Ślub od pierwszego wejrzenia-program Tvn część lll

[Joasia1122]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

To się produkcja wkurzy, ze się nie przyznała wyglada na zaawansowana, a u niej byli jakos w grudniu jak dobrze pamietam, kiedy wrzucała posta, ze są u niej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lulka19]

Napisane przez Joasia1122

To się produkcja wkurzy, ze się nie przyznała wyglada na zaawansowana, a u niej byli jakos w grudniu jak dobrze pamietam, kiedy wrzucała posta, ze są u niej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A mamy maj. Ludzie mają często zagrożoną ciążę, i nie każdy leci z tym do tv. Wtedy pewnie były początki. Ona ma taką figurę, że po niej nie prędko będzie widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Ooo wow, jaka nowina

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

To kolejna nowina z grupy fejsbukowej CSI Facebook wypatrzył u Zrobka relacje na inst w której jest z Paulina i synkiem. Opisał tam, że szczęśliwi rodzice, bez sporów i kłótni to szczęśliwe dziecko i takie tam...
Wychodzi na to, że chyba się jakoś dogadali i już nie walczą o syna
Niech lepiej się tego trzymają i skończą te medialne dramy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

A Martyna w ogóle wklejała zdjęcie swojego partnera? W sensie takim trochę piszę jak taka ciotka, że zakładam dziecko = posiadanie partnera, bo wcale tak nie musi być, ale z takiej pudelkowej ciekawości pytam, bo byłam ciekawa, czy jej wybraniec serca jest brunetem . Pamiętam, że wieki temu wklejała kogoś, ale skasowała później zdjęcie. Nie oglądałam też reunion, bo może tam coś było.

Napisane przez FALLinLOVE

To kolejna nowina z grupy fejsbukowej CSI Facebook wypatrzył u Zrobka relacje na inst w której jest z Paulina i synkiem. Opisał tam, że szczęśliwi rodzice, bez sporów i kłótni to szczęśliwe dziecko i takie tam...
Wychodzi na to, że chyba się jakoś dogadali i już nie walczą o syna
Niech lepiej się tego trzymają i skończą te medialne dramy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znowu to samo ach chyba jednak oni tak po prostu lubią, kręci ich publiczne pranie brudów i wracanie do siebie co pięć minut .

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[maddzia007]

A ja się znów przyczepie do fitpary.
Oczywiście reklama, bo jakby inaczej, nosidła/chusty chicco.
Aż mnie boli jak patrzę na tego dzieciaka. Miałam nadzieje, ze w dzisiejszych czasach rodzice już wiedzą, że w takich wisiadlach się dzieci nie nosi.
IMG_3109.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

I dodam jeszcze tylko od siebie, że przykre jest to zarabianie kasy na dziecku. Na sobie jak chcą to niech testują jakieś badziewne wybielacze zębów itd, ale na prawdę nie zrobić chociaż małego rozeznania i testować na dziecku wszystko co popadnie, bo firma zapłaciła, to mi się trochę w głowie nie mieści.

[kroofka]

Napisane przez maddzia007

A ja się znów przyczepie do fitpary.
Oczywiście reklama, bo jakby inaczej, nosidła/chusty chicco.
Aż mnie boli jak patrzę na tego dzieciaka. Miałam nadzieje, ze w dzisiejszych czasach rodzice już wiedzą, że w takich wisiadlach się dzieci nie nosi.
Załącznik 7771803
.

A co z nim nie tak? Z ciekawości pogooglałam i ma same dobre opinie, a szukałam przede wszystkim ostrzeżeń przed nim na jakichś chustowych forach/blogach. Własne dziecko nosiłam ponad dekadę temu w ergo baby, to było tzw. nosidło fizjologiczne. To chicco wygląda na miks chusty i nosidła, jeśli dobrze się je zawiąże, to co może być nie tak?

[maddzia007]

Napisane przez kroofka

A co z nim nie tak? Z ciekawości pogooglałam i ma same dobre opinie, a szukałam przede wszystkim ostrzeżeń przed nim na jakichś chustowych forach/blogach. Własne dziecko nosiłam ponad dekadę temu w ergo baby, to było tzw. nosidło fizjologiczne. To chicco wygląda na miks chusty i nosidła, jeśli dobrze się je zawiąże, to co może być nie tak?

Dziecko nie powinno być noszone w nosidelku dopóki nie usiądzie. Chusta jest super sprawą, pod warunkiem ze się ją prawidłowo zawiąże. Uda dziecka powinny być również zamotane w chustę, aby dziecko mogło jakby „usiąść”, a tu widać, ze jest po prostu przeciągnę w kroku, a nogi wiszą jak im się podoba. Polecam poczytać rady fizjoterapeutów co sądzą o takich wisiadlach, można się na prawdę sporo dowiedzieć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

EDIT. widziałam rano pod tym zdjęciem kilka super rad od osób, ktore widać, że są w temacie. Polecane były też firmy, które produkują fajne chusty. Niestety wszystkie te komentarze zostały już usunięte.

[DiabolloPomidorro]

Są chyba takie nosiła które po konsultacji z fizjo można stosować. Ale nie wiem czy to takie akurat, na moje oko nie wygląda w tym ok

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Mnie by było niewygodnie być przylepionym do takiego bebzona. Chusty to są wygodne, ale chyba bardziej dla rodziców niż dla dzieci. Zwłaszcza takich maluszków.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez maddzia007

Dziecko nie powinno być noszone w nosidelku dopóki nie usiądzie. Chusta jest super sprawą, pod warunkiem ze się ją prawidłowo zawiąże. Uda dziecka powinny być również zamotane w chustę, aby dziecko mogło jakby â��usiąśćâ�, a tu widać, ze jest po prostu przeciągnę w kroku, a nogi wiszą jak im się podoba. Polecam poczytać rady fizjoterapeutów co sądzą o takich wisiadlach, można się na prawdę sporo dowiedzieć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

EDIT. widziałam rano pod tym zdjęciem kilka super rad od osób, ktore widać, że są w temacie. Polecane były też firmy, które produkują fajne chusty. Niestety wszystkie te komentarze zostały już usunięte.

Oczywiście, że zostały usunięte ;-) skoro to ma być reklama, to zapewne zaklada, że nie może być poleceń innych produktów w komentarzach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Ja bardzo długo nosiłam w chuście, a jeszcze przed "wsadzeniem" dziecka, miałam umówiona Panią, która mnie nauczyła jak wiazac, pokazała po różne metody. Później w okolicy 7 m-cy życia dziecka miałam nosidło ergonomiczne, ale też sprawdzone. Nie pamiętam nazwy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Nie, tak uwieszone niemowlę to chyba coś jakby nie tak. Powinno to inaczej wyglądać (ustawienie bioderek).

[Pusheen_]

Nie widziałam tego gestu, który wykonała Patrycja, a szkoda. Ale bardzo łatwo mogę sobie to wyobrazić.

Patrycja i Piotr zachowują się najgorzej ze wszystkich uczestników tej edycji.
Piotr i ta jego awantura w sklepie...
Dorota to ma cierpliwość. Ja nie wyobrażam sobie siebie uczestniczącej, a właściwie to postawionej w takiej sytuacji, więc "podziwiam" ją za cierpliwość.


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Ok, ten gest Patrycja wykonala w dzisiejszym odcinku Dzizas!

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Markowianka]

Odcinek zaczyna się "w idealnie rozwijającym się małżeństwie Doroty i Piotra nieoczekiwanie zaczęły się nieporozumienia"... eee??

[Ellen_Ripley]

Piotr je z takimi nerwami, aż mu się ręka trzęsie z powodu telefonu do Doroty. Mam nadzieję, że ona zwiała z tego zawiązku.

[Markowianka]

Napisane przez Ellen_Ripley

Piotr je z takimi nerwami, aż mu się ręka trzęsie z powodu telefonu do Doroty. Mam nadzieję, że ona zwiała z tego zawiązku.

...a nie siedzi na ciążowym forum

[Ellen_Ripley]

Agnieszka żoną pełną gębą. Robi obiad zamiast bezproduktywnie siedzieć i czytać. Kamil robi dobrą minę i mówi to, co wypada, ale w oczach nic, zero. Na koniec szpanik na korcie - w końcu to rodzina z wyższej półki.

[czekooczekolada]

Napisane przez Pusheen_

Nie widziałam tego gestu, który wykonała Patrycja, a szkoda. Ale bardzo łatwo mogę sobie to wyobrazić.

Patrycja i Piotr zachowują się najgorzej ze wszystkich uczestników tej edycji.
Piotr i ta jego awantura w sklepie...
Dorota to ma cierpliwość. Ja nie wyobrażam sobie siebie uczestniczącej, a właściwie to postawionej w takiej sytuacji, więc "podziwiam" ją za cierpliwość.


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Ok, ten gest Patrycja wykonala w dzisiejszym odcinku Dzizas!

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Jaki gest? Włączyłam dopiero przed chwilą i nie widziałam.

[Pusheen_]

Napisane przez Ellen_Ripley

Agnieszka żoną pełną gębą. Robi obiad zamiast bezproduktywnie siedzieć i czytać. Kamil robi dobrą minę i mówi to, co wypada, ale w oczach nic, zero. Na koniec szpanik na korcie - w końcu to rodzina z wyższej półki.

Ellen

Biedna Aga, snuje taka uroczą narrację, w której uczestniczy tylko ona. Mąż z nia, ale tak naprawdę obok - po prostu nieobecny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Czekoczekolada, Patrycja nie mogła ukryć tego, że cieszy się z powodu wyjazdu Adama, bo miała go dosyć. Mówiła o tym przed kamerami, a żeby wyrazić to jeszcze dobitniej na sam koniec wykonała rękoma pewien gest, który miał wyrażać jej zadowolenie z tego, takie jakby przeciagle "Jeeeeeest! Nareszcie pojechał."


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Zaciśnięta pięść i gest reka w dół czyli takie "jeeeeeest"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Markowianka]

Napisane przez Ellen_Ripley

Agnieszka żoną pełną gębą. Robi obiad zamiast bezproduktywnie siedzieć i czytać. Kamil robi dobrą minę i mówi to, co wypada, ale w oczach nic, zero. Na koniec szpanik na korcie - w końcu to rodzina z wyższej półki.

Śmiała się z fryzowania i robienia pazurków w czasie szukania pracy, a Kamil właśnie takie dziewczyny lubi

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Oglądałam ten odcinek i jakoś doszłam do wniosku, że w tym sezonie wyjątkowo nieatrakcyjne są uczestniczki. Nie są brzydkie, ale wszystkie jakieś takie aseksualne. Patrycja przez swój patusowy vibe, Agnieszka przez ciotkowy vibe, a Dorota przez dziecinność.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez Markowianka

Śmiała się z fryzowania i robienia pazurków w czasie szukania pracy, a Kamil właśnie takie dziewczyny lubi

No pewka, podejrzewam, że utrzymanka pewnie też by mu nie przeszkadzała.

Mnie rozbawiło jak się Agnieszka zachwyciła, że Kamil pomagał w kuchni. Fajne musi mieć wzorce mężczyzn z tego Podlasia.

[siarka40]

Nadrobiłam w ostatnie dni odcinki, stanęłam jakoś pod koniec marca z oglądaniem, oglądam właśnie bieżący (emitowany dziś w TV), nawet się wciągnęłam.
BTW ciekawie się ogląda znając Wasze komentarze. A gestu Patrycji bym na pewno nie wyłapała, bo oglądam nie do końca uważnie.

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89214658]Oglądałam ten odcinek i jakoś doszłam do wniosku, że w tym sezonie wyjątkowo nieatrakcyjne są uczestniczki. Nie są brzydkie, ale wszystkie jakieś takie aseksualne. Patrycja przez swój patusowy vibe, Agnieszka przez ciotkowy vibe, a Dorota przez dziecinność.[/QUOTE]
Obiektywnie wszystkie są atrakcyjne. Przy czym nie kumam, gdzie ta ciotkowatość u Agnieszki (nadskakiwanie zobojętniałemu Kamilowi i owszem - najbardziej mi się to rzuciło przy oglądaniu koszykówki i podczas puszczenia przez Kamila jakiejś muzy ryjącej banię w aucie). Ale styl ma normalny, jak dla mnie (no chyba że ja też ciotkowata jestem, temu nie widzę).
A Patrycja w gadających głowach, gdy ma tę swoją przepaskę, wygląda jak trochę grubsza Doda Elektroda.

[Pusheen_]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89214658]Oglądałam ten odcinek i jakoś doszłam do wniosku, że w tym sezonie wyjątkowo nieatrakcyjne są uczestniczki. Nie są brzydkie, ale wszystkie jakieś takie aseksualne. Patrycja przez swój patusowy vibe, Agnieszka przez ciotkowy vibe, a Dorota przez dziecinność.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------





No pewka, podejrzewam, że utrzymanka pewnie też by mu nie przeszkadzała.



Mnie rozbawiło jak się Agnieszka zachwyciła, że Kamil pomagał w kuchni. Fajne musi mieć wzorce mężczyzn z tego Podlasia.[/QUOTE]Każda z nich wyglądała ładnie na ślubie.
Patrycja bardzo ładnie wyglądała w wersji ślubnej - miała dziewczęca stylizację, która właśnie pasowała do jej urody. No a potem było już tylko gorzej i gooorzej, głównie przez jej zachowanie. Stylizacje oczywiście tez nie najlepsze, wraz z makijażem...

Agnieszka w ogóle mi się nie podoba,
nie będę szczegółowo oceniać.

Dorota jest wg mnie ładna i urokliwa, ale co z tego - ta jej dziecinnosc dla wielu osób będzie nie do zniesienia. Większość pewnie powie, że po prostu brakuje jej charakteru. Więc co z tego, że jest młoda i ładna, skoro charakterem nie przyciąga.

Tak, wychodzi na to, że w tej edycji to mężczyźni są bardziej atrakcyjni, chociaż ja nie lubię oceniania w ten sposób.
A taki Piotr wyrabia wręcz kiepski scoring całej grupie facetów tutaj.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89214658]Oglądałam ten odcinek i jakoś doszłam do wniosku, że w tym sezonie wyjątkowo nieatrakcyjne są uczestniczki. Nie są brzydkie, ale wszystkie jakieś takie aseksualne. Patrycja przez swój patusowy vibe, Agnieszka przez ciotkowy vibe, a Dorota przez dziecinność.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------



No pewka, podejrzewam, że utrzymanka pewnie też by mu nie przeszkadzała.

Mnie rozbawiło jak się Agnieszka zachwyciła, że Kamil pomagał w kuchni. Fajne musi mieć wzorce mężczyzn z tego Podlasia.[/QUOTE]

Świetnie to ujęłaś.

Agnieszka niestety przestrzeliła. Nie odczytała Kamila właściwie. On wcale nie potrzebuje doskonałej żonki co mu kotleta uklepie i poda pod nos, tylko reprezentacyjnej panny "z wyższej półki" na wzór swojej siostry.

Rozmowa Adama, Patrycji i psycholożki. Wyszło na to, że wszystko wina Adama, on oczywiście wziął to na siebie. Patrycja zero refleksji, że może też coś źle robi, czy przesadnie odbiera. Bo w sumie spina i drama trochę o nic.

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez siarka40

Przy czym nie kumam, gdzie ta ciotkowatość u Agnieszki (nadskakiwanie zobojętniałemu Kamilowi i owszem - najbardziej mi się to rzuciło przy oglądaniu koszykówki i podczas puszczenia przez Kamila jakiejś muzy ryjącej banię w aucie). Ale styl ma normalny, jak dla mnie (no chyba że ja też ciotkowata jestem, temu nie widzę).

Dla mnie Agnieszka baaaardzo przeciętnie się ubiera (no jak pani z banku, ale poza bankiem też ma taki styl), co rusz rzuca boomerskie teksty i mądrości na temat chłopów i małżeństwa. Widać, że jest gotowa ostro podporządkowywać się pod faceta i czuć u niej desperację. Wszystko to sprawia, że jest mało atrakcyjna, mimo braku ewidentnych mankamentów w urodzie (chociaż dołeczek w jej brodzie strasznie przypomina mi naszego prezydenta Dudu). Taka szara mysza jakich wiele, z dziwnymi wzorcami na temat związków, co mogłaby zakładać wątki na wizażu 'nie jestem jakaś brzydka, dużo schudłam i mam dobrą pracę, a nikt mnie nie chce, rodzina się ciągle pyta, kiedy znajdę męża i zacznę rodzić dzieci, co jest ze mną nie tak?', a jest po prostu do bólu nijaka, nudna i przeciętna całą swoją osobą. Jakoś nawet się nie dziwię Kamilowi, że go fizycznie do niej nie ciągnie. Ta jego nowa dziołcha może i sztuczna, ale też wygląda na dużo bardziej cwaną, umiejącą korzystać ze swoich atutów i dominującą w życiu. Dużo facetów woli ten drugi typ tak naprawdę.

Jak dla mnie Agnieszkę powinni sparować z Piotrem. Dorotę z Adamem, a Kamila z Patrycją. Przynajmniej te dwie pierwsze pary miałyby szanse na przetrwanie.

[Pusheen_]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89214658]

No pewka, podejrzewam, że utrzymanka pewnie też by mu nie przeszkadzała.

Mnie rozbawiło jak się Agnieszka zachwyciła, że Kamil pomagał w kuchni. Fajne musi mieć wzorce mężczyzn z tego Podlasia.[/QUOTE]

Niesamowite, że pomagał .

A z drugiej strony...Naprawdę nie brakuje w Polsce miejsc, gdzie mężczyźni nie uczestniczą w obowiązkach domowych, uważając że większość z nich naturalnie należy do kobiet. Może niektórym trudno w to uwierzyć, ale tak jest.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Wkurza mnie, że kobiety same sobie strzelają samobója i powielają to "pomaganie" facetów w domu. Jak słyszę pytania "a mąż ci pomaga przy dziecku?", "a tatuś dziecka się czasami nim zajmuje?" to serio mam mord w oczach, ale staram się spokojnie opowiadać, że nie, mąż mi nie "pomaga" przy dziecku, a na równi ze mną zajmuje się SWOIM dzieckiem. Owszem, w domu to mogę powiedzieć, że w pewnych rzeczach jedynie mi pomaga, bo mam więcej czasu i taki podział ustaliliśmy, ale nie jest tak, że ja koniecznie coś muszę zrobić i że mnie z tego by rozliczał. Akurat u nas często jest "weź coś na wynos", chociaż "siedzę" na razie w domu i pewnie zdaniem niektórych powinnam mieć czas na dwudaniowe obiadki.