2021-07-04, 11:05 | #4921 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mamto2 domyślam się ile Cię to nerwów i stresu kosztuje, ale wierzę, że wszystko z maleństwem jest w porządku, mocno trzymam za to kciuki
A ja jestem 6 tygodni i 4 dni po cc, od 2 dni Zocha się denerwuje przy piersi, ale nie przy każdym karmieniu, jak tak się dzieje, to odciągam mleko i podaje jej z butelki, ale też się przy nim trochę złości.. Chyba właśnie dostałam okresu, tak by się zgadzało, bo brzuch i plecy mnie pobolewały 2 dni, myślicie że to mit czy prawda, że podczas miesiączki mleko zmienia smak i to może być powodem jej nerwów przy piersi? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-04, 14:17 | #4922 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mamto trzymam mocno kciuki i jestem myślami z Tobą! Wierzę, że będzie dobrze i Twoje nerwy są niepotrzebne! Ale wiem co czujesz, w drugiej ciąży byłam przeczulona na tym punkcie, Młody miał 2,3 i jest zdrowiutki,ale do końca ciąży miałam obawy, czy będzie. Nie zdecydowałam się na sanco i potem momentami żałowałam, chociaż nawet dobry wynik nie dałby mi spokojniej ciąży. Ale jak pisałam Młody duży i zdrowy🙂 już ma miesiąc i 4 kg.
Tak jak pisze Platynowa bez innych parametrów nic to nie mówi. W pierwszej ciąży wyszło u nas wysokie NT (7 mm, właściwie to był już obrzęk plodu) i wtedy przeczytałam dużo na ten temat. U mamy ginekolog pisze, że niektóre zdrowe dzieci mają wyższe NT, czasami duże dzieci mają wyższe NT niż małe. Ciężkie dni za Tobą, pamiętaj, że każdy stres wpływa na Maluszka dlatego próbuj chociaż się mniej stresować. Trzymam kciuki i przesyłam pozytywne myśli! Iskierka wiele osób mi to mówiło, że w okres zmienia się smak mleka i może być słabsza laktacja. Myślisz, że dostałabyś okres tak szybko? Karmisz regularnie z tego co piszesz, myślałam że okres się dostaje po 3,4 miesiącach 😁 tzn miałam nadzieję że u mnie tak będzie 🙂 |
2021-07-04, 15:27 | #4923 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka tak, karmię tylko piersią i miałam właśnie nadzieję, że dlatego będę mieć trochę spokoju od okresu jeszcze ale wszystko wskazuje na to, że to jednak jest miesiączka
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-04, 15:57 | #4924 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Iskierka ja po 5 tyg zaczęłam na nowo krwawić nie wiem czy był to okres czy na nowo się oczyszczałam trwało około tygodnia i było mocne. Teraz 8 tyg po CC zaczęła się miesiączka chociaż miałam nadzieję, że dłużej odpocznę :p. Jeszcze znów tak pechowo że miałam kolejną wizytę u fizjoterapeutki urogenitalnej i znów krwawienie więc nie mogła mnie zbadać może następnym razem się uda :p.
U nas nie zauważyłam, żeby podczas okresu nie chciała jeść. Naszą wczoraj od 22 usypialismy o 1 padła i do samego rana spala a dziś cały dzień śpi aż się boję nocy... Ogólnie u nas jest troszkę z brzuszkiem problem podajemy jej kropelki ale i tak bywa ciężko . Najgorszy to ten płacz baa wycie, furia gdzie nie wiadomo o co chodzi najedzona, sucha pielucha i ryczy tak że mi się chce płakać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-04, 17:05 | #4925 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Kaaach naszą trochę też boli brzuszek, bo widzę że się pręży, ale nie płacze praktycznie, marudzi, ale ogólnie nie jest płaczliwa więc pewnie dlatego. I to myślę że taka kółka też, bo codziennie o tej samej godzinie prawie i trwa około dwie godziny więc nie ma z tym żadnej tragedii. Podawałam jej espumisan, a teraz kupiłam delicol, a wy jakie kropelki podajecie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-04, 18:59 | #4926 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Nam to Pani dr na pierwszej wizycie powiedziała, że będzie charakterna . U Poli nie ma marudzenia tylko od razu ryk coś trochę nie pasuje i awantura zaraz krzyczy a łezka nie poleci. Z kropli to dawaliśmy Espumisan (bardzo lubi) a teraz dajemy Sab simplex niemieckie kropelki jest trochę lepiej i rano dicoflor.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-04, 19:22 | #4927 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Też tak mamy 😉 jak ciśnie kupkę to tak krzyczał, nie miał zatwardzenia, kupka taka jak ma być, nie twarda, bez sluzu, tylko te jelitka nie wyrobione. Od kilku dni daje Mlodemu dicoflor i dostaje też espunisan (mały lekoman, też mu bardzo smakuje ) , ale już jest lepiej. Wcześniej próbowałam masować, ale często miał twardy brzuszek i balam się że go będzie mocniej boleć.
Ogólnie odrzuciłam kapturki i daje rade jeść już bez mimo wędzidełka (mamy już umowiona wizytę na podcięcie). Jest lepiej bez nich, myślę, że musiał łykać dużo powietrza. I za każdym razem daje go do odbicia, beka konkretnie. Mamy też problem z zasypianiem, czasami ciężko mu zasnąć i budzi się po 5 min, zaczyna się złościć... Zastanawiam się czy to sprawa za dużego napięcia mięśniowego, jeszcze nie pytałam położnej czy jest przyczyna czy to charakter 🙂 W nocy pięknie śpi, budzi mnie na karmienie, ty nie mogę się poskarżyć. Kach to mnie zaskoczyłaś! Tak mi się spodobał brak okresu! 🙂 Slyszalam że przez to 6 tyg różne rzeczy mogą lecieć, też już miałam żółty śluz, już miałam stosować globulki citatridine, a tu znowu jakieś brudy i krew. |
2021-07-04, 21:04 | #4928 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 205
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mamto mocne kciuki za jutrzejszy dzień. Będzie dobrze
|
2021-07-04, 22:12 | #4929 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
taaaaaaaaaak..trzymamy
|
2021-07-05, 08:38 | #4930 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Wszystkie będziemy tam z Tobą myslami w gabinecie z mocnymi kciukami!
|
2021-07-05, 09:01 | #4931 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Tak trzymamy kciuki za dobre wyniki Mamto 😘
|
2021-07-05, 10:03 | #4932 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 354
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Dziewczyny już po badaniu. Dodam że diagnozował mnie ten Dr co w tamtej ciąży z certyfikatem fmf. A więc jeśli chodzi o narządu u dzidziusia to wszystko wporzadku. Jeśli chodzi o nt to pomiary były w granicach 1.99 do 2.16. Mój Dr mierzył nt z 7 razy. Ogólnie powiedział że nie jest źle. Mam pobrana pappe ale boję się bardzo
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-05, 10:07 | #4933 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mamto super myślę, że pappa Cię uspokoi kiedy wynik?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-05, 10:17 | #4934 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 354
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Intuicja wynik pewnie około 10 dni. Boję się tej pappy szczerze bo te nt jednak ponad 2 wyszło.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-05, 10:35 | #4935 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mamto widzisz już wynik jest lepszy, a nie myślałaś nad innym badaniem niż pappa, mówię o badaniu nipt oczywiście jeśli finanse pozwalają, myślę że by cię to bardziej uspokoiło niż pappa. Kciuki będą trzymane bardzo mocno 🤞
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-05, 10:55 | #4936 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 354
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Kol wiesz lepszy ale dalej to górna granica normy. Więc nie dokońca jestem spokojna
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-05, 11:06 | #4937 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mamto2 wyobrażam sobie ile nerwów Was to kosztuje, ale na pewno będzie dobrze wynik jest już lepszy i wszystkie trzymamy za Was kciuki ;*
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-05, 12:27 | #4938 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mamto2 rozumiem Cię, na pewno przeżywasz to strasznie jestem z tobą myślami i mam nadzieję że okaże się że dzieciątko jest zdrowe, na pewno tak będzie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-05, 18:36 | #4939 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-07-05, 18:59 | #4940 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 354
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Tak szczerze myślę nad tym nawet z mężem rozmawiałam żeby się i go uspokoić. Wiesz Hoppe też mi powiedział że nie jest źle ale dał skierowanie na echo serca płodu w 20 tyg.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-05, 21:18 | #4941 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-07-05, 22:19 | #4942 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
A ja dziś po wizycie, wszystko wygląda ok, Filip waży 2164 g, jest ułożony glowkowo i mam nadzieję, że już mu się nie zachce zmieniać pozycji. Smutno mi trochę, bo w jedynym szpitalu w moim mieście nie ma porodów rodzinnych przez covid (znaleźli sobie super wymówkę ) i raczej nie zanosi się na to by do sierpnia je przywrócili, a nie chcę się stresować koniecznością dojazdu do innego odległego miasta w czasie porodu. Tyle się mówi, że kobiety są dyskryminowane z uwagi na płeć, ale powiem wam, że w moim odczuciu mężczyźni, jako przyszli ojcowie w wielu miejscach są poszkodowani. Do lekarza na usg nie można, na szkołę rodzenia nie można, na porodówkę nie można, kangurować po ewentualnej cesarce nie można, nawet dowiedzieć po porodzie swojego dziecka nie może. Wiem, że są miejsca sprzyjające rodzinom, ale my chociaż wcale nie mieszkamy na zadup*u nie mamy w bliskiej okolicy miejsc które by były ok w stosunku do obojga rodziców. Trochę mi żal, że nie możemy tego wszystkiego przeżywać razem. 33+4 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-07-06, 06:07 | #4943 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mamto2 ja też teraz byłam na 1 prenatalnych u Hoppe i dostałam skierowanie na echo serca w 20 tygodniu (na którym niedawno byłam) ale Oni to nazywają po prostu drugie prenatalne czyli połówkowe plus do tego skierowanie do genetyka ale to u nich standardowe postępowanie jeśli w poprzedniej ciąży była wada więc tym bym się nie martwiła
Wynn jak dla mnie to niektórzy poprostu zostawili sobie te "covidowe przepisy" bo im poprostu już tak wygodniej. Wszystkie obostrzenia zniesione, tłumy wszędzie , które nie przestrzegają niczego, mega mało zachorowań a porodów rodzinnych nie ma? To jest śmiech na sali. Może to trzeba zgłosić np do fundacji rodzić po ludzku, bo ogarniają to super. Mam nadzieję, że do sierpnia Wam przywrócą taką możliwość. My mamy super lekarza i na wizyty chodzimy razem, szkoła rodzenia razem (ale prywatna) porody rodzinne póki co też są ale boję się, że na jesieni to też się może zmienić 23+0 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Intuicja_88 Czas edycji: 2021-07-06 o 06:08 |
2021-07-06, 06:54 | #4944 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
W moim mieście są dwa szpitale o trzecim stopniu referencyjnosci. W jednym już jakiś czas temu pozwalano na obecność ojca/osoby towarzyszącej przy porodzie i nie robiono rodzącej wymazów na Covid (po prostu jak ktoś przychodził ze skurczami to go przyjmowano do porodu a później ewentualnie były te covidowe sprawy załatwiane). W tym pierwszym były też możliwe odwiedziny za zgodą lekarza dyżurnego lub ordynatora.
Drugi natomiast był dużo bardziej restrykcyjny. Od razu na IP test na Covid - jeśli pozytywny to odsyłali do oddalonego o godzinę drogi autem szpitala covidowego o niższym stopniu referencyjnosci. Nie było opcji porodu rodzinnego ani tym bardziej odwiedzin. Jak się domyślacie akurat ja mam prowadzona ciążę w tym drugim szpitalu i myślałam, żeby tam rodzić i uwaga od 29 czerwca przywrócono porody rodzinne (osoba towarzysząca musi przestawić wynik testu antygenowego i wtedy może zostać podczas porodu i dwie godziny po) oraz odwiedziny (tylko osoby w pełni zaszczepione, z tym paszportem/certyfikatem mogą odwiedzać, ale to i tak duży plus). Bardzo mnie to ucieszyło i liczę, że do początku sierpnia tego nie zniosą. Trzymajcie kciuki! Wynn jeśli chodzi o szkole rodzenia to my chodzimy na darmową, finansowaną przez prezydenta miasta i tam mąż może być obecny na wszystkich zajęciach praktycznych i teoretycznych. Jedyny warunek to, że musi mieć cały czas na sobie maseczkę (ciężarna może uczestniczyć w maseczce lub bez). Na USG i inne badania chodzę sama. Ps. Od wczoraj zaczęły się u mnie takie dość wyraźne skurcze przepowiadające. Są nieregularne i niezbyt bolesne, ale trochę mnie zestresowaly. Dziewczyny z większym doświadczeniem - na jak długo przed porodem miałyście takie skurcze przepowiadające? Mamto2 i Intuicja_88 skoro badał Was ten sam lekarz to pewnie mieszkacie gdzieś blisko siebie odnośnie dodatkowej diagnostyki to ja osobiście czekałam na wyniki skorygowane i wtedy podejmowałam dalsze decyzje 35+2 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Platynowa91 Czas edycji: 2021-07-06 o 06:55 |
2021-07-06, 08:12 | #4945 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 354
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Intuicja_88 napisałam priv
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-06, 09:24 | #4946 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
No właśnie, a to że wszędzie są inne zasady to już w ogóle mnie doprowadza do szału. Platynowa ja też chodzę na taką darmową szkołę rodzenia i niestety nie pozwalają chodzić z partnerami a my musimy mieć maski na zajęciach-dramat w te upały. Oczywiście u tych samych położnych można zapisać się na płatną szkole rodzenia już z partnerem... Pozostawiam to bez komentarza. Tak czy siak dobrze ze chociaz na YouTube są jakieś filmiki instruktażowe mój szpital ma III stopień referencyjnosci, ogólnie jest ok, ale strasznie się bronią przed tym żeby wpuścić ojców. Z tego co wiem sprawą zajmuje się organizacja rodzić po ludzku ale na razie bezskutecznie 🤷🏼☠♀️
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-06, 09:27 | #4947 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 221
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mamto jeśli Hoppe powiedzial że jest ok to jest ok! On nigdy nie ściemnia za co go cenie, a trochę go znam prowadził moja całą ciążę z Filipem i potwierdził wadę w ciąży z ZD. Zaufaj mu!
Platynowa ja miałam skurcze przepowiadające od 7 miesiąca napewno. |
2021-07-06, 11:58 | #4948 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Podbeskidzie/śląsk
Wiadomości: 147
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Witam wszystkie Was i pozdrawiam
podczytuję codziennie, ale mało pisze bo u mnie nadal nic. Dwa ostatnie cykle miałam 41 dniowe, zrobiłam hormony i o dziwo wyszły w normie, więc nie wiem skąd taka długość... pozatym flustracja że się nie udaje jest chyba coraz większa. W niedzielę jak przyszła @ to oczywiście standardowo miałam przeryczany wieczór szczególnie że maż jakoś tak przelotnie, nie dosłownie, ale rzucił - żebym przemyślała to żeby już odpuścić, że on chce zacząć żyć normalnie, że trudno... rozumiem go że może być zmęczony tym wszystkim (bo i ja bywam), ale jakoś strasznie smutno po tym mi się zrobiło - mam się poddać?...ehh... |
2021-07-06, 13:46 | #4949 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
SasankaX bardzo mi przykro że się nie udaje a może warto posłuchać męża i odpuścić, przestać się starać, zacząć żyć pełnią życia i cieszyć się każdym dniem i nie zwracać uwagi kiedy jest ten dzień że może się udać. Może to jest właśnie sposób żeby za chwilę zobaczyć te dwie kreski. Dużo jest przypadków że właśnie takie odpuszczenie przyniosło efekt. Życzę Ci tego z całego serca
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-07-06, 13:56 | #4950 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 76
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Ja też dostałam w końcu miesiączkę w sobotę cykl się powoli skraca ten miał 31 dni wcześniejsze były 35 a później 34 dni. Zrobiłam hormony i też o dziwno w porządku. Pytałam lekarza czym to może być spowodowane, pytał o szczepienie na covid podobno robi zamieszkanie u wielu kobiet w cyklu. Ja się nie szczepiłam więc nie wiadomo czemu tak się dzieje. Ale jak się skraca cykl to może wraca już do normy, oby.
SasankaX też już byłam sfrustrowana w tamtym tygodniu zwłaszcza że ta miesiączka nie przychodziła w terminie a testy wychodziły negatywne. My będziemy się starać ale ja już odpuszczam nie chce myśleć o tym bo dopadają mnie takie doły. Też jestem już zmęczona tym. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:49.