2018-09-10, 21:22 | #4771 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=134ee42273c188326c7d135 a8ec6bae158ae6ed6_65555cb 7a917c;85850555]Ah, no to fantastycznie Nic, tylko się zapisywać na termin.
Tylko jeszcze się zastanawiam jak to będzie z ćwiczeniami z takim kolczykiem [/QUOTE] Raczej sobie przez dłuższy czas nie poćwiczysz no przynajmniej ja sobie nie wyobrażam. Niby zależy co się ćwiczy, ale na bank kilka tygodni nie można chyba nic. Jeśli się zapiszesz to dawaj znać co i jak Ja na początku października ruszam na pielgrzymęą po lekarzach czy mi w ogóle wolno. Tak więc kłucie jak kłucie, ale kilka stów wywalę na usg i onkologa prywatnego, bo z zachcianką tego typu nie wyobrażam sobie zajmować miejsca w kolejce na NFZ osobom chorym. Kogo polecacie w Poznaniu lub Warszawie do takich przekłuć? Myślę o studiu Arif w Wawie a w Pozn nie mam nikogo na oku.
__________________
aktualizacje |
2018-09-12, 05:51 | #4772 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 123
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Jak Warszawa to tylko Arif i Morbid. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-09-17, 08:44 | #4773 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 564
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Mam ten jęzor
Przy czym mimo praktycznie trzech dych na karku ogarnęłam temat jak nastka jednak przed urlopem, ale to pal licho, gorzej że w dzień przekłucia (i wyjazdu) obudziłam się z masywnym zapaleniem gardła a i tak polazłam kłuć Chociaż w sumie nie wiem czy po części na dobre to nie wyszło bo łykam leki przeciwzapalne. Jak moje studio tatuażu kocham to z piercera nie jestem zadowolona - niby wszystko pięknie, w pełni higienicznie, widać że wie co robi, tu się przyczepić nie można ale komunikacja z klientem... dramat. Nawet nie zapytała czy wybrane przez nią miejsce na języku mi pasuje ewentualnie nie wyjaśniła że to jedyne w którym można zrobić etc. A ja faktyczne chciałam kolczyk głęboko (zęby!) ale nie aż tak - chociaż z dwojga złego lepiej w tę stronę. Także mam mieszane uczucia. A samo przebicie - trochę zabolało, wiadomo, ale bez tragedii natomiast gojenie upierdliwe jak diabli. Nie wiem czy drugi raz by mi się chciało z tym babrać Ale wbrew pozorom jestem bardzo zadowolona w końcu tyle lat mi to po głowie chodziło i w końcu mam.
__________________
"(...) bo nieważne co w twym życiu się dzieje wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje(...)" |
2018-09-17, 09:05 | #4774 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8585548 2]Jak Warszawa to tylko Arif i Morbid.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tak też myślałam. No nic, pojadę sobie 300 km na kolczyk ale przynajmniej chłop mnie za rączkę będzie trzymał w trakcie (o ile można). I się zaopiekuje po, bo ja pewnie się porzygam ze strachu na widok krwi... Belet gratulacje nowej ozdoby! Takie pytanie jeszcze, bo widzę, że my podobne wiekiem (ja 31 lat) nie masz czasami wrażenia, że przechodzisz spóźniony bunt nastolatka? Bo ja tak mam. Na kolczyki i tatuaże wzięło mnie w okolicach 30stki i nawet zastanawiam się czy jest sens z takim kolcem w sutku, skoro za 2 lata może mi sie zachcieć dziecka i ledwo wygoję, a będzie trzeba ściągać. W ogóle jak to jest z kolczykami i ciążą? Czy trzeba ściągać nawet jeśli nie planuje sie nigdy karmić?
__________________
aktualizacje |
2018-09-17, 09:08 | #4775 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
LOL mam to samo, nagle zapragnęłam mieć dodatkowy kolczyk w uchu, ale nie wiem, czy w studiu nie będą się na mnie patrzyli jak na kosmitkę, bo mam nawet więcej niż Wy Nie wiem, jak z kolczykiem w ciąży, ale wiem, że rozmiar piersi się może zmienić (nawet w samej tylko ciąży, niekoniecznie przy kp). |
|
2018-09-17, 09:22 | #4776 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Nie będą
Ja w maju robiłam trzecią dziurkę w uchu. Takie zwykłe kłucie nadal w płatku. Byłam sama, tylko ja i piercerka. Najdziwniej się czułam jadąc na tatuaż. Wszystko umawiałam na fb i wtedy pierwszy raz w życiu byłam w jakimkolwiek studio tatuażu U mnie z rozmiarem to raczej nie ma problemu. Moje 75AA - 70A nie urosło nawet przy tabsach anty. I chyba nawet w ciąży nie przebiłabym miseczki C. Moja mama miała tak samo. U mnie pytanie to: jeśli np wyciągnę na jakiś czas, to czy dziurki zarosną i doooopa czy nadal będzie się dało włożyć.
__________________
aktualizacje |
2018-09-17, 09:31 | #4777 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Ja mam kolczyki w sutku a jestem w 15tc, chciałabym karmić i będę musiała ściągnąć
Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
2018-09-17, 09:34 | #4778 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 564
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
__________________
"(...) bo nieważne co w twym życiu się dzieje wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje(...)" |
|
2018-09-17, 10:23 | #4779 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
U mnie pierwszy tatuaż w wieku 34 lat
|
2018-09-17, 10:29 | #4780 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Belet ja aż tak nie będę szaleć. Znaczy przede wszystkim nie w miejscach które widać w ubraniu, tyczy się to i kolczyków i tatuaży. Pierwsze kolczyki mam chyba od 6 roku życia, później w wieku 11 lat zrobiłam sobie drugi w lewym uchu i miesiąc kryłam przed babcią, która mnie czesała no i na tym się mój bunt skończył. Powaliło mnie teraz i nie chce puścić, ale fajnie, że nie jestem z tym sama Doozdobię jeszcze uda tatuażami i może te kolczyki nieszczęsne.
__________________
aktualizacje Edytowane przez Wolha wRedna Czas edycji: 2018-09-17 o 10:31 |
|
2018-09-20, 09:25 | #4781 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 564
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Ja akurat zaczynałam od helixa (a tatuś chciał być odpowiedzialnym tatusiem i mi nie pozwolił igłą u piercera - przecież to siedliska zła i zawlókł do kosmetyczki na pistolet...), potem drugiego helixa i jednego lobe zrobiłam sama, potem był tragus (jak nalezy u piercera, z tym że kilka dni po naderwałm na treningu), a teraz ostani lobe znowu w łazience samodzielnie Generlanie mam przebite tylko jedno ucho i nigdy nie miałam klasycznych "płatków". Jezyk, jak już wiecie, grzecznie u piercera i chociaż nie tryskam entuzjazmem na temat usługi, nie wyobrażam sobie inaczej. Z piercingów to mi jeszcze nieraz w głowie świta, ale raczej nie będę wcielac w życie, brew. No i ten industrial bo mi się strasznie podobają ale kurczę... w lewe ucho już nie mam gdzie wsadzić, a drugiego chyba nie chcę przebijać. A co do tatuaży, pierwszy robiłam na plecach, mniej więcej na 1/4 i nie jest w ogóle widoczny, teraz chcę go rozbudować na całą lewą stronę pleców i zastanawiam się czy kawałka nie wyprowadzić przez ramię, po obojczyku, do piersi. Drugi mam na całe prawe przedramię, z tym ze poszłam na "kompromis" z samą sobą i zrobiłam go trochę dalej od nadgarstka niż mi poczucie estetyki podpowiadało, ale dzieki temu da się go schować pod rękaw w razie palacej potrzeby. Z planowanym rękawem (w sensie tatuażu tym razem) zrobię pewnie taki sam myk. Innych na razie w planach nie mam ale kto wie co czas przyniesie...
__________________
"(...) bo nieważne co w twym życiu się dzieje wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje(...)" |
|
2018-10-09, 09:06 | #4782 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Mój spóźniony bunt nastolatka rozpoczął się w momencie, gdy nikt w zupełności nie wtrąca się w to jak moje ciało wygląda Dziewczyny które tatuowały się u Marceliny Urbańskiej: pamiętacie ile czekałyście na odpisanie na wiadomość / finalny termin tatuowania? Edytowane przez fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 Czas edycji: 2018-10-09 o 09:07 |
|
2018-10-09, 14:06 | #4783 |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Ja też przeżywam bunt nastolatka. Mam 28 lat
W kwietniu dorobiłam sobie dwa kolczyki, wiec teraz w jednym uchu mam już 5 dziur W maju zrobiłam pierwszą dziarę, we wrześniu kolejną i teraz nie wiem, chyba zrobie sobie jeszcze w drugim uchu daitha, bo na razie wciąż jestem w szoku, że zrobiłam sobie dziarę na całe ramię |
2018-10-09, 14:18 | #4784 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
|
|
2018-10-09, 19:09 | #4785 |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
To też kwestia tego, że jak człowiek pracuje to ma pieniądze, a tatuaże są drogie.
I moda na tatuaże... Kiedyś mało kto miał, teraz co druga osoba na ulicy. Miał ktoś z Was uczulenie na Easy Tattoo? Kiedyś używałam i było ok, a teraz pojawiła się wysypka, świąd, zaczerwienienie. Odstawiłam Easy, kupiłam Bepanthen i jest ok, wysypka zeszła... A kupiłam duże opakowanie Easy, na dwa tatuaże Wraz z łuszczącą się skórą zeszło mi cieniowanie z dłoni, zostały same kontury. Nie wiem czy to kwestia tej wysypki czy o co chodzi |
2018-10-09, 19:42 | #4786 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Mnie na tatuaże wzięło, bo zaczęły mi się po prostu podobać.
Gdyby mi ktoś 10 lat temu powiedział, że sobie jakiś zrobię - wyśmiałabym go.
__________________
aktualizacje |
2018-10-10, 07:22 | #4787 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Pierwszy tatuaż zrobiłam już za własne pieniądze, po kilku latach pracy zawodowej gdy wiedziałam, że mogę sobie na to pozwolić i wiedziałam też co chcę. Mam termin na luty do Marceliny Urbańskiej |
|
2018-10-10, 08:14 | #4788 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 290
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
To mało prawdopodobne, że to wina folii. Raczej za słabo wbite. Jak pokażesz zdęcie po zrobieniu i teraz będzie łatwiej ocenić
|
2018-10-10, 12:32 | #4789 | |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Wyślę Ci później zdjęcia na PW. Folia nie, bo foliowałam kilka dni na noc, a całymi dniami wietrzyłam rękę. |
|
2018-10-11, 11:42 | #4790 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 290
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Widziałam fotkę, odpisałam i jeszcze dodam, że przez wysypki tusz magicznie nie ucieka spod skóry. To ewidentnie wina tatuatora niestety :<
|
2018-10-11, 12:29 | #4791 |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Już jestem umówiona na poprawkę
|
2018-10-22, 20:26 | #4792 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Bristol
Wiadomości: 6 035
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Po 5 latach w UK wracamy do Polski. Kto robi tu tatuaze w stylu oldschoolowym/tradycyjnym? Tylko, aby byly ladne kobiece, a nie wiezienne bazgroly jak robi wiekszosc Warszawy... Ewentualnie neo-trad
__________________
instagram: wieszjakjest
|
2018-10-22, 21:54 | #4793 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
piękne dziewczyńskie traditionale |
|
2018-10-24, 20:13 | #4794 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Dziewczyny za 2 tygodnie bede w Poznaniu na weekend (kompletnie random wyjazd, nigdy tam nie bylam). Bede doslownie jeden dzien i chce sie wtedy wytatuowac. Mozecie polecic jakies studio? Planuje mailowo pozalatwiac wszystko i wpasc do nich doslownie na sam tatuaz...
|
2018-10-24, 20:46 | #4795 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Nie znając stylu jaki Cię interesuje nic Ci nie doradzimy.
No i jeśli chcesz mieć ładny tattoo, porządnie wykonany to raczej nie umówisz się na za 2 tygodnie, bo porządni tatuażyści mają kolejki.
__________________
aktualizacje |
2018-10-24, 20:48 | #4796 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Bristol
Wiadomości: 6 035
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
dystopia tak widzialam i jak na razie to jedyna opcja jaka mi sie podoba
Jestem umowiona na tyle tatuazy przed wyprowadzka, ze czeka mnie 2 miesieczny festiwal foliowania sie
__________________
instagram: wieszjakjest
|
2018-10-24, 21:58 | #4797 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
O widzisz i to juz jest jakis trop Moze po prostu wydam wiecej i umowie sie tu gdzie mieszkam.. Kurde nie wiedzialam, ze takie kolejki sa do zapisow, myslalam ze 2 tygodnie to akurat |
|
2018-10-24, 22:13 | #4798 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Raczej 2 miesiące, a do niektórych w latach trzeba liczyć Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
|
|
2018-10-25, 10:49 | #4799 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Najlepiej zastanów się co byś chciała i jak to miałoby wyglądać, to wtedy może będziemy w stanie coś doradzić |
|
2018-10-25, 11:59 | #4800 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
No i zawsze warto przemyśleć sprawę, w końcu robimy sobie coś co zostanie z nami na zawsze.
Mogę Ci później napisać nazwy kilku ciekawszych studiów z Poznania, ale kierować trzeba się raczej stylem artysty. Ja na swój pierwszy i jak na razie jedyny tatuaż umówiłam się na za 2 miesiące, chyba nawet niecałe, ale osoba która wybrałam nie jest mocno popularna, chociaż warsztat ma dobry.
__________________
aktualizacje |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:56.