Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[milka_70]

Napisane przez evonla

Czy ja wiem czy takie niższe grono odbiorców? W moim mieście jest makijażystka, do której ciężko jest się dostać, cena jest dość wysoka, a estetyką raczej nie powala.. Gdzie tkwi fenomen? Prawdopodobnie w dobrych znajomościach.



No niekoniecznie. Nie raz i nie dwa zamawiałam kwiaty z jakiejś okazji, albo sama dostawałam i nie była to taka jakość i trwałość jak bukietu ślubnego.

Poza tym nie wyobrażam sobie takiego januszowania.. Zamawiam dekorację świątynii, butonierki i do tego dwa bukiety, ale nie ślubne. No florystka na pewno się nie domyśli co jest grane



Może komuś ciężko w to uwierzyć, ale owszem, ceny produktów żywnościowych mają po kosztach, ze względu na zamawiane ilości. Mi to smakuje, paczki dostaję z samego rana, są dwie zmiany jeśli chodzi o dowóz, więc jedzenie robione na bieżąco, a i menu się nie powtarza. Ten catering wybrało już kilku moich znajomych i każdy sobie chwali. Ty nie musisz

Zamawianie bukietów bez spowoadania się w kwiaciarni na jaką one są okazję to januszowanie??

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez evonla

No niekoniecznie. Nie raz i nie dwa zamawiałam kwiaty z jakiejś okazji, albo sama dostawałam i nie była to taka jakość i trwałość jak bukietu ślubnego.
Poza tym nie wyobrażam sobie takiego januszowania.. Zamawiam dekorację świątynii, butonierki i do tego dwa bukiety, ale nie ślubne. No florystka na pewno się nie domyśli co jest grane

Nie wiem dlaczego niby mialoby to byc januszowaniem? Skoro florysci nie maja transparentnej polityki cenowej (zapytaja sie ciebie na jaka okazje, powiesz ze na slub, to policza drozej - dla mnie to nie jest transparentne; transparentne byloby gdyby byly dwie opcje: trwalosc zwyczajna i przedluzona trwalosc dostosowana np. do slubu - z podanymi cenami - wtedy mozna sobie wybrac), to chyba oni sa januszami? Ja mam prawo isc do slubu z kwiatami o sredniej trwalosci, kapiacymi czy cokolwiek, a za to dwa razy tanszymi - dlaczego mam nie miec do tego prawa? Tak samo jak moge isc do slubu w uzywanej sukience albo z aliexpress za 200 zl i nie musze wydac na to 2000 zl, a zdjecia moze mi robic kolezanka telefonem jesli mam na to ochote i nie chce wydac kilku tysiecy na fotografa.

Czy ja cos zle rozumiem?

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

Napisane przez evonla

Jeden będzie szukał taniej, drugi pójdzie do prestiżowego salonu i zapłaci więcej, bo tak chce i to jest okej. Każdy ma prawo ustalać stawki takie, jakie chce.

To sobie bukiet ogarniesz w ten sposób, kto Ci broni? Ja zamówiłam typowo ślubny i nie żałuję ani jednej wydanej złotówki, bo był dopieszczony i efekt finalny przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.





A mnie nie zniechęca wcale, bo mam zróżnicowane i smaczne dania ze świeżych produktów.



Cena zapewne uzależniona jest od rejonu. Jeśli ktoś jest wybredny to niech sam stoi w garach i sobie dogadza, mi szkoda na to czasu i energii, bo po pierwsze - wymyśl jadłospis, skomponuj dania tak by zawierały odpowiedni podział BTW dla naszego organizmu, rób zakupy i gotuj, a potem sprzątaj całą stertę garów. Wolę dopłacić kilka stówek, żeby ktoś to robił za mnie, a dodatkowo wspieram przedsiębiorców.

Przykładowe menu z dzisiaj:

-BUDYŃ JAGLANY "ELVIS" Z BANANAMI, MASŁEM ORZECHOWYM I POSYPKĄ Z KRAKERSÓW
-BOX Z KURCZAKIEM, ORZO I PIKANTNYM SOSEM Z DYNI
-PULPETY Z SOSEM POROWO-ROZMARYNOWYM, PUREE Z GROSZKU I KASZĄ ORKISZOWĄ
-"CLUB SANDWICH" PO AMERYKAŃSKU Z INDYKIEM

Gdybym miała to wszystko sama przyrządzić, to chyba dnia by mi zabrakło..

To fajnie, że trafiłaś na katering, z którego jesteś zadowolona. Ja niestety nie miałam tego szczęścia, więc sobie darowałam Ogólnie to masz rację z tym, że nie płaci się za same pudełka, ale za zaoszczędzony czas, powyliczane kalorie, odpowiednie makro itp. Tylko tu znowu wracamy do tego, co pisałam wcześniej - ja w te kalorie i makro nie dowierzałam do końca, i też widziałam testy dietetyków, gdzie wyliczali, czy faktyczna ilość białka pokrywa się z deklarowaną i cóż... no nie pokrywała się. To nie oznacza, że absolutnie każdy katering to zło, bo niektóre są bardzo chwalone, tylko no moim zdaniem trzeba baaaardzo uważać i wybierać ostrożnie

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez milka_70

Zamawianie bukietów bez spowoadania się w kwiaciarni na jaką one są okazję to januszowanie??

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Oczywiście - przecież jak zamawiasz, korzystasz z jakiejś usługi masz obowiązek powiedzieć co i jak. Robisz makijaż, fryzurę, paznokcie z tych samych materiałów, ale magicznie nazwa ślub podnosi cenę. Nie wolno oszukiwać usługodawców, którzy sami januszują

[evonla]

Napisane przez milka_70

Zamawianie bukietów bez spowoadania się w kwiaciarni na jaką one są okazję to januszowanie??

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89629611]Nie wiem dlaczego niby mialoby to byc januszowaniem? Skoro florysci nie maja transparentnej polityki cenowej (zapytaja sie ciebie na jaka okazje, powiesz ze na slub, to policza drozej - dla mnie to nie jest transparentne; transparentne byloby gdyby byly dwie opcje: trwalosc zwyczajna i przedluzona trwalosc dostosowana np. do slubu - z podanymi cenami - wtedy mozna sobie wybrac), to chyba oni sa januszami? Ja mam prawo isc do slubu z kwiatami o sredniej trwalosci, kapiacymi czy cokolwiek, a za to dwa razy tanszymi - dlaczego mam nie miec do tego prawa? Tak samo jak moge isc do slubu w uzywanej sukience albo z aliexpress za 200 zl i nie musze wydac na to 2000 zl, a zdjecia moze mi robic kolezanka telefonem jesli mam na to ochote i nie chce wydac kilku tysiecy na fotografa.

Czy ja cos zle rozumiem?[/QUOTE]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89630114]Oczywiście - przecież jak zamawiasz, korzystasz z jakiejś usługi masz obowiązek powiedzieć co i jak. Robisz makijaż, fryzurę, paznokcie z tych samych materiałów, ale magicznie nazwa ślub podnosi cenę. Nie wolno oszukiwać usługodawców, którzy sami januszują[/QUOTE]

No dla mnie to jest januszowanie. Nie wyobrażam sobie kogoś okłamać w ten sposób, a poza tym mam tą pewność, że ktoś również mnie nie wystawi z usługą, bo ślub to jednak jedne z ważniejszych lub nawet najważniejsze wydarzenie w życiu i usługodawcy również nieco inaczej podchodzą do tego tematu. Jeśli natomiast komuś nie zależy na tym, niech nie mówi, że to na ślub, byleby nie było później rozczarowania

[meliandra]

Napisane przez evonla

Czy ja wiem czy takie niższe grono odbiorców? W moim mieście jest makijażystka, do której ciężko jest się dostać, cena jest dość wysoka, a estetyką raczej nie powala.. Gdzie tkwi fenomen? Prawdopodobnie w dobrych znajomościach.

No niekoniecznie. Nie raz i nie dwa zamawiałam kwiaty z jakiejś okazji, albo sama dostawałam i nie była to taka jakość i trwałość jak bukietu ślubnego.
Poza tym nie wyobrażam sobie takiego januszowania.. Zamawiam dekorację świątynii, butonierki i do tego dwa bukiety, ale nie ślubne. No florystka na pewno się nie domyśli co jest grane

Może komuś ciężko w to uwierzyć, ale owszem, ceny produktów żywnościowych mają po kosztach, ze względu na zamawiane ilości. Mi to smakuje, paczki dostaję z samego rana, są dwie zmiany jeśli chodzi o dowóz, więc jedzenie robione na bieżąco, a i menu się nie powtarza. Ten catering wybrało już kilku moich znajomych i każdy sobie chwali. Ty nie musisz

Pewnie fenomen twki w tym, że kiedyś była tańsza i się bardziej przykładała, a teraz leci na opini. Takich miejsc jest dużo. Ogólnie kobiety na uslugi beauty nadal są w stanie wydawać kupę kasy, ale to nie zmienia fakty, że im bardziej ceny będą rosły, tym klientek pewnie będzie ubywać.

Skoro jakość taka nie była, to widocznie kwiaty nie były pierwszej świeżości albo były to kwiaty, które po prostu krócej tą świeżość tracą.

No przecież to jest logiczne, że w knajpach czy cateringach zamawiają pordukto hurtowo i ceny mają niższe, ale to dalej nie oznacza, że lepsze. I ja nie twierdzę, że jest niesmaczne tylko, że nigdy nie masz pewności co do składów użytych produktów albo czy ktoś nie odkroił nadpleśniałego warzywa, a reszty nie wrzucił do sosu.

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89630114]Oczywiście - przecież jak zamawiasz, korzystasz z jakiejś usługi masz obowiązek powiedzieć co i jak. Robisz makijaż, fryzurę, paznokcie z tych samych materiałów, ale magicznie nazwa ślub podnosi cenę. Nie wolno oszukiwać usługodawców, którzy sami januszują[/QUOTE]

Mnie kiedyś rozwaliło tłumaczenie pewnej makijażystki, że makijaż panny młodej jest droższy, bo musi dobrze wyglądać na zdjęciach, trzymać się całą noc i że ona daje troszkę podkładu i pomadki żeby można było sobie potem poprawić. Aha, czyli jak nie powiem, że to ślubny, to znaczy, że makijaż nie musi mi się trzymać całą noc, nie muszę go poprawiać i nie mogę sobie robić zdjęć

[evonla]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89629762]To fajnie, że trafiłaś na katering, z którego jesteś zadowolona. Ja niestety nie miałam tego szczęścia, więc sobie darowałam Ogólnie to masz rację z tym, że nie płaci się za same pudełka, ale za zaoszczędzony czas, powyliczane kalorie, odpowiednie makro itp. Tylko tu znowu wracamy do tego, co pisałam wcześniej - ja w te kalorie i makro nie dowierzałam do końca, i też widziałam testy dietetyków, gdzie wyliczali, czy faktyczna ilość białka pokrywa się z deklarowaną i cóż... no nie pokrywała się. To nie oznacza, że absolutnie każdy katering to zło, bo niektóre są bardzo chwalone, tylko no moim zdaniem trzeba baaaardzo uważać i wybierać ostrożnie [/QUOTE]

Odniosłam wrażenie po wypowiedziach niektórych osób, że wszelakie cateringi to oszustwo, produkty są nieświeże i w ogóle.. ale czego innego oczekiwać po tej grupie..

[Cudawianki_]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89630114]Oczywiście - przecież jak zamawiasz, korzystasz z jakiejś usługi masz obowiązek powiedzieć co i jak. Robisz makijaż, fryzurę, paznokcie z tych samych materiałów, ale magicznie nazwa ślub podnosi cenę. Nie wolno oszukiwać usługodawców, którzy sami januszują[/QUOTE]

Bukiet zamawiałam "ślubny" ale na ostatnią chwilę (2 tygodnie przed ślubem) i poszłam do kilku różnych kwiaciarni zapytac o cenę. Wybrałam najtańszą ofertę i bukiet był przepiękny! Prawie 2 razy więcej chciała najdroższą kwiaciarnia.

Paznokcie umówiłam przez booksy, nie mówiłam, że ślubne, buty też kupiłam na nieślubnej stronie. Tort zamawiałam z cukierni, która co prawda wiedziała, że ślubny, ale nie liczyła za to dodatkowo i zapłaciłam połowe ceny niż w innej cukierni, która miała osobną ofertę tortów ślubnych (btw,dostaliśmy jeden z lepszych tortów, które jadłam w życiu).

Liczą dodatkowo za samo słowo "ślubne", nie tylko za jakość. Za jakość mogę zapłacić, za nic tylko dlatego, że biorę ślub już nie jestem chętna.

[Finlora]

Napisane przez evonla

Odniosłam wrażenie po wypowiedziach niektórych osób, że wszelakie cateringi to oszustwo, produkty są nieświeże i w ogóle.. ale czego innego oczekiwać po tej grupie..

"Czego innego oczekiwać po tej grupie"? No ja np nie oczekiwałam, że jak nie powiem komuś, że bukiet czy makijaż ma być na ślub, to januszuję
Tak swoją drogą ciekawi mnie dlaczego jedne cateringi są bardzo tanie, a inne już niekoniecznie.

[evonla]

Napisane przez meliandra

Pewnie fenomen twki w tym, że kiedyś była tańsza i się bardziej przykładała, a teraz leci na opini. Takich miejsc jest dużo. Ogólnie kobiety na uslugi beauty nadal są w stanie wydawać kupę kasy, ale to nie zmienia fakty, że im bardziej ceny będą rosły, tym klientek pewnie będzie ubywać.

Skoro jakość taka nie była, to widocznie kwiaty nie były pierwszej świeżości albo były to kwiaty, które po prostu krócej tą świeżość tracą.

No przecież to jest logiczne, że w knajpach czy cateringach zamawiają pordukto hurtowo i ceny mają niższe, ale to dalej nie oznacza, że lepsze. I ja nie twierdzę, że jest niesmaczne tylko, że nigdy nie masz pewności co do składów użytych produktów albo czy ktoś nie odkroił nadpleśniałego warzywa, a reszty nie wrzucił do sosu.



Mnie kiedyś rozwaliło tłumaczenie pewnej makijażystki, że makijaż panny młodej jest droższy, bo musi dobrze wyglądać na zdjęciach, trzymać się całą noc i że ona daje troszkę podkładu i pomadki żeby można było sobie potem poprawić. Aha, czyli jak nie powiem, że to ślubny, to znaczy, że makijaż nie musi mi się trzymać całą noc, nie muszę go poprawiać i nie mogę sobie robić zdjęć

Ceny usług będą rosły, tak jak i wszystkiego, to chyba logiczne. Nie zauważyłam spadku klientek w branży beauty pomimo wzrostu cen, a przypominam, że mamy kryzys.

A może były to kwiaty, które florystka miała na stanie, a nie świeżo sprowadzone z hurtowni, tak jak w przypadku bukietu ślubnego? Tutaj również trwałość będzie inna.

Skoro to jest tak logiczne to dlaczego wciąż Ciebie dziwi jakość produktów? Jeśli ktoś dodaje spleśniałe owoce czy warzywa to renoma takiej knajpy/cateringu szybko spada, możesz mi wierzyć, bo to prędzej czy później ujrzy światło dzienne.

Skoro w makijażu ślubnym jako gratis dostajesz zestaw poprawkowy, a w okolicznościowym już nie, to dlaczego dziwi Ciebie wyższa cena?

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez evonla

No dla mnie to jest januszowanie. Nie wyobrażam sobie kogoś okłamać w ten sposób, a poza tym mam tą pewność, że ktoś również mnie nie wystawi z usługą, bo ślub to jednak jedne z ważniejszych lub nawet najważniejsze wydarzenie w życiu i usługodawcy również nieco inaczej podchodzą do tego tematu. Jeśli natomiast komuś nie zależy na tym, niech nie mówi, że to na ślub, byleby nie było później rozczarowania

Czyli jeśli mam inną ważną okazję to nie mogę oczekiwać profesjonalnego podejścia? Okłamywać? Nie mam obowiązku mówienia na co potrzebuje daną usługę. Magicznie tylko ślub podnosi cenę jakby dorosły człowiek nie mógł mieć innej uroczystości, gdzie chce wyglądać dobrze.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez Cudawianki_

Bukiet zamawiałam "ślubny" ale na ostatnią chwilę (2 tygodnie przed ślubem) i poszłam do kilku różnych kwiaciarni zapytac o cenę. Wybrałam najtańszą ofertę i bukiet był przepiękny! Prawie 2 razy więcej chciała najdroższą kwiaciarnia.

Paznokcie umówiłam przez booksy, nie mówiłam, że ślubne, buty też kupiłam na nieślubnej stronie. Tort zamawiałam z cukierni, która co prawda wiedziała, że ślubny, ale nie liczyła za to dodatkowo i zapłaciłam połowe ceny niż w innej cukierni, która miała osobną ofertę tortów ślubnych (btw,dostaliśmy jeden z lepszych tortów, które jadłam w życiu).

Liczą dodatkowo za samo słowo "ślubne", nie tylko za jakość. Za jakość mogę zapłacić, za nic tylko dlatego, że biorę ślub już nie jestem chętna.

U mnie z bukietem podobnie. Usłyszałam cenę aż mnie zmroziło. Poszłam gdzie indziej i cena o połowę niższa, bukiety piękne. Mój ślubny bukiet przetrwał tydzień.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez evonla

Skoro w makijażu ślubnym jako gratis dostajesz zestaw poprawkowy, a w okolicznościowym już nie, to dlaczego dziwi Ciebie wyższa cena?

Dostawałam w ślubnym i okolicznościowym - magia. No ale makijażystka nie miała różnego cennika. Każdy makijaż miał być trwały i dopracowany

[Finlora]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89630194]Czyli jeśli mam inną ważną okazję to nie mogę oczekiwać profesjonalnego podejścia? Okłamywać? Nie mam obowiązku mówienia na co potrzebuje daną usługę. Magicznie tylko ślub podnosi cenę jakby dorosły człowiek nie mógł mieć innej uroczystości, gdzie chce wyglądać dobrze.[/QUOTE]Jak nie powiesz, że to na ślub (czyli najważniejsze wydarzenie w Twoim życiu) to nie umaluje Cię tak ładnie. Sama będziesz sobie winna. Nieładnie tak kłamać.

[olabambola]

a w ogóle jaki jest sens bukietu ślubnego Żeby coś trzymac w dłoni na czas ślubu czy co? nie brałam ślubu, ale gdyby brała, to bukietu w ogóle bym nie brała

[evonla]

Napisane przez Finlora

Jak nie powiesz, że to na ślub (czyli najważniejsze wydarzenie w Twoim życiu) to nie umaluje Cię tak ładnie. Sama będziesz sobie winna. Nieładnie tak kłamać.

Skończ już, proszę

[Asuka99]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89630194]Czyli jeśli mam inną ważną okazję to nie mogę oczekiwać profesjonalnego podejścia? Okłamywać? Nie mam obowiązku mówienia na co potrzebuje daną usługę. Magicznie tylko ślub podnosi cenę jakby dorosły człowiek nie mógł mieć innej uroczystości, gdzie chce wyglądać dobrze.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------



U mnie z bukietem podobnie. Usłyszałam cenę aż mnie zmroziło. Poszłam gdzie indziej i cena o połowę niższa, bukiety piękne. Mój ślubny bukiet przetrwał tydzień.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



Dostawałam w ślubnym i okolicznościowym - magia. No ale makijażystka nie miała różnego cennika. Każdy makijaż miał być trwały i dopracowany[/QUOTE]

Czyli wygląda na to, że są tacy usługodawcy, którzy wszystkich klientów traktują tak samo i zawsze starają się wykonać usługę na takim samym poziomie. A są też tacy, którzy w swojej ofercie mają usługi lepszej jakości i gorszej jakości. Jednym klientom zrobią full wypas, a innym bardziej na odwal.

No to ja wybieram tych pierwszych.

[evonla]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89630194]Czyli jeśli mam inną ważną okazję to nie mogę oczekiwać profesjonalnego podejścia? Okłamywać? Nie mam obowiązku mówienia na co potrzebuje daną usługę. Magicznie tylko ślub podnosi cenę jakby dorosły człowiek nie mógł mieć innej uroczystości, gdzie chce wyglądać dobrze.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------



U mnie z bukietem podobnie. Usłyszałam cenę aż mnie zmroziło. Poszłam gdzie indziej i cena o połowę niższa, bukiety piękne. Mój ślubny bukiet przetrwał tydzień.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



Dostawałam w ślubnym i okolicznościowym - magia. No ale makijażystka nie miała różnego cennika. Każdy makijaż miał być trwały i dopracowany[/QUOTE]

A co jeśli makijażystka, fryzjerka czy florystka poświęca więcej czasu na przygotowanie panny młodej czy bukietu ślubnego? Wtedy również cena nie powinna być wyższa?
Każdy ma prawo ustalać stawki pod siebie, nie rozumiem oburzenia. Jeśli ktoś nie chce mówić, że to na daną okoliczność, niech nie mówi, jego sprawa, ale osobiście to mnie trochę bawi, gdy ktoś chce przyoszczędzić parę groszy, a potem ktoś inny musi po kimś poprawiać - tak jest w każdej usłudze, nie tylko ślubnej.

[Finlora]

Napisane przez evonla

Skończ już, proszę

Bo?
No popatrz, może będzie to dla Ciebie zaskoczeniem, ale są tacy usługodawcy, którzy przykładają się do swojej pracy tak samo dobrze, niezależnie od okazji.
A tak swoją drogą - wyjaśnisz czym różni się makijaż ślubny od makijażu na każdą inną całonocną imprezę?

[Cudawianki_]

Napisane przez olabambola

a w ogóle jaki jest sens bukietu ślubnego Żeby coś trzymac w dłoni na czas ślubu czy co? nie brałam ślubu, ale gdyby brała, to bukietu w ogóle bym nie brała

Ładnie wygląda jak się wchodzi do kościoła, ładnie wygląda na zdjęciach z sesji, może ciekawie uzupełniać całą stylówkę panny młodej. Generalnie dla ozdoby. Tak samo jak welon/wianek/biżuteria, z tym, że wiadomo, że nie trzyma się go cały czas. Też myślałam, że nie będę brała, ale 2 tygodnie przed ślubem zmieniłam zdanie i to jestem z tego zadowolona

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez evonla

A co jeśli makijażystka, fryzjerka czy florystka poświęca więcej czasu na przygotowanie panny młodej czy bukietu ślubnego? Wtedy również cena nie powinna być wyższa?
Każdy ma prawo ustalać stawki pod siebie, nie rozumiem oburzenia. Jeśli ktoś nie chce mówić, że to na daną okoliczność, niech nie mówi, jego sprawa, ale osobiście to mnie trochę bawi, gdy ktoś chce przyoszczędzić parę groszy, a potem ktoś inny musi po kimś poprawiać - tak jest w każdej usłudze, nie tylko ślubnej.

W jaki sposób poświęca więcej czasu? Makijaż, fryzura okolicznościowa ma być profesjonalna bez znaczenia, czy to ślub czy inna okoliczność. Niech wymienia makijażystki jasno dlaczego, bo argument o staranności i jakości powinien dotyczyć każdego. Cena fryzuryrównież zależy od długości włosów, upięcia, a nie okazji.

[olabambola]

Napisane przez Cudawianki_

Ładnie wygląda jak się wchodzi do kościoła, ładnie wygląda na zdjęciach z sesji, może ciekawie uzupełniać całą stylówkę panny młodej. Generalnie dla ozdoby. Tak samo jak welon/wianek/biżuteria, z tym, że wiadomo, że nie trzyma się go cały czas. Też myślałam, że nie będę brała, ale 2 tygodnie przed ślubem zmieniłam zdanie i to jestem z tego zadowolona

aaa,a czyli ta jakby durnostojka Chodzi o sesję ślubną, która może być robiona długo po ślubie?

[Asuka99]

Napisane przez evonla

A co jeśli makijażystka, fryzjerka czy florystka poświęca więcej czasu na przygotowanie panny młodej czy bukietu ślubnego? Wtedy również cena nie powinna być wyższa?
Każdy ma prawo ustalać stawki pod siebie, nie rozumiem oburzenia. Jeśli ktoś nie chce mówić, że to na daną okoliczność, niech nie mówi, jego sprawa, ale osobiście to mnie trochę bawi, gdy ktoś chce przyoszczędzić parę groszy, a potem ktoś inny musi po kimś poprawiać - tak jest w każdej usłudze, nie tylko ślubnej.

No, jeśli poświęca więcej czasu, to jak najbardziej, ale cennik powinien rozróżniać to na np. zasadzie prosty/bardziej skomplikowany bukiet, prosty/bardziej skomplikowany makijaż.

Idąc do makijażystki, każdy ma prawo oczekiwać, że poświęci ona tyle samo czasu na np. dopasowanie kolorów, a potem staranne wykonanie makijażu. Rodzaj wydarzenia, na którym się w danym makijażu pokażę, nie ma znaczenia.

Jeśli dana usługa jest wykonywana za pomocą takich samych materiałów i z równym zaangażowaniem, to różnica w cenie nie ma uzasadnienia. A jeśli nie jest, to powinno to być uczciwie zaznaczone, żeby każdy klient wiedział, na co się decyduje i za co płaci.

[rejczeI]

Napisane przez olabambola

aaa,a czyli ta jakby durnostojka Chodzi o sesję ślubną, która może być robiona długo po ślubie?

nie tyle durnostojka ale żeby zająć czymś ręce i mieć też jakieś ładne wykonczenie na te chwile kiedy trwa ceremonia.

[evonla]

Napisane przez Finlora

Bo?
No popatrz, może będzie to dla Ciebie zaskoczeniem, ale są tacy usługodawcy, którzy przykładają się do swojej pracy tak samo dobrze, niezależnie od okazji.
A tak swoją drogą - wyjaśnisz czym różni się makijaż ślubny od makijażu na każdą inną całonocną imprezę?

Bo sposób, w jaki się czepiasz i mnie atakujesz jest toksyczny. Nie jestem makijażystką by wyjaśniać Ci takie rzeczy, ale jak jesteś ciekawa to podpytaj lokalnych.

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89630219]W jaki sposób poświęca więcej czasu? Makijaż, fryzura okolicznościowa ma być profesjonalna bez znaczenia, czy to ślub czy inna okoliczność. Niech wymienia makijażystki jasno dlaczego, bo argument o staranności i jakości powinien dotyczyć każdego. Cena fryzuryrównież zależy od długości włosów, upięcia, a nie okazji.[/QUOTE]

Może w taki, że przeznacza z góry więcej czasu na ślubny niż okolicznościowy w razie jakichś obsuw ze strony panny młodej. Moja obecna makijażystka w ten sposob się tłumaczy i ja to rozumiem, bo byłam raz świadkiem sytuacji, w której była taka obsuwa ze strony panny młodej, przez którą to ja musiałam później czekać na swój makijaż.

[marza_mr]

Napisane przez evonla

Ceny usług będą rosły, tak jak i wszystkiego, to chyba logiczne. Nie zauważyłam spadku klientek w branży beauty pomimo wzrostu cen, a przypominam, że mamy kryzys.

Pewnie od miejsca zależy, ale np. u mojej kosmetyczki dawniej musiałam się umawiać się z ponad miesięcznym wyprzedzeniem, teraz wystarczy niecały tydzień i zresztą sama mówiła, że ubyło klientów. Sporo moich znajomych zrezygnowało z robienie paznokci u kosmetyczki i robi je samodzielnie, a do kosmetyczki idzie, jak ma większe wyjście typu wesele.

[Cudawianki_]

Napisane przez olabambola

aaa,a czyli ta jakby durnostojka Chodzi o sesję ślubną, która może być robiona długo po ślubie?

Mini sesje ślubną mieliśmy w dniu ślubu, w parku obok sali w tak zwanej "zotej godzinie" i bukiet tam wygląda super, zwłaszcza na zdjęciach w któych jestem sama. Pięknie też wyglądają zdjęcia w samochodzie z tym bukitem "koło" twarzy. Plus niektórzy nim rzucają na oczepiny - my akurat nie mieliśmy takiego rodzaju wesela.

Można się spokojnie obyć bez bukietu, ale w porównaniu do wielu pierdół kupowanych na ślub bukiet akurat uważam za dość przydatny.

[skara]

Napisane przez Cudawianki_

Mini sesje ślubną mieliśmy w dniu ślubu, w parku obok sali w tak zwanej "zotej godzinie" i bukiet tam wygląda super, zwłaszcza na zdjęciach w któych jestem sama. Pięknie też wyglądają zdjęcia w samochodzie z tym bukitem "koło" twarzy. Plus niektórzy nim rzucają na oczepiny - my akurat nie mieliśmy takiego rodzaju wesela.

Można się spokojnie obyć bez bukietu, ale w porównaniu do wielu pierdół kupowanych na ślub bukiet akurat uważam za dość przydatny.

Poza tym wiele osób, w tym ja, po prostu lubi cięte kwiaty. Są piękne, ładnie pachną, dobrze wyglądają na zdjęciach. Ja np. nie miałam welonu, bo mi się nie podobają, ale bukiet miałam, zresztą bardzo oryginalny, storczyki upięte na stelażu w formie wachlarza. Bardzo miło ten bukiet wspominam, a stelaż gdzieś mam do tej pory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Ja tylko dorzucę, że nie każdy ślub jest wielogodzinną balangą z tłumem fotografów i kamerzystów, na którą trzeba się szykować jak na Oscary Może być godziną w urzędzie, a potem dwoma w knajpie - i żadne makijaże które przetrwają noc albo fryzury które nie rozpadną się w tańcu, nie są potrzebne. Tylko tego usługodawcy nie biorą pod uwagę - bo wtedy by już nie mieli argumentu do zawyżania cen.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez evonla

No dla mnie to jest januszowanie. Nie wyobrażam sobie kogoś okłamać w ten sposób, a poza tym mam tą pewność, że ktoś również mnie nie wystawi z usługą, bo ślub to jednak jedne z ważniejszych lub nawet najważniejsze wydarzenie w życiu i usługodawcy również nieco inaczej podchodzą do tego tematu. Jeśli natomiast komuś nie zależy na tym, niech nie mówi, że to na ślub, byleby nie było później rozczarowania

Nie zawsze. Ja kupowałam kwiaty na bukiet na ślub i gdyby nie wkurzenie tzta (finalnie on je załatwił) to finalnie nie miałabym bukietu ślubnego bo kwiaciarnia zapomniała zamówić.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez olabambola

a w ogóle jaki jest sens bukietu ślubnego Żeby coś trzymac w dłoni na czas ślubu czy co? nie brałam ślubu, ale gdyby brała, to bukietu w ogóle bym nie brała

Masz co zrobić z rękoma, wygląda dobrze na zdjęciach.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[olabambola]

Napisane przez kasiunia788742

Nie zawsze. Ja kupowałam kwiaty na bukiet na ślub i gdyby nie wkurzenie tzta (finalnie on je załatwił) to finalnie nie miałabym bukietu ślubnego bo kwiaciarnia zapomniała zamówić.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Masz co zrobić z rękoma, wygląda dobrze na zdjęciach.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

no dla mnie to słabe argumenty

[Finlora]

Napisane przez evonla

Bo sposób, w jaki się czepiasz i mnie atakujesz jest toksyczny. Nie jestem makijażystką by wyjaśniać Ci takie rzeczy, ale jak jesteś ciekawa to podpytaj lokalnych.

Ja Cię atakuję? To Ty piszesz, że ludzie kłamią i januszują, bo nie spowiadają się usługodawcom.