Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58. - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-01-18, 12:41   #4951
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Niestety o braku katolickiego pogrzebu to nie jest takie pewne. Hajs wielu księżom nie śmierdzi i słyszałam o historiach, jak to rodzina wmawiała, że apostata się tuż przed śmiercią nawrócił i ksiądz nie odmówił kasy za taki pogrzeb.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
no ja tu widzę większy problem z rodziną, niż z księdzem
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 12:54   #4952
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Ja zrobiłam, bo nie widziałam sensu w byciu członkiem kościoła, w którego nauczania nie wierzę.

Poza tym dzięki temu nikt mi nie urządzi katolickiego pogrzebu, no i mam prostą wymówkę dla ludzi szukających okazji, żeby zrobić ze mnie chrzestną
Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Niestety o braku katolickiego pogrzebu to nie jest takie pewne. Hajs wielu księżom nie śmierdzi i słyszałam o historiach, jak to rodzina wmawiała, że apostata się tuż przed śmiercią nawrócił i ksiądz nie odmówił kasy za taki pogrzeb.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No dokładnie.
Du.pa po śmierci nie rządzi i to jaki będziesz miała pogrzeb (katolicki/niekatolicki) będą decydować twoi zmarli.

Skoro są oni katolikami, no to zapewne katolicki, bo jak mają dobre stosunki z księdzem to on się na twój pogrzeb zgodzi. Kasa księżom nie śmierdzi, więc to bardzo prawdopodobne.🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 13:02   #4953
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
No dokładnie.
Du.pa po śmierci nie rządzi i to jaki będziesz miała pogrzeb (katolicki/niekatolicki) będą decydować twoi zmarli.

Skoro są oni katolikami, no to zapewne katolicki, bo jak mają dobre stosunki z księdzem to on się na twój pogrzeb zgodzi. Kasa księżom nie śmierdzi, więc to bardzo prawdopodobne.🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja najbliższa rodzina akurat jest raczej liberalna + nie przewiduję swojego pogrzebu jednak w najbliższym czasie, a liczę, że w te XX lat się może coś zmienić w tej kwestii, a i sam pogrzeb będą mi urządzać dzieci/mąż

Tak czy siak głównym powodem dokonania apostazji był dla mnie mój ateizm, nie widzę sensu w dalszym byciu członkiem kościoła, więc po co mam nim być.
Reszta to pierdółki i udogodnienia, jak przed ślubem babcie pytały czemu nie kościelny to mówiłam, że nie mogę* i temat z głowy

* To może nie być do końca prawda, ale nikt nie sprawdzał na szczęście
amillia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 13:03   #4954
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
no ja tu widzę większy problem z rodziną, niż z księdzem
Oczywiście, niemniej apostazja po coś być powinna i apostata pogrzebu katolickiego mieć nie powinien, bo rodzina tak prosi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 13:18   #4955
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Oczywiście, niemniej apostazja po coś być powinna i apostata pogrzebu katolickiego mieć nie powinien, bo rodzina tak prosi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
i wykluczasz całkowicie możliwość, że ktoś mógł faktycznie zmienić zdanie przed śmiercią? księdza rolą jest dociekać czy rodzina kłamie? teoretycznie człowiek może się nawrócić w każdej chwili. również wtedy gdy umiera i się tego boi.

moim zdaniem, to akurat w tym wypadku cała 'wina' leży w rodzinie, która okłamuje księdza, żeby tylko doszło do pogrzebu katolickiego. nie po stronie księdza, który pogrzeb odprawia. bo podejrzewam, że ten ksiądz za nikim nie chodzi i nikogo nie prosi, żeby sobie mógł pogrzeb odprawić.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 13:24   #4956
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
i wykluczasz całkowicie możliwość, że ktoś mógł faktycznie zmienić zdanie przed śmiercią? księdza rolą jest dociekać czy rodzina kłamie? teoretycznie człowiek może się nawrócić w każdej chwili. również wtedy gdy umiera i się tego boi.

moim zdaniem, to akurat w tym wypadku cała 'wina' leży w rodzinie, która okłamuje księdza, żeby tylko doszło do pogrzebu katolickiego. nie po stronie księdza, który pogrzeb odprawia. bo podejrzewam, że ten ksiądz za nikim nie chodzi i nikogo nie prosi, żeby sobie mógł pogrzeb odprawić.
Nie, nie wykluczam. Każdy może zmienić zdanie przed śmiercią, nawet katolik może uznać, że cała wiara to bzdura. Mnie raczej chodzi o księży, którzy za odpowiednią opłatą przymkną oko na wszystko - brak sakramentów, apostazję itd. Spotkałam takich trochę na swojej drodze. A co do samej apostazji - uważam, że tego aktu dokonuje ktoś, kto w Boga nie wierzy i dla kogo przez całe życie nie pojawił się moment, kiedy by w Boga uwierzył. Skoro teoretycznie ta osoba wystąpiła z KK (a wiemy, jak to wygląda w praktyce), to według mnie rodzina na podstawie tylko swoich opowieści nie powinna takiemu zmarłemu móc wyprawić katolickiego pogrzebu. Jak ktoś przed śmiercią się nawrócił, na nowo powrócił do kościoła i przyjął od nowa sakramenty, to bardzo proszę, ale katolicki pogrzeb, bo rodzina nagle stwierdziła, że apostata przed śmiercią się nawrócił, nie powinien dla mnie mieć miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 13:37   #4957
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
A po co się to w ogóle robi? Pytam z ciekawości.
Np. Bo nie jestem wierząca, i nie widzę sensu w należeniu do instytucji, która otwarcie hejtuję.
A po drugie, to rozwiązuje wiele problemów, przede wszystkim brak ślubu kościelnego, możliwości bycia chrzestną. Mówię, że nie jestem katoliczka i po gadce. Gdybym mówiła coś w stylu "a wiesz, jestem niewierząca", to byłyby głosy "a co ci szkodzi, raz się przemęczysz". Nie jestem katoliczka - i wuj, nawet nie mają jak tego skomentować, jak się do tego odnieść.
Druga sprawa - odpadają mi pytania o święta, a ja naprawdę NIE ZNOSZĘ ŚWIAT
Jak tam święta?
Nie obchodze, nie jestem katoliczka.
A jak mówiłam, że jestem ateistą, to słyszałam "no ja też nie wierzę, ale święta obchodze".

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-01-18, 13:54   #4958
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Np. Bo nie jestem wierząca, i nie widzę sensu w należeniu do instytucji, która otwarcie hejtuję.
A po drugie, to rozwiązuje wiele problemów, przede wszystkim brak ślubu kościelnego, możliwości bycia chrzestną. Mówię, że nie jestem katoliczka i po gadce. Gdybym mówiła coś w stylu "a wiesz, jestem niewierząca", to byłyby głosy "a co ci szkodzi, raz się przemęczysz". Nie jestem katoliczka - i wuj, nawet nie mają jak tego skomentować, jak się do tego odnieść.
Druga sprawa - odpadają mi pytania o święta, a ja naprawdę NIE ZNOSZĘ ŚWIAT
Jak tam święta?
Nie obchodze, nie jestem katoliczka.
A jak mówiłam, że jestem ateistą, to słyszałam "no ja też nie wierzę, ale święta obchodze".

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
No załapałam, myślałam że to jakieś "instytucjonalne" przeszkody np. przy przystąpienia do innej wiary.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:07   #4959
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Nie, nie wykluczam. Każdy może zmienić zdanie przed śmiercią, nawet katolik może uznać, że cała wiara to bzdura. Mnie raczej chodzi o księży, którzy za odpowiednią opłatą przymkną oko na wszystko - brak sakramentów, apostazję itd. Spotkałam takich trochę na swojej drodze. A co do samej apostazji - uważam, że tego aktu dokonuje ktoś, kto w Boga nie wierzy i dla kogo przez całe życie nie pojawił się moment, kiedy by w Boga uwierzył. Skoro teoretycznie ta osoba wystąpiła z KK (a wiemy, jak to wygląda w praktyce), to według mnie rodzina na podstawie tylko swoich opowieści nie powinna takiemu zmarłemu móc wyprawić katolickiego pogrzebu. Jak ktoś przed śmiercią się nawrócił, na nowo powrócił do kościoła i przyjął od nowa sakramenty, to bardzo proszę, ale katolicki pogrzeb, bo rodzina nagle stwierdziła, że apostata przed śmiercią się nawrócił, nie powinien dla mnie mieć miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I jakby się ktoś nawrócił przed śmiercią, to zapewne chciałby się wyspowiadać/spotkać z księdzem/ otrzymać ostatnie namaszczenie, więc kościół byłby świadomy tego faktu.
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:15   #4960
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Dziwi mnie ta dyskusja na temat pogrzebu katolickiego vs. świeckiego. Czy nie można zrobić przyjąć po prostu, że ważne jest coś na wzór oświadczenia woli zgodnie z definicją art. 60 k.c.?
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:16   #4961
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

I nie wiem, nie uwierzyłabym komuś takiemu jak ja, który od 50 lat pluje na kościół, księży, wypisał się z kościoła, a tu nagle przy diagnozie, że został Panu tydzień życia ten ktoś doznaje magicznego nawrócenia jest takie powiedzenie "jak trwoga to do boga" i nie wiem na ile nawrócenie to byłaby świadoma decyzja, a na ile ostatnia deska ratunku.


Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-18, 14:22   #4962
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Dziwi mnie ta dyskusja na temat pogrzebu katolickiego vs. świeckiego. Czy nie można zrobić przyjąć po prostu, że ważne jest coś na wzór oświadczenia woli zgodnie z definicją art. 60 k.c.?
Chciałabym, aby tak było właśnie. Jeśli ktoś dokonuje aktu apostazji, to powinno to być swego rodzaju oświadczenie jego woli. Może podam kiepski przykład, ale jeśli ktoś się zrzeka obywatelstwa jakiegoś kraju, to potem nie może nagle powiedzieć: "oj, jednak się czuję Polakiem" i magicznie jest traktowany jak osoba z polskim obywatelstwem. Równie dobrze apostata może się nawrócić na dowolną religię, a nie sądzę, abym mogła tak o nagle wyprawić takiemu komuś pogrzeb w obrządku innej religii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:22   #4963
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
I nie wiem, nie uwierzyłabym komuś takiemu jak ja, który od 50 lat pluje na kościół, księży, wypisał się z kościoła, a tu nagle przy diagnozie, że został Panu tydzień życia ten ktoś doznaje magicznego nawrócenia jest takie powiedzenie "jak trwoga to do boga" i nie wiem na ile nawrócenie to byłaby świadoma decyzja, a na ile ostatnia deska ratunku.
No ale różne "magiczne nawrócenia" i zmiany zdania przy takiej diagnozie mogą mieć o wiele bardziej dalekosiężne skutki niż rodzaj pogrzebu, jeżeli weźmiemy pod uwagę np. zmianę testamentu. Uznaję zatem, że na gruncie cywilnoprawnym należy to traktować podobnie.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:24   #4964
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
No ale różne "magiczne nawrócenia" i zmiany zdania przy takiej diagnozie mogą mieć o wiele bardziej dalekosiężne skutki niż rodzaj pogrzebu, jeżeli weźmiemy pod uwagę np. zmianę testamentu. Uznaję zatem, że na gruncie cywilnoprawnym należy to traktować podobnie.
Ano właśnie. Jak pójdę i powiem, że owszem, tatuś sporządził testament, ale on mi naprawdę przed śmiercią powiedział, że dom będzie cały na mnie i rodzeństwo ma nic nie dostać, to czy ktoś to będzie respektował? No nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:29   #4965
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

dziwi mnie, że to jest aż taki problem.
gdy człowiek jest już martwy, to co za różnica co zrobią z jego ciałem. z perspektywy zwłok - żadna
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:29   #4966
marianna144
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Podepnę się pod temat śmierdziuchów.

U mnie jest dziewczyna w pracy, która śmierdzi, ale dba o higienę. Do pracy przychodzi czysta i umyta, ale mocno się poci, widać to zwłaszcza latem, po mokrych planach pod pachami.

Tylko, że ta dziewczyna zamiast używać porządnych antypersirantów, albo blokerów to psika się najtańsza isaną za 1,99. Kupiłaby porządny anrupersiprant i psiknela się raz rano. A ona się psika tym gó.wnem kilka razy dziennie i zdziwiona, że to nie działa. Do tego zapach potu maskuje perfumami, wylewając je na siebie obficie w ciągu dnia. Efekt jest taki, że to jest smród zmieszany z perfumami, ona nadal śmierdzi, a my dusimy się w oparach jej antyperspirantów i perfum, bo co idzie do kibla to czymś się pryska-albo jednym, albo drugim...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skoro sie psika to ma swiadomosc ze sie poci. gorzej z osoba ktora sie poci ale tego nie czuje:-P nie mozecie jej jakos nakierowac na dobry antyerspirant?
chociaz słowo "dobry" jest tu na wyrostsama miałam podobny problem zwłasza jak mi hormony szalały a do tego pracowałam fizycznie- zadne blokery, ałuny nic nie dawało rady. baa swojego czasu probowałam tez męskich antyerspirantów. I wiesz co okazało sie moim wybawieniem? własnie wyszydzany najtanszy antyperspirant tak własnie isae z biedronki. z tym ze w kulce. Niestety pare miesiecy temu wycofana :-(((

Edytowane przez marianna144
Czas edycji: 2020-01-18 o 14:34
marianna144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:33   #4967
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Ogólnie rzecz biorąc apostazja w Polsce powinna być oparta o przepisy w art. 60 i nn. k.c. W praktyce bywa różnie. NSA na przykład kiedyś uznał, że oświadczenie woli nie jest warunkiem dostatecznym do wystąpienia z kk:
"Nawet zaś hipotetycznie przyjmując, iż kwestia wystąpienia z Kościoła ma wpływ na stosowanie normy art. 43 ust. 2 ustawy, to wskazać należy, iż skarżący nie wykazał, aby wystąpił z Kościoła w sposób skuteczny. Powoływanie się w tym zakresie przez skarżącego na złożenie oświadczenia woli, o jakim mowa w art. 60 i następnych kodeksu cywilnego, jest niewystarczające. Sposób działania osób, które zamierzają formalnie wystąpić z Kościoła Katolickiego określiła Konferencja Episkopatu Polski wydając w dniu 27 września 2008 r. "Zasady postępowania w sprawie formalnego aktu wystąpienia z Kościoła". Skoro więc skarżący należy do Kościoła, to aby z niego skutecznie wystąpić musi zastosować się do kościelnych zasad regulujących tę kwestię. Są to bowiem wewnętrzne unormowania organizacji, do której należy skarżący, regulujące wzajemne relacje między organizacją, a jej członkami."

No i dupa. Tu pełne uzasadnienie wyroku:
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/4342B92248
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:34   #4968
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
dziwi mnie, że to jest aż taki problem.
gdy człowiek jest już martwy, to co za różnica co zrobią z jego ciałem. z perspektywy zwłok - żadna
Czy tak samo uważasz o sporządzeniu testamentu? Że jest bezsensowny, bo przecież skoro ktoś umarł, to mu wisi, co się po śmierci stanie z jego majątkiem czy jaka była jego wola w jakiekolwiek kwestii?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:41   #4969
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
"Zasady postępowania w sprawie formalnego aktu wystąpienia z Kościoła". Skoro więc skarżący należy do Kościoła, to aby z niego skutecznie wystąpić musi zastosować się do kościelnych zasad regulujących tę kwestię. Są to bowiem wewnętrzne unormowania organizacji, do której należy skarżący, regulujące wzajemne relacje między organizacją, a jej członkami.[/I]"

No i dupa. Tu pełne uzasadnienie wyroku:
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/4342B92248
Szkoda tylko, że ja się do tej organizacji świadomie i samodzielnie nie zapisałam i nie wyraziłam zgody na panujące w niej zasady.
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-18, 14:53   #4970
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 156
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Tak sobie gdybam, ale dla mnie to powinna być analogiczna procedura do sprawy rozwodowej, w przypadku której sąd może skierować strony do mediacji jeżeli istnieją widoki na utrzymanie małżeństwa, gdy postępowanie zostało zawieszone oraz w celu ugodowego załatwienia spornych kwestii. Jeżeli trzymać się tej analogii, dwie ostatnie okoliczności w Twoim przypadku na pewno nie wystąpiły, a także pierwszej - widoków na utrzymanie Cię w kk - widocznie w ocenie proboszcza nie było.
Nie do końca.

Rozwód to tylko rozwód, można dosłownie za tydzień wziąć znowu ślub (ok, będziesz uznany za wariata, ale bez problemu).

Ekskomunika (bo tym jest apostazja, tyle że na własne życzenie) to sprawa, którą bardzo ciężko odwrócić, nie wiem, czy jest to możliwe w ogóle.

Więc z perspektywy KK rozumiem, w końcu zrzekasz się prawa do życia wiecznego w niebie na zawsze, a to poważna sprawa, jeśli się w to wierzy. Nie będzie namaszczenia chorych, spowiedzi, pogrzebu, niczego.

Więc osoba, która zmienia zdanie co chwilę, może się sama bardzo skrzywdzić, dlatego zadaniem proboszcza jest porozmawiać i próbować odwieść od tej decyzji.

(Ja wiem, że to głupie, ale z punktu widzenia osoby wierzącej rozumiem dlaczego taką procedurę stworzono.)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
No dokładnie.
Du.pa po śmierci nie rządzi i to jaki będziesz miała pogrzeb (katolicki/niekatolicki) będą decydować twoi zmarli.
Dla mnie to jest brak poszanowania dla kogoś, kto w życiu wyraźnie miał pewne wartości.

Czy byłoby ok, gdybym wynajęła rodzicom imama na pogrzeb, bo to ja tu rządzę, a dzieci, i ryby, i zmarli głosu nie mają? Dla mnie to słabe.

To jak nieuszanować testamentu, bo zmarłemu już wszystko jedno.

W ogóle to olać pogrzeb, nakarmić zwłokami psa i będzie spokój.

(Ja w sumie nie mam nic przeciwko, ale chodzi o pewien szacunek do bliskiej dla nas osoby i jej wartości.)

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
I nie wiem, nie uwierzyłabym komuś takiemu jak ja, który od 50 lat pluje na kościół, księży, wypisał się z kościoła, a tu nagle przy diagnozie, że został Panu tydzień życia ten ktoś doznaje magicznego nawrócenia jest takie powiedzenie "jak trwoga to do boga" i nie wiem na ile nawrócenie to byłaby świadoma decyzja, a na ile ostatnia deska ratunku.


Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
Plus z posiadania raka przez miesiąc, jestem pewna, że "jak trwoga, to do boga" to nie jest powiedzonko o mnie.

(PS. Nie mam już raka. Ale w zeszłym roku przez miesiąc wszystko na to wskazywało, że mam jakieś 12 miesięcy życia i już w sumie zaakceptowałam taki stan rzeczy, ale po wycięciu się okazało, że luzik, torbiel i moje hormonalne problemy zrobiły mi taki żarcik... )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 14:57   #4971
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;87514834]Szkoda tylko, że ja się do tej organizacji świadomie i samodzielnie nie zapisałam i nie wyraziłam zgody na panujące w niej zasady.[/QUOTE]A to już w ocenie sądu nie podlega dyskusji i ja to poniekąd rozumiem. Pewnie świadomie i samodzielnie nie zostałaś też zapisana do konkretnego przedszkola, itd. W praktyce do ukończenia pełnoletności rodzice czy opiekunowie mają dużą prawną swobodę decydowania o członkostwie dzieci w rożnych organizacjach, także religijnych, czasem z większym skutkiem niż sam zapis w księgach (np. obrzezanie u chłopców - dzieci wyznawców judaizmu czy muzułmanów).
Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Nie do końca.

Rozwód to tylko rozwód, można dosłownie za tydzień wziąć znowu ślub (ok, będziesz uznany za wariata, ale bez problemu).

Ekskomunika (bo tym jest apostazja, tyle że na własne życzenie) to sprawa, którą bardzo ciężko odwrócić, nie wiem, czy jest to możliwe w ogóle.

Więc z perspektywy KK rozumiem, w końcu zrzekasz się prawa do życia wiecznego w niebie na zawsze, a to poważna sprawa, jeśli się w to wierzy. Nie będzie namaszczenia chorych, spowiedzi, pogrzebu, niczego.

Więc osoba, która zmienia zdanie co chwilę, może się sama bardzo skrzywdzić, dlatego zadaniem proboszcza jest porozmawiać i próbować odwieść od tej decyzji.

(Ja wiem, że to głupie, ale z punktu widzenia osoby wierzącej rozumiem dlaczego taką procedurę stworzono.)
No nie zgodzę się. Do kk zapewne też można ponownie wstąpić (nie słyszałam że nie jest to możliwe - ale jeżeli mylę się to proszę o źródło). I jeżeli jak piszesz "zadaniem proboszcza jest porozmawiać i próbować odwieść od tej decyzji", to rozumiem, że jedna rozmowa powinna starczyć. Nie dopuszczam myśli, że proboszcz posuwa się do obstrukcji typu "niech pani przemyśli sprawę, podgadamy za tydzień, może się jeszcze pani nawróci", bo tak to można latami.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 15:06   #4972
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 156
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
A to już w ocenie sądu nie podlega dyskusji i ja to poniekąd rozumiem. Pewnie świadomie i samodzielnie nie zostałaś też zapisana do konkretnego przedszkola, itd. W praktyce do ukończenia pełnoletności rodzice czy opiekunowie mają dużą prawną swobodę decydowania o członkostwie dzieci w rożnych organizacjach, także religijnych, czasem z większym skutkiem niż sam zapis w księgach (np. obrzezanie u chłopców - dzieci wyznawców judaizmu czy muzułmanów).No nie zgodzę się. Do kk zapewne też można ponownie wstąpić (nie słyszałam że nie jest to możliwe - ale jeżeli mylę się to proszę o źródło). I jeżeli jak piszesz "zadaniem proboszcza jest porozmawiać i próbować odwieść od tej decyzji", to rozumiem, że jedna rozmowa powinna starczyć. Nie dopuszczam myśli, że proboszcz posuwa się do obstrukcji typu "niech pani przemyśli sprawę, podgadamy za tydzień, może się jeszcze pani nawróci", bo tak to można latami.
A, masz rację. Sprawdziłam i moje poprzednie źródło było błędne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 15:14   #4973
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
A po co się to w ogóle robi? Pytam z ciekawości.
Żeby mnie nie pochowali z kacykiem jakiegoś kultu wbrew mej woli. Podałam 4 argumenty.
1. Jestem ateistką.
3. Uważam wierzenia religijne3za sprzeczne z rozumem.
3. Mam przeciwne do katolickiego podejscie do kwestii społecznych.
4. W świetle ostatnich doniesień wstydzę się być członkiem tej organizacji.

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
No dokładnie.
Du.pa po śmierci nie rządzi i to jaki będziesz miała pogrzeb (katolicki/niekatolicki) będą decydować twoi zmarli.

Skoro są oni katolikami, no to zapewne katolicki, bo jak mają dobre stosunki z księdzem to on się na twój pogrzeb zgodzi. Kasa księżom nie śmierdzi, więc to bardzo prawdopodobne.🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie. Apostata nie może mieć katolickiego pogrzebu. A adnotacja jest3na akcie chrztu.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
i wykluczasz całkowicie możliwość, że ktoś mógł faktycznie zmienić zdanie przed śmiercią? księdza rolą jest dociekać czy rodzina kłamie? teoretycznie człowiek może się nawrócić w każdej chwili. również wtedy gdy umiera i się tego boi.

moim zdaniem, to akurat w tym wypadku cała 'wina' leży w rodzinie, która okłamuje księdza, żeby tylko doszło do pogrzebu katolickiego. nie po stronie księdza, który pogrzeb odprawia. bo podejrzewam, że ten ksiądz za nikim nie chodzi i nikogo nie prosi, żeby sobie mógł pogrzeb odprawić.
Mój mąż ani matka nie będą walczyć o katolicki pogrzeb, a wytyczne dla obcych, gdybym umierala ostatnia, wpiszę do testamentu.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 15:19   #4974
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Czy tak samo uważasz o sporządzeniu testamentu? Że jest bezsensowny, bo przecież skoro ktoś umarł, to mu wisi, co się po śmierci stanie z jego majątkiem czy jaka była jego wola w jakiekolwiek kwestii?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
przecież to są zupełnie różne sprawy.
testament faktycznie ma na coś realny i namacalny wpływ. jest różnica czy mieszkanie po Tobie dostanie Twoje dziecko czy brat z którym nie masz kontaktu do 10 lat (to tylko przykład, nie zamierzam roztrząsać czy to możliwe).
fakt czy będziesz pochowana na cmentarzu parafialnym, komunalnym czy rozsypią Twoje prochy w ogrodzie tak realnie, to nic nie zmienia. i tak samo realnie nic nie zmienia czy będzie przed tym wszystkim msza czy nie.

jak już mamy porównywać, to bardziej adekwatne jest porównanie do tego w co Cię ubiorą do trumny.
czy będzie msza w czasie pogrzebu czy nie, zmienia dokładnie to samo jak fakt czy pochowają ciało w niebieskiej czy w czarnej sukience.
mogłaś sobie niby życzyć, żeby Cię pochowali w niebieskiej sukience, a pochowali Cię w czarnej. zrobi to jakąś różnicę Twojemu martwemu ciału albo komukolwiek innemu?

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

ewentualnie mogłaś sobie życzyć być spalona, a pochowali Cię tak 'normalnie'.
ok, nie poszanowali Twojej woli, ale Ty już tego nie odczujesz. inni ludzie, którzy żyją też nie za bardzo
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 15:20   #4975
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
dziwi mnie, że to jest aż taki problem.
gdy człowiek jest już martwy, to co za różnica co zrobią z jego ciałem. z perspektywy zwłok - żadna
Ale za życia dla mnie jest.
Gdyby mnie ksiądz chował z jakimiś obrządkami, to byłoby zaprzeczeniem mojego życia. Tak jakby katolik pozwolił pochować się w obrządku muzulmańskim lub żydowskim lub buddyjskim, bo to z perspektywy zwłok żadna różnica.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 15:21   #4976
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
A, masz rację. Sprawdziłam i moje poprzednie źródło było błędne.
Nie ma sprawy

W ogóle to jest dla mnie, ateistki z ateistycznego domu, fascynujący temat - styk przepisów organizacji religijnych i prawa świeckiego. Przyjmując, że mamy (w teorii) świeckie państwo.
Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
przecież to są zupełnie różne sprawy.
testament faktycznie ma na coś realny i namacalny wpływ. jest różnica czy mieszkanie po Tobie dostanie Twoje dziecko czy brat z którym nie masz kontaktu do 10 lat (to tylko przykład, nie zamierzam roztrząsać czy to możliwe).
fakt czy będziesz pochowana na cmentarzu parafialnym, komunalnym czy rozsypią Twoje prochy w ogrodzie tak realnie, to nic nie zmienia. i tak samo realnie nic nie zmienia czy będzie przed tym wszystkim msza czy nie.

jak już mamy porównywać, to bardziej adekwatne jest porównanie do tego w co Cię ubiorą do trumny.
czy będzie msza w czasie pogrzebu czy nie, zmienia dokładnie to samo jak fakt czy pochowają ciało w niebieskiej czy w czarnej sukience.
mogłaś sobie niby życzyć, żeby Cię pochowali w niebieskiej sukience, a pochowali Cię w czarnej. zrobi to jakąś różnicę Twojemu martwemu ciału albo komukolwiek innemu?
Możesz się zdziwić jak takie sprawy są ważne. Podam tylko przykład niedawnej historii z sprzecznym z przepisami pochówkiem Woźniaka-Staraka. Sama natomiast znam dziewczynę, w której rodzinie jest konflikt w spawie ekshumacji jej dziadka - teraz toczy się w tej sprawie spór sądowy.
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 15:29   #4977
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
przecież to są zupełnie różne sprawy.
testament faktycznie ma na coś realny i namacalny wpływ. jest różnica czy mieszkanie po Tobie dostanie Twoje dziecko czy brat z którym nie masz kontaktu do 10 lat (to tylko przykład, nie zamierzam roztrząsać czy to możliwe).
fakt czy będziesz pochowana na cmentarzu parafialnym, komunalnym czy rozsypią Twoje prochy w ogrodzie tak realnie, to nic nie zmienia. i tak samo realnie nic nie zmienia czy będzie przed tym wszystkim msza czy nie.

jak już mamy porównywać, to bardziej adekwatne jest porównanie do tego w co Cię ubiorą do trumny.
czy będzie msza w czasie pogrzebu czy nie, zmienia dokładnie to samo jak fakt czy pochowają ciało w niebieskiej czy w czarnej sukience.
mogłaś sobie niby życzyć, żeby Cię pochowali w niebieskiej sukience, a pochowali Cię w czarnej. zrobi to jakąś różnicę Twojemu martwemu ciału albo komukolwiek innemu?

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

ewentualnie mogłaś sobie życzyć być spalona, a pochowali Cię tak 'normalnie'.
ok, nie poszanowali Twojej woli, ale Ty już tego nie odczujesz. inni ludzie, którzy żyją też nie za bardzo
Nieprawda. W moim niewielkim mieście jestem osobą publiczną3. Nie chcę, by mój pochówek przeczył mojemu życiu.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 15:35   #4978
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 156
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
przecież to są zupełnie różne sprawy.
testament faktycznie ma na coś realny i namacalny wpływ. jest różnica czy mieszkanie po Tobie dostanie Twoje dziecko czy brat z którym nie masz kontaktu do 10 lat (to tylko przykład, nie zamierzam roztrząsać czy to możliwe).
fakt czy będziesz pochowana na cmentarzu parafialnym, komunalnym czy rozsypią Twoje prochy w ogrodzie tak realnie, to nic nie zmienia. i tak samo realnie nic nie zmienia czy będzie przed tym wszystkim msza czy nie.

jak już mamy porównywać, to bardziej adekwatne jest porównanie do tego w co Cię ubiorą do trumny.
czy będzie msza w czasie pogrzebu czy nie, zmienia dokładnie to samo jak fakt czy pochowają ciało w niebieskiej czy w czarnej sukience.
mogłaś sobie niby życzyć, żeby Cię pochowali w niebieskiej sukience, a pochowali Cię w czarnej. zrobi to jakąś różnicę Twojemu martwemu ciału albo komukolwiek innemu?

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

ewentualnie mogłaś sobie życzyć być spalona, a pochowali Cię tak 'normalnie'.
ok, nie poszanowali Twojej woli, ale Ty już tego nie odczujesz. inni ludzie, którzy żyją też nie za bardzo
Widzisz. Gdybym całe swoje życie nie walczyła aktywnie z kościołem, nie była otwartym krytykiem wszystkiego, co tam się dzieje i gdyby Kościół nie zrobił mi takiej krzywdy, jaką zrobił, i gdybym nie miala o tej instytucji zdania tak złego, jakie mam, to pewnie bym miała to gdzieś. Pochówek buddyjski czy tybetański na przykład mogą mi zrobić, wy☠☠☠ongo.

W pewnym sensie rozumiem, co masz na myśli. Ale moja nienawiść i pogarda do tej instytucji jest tak ogromna, że nie daje mi spać myśl, że ktoś może mnie pochować w obrządku katolickim, choć będzie mi już niby absolutnie wszystko jedno. (Oczywiście raz na rok, jak o tym w ogóle myślę.)

Ale za życia ten strach mi towarzyszy i to sprawia, że mi nie jest obojętne i wszystko jedno, bo ma wpływ na moje życie tu i teraz, po prostu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 15:42   #4979
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Jasne, można mieć też taki luz w sprawie pochówków jak Jurij Uszatow
https://www.youtube.com/watch?v=r8v1XJvHNYQ
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-18, 15:43   #4980
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Widzisz. Gdybym całe swoje życie nie walczyła aktywnie z kościołem, nie była otwartym krytykiem wszystkiego, co tam się dzieje i gdyby Kościół nie zrobił mi takiej krzywdy, jaką zrobił, i gdybym nie miala o tej instytucji zdania tak złego, jakie mam, to pewnie bym miała to gdzieś. Pochówek buddyjski czy tybetański na przykład mogą mi zrobić, wy☠☠☠ongo.

W pewnym sensie rozumiem, co masz na myśli. Ale moja nienawiść i pogarda do tej instytucji jest tak ogromna, że nie daje mi spać myśl, że ktoś może mnie pochować w obrządku katolickim, choć będzie mi już niby absolutnie wszystko jedno. (Oczywiście raz na rok, jak o tym w ogóle myślę.)

Ale za życia ten strach mi towarzyszy i to sprawia, że mi nie jest obojętne i wszystko jedno, bo ma wpływ na moje życie tu i teraz, po prostu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak! Dokładnie to samo czuję!
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-20 08:38:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:10.