Scent Bar LVI

[5ed20e359c6e02ff4b6d2343033f9068648c91fd_610b1bf2637d5]

Napisane przez Katty_p13

nie gadaj bo ja mam chyba teraz więcej niż Olbrychski za kierownicą

Ja tam dzisiaj tylko trzy Żywce na zakończenie roboczego tygodnia Tyyyyle mnie tu nie było....

[Katty_p13]

[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;51810634]Ja tam dzisiaj tylko trzy Żywce na zakończenie roboczego tygodnia Tyyyyle mnie tu nie było....[/QUOTE]
To na to konto poleje jeszcze kieliszek domowego wina niech sie jutro dzien zacznie kolo poludnia

[5ed20e359c6e02ff4b6d2343033f9068648c91fd_610b1bf2637d5]

Napisane przez Katty_p13

To na to konto poleje jeszcze kieliszek domowego wina niech sie jutro dzien zacznie kolo poludnia

No to siup! A najlepiej późnym popołudniem

[gryx82]

Napisane przez melkmeisje

Już Ci mówię - to było w wątku o tym, czy postawić 6 z angielskiego Jezu, nie mogę. Nie, chyba już tam nie pisałam, odsubskrybowałam to już w ogóle, żeby się na próżno nie denerwować, bo ci ludzie i tak nie odpuszczają w tym swoim zacietrzewieniu, oczy by wydrapały, gdyby mogły. Jakoś tak sobie ostatnio lubię lekko potrollować czasami, ale chyba znów odwyk od wizażu by się przydał

Mój Boooooże... jak zaczniesz studia, nie będziesz już tak radośnie śpiewać, to Ci obiecuję - skończy się ściąganie, a zacznie prawdziwa NAUKA, pfff!

Napisane przez Miciel

egh

Na jutro se zostawię, dzisiaj za bardzo ostrość łapię jednym okiem
[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;51810420]Urzęduje tu kto? [/QUOTE]
Nikogo tu nieee maaa, a bo cooooo?!

[Katty_p13]

Gryx

[gryx82]

No cooo, Księże Proboszczu?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez rachell111

Ooo, to dobrze wiedzieć.

Osła chyba nie da się nie lubić. Moja mam lata temu jadła tam często i pamięta, że wszystko było pyyyyyszne!!!

no ba, Osioł jest najlepszy

Napisane przez Betty83

ja ostatnio na pytanie 'jaki to był samochód?'
zaczęłam odpowiadać 'ładny, czerwony'


i czasem sama nie jestem pewna czy mamy megankę czy lagunę
na dziś myślę, że lagunę

Napisane przez rachell111

To ja uprzejmie donoszę, że akurat TSH wyszło niskie
Ale reszta do bani, tj słaba krew, przeciwciałą tarczycowe . Reszty nawet nie próbuję rozgryzać sama, pójdę do ogólnego po interpretację.

za tsh
a co do reszty to oby nic złego

Napisane przez Betty83

ja mam już tylko psa, ale pewnie już nie długo

Napisane przez Redhaired Witch

A mi się kce gęstych ciemnych miodów, koniaków i inszych trunków Już zapolowałam na stosowne próbki. Co ta cionsza robi z ludźmi...

nie możesz doustnie to chociaż w perfumach

Napisane przez Redhaired Witch

Już trochę "haftowałam" w tym sezonie

Znad soczku i ideu sprzątać i szykować żarcie bo mam dziś gości o 16

[Maja102]

[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;51810628]Chyba tu jakie kontrole z alkomatami wprowadzili pod mojo nieobecność [/QUOTE]

Ale ze w barze? No co Ty... przeca do baru na picie i żarcie się przychodzi

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

A mi się kce gęstych ciemnych miodów, koniaków i inszych trunków Już zapolowałam na stosowne próbki. Co ta cionsza robi z ludźmi...

O jaaaaa Zapodasz swoje typy? Ja lubię, ale od jesieni wzwyż.
Me ulubione to Cherqui. Z Idolem się jakoś nie umiem się dogadać. Niucham z fiolki, ale nie naszam nigdy

Napisane przez melkmeisje

No tam każdy wie więcej o tobie niż ty sam I sami eksperci w każdej dziedzinie
Ja się ostatnio z kolei dowiedziałam, że chyba musiałam ściągać na swoich studiach, bo inaczej bym ich nie skończyła

A tak serio to miazga, słów brak.

I witaj ponownie

Napisane przez Redhaired Witch

Już trochę "haftowałam" w tym sezonie

Napisane przez gryx82

Rejcz, jak grill? U nas jest tak zimno, że co najwyżej ognisko mogłoby mieć rację bytu

Baaaardzo fajnie było. U nas się ociepliło. Po 21 przenieślimy się na chatę.
[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;51810628]Chyba tu jakie kontrole z alkomatami wprowadzili pod mojo nieobecność [/QUOTE]
Zgadza sie, chyba tak

Napisane przez Katty_p13

nie gadaj bo ja mam chyba teraz więcej niż Olbrychski za kierownicą

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

O jaaaaa Zapodasz swoje typy? Ja lubię, ale od jesieni wzwyż.
Me ulubione to Cherqui. Z Idolem się jakoś nie umiem się dogadać. Niucham z fiolki, ale nie naszam nigdy

Zamówiłam Courvoisier i Idole ale Edp, innych pomysłów brak. Cherqui pachnie na mnie okropnie, Idol edt jakoś nie urzekł. Ogólnie też wolę takie zapachy jesienią (i po domu) ale teraz taka pogoda (i dobrze!), że chce mi się czegoś cięższego.

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Zamówiłam Courvoisier i Idole ale Edp, innych pomysłów brak. Cherqui pachnie na mnie okropnie, Idol edt jakoś nie urzekł. Ogólnie też wolę takie zapachy jesienią (i po domu) ale teraz taka pogoda (i dobrze!), że chce mi się czegoś cięższego.

Brzmi ciekawie. Ja mam odpryski Idola EDP. Nie mam mu nic do zarzucenia, ot nie umiem naszać "pirackich" klimatów. Widzę Jacka Sparrow jak niucham Idola

A Kardaszianka to jednak zapach, który znika. Na mnie, znikanie samoistne i całkowite zapachu, bez zmywania go, to niezwykle rzadka przypadłość. Także słabizna przez duże S.

Viva Madonna!

[gryx82]

Pisałem tu w nocy? Serio?

Znad śniadania

Napisane przez rachell111

Baaaardzo fajnie było. U nas się ociepliło. Po 21 przenieślimy się na chatę.

U nas było coś koło 10 stopni Zjadłbym coś z grilla

[Maja102]

Napisane przez rachell111

Widzę Jacka Sparrow jak niucham Idola
:

Ja też
Ale strasznie nietrwaly jest, nawet edp. Dlatego jak mi się skończy odlewka to może kupie Bentley for Men intense. Podobny. , trwały i tańszy

[Corii]

Napisane przez rachell111

Me ulubione to Cherqui.

Tez kocham Cherqui

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez gryx82

U nas było coś koło 10 stopni Zjadłbym coś z grilla

U nas wlasnie na stole czeka mięsko do hamburgow, kiełbaski i kura na grilla niestety w chwili rozpalania sie rozpadało i po grillu póki co

[gryx82]

Napisane przez Corii

U nas wlasnie na stole czeka mięsko do hamburgow, kiełbaski i kura na grilla

niestety w chwili rozpalania sie rozpadało i po grillu póki co

U nas się rozpogodziło w końcu, słonecznie i całkiem przyjemnie

[Corii]

Napisane przez gryx82

U nas się rozpogodziło w końcu, słonecznie i całkiem przyjemnie

Tez sie u nas rozpogodziło pod koniec dnia i grill doszedł do skutku

[Ewusia_marchew]

Napisane przez rachell111

Viva Madonna!

Napisane przez gryx82

Pisałem tu w nocy? Serio?

Napisane przez Corii

Tez sie u nas rozpogodziło pod koniec dnia i grill doszedł do skutku

fajnie


Ja się ciesze w sumie ze u mnie dzisiejsze "goszczenie" było zaplanowane domowo a nie wyjściowo, bo jak dla mnie jednak ciut zbyt chłodno i wilgotno na zewnątrz było

[gryx82]

Znad wódki z energetykiem w plastikowej butelce

#noalkonofun

Napisane przez Corii

Tez sie u nas rozpogodziło pod koniec dnia i grill doszedł do skutku

Yeeeaaah!

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja się ciesze w sumie ze u mnie dzisiejsze "goszczenie" było zaplanowane domowo a nie wyjściowo, bo jak dla mnie jednak ciut zbyt chłodno i wilgotno na zewnątrz było

No niektórym to nie dogodzisz











---

Ale mnie dziś gówniara w sklepie zeźliła! Szynki konserwowej chciałem, a że na samym dnie w ladzie chłodniczej była (widoczna z mojej strony tylko) i musiała przekopać się przez barykady innych wędlin, to rzuciła coś w stylu "bo też pan o tej godzinie przychodzi...", serio?! Pojęcia nie miałem, że gdy sklep do 21:00 czynny, zakupy o 20:50 to fo-pa Ma szczęście, że trafiła na mój dobry humor, bo w przeciwnym razie poleciałoby parę słów uznanych powszechnie za niecenzuralne (tak, czasami nie umiem się hamować...)

---------- Dopisano o 02:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

Krwawe polowanie na dobranoc!



---------- Dopisano o 02:40 ---------- Poprzedni post napisano o 02:04 ----------

To jeszcze raz ja! Inglisz langłydż nie jest moją mocną stroną, więc powiedzcie mi, czy wyrażenie "go asleep" jest nieprawidłowe? Dowiedziałem się przed chwilą, że to irlandzki slang jest, a ja od kołyski go używam

[rachell111]

Napisane przez gryx82

To jeszcze raz ja! Inglisz langłydż nie jest moją mocną stroną, więc powiedzcie mi, czy wyrażenie "go asleep" jest nieprawidłowe? Dowiedziałem się przed chwilą, że to irlandzki slang jest, a ja od kołyski go używam

be asleep - być pogrążonym we śnie

fall asleep - zasnąć

Nie znam się na irlandzkim slangu, więc nie pomogę rozstrzygnąć sporu.

[gryx82]

Znad oczekiwania na obiad

Napisane przez rachell111

be asleep - być pogrążonym we śnie

fall asleep - zasnąć

Nie znam się na irlandzkim slangu, więc nie pomogę rozstrzygnąć sporu.

Zrobiłem risercz i okazało się, że anglojęzyczni zalecają "fall asleep" właśnie

"Hello,

While reading through the Irish National Corpus, I came across something interesting, namely the following:

to go asleep (‘to go to sleep’ in British English) lch 67 He drank his milk from a Gordon’s gin bottle with a teat and soon went asleep.

To go asleep is indeed the standard way to say to go to sleep in Irish English - although the latter is also acceptable too. However, I'm a little surprised to see that it's apparently not used in BE. Is the corpus correct here?"

[winter76]

Hello, deszcz pada

[justynaneyman]

Napisane przez Corii

Tez kocham Cherqui

ja też - ale zaraz napiszę
po pierwsze - cześć kochani!

Melduję się jako zregenerowana - znad jeziora.
Jutro wracam - ale praktycznie cale wakacje planuję spędzić na Mazurach, z dwytygodniowymi wypadami do stolycy w celu zarobkowym. już nawet robotę biore ze sobą - zobaczycie, że wreszcie tu osiądę zachowując metę w Wwie

Co do zapachów - przydarzyło mi się coś niezwykłego. Mianowicie, po poszukiwaniu signatura przez lata, w ciągu bodaj jednego dnia porzuciłam ten pomys
Gdyż zostałam obdarowana (!) reszteczkami Lutków, ale we flakonach, które, jak wiadomo, są rozkręcane - i każdego dnia używam se innego - za dnia i wieczorem i mój flakonikowy fetyszyzm jest zaspokojony - tym bardziej, że napełnialne flaszeczki, i rozmaitość zapewniona - a przy tym sprawia mi przyjemność rozsmakowywanie się w słynnej lutkowej bazie.
Na razie na prowadzeniu słodziaki gęściaki - Chergui właśnie, Jeaux de Peau, Cedre, Arabie, Fleurs d'Oranger i w ogóle.
Tak wiecie piszę, bo od sześciu lat pierwszy raz mi się coś takiego zdarza.
Lutka nigdy żadnego nie miałam - bo to ani awangarda ani dryndusy. A teraz mi dobrze

Micielku - Into the Rush co wkleiłaś bardzo mi się podoba - ten popieprzony (chyba na serio) autor zaskakuje mnie za każdym razem - no nie przewidzi się, co tym razem mu wystrzeli

I w ogóle po całym wieczorze, nocy i ranku, kiedy szły burza za burzą - rozjaśniło się więc hurrraaaaa!!!!

[gryx82]

Napisane przez winter76

Hello, deszcz pada

Mnie nad ranem deszcz obudzi, ale teraz się przejaśnia

Napisane przez justynaneyman

Melduję się jako zregenerowana - znad jeziora. Jutro wracam - ale praktycznie cale wakacje planuję spędzić na Mazurach, z dwytygodniowymi wypadami do stolycy w celu zarobkowym. już nawet robotę biore ze sobą - zobaczycie, że wreszcie tu osiądę zachowując metę w Wwie

Nie dziwię się - wszystko widać na załączonych na blogu zdjęciach

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Melduję się jako zregenerowana - znad jeziora.
Jutro wracam - ale praktycznie cale wakacje planuję spędzić na Mazurach, z dwytygodniowymi wypadami do stolycy w celu zarobkowym. już nawet robotę biore ze sobą - zobaczycie, że wreszcie tu osiądę zachowując metę w Wwie

Co do zapachów - przydarzyło mi się coś niezwykłego. Mianowicie, po poszukiwaniu signatura przez lata, w ciągu bodaj jednego dnia porzuciłam ten pomys
Gdyż zostałam obdarowana (!) reszteczkami Lutków, ale we flakonach, które, jak wiadomo, są rozkręcane - i każdego dnia używam se innego - za dnia i wieczorem i mój flakonikowy fetyszyzm jest zaspokojony - tym bardziej, że napełnialne flaszeczki, i rozmaitość zapewniona - a przy tym sprawia mi przyjemność rozsmakowywanie się w słynnej lutkowej bazie.
Na razie na prowadzeniu słodziaki gęściaki - Chergui właśnie, Jeaux de Peau, Cedre, Arabie, Fleurs d'Oranger i w ogóle.
Tak wiecie piszę, bo od sześciu lat pierwszy raz mi się coś takiego zdarza.
Lutka nigdy żadnego nie miałam - bo to ani awangarda ani dryndusy. A teraz mi dobrze

1. Jeśli tylko tego pragniesz, to życzę spełnienia tej wizji.

2. Rozumiem to doskonale!

[gryx82]

Jeeezu, jaki pomór w barze!

Na temat pogody już się wypowiadał nie będę, bo aktualnie jest zimno, mokro i pochmurno

[Katty_p13]

snad atakujacej grypy

[Redhaired Witch]

Napisane przez gryx82

Jeeezu, jaki pomór w barze!

Nom, mi się pisać nie chce bo znowu boli mnie głowa, się zrobiłam na starość wrażliwa na pogodę czy coś. Czekam na podagrę...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez gryx82

No niektórym to nie dogodzisz

coś w tym jest

Napisane przez justynaneyman

ja też - ale zaraz napiszę
po pierwsze - cześć kochani!

Melduję się jako zregenerowana - znad jeziora.
Jutro wracam - ale praktycznie cale wakacje planuję spędzić na Mazurach, z dwytygodniowymi wypadami do stolycy w celu zarobkowym. już nawet robotę biore ze sobą - zobaczycie, że wreszcie tu osiądę zachowując metę w Wwie

nie dziwię się, pięknie tam jest

Napisane przez Katty_p13

snad atakujacej grypy

nooł, oby się nie rozkręciła

Napisane przez Redhaired Witch

Nom, mi się pisać nie chce bo znowu boli mnie głowa, się zrobiłam na starość wrażliwa na pogodę czy coś. Czekam na podagrę...

mnie tez uep boli dziś
a cały dzień w rozjazdach byłam, padnięta jestem

[gryx82]

Napisane przez Katty_p13

snad atakujacej grypy

Nie daj się!

Napisane przez Redhaired Witch

Czekam na podagrę...

---

Pogoda wybitnie barowa dzisiaj, no ale czwarty dzień z rzędu byłoby przegięciem Czas próby wątrobowe zrobić

[anastazjaaa2]

Dobry

Napisane przez Betty83

to na rok pewnie starczy, ja 100g od kwietnia męczyłam i dopiero wykańczam
ale ja robie w dzbanku z łyżki
można go wielokrotnie zaparzać

efekty pewnie w okresie jesienno-zimowym będą widoczne
antybiotyku nie zastąpi
ale u mnie chyba oprychę trzyma z dala, normalnie po takiej barcelonie miałabym gwarantowaną
:

Też mam wrażenie,że na rok mi toto starczy...no ale bardziej się opłacalo niż male brać

Jal liczę,że cera mi się po tym poprawi jeszcze bardziej...odkąd nie używam wody tylko miceli ( pamiętna promocja w Ross ) to poprawa jest niesamowita.Aż się nadziwić nie mogę

No i na wstrzymanie jesienno wiosennego ataku oprychy też liczę...a poza tym skoro taki zdrowy i smaczny dość, to niech mi robi dobrze ogólnie

Napisane przez rachell111

:


Ja do tej pory wędzoną dawałam tylko do soczewic, cieciorów i fasolów.

Do lazanek jest wędzona genialna

Napisane przez gryx82

Jeeezu, jaki pomór w barze!

Na temat pogody już się wypowiadał nie będę, bo aktualnie jest zimno, mokro i pochmurno

Jest obrzydliwie. I nie dwanaście, tylko 8 u mnie....