Mamy sierpniowe 2019

[Shiz]

Jak będziecie miały okazję, to polecam wybranie się na warsztaty Świadoma Mama http://swiadomamama.pl/


Oprócz ogromu próbek i ulotek (niektóre to takie mini poradniki), wykłady były super ciekawe, szczególnie fizjoterapeuci mówili jak nosić i jak nie nosić bobasków oraz pediatra odpowiadała na pytania o szczenieniach. Na stanowiskach przed aulą rozwiałam swoje wątpliwości co do pobierania krwi pępowinowej i przedyskutowałam kwestię fotelików z panem szpecem

W Łodzi następne mają być w maju, to chyba też się przejdę.



W załączniku fota zdobyczy

[Solony_karmel]

Napisane przez mirabelka3690

Przed 54 tygodniem? Może to jakieś suplementy dla słonic?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Paulina 87

Cieszę się że wszystko ok bo juz sie zastanawiałam co u Ciebie..

Ja póki co o pessarze mam zapomnieć bo szyjka bez zmian 35mm pozamykana i podobno jak na 2 ciążę to całkiem nieźle

No i dobrze

Chica latina, super wyprawka

U mnie dziś połowa

[Marianna48]

Napisane przez Shiz

Jak będziecie miały okazję, to polecam wybranie się na warsztaty Świadoma Mama http://swiadomamama.pl/


Oprócz ogromu próbek i ulotek (niektóre to takie mini poradniki), wykłady były super ciekawe, szczególnie fizjoterapeuci mówili jak nosić i jak nie nosić bobasków oraz pediatra odpowiadała na pytania o szczenieniach. Na stanowiskach przed aulą rozwiałam swoje wątpliwości co do pobierania krwi pępowinowej i przedyskutowałam kwestię fotelików z panem szpecem

W Łodzi następne mają być w maju, to chyba też się przejdę.



W załączniku fota zdobyczy

Dziękuję sprawdziłam i u mnie w mieście są w maju, także się zapisałam

[mirabelka3690]

U mnie nie ma, szkoda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Ja obiecalam zobie ze zakupy to w czerwcu dopiero a juz zdazylam kupic kilka paczek zuywanych ubranek, wanienke, bujak, szczotke do wloskow, mate oddechu LOL
Patrze za wozkiem i lozeczkiem powoli i w sumie mam juz upatrzone

Kusi mnie zeby dokupic reszte ubranek ale sie wstryzmuje poki co bo wyjdzie tak ze w kwietniu bede miala juz ala wyprawke

[olka900]

Napisane przez Shiz

Jak będziecie miały okazję, to polecam wybranie się na warsztaty Świadoma Mama http://swiadomamama.pl/


Oprócz ogromu próbek i ulotek (niektóre to takie mini poradniki), wykłady były super ciekawe, szczególnie fizjoterapeuci mówili jak nosić i jak nie nosić bobasków oraz pediatra odpowiadała na pytania o szczenieniach. Na stanowiskach przed aulą rozwiałam swoje wątpliwości co do pobierania krwi pępowinowej i przedyskutowałam kwestię fotelików z panem szpecem

W Łodzi następne mają być w maju, to chyba też się przejdę.



W załączniku fota zdobyczy

U mnie dopiero we wrześniu ;(

[Shiz]

Napisane przez travis

Ja obiecalam zobie ze zakupy to w czerwcu dopiero a juz zdazylam kupic kilka paczek zuywanych ubranek, wanienke, bujak, szczotke do wloskow, mate oddechu LOL
Patrze za wozkiem i lozeczkiem powoli i w sumie mam juz upatrzone

Kusi mnie zeby dokupic reszte ubranek ale sie wstryzmuje poki co bo wyjdzie tak ze w kwietniu bede miala juz ala wyprawke

ja nie mam póki co gdzie trzymać czegokolwiek, muszę się wziąć za opróżnianie po woli pokoju dla małego (taka tymczasowa przechowalnia wszystkiego na razie). ale wszystko do kupienia mam już zaplanowane, pozapisywane. obiecałam mężowi, że poczekam z kupowaniem chociaż do połowy maja na początku czerwca bierzemy się za malowanie pokoiku (znaczy się mąż się bierze. ja będę zarządzać)
na razie bobas ma 4 pary skarpetek i kocyk

[Panna Migotka 86]

Napisane przez Shiz

Jak będziecie miały okazję, to polecam wybranie się na warsztaty Świadoma Mama http://swiadomamama.pl/


Oprócz ogromu próbek i ulotek (niektóre to takie mini poradniki), wykłady były super ciekawe, szczególnie fizjoterapeuci mówili jak nosić i jak nie nosić bobasków oraz pediatra odpowiadała na pytania o szczenieniach. Na stanowiskach przed aulą rozwiałam swoje wątpliwości co do pobierania krwi pępowinowej i przedyskutowałam kwestię fotelików z panem szpecem

W Łodzi następne mają być w maju, to chyba też się przejdę.



W załączniku fota zdobyczy

u mnie dopiero w czerwcu... wtedy to ja się na porodowkę będę pakować, albo bedę leżeć w wannie wypełnionej lodem, żeby się nie roztopić z gorąca

Napisane przez Shiz

ja nie mam póki co gdzie trzymać czegokolwiek, muszę się wziąć za opróżnianie po woli pokoju dla małego (taka tymczasowa przechowalnia wszystkiego na razie). ale wszystko do kupienia mam już zaplanowane, pozapisywane. obiecałam mężowi, że poczekam z kupowaniem chociaż do połowy maja na początku czerwca bierzemy się za malowanie pokoiku (znaczy się mąż się bierze. ja będę zarządzać)
na razie bobas ma 4 pary skarpetek i kocyk

no własnie, trzeba jeszcze miejsce zorganizować na wyprawkowe rzeczy
ja na razie wywożę za małe ciuchy syna i w ich miejsce upycham zdobycze

[martynka89]

Ja nie mam duzo do dokupienia. Rozkladam koszty, dokupuje cos co jakis czas i praktycznie z mezem tego nie odczulismy pomimo wydatkow typu wozek, hustawka na baterie, ubranka itd.
Zawsze to inaczej niz kupic wszystko na raz w przeciagu miesiaca albo dwoch.
Jak trafi sie okazja i cos uzywanego za male pieniadze, to tym bardziej nie czekam. Kupilam uzywany kosz Mojzesza oraz przewijak z wanienka na stelazu. Mialam nie kupowac przewijaka, ale nie mialabym gdzie dziecka polozyc po kapieli a mam za mala lazienke, zeby wstawic tam na stale jakas komode z przewijakiem. Dalam za te rzeczy mniej niz 1/3 ceny a stan jest bardzo dobry.
Ostatnie 5-6 tyg chce poswiecic na pranie i szykowanie oraz odpoczynek a nie chodzenie po sklepach.

[travis]

ja pracuje do konca lipca czyli ostatnie 3-4 tyg bede sie opierdzielac w domu
Wtedy tez nie planuje zkupow ew online bo nie bede pewnie miec sily sie po sklepach wloczyc

[badzia987]

Czy tylko ja nic nie kupiłam?

JA idę dziś na wizytę ale pewnie tylko komentarz do wyników krwi i moczu będzie. Teraz się zapisałam do przychodni, którą mam 60m od bloku ale niestety nie mam na wizytach krótkiego USG
Pewnie dostanę skierowanie na glukozę i połówkowe. A to pewnie za około miesiąc

[martynka89]

Napisane przez travis

ja pracuje do konca lipca czyli ostatnie 3-4 tyg bede sie opierdzielac w domu
Wtedy tez nie planuje zkupow ew online bo nie bede pewnie miec sily sie po sklepach wloczyc

Ja sie modle, zeby do konca maja w pracy wytrzymac. Niestety pracuje fizycznie i juz miewam gorsze dni jesli chodzi o kondycje. Z corka odeszlam na macierzynski jakies 6 tyg przed porodem i ostatnie tygodnie w pracy, to byla meczarnia, tylko wtedy brzuch mi wyszedl troche pozniej. Teraz 21 tydzien i juz mam co nosic. Nikt mnie nie terroryzuje. Ci, co musza, wiedza ze jestem w ciazy i mam zakaz przemeczania sie. Mam zrobic najwazniejsze rzeczy a reszta ich nie interesuje. Tyle, ze ja z tych, co nie potrafia isc, pokrecic sie troche, cos porobic i wziac za to kase, gdzie wiem, ze nie wszystko zrobilam.


To moje poniedzialkowe zakupy. Rozm 0-3 bo na noworodka, mam rzeczy po corce (nie rozowe ).
Juz wiecej nie planuje kupowac z tych malutkich, jedynie jakis sweterek/ bluze.

[Marianna48]

Napisane przez badzia987

Czy tylko ja nic nie kupiłam?

JA idę dziś na wizytę ale pewnie tylko komentarz do wyników krwi i moczu będzie. Teraz się zapisałam do przychodni, którą mam 60m od bloku ale niestety nie mam na wizytach krótkiego USG
Pewnie dostanę skierowanie na glukozę i połówkowe. A to pewnie za około miesiąc

Nie tylko
Ja też jeszcze nic nie kupiłam i jeszcze nie planuję narazie najpierw musimy odmalować pokój dzieci i przedpokój oraz zmienić meble w pokoju u dzieci bo są mało praktyczne, a będzie potrzeba więcej miejsca do przechowywania . Dopiero wtedy zwiozę od rodziców rzeczy po córce , zobaczę co jest i dokupię to co potrzeba. Także zakupy planuję na czerwiec/lipiec.

[olka900]

Napisane przez martynka89

To moje poniedzialkowe zakupy. Rozm 0-3 bo na noworodka, mam rzeczy po corce (nie rozowe ).
Juz wiecej nie planuje kupowac z tych malutkich, jedynie jakis sweterek/ bluze.

Ale ładne te ciuszki w zwierzątka, gdzie kupiłaś?

[martynka89]

Napisane przez olka900

Ale ładne te ciuszki w zwierzątka, gdzie kupiłaś?

Te kolorowe kupilam w Peacocks.

[Wiedzminkaa]

Napisane przez badzia987

Czy tylko ja nic nie kupiłam?

JA idę dziś na wizytę ale pewnie tylko komentarz do wyników krwi i moczu będzie. Teraz się zapisałam do przychodni, którą mam 60m od bloku ale niestety nie mam na wizytach krótkiego USG
Pewnie dostanę skierowanie na glukozę i połówkowe. A to pewnie za około miesiąc

Ja też nic jeszcze nie kupiłam, ale dostałam parę rzeczy z wyprawki szpitalnej, bo kuzynka rodziła w styczniu i zostały jej całe opakowania rzeczy typowo związanych z higieną. Najpierw ślub i dopiero po ślubie planujemy zacząć kompletować wszystko.

[klocki_LEGO]

Napisane przez Kocurasek

Mam tak samo, ale na + 5kg. I tez się boje zniszczenia elewacji dlatego szoruję się szczotką, kremuję i zlewam zimną wodą

ndDownloadByo

Ja szoruje piersi, bo mnie strasznie swedza, a poza tym mowili mi, ze sie powinno zeby na karmienie przygotowac. Mam ogolnie bardzo sucha skore wiec i tak sie kremuje. Dorzucilam tylko olejek Palmers dla ciezarnych, bo mam ciagle wysypki. I pomaga, a dodatkowo natluszcza. Ogolnie mysle, ze w moim wieku + sklonnosci do rozstepow itd nie mam co liczyc na rewelacje.

Napisane przez chica latina

U mnie tez było będzie to bedzie , nie to nie. Dlatego zdziwilam się jak test był pozytywny. Kupiłam wszysyko prawie z listy , ktorą kiedyś zamiesciłam, jakoś miedzy 110 a 130 stroną taką wyprawkę. Wózek- invictus v plus jasnoszary-jeszcze niezamówiony. Łóżko Dominik sosna. Niezamówione jeszcze. Do tego wszystkie kosmetyki dla dziecka ( żel do kąpieli Hipp, Octenisept, Bepanthen, Sudocrem). Laktator Simed electric. Sterylizator za grosze z biedronki, ciuszki Smyk H and M, C and A. Przewijak z Ikei wolnostojacy. Kocyki i otulacze bambusowe lulalove. Po jednej paczce różnych pampersow, chusteczdk, patyczków. Workina pieluchy. Ciuszki od 56 do 74. Głównie body i pajacyki, czapeczki, śliniaki.

WOW A ja myslalam, ze sporo mam! Super!

Napisane przez badzia987

JA szczerze mówiąc chciałabym rodzić gdziekolwiek byle nie na kozetce.
Nawet na fotelu ginekologicznym.

Jak rodziłam syna to położna mi kazała trzymać sobie kolana. Chyba nie muszę mówić co wtedy myślałam.
Nie miałam się gdzie zaprzeć. Na fotelu to bym zaparła nogi i by raz dwa poszło a tutaj czułam się jak żółw leżący na skorupie i machający tymi nogami i jeszcze jej słowa "proszę się skupić bo dziecko się męczy".

Jak rodziłam córkę i była ostatnia faza i zobaczyłam kozetkę z pasami (jak w psychiatryku) to serio się bałam co dalej. Nie wiem po co te pasy ale jeszcze się zapytałam, że chyba mnie nie przywiążą. Ale tu przynajmniej mi pomogły z tymi nogami.

Wiesz co, to jest dramat, w ogole nie powinno sie rodzic na plecach - od dekad juz jest to niezalecane. powoduje dluzszy porod, trudniejsze parcie i czestsze pekniecia / naciecia. Dlatego ja sie zaparlam, ze chce szpital i lekarza, ktorzy mi umozliwia wybranie pozycji rodzenia. Jesli porod przebiegnie OK i do tego wybiore albo wode albo pozycje na kleczki, to chce tez sama odebrac porod, tzn zlapac dziecko. Na to sie nie nastawiam, bo roznie moze byc, ale byloby super.

Napisane przez martynka89

Ja sie modle, zeby do konca maja w pracy wytrzymac. Niestety pracuje fizycznie i juz miewam gorsze dni jesli chodzi o kondycje. Z corka odeszlam na macierzynski jakies 6 tyg przed porodem i ostatnie tygodnie w pracy, to byla meczarnia, tylko wtedy brzuch mi wyszedl troche pozniej. Teraz 21 tydzien i juz mam co nosic. Nikt mnie nie terroryzuje. Ci, co musza, wiedza ze jestem w ciazy i mam zakaz przemeczania sie. Mam zrobic najwazniejsze rzeczy a reszta ich nie interesuje. Tyle, ze ja z tych, co nie potrafia isc, pokrecic sie troche, cos porobic i wziac za to kase, gdzie wiem, ze nie wszystko zrobilam.

.

Wspolczuje, dobrze ze maja podejscie, ze masz sie nie przemeczac. Na pocieszenie powiem ci, ze wbrew pozorom....tak jest zdrowiej. Ja mam prace biurowa i siedze 8+ h dziennie. Ratuje mnie troche to, ze czesto wstaje, bo siku Ale ogolnie siedzenie jest niezdrowe, a co dopiero w ciazy, przy nacisku na narzady itd. Wyczytalam, ze badania pokazuja, ze przez siedzacy tryb w ciazy dziecko sie czesto uklada zle w czasie porodu :-( Takze teraz sie pomeczysz, ale moze ci to wyjsc na dobre.

[travis]

Napisane przez klocki_LEGO

Ja szoruje piersi, bo mnie strasznie swedza, a poza tym mowili mi, ze sie powinno zeby na karmienie przygotowac. Mam ogolnie bardzo sucha skore wiec i tak sie kremuje. Dorzucilam tylko olejek Palmers dla ciezarnych, bo mam ciagle wysypki. I pomaga, a dodatkowo natluszcza. Ogolnie mysle, ze w moim wieku + sklonnosci do rozstepow itd nie mam co liczyc na rewelacje.





WOW A ja myslalam, ze sporo mam! Super!







Wiesz co, to jest dramat, w ogole nie powinno sie rodzic na plecach - od dekad juz jest to niezalecane. powoduje dluzszy porod, trudniejsze parcie i czestsze pekniecia / naciecia. Dlatego ja sie zaparlam, ze chce szpital i lekarza, ktorzy mi umozliwia wybranie pozycji rodzenia. Jesli porod przebiegnie OK i do tego wybiore albo wode albo pozycje na kleczki, to chce tez sama odebrac porod, tzn zlapac dziecko. Na to sie nie nastawiam, bo roznie moze byc, ale byloby super.





Wspolczuje, dobrze ze maja podejscie, ze masz sie nie przemeczac. Na pocieszenie powiem ci, ze wbrew pozorom....tak jest zdrowiej. Ja mam prace biurowa i siedze 8+ h dziennie. Ratuje mnie troche to, ze czesto wstaje, bo siku Ale ogolnie siedzenie jest niezdrowe, a co dopiero w ciazy, przy nacisku na narzady itd. Wyczytalam, ze badania pokazuja, ze przez siedzacy tryb w ciazy dziecko sie czesto uklada zle w czasie porodu :-( Takze teraz sie pomeczysz, ale moze ci to wyjsc na dobre.

Ja tez siedze na tylko 8 h i do tego sie nudze wstaje na siku, po herbate, jedzenie etc no ale wiekszosc czasu siedze i zastanawiam sie czy gagatkowi nie ciasno tam
Czekam az sie cieplej zrobi to sukienki czy leginsy i zawsze troche luzniej

Sent from my E5823 using Tapatalk

[AniaOs]

Napisane przez travis

Ja tez siedze na tylko 8 h i do tego sie nudze wstaje na siku, po herbate, jedzenie etc no ale wiekszosc czasu siedze i zastanawiam sie czy gagatkowi nie ciasno tam
Czekam az sie cieplej zrobi to sukienki czy leginsy i zawsze troche luzniej

Sent from my E5823 using Tapatalk

Ja od 2 tygodni przychodzę do pracy na 6 h. Też siedzę i się nudzę :P ale niedługo wybieram się na l4, albo od 1 kwietnia abo od połowy kwietnia. Jeszcze zobaczę.


Co do wyprawki to ja jeszcze nic nie kupiłam. Stwierdziłam, że zacznę dopiero po połówkowych, czyli od przyszłego miesiąca.


W maju w końcu się przeprowadzamy do naszego domu, jeszcze dużo rzeczy mamy do kupienia, pokoik do urządzenia, ale mam nadzieję, że jakoś damy radę i zdążymy ze wszystkim

[martynka89]

Ja jestem zmuszona pracowac fizycznie bo do pracy siedzacej sie nie nadaje. Pol godziny bez ruchu i spada mi cisnienie oraz puls. Mam przez to uczucie "zamglonego mozgu". Zwyczajnie nie potrafilabym sie skupic na odbieraniu telefonow czy papierologii. Z tego samego powodu zwlekam ze zrobieniem prawa jazdy. Musze znalesc przyczyne bo lekarze sie do tego nie pala, twierdzac, ze "niektorzy tak maja".

Z ruchu w ciazy i tak bym nie zrezygnowala (pomijajac przymus lezenia), bo to zwyczajnie niezdrowe i moze sie skonczyc nawet zakrzepica.

[Shiz]

lol. poryczałam się oglądając film z wczorajszego USG połówkowego. synek jest już taki duży, można było policzyć paluszki w rączce, ruszał szczęką... chyba dociera po woli do mnie że będę mamą

[klocki_LEGO]

Napisane przez martynka89

Z ruchu w ciazy i tak bym nie zrezygnowala (pomijajac przymus lezenia), bo to zwyczajnie niezdrowe i moze sie skonczyc nawet zakrzepica.

Ano to wiadomo. Ja na miesiac przed zajsciem w ciaze bieglam ultramaraton 57 km Ogolnie bylam mega wysportowana, szesciopak te sprawy. W pierwszym trymestrze nie bylam w stanie robic...NIC. Teraz w drugim robie co drugi dzien jakies 20-25 min cwiczenia dla ciezarnych, albo chodze wiecej, tak 6-10 km. Dla mnie to malo, ale widze, ze to wszystko na co organizm jest gotowy. Mam nadzieje, ze wystarczy, bo oczywiscie wizje biegania w ciazy mialam. Poszly sie...je....ac

[travis]

Bylam na rutynowym spotkaniu, zapisalam sie do szkoly rodzenia i szkoly karmienia cycem, szkoda ze dopiero w liipcu

Sent from my E5823 using Tapatalk

[klocki_LEGO]

Napisane przez travis

Bylam na rutynowym spotkaniu, zapisalam sie do szkoly rodzenia i szkoly karmienia cycem, szkoda ze dopiero w liipcu

Sent from my E5823 using Tapatalk

haha lepiej pozno... niz hahahha. U nas to wszystko prywatnie. Szkole rodzenia zaczynamy w nastepny weekend. A karmienie mam nadzieje ze bedzie ok jesli dadza mi dziecko zaraz po porodzie i nie dadza mu butelki. Pod tym katem bede odwiedzac i wybierac szpitale

[olka900]

Napisane przez klocki_LEGO

haha lepiej pozno... niz hahahha. U nas to wszystko prywatnie. Szkole rodzenia zaczynamy w nastepny weekend. A karmienie mam nadzieje ze bedzie ok jesli dadza mi dziecko zaraz po porodzie i nie dadza mu butelki. Pod tym katem bede odwiedzac i wybierac szpitale

Zazdro zajęć w szkole rodzenia Ja zaczynam dopiero w maju, chyba będę się już toczyć, a nie iść.

[travis]

To co ja ide To nie taka typowa wam znana szkola rodzenia nieststy. Lacznie 2x2,5 h podejrzewam ze taka instrukcjs obslugi porodu bardziej od str technicznej

Sent from my E5823 using Tapatalk

[klocki_LEGO]

Napisane przez olka900

Zazdro zajęć w szkole rodzenia Ja zaczynam dopiero w maju, chyba będę się już toczyć, a nie iść.

HAHA mam przyjaciolke, mame 3 dzieci (wiek 23-8 lat wiec rozstrzal). To ona mi polecila zeby isc na taki kurs. Sama robila tylko przy ostatniej ciazy i... tak jej sie spodobalo, ze robila dwa razy. Znowu przyjaciela zona miala tak zagrozona ciaze, ze wprost jej mowili, zeby nic nie planowac, wiec sama tez trafila na taki kurs pozno. Napewno nie bedziesz jedyna w zaawansowanej ciazy.
Mysly sie tak dlugo starali o to dziecko i ja tak panikowalam ze dlugo nie chcielismy kupowac / zalatwiac nic poza lekarzem i badaniami. Zeby potem nie bylo, ze cos sie dzieje, a ja musze patrzec na wozek w domu. Wlasnie chyba juz czas na ten wozek....

Napisane przez travis

To co ja ide To nie taka typowa wam znana szkola rodzenia nieststy. Lacznie 2x2,5 h podejrzewam ze taka instrukcjs obslugi porodu bardziej od str technicznej

Ale przynajmniej masz za darmo, no nie? Bo my za wszystko musimy placic Ciesze sie, ze porod itd mam oplacony przez ubezpieczenie i - najwazniejsze - ze jest wybor, gdzie, jak z kim. Ale wszystko przed - nope. Badania, wizyty, USG z wlasnej kieszeni. Stac nas, ale wiadomo, ze wolalabym nie wydawac tej kasy :P

[olka900]

Napisane przez klocki_LEGO

HAHA mam przyjaciolke, mame 3 dzieci (wiek 23-8 lat wiec rozstrzal). To ona mi polecila zeby isc na taki kurs. Sama robila tylko przy ostatniej ciazy i... tak jej sie spodobalo, ze robila dwa razy. Znowu przyjaciela zona miala tak zagrozona ciaze, ze wprost jej mowili, zeby nic nie planowac, wiec sama tez trafila na taki kurs pozno. Napewno nie bedziesz jedyna w zaawansowanej ciazy.
Mysly sie tak dlugo starali o to dziecko i ja tak panikowalam ze dlugo nie chcielismy kupowac / zalatwiac nic poza lekarzem i badaniami. Zeby potem nie bylo, ze cos sie dzieje, a ja musze patrzec na wozek w domu. Wlasnie chyba juz czas na ten wozek....

Mam nadzieję, że nie będę jedyna

No ja też myślę, że to już dobra pora na szukanie wózka, jak na razie przeraża mnie ta mnogość wyboru..

[klocki_LEGO]

Napisane przez olka900

Mam nadzieję, że nie będę jedyna

No ja też myślę, że to już dobra pora na szukanie wózka, jak na razie przeraża mnie ta mnogość wyboru..

Ja juz wybralam daaawno. Chcemy biegowyma. Akurat wybrac bylo latwo, bo tutaj wybor jest marny, bo w ogole wiekszosc ludzi nie uzywa wozkow wcale, bo sie prawie nie da na co dzien.

Na wozkowym dziewcyzny poradzily, ze mozna do takiego dokupic gondole, wiec luz. Zamawiam biegowy z siedzonkiem (model BOB Rambler) + osobno gondole. Tylko sie wkurzam, bo na Amazonie jest, ale czarny jest drozszy sporo. Kupilabym inny kolor, ale akurat jedyny inny to kolor ktorego szczerze nienawidze. Czekam, ze niby moze cos sie zmieni HAHAHAHA No nie kupie w tym okropnym kolorze

[biedronka19]

My przy córce staraliśmy się rok, a przy tej tylko 4mc .

Ja wywaliłam wszystkie ubranka i segreguje. Wygląda że na 3mc mam tylko body z krótkim i kilka na długi oraz letnie sukienki więc to muszę sprzedać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz