|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2015-03-31, 10:22 | #4921 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 51
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ---------- Cytat:
jednak co chłop to chłop Tadek od paru dni namiętnie wcina stópki i zaczął kręcić bączki po podłodze. A poza tym szlifuje obroty z pleców na brzuch i już nie zostają mu rączki pod brzuchem tylko potrafi je ładnie wyciągnąć i jeszcze bardzo chce siadać ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ---------- Jak u Was pogoda? My siedzimy w domu, bo nie dość, że strasznie wieje, to co chwila zniemacka deszcz z gradem na przemian ze słońcem ;/ ---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- Cytat:
__________________
Mam już swój kawałek nieba |
|||
2015-03-31, 10:24 | #4922 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
A kiedy Tadzio się urodził? U nas zabawa stopami tylko podczas przebierania, sama jeszcze ich nie odkryła. Za to też się bardzo rwie do siedzenia. BTW jak radzisz sobie z dwójką? Szczególnie z zazdrością u starszej? |
|
2015-03-31, 10:25 | #4923 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Kurczę, to jak twoja mała była drobniutka i 74 nosila w 8mż, to ten moj nie jest calkiem taki drobny moze inaczej, na dlugosc to moze jest okej, ale chudzinka straszna. Co do umiejetnosci to o dziwo wydaje mi sie ze jest dobrze, mimo problemow drobnych. Do siadania mi sie rwie, na brzuchu juz zaczyna kolka krecic haha, pelzac tez juz by chcial ale jeszcze za bardzo nie wie jak to zrobic . Tak samo na brzuch odwrocic sie potrafi ale z brzucha na plecy jeszcze niet. |
|
2015-03-31, 10:28 | #4924 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Edytowane przez aluap987 Czas edycji: 2015-03-31 o 10:30 |
|
2015-03-31, 10:39 | #4925 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
A idzcie mi z ta pogoda ! Paskuda jedna musiala sie zepsuc a juz tak ladnie bylo u mnie w zeszlym tygodniu a mu dzisiaj jestesmy zmuszeni do wyjscia, na rehabilitacje idziemy.
O kurde to faktycznie ! Moj na ost szczepieniu w lutym wazylcos prawie 7 kg, a jest na mm w sumie od samego poczatku.. |
2015-03-31, 15:16 | #4926 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 51
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Młody ur. 3.10. Też najlepsza zabawa, kiedy ma gołą dupkę czy podczas przewijania, czy podczas kąpieli Starsza jest dokładnie o 3 lata starsza i dzięki Bogu wcale nie jest zazdrosna o "bracicha". Nawet co jakiś czas mówi mi " mamusiu dziękuję Ci, że urodziłaś mi braciszka" a ja się rozpływam <love> A poza tym jakoś leci, łatwo nie jest, bo mąż całe dnie w pracy a starsza ciągle chora więc do przedszkola nie chodzi i tak mija dzień za dniem świstaka ---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Cytat:
__________________
Mam już swój kawałek nieba |
|||
2015-03-31, 15:31 | #4927 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ja to was kobitki podziwiam... żę dajecie rade z dwójką dzieci Ja to ze swoim nie umiem sobie czasem rady dać, taka zrzęda i maruda (ale to chyba sprawka dwóch jedyneczek na dole którym zachciało się wyjść na raz). Teraz na szczęście śpi więc szybkooo pichcę obiad, mój Tż tez całymi dniami w pracy.
A no, dzień za dniem leci strasznie szyyybko, pamiętam jak niedawno jeszcze z brzuchem popylałam a teraz? Małą gadułe już zabawiam Karmicie kp? jak to się Wam udało? Z łatwościa przyszło czy musiałyście walczyć? |
2015-03-31, 18:35 | #4928 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Jaka słodka ta twoja córa My trafiliśmy w zły moment z drugą dzidzią, bo akurat w okres kiedy Manią targają silne emocje których nie rozumie i histerie się zdarzają, głównie właśnie z zazdrości. Muszę jednak powiedzieć, że na początku było najgorzej. Już po drugim, trzecim na pewno już jest fajnie, widać jak dziewczyny ze sobą są zżyte Może kiedyś i moja mi podziękuje za rodzeństwo. Na razie cieszę się, że sytuacja z każdym dniem lepsza i dobrze sobie radzimy. My mieszkamy za granicą i jesteśmy tu całkiem sami z dzieciakami. Dobrze, że mąż daje mi tyle wsparcia Też pracuje całe dnie, ale stara się pomagać ile się da |
|
2015-03-31, 20:03 | #4929 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Witajcie Tak, przeniosłyśmy się w inne miejsce w małym gronie, zaufanym kółku wzajemnej adoracji Bo co niektórym przeszkadzało, że sobie słodzimy, więc teraz słodzimy sobie w małej grupie i jesteśmy zadowolone.
Chmurkom, napisałam do Ciebie priv
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14 |
2015-03-31, 20:45 | #4930 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 51
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Jeśli chodzi o kp to ja jestem zagorzałą zwolenniczką i nigdy nie dopuszczałam do siebie myśli, że miałabym nie karmić, mimo że ze starszą był duży problem. A czas... Ja tylko widzę jak na wyświetlaczu tela zmieniają się miesiące... ---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ---------- Cytat:
Myślę, że jakby starsza miała właśnie 2 lata to nie byłoby tak kolorowo, bo też miała napady histerii itd. teraz już z tego wyrosła i jest dobrze. cierpliwości na pewno u Was też tak będzie
__________________
Mam już swój kawałek nieba |
||
2015-03-31, 21:35 | #4931 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Ja się właśnie zarzekałam że nie będę karmić mm, ale ech szkoda gadać... Ciężki poród miałam, ostatecznie małego i tak musieli "wyciągnąć" próżnociągiem do piersi nie został przystawiony, doradca laktacyjny pomagał pokazywał jak, w domu cały czas próbowałam tego cyca przemycić ale polegałam. Żadnego wsparcia od rodziny każdy ino gadał że dziecko głodze.. Teraz żałuję bardzo że się poddałam. Najgorsze było te uczucie że nie potrafię swojego dziecka wykarmić. Przy następnym napewno tak szybko nie odpuszcze a innym powiem żeby takie teksty wsadzili sobie w pupę, bo ono wcale mi nie pomaga. Ała, biedna mała, zdrówka dla niej! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2015-03-31, 22:14 | #4932 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 51
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Właśnie najgorsze są te "dobre rady" że dzieci się głodzi, daj butelkę będzie lepiej spać itd. zamiast wspierać matkę. ostatnio koleżanka rodziła i już w drugiej dobie pielęgniarki (!) mówiły jej, że jak wróci do domu to ma dokarmiać butelką. A miała wrócić najwcześniej po 5 dobie. W szpitalu oczywiście cały czas był cyc. i oczywiście ta się już zestresowała i ryczała cały tydzień, zamiast cieszyć się macierzyństwem i powoli dogrywać się z dzieckiem. Trzymam kciuki, żeby następnym razem Ci się udało
__________________
Mam już swój kawałek nieba |
|
2015-03-31, 22:37 | #4933 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
O jej, biedna, ale nie poddala sie? A idz najgorsze jest takie gadanie, najpierw mi gadali ze dziecko glodze, a potem ze nie ma takiej odpornosci bo go nie karmilam a ze tak powiem, kto mnie tak "dzielnie" wspieral? Jeszcze pamietam jak po nocach z laktatorem walczylam, i roznymi herbatkami na laktacje... Oj nie ma bata ! Jesli sie na drugie zdecyduje to nie ma mowy zeby bylo karmione mm. |
|
2015-03-31, 23:07 | #4934 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Cytat:
Czy też z rozrzewnieniem wspominacie poród? Też byłam bardzo nastawiona na kp i nam się udało. MM to nic złego, najgorzej jednak jak właśnie kobieta chce najlepiej, a otoczenie tak podkopuje. U nas co chwila jak dziecko płakało to teściowa pytała: "Może jest głodne. Może pokarm ci się kończy jak mi" osz matko ileż to trzeba się nasłuchać jak się ma pierwsze dziecko, bo przecież dookoła wszyscy są mądrzejsi. Przy drugim na szczęście już tego nie mamy Nauczyli się, że i tak zrobię po swojemu hehe ---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:40 ---------- Jak nocki u Was? Dzieciaczki przesypiają? A śpicie z bobakami w pokoju czy oddzielnie? |
||
2015-04-01, 09:54 | #4935 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Ja tak naprawdę nie wiem dlaczego go użyli. Położne naciskały na mnie tekstami w stylu że nie pre, że się nie staram. A sama mówiła że mam słabe skurcze i rzadko. Koniec końców zaczęłam im odpływać, nagle tłoczno zrobiło się wokół mnie,szybko znieczulenie dostałam i do działania przeszli. A widzisz to mała się spieszyła! nie miała żadnych komplikacji? Ja ogólnie byłam podkopana po porodzie plus klęska z kp. Mówiłam sobie jak można nie umieć własnego dziecka wykarmić i urodzic? Sama nie wiem dlaczego, bo dobrze wiedziałam że zdarzają się takie sytuację i to nie jest wina kobiety. A idź..te teksty te twoje mleko jest jak woda, nie masz pokarmu. Jak to mówią mądry polak po stracie, przy następnym wszystkim wspaniałomyślnym doradcą powiem do widzenia. Co do nocek to nie narzekam, Adrian od około grudnia przesypia całą noc . Aktualnie chodzi spać koło 21-22 czasami koło 23 i śpi do 8-9. Dzisiaj jedynie mieliśmy niespodziankę w nocy, koło 2 się przebudził i trochę pomarudził. Śpi w łóżeczku, z nami w pokoju, innego wyboru za bardzo narazie nie mamy :p Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Boże jak ja nie lubie pisac z telefonu... zawsze mi to zajmuje mnostwo czasu. U Was tez pogoda paskudna? W nocy myslalam ze nam dach zwieje... Edytowane przez karllii Czas edycji: 2015-04-01 o 10:30 |
|
2015-04-01, 11:03 | #4936 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
U nas nocki nie przesypiamy i to obie się budzą, średnio 3-4 razy w nocy mamy pobudkę Podobno żeby dzieciaki nocki przesypiały powinny same zasypiać i spać w oddzielnym pokoju. Mąż mnie przekonuje, żeby właśnie to wprowadzić, ale... nie mam serca |
|
2015-04-01, 11:29 | #4937 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Haha jak zaczynałam pisać mały się turlał, teraz patrze a on juz chrapie... W waszej sytuacji, wydaje mi się że nagłe takie przeniesienie dziecka może być trochę takim szokiem? Może pomalutku jakoś próbujcie Ewentualnie jakiś sposób na przekabacenie starszej |
|
2015-04-01, 12:00 | #4938 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Mniejsza z tym. Powiem wam, że u mojej Tosi największą furorę i to od dwóch miesięcy robi książeczka Groszki z serii MALUSZEK PATRZY - tak się do niej uśmiecha jak do żadnej innej zabawki. Ogólnie jestem maniaczką książkową i próbuję zarazić tą pasją moje dzieciaczki. Sama teraz nie mam za wiele możliwości poczytania, chyba że właśnie literaturę dziecięcą. I właśnie przeglądam Złotą Listę książek polecanych naszym dzieciom (można ją znaleźć na stronie fundacji Cała Polska Czyta Dzieciom) i chyba wydam fortunę Może wy polecicie coś od siebie? Ja z ostatnich swoich nabytków poleciłabym "Proszę mnie przytulić" Edytowane przez aluap987 Czas edycji: 2015-04-01 o 12:43 |
|
2015-04-01, 12:37 | #4939 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 51
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Cytat:
Ja obydwa porody miałam koszmarne, także wolę ich nie pamiętać. Jedyne co chce pamiętać to moment kiedy mi je podawali zaraz po porodzie
__________________
Mam już swój kawałek nieba |
||
2015-04-01, 12:47 | #4940 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Moje dzieciaczki śpią. Jeszcze mam ten rarytas jaką jest drzemka w ciągu dnia Oby jak najdłużej. Edytowane przez aluap987 Czas edycji: 2015-04-01 o 12:50 |
|
2015-04-01, 13:04 | #4941 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Oj ja Ci nie polecę, bo młody dopiero 6 miesięcy ma, a tak nawiasem od kiedy tak zaczać czytać młodemu? Albo coś opowiadać? Mieszkamy z Tz z jego rodzicami, a obok mieszkaja dziadkowie i ciotka z wujkiem, maja 3/4 letniego synka, chłopak cały czas komputer albo tablet albo cokolwiek innego... Książki czy jakiejś bardziej wartościowej zabawki w rękach chyba nigdy nie miał... a jaki nadpobudliwy, i takie dziwne tiki ma. Ostatnio byliśmy u nich, w sprawie chrztu, to mały właśnie na tablecie siedzial, i właśnie te tiki... tak ściskał pięści i rozlużniał, ale nie wyglądało to tak normalnie tylko takie...ech no nie fajny widok. Cytat:
Oj tak! Ten moment <3 A my właśnie kaszki pojedliśmy, ciekawe czy będzie spokój czy mama zabawiać będzie musiała |
||
2015-04-01, 13:20 | #4942 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 51
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- Mój Tadek już się przysłuchuje z zaciekawieniem jak starszej czytam bajki
__________________
Mam już swój kawałek nieba |
||
2015-04-01, 14:06 | #4943 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ---------- Szkoda chłopca. Osobiście uważam, że elektronika jest nie dla dziecka. Sama swojej ograniczam ile jestem w stanie, ale cóż czasami muszę coś zrobić i to jednak pierwsze co jest pod ręką to własnie laptop i bajka |
|
2015-04-01, 18:35 | #4944 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Szkoda, ze sie nie udzielalyscie...
Co do przesypiania nocek roznie to jest chocby u naszych dziewczyn. Jedne sa na mm i sie budza, a inne tylko kp i spia cala noc albo 1 karmienie. U nas dupa. Co 2,3 godziny pobodki
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2015-04-01, 22:19 | #4945 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 5
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
dziewczyny a co z rozszerzaniem diety? co podajecie?
|
2015-04-01, 22:41 | #4946 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 51
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
ja jeszcze nic, dopiero po 6 mcu. Także na razie mam spokój
__________________
Mam już swój kawałek nieba |
2015-04-01, 23:08 | #4947 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
chociaż nocne pobudki nie były takie złe, czasami nawet bym się cofnęła do tego momentu, jak Adik był taki malutki, strasznie szybko ten czas leci No jako że my jesteśmy na mm to mały już wcina obiadki nawet już gdzieś tam trochę mięska przemyciliśmy. No i kaszka jako jeden posiłek. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ---------- Cytat:
Ja też właśnie, po tym co zobaczyłam u rodziny, to jestem na nie. Więc sorry winnetou ale mały takie rzeczy dostanie jak najpóźniej no i z ograniczeniami. Ogólnie teraz te dzieci tylko na telefonach laptopach i innych dziwach siedzą, ja to w dzieciństwie w klasy grałam w gumę skakałam itp, mimo iż pewnie jestem młodsza od Was dziewczyny :p Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||
2015-04-02, 08:17 | #4948 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cześć Kobietki i Dzieciaczki!
Cytat:
Według pediatry mogę już rozszerzać dietę niuni, nawet zaczęłam. Podałam marchewkę i dynię. Ale poszłam po rozum do głowy i skoro na piersi tak dobrze przybiera to po co to przyśpieszać? Spanie i tak się nie poprawiało. Mnie też się nie spieszy do gotowania oddzielnych posiłków. W temacie posiłków: będziecie podawać gotowce czy swoje dania? |
|
2015-04-02, 13:13 | #4949 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
No moja tez tylko na cycu. Nie zna smaku mm, i nic innego nie daje.mamy jeszcze mc.
Ja bym chciala gotowac sama, ale sloiczki wiadome tez beda, nie zawsze czas pozwoli na gotowanie itd.
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2015-04-02, 13:45 | #4950 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
My trochę tak a trochę tak. Teraz chcę przejść całkowicie na gotowanie, dostaliśmy fajnego robota kuchennego na chrzciny
Wydaje mi się że te malutkie słoiczki bodajze 125 g to mało dla Adriana... |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:27.