|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2023-11-08, 18:09 | #4561 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Cytat:
Ja nie lubię basenu, umiem pływać i taplam się co roku do woli w Grecji (schodze/ skacze z jachtu, na plażę nie pójdę) lub w Atlantyku. W jeziorze ostatni raz pływalam ponad 20 lat temu. Nie znoszę mulowatego dna i roślin wodnych brrrrr Choć.... czasem nachodzi mnie myśl, żeby zapisać się na lekcje pływania kraulem, a te tylko na basenie + wiecznie wszytko wykupione i drogie Póki co liże rany po ostatnim weekendzie- przeziębienie i nadwyrezona prawa ręka. Fizjo nakleiła mi taśmy i zakaz ćwiczeń przez 2 tygodnie Sent from my SM-G973F using Tapatalk Edytowane przez 12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 Czas edycji: 2023-11-08 o 19:27 |
|
2023-11-08, 19:27 | #4562 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 181
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
W czym biegacie teraz przy takich temperaturach ok 10 stopni ? Legginsy i bluza wystarcza ? Plus czapka ?
Wysłane z mojego 2201117SY przy użyciu Tapatalka |
2023-11-08, 19:38 | #4563 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Legginsy raczej takie normalne, nie ocieplane, bluza z delikatnym ociepleniem i cienka czapka. Na razie wystarcza
|
2023-11-08, 19:40 | #4564 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Cytat:
Leginsy i jedna koszulka z długim rękawem. Oprócz czegoś na głowę, zakladam tez cienki komin na szyje. Bluzę dokładam tak przy ok. 4 stopniach Do -7 zamiast bluzy kurtka Przy niższych temperaturach zamieniam koszulke na ocieplana lub dokładam bluzę rozpinana |
|
2023-11-08, 20:31 | #4565 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Najbardziej kocham pływać właśnie w jeziorze albo morzu, bo uwielbiam sobie zamknąć oczy i płynąć w stronę słońca no, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Znaczy no w końcu mieszkam na szerokości geograficznej, gdzie o ile nie jestem morsem to pływanko tak ok 3 miesiące w roku.
Też się brzydze mulastego dna i wodorostów, rozwiązaniem jest pływanie tam gdzie nie mam gruntu. Kocham tak. Ale ja jestem pie**** nięta. Pojechaliśmy w te wakacje do Norwegii na 4 dniowy wypad. Góry widziałam tyle co w drodze do znajomych i jeszcze na jednym objeżdzie na moto (później zaczełop padać), ale do norweskiego jeziora wlazłam, bo było i akurat zaświeciło słońce to czemu nie? Brak stroju też mi nie przeszkodził. I w Polsce za wiele na basen nie chodziłam, bo jak miałam zapłacić za godzinę, wychodzić później w mokrymi włosami (mam do pasa), przeziębiac sie i w ogóle mieć wyprawę komunikacją miejską na łączeni 3 h, z czego na samym basnienie niecała godzina - to też mi się nie chciało. Tutaj raz, że mam basen za rogiem budynku - dosłownie 100 m od domu, co jest spoko przy tych moich kłakach do pasa, przez 100 m się nie zaziębię. Dwa - płacę za wejście i mogę siędzieć choćby 8 godzin. No to nie ma nawet co porównywać.
__________________
aktualizacje |
2023-11-08, 21:03 | #4566 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Ja - pewnie dziwnie zabrzmi - nie lubie pływać, pewnie dlatego, ze mam technikę do kitu, ale za to kocham kajak i w kajaku mogę zasuwać długo. Mam kurs, umiem się w razie wypadnięcia wpakować z powrotem do środka i wiosłuje zarówno latem jak i zima, po fiordach, jeziorach i morzu (ale to ostatnie tylko jak nie ma za wysokich fal). Mam swój kajak, pojedynczy sit-on-top. Któraś tu jeszcze lubi mini łódeczki?
A z tym pływaniem to przespałam teraz, bo był u nas kurs dla takich niepewnych jak ja. Chętnie bym się zapisała do dobrego instruktora. Ma być nowa edycja na wiosnę, będę polować, bo szkoda odmawiać sobie przyjemności wodnych. Saune kocham, ale to już pisałam. Przy temperaturach ok. 10 stopni biegam w legginsach, koszulce termicznej i na to takiej kurteczce do biegania właśnie, bez czapki, ale z opaska. Teraz już zimniej jest, wiec trzeba ciut przemyśleć strój. |
2023-11-08, 21:32 | #4567 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Chyba wykrakalam, dostałam maila z powiadomieniem, że są miejsca na kursie nauki pływania kraulem, zapisałam się. 1 grudnia pierwsze moczenie tylka w basenie będę mykać kraulem jak na filmach
Sent from my SM-G973F using Tapatalk |
2023-11-08, 22:01 | #4568 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Cytat:
Pierwsze słyszę, żeby baseny w Polsce były brudne. Why? Mieszkam na pojezierze, więc latem pływam w jeziorach i tak najbardziej lubię- woda jakaś bardziej nośna mi się wydaje, do tego piekne krajobrazy i spokój. Ale też kraulem porządnym nie za bardzo umiem. Pływanie dobre chyba na zmęczony kręgosłup, nie? Dziś godzinę fitnessu zrobilam. To jakieś wyzwanie CF to gdzie dają? |
|
2023-11-09, 06:14 | #4569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Goczek tak myślę, że ludzie dzielą się na tych co im basen brudny, albo jezioro brudne
No i wszystko to po częsci prawda. W basenie przecież chlorują wodę żeby ją sztucznie oczyszczać, a w jeziorach czasami woda kwitnie, jakis glon pływa, wiadomo są klasy czystości. Ja do Wisły nie wejdę, ale jak widze jezioro z kąpieliskiem to nie ma problemu, przecież są co roku pomiary czystości wody. To samo basen. Niemniej, nie mialam np. nigdy problemów z zapalaeniami pęcherza jak moja koleżanka po chlorowanej wodzie, czy innymi takimi.
__________________
aktualizacje |
2023-11-09, 07:07 | #4570 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Wg mnie główna przyczyną unikania basenów jest po prostu brak umiejętności pływania. Rozpytując przy różnych okazjach w gronie znajomych czy w pracy okazuje się, ze zdecydowana wiekszosc nie umie pływać, nigdy się nie uczyła albo jest samoukiem i umie się przemieszczać w wodzie, ale nie czuje się z tym pewnie.
Dodatkowo basenów jest mało i prawie zawsze jest tam dużo ludzi, wiec dla takiej niepewnej osoby znajdowanie się na torze z kilkoma innymi ludźmi jest nie do przejścia. A co do lekcji, to to po prostu jest kosztowna zabawa, wiec jak ktoś nie jest zdeterminowany, to woli wydać te środki na inny cel. Tyle z moich doświadczeń. Nie wiem jak w Waszym otoczeniu to wyglada, ale ja tak to widzę. Osoby umiejące pływać są nielicznymi wyjątkami i te osoby chodzą chętnie, bo faktycznie pływają, a nie moczą się w wodzie |
2023-11-09, 07:15 | #4571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
ja po prostu boje się i nie lubię wody,
Ani w basenie ani w naturze, tej drugiej to już wybitnie się boję. Do jezior i rzek w ogóle nie wchodzę, do morza nie głębiej jak do pasa i tylko jak nie ma fal a dno jest bardzo łagodnie nachylone i wiem ze nigdzie nie wpadnę nagle w głębsza wodę. Statkami nie pływam bo się boję, lubię pływać kajakiem ale zawsze mam na sobie kapok solidnie zapięty. W dodatku szybko się wychładzam i w basenie było mi albo bardzo zimno aż byłam cała sina, albo jak nagrzali wodę to było mi za gorąco jak się zaczynałam ruszać i robiło mi się niedobrze. Wiec dla mnie taka bardzo średnia atrakcja.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2023-11-09, 07:43 | #4572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Większość mojego otoczenia umie pływać, ale jestem z okolic, gdzie w promieniu 10 km mieliśmy 3 jeziora. Jezioro w latach 90-tych w małym miasteczku było jedyną atrakcją dzieciaków latem więc siłą rzeczy wszyscy tam jeździli albo chodzili.
Później studiowałam w Olsztynie, więc tutaj też większość była z warmińsko - mazurksiego (ja nie) i znowu jak tylko robiła się pogoda to cały czerwiec pomiędzy egzaminami spędzaliśmy nad jeziorem. Znam może ze 3 osoby, które kompletnie nie umieja pływać. Reszta albo jak ja: im głębiej tym lepiej, albo sobie spokojnie pływa przy brzegu. cava ja kocham skakanie przez fale w polskim morzu ale żeby nie było, jak nie ma jakichś zakazów kąpieli, bo np za duża fala. Z ciekawostek. Jestem boidoopa do skakania, tzn. pływam sobie właśnie tak dość daleko, ale spokojnie. Nie skaczę z pomostów do wody, prawie nie nurkuję (to chciałąbym zmienić). Za to tutejsze dzieciaki sa jak małpy. Na najbliższym (strzeżonym) kąpielisku mamy taką wieżę do skakania i trampolinę, trampolina to jeszcze ok, ale no 12latki skaczą z tej wieży, a ona ma te wyższe miejsce chyba na wysokości 10 m. Mega podziwiam.
__________________
aktualizacje |
2023-11-09, 07:47 | #4573 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Ja nie lubię pływać, bo nie umiem robić tego dobrze, mega szybko się męczę, mam złą technikę i generalnie kiepsko mi to wychodzi, więc się denerwuję i po paru metrach zazwyczaj odpuszczam konkretne pływanie.
Wodę lubię bardzo, ale najbardziej po prostu lubię się w niej "taplać", lubię morza, baseny, jeziora, parki wodne, nie brzydzę się, ani jakoś wybitnie nie boję, bo jako-tako pływać umiem. Generalnie pierwszy raz na basenie byłam dopiero jakieś 5 lat temu Były jakieś wyjścia na basen ze szkoły, ale nigdy nie chodziłam, jako dorosła też nie chodziłam, bo zawsze byłam na to za gruba, dopiero kilka lat temu koleżanka mnie wyciągnęła i bardzo polubiłam Edytowane przez Imperfecta Czas edycji: 2023-11-09 o 07:48 |
2023-11-09, 07:49 | #4574 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Gosia ludzie mało sobie robią z tego, że blokują tor.
Ojciec potrafi przyprowadzić dziecko w godzinach szczytu, gdzie sam je uczy, tor zablokowany. Tak samo ratownicy nie zrobią toru szybszego i super wolnego pływania. A najbardziej nie lubię grup pływania dzieci. Niech się uczą w czasie szkolnym, a nie o 18 w tygodniu. Często grupa nawet nie z basenu, tylko jakaś prywatna, nie oznaczona niczym szkoła blokuje sobie tor nawet go wcześniej nie wynajmując. Albo ratownik ich nie pilnuje i nagle nurkowanie w jacuzzi albo otwarte drzwi od sauny. Basen jest miejski żeby nie było, więc powinna być możliwość skorzystania, a nie dwa wolne tory po 10 osób. A nad morzem biorę koło ze sobą . Zrobię krok i może być pół metra niżej. Chociaż raz widziałam filmik, akurat z miejsca gdzie byłam jak na prom wciągali dziecko, które odpłynęło sobie z prądem na dużym kole. Więc i tak trzymam się blisko brzegu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-11-09, 08:43 | #4575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89710000]Gosia ludzie mało sobie robią z tego, że blokują tor.
Ojciec potrafi przyprowadzić dziecko w godzinach szczytu, gdzie sam je uczy, tor zablokowany. Tak samo ratownicy nie zrobią toru szybszego i super wolnego pływania. A najbardziej nie lubię grup pływania dzieci. Niech się uczą w czasie szkolnym, a nie o 18 w tygodniu. Często grupa nawet nie z basenu, tylko jakaś prywatna, nie oznaczona niczym szkoła blokuje sobie tor nawet go wcześniej nie wynajmując. Albo ratownik ich nie pilnuje i nagle nurkowanie w jacuzzi albo otwarte drzwi od sauny. Basen jest miejski żeby nie było, więc powinna być możliwość skorzystania, a nie dwa wolne tory po 10 osób. A nad morzem biorę koło ze sobą . Zrobię krok i może być pół metra niżej. Chociaż raz widziałam filmik, akurat z miejsca gdzie byłam jak na prom wciągali dziecko, które odpłynęło sobie z prądem na dużym kole. Więc i tak trzymam się blisko brzegu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Ty mieszkasz w Polsce? Ja zupelnie zapomnialam, ze tak jest i bylam rok temu w Tatrach na nartach… a tam byly na stoku tez te slynne polskie rodziny z dziecmi… dlugo by o nich opowiadac mozna. I troche tego nie rozumiem, bo w innych krajach tez sie rodza dzieci. Nawet jest wyzszy przyrost naturalny niz nad Wisla. I serio tez spedzaja razem czas. W tym roku na narty, to jednak wybiore Alpy. |
2023-11-09, 08:56 | #4576 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Cytat:
cykl 10 zajęć 650 zł no dla mnie drogo. ---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ---------- U nas w szkole podstawowej jest nauka pływania- przez rok szkolny juz od kilku lat, więc mam nadzieję, że przyszłe pokolenie będzie umieć pływac. Zresztą jak widzę nad jeziorami dzieci i młodzież to jest coraz z tym lepiej No ale my tu mamy ok. 600 jezior na pojezierzu, a takich do pływania to w promieniu 30 km wkoło ze kilkanaście, latem to jest świetna rozrywka. Osobiście uważam, że (w moim mieście) to każdy młody powinien się chociaż spróbować nauczyć pływać - dla bezpieczeństwa. Potem jeżdzą takie nastolatki rowerami nad jeziorko i np. się wpychają dla funu do wody, skaczą sobie na linie tarzana, pływają kajakami, rowerkami i se skaczą na srodku jeziora itp. itd. |
|
2023-11-09, 08:58 | #4577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Imp ja pierwszy raz byłam na basenie jakos pod koniec podstawówki. Nikt mi nie powiedział, że chlorowanej wody nie powinno sie pić, nie że piłam specjalnie, ale no... wiadomo o co chodzi, nad jeziorem też się nei raz zdażyło przez przypadek opić wody. Rzygałam jak kot po tym chlorze - tak pamiętam pierwszy raz na basenie Później chyba nie byłak ileś tam lat.
Bo w Polsce mamy tragiczne skrajności. Bezdzietni lambadziarze psioczą na bąbelki, ale rodziny z bąbelkami się właśnie często zachowują jak święte krowy. I mimo tragicznego przyrostu mamy własnie taki a nie inny obraz, gdzie zdaniem niektórych rodzic z dzieckiem jest odbierany jako wróg publiczny. Tylko czemu się dziwić? Ja od roku ponad oglądam, że można inaczej. Że dziecko nie musi być trzymane w piwnicy, że może pojawiać się we wszlekich miejscach publicznych i jak ma mądrych rodziców to nikt nikomu nie przeszkadza i wszyscy są zadowoleni. Najbardziej to jest krzywdzące dla tych normalnych rodziców, bo dostaję te samę metkę co niewychowana reszta.
__________________
aktualizacje |
2023-11-09, 09:37 | #4578 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Cytat:
Zapisuję sobie te miejscówki, a na Żar muszę się wybrać dla odczarowania uroku (to moja dziecięca trauma - rodzice zabrali mnie tam na wycieczkę zimą, było dużo śniegu, mgła, a ja dostałam ataku paniki ) Edit: tak teraz myślę sobie, że przez moje strachy wiele sportów jest dla mnie niedostępnych: nie pływam (inne sporty wodne też odpadają, jedynie rower wodny z kapokiem, ale też jestem tak wystraszona, że przyjemność z tego żadna), nie jeżdżę na nartach, na rowerze (sama, bo jako ta druga na tandemie to jak najbardziej), na rolkach (próbowałam w tym roku, no ale nieee). Jedyne co to praktykuję bigówki (ale się mega wstydzę, bo uważam, że robię to źle - nie cierpię prędkości, więc jak się rozpędzam to zaraz przyhamowuję).
__________________
Joga z rana jak śmietana. Edytowane przez agnyska81 Czas edycji: 2023-11-09 o 09:43 |
|
2023-11-09, 09:57 | #4579 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Opis był z Polski.
W Grecji jeszcze nie byłam na basenie, bo zawsze idę nad morze. Zresztą mają tylko basen pod gołym niebem i pływają nawet w grudniu. Jeszcze nie odważyłam się iść Można przez ogrodzenie zajrzeć, to często mają jakieś zawody, coś z piłką. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-11-09, 11:20 | #4580 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89710037]
. Godzina lekcji indywidualnej pływania u mnie 99 zł cykl 10 zajęć 650 zł no dla mnie drogo. .[/QUOTE] Faktycznie drogo. Ja mialam w podstawowce z 2 klasie lekcje plywania na basenie w ramach wf-u. Przez rok. Potem moglismy chodzic na ten basen za darmo po okazaniu legitymacji szkolnej. |
2023-11-09, 11:39 | #4581 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
ja plywam od kiedy skonczylam 6-7 lat, wychowalam sie nad jeziorami, kazde wakacje (jako dziecko) spedzalam z rodzicami nad morzem (do dzis nie znosze pol kempingowych, namiotow i calej tej biwakowej otoczki) ale nigdy nie mialam zafnej, profesjonalnej lekcji plywania. Tego zazdroszcze tutejszym dzieciom- maja obowiazkowe lekcje nauki plywania podzielone na rozne poziomy trudnosci (zaleznie od wieku i predyspozycji)
Pierwszy raz bylam na basenie w wieku 20+ bo musialam zaliczyc techniki ratownicze, a Baltyk zima nie jest odpowiednim akwenem do nauki i ezgaminu Chetnie wchodze do wody z pomostow, lodek, itd... potrafie zanurkowac na 3-3.5m i przywlec cos z dna, pod warunkiem ze nia ma roslin, dla mnie- im glebiej tym lepiej Na stare lata naucze sie plywac kraulem na pierwszych w zyciu lekcjach plywania |
2023-11-09, 11:49 | #4582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89710075]Opis był z Polski.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Tak wlasnie brzmial… |
2023-11-09, 11:51 | #4583 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Rena, to w Polsce mialas te lekcje i basen za darmo?
ja za to nie lubię biegać, się przyznam nie to że się boję czy nie dawałam rady, bo biegałam te kilka mięsiecy kiedyś - tak ze 3-4 razy w tygodniu, ale z kuzynką, której towarzystwo było motywacją - można bylo pogadać, pośmiać się. A takie samodzielne bieganie jest dla mnie nudne, chyba też zbytnio męczące, sama nie wiem, nie mam biegania w genach Czy u Was na zajęciach grupowych też bywa tak zabawnie? u mnie głownie faceci co troche coś głupkowatego powiedzą nava, ty tez zagranicą gdzie mieszkasz chyba... trzymam kciuki za pięknego kraula! |
2023-11-09, 11:56 | #4584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Bieganie jest mega nudne ale jest za darmo, spala dużo kalorii i mega poprawia kondycję
|
2023-11-09, 11:57 | #4585 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Cytat:
Cos jest grubo na rzeczy. I dzieci jest wyraznie mniej i ich relacje spoleczne sa obiektywnie trudne, a ich rodzice tuszuja temat agresja. Co na pewno juniorom nie pomaga. Smutny obraz. |
|
2023-11-09, 11:57 | #4586 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Doczytałam, że w moim mieście nauka pływania w szkołach podstawowych jest od 21 lat (program miejski-samorządowy, wiec nie ogólnopolski)
|
2023-11-09, 11:58 | #4587 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89710154]Rena, to w Polsce mialas te lekcje i basen za darmo?
! [/QUOTE] W Krakowie. |
2023-11-09, 12:05 | #4588 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89710161]Doczytałam, że w moim mieście nauka pływania w szkołach podstawowych jest od 21 lat (program miejski-samorządowy, wiec nie ogólnopolski)[/QUOTE]
Jak ja chodziłam do podstawówki, to naukę pływania miała zapewniona tylko jedna klasa (wybierana jak dobrze pamietam tylko wśród drugich lub trzecich klas podstawówki) ta najliczniejsza. Ja się nie załapałam, ale staram się nadrabiać. Może kiedyś wrócę do takiego prawdziwego kursu. Raz się zapisałam na indywidualne i złe trafiłam, wiec się zrazilam. Cos tam sama pływam po swojemu, ale to nie jest ani prawidłowa pozycja, ani wygodna. Śledzę tez strony basenu i kurs grupowy dla dorosłych był ogłoszony może z 1 raz (odkąd śledzę, czyli 2 lata). |
2023-11-09, 12:06 | #4589 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
Cytat:
pływanie w jeziorze też jest za darmo i jazda na pożyczonym rowerze czy tam cardio na dywanie w domu, a jest - dla mnie - nie nudne, a to troche warunek, żeby mi się chciało sportowić. |
|
2023-11-09, 12:07 | #4590 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89710154]Czy u Was na zajęciach grupowych też bywa tak zabawnie? u mnie głownie faceci co troche coś głupkowatego powiedzą
[/QUOTE] Za to uwielbiam grupowe zawsze się znajdzie jakiś śmieszek. A ze najczęściej chodzą o konkretnych porach Ci sami ludzie, to można nawiązywać do różnych sytuacji |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:50.