2013-08-06, 09:14 | #4861 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Cytat:
Mam nadzieję,że wszystkie jakoś na nowo odżyjemy i znajdziemy kogoś,kto zasługuje na naszą miłość i nie będziemy musiały przez niego przez coś takiego przechodzić. A co do tego,że będzie żałował-jestem tego pewna. Teraz są wakacje,ma przy sobie kolegów singli i jest w szale,ale zacznie się październik,w tym roku dopiero wybiera się na Jego uczelni kierunek,więc pewnie będzie więcej nauki,przyjdą samotne,jesiennie wieczory i zrobi mu się trochę "łyso". Dodatkowo koledzy będą jeździć na weekend do domu,a Jego domem był...mój dom. Z ojcem od roku nie rozmawia,a Jego matka mieszka za granicą. Nawet nie ma mieszkania,które mógłby nazwać swoim,bo pomieszkuje w wynajmowanych. A tak co weekend mógł wracać do mnie.Teraz pewnie nie zdaje sobie sprawy jak bardzo wszystko się zmieniło. Poza tym prędzej czy później koledzy znajdą sobie dziewczyny,a on ma tak trudny charakter,że może mieć z tym długi czas problem,chyba,że wystarczą mu "przygody",bo obiektywnie stwierdzając będzie mu ciężko kogoś znaleźć by stworzyć coś poważnego. Ale to Jego wybór.
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 Edytowane przez Olvnia Czas edycji: 2013-08-06 o 09:25 |
||
2013-08-06, 09:19 | #4862 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Identyczne rozkminy jak Ty miałam z innym facetem, który też mnie dość lekko traktował, a ja sobie wyrzucałam, że nie dałam mu do zrozumienia, że popełniłam błąd itp. Najzabawniejsze, że w tym samym czasie on walczył o swoją żonę - ona jakoś nie musiała wiele robić, za to pierścionek dostała po pół roku związku. Jeśli ten Twój "wspaniały" kolega znajdzie kobietę, która go naprawdę zauroczy, to będzie z nią i tyle, nie pozwoli sobie na głupie teksty o podrywach, bo będzie się bał, że ją straci. Jedynym Twoim błędem jest to, że wybierasz nieodpowiednich facetów, czyli po 1 pustaków, a po 2 niezainteresowanych Tobą. Nad tym warto pracować, a tego pana olej totalnie. I nie rób sobie nadziei z tego, że się patrzył czy gadał z Tobą, co to, gimnazjum? Dorośli ludzie nie tak załatwiają takie sprawy. Ech Mam w sobie dziś tyle nienawiści do eksa, że aż korci mnie, żeby napisać mu, że w moim przypadku powrót jednak nie wchodzi w grę Ostatnio byłam zbyt miękka i się nie określiłam, ale w sumie on jest zdecydowanie za słaby dla mnie Wiem, że lepiej nic nie pisać i tak zrobię, ale oburza mnie w ogóle myślenie, że on myśli, że kiwnie na mnie palcem i wrócę do niego (jeśli w ogóle myśli). Lecę na spotkanie z przyjaciółką, od razu to przedyskutuję
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
2013-08-06, 10:44 | #4863 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Tylko mnie właśnie nie interesują faceci którzy za mną latają i są nachalni tylko właśnie tacy bardziej niedostępni No daję spokój,już nawet na niego w pracy nie zerkam bo rzeczywiście strata czasu.Tylko to też nie tak,że sobie wybieram takich facetów bo oni sami się dziwnym trafem nawijają to drugi raz w ciągu półtora roku gdzie była chemia i tak mnie ciągnęło do faceta a wiadomo,że to silniejsze ode mnie. ---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ---------- A ja jeszcze jednego nie rozumiem,to kobieta ma latać za facetem czy odwrotnie ? Bo w zeszłym roku jak miałam kontakt z exem i czasmi do mnie dzwonił to tak opowiadał o swojej nowej dziewczynie,ze ona za nim latala,on jej nie chciał a pózniej nagle stwierdził,ze mogą spróbować i tak sie w niej zakochał.Chodź tyle przykrości jej zrobił w krótkim czasie i tyle razy płakała przez niego.Ale ona taka dobra dla niego jest wiec z nią jest Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2013-08-06 o 10:51 |
|
2013-08-06, 10:51 | #4864 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Ja podziwiam moją siostrę, bo jak jej facet zrobił jeden jedyny pierwszy krzywy wyskok po 3 latach to totalnie się od niego odcięła, ani minuty nie przeżywała, mimo, że na pewno coś do niego czuła. To był przemiły facet, ale zachciało mu się przygody z jakąś tam koleżanką i mimo, że do niczego nie doszło, to już sam fakt SMSowania z nią wystarczył mojej siostrze do definitywnego zakończenia znajomości (dowiedziała się na dodatek przez koleżankę tej koleżanki, więc bardzo miło). Ja nawet kiedy były mnie zdradził nie potrafiłam go zostawić, bo wtedy czułam, że bez niego jestem nikim O.o ładnie mi w głowie namieszał. Poza tym rozmowy i spotkania z koleżankami były w pewnym momencie na porządku dziennym. A ja teraz przeżywam, że może mogłam inaczej to zakończyć, łagodniej...? No chyba zwariowałam...:brzy dal: Nawet nie mam pewności czy tylko raz mnie tak załatwił, bo później już nawet bałam się sprawdzać i czegokolwiek domyślać... I to ciągłe poczucie winy... nawet jak mnie zdradził, to niby była "trochę" moja wina ja pierdziu... To jest największy powód dla którego nawet nie powinnam o padalcu myśleć... a o powrocie tym bardziej. Rozmawiałam ze znajomą jakiś czas temu i mówiła, że najlepszą metodą na ogarnięcie się po rozstaniu jest wskoczenie w jakąś przelotną relację, że dzięki temu można poczuć, że z kimś innym też jest możliwe przeżywanie miłych chwil... co Wy na to? Moim zdaniem coś w tym jest, zwłaszcza, że sama nie potrafiłam sobie życia z kimś innym wyobrazić, a powinnam, bo przecież to jest możliwe, a nawet wskazane. |
|
2013-08-06, 11:01 | #4865 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Ja nie potrafiłam bo ciagle porownywalam innych do exa.Ale robiłam to na sile,chodziłam na randki itd. Teraz minęło półtora roku od rozstania z exem,nie czuje pustki,nie pije tyle alkoholu,nie płacze za nim i co najważniejsze nie tęsknię Ale wybieram nie odpowiednich facetów którzy mnie nie chcą i to drugi raz.Niestety to było nie zależne ode mnie,ze właśnie z tymi facetami pojawia sie u mnie chemia.Ty spróbuj w inna znajomość sie zaglebic bo wtedy myśli są dalej od exa |
|
2013-08-06, 11:20 | #4866 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Co do zdrady, cóż... moim zdaniem to ja na głowie stawałam w tamtym okresie, chciałam za wszelką cenę wszystko ratować, ale jak ktoś chce zdradzić to i powód się znajdzie... było minęło, ale przez to mam generalnie problemy z zaufaniem. |
|
2013-08-06, 11:23 | #4867 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 |
|
2013-08-06, 11:29 | #4868 | ||||||||||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Cytat:
Twoja matka jest śmieszna. Na szczęście nie zamierzasz gnić wiecznie w domu rodzinnym. Mówienie o dwudziestoparolatce "stara panna" trąci ciemnogrodem. Zmiany społeczeństwa trzeba zacząć od siebie. Cytat:
Nie pierwszą i nie ostatnią naiwną okręcił wokół palca. Uroiłaś sobie w głowie, że to Twoja wina, ale on Cię najzwyczajniej w świecie nie chciał jako swoją dziewczynę. Przecież w trakcie weekendu nie mówił, że jesteście parą, a snuł plany przyszłych wyjazdów kompletnie bez pokrycia, to były tylko puste słowa. Czy naprawdę jesteś aż tak naiwna, że uwierzyłaś, że się w Tobie zadurzył, ale po paru smsach mu przeszło? Sposób, w jaki traktuje dziewczyny, powinien Ci już wcześniej uświadomić, że jest zafascynowany kobiecym ciałem, a nie charakterem. Ach, facet po przejściach, tak mu ciężko po poprzednim związku, że musi ruchać wszystko, co się rusza Uprawiacie jakieś przedszkolne podchody w pracy, muszą się tam z Ciebie nieźle nabijać za Twoimi plecami. Na własne życzenie. Cytat:
To jest jakaś patologia. Dziewczyno, zacznij mieć szacunek do siebie, bo - jak widać - Twoje otoczenie go do Ciebie nie ma. Cytat:
Cytat:
Zauroczyłaś się, trudno. Ale to nie zwalnia od myślenia. Czytanie Ciebie wpędza mnie w przerażenie. Nie dziwię się, że na świecie jest tyle nieszczęśliwych i wykorzystywanych kobiet Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Czasem jednak strona zdradzana zawiniła tylko ślepotą nie widząc tego, co dla innych byłoby oczywiste.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||||||||||
2013-08-06, 11:34 | #4869 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- Cytat:
Co do traktowania ludzi jak zabawki, ja bym postawiła sprawę jasno, niektórzy idą na takie rzeczy... ale raczej wolałabym poważną relację, a nie jakieś tam zabawy, bo to nie jest w moim stylu. Przejdę "żałobę", a później zobaczymy Ślepota... no właśnie... totalne zaślepienie i nawet ciężko przyjąć do wiadomości, ze coś takiego mogło się stać. Edit: u mnie nie było mowy o rutynie i braku rozmów, bo to było niemal na samym początku, ale zaślepienie owszem było... Edytowane przez Amambada Czas edycji: 2013-08-06 o 11:37 |
||
2013-08-06, 14:01 | #4870 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 142
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Hej, dziewczyny
Mam jeden problem, w sumie nie wiem jak sobie poradzić trochę. Nie wiem czy któraś już tak miała, ale po rozstaniu wszystko stało się dla mnie takie... bezcelowe? Staram się rozwijać, pracuje, znajduje sobie cały czas coraz to nowe zajęcia, żeby pójść do przodu, a zwłaszcza nie myśleć o tym wszystkim, a mimo wszystko czuje właśnie jakbym tylko dreptała w miejscu, jakby to wszystko, co robię, nie miało najmniejszego sensu i tracę chęci do czegokolwiek. Nieważne jak bardzo zmęczona położe się poprzedniego dnia po trudach, żeby stać się właśnie lepsza, to rano budzę z cholernym uczuciem beznadziejności, aż mi się czasami nie chcę wstawać z łóżka Myślicie, że to jest takie przejściowe, normalne? Sama nie wiem już co mam zrobić, żeby być z siebie zadowolona, z życia jakiego prowadzę. |
2013-08-06, 14:05 | #4871 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
2013-08-06, 14:16 | #4872 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 |
|
2013-08-06, 14:17 | #4873 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 161
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Hej, a co myślicie o fast dejtingu? Ponoć najlepszym lekarstwem na złamane serce jest nowa miłość.
|
2013-08-06, 14:19 | #4874 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 45
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
To prawda, ale nowa MIŁOŚĆ, a nie nowy byle-kto byle tylko był . No i nie tak od razu po zerwaniu, kiedy jest się, nazwijmy rzecz po imieniu, trochę zdesperowanym, porównuje się każdego ze swoim byłym itd...
|
2013-08-06, 14:22 | #4875 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 161
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Ja się wybieram, może poznam fajnego 'tylko kolegę', a może będę miała tyle szczęścia że poznam kogoś ważnego. A może po prostu miło spędzę czas nie myśląc o exsie
|
2013-08-06, 14:27 | #4876 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Cytat:
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 |
||
2013-08-06, 14:46 | #4877 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Wiążę spore nadzieje w związku z tym spotkaniem. Mam nadzieję, że tym razem okoliczności będą sprzyjać poprzednio natłok spraw nie pozwolił na utrzymywanie kontaktu. Oczywiście zdam relacje
|
2013-08-06, 15:10 | #4878 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
jak mam chwilę lepsze to lubię to tu napisać,bo może coś to Wam pomoże,a także jak ktoraś z Was napiszę tu coś dobrego,to mi to pomaga. najgorsze dla mnie jest przebywanie w miejscach gdzie się spotykaliśmy często,które byly dla nas wyjątkowe... ehh... 3 miesiące mijają. ---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- Cytat:
teraz po 3 miesiącach już jest wieeele lepiej, żyje normalnie,tylko zostają chwile słabości,ale wiadomo jak to my kobiety mamy :P "czas leczy rany" trzeba to pamietać
__________________
cel: rzucić fajki!!!! "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
||
2013-08-06, 16:12 | #4879 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 45
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
2013-08-06, 16:56 | #4880 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Mam tak samo W ciągu dnia sobie radzę nawet bardzo dobrze a wieczorem.. totalna klapa. Tęsknie za kimś kto mnie oszukiwał i szukał sobie innych atrakcji na boku... To jest aż żenujące, ale mimo to brak mi go. Jak sobie z tym poradzić?
|
2013-08-06, 17:06 | #4881 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 45
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Podobno zająć się czymś. Zawiesić myśli na czymś innym. Ja o ile poprzedni miesiąc miałam cały czas zajęty, tak w sierpniu nie mam nic do roboty, więc tak siedzę w domu i rozmyślam więcej niż powinnam. Czasem skoczę na siłownię, obejrzę film, ale spotkać się też nie mam z kim za bardzo. Moja przyjaciółka ma obecnie własne problemy . Ech, ta piekielna bezczynność...
|
2013-08-06, 17:11 | #4882 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
2013-08-06, 17:22 | #4883 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 45
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
2013-08-06, 18:08 | #4884 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
2013-08-06, 18:12 | #4885 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Przeciwnie, trzeba by było się na spotkanie ruszyć, a to już jakiś krok do przodu a w drodze na spotkanie może się jakiś interesujący facet trafić
bo rozmowy online, chociaż bardzo pomocne, to nie to samo co wyrwanie się z czterech ścian |
2013-08-06, 18:42 | #4886 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
A ja dziś aktualnie mam gorszy dzień. Oczywiście trochę mi się zmieniło, chęć do życia wróciła, mam też z kim wyjść, nawet parę ciekawych rzeczy wydarzyło się w ostatni weekend i pozwoliło choć na chwilę odpocząć. Ale dzisiaj mam kryzys i parę pochmurnych myśli. Może to przez nadchodzący okres PMS mnie bierze..? Widzicie z chłopem moim było o tyle ciekawie, że ani nie uderzył, nie zdradził czy nie zachowywał się jak niehonorowa pipka, więc tym trudniej to zaakceptować. Zaczęło mu po prostu brakować czasu, przez ten brak czasu zaczęło się psuć, dochodziło do kłótni, zaczęliśmy mieć dość...
Oczywiście mam do niego kontakt i mogę napisać jak i on do mnie też, nikt drogi nie zamykał, ale z jednej strony, a szczególnie dzisiaj cieszę się, że się nie odzywa - jest to po prostu lepiej znieść. Co nie zmienia faktu, że dzisiaj mam ochotę go roznieść za to co muszę od jakiegoś czasu przechodzić. Z jednej strony mam serdecznie dosyć związków, dobrze mi samotnie, z drugiej każdego porównuję do byłego i ciężko mi się patrzy na inne pary. A niestety też obserwacja tych nowych nie napawa optymizmem. No i co tu cholera robić? Cytat:
A co do tych facetów lat 30 szukających wrażeń, to na potęgę tego jest
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia. |
|
2013-08-06, 20:26 | #4887 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ---------- ja też miałam,ale potem wyszlam na rolki, własnie wróciłam i mam zamiar sobie wypić drinka,jutro do pracy nie ide więc coo tam zdrowie Nasze i i tych naszych s☠☠☠☠ysynków
__________________
cel: rzucić fajki!!!! "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
2013-08-06, 21:11 | #4888 | |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
A na poważnie, ie mieszkam sama, a to uczucie mi doskwiera. Najlepszym lekarstwem jest robienie czegoś, czegokolwiek. Może zacznij robić coś co od dawna chciałaś zacząć, a ciągle nie było czasu, odkładałaś to na później? |
|
2013-08-06, 21:24 | #4889 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Ja ze swoim rozstałam się 3 tygodnie temu, dziś stuknęłoby nam pół roku... Znów wraca żal, przemyślenia jak przy każdej tego typu okazji...chyba za chwilę zwyczajnie sie rozryczę i taki będzie finał.
|
2013-08-06, 21:27 | #4890 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
to nic nie da kochana lepiej włącz sobie jakiś dobry film,serial, poczytaj książkę, niż płacz. nam też by dzis stuknęło 6 lat i 3 miesiące. hhehehe
__________________
cel: rzucić fajki!!!! "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:58.