Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7 - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-07, 21:10   #4951
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dziękuje bardzo
nowy wątek założony chociaż muszę go dopracować ale pisać już można
czesc 8
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:17   #4952
Shizu48
Raczkowanie
 
Avatar Shizu48
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Tezczesto to slyszalam :d ze nic w domu nie robie,nie sprzatam i ogólnie leń smierdzacy ze mnie tylko jakos jak sie wyprowadzilaam, to mama zatrudnila sprzataczkedo pomocy,bo dziwnym trafem jakos nie dawala rady sama ogarnac chaty wiec chyba jednak cos w tym domu robilam?...
Czasem o to nie pytaj bezpośrednio, bo i tak nie usłyszysz potwierdzenia tylko wyrzuty
Shizu48 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:28   #4953
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Zazwyczaj opisy porodow podnoszą mnie na duchu, ale tym razem mnie przerazil. Chyba przestanę je czytać
Na wątku listopadowo-grudniowym urodziło się donoszone dziecko, ktore dostało 1 punkt Niedotlenienie podczas porodu.
O matko, tego boję się najbardziej...
tego, na co nie mamy wpływu...

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Jest na ostatnich stronach.

No niby tak. Ale jeszcze maz mnie zeschizowal. Kiedyś dawno temu obiecał mi jakaś ładną blyskotkę po urodzeniu dziecka. Wiem, ze niektórzy uważają to za głupi zwyczaj, ale mnie sie bardzo podoba
W każdym razie zapytałam go czy juz kupił, a on stwierdził, ze nie, bo przeciez dziecko sie jeszcze nie urodziło i wszystko moze sie zdarzyć, wiec nie chce zapeszyc
I jakos uświadomilo mi to, ze ja się martwię o nacięcie czy bolace sutki, a tak naprawdę to są rzeczy totalnie nieistotne
Mój mąż też mi taki prezent obiecał Sam zaproponował, ja nawet o takim zwyczaju przedtem nie słyszałam. Bardzo mi się ten pomysł podoba

Wczoraj na tych warsztatach właśnie mówiłam o swoim leku związanym ze zdrowiem dziecka i swoim. Nie przeraża mnie to, że scenariusz porodu może być inny, niż ten który sobie wymysliłam (ja w sumie nie mam pełnej wizji porodu ), ale to, że coś mogłoby pójść nie tak (zdrowotnie)
Ale w tym wypadku pozostaje mi tylko wierzyć w to, że wszystko będzie dobrze.

Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
Postanowiłam pokazać mój brzuszek, przy okazji na zdjęciu jest koszula, którą zamówiłam do szpitala (wiadomo, pod nią mam stanik sportowy - to nie jej element).
Tydzień 30, plus 10 kg
Koszmarny czas nastał u nas w domu, atmosfera przez mojego byłego podła. Rodzice bardzo zawiedzeni. Do tego nasz domownik - kot miał wczoraj operację na oczy... Jak wrócił od weta to nie wytrzymałam i chyba pierwszy raz od wielu lat przy wszystkich się popłakałam. Na powiekach szwy i łzy z krwi mu leciały, lewo stał, przewracał i się i był obsiusiany, a w łapce wenflon. Dziś już lepiej, próbuje sobie zdjąć kołnierz...
Śliczny, zgrabny brzuszek Ja tez nie widzę tych dodatkowych +10 kg, musiałaś być w takim razie baaardzo szczupła przed ciążą.
Fajna ta czerwona koszulka, gdzie kupowałaś?

Kciuki dla Twojego kociaka Też mnie boli serce, gdy jakiemuś zwierzakowi coś się dzieje.

Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
Roane wiem właśnie, że całkowicie to graniczy z cudem, żeby mu odebrać. Liczyłam tylko na to, że będzie miał wizyty kontrolowane i się znudzi szybko, zanim Mikołaj go zacznie kojarzyć z ojcem. Cała rodzina moja i jego w szoku, bo ślub miał być. Mówił jak to mnie kocha, całował brzuch... Że taki szczęśliwy, że urodzę mu synka i jesteśmy jego rodziną. W ciągu miesiąca od wyjazdu do pracy za granicę zmienił zdanie. Dla mnie to jest osoba niepoczytalna. Zaczął być do mnie opryskliwy i oschły. Myślę, że kogoś poznał. Co dla mnie i tak lepiej, że doszło przed ślubem do tego a nie po.
Mama mi już zapowiedziała, że nie wpuści go do nas do domu. Chyba, że sama sobie zażyczę. Teraz to dawca spermy - że tak go nazwę- może sobie wymagać i żądać. Wg sądu jest obcy dla Mikiego na razie.
Niestety tez mi się tak wydaje Bo to zachowanie, tak nagle odmienne o 180 stopni byłoby inaczej bardzo dziwne.

Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
Najwidoczniej dotarło, choć sam prosił o dane do przelewu kilka dni temu. Jednak po tym już się nie odezwał, a przecież moje dane ma więc nie wiem co za głupoty gadał. Nagle ze szczęśliwego i czułego przyszłego taty stał się cynicznym i oschłym gówniarzem. Kiedy dzwoniłam słyszałam w słuchawce : Co chcesz? Takim tonem jakbym była jego matką, a on zbuntowanym nastolatkiem. Z resztą ja byłam daleka od ciągnięcia go do ślubu i na samym początku zaznaczyłam, że zobaczymy jak się między nami ułoży, wszystko na chillu. Niczego nie wymagałam, sama nie chciałam się zobowiązywać ze względu na to, że Mikuś jest wpadką. Jak chciałam iść po 72, to on sam naciskał, że nie. Był od początku nastawiony, że to wspaniała nowina.
To mnie szokuje, bo przypadki, że facet nie chce od początku są mi dobrze znane. Lub delikwent się waha i w końcu stwierdza, że nie. Natomiast z takim czymś spotykam się pierwszy raz.
Sądzę, że masz dużo racji. On siedzi od lipca w UK, ale widywaliśmy się regularnie. Nagle zaczął być zajęty na tyle, że po kilka dni milczał. Więc z czasem dotarło do niego, że tam może robić wszystko, a tu jest kobieta i dziecko, za których będzie musiał odpowiadać. Zaczął tam imprezować i podejrzewam, że kogoś poznał dodatkowo.
Mikołajowe mamusie poradzą sobie z chłopem czy bez!
... wydaje mi się, że masz słuszność...


Straszne jest jeszcze to, że koleś sam nie płaci kasy/alimentów. Na prawdę choć to powinien robić bez żadnego "mrugnięcia okiem", choćby w ramach "rekompensaty" za gówniarskie zachowanie. Chociaż na tyle powinien mieć godności. I to nie 200 zł, o których mu przypomniałaś...

Jesteś w bardzo trudnej sytuacji...
Ja bym tylko na Twoim miejscu nie odpuściła mu alimentów. Zapłodnił, niech ponosi konsekwencje, chociażby finansowe. Niech nie będzie mu tak super łatwo, niech się za nim "ciągnie" ta historia chociażby w postaci przymusowych alimentów.
A Twojemu dziecku te pieniądze kiedyś się przydadzą.

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Pomyslalam ze sie pochwale co mi mikolaj przyniusl http://www.apart.pl/pl/srebro,c,kolekcje,elegance,11004
A kto w koncy zaklada watek ??
Piękny
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:36   #4954
tajeczka
Zadomowienie
 
Avatar tajeczka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z łożka
Wiadomości: 1 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

hej hej hej
ja tylko na momencik bo padam, wizyta spoko, w sumie jak zwykle lista pytań jak się czuję, szyjka jest ok, znowu mi powiedziała, że koło 3cm, więc myślę, że ma jednak więcej, ale to w czwartek będę wiedzieć jak na usg pójdę... Dała recepty, zwolnienie i powiedziała, że na urlop idzie i będzie na początku stycznia, więc mam sobie grzecznie siedzieć w domku i na nią czekać
jutro już nadrobię, bo nie mam siły
__________________
tayka
koniec wolności
Kochana Wisienka 23.01.2014
tajeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:38   #4955
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

no to gdzie mamy pisać ???????????
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:41   #4956
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Moim zdaniem jeszcze tutaj dobijmy do 5 tys.
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:41   #4957
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
(...)
Wiesz co ja generalnie dużo kupuję przez internet i suszarkę też kiedyś tak kupiłam i była tak lipna,te druciki cienkie,wyginały się jak coś cięższego wieszałam,aż się połamały. Teraz wolę pomacać najpierw. Jakoś w przyszłym tygodniu pojedziemy z tż za suszarką,bo mamy jedno auto i tylko mąż ma prawko.
Też nigdzie bez TŻa nie mogę się wybrać z tego samego powodu, i przez to nawet nauczyłam się listy zakupów robić, zamiast jechać na żywioł

Cytat:
Napisane przez Shizu48 Pokaż wiadomość
Nie masz za co przepraszać, bo nie dość że zasługiwałby na jakiś porzadny strzał to do tego nie tylko jeden niestety Moja mama ma nerwicę na tle sprzątania, mimo że jest posprzątane w domu będzie sprzatała dalej, bo mój ojciec tyle razy o to robi akcje że naprawdę wierzy w to że tak musi być - czy jest chora, czy zmęczona po pracy. Mamy już to tak wkręcone, że np. ona mnie przeprasza bo chce obejrzeć serial, a ja ją przepraszam bo chcę wejść na laptop, nawet gdy mojego ojca nie ma w domu. Mój facet co chwilę słyszał na początku 'przepraszam' bo nie miałam sił np. ogarnąć kuchni i czułam wyrzuty sumienia Do tego mój ojciec nie akceptuje jakiejkolwiek otyłości ani dodatkowych zwykłych kilogramów - to już podludzie, są gorsi i czymś takim trzeba się brzydzić - normalni ludzie to Ci którym wystają wyłącznie mięśnie. Nie potrafi tylko zrozumieć że ja wrodziłam się w niego i mam figurę taką jak on - nie tyję. Po prostu. Tylko, że ja potrafię zrozumieć że u innych to nie wygląda tak jak u mnie i czasami naprawdę musza się nastarać żeby kilogramy im nie skakały, ale mój ojciec - pf, skoro on jest chudy to inni też powinni być (codziennie siedzi na siłowni). I w ten oto sposób moja mama która jest kształtną kobietą jest obrzydliwa i odpychająca, mój brat który się w nią wrodizł i jest dużym silnym chłopakiem o zbitej budowie (nigdy nie będzie chudym patyczkiem) jest już spisany na straty jako syn, a ja od czasu gdy jestem w ciąży słyszę że muszę po ciąży od razu wrócić do formy albo "mój facet nie będzie mnie kochał" Niestety baaaaardzo długi czas bo 20 lat (teraz mam 24) starałam się tłumaczyć mojego ojca, bo wiadomo - kocham go, to mój ojciec, i w ten sposób zawsze sobie tłumaczyłam: jest zmęczony po pracy, utrzymuje nas na zaje****ym poziomie, miał ciężkie dzieciństwo; w tym wszystkim po prostu zawsze odnosiłam się do niego z szacunkiem cokolwiek nie mówił, bo "to mój ojciec" i nie potrafię nawet pyskować. Mojemu 12letniemu bratu zazdroszczę mimo że nie powinnam bo on w którymś momencie chyba pękł (a ja mu się nie dziwię, zbyt wiele się nasłuchał) i teraz na ojcu mu nie zależy, gdzie powinnien być dla niego jednak bardzo ważny. Olewa go, pyskuje.. A ja mu zazdroszczę! Bo sama tak nie potrafię i wszystko biorę do siebie - a raczej brałam, bo w którymś momencie zrozumiałam że to nie ma sensu, taka walka z wiatrakami, i teraz dalej odnoszę się do niego z szacunkiem do którego się tak przyzwyczaił jako nasz pan i władca, jakiś tam kontakt utrzymuję - i olewam Niech pogada swoje, ale ja już swojego zdrowia psychicznego nie zamierzam narażać szczególnie, że niedługo pojawi się jeden taki mały człowieczek dla którego na początku będę całym światem a to oznacza, że psychicznie zdecydowanie muszę być zdrowa i silna Dziękuję Ci Evi
(...)
To jest normalna przemoc psychiczna. To jest tak jak wmawianie dzieciom że ludzie czarni są gorsi bo są czarni, albo że homoseksualiści są gorsi bo są homoseksualistami. Nie gniewaj się, ale Twój ojciec musi być kimś z koszmarnie niskim poczuciem własnej wartości, które widocznie odbija sobie poprzez dyskryminowanie innych ludzi ze względu na wygląd. Jak można własnego syna dyskryminować bo jest dobrze zbudowany? Jeszcze bym zrozumiała gdyby młody codziennie wsuwał pięć kotletów, dwa kilo ziemniaków i zapijał wiadrem coli, ale skoro taką ma budowę i nie obżera się, to ojciec jest dla niego zwyczajnie bezsensownie okrutny.
Straszne. Wystarczy sobie wyobrazić, że jest się nastolatkiem, ma się masę kompleksów na punkcie swojego wyglądu, a tu jeszcze ojciec dokłada ile wlezie.
Dobrze że młody się postawił, ale z drugiej strony ile musiało go to kosztować i jak bardzo musiał się nacierpieć, żeby w tym wieku totalnie zrezygnować z ojca
Na serio musisz być mocna psychicznie, że z takiego czegoś wyszłaś ze zdrowym podejściem do życia

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
(...)żyję, żeby jeść, a nie jem, żeby żyć(...)
Z moją współlokatorką z akademika ze studiów zawsze sobie powtarzałyśmy, że człowiek nie jest szczęśliwy dopóki porządnie się nie naje, a w ramach taniej wyżerki zjadałyśmy góry ziemniaków puree Do tej pory jak se przypomnę to ślinka leci

Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
Najwidoczniej dotarło, choć sam prosił o dane do przelewu kilka dni temu. Jednak po tym już się nie odezwał, a przecież moje dane ma więc nie wiem co za głupoty gadał. Nagle ze szczęśliwego i czułego przyszłego taty stał się cynicznym i oschłym gówniarzem. Kiedy dzwoniłam słyszałam w słuchawce : Co chcesz? Takim tonem jakbym była jego matką, a on zbuntowanym nastolatkiem. Z resztą ja byłam daleka od ciągnięcia go do ślubu i na samym początku zaznaczyłam, że zobaczymy jak się między nami ułoży, wszystko na chillu. Niczego nie wymagałam, sama nie chciałam się zobowiązywać ze względu na to, że Mikuś jest wpadką. Jak chciałam iść po 72, to on sam naciskał, że nie. Był od początku nastawiony, że to wspaniała nowina.
To mnie szokuje, bo przypadki, że facet nie chce od początku są mi dobrze znane. Lub delikwent się waha i w końcu stwierdza, że nie. Natomiast z takim czymś spotykam się pierwszy raz.
Sądzę, że masz dużo racji. On siedzi od lipca w UK, ale widywaliśmy się regularnie. Nagle zaczął być zajęty na tyle, że po kilka dni milczał. Więc z czasem dotarło do niego, że tam może robić wszystko, a tu jest kobieta i dziecko, za których będzie musiał odpowiadać. Zaczął tam imprezować i podejrzewam, że kogoś poznał dodatkowo.
Mikołajowe mamusie poradzą sobie z chłopem czy bez!

Marzę o tym, żeby już nie być ani 1 kg do góry. Choć to niemożliwe chociażby ze względu na rosnącego boba i na to, że nie uważam zbytnio na to co jem i pozwalam sobie na czekoladę co chwilę :/
(...)
Bez kitu jakieś takie strasznie niespójne zachowanie jego. Co innego jakby od początku jasno sprawę postawił. Kolejny argument za tym że idiota i tyle
Też jakoś nie mogę się przyzwyczaić do swojej większej wagi. Wiem że to niezbęda dla dziecka, że nie można przesadzać, że wcale nie jestem gruba, ale czuję się wielka. A ważę w tej chwili 68 kg przy wzroście 162 cm, początek 7-mego miesiąca, mam 8 kilo na plusie. Ot jaką wodę z mózgu robią nam kolorowe magazyny

Cytat:
Napisane przez Shizu48 Pokaż wiadomość
Jak ja to dobrze znam czyt. argument "nic nie pomagasz w domu" podczas gdy co dopiero wysprzątałam łazienkę i kuchnię, nakarmiłam dzieci, wywiesiłam prania i biorę się za prasowanie tylko musiałam się napić herbaty i czekając na gotującą się wodę odpisywałam na esemesa I też studia 120 kilometrów dalej i już wynajmowane mieszkanie i praca i facet i jak się okazuje jeszcze dziecko Choć wracam często żeby moich durnotkowatych braci zobaczyć z nastawieniem "tylko trzy dni, tylko trzy dni i wrócę do siebie, więc przemilcz i olej"
Wogóle rozwalają mnie rodzice, którzy "każą" starszym dzieciom opiekować się młodszymi. Wiesz, co innego jak nastolatkowi w ramach obowiązków domowych przydzielisz pilnowanie młodszego raz w tygodniu, a co innego jak z córki robisz sobie darmową nianię i pomoc domową. Moja koleżanka ma brata o 14 lat młodszego, i mówiła mi kiedyś że ma do matki ogromny żal, że jej koleżanki w gimnazjum wychodziły, miały czas, a ona pieluchy prała i butlą karmiła, bo jej matka wróciła do pracy jak dziecko miało 3 miesiące. Co więcej był to jej brat przyrodni. Z młodym ma teraz bardzo dobry kontakt, ale do matki jeździ właśnie tylko ze względu na niego.

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
(...)
Tezczesto to slyszalam :d ze nic w domu nie robie,nie sprzatam i ogólnie leń smierdzacy ze mnie tylko jakos jak sie wyprowadzilaam, to mama zatrudnila sprzataczkedo pomocy,bo dziwnym trafem jakos nie dawala rady sama ogarnac chaty wiec chyba jednak cos w tym domu robilam?...
Krasnoludki jej sprzątały
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.

Edytowane przez Roane
Czas edycji: 2013-12-07 o 21:43
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-07, 21:42   #4958
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Wow, juz końcówka wątku

CayenneOna dzięki czuje sie niezle, od dwóch dni zero skurczy Spędzam juz sporo czasu na kanapie i generalnie jestem troche ospala. Ale to chyba juz mam prawo A Antek to super imię

Gosia byłam przekonana, ze donoszeni jestesmy w poniedziałek (czyli 37t1d), ale polozna uświadomiła mnie, ze juz jutro (czyli 37t0d)
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:48   #4959
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Shizu48 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, macie sprawdzonych jakichś sprzedawców na Allegro z rożków? Jeden mam, chcę kupić jeszcze dwa-trzy a wybór jest bardzo duży.
A jesteś pewna,że już teraz chcesz tyle rożków?
Bo nie każdej kobiecie rożek odpowiada. Mi nie pasował.
I nawet wątek jakiś czytałam co się nie sprawdziło dla dzieciaków i kilka kobiet właśnie rożki wymieniła... Może dokup sobie później?




Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Dziękuje bardzo
nowy wątek założony chociaż muszę go dopracować ale pisać już można
czesc 8

Super. Tylko jeszcze dorobimy tutaj do 5 tys.



Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Gosia byłam przekonana, ze donoszeni jestesmy w poniedziałek (czyli 37t1d), ale polozna uświadomiła mnie, ze juz jutro (czyli 37t0d)

O,no proszę! Cyzli co na 9 się piszesz? Czy raczej 19?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:51   #4960
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
O,no proszę! Cyzli co na 9 się piszesz? Czy raczej 19?
Poproszę 19 W poniedziałek byłabym bez wynikow posiewu
Swoją droga dawno nikt nie rodził
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:56   #4961
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Poproszę 19 W poniedziałek byłabym bez wynikow posiewu
Swoją droga dawno nikt nie rodził
Hahaha poczekaj jeszcze chwile i zaraz sie dzieciaki na watku posypia
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-07, 21:56   #4962
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Wow, juz końcówka wątku

CayenneOna dzięki czuje sie niezle, od dwóch dni zero skurczy Spędzam juz sporo czasu na kanapie i generalnie jestem troche ospala. Ale to chyba juz mam prawo A Antek to super imię

Gosia byłam przekonana, ze donoszeni jestesmy w poniedziałek (czyli 37t1d), ale polozna uświadomiła mnie, ze juz jutro (czyli 37t0d)
Jej... ja tez bym chciała bardzo doczekac terminu a coraz częściej wpadam poprostu w panikę byle do stycznia, byle nie w miasteczku u rodziców, byle mąż zdążył, bylebym wyprasowała tę górę ubranek... szok, a jeszcze wczorajszy post Pilotki mnie poprostu utkwił w przekonaniu że panika u mnie jest wręcz wskazana

Edytowane przez J0zefina
Czas edycji: 2013-12-07 o 21:58
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:57   #4963
souris5
Raczkowanie
 
Avatar souris5
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 231
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Poproszę 19 W poniedziałek byłabym bez wynikow posiewu
Swoją droga dawno nikt nie rodził
Nie mów tak, bo zapeszysz i zaraz któraś urodzi! I to pewnie z jakimiś wstrętnymi komplikacjami albo w falstarcie porządnym!!!! Ja już mam schizy!
souris5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 21:58   #4964
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Wow, juz końcówka wątku

CayenneOna dzięki czuje sie niezle, od dwóch dni zero skurczy Spędzam juz sporo czasu na kanapie i generalnie jestem troche ospala. Ale to chyba juz mam prawo A Antek to super imię

Gosia byłam przekonana, ze donoszeni jestesmy w poniedziałek (czyli 37t1d), ale polozna uświadomiła mnie, ze juz jutro (czyli 37t0d)
Końcówka wątku, ciekawe, czy w następnym urodzimy.
O, czyli my nie w czwartek, tylko we środę już będziemy donoszeni.
Mnie natomiast tak twardnieje dziś brzuch, że dopakowałam już ostatnie przegryzki do torby szpitalnej.
I muszę wypróbować Twój patent z podkładem pod ochraniacz.
__________________
Adaś - 28.12.2013
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:00   #4965
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

spokojnie dobijcie tutaj posty a dla nocnych marków nowa część już jest - jeżeli ktoś zauważy jakieś błędy czy coś to proszę o PW jak coś będzie to poprawię jutro
a na dzisiaj mówię już Dobranoc
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:05   #4966
demonyianioly
Rozeznanie
 
Avatar demonyianioly
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 954
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Milka dziękuję
Koszulę zamawiała na allegro, jutro mogę podesłać link. Jak dla mnie ma trochę za długie ramiączka i będę je skracać. Poza tym jest milutka i wydaje mi się, że ładnie brzuszek podkreśla.
Alimentów chamowi nie odpuszczę, byleby jak najmniej musieć widzieć jego fałszywą twarz.

Właśnie rozkładając łóżko je rozwaliłam... całe szczęście, że w piwnicy czeka już nowe. Dziś jeszcze wytrzymam, ale dłużej byłoby ciężko
__________________
wymiana kosmetyczna :
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post48628710
MIKOŁAJ

Edytowane przez demonyianioly
Czas edycji: 2013-12-07 o 22:07
demonyianioly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:06   #4967
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Tu jeszcze przydałby się link do nowej części -
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=732351
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:15   #4968
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Tu jeszcze przydałby się link do nowej części -
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=732351
Senira już wrzuciła raz odnośnik

A tak z innej beczki, przyznać się, która przedwczoraj czy wcześniej pisała o pączkach? Jak przed ciążą nie lubiłam, tak drugi dzień pod rząd jem, a nie mogę, bo z mojej twarzy już zrobiła się pyza (co dziwne, bo waga stoi )
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:16   #4969
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Poproszę 19 W poniedziałek byłabym bez wynikow posiewu
Swoją droga dawno nikt nie rodził
Spoko,masz zaklepany 19

Nooo,wszystkie na ciebie teraz czekają. Kolejka musi być
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-07, 22:23   #4970
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
Milka dziękuję
Koszulę zamawiała na allegro, jutro mogę podesłać link. Jak dla mnie ma trochę za długie ramiączka i będę je skracać. Poza tym jest milutka i wydaje mi się, że ładnie brzuszek podkreśla.
Alimentów chamowi nie odpuszczę, byleby jak najmniej musieć widzieć jego fałszywą twarz.

Właśnie rozkładając łóżko je rozwaliłam... całe szczęście, że w piwnicy czeka już nowe. Dziś jeszcze wytrzymam, ale dłużej byłoby ciężko
O, super, to jak znajdziesz link do sprzedawcy to poproszę
ramiączka zawsze można samej sobie skrócić
Bardzo ładnie podkreśla figurę

Ciszę się, że alimentów nie odpuścisz
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:25   #4971
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Laski,nie spać bo trzeba wątek skończyć
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:33   #4972
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
Senira już wrzuciła raz odnośnik
Dopiero teraz zauważyłam, że jest na samej górze.

Gosia ja jeszcze nie śpię - siedzę nad zasłonami do sypialni Wredny materiał sobie wybrałam i strasznie się strzępi.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest

Edytowane przez mezaga
Czas edycji: 2013-12-07 o 22:35
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:39   #4973
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Gosia ja jeszcze nie śpię - siedzę nad zasłonami do sypialni Wredny materiał sobie wybrałam i strasznie się strzępi.

Podziwiam cię,że o tej porze masz jeszcze siłę walczyć z zasłonami...
Mnie stać tylko na patrzenie jednym okiem w książkę,a drugim w wizaż
Jeszcze chwila i będę podążać do wanny.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:40   #4974
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

o proszę ja prasuję moje firany salonowe masakra, 7m na jedno okno a od sufitu niemal do podłogi

jeju... panika mnie jakaś ogarnęła, nie chcę jeszcze rodzić!!!!
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:43   #4975
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Heh - chciałam to dzisiaj skończyć. Ale i tak nie dam rady. Przez to, że tak mocno się strzępi muszę go dodatkowo obstębnować zanim przyszyję lamówkę.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Cytat:
Napisane przez J0zefina Pokaż wiadomość
o proszę ja prasuję moje firany salonowe masakra, 7m na jedno okno a od sufitu niemal do podłogi

jeju... panika mnie jakaś ogarnęła, nie chcę jeszcze rodzić!!!!
Ja mam firanek w dużym pokoju 13m do obszycia i uprasowania też od sufitu do podłogi.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:49   #4976
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

ha to przybijam piątkę, ja mam 7 na główne okno i 5 na okno w części jadalni, na szczęście zasłonki tylko dwie na dużym oknie, ale za to firany sa gładkie więc każde zagięcie widać i prasowanie to mordęga...

swoją drogą, zamiast firan powinnam ruszyć bodziaki...
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:51   #4977
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Poproszę 19 W poniedziałek byłabym bez wynikow posiewu
Swoją droga dawno nikt nie rodził
W sumie niewiadomo, czy zaginione nie urodziły, troche szkoda nawet, jesli sie z forum niespecjalnie zzyly, moglyby chociaz dac znac, czy juz po czy jak.

Rozlozylam dzis lozeczko. I podlozylam pod przescieradlo podklad... Cale mieszkanie dzis wysprzatalam lacznie z kafelkami w lazience od sufitu, po podlogi, wszystkie lampy, karnisze, drzwi, futryny, wypralam tapicerke w wypoczynku i sama nie wiem skad we mnie bylo dzis tyle powera moze ze zlosci na mojego. Wstal smierdziel o 15 jak akurat zrobilam sobie przerwe na obiad, zjadl go ze mna, ku mojemu niezadowoleniu, bo plnowalam go dzisiaj omijac szerokim lukiem. Ja wrocilam do sprzatania, ale niestety pytania w stylu " moze Ci w czyms pomoc" nie uslyszalam. Za to od razu po obiedzie uslyszalam maniakalne klikanie, co oznaczalo jedno - grę. Trzasnelam drzwiami od pomiezzczenia w ktorym siedzial i puscilam sobie radio na fulla, tak mnie te kliki wyprowadzily z rownowagi. Jak sobie posprzatalam, to wyciagnelam lozeczko i zaczelam sobie je rozkladac, przyszedl do mnie skory do pomocy, ktorej tym razem akurat nie potrzebowalam, to byla dla knie czysta przyjemnosci, niestety ja zrujnowal, rzadzac sie i dyrygujac co i jak. Myslalam, ze za chwile trysne jadem... Po wszystkim zamknelam sie w lazience na 3 h i nAdrabialam sobie wizaz w wannie. I ta wodna rozrywka uratowala mnie orzed zeswirowaniem. Teraz oczywiscie ja bym. Sie xhetnie polozyla juz spac, ale nie zasne bo mnie bedzie wkurzal kazdy szmer mendy, a przeciez spac jeszcze dlugo nie pojdzie, skoro wstal o 15. Planuje zemste jutro od rana bede sie trzaskac. Nie wiem jeszcze co bede robic, ale bede to robic glosno i od bladego switu.
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:51   #4978
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dzisiaj odwiedził mnie tata i przyniósł mikołajkowy prezent dla Małej Kupił śpiochy i to nawet w sensownym rozmiarze 56 i w ładnym beżowym kolorze Jestem z niego dumna
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_4367.jpg (65,9 KB, 44 załadowań)
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:51   #4979
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Wiecie z tymi wszystkim trzeba patrzeć na to co akceptuje dziec. Kiedyś sie dopajalo i było spoko teraz sie nie dopajalo i tez jest spoko. Zobaczycie czego potrzebuje Wasze dziecko.

I nie bać sie tu drogie panie bo ważna misja przed Wami
Swoją droga po malu juz powinniście zacząć rodzic my mamusie przed terminowe czujemy sie osamotnione

A co do podkładów to ja je miałam w szpitalu i tez mi sie tyłek na nich pocil - masakra. Dobrze ze to juz za mną.

Perfuzja dobrze kojarzę ze szykowałas sie do domu narodzin?? Dostałaś sie??

A co do rozkow - to ja kupowałam w sklepie stacjonarnym ale u nas sie super sprawdzają tyle ze Dominik jest malutki wiec dla Niego sa idealne.






Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-07, 22:55   #4980
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
Dzisiaj odwiedził mnie tata i przyniósł mikołajkowy prezent dla Małej Kupił śpiochy i to nawet w sensownym rozmiarze 56 i w ładnym beżowym kolorze Jestem z niego dumna
To nie śpioch, to pajac
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:28.