Biżuteryjny wątek plotkowy III :) - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Rękodzieło: szydełkowanie, biżuteria DIY, makramy i inne > Biżuteria

Notka

Biżuteria Miejsce dla osób, które robią biżuterię. Tutaj możesz zaprezentować własnoręcznie wykonaną biżuterię, obejrzeć prace innych, podzielić się wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-12-12, 20:42   #421
Kasia83
Zakorzenienie
 
Avatar Kasia83
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 3 582
GG do Kasia83
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

ale historie na dobranoc
__________________
Kasia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 20:57   #422
farfalla
Zakorzenienie
 
Avatar farfalla
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 12 521
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Kasiu trzymaj się... koszmar po prostu
ja też kiedyś oberwałam z przypadku z łokcia i miałam limo... ale to był przypadek.. i sylwester i od razu zaczeli przepraszac i sie opanowali

też jechałam z takim przypadkiem :P który trzymał dobie chyba piłę i malą siekierę czy cośtam usiadłam jak najdalej od niego :P tak na wszelki wypadek
__________________
"For beautiful eyes, look for the good in others
For beautiful lips, speak only words of kindness
And for poise, walk with the knowledge that you are never alone."
/A.H/
farfalla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 21:01   #423
lawenda99
Zakorzenienie
 
Avatar lawenda99
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: hanging garden
Wiadomości: 3 770
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

ja też kiedyś spotkałam się z takimi panami wracając z klubu nocą... ze skutkiem w postaci mocno pobitych kolegów :/
__________________
Life's a riot a lover a friend,
Pity the day that it has to end
Friday come speed me home again,
I've nothing but you on my mind


http://www.youtube.com/watch?v=ui2mKtzsY0o

lawenda99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 21:04   #424
farfalla
Zakorzenienie
 
Avatar farfalla
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 12 521
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

bosh.... skąd się biorą tacy nienormalni ludzie? o każdej porze dnia czy nocy ... i o byle pierdołe mogą tyle krzywdy zrobić... i jak tu się czuć bezpiecznie? pozamykać takich wszystkich:/
__________________
"For beautiful eyes, look for the good in others
For beautiful lips, speak only words of kindness
And for poise, walk with the knowledge that you are never alone."
/A.H/
farfalla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 21:05   #425
Darkling
Wtajemniczenie
 
Avatar Darkling
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Gdańsk/Toruń/Vienna
Wiadomości: 2 323
GG do Darkling
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Cytat:
Napisane przez farfalla Pokaż wiadomość
Kasiu trzymaj się... koszmar po prostu
ja też kiedyś oberwałam z przypadku z łokcia i miałam limo... ale to był przypadek.. i sylwester i od razu zaczeli przepraszac i sie opanowali

też jechałam z takim przypadkiem :P który trzymał dobie chyba piłę i malą siekierę czy cośtam usiadłam jak najdalej od niego :P tak na wszelki wypadek
ej no, nie przesadzajajcie.

ja swego czasu, oprócz jeżdżenia ze sprzetem pt. miecz, tarcza, to jeździłam full ubrana na pokaz autobusem linii spore osiedle zaludnione przez stare babcie->szpital odziana w suknię dworską, przy pasku po dwa sztylety z każdej strony i jeszcze halabarda w łapie..

eh, to były czasy...
__________________
Uważaj czego sobie życzysz, bo przy odrobinie pecha może się spełnić...
Moja biżu

FORZA FERRARI!
Darkling jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 21:08   #426
Amambada
Wtajemniczenie
 
Avatar Amambada
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 342
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Boshe mam stracha normalnie.
Ja przed chwilą wrociłam z konkursu z sąsiedniego miasta i moi starzy non stop do mnie dzwonili bo miałam wrocic gdzies około 16 ale dopiero przed chwilą weszłam do domu i to i tak niezle i dzięki mojemu qumplowi, z ktorym bylam. Załatwił nam transport bo ani pociagiem ani busem nam sie nie usmiechało poza tym trzeba by było długo czekac, a jak widac debili wszędzie pełno. Nie zazdroszcze takich historii :/
Amambada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 21:08   #427
farfalla
Zakorzenienie
 
Avatar farfalla
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 12 521
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Cytat:
Napisane przez Darkling Pokaż wiadomość
ej no, nie przesadzajajcie.

ja swego czasu, oprócz jeżdżenia ze sprzetem pt. miecz, tarcza, to jeździłam full ubrana na pokaz autobusem linii spore osiedle zaludnione przez stare babcie->szpital odziana w suknię dworską, przy pasku po dwa sztylety z każdej strony i jeszcze halabarda w łapie..

eh, to były czasy...
ale to nie tak nie ten przypadek inaczej wygląda osoba... cywilizowana czy w sukni dworskiej ze sztyletami... czy nawet mieczem... miecz to miecz :P a inaczej wygląda człowiek "pijaczek spod monopola" z piłą i siekierką
__________________
"For beautiful eyes, look for the good in others
For beautiful lips, speak only words of kindness
And for poise, walk with the knowledge that you are never alone."
/A.H/
farfalla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-12, 21:15   #428
czarny kot
Zakorzenienie
 
Avatar czarny kot
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Cytat:
Napisane przez Tońka Pokaż wiadomość
W weekend jechałam tramwajem z facetem, który miał przy pasie pistolet/rewolwer. Na policjanta nie wyglądał, a ja nie jestem w stanie stwierdzić, czy to atrapa była, czy nie. Po pewnym czasie stanął za miejscem na którym siedziałam więc nie powiem,żebym czuła się jakoś komfortowo...
a nie byla to przypadkiem sobota? W godzinach 13-17? Moze byl czesciowo militarnie ubrany?
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały.

Wątek z biżuterią
czarny kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 22:18   #429
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Cytat:
Napisane przez Kasia83 Pokaż wiadomość
to jak już mówicie o mdleniu, wypadkach itp to opowiem wam co mi się przytrafiło niecałe 2 tygodnie temu, jade sobie w piątek z moim bojfrendem i kumplem do knajpki (Chorzów) tramwajem, wchodzimy do drugiego wagonu, moj kumpel ma indiańską urodę - ciemne bardzo gługie włosy itp, i wchodzą dwaj dresiarze (kibole zapewne), no i spoko, my jedziemy oni jadą cisza spokój, nagle jeden z nich siada koło kumpla i zaczyna mu gadać: jak ty mozesz z takim wygladem chodzic po ulicy, ty ch.. i poj... ty taki owaki itp....i tak przez 2 minuty nawija, w koncu mowi: jak ja bym ci najchetnie przyp.....no i biedny tomek ooberwał prosto w twarz (konkretnie w swieżo wygojone szycie (mały wypadek ) i zaczeło sie, moj TŻ stanął w obronie, tez oberwał, koles miał swietną technike - wieszał sie rękami na rurkach z góry i kopał z buta z całej siły prosto w twarz.... drugi chciał go jakos uspokoic ale sie nie dało, na kolejny przystanku weszło do wagonu ...5 znajomych ot tych debili...wiec ten drugi poczułsie silny i tez zaczął okłada, oberwało mi sie niechcąco pare razy - lekko bo chciałam ich jakos odgrodzic od siebie, w koncu jeden mowi: ale laski nie bij, wiec poczułam sie pewnie i stanełam na lini ognia - w tym momencie oberwałam z pięści prosto w twarz, chyba dwa razy, zaczeli wyzywac i mnie....naszczescie jakos wyszlismy z tego tramwaju, w zyciu sie tak nie bałam, nie wiem co by sie działo jakbysmy tam dłuzej zostali.
z 2 godziny po tym jeszcze mi sie nogi trzęsły....Policzek boli mnie do dzis, ale siniaków juz nie ma, chłopcy też sie wygoili........

a poszło o włosy.....ehhhh
a gdzie byl motorniczy inni pasażerowie-na policje trzeba było zadzwonić-wam sie udało wyjśc prawie cało-a jeśli komuś innemu się nie uda-rozumiem ,że stres i strach-ale trzeba reagowac -i to nie o przemocy tu mówię
ja bedąc świadkiem podobnej sytuacji w autobusie zadzwoniłam na policję i 2 przystanki dalej na oprawców czekał radziowóz-wiem,że odpowiadali nie tylko za pobicie ale i zniszczenie mienia bo szyba w autobusie poszła
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 22:27   #430
Tońka
Zakorzenienie
 
Avatar Tońka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 702
GG do Tońka
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Cytat:
Napisane przez czarny kot Pokaż wiadomość
a nie byla to przypadkiem sobota? W godzinach 13-17? Moze byl czesciowo militarnie ubrany?
Niedziela. I facet był ubrany normalnie + skórzany płaszcz.
Tońka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 22:44   #431
Lady Eileen
Zadomowienie
 
Avatar Lady Eileen
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 241
GG do Lady Eileen
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Za mna kiedyś w autobusie usiadło kilku dresów, było przed 20 ale ludzi w autobusie mało, bo to był drugi przystanek.

Chcieli mi podpalić włosy...
A ja nie bardzo wiedziałam jak się zachować, czy uciec z tego miejsca, czy zacząć krzyczeć... A to były tylko takie ich "zarty". Ale nie wiem, wszyscy coś mają do moich włosów. Już dwa razy mi się zdarzyło że ktoś chciał mi je podpalić.
Raz w tym autobusie, a za drugim razem, jak miałam poważny konflikt z pewną "dresiarą" z mojego osiedla. Z tym, że ona nie żartowała, bo prawie mi te włosy podpaliła. Później prawie mnie wepchnęła pod samochód...
__________________
Wróciłam.

Mój flickr

Lady Eileen jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-12, 23:07   #432
czarny kot
Zakorzenienie
 
Avatar czarny kot
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

A to byla kabura na pistolet na pasie?
Jesli w sobote, to bardzo prawdopodobne ze ktorys z rekonstruktorow. Mielismy wigilie grup I nie bylo sie czego bac, bo rzeczony rewolwer byl albo replika, albo deko (czyli pistolet na stale pozbawiony cech broni palnej).
A wniedziele to nie wiem.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały.

Wątek z biżuterią
czarny kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 23:22   #433
Miśka30
Rozeznanie
 
Avatar Miśka30
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kętrzyn
Wiadomości: 511
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Mój kolega natomiast oberwał od... pana z długimi włosami w jednej z warszawskich dyskotek, byłam tego świadkiem ale całe szczęście z daleka. Kolega pomylił chłopaka z długowłosą blond pięknością, nie widząc jej twarzy zaczął gładzic go po włosach. No i koniec był dla niego dośc tragiczny
__________________
wątek MerliS
Miśka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 23:28   #434
farfalla
Zakorzenienie
 
Avatar farfalla
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 12 521
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Cytat:
Napisane przez Lady Eileen Pokaż wiadomość
Za mna kiedyś w autobusie usiadło kilku dresów, było przed 20 ale ludzi w autobusie mało, bo to był drugi przystanek.

Chcieli mi podpalić włosy...
A ja nie bardzo wiedziałam jak się zachować, czy uciec z tego miejsca, czy zacząć krzyczeć... A to były tylko takie ich "zarty". Ale nie wiem, wszyscy coś mają do moich włosów. Już dwa razy mi się zdarzyło że ktoś chciał mi je podpalić.
Raz w tym autobusie, a za drugim razem, jak miałam poważny konflikt z pewną "dresiarą" z mojego osiedla. Z tym, że ona nie żartowała, bo prawie mi te włosy podpaliła. Później prawie mnie wepchnęła pod samochód...
bo masz ładne włosy i ci zazdroszczą
__________________
"For beautiful eyes, look for the good in others
For beautiful lips, speak only words of kindness
And for poise, walk with the knowledge that you are never alone."
/A.H/
farfalla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 06:32   #435
Kasia83
Zakorzenienie
 
Avatar Kasia83
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 3 582
GG do Kasia83
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

miss venflon - drugi wagon, pasażerów garstka- wszyscy z tyłu się przyglądali, średnia wieku 50 lat, 2 przystanki dalej - Stadion Śląski gdzie odbywa sie mecz, takich tam było mnóstwo, a siedzenie w piątek na komisariacie sie uśmiechało nam się. W sumie od razu chciałam dzwonic na policje ale odciągneli mnie od tego. Mieliśmy potwornego pecha.

Mój chłopak swego czasu tez miał długie włosy, kiedyś sobie tańczył na parkiecie i od tyłu podszedł koleś i zaczął go obejmywać.....Prawie zemdlał jak mój TŻ się odwrócił i pokazał zarost
__________________
Kasia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 07:04   #436
Lady Eileen
Zadomowienie
 
Avatar Lady Eileen
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 241
GG do Lady Eileen
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Cytat:
Napisane przez farfalla Pokaż wiadomość
bo masz ładne włosy i ci zazdroszczą
No nie wiem czy takie ładne. Ja bym się chętnie z kimś zamieniła..
__________________
Wróciłam.

Mój flickr

Lady Eileen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 13:13   #437
aisah
Zakorzenienie
 
Avatar aisah
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraina zwana Tarnowskimi Górami :)
Wiadomości: 4 460
GG do aisah
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

a ja bym chciała mieć kręcone :P
__________________

aisah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 13:13   #438
Ashley_92
Rozeznanie
 
Avatar Ashley_92
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 573
GG do Ashley_92 Send a message via Skype™ to Ashley_92
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Grypa żołądkowa mnie położyła.
Tak na marginesie dziewczyny: nie wszyscy siedzą w tym tak długo i mają prawo czegoś nie wiedzieć. Ja was nie rozumiem. To, że macie w tym już jakieś doświadczenie, nie oznacza, żeby się kogoś wyśmiewać no sory ja to tak odebrałam :|

Ed: co do włosów Ja tam mam naturalne czarne i kręcone i nie zamieniłabym się za żadne skarby
__________________
Czasem potrzeba odrobiny szaleństwa, by postawić kolejny krok. Ani na wojnie ani w miłości nie sposób wszystko przewidzieć.
Paulo Coelho

Dziękuję, że jesteś
Ashley_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 13:15   #439
lawenda99
Zakorzenienie
 
Avatar lawenda99
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: hanging garden
Wiadomości: 3 770
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

matko, kto się z czego znowu wyśmiewa? czy ja dziś mam 'niski kumatox'?
__________________
Life's a riot a lover a friend,
Pity the day that it has to end
Friday come speed me home again,
I've nothing but you on my mind


http://www.youtube.com/watch?v=ui2mKtzsY0o

lawenda99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-13, 13:19   #440
Kasia83
Zakorzenienie
 
Avatar Kasia83
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 3 582
GG do Kasia83
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

a ja mam kręcone - czego nie widać na avatarze
kiedyś miałam proste - same zaczęły się kręcić
__________________
Kasia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 13:22   #441
aisah
Zakorzenienie
 
Avatar aisah
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraina zwana Tarnowskimi Górami :)
Wiadomości: 4 460
GG do aisah
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

ja do moich pretensji nie mam, ale kręcone (lekko :P) mogłyby być choć takie to złe nie są kolor wygląda jak farbowany, już kilka osób mnie się o to pytało :P
__________________

aisah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 13:24   #442
Atallayah
Zadomowienie
 
Avatar Atallayah
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 792
GG do Atallayah
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

a ja mam farbowane i wyglądają jak naturalne i to z pasemkami
__________________
20.04- NOWOŚĆI!!!

Atallayah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 14:04   #443
loverynka
Zakorzenienie
 
Avatar loverynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 511
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

No ja też farbowana małpa jestem.
Oj Law, jakie tam wyśmiewanie, namawianie do myślenia było :P
__________________

loverynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 14:22   #444
lawenda99
Zakorzenienie
 
Avatar lawenda99
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: hanging garden
Wiadomości: 3 770
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

__________________
Life's a riot a lover a friend,
Pity the day that it has to end
Friday come speed me home again,
I've nothing but you on my mind


http://www.youtube.com/watch?v=ui2mKtzsY0o

lawenda99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 14:25   #445
aisah
Zakorzenienie
 
Avatar aisah
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraina zwana Tarnowskimi Górami :)
Wiadomości: 4 460
GG do aisah
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

że tak zmienię temat... chyba zainspirowałam do robienia kolczyków dzisiaj taka koleżanka z klasy przyszła w hm... jakby to opisać... więc tak: na dole wisiał koralik, fasetowany, czarny, tylko że taki, jak to było w gumkach do włosów, więc pewnie plastik :P i to było właśnie jako zawieszka, a nie typowy koralik. I było to zawieszone na drucie... tak na takiej łezce (koślawej of korz)... a jak łezka była połączona?! KLEJEM. Dosłownie, nawet nie koślawe loopy, tylko klej... już myślałam, że to przykleiła do bigli (taaak posrebrzane), ale nie, za to jej to się wszystko przekręcało... myślałam, że padnę

druga za to zrobiła sobie kolczyki z pomarańczy/mandarynki. Ja robiłam takie ponad rok temu? no cóż.. tym razem były zawieszone na koślawo pokręconym cieniutkim druciku :P

zastanawia mnie, kiedy przejrzą na oczy bo mnie po prostu głupawka prawie wzięła :P
__________________

aisah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 14:29   #446
peggy_blue
Zakorzenienie
 
Avatar peggy_blue
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Cytat:
Napisane przez Kasia83 Pokaż wiadomość
a ja mam kręcone - czego nie widać na avatarze
kiedyś miałam proste - same zaczęły się kręcić
to istnieje nadzieja, że mi też się kiedyś zakręcą?
ed/ ai, moja koleżanka zrobiła sobie kolczyki z modeliny, tzn czerwone "kulki" na rzemyku i pytała mnie, czy ma szanse się dostać do wyl.
peggy_blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 14:46   #447
Lady Eileen
Zadomowienie
 
Avatar Lady Eileen
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 241
GG do Lady Eileen
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Peg, moja kumpela zaczeła prostować swoje proste włosy prostownicą i potem jej się zaczęły kręcić..

Co do moich włosów, to nie sa złe, kolor też może być, tymbardziej że myślę że inny by mi nie pasował. Ale mogły by być dłuższe i zdrowsze..
__________________
Wróciłam.

Mój flickr

Lady Eileen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 15:09   #448
Ashley_92
Rozeznanie
 
Avatar Ashley_92
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 573
GG do Ashley_92 Send a message via Skype™ to Ashley_92
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Cytat:
Napisane przez loverynka Pokaż wiadomość
No ja też farbowana małpa jestem.
Oj Law, jakie tam wyśmiewanie, namawianie do myślenia było :P
jakoś źle to odebrałam spoko teraz jestem mniej ciemna
__________________
Czasem potrzeba odrobiny szaleństwa, by postawić kolejny krok. Ani na wojnie ani w miłości nie sposób wszystko przewidzieć.
Paulo Coelho

Dziękuję, że jesteś
Ashley_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 15:31   #449
Biała Masajka
Raczkowanie
 
Avatar Biała Masajka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 293
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

Ale dawno mnie tu nie bło, mam takie zaległości. Robiłam pare prostch zestawów ostati nawet zdjęć nie zdążylam zrobić ;( ale mam nadzieję że jutro pokażę wam coś nowego.

Cytat:
Napisane przez aisah Pokaż wiadomość
że tak zmienię temat... chyba zainspirowałam do robienia kolczyków dzisiaj taka koleżanka z klasy przyszła w hm... jakby to opisać... więc tak: na dole wisiał koralik, fasetowany, czarny, tylko że taki, jak to było w gumkach do włosów, więc pewnie plastik :P i to było właśnie jako zawieszka, a nie typowy koralik. I było to zawieszone na drucie... tak na takiej łezce (koślawej of korz)... a jak łezka była połączona?! KLEJEM. Dosłownie, nawet nie koślawe loopy, tylko klej... już myślałam, że to przykleiła do bigli (taaak posrebrzane), ale nie, za to jej to się wszystko przekręcało... myślałam, że padnę

druga za to zrobiła sobie kolczyki z pomarańczy/mandarynki. Ja robiłam takie ponad rok temu? no cóż.. tym razem były zawieszone na koślawo pokręconym cieniutkim druciku :P

zastanawia mnie, kiedy przejrzą na oczy bo mnie po prostu głupawka prawie wzięła :P
Hmm wiesz róźnie to bywa z tymi początkami i ja coś o tm wiem. Ale o kleju .. nie wpadło by mi to do głowy.. grunt to mieć pomysły
__________________
Pozdrawiam po przerwie
Biała Masajka


biala.maasajka@gmail.com
Biała Masajka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 16:03   #450
monisia104
Wtajemniczenie
 
Avatar monisia104
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 709
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy III :)

no więc: ciachne teraz długaśnego posta:PP

Cytat:
Napisane przez Kasia83 Pokaż wiadomość
to jak już mówicie o mdleniu, wypadkach itp to opowiem wam co mi się przytrafiło niecałe 2 tygodnie temu, jade sobie w piątek z moim bojfrendem i kumplem do knajpki (Chorzów) tramwajem, wchodzimy do drugiego wagonu, moj kumpel ma indiańską urodę - ciemne bardzo gługie włosy itp, i wchodzą dwaj dresiarze (kibole zapewne), no i spoko, my jedziemy oni jadą cisza spokój, nagle jeden z nich siada koło kumpla i zaczyna mu gadać: jak ty mozesz z takim wygladem chodzic po ulicy, ty ch.. i poj... ty taki owaki itp....i tak przez 2 minuty nawija, w koncu mowi: jak ja bym ci najchetnie przyp.....no i biedny tomek ooberwał prosto w twarz (konkretnie w swieżo wygojone szycie (mały wypadek ) i zaczeło sie, moj TŻ stanął w obronie, tez oberwał, koles miał swietną technike - wieszał sie rękami na rurkach z góry i kopał z buta z całej siły prosto w twarz.... drugi chciał go jakos uspokoic ale sie nie dało, na kolejny przystanku weszło do wagonu ...5 znajomych ot tych debili...wiec ten drugi poczułsie silny i tez zaczął okłada, oberwało mi sie niechcąco pare razy - lekko bo chciałam ich jakos odgrodzic od siebie, w koncu jeden mowi: ale laski nie bij, wiec poczułam sie pewnie i stanełam na lini ognia - w tym momencie oberwałam z pięści prosto w twarz, chyba dwa razy, zaczeli wyzywac i mnie....naszczescie jakos wyszlismy z tego tramwaju, w zyciu sie tak nie bałam, nie wiem co by sie działo jakbysmy tam dłuzej zostali.
z 2 godziny po tym jeszcze mi sie nogi trzęsły....Policzek boli mnie do dzis, ale siniaków juz nie ma, chłopcy też sie wygoili........

a poszło o włosy.....ehhhh
jeeeeeju... jak dobrze,ze jeszcze wczesnie, bo chyba bym miala koszmary w nocy...

Cytat:
Napisane przez Kasia83 Pokaż wiadomość
Teraz już wszystko ok, nawet się śmiejemy z tego teraz ale 3 dni po tym zdarzeniu moj organizm zaczął odreagowywać stres, wyladowałam u lekarza z przeraźliwie silnym bólem brzucha.
Tylko ta bezradnośc jest najgorsza, jeżeli mój TŻ czy Tomek oddali by cios to chyba nie wyszlibyśmy żywi stamtąd. Reszta współpasażerów oczywiscie siedziała z tyłu i patrzała...
tania rozrywka. taka jest polska mentalnosc. poki im nie dzieje sie nic zlego, to nie zrobia NIC! ;( i to jest najgorsze.

Cytat:
Napisane przez aisah Pokaż wiadomość
Kasiu, trzymaj się... ja za to kiedyś jechałam z facetem z piłą łańcuchową i od razu mi się film skojarzył (teksańska masakra...) aha, piła była rozpakowana, i nie wiem, jakby coś temu facetowi do głowy strzeliło....
Cytat:
Napisane przez lawenda99 Pokaż wiadomość
ja też kiedyś spotkałam się z takimi panami wracając z klubu nocą... ze skutkiem w postaci mocno pobitych kolegów :/
to gdzie wy mieszkacie?? mi się coś takiego jeszcze nie zdazyło i moim znajomym też nie. ale nie chce mieć takich doswiadczeń...

Cytat:
Napisane przez Darkling Pokaż wiadomość
ej no, nie przesadzajajcie.

ja swego czasu, oprócz jeżdżenia ze sprzetem pt. miecz, tarcza, to jeździłam full ubrana na pokaz autobusem linii spore osiedle zaludnione przez stare babcie->szpital odziana w suknię dworską, przy pasku po dwa sztylety z każdej strony i jeszcze halabarda w łapie..

eh, to były czasy...
aaaaaaaaaa!! też tak chce! ;D

Cytat:
Napisane przez Lady Eileen Pokaż wiadomość
Chcieli mi podpalić włosy...
A ja nie bardzo wiedziałam jak się zachować, czy uciec z tego miejsca, czy zacząć krzyczeć... A to były tylko takie ich "zarty". Ale nie wiem, wszyscy coś mają do moich włosów. Już dwa razy mi się zdarzyło że ktoś chciał mi je podpalić.
Raz w tym autobusie, a za drugim razem, jak miałam poważny konflikt z pewną "dresiarą" z mojego osiedla. Z tym, że ona nie żartowała, bo prawie mi te włosy podpaliła. Później prawie mnie wepchnęła pod samochód...
a może po prostu "inspirujące do działania"? tylko dlaczego takiego działania...

Cytat:
Napisane przez Lady Eileen Pokaż wiadomość
No nie wiem czy takie ładne. Ja bym się chętnie z kimś zamieniła..
np. ze mną. brązowe, długie, proste (lekko, ale na prawde bardzo lekko pofalowane, i to tylko koncowki) dosc zdrowe... a ja zawsze marzyłam o kręconych włosach takie ciemne sprężyste loczki...

Cytat:
Napisane przez Ashley_92 Pokaż wiadomość
Ed: co do włosów Ja tam mam naturalne czarne i kręcone i nie zamieniłabym się za żadne skarby
nie dziwie Ci sie, że byś sie nei zamienila. ja wlasnie takie chcialabym miec;P

Cytat:
Napisane przez aisah Pokaż wiadomość
że tak zmienię temat... chyba zainspirowałam do robienia kolczyków dzisiaj taka koleżanka z klasy przyszła w hm... jakby to opisać... więc tak: na dole wisiał koralik, fasetowany, czarny, tylko że taki, jak to było w gumkach do włosów, więc pewnie plastik :P i to było właśnie jako zawieszka, a nie typowy koralik. I było to zawieszone na drucie... tak na takiej łezce (koślawej of korz)... a jak łezka była połączona?! KLEJEM. Dosłownie, nawet nie koślawe loopy, tylko klej... już myślałam, że to przykleiła do bigli (taaak posrebrzane), ale nie, za to jej to się wszystko przekręcało... myślałam, że padnę

druga za to zrobiła sobie kolczyki z pomarańczy/mandarynki. Ja robiłam takie ponad rok temu? no cóż.. tym razem były zawieszone na koślawo pokręconym cieniutkim druciku :P

zastanawia mnie, kiedy przejrzą na oczy bo mnie po prostu głupawka prawie wzięła :P

hahahaha
klej??
hahahaha


a ja dzisiaj też coś dziwnego widziałam...
więc tak: moja koleżanka miała komplet kolczyki+naszyjnik. kolczyki: z koralikow białych (przeźroczystych) plastikowych i ciemno złotych przekładek i bigli. naszyjnik: zszarzała drobnica(chyba miała być biała) plastik (strasznie brzydki. okropnie wyglądały te takie linie od formy), przekladki ciemnozlote i... sliczne szlo weneckie... z lapaczki wystawala zielona linka i wogole okropnie wygladalo. a jak to zachwalala? trzeba bylo to uslyszec D:
kurtcze, smieszne sa takie osoby... )
p.s. nei wiem tylo, czy sama to zrobiła, czy kupiła...
__________________
It's amazing
with the blink of an eye you finally see the light
It's amazing
when the moment arrives that you know you'll be alright
It's amazing
and I'm sayin' a prayer for the desperate hearts tonight
monisia104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biżuteria


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:49.