Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...

[_Schmetterling]

dzięki, najpierw spróbuję z tymi czopkami...

Ale teraz tak myślę, że chyba będę się bała tego trzeciego podejścia... Znowu ten ból, słabość...
Nie wiem czy jeszcze kiedyś przejawię inicjatywę na seks analny, mój partner nigdy na to nie nalegał i nie będzie, kiedyś tylko rzucił luźny pomysł. Te dwa razy były wyłącznie z mojej strony.

[Fantoma]

Napisane przez senira666

To skoro to jest krótki związek to po co te dylematy ?? Skoro obawiasz sie faceta, zranił cie, nie uszanowal to zmien go na innego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bo po prostu, najzwyczajniej w swiecie nie wiem co myslec, jak to ocenic, bez wzgledu na to jak sprawy sie uloza, pogubilam sie i obawiam sie, ze zabrne znowu w jakies g****. Nie ze za mnei trzeba myslec, ale ja kiedys juz leczylam sie na terapii na zaburzenia osobowosci, wiele razy ktos mnie wykorzystywal i teraz boje sie toksycznych relacji z kimkolwiek, nie potrafie niczego ocenic, w tym wypadku kalibru tej sytuacji.

[Mirrranda]

Napisane przez _Schmetterling

dzięki, najpierw spróbuję z tymi czopkami...

Ale teraz tak myślę, że chyba będę się bała tego trzeciego podejścia... Znowu ten ból, słabość...
Nie wiem czy jeszcze kiedyś przejawię inicjatywę na seks analny, mój partner nigdy na to nie nalegał i nie będzie, kiedyś tylko rzucił luźny pomysł. Te dwa razy były wyłącznie z mojej strony.

Skoro tak boli, to może nie próbuj? I na dodatek, skoro facet tego nie potrzebuje? Ja sama z siebie nie wpadłam na ten pomysł - kiedyś facet rzucil, na początku nie chciałam, potem (trochę niezbyt trzeźwa) sama zaproponowałam. Nie było źle. Teraz jest bardzo przyjemnie, no i dobry sposób na seks podczas miesiączki. Tylko ważne, żeby był połączony z ciągłymi pieszczotami, przynajmniej dla mnie.

[_Schmetterling]

Napisane przez Mirrranda

Skoro tak boli, to może nie próbuj? I na dodatek, skoro facet tego nie potrzebuje? Ja sama z siebie nie wpadłam na ten pomysł - kiedyś facet rzucil, na początku nie chciałam, potem (trochę niezbyt trzeźwa) sama zaproponowałam. Nie było źle. Teraz jest bardzo przyjemnie, no i dobry sposób na seks podczas miesiączki. Tylko ważne, żeby był połączony z ciągłymi pieszczotami, przynajmniej dla mnie.

Na razie próbować nie będę. Ale chciałabym tego spróbować, zawsze to coś innego, jakieś nowe doświadczenie.
I jeśli kiedyś uda nam się kiedyś z sukcesem to zrobić, będę zadowolona

[umyna]

przyznam, że ja też ciągle czekam aż zacznie mi to sprawiać większą przyjemność pierwszy raz był dość miły, byłam wypita, bardzo podniecona i ciekawa jak będzie, było pomału i delikatnie a do tego płytko później zaczęło trochę szczypać, raz tak właśnie zabolało że zaczęły się sypać przekleństwa ale był to raz teraz po prostu mnie szczypie ten tyłek i tak myślę, czy nie zmienić oliwki na wazelinę która daje dużo lepszy poślizg. staram się nie być bierna, czytam o tym, mój partner to mistrz wszelkich form potrafi mnie nieźle rozgrzać, a do tego nie robi nic na wariata tylko podchodzi do tematu spokojnie. pyta, czy nie boli, czy nie przerwać, czy może wejść głębiej itp. więc mam psychiczny komfort, nawilżenie, podniecenie i tylko to tarcie mnie tak wnerwia bo podrażnia dupkę, a do tego On ma raczej spore gabaryty a ja dopiero zaczynam i trochę czuję takie rozpychanie jakby. nie jest to takie pieszczenie jak np palcem. choć wczoraj nie czułam jakiegoś bólu przy prawie całym członku, to pupcia mnie szczypie do teraz dodatkowo automatycznie jak zaczynamy seks analny to zaczynam spinać wszystkie mięśnie, brzuch, ręce, nogi, pośladki i muszę się bardzo skupiać żeby tego nie robić, to chyba taka mimowolna rekacja obronna, pomimo, że nie chcę się bronić, nie wiem chyba troche mnie to stresuje jeszcze.
słyszałam, że takie parcie jak na kupkę rozluźnia zwieracz i pomaga mu wejść. wiem, pewnie większość z was się boi że wyda fekalia dla mnie to jednak dość dziwna obawa, bo ja jak muszę na toaletę, to czuję tą masę kałową w okolicach lewego biodra (jak dotykam) a nie w odbytnicy czy końcowej części jelita. więc dziewczyny, jeżeli nie ulatuje wam kupka przy oddawaniu gazów, (co by się zdarzało jakbyście miały kupę zaraz przy wylocie), to czemu się boicie członka? takie tłumaczenie wydaje mi się dość logiczne

[Mirrranda]

Napisane przez umyna

przyznam, że ja też ciągle czekam aż zacznie mi to sprawiać większą przyjemność pierwszy raz był dość miły, byłam wypita, bardzo podniecona i ciekawa jak będzie, było pomału i delikatnie a do tego płytko później zaczęło trochę szczypać, raz tak właśnie zabolało że zaczęły się sypać przekleństwa ale był to raz teraz po prostu mnie szczypie ten tyłek i tak myślę, czy nie zmienić oliwki na wazelinę która daje dużo lepszy poślizg. staram się nie być bierna, czytam o tym, mój partner to mistrz wszelkich form potrafi mnie nieźle rozgrzać, a do tego nie robi nic na wariata tylko podchodzi do tematu spokojnie. pyta, czy nie boli, czy nie przerwać, czy może wejść głębiej itp. więc mam psychiczny komfort, nawilżenie, podniecenie i tylko to tarcie mnie tak wnerwia bo podrażnia dupkę, a do tego On ma raczej spore gabaryty a ja dopiero zaczynam i trochę czuję takie rozpychanie jakby. nie jest to takie pieszczenie jak np palcem. choć wczoraj nie czułam jakiegoś bólu przy prawie całym członku, to pupcia mnie szczypie do teraz dodatkowo automatycznie jak zaczynamy seks analny to zaczynam spinać wszystkie mięśnie, brzuch, ręce, nogi, pośladki i muszę się bardzo skupiać żeby tego nie robić, to chyba taka mimowolna rekacja obronna, pomimo, że nie chcę się bronić, nie wiem chyba troche mnie to stresuje jeszcze.
słyszałam, że takie parcie jak na kupkę rozluźnia zwieracz i pomaga mu wejść. wiem, pewnie większość z was się boi że wyda fekalia dla mnie to jednak dość dziwna obawa, bo ja jak muszę na toaletę, to czuję tą masę kałową w okolicach lewego biodra (jak dotykam) a nie w odbytnicy czy końcowej części jelita. więc dziewczyny, jeżeli nie ulatuje wam kupka przy oddawaniu gazów, (co by się zdarzało jakbyście miały kupę zaraz przy wylocie), to czemu się boicie członka? takie tłumaczenie wydaje mi się dość logiczne

Ja się po prostu rozluźniam i jest ok
No i nam się przydaje żel nawilżający Durexa

[umyna]

Mirrranda dzięki Kiedyś używałam intimela, ponoć nawet lepszy od Durexa ale przyznam, że chyba nic nie przebije wazeliny która przede wszystkim nie wysycha choć pewnie i na durexa przyjdzie pora, jak to nie pomoże

[kikunga]

Powiem Wam,że u Nas zawsze na ślinę dalej na preejakulacie lecimy.

[umyna]

może ten mój ma członka jak papier ścierny, że nawet na oliwce mam "fire in the hole"!

[_Schmetterling]

Napisane przez umyna

może ten mój ma członka jak papier ścierny, że nawet na oliwce mam "fire in the hole"!

Umyna, nie wiem czy to Ty pisałaś gdzieś wyżej, że po oliwce Cię szczypie, czy coś takiego? Jeśli nie Ty, to przepraszam, ale pamiętam, że gdzieś ktoś pisał
Wydaje mi się, że oliwka nie jest dobrym środkiem "poślizgującym" Ja używam jej tylko do masażu (pleców ) bo zarówno mnie jak i partnera szczypie i jest za tłusta i za "ciężka" w konsystencji.
Już lepsza ślina albo Unimil truskawkowyyy

[umyna]

Schmetterling, tak to ja pisałam zaczęliśmy od oliwki bo do pierwszego razu nie byliśmy lepiej przygotowani i tak już zostało. Ale jak tylko będę w pobliżu drogerii to kupię zapas wazelinki- żele intymne wg mnie mają tendencję do wysychania.

[madmlazel]

Napisane przez umyna

Schmetterling, tak to ja pisałam zaczęliśmy od oliwki bo do pierwszego razu nie byliśmy lepiej przygotowani i tak już zostało. Ale jak tylko będę w pobliżu drogerii to kupię zapas wazelinki- żele intymne wg mnie mają tendencję do wysychania.

polecam tą z isany, bo jest jej dużo ;p

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez madmlazel

polecam tą z isany, bo jest jej dużo ;p

Ale ciało i pościel ma po niej dziwny zapach, nie za przyjemny.

[DudiBoy]

Przepraszam dziewczyny ale moim skromnym zdaniem najlepiej się jedzie na ślinie, szczególnie gdy wcześniej dokładnie wylizać partnerkę :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alarunka]

Jaki żel najlepszy to sexu analnego?

[kikunga]

Napisane przez DudiBoy

Przepraszam dziewczyny ale moim skromnym zdaniem najlepiej się jedzie na ślinie, szczególnie gdy wcześniej dokładnie wylizać partnerkę :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ślina i preejakulat no ale niestety nie każdy tak może.

[czarna_90]

Napisane przez alarunka

Jaki żel najlepszy to sexu analnego?

Według mnie Durex, ale ten na silikonie, nie na wodzie. Takie niebieskie opakowanie. Nie wysycha, tak jak te na bazie wody.

[alarunka]

Co do śliny to odpada-niestety.. Jak dobrze pamiętam, któraś coś mówiła o jakimś lubrykancie na literę I.. Nie był dość tani, ale chwalony. Co do za żel?

A te z serii Durex Play nie kleją się? Np. ten niebieski?

[_Schmetterling]

Napisane przez kikunga

Ślina i preejakulat no ale niestety nie każdy tak może.

dokładnie!
Ale nie mówię tego o seksie analnym tylko waginalnym - jak jesteśmy mocno rozgrzani to wręcz jest za mokro

[patiasym]

w sumie to na różnych rzeczach można jechać, byle nie na kremie/oliwce

[DudiBoy]

Napisane przez patiasym

w sumie to na różnych rzeczach można jechać, byle nie na kremie/oliwce

Parę razy zdarzyło nam się użyć oliwki i nie pozostaniemy jej zwolennikami. Powiem tak- trochę to dziwne uczucie ubijać masło w pupce partnerki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[umyna]

Napisane przez alarunka

Jak dobrze pamiętam, któraś coś mówiła o jakimś lubrykancie na literę I.. Nie był dość tani, ale chwalony. Co do za żel?

Intimel? Jak dla mnie nadal lepsze tłuste kremy, bo nie wysychają

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez _Schmetterling

dokładnie!
Ale nie mówię tego o seksie analnym tylko waginalnym - jak jesteśmy mocno rozgrzani to wręcz jest za mokro

Tu się zgodzę, nieraz zostawiam plamy jak ślimak za sobą ale wolę dodatkowe nawilżenie.

[slaaave13]

my mamy teraz idealny żel i można nim smarować cały tyłek i wszystko, jak olejek jest.
Nie pamiętam nazwy bo tż zdjął naklejke (nie pytajcie czemu)

[ancooora]

Napisane przez patiasym

w sumie to na różnych rzeczach można jechać, byle nie na kremie/oliwce

Jak ja kocham to słowo od tego czytania mi się zachciało na kibelek

[Donzelle]

Czesc! Czy seks analny jest faktycznie tak bezpieczny?! Sluchajcie to, moja ciocia pracuje w sadzie i byla ostatnio swiadkiem takiej sprawy, ze dziewczyna zostala zgwalcona analnie a facet zachowal sie tak brutalnie, ze potrzebna byla stomia. Oczywiscie wiecej cioteczka nie mogla powiedziec bo obowiazuje ja tajemnica zawodowa
To wprawdzie gwalt, ale jednak mozna cos uszkodzic...

[Nuova]

Napisane przez Donzelle

Czesc! Czy seks analny jest faktycznie tak bezpieczny?! Sluchajcie to, moja ciocia pracuje w sadzie i byla ostatnio swiadkiem takiej sprawy, ze dziewczyna zostala zgwalcona analnie a facet zachowal sie tak brutalnie, ze potrzebna byla stomia. Oczywiscie wiecej cioteczka nie mogla powiedziec bo obowiazuje ja tajemnica zawodowa
To wprawdzie gwalt, ale jednak mozna cos uszkodzic...

W gwałcie nic nie jest bezpieczne.

[umyna]

przepraszam że to napiszę, ale bardzo głupiego porównania użyłaś...
nie bez powodu piszemy tutaj jak ważne jest rozluźnienie, nawilżenie- przy gwałcie przecież kobieta jest maksymalnie spięta i wszelkimi możliwymi sposobami ciało broni się przed czym czego nie chce.
poza tym wspominamy też o tym, jacy delikatni powinni być nasi partnerzy i jak uważnie powinni nas słuchać. nie powinno się ich porównywać do brutalnych degeneratów.
seks analny jak każdy, połączony z ogromną dawką uczucia, przywiązania, pociągu, zaufania oraz troski i taktu- może dawać ogromną przyjemność.
gwałt analny- jak każdy gwałt- może prowadzić do uszkodzenia tkanek i narządów wewnętrznych, nieraz słyszy się przecież o gwałcie waginalnym który miał podobne skutki.
pozdrawiam

[patiasym]

Absolutnie się z Wami zgadzam, tu wątek o normalnym seksie, który ma sprawiac radość i przyjemność, jak można tak okropną rzecz jak gwałt w to mieszać?!

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez patiasym

Absolutnie się z Wami zgadzam, tu wątek o normalnym seksie, który ma sprawiac radość i przyjemność, jak można tak okropną rzecz jak gwałt w to mieszać?!

Pewnie dlatego że wielu kobietom seks analny kojarzy się z bólem i czymś co nie jest przyjemnością, bo to Polska- kraj gdzie temat seksu jest nadal tematem tabu.

[patiasym]

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;43910049]Pewnie dlatego że wielu kobietom seks analny kojarzy się z bólem i czymś co nie jest przyjemnością, bo to Polska- kraj gdzie temat seksu jest nadal tematem tabu.[/QUOTE]
No i do tego ten idiotyczny stereotyp: seks analny sprawia przyjemność tylko facetom