma konto w mBanku lub MultiBanku, to nie zapłaci przez PayU mTransferem / MultiTransferem. Można ewentualnie kartą.

[AdaD]

Napisane przez Lorri

Jeszcze parę godzin zostało na złożenie zamówienia z darmową wysyłką. Chyba się jednak skuszę. Wezmę te włókna pomarańczy.

EDIT: Chciałam zwrócić uwagę na drobną zmianę w płatnościach, którą łatwo przeoczyć (jest w nawiasie opis drobnym druczkiem). Jak ktoś ma konto w mBanku lub MultiBanku, to nie zapłaci przez PayU mTransferem / MultiTransferem. Można ewentualnie kartą.

Darmowy jest poniedziałek 3 grudnia, chociaż w niektórych sklepach już od dzisiaj można Tak więc jeszcze dwa dni . Przyznam że mnie zaskoczyli, chciałam zamówić za miesiąc, może jednak się skusze teraz. Może ktoś ma jakąś listę hitów i must have z zsk? ,można nie zdążyć z analiza oferty .

[lele]

Ja kocham peeling z czarnej porzeczki. To absolutny must have.

[Lorri]

Napisane przez AdaD

Darmowy jest poniedziałek 3 grudnia, chociaż w niektórych sklepach już od dzisiaj można Tak więc jeszcze dwa dni . Przyznam że mnie zaskoczyli, chciałam zamówić za miesiąc, może jednak się skusze teraz.

W poniedziałek to już będą wysyłać, zamówienie trzeba było złożyć do północy.
http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/n/2

Naturalne Piękno też bierze udział w akcji. Można zamawiać do 3 grudnia.

[astraroth]

Napisane przez Lorri

Jeszcze parę godzin zostało na złożenie zamówienia z darmową wysyłką. Chyba się jednak skuszę. Wezmę te włókna pomarańczy.

Się także skusiłam i wzięłam na spróbowanie włókna pomarańczy i olej abisyński. Ciekawa jestem kremów na tych włóknach, bo nienawidzę gumy ksantanowej w mazidłach na twarzy. Jak ukręcę to zdam relację.

Czy któraś z Was stosowała kwas lipohydroksylowy (L.H.A.) przy skórze naczynkowej a jeśli tak to w jakich stężeniach?

[Lorri]

Napisane przez astraroth

nienawidzę gumy ksantanowej w mazidłach na twarzy

A jak ją stosowałaś? W niskim stężeniu, precyzyjnie odważona i dobrze uwodniona (rozpuszczona w fazie wodnej, nie na końcu) jest "niewyczuwalna" w kosmetyku, nie ma prawa się rolować, nie wpływa negatywnie na właściwości aplikacyjne. A stabilizuje doskonale.

W ZSK muszą mieć pełne ręce roboty. Wczoraj wieczorem składałam zamówienie, a przed chwilą (9:30) dokupiłam jeszcze jedną rzecz i widzę, że przybyło ponad 50 zamówień przez ten czas.

[Ineso]

Nie zaglądałam pare dni na wątek i proszę, ominęła mnie darmowa wysyłka - a szykuję się do zamówienia. Swoją drogą - oni oficjalnie chyba nie biorą udziału w DDD, bo na stronie ich nie ma.

Lorri - mam pytanie - czy do Twoich receptur na tonik z liposomami można też użyć tych z nanosrebrem/złotem/itd.? I czy zamiast FEOG mogę dać DHA BA?

[Lorri]

Napisane przez Ineso

Swoją drogą - oni oficjalnie chyba nie biorą udziału w DDD, bo na stronie ich nie ma.

Jest, jest: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/n/2

Napisane przez Ineso

Lorri - mam pytanie - czy do Twoich receptur na tonik z liposomami można też użyć tych z nanosrebrem/złotem/itd.? I czy zamiast FEOG mogę dać DHA BA?

Można. A DHA BA radzę sobie odpuścić. Jest to wyjątkowo wredny konserwant, który wytrąca bardzo trudno rozpuszczalny osad, gdy się go dodaje do niepodgrzanego płynu (nawet o temp. pokojowej). Nie można go podgrzewać za bardzo, więc bez termometru trudno kontrolować sytuację. Planujesz robić tonik na hydrolacie? Jeśli tak i jeśli na konserwowanym, to nie musisz dodawać FEOG.

[Ineso]

Napisane przez Lorri

1.Jest, jest: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/n/2


2.Można. A DHA BA radzę sobie odpuścić. Jest to wyjątkowo wredny konserwant, który wytrąca bardzo trudno rozpuszczalny osad, gdy się go dodaje do niepodgrzanego płynu (nawet o temp. pokojowej). Nie można go podgrzewać za bardzo, więc bez termometru trudno kontrolować sytuację. Planujesz robić tonik na hydrolacie? Jeśli tak i jeśli na konserwowanym, to nie musisz dodawać FEOG.

1. Chodziło mi o stronę DDD.

2. Oj to dobrze, że zapytałam, bo od dłuższego czasu planowałam jego zakup licząc, że zastąpi mi FEOG. Toniki robię zawsze na konserwowanych hydrolatach, ale ponieważ robię raczej spore ilości, przechowuję w łazience, to i tak wkrapiam FEOG.
Dzięki


A przy okazji - te liposomy http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Mik...etrapeptyd/105 jako jedyne nie rozpuszczają mi się w hydrolacie - pozostają tłuste rozproszone cząsteczki. W opisie nie widzę uwag, że powinno się je stosować inaczej niż pozostałe. Skąd taka różnica?

[Lorri]

Napisane przez Ineso

Oj to dobrze, że zapytałam, bo od dłuższego czasu planowałam jego zakup licząc, że zastąpi mi FEOG.

Polecam GSB (Geogard Ultra). W wolnej chwili dodam go do receptur toników.

Napisane przez Ineso

A przy okazji - te liposomy http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Mik...etrapeptyd/105 jako jedyne nie rozpuszczają mi się w hydrolacie - pozostają tłuste rozproszone cząsteczki. W opisie nie widzę uwag, że powinno się je stosować inaczej niż pozostałe. Skąd taka różnica?

Najlepiej napisz do pani Kasi. Może lipofilowość substancji aktywnych ma tu coś do rzeczy.

[astraroth]

Napisane przez Lorri

A jak ją stosowałaś? W niskim stężeniu, precyzyjnie odważona i dobrze uwodniona (rozpuszczona w fazie wodnej, nie na końcu) jest "niewyczuwalna" w kosmetyku, nie ma prawa się rolować, nie wpływa negatywnie na właściwości aplikacyjne. A stabilizuje doskonale.

Jest niewyczuwalna, ale krem z gumą potrafi się mi rolować na twarzy jeśli przesadzę z jego ilością (z ilością kremu). Okropnie mnie to denerwuje, bo muszę zmyć całą twarzy myjadłem i jeszcze raz nakładać krem (najgorzej jest rano).
Gumę odmierzam łyżeczką miarową 0,15 ml a przy większych ilościach wagą jubilerską z dokładnością do 0,1 gr.
Ostatnio weszłam w taką wprawę, że nie stosuję w ogóle gumy a kremy i balsamy mają pożądaną konsystencję.

Lorri, mam takie pytanie. Otóż ostatnio czyniłam dla siebie krem z wysokim UV, (17 % mikronizowanego tlenku cynku przy 80 % fazie wodnej) i b. długo męczyłam się z obniżeniem pH. Pierwotne wyszło ok. 7-7,5 więc chciałam go obniżyć do 6. Posiłkowałam się kwasem cytrynowym, ale byłam w szoku, że tyle go trzeba dodać by obniżyć pH (myślę że na ok. 60 ml kremu to były co najmniej 2 mililitry sypkiego kwasu). pH wyszło ok. 6ciu, bo nie chciałam już eksperymentować dalej.
I się zaczęłam zastanawiać czy czegoś nie sknociłam.

[Sylwia1900r]

Witam, zrobiłam pierwsze w życiu, własne mazidło.
Chodziło mi przede wszystkim o balsam do ust, i wyszło świetnie, wiem że mieszaninę jednorodną w jednym garnuszku to łatwo zrobić, no ale nie będę się porywać na krem do twarzy na pierwszy raz
Skład: 40 gram olej kokosowy + 40 gram masło kakaowe + 60ml olej migdałowy + 25 gram wosk pszczeli żółty + witamina e, do konserwacji wlałam na oko tak z 10 ml.
Ulga suchych ust od pierwszego użycia, sklepowe balsamy nie pielęgnowały tak jak to.
Wyszło tego dużo, ale małe opakowanie będę brała ze sobą, a z dużego używała jako kremu do rąk w domu. Wyszło raczej bezzapachowo, czuję trochę wosk pszczeli, pasuje mi, to sama natura.
Opakowania to małe to po kremie eveline 50ml, a duże po nivea soft 200ml, oba wyparzone po kilka razy, i oblałam spirytusem salicylowym by pozbyś je zapachu starych kremów
Jestem mega zadowolona

[simone2010]

Napisane przez Sylwia1900r

Witam, zrobiłam pierwsze w życiu, własne mazidło.
Chodziło mi przede wszystkim o balsam do ust, i wyszło świetnie, wiem że mieszaninę jednorodną w jednym garnuszku to łatwo zrobić, no ale nie będę się porywać na krem do twarzy na pierwszy raz

Wygląda bardzo fajnie Daj znać, jak będzie spisywać się na dłuższą metę

Lorri, dziękuję za info o Naturalnym Pięknie Jakoś mi umknął ten sklep Już widzę, że będę musiała się hamować, żeby finansowo nie popłynąć, tyle olei i maseł, o których do tej pory nie słyszałam

[geraldine2030]

Napisane przez Lorri

Woda destylowana nie ma zawsze takiego samego pH. Tylko świeżo po wyprodukowaniu wynosi ono ok. 7, pod wpływem CO2 w ciągu kilku godzin staje się lekko kwaśne. Dodatkowo może się ono zmieniać za sprawą zanieczyszczeń pochłanianych szybko z powietrza. Woda do iniekcji może mieć odczyn 4.5 - 7, mi wychodzi zawsze ok. 5, gdy mierzę zaraz po otwarciu butelki.

Ważna jest ilość użytych składników. PH rozpuszczalnika może mieć co najwyżej wpływ na uzyskany odczyn roztworu, przykładowo mi na wodzie do iniekcji wychodzi bliżej 4, autorowi patentu wychodziło bliżej 3. Polecam jednak przeprowadzać reakcję w czystej wodzie i potem konserwować (hydrolat też zawsze można dodać później). Ja tak robię dla pewności, że się składniki ładnie połączyły (zabarwienie roztworu, brak rekrystalizacji kwasu) i żeby się nie przejmować interakcjami, których nie jestem w stanie przewidzieć. Z drugiej strony Gupta podawał przykłady receptur, gdzie po prostu wszystkie składniki kosmetyku się mieszało i podgrzewało. Ponadto reakcja ma zachodzić nawet w roztworach bezwodnych.

Dziękuję za wyjaśnienie. Zastanawiam się tylko nad podgrzewaniem samej witaminy C - w patencie podgrzewają do temp. 60-70C i taką utrzymują 30 minut - myślisz, że w tym czasie nic złego się nie dzieje z witaminą C? Czytałam, ze ta witamina jest dosyć wrażliwa na temperaturę.

[Lorri]

Napisane przez astraroth

Gumę odmierzam łyżeczką miarową 0,15 ml a przy większych ilościach wagą jubilerską z dokładnością do 0,1 gr.

Do ksantanu polecam wagę z dokładnością 0,01 g. Przy małej ilości kosmetyku i wadze 0,1 g nie ma co liczyć na precyzję.

Napisane przez astraroth

Lorri, mam takie pytanie. Otóż ostatnio czyniłam dla siebie krem z wysokim UV, (17 % mikronizowanego tlenku cynku przy 80 % fazie wodnej) i b. długo męczyłam się z obniżeniem pH. Pierwotne wyszło ok. 7-7,5 więc chciałam go obniżyć do 6. Posiłkowałam się kwasem cytrynowym, ale byłam w szoku, że tyle go trzeba dodać by obniżyć pH (myślę że na ok. 60 ml kremu to były co najmniej 2 mililitry sypkiego kwasu). pH wyszło ok. 6ciu, bo nie chciałam już eksperymentować dalej.
I się zaczęłam zastanawiać czy czegoś nie sknociłam.

Chyba nie przeczytałaś opisu na stronie ZSK: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Mik...enek-cynku/209.
PH między 6,8 a 7,5 jest odpowiednie dla emulsji O/W, nie należy go bardziej obniżać.

Napisane przez geraldine2030

Dziękuję za wyjaśnienie. Zastanawiam się tylko nad podgrzewaniem samej witaminy C - w patencie podgrzewają do temp. 60-70C i taką utrzymują 30 minut - myślisz, że w tym czasie nic złego się nie dzieje z witaminą C? Czytałam, ze ta witamina jest dosyć wrażliwa na temperaturę.

Jeśli dobrze pamiętam, w przykładach wszystkie składniki były podgrzewane razem. Z tego co zauważyłam, w przypadku innych kwasów kompleksy z niacynamidem powstają szybko (zabarwienie roztworu), więc prawdopodobnie tak samo jest z askorbinianem niacynamidu. Sprawdzę.

[geraldine2030]

Napisane przez Lorri

Jeśli dobrze pamiętam, w przykładach wszystkie składniki były podgrzewane razem. Z tego co zauważyłam, w przypadku innych kwasów kompleksy z niacynamidem powstają szybko (zabarwienie roztworu), więc prawdopodobnie tak samo jest z askorbinianem niacynamidu. Sprawdzę.

W patnecie jest napisane, żeby podgrzewać 30 minut więc trochę długo . Trochę mnie męczy ta kwestia. Może jeśli taki kompleks powstaje dosyć szybko, to dalsze ogrzewanie nie powoduje strat?

[Lorri]

Napisane przez geraldine2030

W patnecie jest napisane, żeby podgrzewać 30 minut więc trochę długo . Trochę mnie męczy ta kwestia. Może jeśli taki kompleks powstaje dosyć szybko, to dalsze ogrzewanie nie powoduje strat?

Właśnie to miałam na myśli. Czas podgrzewania zależy pewnie od doboru składników, były przykłady grzania przez 5-10 minut albo po prostu do momentu rozpuszczenia wszystkiego. Podgrzewanie nie jest konieczne dla tworzenia kompleksów, co najwyżej może przyspieszyć reakcję.

[le illjah]

mam pytanie do speców: czy mogę dodawać aloes 10-krotnie zatężony do gotowych kupnych kremów? np. kropla na porcję kremu wymieszane na ręce?

[Rywka]

Napisane przez le illjah

mam pytanie do speców: czy mogę dodawać aloes 10-krotnie zatężony do gotowych kupnych kremów? np. kropla na porcję kremu wymieszane na ręce?

[hanusia505]

Będę zamawiać parę produktów i chciałabym wziać również tę butelkę http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/But...zna-200-ml/312
W opisie podane jest, że występuje ona w różnych kolorach, czy to oznacza, że mogę prosić o przesłanie mi przezroczystej?
Wydaje mi się, że hydrolaty są w tych butelkach, ale chyba od pewnego czasu hydrolaty przychodzą zawsze w białych butelkach? Czy te białe butelki są z bardzo grubego plastiku, czy można zobaczyć ile zostało płynu w środku?

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Cofam pytanie, teraz dopiero widze, ze jest opcja wyboru koloru

[Lorri]

Napisane przez hanusia505

Czy te białe butelki są z bardzo grubego plastiku, czy można zobaczyć ile zostało płynu w środku?

Tak, te białe są z grubego plastiku. Pod światło da się podejrzeć zawartość. Białe wyglądają solidniej wg mnie i tworzywo jest odporniejsze.

[hanusia505]

Napisane przez Lorri

Tak, te białe są z grubego plastiku. Pod światło da się podejrzeć zawartość. Białe wyglądają solidniej wg mnie i tworzywo jest odporniejsze.

Dziekuje za pomoc