Randki przez Internet cz. 2

[Miss_Suze]

Zapomniałam wspomnieć o tych wszystkich ciotkach i wujkach, którzy 'fiu fiu, takaaa wysoka, na modeling powinnaś iść, ładne długie nogi' Pewnie na święta też dostanę propozycje modelingu

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez Magrru

Może szybko urosłaś i stąd dziwny kompleks. Wydaje mi się, że średni wzrost kobiety to 165- 170, tak są np. szyte ubrania. Sama mam 175 i to normalny wzrost, podoba mi się u facetów wzrost 185-190, przy wysokich (190+) czuję się mała, chyba już lepiej 180 ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czuje się pocieszona, że wizażanki maja 170+

W moim otoczeniu nie ma żadnej dziewczyny wyższej ode mnie czy mojego wzrostu to się czułam jak jakiś ufoludek

[Sofiane]

Napisane przez bloom26

Korzystałam ostatnio z badoo ale przyznam szczerze, że szału nie ma. Ponad tydzień temu byłam właśnie na randce z facetem, którego tam poznałam i porażka na całej linii.. Facet nie dość, że ciągle w telefon patrzył to w pewnym momencie zadzwonił przy mnie do jakiejś swojej koleżanki żeby pogadać.. Dodatkowo zamówił sobie herbatę, która jak stwierdził mu nie pasowała bo nie było tam miodu, soku, imbiru i innych dupereli i kazał przynieść kelnerce nową bo jak to określił " tego szajsu nie da się pić" (a herbata była normalna, nawet sam mógł sobie ją posłodzić, dodać cytryny czy czego tam chciał ). Byłam tak zażenowana jego zachowaniem, że wypiłam to grzane wino jednym duszkiem i zmyłam się po niecałej nawet godzinie... Choć myślę, że i tak za długo tam wytrzymałam xD

To ja bym na etapie patrzenia w telefon wyszedł z spotkania. Raz tak zrobiłem kobieta przy oglądała sobie profile facetów na Sympatii, więc poszedłem zapłaciłem za nasze kawy, podziękowałem za spotkanie i wyszedłem.

[Miss_Suze]

Napisane przez bloom26

Korzystałam ostatnio z badoo ale przyznam szczerze, że szału nie ma. Ponad tydzień temu byłam właśnie na randce z facetem, którego tam poznałam i porażka na całej linii.. Facet nie dość, że ciągle w telefon patrzył to w pewnym momencie zadzwonił przy mnie do jakiejś swojej koleżanki żeby pogadać.. Dodatkowo zamówił sobie herbatę, która jak stwierdził mu nie pasowała bo nie było tam miodu, soku, imbiru i innych dupereli i kazał przynieść kelnerce nową bo jak to określił " tego szajsu nie da się pić" (a herbata była normalna, nawet sam mógł sobie ją posłodzić, dodać cytryny czy czego tam chciał ). Byłam tak zażenowana jego zachowaniem, że wypiłam to grzane wino jednym duszkiem i zmyłam się po niecałej nawet godzinie... Choć myślę, że i tak za długo tam wytrzymałam xD

Spójrz na to w ten sposób, że masz powód do śmiania się z typa Współczuję. Ja myślałam właśnie nad badoo lub sympatią, ale sama nie wiem czy warto się w to bawić.

[Milagros_90]

Napisane przez Miss_Suze

Czuje się pocieszona, że wizażanki maja 170+

W moim otoczeniu nie ma żadnej dziewczyny wyższej ode mnie czy mojego wzrostu to się czułam jak jakiś ufoludek

Mam 170 cm wzrostu i w otoczeniu mam pełno kobiet plus minus mojego wzrostu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Miss_Suze

W szkole zawsze byłam najwyższa, przezywali mnie żyrafa Dopiero w technikum jakiś chłopak był wyższy ode mnie, ale też niewiele. Moje koleżanki mają wszystkie 1,60 ileś tam, więc znowu przy nich wyglądam jak żyrafa. Już o tym, że tyle fajnych facetów mnie odrzuca i ja ich też przez wzrost nie wspomnę

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------



Napisałam swojego posta bez przeczytania Twojego. Ale ostatnio mamy wysyp żyraf

Ja również jestem 170+ a co ciekawe kiedys zawsze byłam najniższa w klasie i miałam kompleks, bo nazywali mnie małą. Aż potem w któreś wakacje nagle podskoczyłam. Szkoda byłoby, żebyś miała kompleksy przy takim fajnym wzroście. Nie uważam wcale że to dużo, zresztą mam podobny bardzo wysokie dziewczyny to według mnie takie ok. 180.

W ogóle oglądając np. Top model to dochodzi sie do wniosku, że 172 to nawet trochę za niski wzrost na modelke ;-) te jury zawsze mówi, że na styk, a na pokazy raczej biorą wyższe.

Wyższych facetów tez mi nigdy nie zabrakło, ale ja akurat nie lubię chodzić na obcasach/szpilkach... więc jak facet był równy ze mną wzrostem, to było już OK. Ale rzeczywiście niższy by odpadał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Suze]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89046302]Ja również jestem 170+ a co ciekawe kiedys zawsze byłam najniższa w klasie i miałam kompleks, bo nazywali mnie małą. Aż potem w któreś wakacje nagle podskoczyłam. Szkoda byłoby, żebyś miała kompleksy przy takim fajnym wzroście. Nie uważam wcale że to dużo, zresztą mam podobny bardzo wysokie dziewczyny to według mnie takie ok. 180.

W ogóle oglądając np. Top model to dochodzi sie do wniosku, że 172 to nawet trochę za niski wzrost na modelke ;-) te jury zawsze mówi, że na styk, a na pokazy raczej biorą wyższe.

Wyższych facetów tez mi nigdy nie zabrakło, ale ja akurat nie lubię chodzić na obcasach/szpilkach... więc jak facet był równy ze mną wzrostem, to było już OK. Ale rzeczywiście niższy by odpadał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Też mi w sumie wyższych facetów nie brakowało, ale pamiętam jak się zauroczyłam w jednym. Nawet ciężko powiedzieć, czy był ode mnie niższy. Na moje byliśmy równi, ewentualnie może był niższy o 2 cm. Powiedział mi wprost, że przez wzrost dziwnie się przy mnie czuje No cóż Mi to, aż tak nie przeszkadzało, ale faktycznie też sama się lepiej czuje przy tym 180.

[kasia5266]

Napisane przez Miss_Suze

Spójrz na to w ten sposób, że masz powód do śmiania się z typa Współczuję. Ja myślałam właśnie nad badoo lub sympatią, ale sama nie wiem czy warto się w to bawić.

Miałam sympatię niedawno, ale to porażka. Większość desperatów, którzy jeszcze potrafią mieć pretensje, że nie odpisujesz. Jeden powiedział, że jestem blacharą, bo go olewam.

[Miss_Suze]

Napisane przez kasia5266

Miałam sympatię niedawno, ale to porażka. Większość desperatów, którzy jeszcze potrafią mieć pretensje, że nie odpisujesz. Jeden powiedział, że jestem blacharą, bo go olewam.

O matko

Mi na tinderze brakuje takiej opcji, że się zaznacza czego się szuka, czy chce się mieć kiedyś dzieci, ile się ma wzrostu, itd.

[siarka40]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89046227]Mimo wszystko dla mnie dziwne sa te czasy, w których kategoryzuje się potencjalnych kandydatów do randki pod kątem czy sa zaszczepieni czy nie.[/QUOTE]
Dla mnie taki "wymóg" nie różni się w ogóle od innych typu wykształcenie, poglądy polityczne, kwestia wiary czy celowanie w wysokich facetów.

Napisane przez Magrru

Może szybko urosłaś i stąd dziwny kompleks. Wydaje mi się, że średni wzrost kobiety to 165- 170, tak są np. szyte ubrania. Sama mam 175 i to normalny wzrost, podoba mi się u facetów wzrost 185-190, przy wysokich (190+) czuję się mała, chyba już lepiej 180 ;D

Też nie uważam, żeby 172 cm to było jakoś bardzo dużo. Sama mam 176 cm.

[Miss_Suze]

Napisane przez siarka40

Dla mnie taki "wymóg" nie różni się w ogóle od innych typu wykształcenie, poglądy polityczne, kwestia wiary czy celowanie w wysokich facetów.


Też nie uważam, żeby 172 cm to było jakoś bardzo dużo. Sama mam 176 cm.

Pocieszacie mnie z tym wzrostem Już, aż mi kompleksy odchodzą

Akurat taki zbieg okoliczności, że wczoraj rozpętałam burze na wizażu i tego samego dnia pierwszy raz ode mnie wołali certyfikat w restauracji. Aż się zdziwiłam. Niby te przepisy są od 15 grudnia, ale chodziłam też po barach, itd., nikt o nic nie pytał, a w manekinie już pytają.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez siarka40

Dla mnie taki "wymóg" nie różni się w ogóle od innych typu wykształcenie, poglądy polityczne, kwestia wiary czy celowanie w wysokich facetów.

Dokładnie

[hakeryeah]

Napisane przez bloom26

Korzystałam ostatnio z badoo ale przyznam szczerze, że szału nie ma. Ponad tydzień temu byłam właśnie na randce z facetem, którego tam poznałam i porażka na całej linii.. Facet nie dość, że ciągle w telefon patrzył to w pewnym momencie zadzwonił przy mnie do jakiejś swojej koleżanki żeby pogadać.. Dodatkowo zamówił sobie herbatę, która jak stwierdził mu nie pasowała bo nie było tam miodu, soku, imbiru i innych dupereli i kazał przynieść kelnerce nową bo jak to określił " tego szajsu nie da się pić" (a herbata była normalna, nawet sam mógł sobie ją posłodzić, dodać cytryny czy czego tam chciał ). Byłam tak zażenowana jego zachowaniem, że wypiłam to grzane wino jednym duszkiem i zmyłam się po niecałej nawet godzinie... Choć myślę, że i tak za długo tam wytrzymałam xD

Korzystałam z Badoo 6 lat temu i różnice w poziomie w porównaniu z Tinderem były ogromne.

Napisane przez Monstera_zielona

Odezwał się do mnie ten z niedzielnej randki. Podziękował za miłe spotkanie, nawiązał krótko do tematu poruszonego na naszej randce. Odpisałam mu bardzo sympatycznie, zresztą gość wydaje się być naprawdę dobrym, wartościowym, wiedzącym czego chce od życia człowiekiem, a takie cechy to dla mnie bardzo istotna kwestia. Miałam już Piotrusiów Panów, niedojrzałych maminsynkow, toksyków i nigdy więcej. Biłam się z myślami po randce, bo z charakteru bardzo ok, jednak nie zaskoczyło z mojej strony z wyglądu. Po przespaniu się z tym wszystkim stwierdzam, że nic z tego nie będzie. Jestem wysoką osobą, on jest ciutkę niższy ode mnie. Czułam się przy nim jak żyrafa, to nie do przeskoczenia. Facet w moim przypadku musi mieć te przynajmniej 180 cm., to absolutne minimum. Nie jest ogólnie w moim typie jeśli chodzi o urodę, ale myślę, że wzrost jest tu decydujący. Na przyszłość zawsze muszę pytać o wzrost przed randką. Tutaj tak nam się ciekawie pisało na inne tematy, że umknęło mi. Poza tym na zdjęciach sprawiał wrażenie wysokiego postawnego faceta, a przyszedł ciut niższy ode mnie, bardzo drobny chłopaczek.

Tak samo miałam Nie zliczę, ile razy odczułam ogromne rozczarowanie i chciałam od razu uciekać. Faceci, na których w życiu byśmy uwagi nie zwróciły właśnie z tego względu chyba wszyscy siedzą na takich apkach i liczą na cud. Dlatego pytanie o wzrost jest absolutnie kluczowe i powinno być zawarte w opisie, żeby nie zrobić sobie nadziei i nie tracić czasu. Oczywiście rozumiem tak samo restrykcyjne podejście do wagi.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Miss Suze - dzięki za miłe słowa Jakbyś miała pytanie o Włochy, pisz na priv :yes:

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Ja mam tego 'farta', że mam zaledwie 164 cm i wiecie co... damskie 164 to męskie tinderowe 170 haha

[hakeryeah]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89046410]Ja mam tego 'farta', że mam zaledwie 164 cm i wiecie co... damskie 164 to męskie tinderowe 170 haha [/QUOTE]
No chyba nie, bo faceci 170cm mają prze☠☠☠ane, a u kobiety 164 to normalny wzrost.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Miss_Suze

Pocieszacie mnie z tym wzrostem Już, aż mi kompleksy odchodzą

Ja mam 170. Zwykle jakoś trafiam na facetów w okolicach 180. Natomiast jak coś to chyba bym wolała odrobinę niższego faceta niż takiego +2m. Mam wrażenie, że szyja by mnie bolała od patrzenia w górę.

Ale serio nie rozumiem tych problemów ze wzrostem. Zendaya jest wyższa od Toma Hollanda, a są taką cudowną parą, że napatrzeć się na nich nie mogę.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez hakeryeah

No chyba nie, bo faceci 170cm mają prze☠☠☠ane, a u kobiety 164 to normalny wzrost.

Chodzi mi o to, że facet pisze, że ma 170, a w rzeczywistości ma 164. Po co kłamać. I tak bym się umówiła, bo dla mnie facet nie musi być wyższy

[NocnaWiedma]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89046419]Chodzi mi o to, że facet pisze, że ma 170, a w rzeczywistości ma 164. Po co kłamać. I tak bym się umówiła, bo dla mnie facet nie musi być wyższy[/QUOTE]Tak samo. Wzrost to dla mnie akurat nie jest wyznacznik. Inne są ważne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hakeryeah]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89046419]Chodzi mi o to, że facet pisze, że ma 170, a w rzeczywistości ma 164. Po co kłamać. I tak bym się umówiła, bo dla mnie facet nie musi być wyższy[/QUOTE]
a, to rozumiem

[Malinowanuta]

Napisane przez Miss_Suze

W szkole zawsze byłam najwyższa, przezywali mnie żyrafa Dopiero w technikum jakiś chłopak był wyższy ode mnie, ale też niewiele. Moje koleżanki mają wszystkie 1,60 ileś tam, więc znowu przy nich wyglądam jak żyrafa. Już o tym, że tyle fajnych facetów mnie odrzuca i ja ich też przez wzrost nie wspomnę

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------



Napisałam swojego posta bez przeczytania Twojego. Ale ostatnio mamy wysyp żyraf

Haha ja mam wrażenie że na wstępie 50% facetów z tindera odrzucam przez sam wzrost ;p a potem nie ma w kim wybierać. Juz nie wspominając o wiadomościach od fa etow typu "ja to kurdupel jestem przy tobie, ale mi to nie przeszkadza". No ale mi przeszkadza

[Finlora]

No ja bym nie chciała mieć faceta, który jest mojego wzrostu (158 cm)

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89046419]Chodzi mi o to, że facet pisze, że ma 170, a w rzeczywistości ma 164. Po co kłamać. I tak bym się umówiła, bo dla mnie facet nie musi być wyższy[/QUOTE]Wszyscy zawyżają. Już kiedys pisałam, ze podejrzanie dużo widziałam na apkach facetów 180+, jakimś cudem dziwnie więcej niż w ogólnej populacji
Ja mam 162 i rzeczywiście przez to pewnie więcej facetów mi się podoba, od mojego wzrostu w górę, ale nie wiem, czy ci wyżsi ok. 180 i w górę nie wolą czasem właśnie wyższych kobiet, a takie drobiny jak ja są dla nich za niskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89046458]Wszyscy zawyżają. Już kiedys pisałam, ze podejrzanie dużo widziałam na apkach facetów 180+, jakimś cudem dziwnie więcej niż w ogólnej populacji
Ja mam 162 i rzeczywiście przez to pewnie więcej facetów mi się podoba, od mojego wzrostu w górę, ale nie wiem, czy ci wyżsi ok. 180 i w górę nie wolą czasem właśnie wyższych kobiet, a takie drobiny jak ja są dla nich za niskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No właśnie, na tinderze wszyscy 180, a na ulicy? W ogóle ich nie widać

Było coś o narodowości partnera. Ja całe życie powtarzałam, że jak mąż to tylko Polak, bo jezyk bo kultura, bo coś tam. No wyjazd za granicę zmienił to, nawet dosyć skrajnie, bo teraz nie wyobrażam sobie być z Polakiem

[sublips]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89046458]Wszyscy zawyżają. Już kiedys pisałam, ze podejrzanie dużo widziałam na apkach facetów 180+, jakimś cudem dziwnie więcej niż w ogólnej populacji
Ja mam 162 i rzeczywiście przez to pewnie więcej facetów mi się podoba, od mojego wzrostu w górę, ale nie wiem, czy ci wyżsi ok. 180 i w górę nie wolą czasem właśnie wyższych kobiet, a takie drobiny jak ja są dla nich za niskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Tak się złożyło, że przez te trzy lata dwóch moich byłych miało prawie 2 metry wzrostu, wcześniejsi randkowicze też. Ja mam 1,68 cm, a wyglądałam przy nich jak liliput i ogólnie na małą. Dla mnie facet musi być wyższy, ale tacy od 1,75 m mi się podobają, za wysocy średnio.

[hakeryeah]

Napisane przez Malinowanuta

Haha ja mam wrażenie że na wstępie 50% facetów z tindera odrzucam przez sam wzrost ;p a potem nie ma w kim wybierać. Juz nie wspominając o wiadomościach od fa etow typu "ja to kurdupel jestem przy tobie, ale mi to nie przeszkadza". No ale mi przeszkadza

"A jak założę szpilki?"

przecież te 50% to i tak więcej niż potrzebujesz

[Martyna12111]

1000 razy bardziej wolałabym mieć 170+ niż moje 158cm, na mnie nikt nie zwraca uwagi na ulicy, jestem zawsze tą najmniejszą, a facetów 180 unikam jak ognia, bo czułabym się jak mała dziewczynka. Obcasów nie lubię, jakieś koturny ewentualnie.

[Miss_Suze]

Dziękuję pandora

[Miss_Suze]

A ktoś z was miał bumble?

[bloom26]

Napisane przez Monstera_zielona

O rety, co za gość, też bym zwiała szybko.
Nic, ale to absolutnie nic nie wskazywało na etapie pisania, że może być zwykłym burakiem? Żadne sygnały ostrzegawcze?

Właśnie nie, wydawał się ok i pisał żebym się nie przeraziła bo ma specyficzne poczucie humoru itp. ale fakt pisałam z nim tylko 3 dni i od razu zaproponował spotkanie, pomyślałam, że w sumie spoko czemu nie i później wyszło szydło z worka xD w sumie może to i lepiej bo od razu poszedł do odstrzału

Napisane przez Sofiane

To ja bym na etapie patrzenia w telefon wyszedł z spotkania. Raz tak zrobiłem kobieta przy oglądała sobie profile facetów na Sympatii, więc poszedłem zapłaciłem za nasze kawy, podziękowałem za spotkanie i wyszedłem.

Na początku tylko zerkał, później jak już zaczął używać i zadzwonił do koleżanki to po prostu wypiłam szybko winko i się zmyłam

Napisane przez Miss_Suze

Spójrz na to w ten sposób, że masz powód do śmiania się z typa Współczuję. Ja myślałam właśnie nad badoo lub sympatią, ale sama nie wiem czy warto się w to bawić.

Oj prawda Mam z tego mega bekę , jak wyszłam z knajpy to się śmiałam sama do siebie jakiego to typa przyszło mi poznać xD czemu nie, wypróbuj, może akurat Ty trafisz na kogoś lepszego zdecydowanie Ja póki co odpuszczam sobie jakiekolwiek portale randkowe. Skupiam się na zdaniu prawka i obronie pracy dyplomowej na początku roku także możecie trzymać kciuki za mnie!

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Miss_Suze

A ktoś z was miał bumble?

Ja, ale nie w Polsce. Dużo interesujących facetów, ale co z tego, skoro z nikim nie udało mi się spotkac, kontakt się urywał w pewnym momencie albo usuwali parę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89046830]Ja, ale nie w Polsce. Dużo interesujących facetów, ale co z tego, skoro z nikim nie udało mi się spotkac, kontakt się urywał w pewnym momencie albo usuwali parę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

O kurde :/