Żyć oszczędnie, ale z klasą - nie martwiąc się na co dzień kasą!

[agusiowata84]

Napisane przez scarlett26

nieeeeee..... ja jestem minimalistką

sukienkę mam jedną, spódnic zero

pewnie często w spodniach chodzisz

[scarlett26]

Napisane przez agusiowata84

pewnie często w spodniach chodzisz

Właściwie non stop, ostatnia kieca w dzień ślubu i choc była piękna to trochę żałuje, bo miałam upatrzony piękny biały garnitur.

[rybkaa90]

A ja dumam nad zapachem - kupić czy nie kupić
Nie kupię, a kasa i tak się rozejdzie na głupoty. Kupię, będę miała wyrzuty że tracę pieniądze, a pełne flaszki stoją

[tassia]

Napisane przez rybkaa90

A ja dumam nad zapachem - kupić czy nie kupić
Nie kupię, a kasa i tak się rozejdzie na głupoty. Kupię, będę miała wyrzuty że tracę pieniądze, a pełne flaszki stoją

To weź ta kasę i przelej na oszczędnościowe albo wrzuc do skarbonki
Za jakiś czas znów znajdzie się rzecz na która ci będzie zał wydać to wtedy sobie wyciagniesz

[GrumpyCat]

Napisane przez rybkaa90

A ja dumam nad zapachem - kupić czy nie kupić
Nie kupię, a kasa i tak się rozejdzie na głupoty. Kupię, będę miała wyrzuty że tracę pieniądze, a pełne flaszki stoją

Co nie I tak kasa pójdzie i tak kup kup nie żałuj se

[rybkaa90]

Napisane przez tassia

To weź ta kasę i przelej na oszczędnościowe albo wrzuc do skarbonki
Za jakiś czas znów znajdzie się rzecz na która ci będzie zał wydać to wtedy sobie wyciagniesz

Już przelałam i nie kusi Obniżka wcale nie była duża, a pewnie nie raz będzie taka okazja. Właściwie to promocje w kółko się powtarzają i nie ma po co robić zapasów.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez GrumpyCat

Co nie I tak kasa pójdzie i tak

Zawsze tak jest. Mimo że się nie kupi tego co się chce, to i tak wyda się piniondze

[Ilsa Lund]

Napisane przez tassia

To weź ta kasę i przelej na oszczędnościowe albo wrzuc do skarbonki
Za jakiś czas znów znajdzie się rzecz na która ci będzie zał wydać to wtedy sobie wyciagniesz

Ale właśnie nawet oszczędnościowe nie jest ratunkiem bo proponują jakieś żałosne 2,4 % i człowiekowi się nie chce na to wrzucać

[ckin2u]

Napisane przez rybkaa90

[/COLOR]

Zawsze tak jest. Mimo że się nie kupi tego co się chce, to i tak wyda się piniondze

to jest najgorsze

ja mam mega ochote na nowe perfumy, ale nie umiem znalezc takich, ktore by mnie naprawde urzekly. Czasami na kims mi sie dane podobaja, psikam siebie i zupelnie inaczej pachnie

oczywiscie wyhaczylam roz do policzkow i juz mam w glowie, zeby po niego isc

[201801191006]

wreszcie jakieś fajne tematy, a nie te wózki

ja bym mogła mieszkać w sklepach z kosmetykami. wcześniej tak nie miałam, ale jakoś ostatnio mi się od mamy udzieliło, bo ona teraz mieszka w Niemczech i dzwoni do mnie i opowiada co sobie kupiła i od razu ja też bym chciała to mieć ostatnio mi dała dużo bonów zniżkowych do Douglasa, ale nie mogę ich tutaj zrealizować.

raczej wszystko zużywam do końca, a jak kupię jakieś buble to sprzedaję na all i zawsze wszystko schodzi. jedynie teraz kupiłam szampon + odżywka za ponad 100zł i sobie stoi, bo mi nie przypasowało, ale też mi szkoda się pozbyć

z takich zachciankowych rzeczy, to zachorowałam na bransoletkę z tous. chodziłam koło tego sklepu jak kwoka jakaś i rozmyślałam czy kupić czy nie ostatecznie nie kupiłam, opowiedziałam o moim smutnym losie tżtowi ( ) i za jakiś czas dostałam jeszcze piękniejszą z lilou.

ciuchów w sh nie umiem kupować, kiedyś wychodziłam z perełkami, teraz ani do takich sklepów nie wchodzę. kupuję wszystko na wyprzedażach, chyba że coś mi się na maksa spodoba to w ciągu roku po normalnej cenie.

[tassia]

Napisane przez Ilsa Lund

Ale właśnie nawet oszczędnościowe nie jest ratunkiem bo proponują jakieś żałosne 2,4 % i człowiekowi się nie chce na to wrzucać

Cos ten wątek malo co robi się o oszczędzaniu.
Czyli lepiej wydać niż odłożyć?

[ckin2u]

Napisane przez tassia

Cos ten wątek malo co robi się o oszczędzaniu.
Czyli lepiej wydać niż odłożyć?

wszystko jest dla ludzi... kazdy ma chyba gorsze dni, ja odkladam pieniadze, dana sume miesiecznie, reszte mam na wydawanie - i to wlasnie ta kwota dysponuje i mam mysli typu 'kupic te perfumy czy nie' . Nie da sie zyc tylko odkladajac, przynajmniej ja tak nie umiem, mam cel, odkladam na to, ale mam tez dana kwote na moje zachcianki - bo mi to poprawia humor i tyle

[Czekoladowe_Serce]

Ja bym mogla pol sklepu z kosmetykami wykupic

Teraz mam szal na promocje na skarbach syberii a zw mam stacjonarnie to zal nie skorzystac

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez ckin2u

wszystko jest dla ludzi... kazdy ma chyba gorsze dni, ja odkladam pieniadze, dana sume miesiecznie, reszte mam na wydawanie - i to wlasnie ta kwota dysponuje i mam mysli typu 'kupic te perfumy czy nie' . Nie da sie zyc tylko odkladajac, przynajmniej ja tak nie umiem, mam cel, odkladam na to, ale mam tez dana kwote na moje zachcianki - bo mi to poprawia humor i tyle

Dokladnie albo sie odklada na cos co trzeba kupic.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Robic robic odkladac i nic z tego nie miec to jest jakas masakra..

[201801191006]

Napisane przez tassia

Cos ten wątek malo co robi się o oszczędzaniu.
Czyli lepiej wydać niż odłożyć?

co to za życie jakby się miało tylko oszczędzać?

[ckin2u]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ja bym mogla pol sklepu z kosmetykami wykupic

Teraz mam szal na promocje na skarbach syberii a zw mam stacjonarnie to zal nie skorzystac

i juz weszlam na ta strone

ja tez zazwyczaj lubie sobie pogadac o kosmetykach, wyzalic sie co bym chciala, a co nie, ale i tak z glowa staram sie kupowac, co nie znaczy, ze mam dziwne zachcianki czasami ale zazwyczaj jesli chodzi juz o samo kupowanie to staram sie do tego racjonalnie podchodzic i tez mi czesto szkoda kasy, wole ja dolozyc do oszczednosci

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez loloo

co to za życie jakby się miało tylko oszczędzać?

Dokladnie. Jak sie na cos kasy nie ma to sie nie kupuje ale jak wiesz ze na cos sobie pozwolic mozesz nawet niedrogiego to pozwalasz proste

[ckin2u]

Napisane przez loloo

co to za życie jakby się miało tylko oszczędzać?

nijakie

jestem przeciwniczka posiadania na koncie 0 zl, ale tez nie popieram calkowite jrezygnacji z roznych przyjemnosci, chyba, ze np dla kogos zkaupy to nie przyjemnosc albo wychodzenie do kina, restauracji itd

[Czekoladowe_Serce]

Ja bede musiala w styczniu i lutym odlozyc kase na prezent dla syna na urodziny i tort
Chce mu kupic tor z tomkiem. Ma bzika na tym punkcie a to kosztuje ponad stowe

[201801191006]

ja w 2015 wychodzę za mąż. sukienkę będę miała z sieciówki zapewne, żadnego weselicha, żadnego zapraszania kogoś "bo wypada" więc zaoszczędzimy duuużo. czyli mogę resztę wydać na kosmetyki

[ckin2u]

Napisane przez loloo

ja w 2015 wychodzę za mąż. sukienkę będę miała z sieciówki zapewne, żadnego weselicha, żadnego zapraszania kogoś "bo wypada" więc zaoszczędzimy duuużo. czyli mogę resztę wydać na kosmetyki

poprawne myslenie D
ps. zrobilabym tak samo

[tassia]

Ale tutaj pytanie było: kupiec i będę miez wyrzuty sumienia ze mam za dużo albo nie kupiec i się kasa na cos innego rozejdzie
Wiec kompromisem jest odłożenie tej kasy ...

Poza tym od paru stron non stop się przekrzykujecie ile to kasy nie macie na własne zachcianki i ze tez trzeba sobie pozwalać itp
A ten wątek był o czymś zupełnie innym. Jak ktoś nie ma potrzeby oszczędzania to nie pisze tutaj co ma zrobić.
Tez zaraz napisze posta ze mam 30k ba koncie i nie wiem czy wydać na bransoletkę w aparcie za 24k czy kupić samochód....

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez loloo

ja w 2015 wychodzę za mąż. sukienkę będę miała z sieciówki zapewne, żadnego weselicha, żadnego zapraszania kogoś "bo wypada" więc zaoszczędzimy duuużo. czyli mogę resztę wydać na kosmetyki

My z tz moze do konca 2015 zamieszkamy razem
O slubie nie myslimy a w maju strzeli nam 2lata.

[tassia]

Głupi slownik

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Dokladnie. Jak sie na cos kasy nie ma to sie nie kupuje ale jak wiesz ze na cos sobie pozwolic mozesz nawet niedrogiego to pozwalasz proste

A jak wiesz ze na cos masz kasę to nie lamentujesz na wątku o oszczędzania czy kupić czy nie.

[ckin2u]

Napisane przez tassia

Ale tutaj pytanie było: kupiec i będę miez wyrzuty sumienia ze mam za dużo albo nie kupiec i się kasa na cos innego rozejdzie
Wiec kompromisem jest odłożenie tej kasy ...

Poza tym od paru stron non stop się przekrzykujecie ile to kasy nie macie na własne zachcianki i ze tez trzeba sobie pozwalać itp
A ten wątek był o czymś zupełnie innym. Jak ktoś nie ma potrzeby oszczędzania to nie pisze tutaj co ma zrobić.
Tez zaraz napisze posta ze mam 30k ba koncie i nie wiem czy wydać na bransoletkę w aparcie za 24k czy kupić samochód....

nie widzialam tu takich dylematow, a tym bardziej chwalenia sie stanem konta. Jakby kazdy mial na samochod od tak to nie wahalby sie nad perfumami

Jezeli ktos kilka miesieczy odkaldal na cos fajnego to teraz moze to wydac, i to nie jest oszczedzanie? Jest. Chyba po to sie odklada, zeby potem cos z tego miec??
Chyba ze niektorzy odkladaja, zeby po prostu odkladac.

Ty sobie niczego nie kupujesz? Nie sprawiasz sobie zadnych przyejmnosci? wszystko rozwazasz w kategoriach 'albo kupie albo odloze'? i w rezultacie odkladasz?

[Czekoladowe_Serce]

A co zeby tu sie udzielac to trzeba nie miec kasy i musowo zaciskac pasa?

Udzielam sie bo np lubie nie przeplacac a jak korzystam z promocji to tez oszczedzam
Tak samo zakupy kosmetyczne ciuchowe itp
W normalnych cenach na dany produkt bym raczej sie nie skusila

[GrumpyCat]

Napisane przez ckin2u

to jest najgorsze

ja mam mega ochote na nowe perfumy, ale nie umiem znalezc takich, ktore by mnie naprawde urzekly. Czasami na kims mi sie dane podobaja, psikam siebie i zupelnie inaczej pachnie

Mój przeukochany zapach to naomi campbell cat deluxe na szczęście do drogich nie należy i nie rujnuje portfela Tylko go wycofują pomału stacjonarnie już tylko 15ml można kupić (kupiłam 2 x 15ml przed świętami za 60zł łącznie w rossmannie). Raz zamówiłam tester na allegro 50ml ale nie były zbyt trwałe, jednak im mniejsza pojemność tym lepiej :P

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez ckin2u

nie widzialam tu takich dylematow, a tym bardziej chwalenia sie stanem konta. Jakby kazdy mial na samochod od tak to nie wahalby sie nad perfumami

Jezeli ktos kilka miesieczy odkaldal na cos fajnego to teraz moze to wydac, i to nie jest oszczedzanie? Jest. Chyba po to sie odklada, zeby potem cos z tego miec??
Chyba ze niektorzy odkladaja, zeby po prostu odkladac.

Ty sobie niczego nie kupujesz? Nie sprawiasz sobie zadnych przyejmnosci? wszystko rozwazasz w kategoriach 'albo kupie albo odloze'? i w rezultacie odkladasz?

No dokladnie.

[201801191006]

Napisane przez tassia

A jak wiesz ze na cos masz kasę to nie lamentujesz na wątku o oszczędzania czy kupić czy nie.

dlaczego nie?
to nie jest wątek pt.' mam 10zł miesięcznie, jak wyżyć na parówkach?' ani 'mam 10k miesięcznie, wydaję wszystko co do grosza"

[ckin2u]

ten watek brzmi 'zyc oszczednie ale z klasa' - czyli np. kupowac na promocjach rzeczy, na ktore w normalnej cenie szkoda oszczednosci

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez GrumpyCat

Mój przeukochany zapach to naomi campbell cat deluxe na szczęście do drogich nie należy i nie rujnuje portfela Tylko go wycofują pomału stacjonarnie już tylko 15ml można kupić (kupiłam 2 x 15ml przed świętami za 60zł łącznie w rossmannie). Raz zamówiłam tester na allegro 50ml ale nie były zbyt trwałe, jednak im mniejsza pojemność tym lepiej :P

Boskie te perfumy

[GrumpyCat]

Napisane przez loloo

ja w 2015 wychodzę za mąż. sukienkę będę miała z sieciówki zapewne, żadnego weselicha, żadnego zapraszania kogoś "bo wypada" więc zaoszczędzimy duuużo. czyli mogę resztę wydać na kosmetyki

Ja też nie zapraszałam "bo wypada" i nie liczyło się czy to najbliższa rodzina, nie lubię - nie zaprosiłam Wesele było na 65 osób (+ foto i zespół)
Byłabym szczęśliwa gdyby się udało sprzedać sukienkę ale nie ma chętnych

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

A wczoraj już prawie poszłam do kasy z tymi kapciami http://www.oysho.com/pl/pl/obuwie/ho...typeCategory=0 i myślę czy po nie nie wrócić bo trochę mnie męczą... :P Mega cieplusie tylko trochę drogie A jak poczekam na większą obniżkę to pewnie nie będzie rozmiaru. Jak żyć?