Mamusie Czerwcowe 2015 - cz. VIII

[kejtiCe]

Napisane przez haniula1803

My juz po Zosia waży 2700 52 długa wzięli ja na badania, położna miałam jakieś si co do jej oddechu ale mam nadzieje że wszystko będzie ok. Poród trochę bolesny bo Zośka naparzala a szyjka nie chciała się skrócić, mam 2 szfy bo rodziła się z roczną zresztą jak jej siostra i trochę pękłam. Jestem strasznie ciekawa jak reszta dziewczyn ale na razie nie mam jak nadrobić buziaki i dziękuję za kciuki

klask i:

[alkamor]

Napisane przez kaczuszka1986

Powiem Ci tak, że chyba najlepiej Cię rozumiem ale wierz mi, da się wypchać



Przepraszam bardzo, ja czasami dłużej robię kupę niż urodziłam



Super!!






A ja obrobiona pranie zrobione, poprzednie poprasowane, posprzatane, obiad przygotowany, ja wyprysznicowana, Emi śpi i cacy mogę leżeć i pachnieć

No wiem ze się da

Napisane przez haniula1803

My juz po Zosia waży 2700 52 długa wzięli ja na badania, położna miałam jakieś si co do jej oddechu ale mam nadzieje że wszystko będzie ok. Poród trochę bolesny bo Zośka naparzala a szyjka nie chciała się skrócić, mam 2 szfy bo rodziła się z roczną zresztą jak jej siostra i trochę pękłam. Jestem strasznie ciekawa jak reszta dziewczyn ale na razie nie mam jak nadrobić buziaki i dziękuję za kciuki

Suuper

kejti z tym podniecaniem to racja ale ja już przy terminie się poświęciłem i prawie godzinne molestowanie sutków nic nie dało

cossuper ze Blanka wraca
kaja

Nuuudzeee się....Jak mi jutro nie zaczną wywolywac to

[kika1989wroc]

Napisane przez alkamor

No wiem ze się da




Suuper

kejti z tym podniecaniem to racja ale ja już przy terminie się poświęciłem i prawie godzinne molestowanie sutków nic nie dało

cossuper ze Blanka wraca
kaja

Nuuudzeee się....Jak mi jutro nie zaczną wywolywac to

A co Ci robią ?

[barbaritka84]

Haniula- gratulacje, zazdroszczę
Alkamor-współczuję, lepiej niech jutro coś za działają
A ja w☠☠☠☠iona już jestem, bo wszystkie bóle się rozmyly i nie wiem co mam zrobić. Mój lekarz stwierdził ze nie ma sensu jednak wywoływać bo nic się nie dzieje a 75% porodów wywolywanych kończy się cesarka. Dodatkowo jutro co nie ma w szpitalu i mimo to kazał mi jutro przyjechać na 13:30 to mnie przejmie jego koleżanka i zostane przyjęta na oddział, tylko ciekawe po co,,żeby leżeć?jeśli tak to nie widzę sensu.

[Cos_]

Napisane przez haniula1803

My juz po Zosia waży 2700 52 długa wzięli ja na badania, położna miałam jakieś si co do jej oddechu ale mam nadzieje że wszystko będzie ok. Poród trochę bolesny bo Zośka naparzala a szyjka nie chciała się skrócić, mam 2 szfy bo rodziła się z roczną zresztą jak jej siostra i trochę pękłam. Jestem strasznie ciekawa jak reszta dziewczyn ale na razie nie mam jak nadrobić buziaki i dziękuję za kciuki

Odpoczywaj

[alkamor]

Napisane przez kika1989wroc

A co Ci robią ?

Yyy...No właśnie nic. Dzisiaj w sumie to miałam 2 razy KTG i badanie.dowcipne. Tyle USG i Dopller jutro. A dzisiaj wegetuje tylko. Trzymają mnie tylko dlatego że jestem po terminie. Na KTG nie ma skurczy...No kuźwa zalamka

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

barbaritka pierwsze słyszę żeby porody wywoływane kończyły się w większości wypadków cc

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Aaa . .. Jedzenie ja pierdykam. Tu już nie o.jakośc ale o ilość chodzi. Normalnie jaja jakieś. Przecież taka ilością to naprawdę...nawet mój Kuba by się nie najadl

[industria]

Napisane przez szuuu

ja ☠☠☠☠☠☠☠e swiat sie konczy http://www.pudelek.pl/artykul/80343/...chami_zdjecia/

nieeeee, no sam sex a ja sie zastanawiam czy po porodzie bede miała siłe nogi ogolić . .... no i po co? czas być naturalną

Napisane przez haniula1803

My juz po Zosia waży 2700 52 długa wzięli ja na badania, położna miałam jakieś si co do jej oddechu ale mam nadzieje że wszystko będzie ok. Poród trochę bolesny bo Zośka naparzala a szyjka nie chciała się skrócić, mam 2 szfy bo rodziła się z roczną zresztą jak jej siostra i trochę pękłam. Jestem strasznie ciekawa jak reszta dziewczyn ale na razie nie mam jak nadrobić buziaki i dziękuję za kciuki

gratulacje


ja sie ciągle źle czuje. tzn jakoś tak dziwnie, osłabiona i na nic nie mam siły . i taka otumaniona jakby ktoś mnie w środku nocy obudził

[mehja]

Barbaritka czyli nie będą na razie wywoływać? to po co masz tam leżeć dowiedz się jutro jakie mają plany
mi się wydaje że u ciebie samo się zacznie skoro poprzednie porody nie były wywoływane

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez industria

ja sie ciągle źle czuje. tzn jakoś tak dziwnie, osłabiona i na nic nie mam siły . i taka otumaniona jakby ktoś mnie w środku nocy obudził

to ZNAK

[kika1989wroc]

Napisane przez barbaritka84

Haniula- gratulacje, zazdroszczę
Alkamor-współczuję, lepiej niech jutro coś za działają
A ja w☠☠☠☠iona już jestem, bo wszystkie bóle się rozmyly i nie wiem co mam zrobić. Mój lekarz stwierdził ze nie ma sensu jednak wywoływać bo nic się nie dzieje a 75% porodów wywolywanych kończy się cesarka. Dodatkowo jutro co nie ma w szpitalu i mimo to kazał mi jutro przyjechać na 13:30 to mnie przejmie jego koleżanka i zostane przyjęta na oddział, tylko ciekawe po co,,żeby leżeć?jeśli tak to nie widzę sensu.

No ale ty jesteś jeszcze nie tak długo po terminie to może lepiej poczekać

Napisane przez alkamor

Yyy...No właśnie nic. Dzisiaj w sumie to miałam 2 razy KTG i badanie.dowcipne. Tyle USG i Dopller jutro. A dzisiaj wegetuje tylko. Trzymają mnie tylko dlatego że jestem po terminie. Na KTG nie ma skurczy...No kuźwa zalamka

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

barbaritka pierwsze słyszę żeby porody wywoływane kończyły się w większości wypadków cc

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Aaa . .. Jedzenie ja pierdykam. Tu już nie o.jakośc ale o ilość chodzi. Normalnie jaja jakieś. Przecież taka ilością to naprawdę...nawet mój Kuba by się nie najadl

Straszne to czekanie


Jutro do szpitala a ja poklocona z tz-em. Ryczę jak głupia, nie wiem co się ze mną dzieje...

[barbaritka84]

No właśnie też nie widzę sensu jechania jutro do szpitala skoro nic się nie dzieje, a lekarz stwierdził ze skoro to 3 ciąża to można wcześniej zacząć działać, ale u mnie zawsze wszystko samo się zaczynało i mam nadzieję ze w nocy coś samo ruszy. Właśnie z córką miałam takie bóle okresowe cała noc, tak ze mogłam nawet na chwilę przysnać a rano przy skurczu mi wody pociekly takze mam nadzieje ze cos sie rozkreci bo niby te bole @ przeszły ale wstałam i cały czas kluje na dole więc może coś z tego będzie.
Nie chce się nastawiac.

[industria]

Napisane przez mehja

to ZNAK

hahaha, nooooo chyba oporządze zaraz bożene na wszelki wypadek . albo nie, bede jak Majli Sajrus

Napisane przez kika1989wroc

Jutro do szpitala a ja poklocona z tz-em. Ryczę jak głupia, nie wiem co się ze mną dzieje...

zgale od mehji: TO ZNAK

[kika1989wroc]

Napisane przez industria

hahaha, nooooo chyba oporządze zaraz bożene na wszelki wypadek . albo nie, bede jak Majli Sajrus



zgale od mehji: TO ZNAK

Oby, bo sama z sobą wytrzymać nie mogę

W carrefourze będą body niemowlęce "me to you" za 12 złotych
w Kauflandzie będą pampersy maxi pack za 33,99
i chusteczki huggiers za 4,95

[sylwka321]

Napisane przez szuuu

ja ☠☠☠☠☠☠☠e swiat sie konczy http://www.pudelek.pl/artykul/80343/...chami_zdjecia/

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

30 minut katowałam sutki. Efekt? Swędzą mnie i brzuch boli.

Napisane przez myboyismine

oo Ty gdzies widzialam conversy

Myboy ujawnij swój nick z insta, bo ja Cie nie mam

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez haniula1803

My juz po Zosia waży 2700 52 długa wzięli ja na badania, położna miałam jakieś si co do jej oddechu ale mam nadzieje że wszystko będzie ok. Poród trochę bolesny bo Zośka naparzala a szyjka nie chciała się skrócić, mam 2 szfy bo rodziła się z roczną zresztą jak jej siostra i trochę pękłam. Jestem strasznie ciekawa jak reszta dziewczyn ale na razie nie mam jak nadrobić buziaki i dziękuję za kciuki

Gratulacje!!!

[alkamor]

Napisane przez kika1989wroc

No ale ty jesteś jeszcze nie tak długo po terminie to może lepiej poczekać


Straszne to czekanie


Jutro do szpitala a ja poklocona z tz-em. Ryczę jak głupia, nie wiem co się ze mną dzieje...

Ja wczoraj wieczorem też się popłakałam...Sama nie wiem czemu a ten Baran do mnie z tekstem "czego beczysz" no myślałam że mu przypier...le

[sylwka321]

Napisane przez barbaritka84

Haniula- gratulacje, zazdroszczę
Alkamor-współczuję, lepiej niech jutro coś za działają
A ja w☠☠☠☠iona już jestem, bo wszystkie bóle się rozmyly i nie wiem co mam zrobić. Mój lekarz stwierdził ze nie ma sensu jednak wywoływać bo nic się nie dzieje a 75% porodów wywolywanych kończy się cesarka. Dodatkowo jutro co nie ma w szpitalu i mimo to kazał mi jutro przyjechać na 13:30 to mnie przejmie jego koleżanka i zostane przyjęta na oddział, tylko ciekawe po co,,żeby leżeć?jeśli tak to nie widzę sensu.

O mamo... Jak to nieciekawie brzmi kurcze no masz małego uparciucha pod serduchem

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez kika1989wroc

Jutro do szpitala a ja poklocona z tz-em. Ryczę jak głupia, nie wiem co się ze mną dzieje...

Hormony kochana, hormony swoją drogą stresy teraz Ci nie wskazane, czy twój tż nie wie?:P

[myboyismine]

Napisane przez haniula1803

My juz po Zosia waży 2700 52 długa wzięli ja na badania, położna miałam jakieś si co do jej oddechu ale mam nadzieje że wszystko będzie ok. Poród trochę bolesny bo Zośka naparzala a szyjka nie chciała się skrócić, mam 2 szfy bo rodziła się z roczną zresztą jak jej siostra i trochę pękłam. Jestem strasznie ciekawa jak reszta dziewczyn ale na razie nie mam jak nadrobić buziaki i dziękuję za kciuki

Gratulacje

Napisane przez sylwka321

Myboy ujawnij swój nick z insta, bo ja Cie nie mam

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------



Gratulacje!!!

ja ciebie chyba tez)

[kika1989wroc]

Napisane przez alkamor

Ja wczoraj wieczorem też się popłakałam...Sama nie wiem czemu a ten Baran do mnie z tekstem "czego beczysz" no myślałam że mu przypier...le

przepraszam ze sie śmieje, ale chyba nas wszystko teraz drażni ja się obraziłam bo wczoraj wyszedł na 5 godzin i nawet nie zadzwonił A był u rodziców, a obiecał mi kino

[groszkolino]

Napisane przez moni_ka.g

Moja miala juz taki dzien ze w ciagu 12 godzin przespala 2 takze tak to.. jak dla mnie to ze noworodki jedza i spia to najwiekszy mit jaki slyszalam. Moja dwojka malo spiaca. Najgorsze ze to dziecko takie male i nie ma czym zainteresowac wiec jak nie spi to marudzi albo na cycu wisi.

Trochę mi ulżyło, u nas pierwsza noc w domu książkowa a teraz masakra. Myślałam ze tylko moja tak ma....
W ogóle nie chce spać, płacze wygina sie chce cyca co godzinę. Nie wiem co robić

Napisane przez alkamor

Oxy napewno też działa różnie bo ja na porodówce byłam ok 5 rano...koło 11 podali mi oxy a i tak urodziłam 18:55

Mnie po godz oxy zaczęły sie parte i juz poszło. Ale połóg to masakra.
Dziewczyny zakładacie pas ?

[sylwka321]

Napisane przez alkamor

Ja wczoraj wieczorem też się popłakałam...Sama nie wiem czemu a ten Baran do mnie z tekstem "czego beczysz" no myślałam że mu przypier...le

No i trzeba było go przywołać do porządku!!

Napisane przez kika1989wroc

przepraszam ze sie śmieje, ale chyba nas wszystko teraz drażni ja się obraziłam bo wczoraj wyszedł na 5 godzin i nawet nie zadzwonił A był u rodziców, a obiecał mi kino

Eii też bym się w☠☠☠☠ila.... I to bardzo bardzo

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez myboyismine

ja ciebie chyba tez)

Ja mam sylwkaa

[myboyismine]

Napisane przez groszkolino

Trochę mi ulżyło, u nas pierwsza noc w domu książkowa a teraz masakra. Myślałam ze tylko moja tak ma....
W ogóle nie chce spać, płacze wygina sie chce cyca co godzinę. Nie wiem co robić


Mnie po godz oxy zaczęły sie parte i juz poszło. Ale połóg to masakra.
Dziewczyny zakładacie pas ?

Pas, niee

[kika1989wroc]

Napisane przez groszkolino

Trochę mi ulżyło, u nas pierwsza noc w domu książkowa a teraz masakra. Myślałam ze tylko moja tak ma....
W ogóle nie chce spać, płacze wygina sie chce cyca co godzinę. Nie wiem co robić


Mnie po godz oxy zaczęły sie parte i juz poszło. Ale połóg to masakra.
Dziewczyny zakładacie pas ?

Tez pytałam kiedyś o pas to większość była na nie, także ja również zrezygnowałam. Dodam że argumentacja przekonywała
Oby z malutką się unormowalo

[myboyismine]

Napisane przez sylwka321

No i trzeba było go przywołać do porządku!!







Eii też bym się w☠☠☠☠ila.... I to bardzo bardzo

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------



Ja mam sylwkaa

Mam cie:p

[sylwka321]

Ale mała fruwa mi w brzuchu
Ej ostatnio ciągle chce mi się pić mleko...Nie mogę się nim napić

[myboyismine]

Napisane przez sylwka321

Ale mała fruwa mi w brzuchu
Ej ostatnio ciągle chce mi się pić mleko...Nie mogę się nim napić

Tak samo? ja lubie z czyms, ale nie solo)

[sylwka321]

Napisane przez myboyismine

Tak samo? ja lubie z czyms, ale nie solo)

Ja generalnie też zwłaszcza z płatkami czekoladowymi, ale ostatnio to otwieram lodówke i z butli ciagne, taka ochota

[myboyismine]

A probowalyscie herbate z mlekiem?;D

[sylwka321]

Napisane przez myboyismine

A probowalyscie herbate z mlekiem?;D

Oo nie, wogole nie przemawia do mnie to połączenie. Fu fu

[kaczuszka1986]

Napisane przez sylwka321

Ja generalnie też zwłaszcza z płatkami czekoladowymi, ale ostatnio to otwieram lodówke i z butli ciagne, taka ochota

Powiem Ci ze w ciąży trzeslam się za colą... A teraz cola jest mi całkowicie obojętna, za to litr mleka idzie mi w dwa dni, codziennie produkt mleczny musi być i już, na szczęście mała nie ma skazy bialkowej więc cieszę się bardzo ale za to chipsy bym zjadła rosi: tylko jak pomyślę ze ten syf mam przekazać dziecku to się powstrzymuje

[myboyismine]

Podobno dawniej niektore babki pily to na laktacje a czytalam ostatio ze sciema teraz na czasie chyba jest karmi

[alkamor]

Też słyszałam o herbacie z mlekiem na laktację. Ja piłam nie raz bawarke Ale ot tak... Nie na laktację.

Pamiętam jak Kubę Urodziłam i mąż tego samego dnia oddał krew...dostał 8 czekolady (a tam takie z wiórkami kokosowymi są pycha) nazarlam się i Młody dostał lekkiej wysypki na buzi. To było chyba w piątej dobie bo ledwo do domu wróciliśmy. I moja mama przyszła i się pyta a co go tak wysypalo? Mówię " aaa czekoladę jadłam" a mama "ile kawałków? " na co ja "yyyy tabliczkę "