Mamusie lipcowe 2020

[fioleciasto]

Hej

Ja wczoraj miałam wizytę
U małego wszystko dobrze ❤ waży już 1200g!
U mnie wciąż taśma owodniowa, ale z boku i bez zagrożenia dla malucha. Jest też przy niej mały kawałek dodatkowego płatu łożyska - znów niegroźna sprawa, ale uczulił mnie by zwrócić uwagę przy porodzie, żeby dokładnie obejrzeli łożysko, czy wyszło w całości ��
Ale to tam wiecie, pierdoły!
Syn rośnie zdrów i to jest największa radość ❤
Szyjka też trzyma

Kolejna wizyta 4 czerwca

[Natus276]

Napisane przez fioleciasto

Hej

Ja wczoraj miałam wizytę
U małego wszystko dobrze ❤ waży już 1200g!
U mnie wciąż taśma owodniowa, ale z boku i bez zagrożenia dla malucha. Jest też przy niej mały kawałek dodatkowego płatu łożyska - znów niegroźna sprawa, ale uczulił mnie by zwrócić uwagę przy porodzie, żeby dokładnie obejrzeli łożysko, czy wyszło w całości ��
Ale to tam wiecie, pierdoły!
Syn rośnie zdrów i to jest największa radość ❤
Szyjka też trzyma

Kolejna wizyta 4 czerwca

Kiedy U Ciebie zaczynają się częstsze wizyty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez Michiru

Anuszka, dopisz mi może wizytę 22.05

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robi się

Napisane przez fioleciasto

Hej

Ja wczoraj miałam wizytę
U małego wszystko dobrze ❤ waży już 1200g!
U mnie wciąż taśma owodniowa, ale z boku i bez zagrożenia dla malucha. Jest też przy niej mały kawałek dodatkowego płatu łożyska - znów niegroźna sprawa, ale uczulił mnie by zwrócić uwagę przy porodzie, żeby dokładnie obejrzeli łożysko, czy wyszło w całości ��
Ale to tam wiecie, pierdoły!
Syn rośnie zdrów i to jest największa radość ❤
Szyjka też trzyma

Kolejna wizyta 4 czerwca

Dokładnie..najważniejsze że rośnie zdrowo

Wizyta dopisana

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[fioleciasto]

Napisane przez Natus276

Kiedy U Ciebie zaczynają się częstsze wizyty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prawdopodobnie po tej kolejnej choć szczerze to mi wizyty co 4 tygodnie pasują
Póki młody rośnie bez problemowo to narazie doktor stwierdził, że możemy się kolejny raz widzieć za 4 tygodnie

Choć wiem że od 33 tygodnia będzie pewnie mnie już męczył o cotygodniowe ktg, bo też już wczoraj o tym mówil.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez fioleciasto

Hej

Ja wczoraj miałam wizytę
U małego wszystko dobrze ❤ waży już 1200g!
U mnie wciąż taśma owodniowa, ale z boku i bez zagrożenia dla malucha. Jest też przy niej mały kawałek dodatkowego płatu łożyska - znów niegroźna sprawa, ale uczulił mnie by zwrócić uwagę przy porodzie, żeby dokładnie obejrzeli łożysko, czy wyszło w całości ��
Ale to tam wiecie, pierdoły!
Syn rośnie zdrów i to jest największa radość ❤
Szyjka też trzyma

Kolejna wizyta 4 czerwca

Pewnie, że najważniejsze, że z dzieckiem wszystko ok i że reszta pod kontrolą ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Ja mam następną wizytę właśnie tego 22 maja i powiem Wam, że nie wiem czy potem co 2tyg już będzie czy jak w ciąży ze starszakiem miałam tak, że w pierwszym i drugim trymestrze wizyty częstsze a w tym ostatnim raz w miesiącu i do widzenia. Ostatnią miałam na 2tyg przed porodem, nawet nie pamiętam czy miałam USG (jak szłam do porodu to chyba właśnie nie miałam wyniku z ostatniego USG i w szpitalu byli zdziwieni, ale sami mi go też po przyjęciu nie robili już), za to miałam urodzić na dniach, bo szyjka była już mega miękka i skrócona, a Szymek jednak poczekał sobie do wyznaczonego to i dopiero się zaczęło. Ciekawe jak będzie teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Sprawdziłam jak to było w pierwszej ciąży. Do 36tygodnia miałam co 4tyg później już po 2tyg, załapałam się na jedno ktg

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Essence89]

Dziewczyny jestem po wizycie, Olaf duży, zdrowy, proporcjonalny. Będzie CC ze względu na stan mojego zdrowia, prawdopodobnie najpóźniej w 38 tc. Za miesiąc będę miała ustalany termin. Aktualnie jestem w 31+5.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewelkaw]

Napisane przez Essence89

Dziewczyny jestem po wizycie, Olaf duży, zdrowy, proporcjonalny. Będzie CC ze względu na stan mojego zdrowia, prawdopodobnie najpóźniej w 38 tc. Za miesiąc będę miała ustalany termin. Aktualnie jestem w 31+5.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje czyli już za 6 tygodni będzie z Tobą... Czas tak szybko leci

Też jestem ciekawa czy wizyty będę miała częstsze. Na razie doktor kazała mi się zapisać na USG - mam 2 czerwca czyli 36 tydzień i później do niej. Nawet jakby była co dwa tygodnie to za dużo się nie nachodzę, bo zaraz będzie 40 tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Essence to już całkiem niedługo będziecie razem

[Tisiana]

Napisane przez Essence89

Dziewczyny jestem po wizycie, Olaf duży, zdrowy, proporcjonalny. Będzie CC ze względu na stan mojego zdrowia, prawdopodobnie najpóźniej w 38 tc. Za miesiąc będę miała ustalany termin. Aktualnie jestem w 31+5.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że z dzidzą wszystko w porządku W takim razie będziesz chyba pierwszą rozpakowaną mamusią lipcowo-czerwcową

[Michiru]

Napisane przez Essence89

Dziewczyny jestem po wizycie, Olaf duży, zdrowy, proporcjonalny. Będzie CC ze względu na stan mojego zdrowia, prawdopodobnie najpóźniej w 38 tc. Za miesiąc będę miała ustalany termin. Aktualnie jestem w 31+5.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super️ oby wszystko poszło zgodnie z planem
To już niedługo 🤫

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Serio ten czas teraz tak ucieka ja już czuje dreszczyk

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Essence89]

Dziękuję dziewczyny oby się udało dociągnąć jak najdłużej i chyba faktycznie wygląda na to, że będę pierwszą rozpakowaną mamusią. Trochę mnie to przeraża . Dzisiaj dostaję ostatnią zamówioną paczkę z internetu i czas pakować torby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez Anuszka9

Serio ten czas teraz tak ucieka ja już czuje dreszczyk

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Ja też. Dreszczyk przerażenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez Essence89

Dziewczyny jestem po wizycie, Olaf duży, zdrowy, proporcjonalny. Będzie CC ze względu na stan mojego zdrowia, prawdopodobnie najpóźniej w 38 tc. Za miesiąc będę miała ustalany termin. Aktualnie jestem w 31+5.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z jednej strony fajnie znać termin, z drugiej trochę to przerażające. czekamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Ja bym chciała znać termin moglibyśmy kilka dni wcześniej załatwić ten test na covid TŻta i szpital w moim mieście umożliwiłby nam poród rodzinny, a tak muszę kombinować 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

W moim mieście nie ma żadnej możliwości porodów rodzinnych i nie sądzę by coś się do lipca w tej kwestii zmieniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Syllova]

Cześć, Dziewczyny! Znowu daaaaaawno mnie tu nie było, więc czas nadrobić zaległości .
18 kwietnia miałam wizytę i Malutka była już nie taka malutka . Ważyła prawie 1300 gramów, wszystko było w porządku, szyjka długa i zamknięta, a dzieciątko dość ruchliwe. Tylko termin porodu mi się przesunął na 7.07. .

Następną wizytę mam 18 maja, mam nadzieję, że również wszystko będzie okej, chociaż ostatnio zaczynam odczuwać, że ciąża mi... "ciąży" . Od dwóch tygodni odczuwam silne bóle w dole pleców, coraz trudniej też mi się swobodnie poruszać - po pierwsze: ważę już prawie 11 kg więcej i naprawdę to odczuwam, po drugie: dłuższe wyjścia na spacer nie wchodzą w grę, odkąd nie ma możliwości wejścia do jakiejś kawiarni/restauracji do toalety . Staram się codziennie wyjść chociaż na pół godziny, ale denerwuję się, że w którymś momencie będę musiała skorzystać z toalety, której nie znajdę...

Poza tym piszę pracę dyplomową (chcę do końca maja zamknąć temat studiów podyplomowych, żeby nie musieć się nimi martwić w czerwcu), piorę i prasuję wszystkie drobiazgi dla Maleństwa i powoli planuję jej pokoik - w czerwcu powinien skończyć się remont nowego mieszkania i będzie już można się urządzać .

Także ostatnio u nas jest naprawdę intensywnie (Malutka na szczęście z fazy kopania przeszła w fazę "przesuwania się"), ale bardzo z Mężem się cieszymy i nie możemy się doczekać, aż Maleństwo pojawi się na świecie

[Sasetka2609]

Napisane przez Syllova

Cześć, Dziewczyny! Znowu daaaaaawno mnie tu nie było, więc czas nadrobić zaległości .
18 kwietnia miałam wizytę i Malutka była już nie taka malutka . Ważyła prawie 1300 gramów, wszystko było w porządku, szyjka długa i zamknięta, a dzieciątko dość ruchliwe. Tylko termin porodu mi się przesunął na 7.07. .

Następną wizytę mam 18 maja, mam nadzieję, że również wszystko będzie okej, chociaż ostatnio zaczynam odczuwać, że ciąża mi... "ciąży" . Od dwóch tygodni odczuwam silne bóle w dole pleców, coraz trudniej też mi się swobodnie poruszać - po pierwsze: ważę już prawie 11 kg więcej i naprawdę to odczuwam, po drugie: dłuższe wyjścia na spacer nie wchodzą w grę, odkąd nie ma możliwości wejścia do jakiejś kawiarni/restauracji do toalety . Staram się codziennie wyjść chociaż na pół godziny, ale denerwuję się, że w którymś momencie będę musiała skorzystać z toalety, której nie znajdę...

Poza tym piszę pracę dyplomową (chcę do końca maja zamknąć temat studiów podyplomowych, żeby nie musieć się nimi martwić w czerwcu), piorę i prasuję wszystkie drobiazgi dla Maleństwa i powoli planuję jej pokoik - w czerwcu powinien skończyć się remont nowego mieszkania i będzie już można się urządzać .

Także ostatnio u nas jest naprawdę intensywnie (Malutka na szczęście z fazy kopania przeszła w fazę "przesuwania się"), ale bardzo z Mężem się cieszymy i nie możemy się doczekać, aż Maleństwo pojawi się na świecie

Super, że tyle się u Ciebie dzieje i to same dobre wieści bóle pleców i trudności z poruszaniem to już raczej normalka, wiec najważniejsze, że z Córeczką wszystko dobrze powodzenia w pisaniu pracy!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[olena90]

Anuszka dopiszesz mi wizyty? 13 usg (111 trymestr) 18 wizyta



Muszę poruszyć sprawę porodu na wizycie.. Przeczytałam że przez insulinę muszę miec wywoływany poród i to najlepiej w szpitalu gdzie jest 111 stopień referencji . Gdyby była sama dieta to nie byłoby problemu

Wysłane z mojego JNY-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Napisane przez Syllova

Cześć, Dziewczyny! Znowu daaaaaawno mnie tu nie było, więc czas nadrobić zaległości .
18 kwietnia miałam wizytę i Malutka była już nie taka malutka . Ważyła prawie 1300 gramów, wszystko było w porządku, szyjka długa i zamknięta, a dzieciątko dość ruchliwe. Tylko termin porodu mi się przesunął na 7.07. .

Następną wizytę mam 18 maja, mam nadzieję, że również wszystko będzie okej, chociaż ostatnio zaczynam odczuwać, że ciąża mi... "ciąży" . Od dwóch tygodni odczuwam silne bóle w dole pleców, coraz trudniej też mi się swobodnie poruszać - po pierwsze: ważę już prawie 11 kg więcej i naprawdę to odczuwam, po drugie: dłuższe wyjścia na spacer nie wchodzą w grę, odkąd nie ma możliwości wejścia do jakiejś kawiarni/restauracji do toalety . Staram się codziennie wyjść chociaż na pół godziny, ale denerwuję się, że w którymś momencie będę musiała skorzystać z toalety, której nie znajdę...

Poza tym piszę pracę dyplomową (chcę do końca maja zamknąć temat studiów podyplomowych, żeby nie musieć się nimi martwić w czerwcu), piorę i prasuję wszystkie drobiazgi dla Maleństwa i powoli planuję jej pokoik - w czerwcu powinien skończyć się remont nowego mieszkania i będzie już można się urządzać .

Także ostatnio u nas jest naprawdę intensywnie (Malutka na szczęście z fazy kopania przeszła w fazę "przesuwania się"), ale bardzo z Mężem się cieszymy i nie możemy się doczekać, aż Maleństwo pojawi się na świecie

Hej! Dobrze że wszystko ok u Was co do pleców to tak już teraz będzie.. mi też ciężko, mam +16kg

Napisane przez olena90

Anuszka dopiszesz mi wizyty? 13 usg (111 trymestr) 18 wizyta



Muszę poruszyć sprawę porodu na wizycie.. Przeczytałam że przez insulinę muszę miec wywoływany poród i to najlepiej w szpitalu gdzie jest 111 stopień referencji . Gdyby była sama dieta to nie byłoby problemu

Wysłane z mojego JNY-LX1 przy użyciu Tapatalka

No pewnie! Dopisane

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Natus276]

Napisane przez Syllova

Cześć, Dziewczyny! Znowu daaaaaawno mnie tu nie było, więc czas nadrobić zaległości .
18 kwietnia miałam wizytę i Malutka była już nie taka malutka . Ważyła prawie 1300 gramów, wszystko było w porządku, szyjka długa i zamknięta, a dzieciątko dość ruchliwe. Tylko termin porodu mi się przesunął na 7.07. .

Następną wizytę mam 18 maja, mam nadzieję, że również wszystko będzie okej, chociaż ostatnio zaczynam odczuwać, że ciąża mi... "ciąży" . Od dwóch tygodni odczuwam silne bóle w dole pleców, coraz trudniej też mi się swobodnie poruszać - po pierwsze: ważę już prawie 11 kg więcej i naprawdę to odczuwam, po drugie: dłuższe wyjścia na spacer nie wchodzą w grę, odkąd nie ma możliwości wejścia do jakiejś kawiarni/restauracji do toalety . Staram się codziennie wyjść chociaż na pół godziny, ale denerwuję się, że w którymś momencie będę musiała skorzystać z toalety, której nie znajdę...

Poza tym piszę pracę dyplomową (chcę do końca maja zamknąć temat studiów podyplomowych, żeby nie musieć się nimi martwić w czerwcu), piorę i prasuję wszystkie drobiazgi dla Maleństwa i powoli planuję jej pokoik - w czerwcu powinien skończyć się remont nowego mieszkania i będzie już można się urządzać .

Także ostatnio u nas jest naprawdę intensywnie (Malutka na szczęście z fazy kopania przeszła w fazę "przesuwania się"), ale bardzo z Mężem się cieszymy i nie możemy się doczekać, aż Maleństwo pojawi się na świecie

Świetne wieści oj mi też już ciąży bardzo... czekam na lipiec jak nigdy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez Syllova

Cześć, Dziewczyny! Znowu daaaaaawno mnie tu nie było, więc czas nadrobić zaległości .
18 kwietnia miałam wizytę i Malutka była już nie taka malutka . Ważyła prawie 1300 gramów, wszystko było w porządku, szyjka długa i zamknięta, a dzieciątko dość ruchliwe. Tylko termin porodu mi się przesunął na 7.07. .

Następną wizytę mam 18 maja, mam nadzieję, że również wszystko będzie okej, chociaż ostatnio zaczynam odczuwać, że ciąża mi... "ciąży" . Od dwóch tygodni odczuwam silne bóle w dole pleców, coraz trudniej też mi się swobodnie poruszać - po pierwsze: ważę już prawie 11 kg więcej i naprawdę to odczuwam, po drugie: dłuższe wyjścia na spacer nie wchodzą w grę, odkąd nie ma możliwości wejścia do jakiejś kawiarni/restauracji do toalety . Staram się codziennie wyjść chociaż na pół godziny, ale denerwuję się, że w którymś momencie będę musiała skorzystać z toalety, której nie znajdę...

Poza tym piszę pracę dyplomową (chcę do końca maja zamknąć temat studiów podyplomowych, żeby nie musieć się nimi martwić w czerwcu), piorę i prasuję wszystkie drobiazgi dla Maleństwa i powoli planuję jej pokoik - w czerwcu powinien skończyć się remont nowego mieszkania i będzie już można się urządzać .

Także ostatnio u nas jest naprawdę intensywnie (Malutka na szczęście z fazy kopania przeszła w fazę "przesuwania się"), ale bardzo z Mężem się cieszymy i nie możemy się doczekać, aż Maleństwo pojawi się na świecie

Powodzenia z pracą dyplomową super, że wszystko w porządku.

Jezuuuu, mi też już zaczyna to ciążyć, bardziej niż w ciąży ze starszakiem, ale to chyba efekt całej tej korona-sytuacji. Jestem na etapie wybierania porodówki i jeśli nie ma być porodów rodzinnych to będę czepliwa i będę wydzwaniać i się dowiadywać i ustalać wszystko z wyprzedzeniem, by możliwie unikną nie podobnych sytuacji jak przy poprzednim porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Zastanawiam się czy uda nam się skończyć chociaż pierwszą część wątku

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Malinowa_93]

Witam się w 33 tc Nie mogę uwierzyć, że to tak zleciało U nas następna wizyta 4 czerwca. Co prawda Pani Doktor pytała już czy odczuwam potrzebę wcześniejszej wizyty, ale stwierdziłam że jeśli wszystko jest ok to wizyta za 4 tygodnie. Potem już będę w 35 tc to pewnie następne już będą częściej

Miki kopie mocno, ale bardziej czuję te jego przewrotki i przeciąganie haha Czasem Tż aż się dziwi a mnie kręci z bólu tak skubany się rozpycha haha Już nie możemy się doczekać

[Sasetka2609]

Faktycznie na Facebooku jest sporo wygodniej Ja wczoraj spakowałam (przynajmniej częściowo) walizkę do szpitala dzisiaj ma przyjść moja pierwsza chusta do noszenia jestem podekscytowana! No i jeśli pogoda się nie zmieni to dzisiaj mam sesje brzuszkową dziś jest 30+4 i wierzyć mi się nie chce ze zostało już tak niewiele czasu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Natus276]

Napisane przez Malinowa_93

Witam się w 33 tc Nie mogę uwierzyć, że to tak zleciało U nas następna wizyta 4 czerwca. Co prawda Pani Doktor pytała już czy odczuwam potrzebę wcześniejszej wizyty, ale stwierdziłam że jeśli wszystko jest ok to wizyta za 4 tygodnie. Potem już będę w 35 tc to pewnie następne już będą częściej

Miki kopie mocno, ale bardziej czuję te jego przewrotki i przeciąganie haha Czasem Tż aż się dziwi a mnie kręci z bólu tak skubany się rozpycha haha Już nie możemy się doczekać

No to rozpychanie czasem wcale mile nie jest...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[platynowa]

Hej .
U mnie 32 tydzień 2 dzień ciąży
Czy miałyście robione badanie na cytomegalię? (CMV)

Jak wasze wyniki?
Ja właśnie odebrałam i mam:
IgG +
IgM -


Czyli przebyłam zakażenie cytomegalią w przeszłości z tego co wyczytałam w necie.
W czwartek wizyta to dowiem się czegoś więcej.

[Sasetka2609]

Napisane przez platynowa

Hej .
U mnie 32 tydzień 2 dzień ciąży
Czy miałyście robione badanie na cytomegalię? (CMV)

Jak wasze wyniki?
Ja właśnie odebrałam i mam:
IgG +
IgM -


Czyli przebyłam zakażenie cytomegalią w przeszłości z tego co wyczytałam w necie.
W czwartek wizyta to dowiem się czegoś więcej.

Ja miałam i wyszło pozytywne, miałam kolejny, inny, dokładniejszy test i wynik był wątpliwy (byłam między zakażeniem aktualnym, a starym) w związku z tym robiłam badanie DNA cmv i na szczęście okazało się ze to stare zakażenie... ale się stresowałam czekając na wyniki...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[platynowa]

Napisane przez Sasetka2609

Ja miałam i wyszło pozytywne, miałam kolejny, inny, dokładniejszy test i wynik był wątpliwy (byłam między zakażeniem aktualnym, a starym) w związku z tym robiłam badanie DNA cmv i na szczęście okazało się ze to stare zakażenie... ale się stresowałam czekając na wyniki...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie jest:
IgG + 29,40
iGm - ujemny


dr google ma o tym takie zdanie :


Dodatni wynik oznaczenia przeciwciał w klasie IgG przy jednoczesnym ujemnym wyniku IgM świadczy o tym, że do zakażenia wirusem cytomegalii doszło u Pani w przeszłości. Rozwijającemu się płodowi zagraża jedynie świeża, pierwotna infekcja mamy w czasie ciąży - co oznacza, że nie ma Pani powodów do obaw.


Także chyba wszystko ok