Co robicie na obiad? część XX.

[matrix2]

U mnie dziś na obiad Gulasz wieprzowy z ziemniaczkami i mizerią

[Pelagia_W]

Ale cisza, nikt nie lubi gotować w upały?

Ja też przez weekend ukręciłam tylko serek ze śmietaną i warzywami.
W piątek byłam z koleżankami w knajpce, jadłam makaron z pesto i lody.
W sobotę bez obiadu bo jechaliśmy na imieniny babci.
Wczoraj w kuchni rządził TŻ, zrobił pyszną lemoniadę, sałatkę owocową, a na późny obiad hot-dogi.

[Personal_Jesus]

U mnie weekend z 8 egzaminami, nie gotowałam. W sobotę mąż zrobił burgery z łososia i frytkami, oraz sałatką. Poza bułkami, wszystko zrobił sam. Wczoraj moja mama poratowała nas zrazami z kaszą i mizerią. Dziś będzie makaron z truskawkami, a jutro rano wyjeżdżamy na tygodniowy urlop

[KarolinaK]

Napisane przez Pelagia_W

Ale cisza, nikt nie lubi gotować w upały?

Ja też przez weekend ukręciłam tylko serek ze śmietaną i warzywami.
W piątek byłam z koleżankami w knajpce, jadłam makaron z pesto i lody.
W sobotę bez obiadu bo jechaliśmy na imieniny babci.
Wczoraj w kuchni rządził TŻ, zrobił pyszną lemoniadę, sałatkę owocową, a na późny obiad hot-dogi.

Hot dogs

Napisane przez Personal_Jesus

U mnie weekend z 8 egzaminami, nie gotowałam. W sobotę mąż zrobił burgery z łososia i frytkami, oraz sałatką. Poza bułkami, wszystko zrobił sam. Wczoraj moja mama poratowała nas zrazami z kaszą i mizerią. Dziś będzie makaron z truskawkami, a jutro rano wyjeżdżamy na tygodniowy urlop

Udanego urlopu!
U mnie jeszcze tydzien. Tz ma ogrom pracy na głowie.

Ciagle zapominam zdjec zrobic…
Mam jedynie z piątku. Makaron z sosem śmietanowym . Nie wiem gdzie ten sos tam całkiem zniknął do tego krewetki i grillowane warzywa.
Wczoraj była sałatka z łososiem i ryzem w tmx’a. A w sobote była szarpana wieprzowina gotowana 10 godzin w slow cooker. Wyszła bardzo soczysta. Oczywiscie rub zrobiłam w tmx.

[Knife_Girl]

Napisane przez Pelagia_W

Ale cisza, nikt nie lubi gotować w upały?

Ja też przez weekend ukręciłam tylko serek ze śmietaną i warzywami.
W piątek byłam z koleżankami w knajpce, jadłam makaron z pesto i lody.
W sobotę bez obiadu bo jechaliśmy na imieniny babci.
Wczoraj w kuchni rządził TŻ, zrobił pyszną lemoniadę, sałatkę owocową, a na późny obiad hot-dogi.

Ale super hot-dogi. Zjadłabym

Napisane przez KarolinaK

Hot dogs



Udanego urlopu!
U mnie jeszcze tydzien. Tz ma ogrom pracy na głowie.

Ciagle zapominam zdjec zrobic…
Mam jedynie z piątku. Makaron z sosem śmietanowym . Nie wiem gdzie ten sos tam całkiem zniknął do tego krewetki i grillowane warzywa.
Wczoraj była sałatka z łososiem i ryzem w tmx’a. A w sobote była szarpana wieprzowina gotowana 10 godzin w slow cooker. Wyszła bardzo soczysta. Oczywiscie rub zrobiłam w tmx.

Zjadłabym szarpaną wieprzowinę


Ja tam w upały mogę gotować, nie przeszkadza mi Zresztą cały weekend spędziłam na gotowaniu



W piątek na obiad zrobiłam chłodnik ogórkowy z koperkiem i rzodkiewką. Do tego młode ziemniaki z boczkiem i cebulką prażoną.


W sobotę i niedzielę typowego obiadu nie było za to szykowałam jedzenie na imprezę i na wieczór planszówkowy.
W sobotę zrobiliśmy grilla (szaszłyki, faszerowane pieczarki, kiełbasa, banany) i kociołek. Do szaszłyków zrobiłam tzatziki i sałatkę tabbouleh, do kociołka sałatkę z kiszonych ogórków a do bananów sos jogurtowy z czekoladą.

W niedzielę dojedliśmy szaszłyki i trochę tego, co zostało w kociołku a na wieczór zrobiłam focaccię, panna cottę z musem truskawkowym, caprese, parówki w cieście francuskim i tramezzini z grillowaną cukinią, pomidorem i twarożkiem.


Generalnie można powiedzieć, że wyżyłam się kulinarnie Tylko fotek mało zrobiłam, bo jakoś tak nie było kiedy

[lulka19]

Hej. Ja zaglądam, ale jakoś nie mam czasu, ani weny by robić zdjęcia na bieżąco
Wczoraj na obiad schabowe . Daaaawno niw było, bo mało smażę. Młode ziemniaki, i surówka z mojej własnej, wyhodowanej samodzielnie kapusty.

Imperfecta widziałam roślinki , super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pelagia_W]

Napisane przez Personal_Jesus

U mnie weekend z 8 egzaminami, nie gotowałam.

Napisane przez KarolinaK

Mam jedynie z piątku. Makaron z sosem śmietanowym . Nie wiem gdzie ten sos tam całkiem zniknął do tego krewetki i grillowane warzywa.
Wczoraj była sałatka z łososiem i ryzem w tmx’a. A w sobote była szarpana wieprzowina gotowana 10 godzin w slow cooker. Wyszła bardzo soczysta. Oczywiscie rub zrobiłam w tmx.

Jaki cudny makaron
Ja mojego slow cookera w tym tygodniu uruchamiam - będę robić zupę

Napisane przez Knife_Girl

W sobotę i niedzielę typowego obiadu nie było za to szykowałam jedzenie na imprezę i na wieczór planszówkowy.
W sobotę zrobiliśmy grilla (szaszłyki, faszerowane pieczarki, kiełbasa, banany) i kociołek. Do szaszłyków zrobiłam tzatziki i sałatkę tabbouleh, do kociołka sałatkę z kiszonych ogórków a do bananów sos jogurtowy z czekoladą.

W niedzielę dojedliśmy szaszłyki i trochę tego, co zostało w kociołku a na wieczór zrobiłam focaccię, panna cottę z musem truskawkowym, caprese, parówki w cieście francuskim i tramezzini z grillowaną cukinią, pomidorem i twarożkiem.


Generalnie można powiedzieć, że wyżyłam się kulinarnie Tylko fotek mało zrobiłam, bo jakoś tak nie było kiedy

Pyszności i zazdro weny do gotowania, ja wczoraj już totalnie spłynęłam.

Zrobiłam makaron z krewetkami i papryką z woka.

[Knife_Girl]

Napisane przez Pelagia_W

Jaki cudny makaron
Ja mojego slow cookera w tym tygodniu uruchamiam - będę robić zupę


Pyszności i zazdro weny do gotowania, ja wczoraj już totalnie spłynęłam.

Zrobiłam makaron z krewetkami i papryką z woka.

Boski ten makaron


Dziś może jakieś jajo sadzone i duszone ziemniaki zrobię. Jeszcze nie wiem... I konieczni klopsiki muszę zrobić w tym tygodniu, bo za mną chodzą

[marza_mr]

Podziwiam Was za te obiady, ja nie lubię gotować w taką pogodę, jak teraz, zwłaszcza, że w każdym pomieszczeniu w mieszkaniu mam 29 stopni. Robię zwykle sałatki, szybkie zupy, jakieś warzywa z jajkiem sadzonym. Dziś odrobinę chłodniej, więc robię makaron kokardki z duszoną cukinią, pomidorami i czosnkiem.

[Knife_Girl]

Wczoraj poszłam na łatwiznę i na obiad były sajgonki warzywne - gotowce z Lidla.


Na dziś i jutro ugotowałam gar żurku z białą kiełbasą i jajkiem. Dziś zjemy z chlebem a jutro z tłuczonymi ziemniakami


Na deser koktajl mango lassi

[Pelagia_W]

A u mnie tak:
- we wtorek w galerii handlowej niezły wrap z bakłażanem teriyaki w Salad Story
- w środę u teściów spaghetti z sosem pomidorowym
- wczoraj moje ulubione naleśniki z szynką i szparagami zapiekane z parmezanem, do tego biały sos i surówka z Lidla
- dziś sushi z tatą

[ridley92]

Naleśniki z twarogiem <3

[Knife_Girl]

Napisane przez Pelagia_W

A u mnie tak:
- we wtorek w galerii handlowej niezły wrap z bakłażanem teriyaki w Salad Story
- w środę u teściów spaghetti z sosem pomidorowym
- wczoraj moje ulubione naleśniki z szynką i szparagami zapiekane z parmezanem, do tego biały sos i surówka z Lidla
- dziś sushi z tatą

Zjadłabym takiego wrapa

Napisane przez ridley92

Naleśniki z twarogiem <3

A na deser naleśniki z twarogiem


U mnie - zgodnie z planem - żurek był wczoraj i będzie też dziś

[MariaFrancesca]

Napisane przez Pelagia_W

A u mnie tak:
- we wtorek w galerii handlowej niezły wrap z bakłażanem teriyaki w Salad Story
- w środę u teściów spaghetti z sosem pomidorowym
- wczoraj moje ulubione naleśniki z szynką i szparagami zapiekane z parmezanem, do tego biały sos i surówka z Lidla
- dziś sushi z tatą

Byłam wczoraj w Salad Story i jadłam też wrapa, tylko tajskiego bodajże: kurczak, mango, sos fistaszkowy i jakiś ostrzejszy. Fajne tam mają rzeczy, zdrowsze opcje. Moje dzieci się też zajadały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Knife_Girl]

W piątek wyszłam z koleżankami na piwko więc poza żurkiem w domu wciągnęłam jeszcze zapiekankę z szynką, salami, mozzarellą i parmezanem

Wczoraj zrobiłam omlet z pieczarkami i grzankami a dziś klopsiki wieprzowe w sosie koperkowym. Dla mnie z gotowanymi ziemniakami a dla TŻta z kaszą gryczaną, Do tego była sałata z jogurtem

Jutro zjemy resztę klopsików.

Upiekłam też bułeczki z przepisu Personal

[Pelagia_W]

Napisane przez MariaFrancesca

Byłam wczoraj w Salad Story i jadłam też wrapa, tylko tajskiego bodajże: kurczak, mango, sos fistaszkowy i jakiś ostrzejszy. Fajne tam mają rzeczy, zdrowsze opcje. Moje dzieci się też zajadały.

Zgadzam się!
Tylko widać duży kontrast w kolejkach - akurat w strefie gastro w Avenidzie obok jest McDonald's - tam pełno, w Salad Story pustki

Napisane przez Knife_Girl

W piątek wyszłam z koleżankami na piwko więc poza żurkiem w domu wciągnęłam jeszcze zapiekankę z szynką, salami, mozzarellą i parmezanem

Wczoraj zrobiłam omlet z pieczarkami i grzankami a dziś klopsiki wieprzowe w sosie koperkowym. Dla mnie z gotowanymi ziemniakami a dla TŻta z kaszą gryczaną, Do tego była sałata z jogurtem

Jutro zjemy resztę klopsików.

Upiekłam też bułeczki z przepisu Personal

Ile pyszności
Teraz chodzi za mną żurek. I klopsiki!

U mnie baaaardzo udany kulinarnie weekend.
W piątek sushi z tatą i jego kuzynkami. Pyszne! Nawet pogoda nam nie przeszkodziła chociaż jak weszliśmy zgrzani do środka i okazało się, że akurat nawaliła im klima to zapowiadało się kiepsko. Na szczęście nie minęło 15 minut i przyszło ochłodzenie i wiatr
W sobotę debiut: katsudon. A po naszemu: schaboszczak usmażony, następnie włożony do sosu na bazie pasty miso, sosu sojowego i mirinu, na to wbite jajo. Podane na ryżu jaśminowym. Do tego kupne surówki.
Wczoraj pojechaliśmy na Żywy Skansen do Parku Etnograficznego, a w tym czasie w wolnowarze upiekł nam się w całości kurczak. Nie do końca zrozumiałam ideę przez co skórka była chrupiąca tylko w górnej części, dolna puściła wodę, ale to akurat dobrze bo zlałam do rondelka, zaciągnęłam mąką i był pyszny sos. Do tego młode ziemniaki, kalafior na parze i mizeria.

[Knife_Girl]

Ileż pysznego jedzenia Ślinotoku dostałam Kurczaka bym zjadła

[Pelagia_W]

Obiad z patelni grillowej: krewetki, ananasy, papryka, kalafior z niedzieli – polewane marynatą na bazie m.in. syropu z ananasów, sosu sojowego, imbiru i czosnku. Do tego chlebki pita podgrzane w opiekaczu.

[Personal_Jesus]

i wróciłam z Roztocza. Piękna to kraina, mogłabym nie wracać W Lublinie zjadłam najlepszą pizzę w Polsce, szparagi, prosttucio i ser brie. Po prostu petarda. Poza tym były super burgery w Zamościu. Ale powiem Wam, takie upały, że tak naprawdę nie miałam ochoty na jedzenie, poza lodami i mrożoną kawą.
Dziś będzie makaron z sosem Arrabiata, na szybko, bo pranie po urlopie woła o zainteresowanie

[marza_mr]

Napisane przez Pelagia_W

Zgadzam się!
Tylko widać duży kontrast w kolejkach - akurat w strefie gastro w Avenidzie obok jest McDonald's - tam pełno, w Salad Story pustki


Ile pyszności
Teraz chodzi za mną żurek. I klopsiki!

U mnie baaaardzo udany kulinarnie weekend.
W piątek sushi z tatą i jego kuzynkami. Pyszne! Nawet pogoda nam nie przeszkodziła chociaż jak weszliśmy zgrzani do środka i okazało się, że akurat nawaliła im klima to zapowiadało się kiepsko. Na szczęście nie minęło 15 minut i przyszło ochłodzenie i wiatr
W sobotę debiut: katsudon. A po naszemu: schaboszczak usmażony, następnie włożony do sosu na bazie pasty miso, sosu sojowego i mirinu, na to wbite jajo. Podane na ryżu jaśminowym. Do tego kupne surówki.
Wczoraj pojechaliśmy na Żywy Skansen do Parku Etnograficznego, a w tym czasie w wolnowarze upiekł nam się w całości kurczak. Nie do końca zrozumiałam ideę przez co skórka była chrupiąca tylko w górnej części, dolna puściła wodę, ale to akurat dobrze bo zlałam do rondelka, zaciągnęłam mąką i był pyszny sos. Do tego młode ziemniaki, kalafior na parze i mizeria.

Też mnie to zawsze dobija, fajne jedzenie omijane jest szerokim łukiem, a ten syf z fast foodu oblegany

Cudowne te Twoje obiady

U nas dziś chłodniej, bo pada, ale w końcu mam ochotę coś ugotować i zjeść Będzie pieczeń rzymska, ziemniaki i buraczki tarte.

[Pelagia_W]

Napisane przez Personal_Jesus

i wróciłam z Roztocza. Piękna to kraina, mogłabym nie wracać W Lublinie zjadłam najlepszą pizzę w Polsce, szparagi, prosttucio i ser brie. Po prostu petarda. Poza tym były super burgery w Zamościu. Ale powiem Wam, takie upały, że tak naprawdę nie miałam ochoty na jedzenie, poza lodami i mrożoną kawą.
Dziś będzie makaron z sosem Arrabiata, na szybko, bo pranie po urlopie woła o zainteresowanie

Jakie pyszności!
Super, że urlop udany

U mnie wczoraj i dziś kurczak z papryką i fasolką szparagową w sosie pomidorowym na hindusko, ryż jaśminowy i surówka z kalarepy.

[Knife_Girl]

Pelagia, szalejesz Każde Twoje danie wygląda obłędnie


U nas wczoraj sałatka kurczak fitness. Kurczaka nam trochę zostało, więc zrobiłam nam też dziś sałatki do pracy


Wczoraj tuż przed północą skończyłam robić kalafiora zapiekanego pod beszamelem na dziś Miałam nadzieję, że po powrocie z pracy szybko zjemy i pojedziemy na jagody. Ale chyba nic z tego nie będzie, bo po wczorajszej ulewie raczej w lesie będzie zbyt mokro

[Personal_Jesus]

Widziałam wczoraj jagody w sklepie i mocno mnie kusiły, by zrobić z nimi makaron
Na dziś mam pstrąga, zrobię na parze, z warzywami. Po urlopie lekkie smaki

[Knife_Girl]

Napisane przez Personal_Jesus

Widziałam wczoraj jagody w sklepie i mocno mnie kusiły, by zrobić z nimi makaron
Na dziś mam pstrąga, zrobię na parze, z warzywami. Po urlopie lekkie smaki

Ile u Ciebie w sklepie kosztują jagody? U mnie na straganie 25-30 zł za litr

[Midziak]

Zamawiam pizze (połowa hawajskiej, połowa szynka, pieczarki i jalapeno), czuje sie przeziębiona i nie mam siły na gotowanie xD

[Pelagia_W]

Napisane przez Knife_Girl

Pelagia, szalejesz Każde Twoje danie wygląda obłędnie


U nas wczoraj sałatka kurczak fitness. Kurczaka nam trochę zostało, więc zrobiłam nam też dziś sałatki do pracy


Wczoraj tuż przed północą skończyłam robić kalafiora zapiekanego pod beszamelem na dziś Miałam nadzieję, że po powrocie z pracy szybko zjemy i pojedziemy na jagody. Ale chyba nic z tego nie będzie, bo po wczorajszej ulewie raczej w lesie będzie zbyt mokro

Dziękuję!
U mnie też dziś w pracy sałatka z kurczakiem został z niedzieli, zrobiłam a'la cezar.
Na takiego kalafiora mam chętkę, trzeba korzystać póki sezon

[ridley92]

Pizza hawajska dzisiaj wlatuje

[Imperfecta]

Ja serdecznie Was pozdrawiam z pięknej Jastrzębiej Góry
Póki co wciągamy tylko ryby jeszcze dwa dni i czas wracać

[Imperfecta]

IMG_20220706_232922_754_copy_2000x1124.jpg

[Personal_Jesus]

Napisane przez Knife_Girl

Ile u Ciebie w sklepie kosztują jagody? U mnie na straganie 25-30 zł za litr

u mnie były po 35 zł za litr, więc obeszłam się smakiem teściowa załatwiła kaszubskie truskawki za 10 zł za kg, ale tak słodkie, wczoraj zamroziłam mus z truskawek, z 3 kg. Dziś robię dżem z imbirem, na jutro mam kolejne 4 kg, i będę przerabiać

A dziś leniwe z truskawkami właśnie