Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.III

[dzidziadziumdzia]

A może by tak szanowne koleżanki dokończyły wątek ?

[anuszka1401]

halo
i zaś się porobiło...
nudne to już
ja za hd też tęsknię.
Dziękujemy za miłe słowa

[kociamborek]

Czesc mamusie!
Widze, ze mala burza tu była Ale juz nie ciagne tematu bo widze, ze zakonczony.

Nam tatus zrobil niespodzianke i przyjechal wczoraj zamiast dzis, i dobrze, bynajmniej obylo sie bez nerwow bo tak to bym sie dzis martwila caly dzien o niego. Olus przeszczesliwy, zasnal wlasnie po wygłupach z tatą. W nocy tez spal super, bo obudzil sie tylko o 4:15 na jedzonko i potem spal do po 7. Wieczorem jak maly zasnie to wybieramy sie do Galerii na zakupki bo dzis noc wyprzedarzy . Zycze miłej niedzieli

[Siala_Bala]

Więc jednak parę osób tęskni za hd.. a jednak za nią nie było lamentacji jak za karolcią... i to mnie dziwi bo hd jak mi się zdaje była lubiana w większym gronie.

[Alguien]

Pewnie, ze zauwazylam, ze nie ma hd. I jak dla mnie szkoda, bo fajna dziewczyna...
Co do karolci to nie jestem taka pewna czy to jej ostatnie odejscie...Czas pokaze

[kociamborek]

A ja nie wiedzialam ze HD zrezygnowala calkiem z naszego forum, myslalam ze chwilowo nie ma czasu i dlatego sie nie udzielala, szkoda....

[aneciaslonko]

Napisałam na nowym wątku bo sie nie kapnęłam że ten jeszcze trwa (głupek ze mnie :p)Więc powtórze ;p U Nas mały sajgon-moje dziecko albo ma skok albo koszmarnie jej się odmieniło i wstaje jeść o 3 i 5 rano!!Od około 3 miesięcy pięknie przesypiała noce,a teraz...od kilku dni masakraA tak się przyzwyczaiłam już do "nie wstawania"...U nas choineczka śliczna..normalnie napatrzyć się nie mogęWczoraj tz w ramach przeprosin zabrał mnie na randkę do knajpy a potem na zakupy i...znów się pokłóciliśmy..eh ja nie wiem co się dzieje,jakoś ostatnio nie możemy się w niczym dogadać..Jutro teściowie przyjeżdżają z Niemiec,więc robię obiad (Boże żeby mi się tak chciało jak się nie chce..)Przyszedł ten przyrząd gimnastyczny z Chicco od mojej sis na święta dla Patuli-baardzo fajnyDziś byłam kupić se coś na święta i nic nie znalazłam..do tego zgodziłam się potłumaczyć angielski mężowi koleżanki z pracy i zaraz mają przyjść,a tż se poszedł na basen (na złość mi) i teraz przyjdzie mi z Patulą na rękach tłumaczyć czasy (o ile w ogóle mi da)jestem wściekła brrr..

[AGAMARCIO]

Napisane przez marta_d1

Zapomniałam Wam napiąć, że Franko sie podrapał na brodzie pazurkiem od...nogi. Od 2 dni namiętnie mamla dużego palucha od stopki

nie mogę się już doczekać jak niunia zacznie tak robić

Napisane przez martysek

Gdyby ktoś kiedyś mi powiedział, że będę uwielbiała siedzenie z dzieckiem w domu, karmienie piersią i że będę czekać stęskniona z obiadem aż TŻ wróci z pracy, to bym mu kazała się leczyć.

Czas zmienia ludzi

dokładnie jestem tego samego zdania

Napisane przez karolcia228

Kończy się złożony wątek i ja dziękuję, miło było was poznać, ale nie będę wam psuć atmosfery.

Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku.

o matko Wasołych świąt!

Napisane przez Siala_Bala

Karolcia.. znowu dramatyzujesz.. nie chcę liczyć, który to już raz.. nie ważne.
Chciałam Ci powiedzieć jedno.. nie pisz "wy", "od was" bo w tym momencie wrzucasz taką mnie do wora, w którym niekoniecznie widzę swoje miejsce.. nieładnie wrzucac nas wszystkie do jednego wora bo każda jest inna i każda chce mieć swój własny wór.
Ja tam rozumiem i nic nie mam do decyzji jakie podejmujesz Ty czy kto inny.

ja też poczułam się jak wrzucona do jednego wora

Swoją drogą dziwi mnie, że za karolcią tłumy płakały a za HD jakoś nie tęskni nikt (a przynajmniej nie okazuje tego). Ona się rozstała z klasą i przynajmniej konsekwentnie.

nie wiedziałam że HD nas opuściła widocznie coś przeoczyłam

Napisane przez ola_k11

Podpisaliśmy umowę

Ja przed porodem (a wlaściwie to chyba już przed ciążą) miałam takie podejście... chcialam się spełniać, rozwijać, bardzo ważna byla dla mnie kariera a po urodzeniu malego nei wyobrażam sobei powrotu do pracy i mówię to ja pracoholiczka siedząca po godzinach (czasem bywało, że do 21, 22 siedzialam nawet i w soboty jeżdzilam...)

to samo mam zwłaszcza że w przcy częst siedziałam świątek piątek i niedziel taka praca-nigdy nic nie wiadomo

Napisane przez dzidziadziumdzia

Kobietki pozwoliłam sobie założyć, bo zmykam spać. Mam nadzieję, że się nie pogniewacie.

nowy wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...1#post23842911

dzidzia bardzo się cieszę

Napisane przez kociamborek

A ja nie wiedzialam ze HD zrezygnowala calkiem z naszego forum, myslalam ze chwilowo nie ma czasu i dlatego sie nie udzielala, szkoda....

ja też

[aniaa22]

widze ze watek jeszcze nie zakonczony wiec napisze tutaj

lubie karolcie i nie przeszkadzaly mi nigdy jej posty ani podejscie do pewnych spraw bo kazdy ma swoje zdanie poglady itd...
ale to juz sie robi nawet nie nudne tylko smieszne. odchodze-nie odchodze-zegnam sie-witajcie....
co do hd to tez nie skumalam ze juz do nas nie wroci. szkoda bo lubie ja bardzo

jusdan przykro mi ze jednak to refluks matko 3 miesiace jeszcze sie bedzie musiala meczyc mam nadzieje ze szybko to minie i jak najmniej dotkliwie. trzymam kciuki za operacje i zeby malutka juz byla zdrowa.

nie wiem co jeszcze mialam napisac. od wczoraj tylko z doskoku jestem bo tyle rzeczy przed swietami do zrobienia a my daleko w doopie. przy misku niestety posprzatac nie ma szans bo on caly czas chce zeby przy nim siedziec. sasiadki tez nie bede wykorzystywac bo juz mi glupio. no i mam posprzatana tylko komode z miska ubraniami i to tylko dlatego ze wyrosl mi z wiekszosci rzeczy i musialam zrobic wymiane na wieksze... bedziemy chyba spedzac swieta w nieposprzatanym mieszkaniu
poza tym nasze nocki znow do kitu a dzisiaj misiek nie spal 2 godziny i nie wiem czy przez pierdki czy przez zatkany nos, ale strasznie plakal i nie chcial isc spac.
pierwszy raz dostal dzis herbatke malina z dzika roza i bardzo mu posmakowala, a na noc pierwszy raz kaszka bananowa i wypil wszystko (cos kolo 230 ml) i mysle ze gdyby bylo to jeszcze by zjadl

uciekam spac. nowy watek nadrobie jutro

[dzidziadziumdzia]

Aniu jak sama widziałaś- nikt nikogo do niczego nie zmuszał. I po raz kolejny nie wiem dlaczego taka była jej reakcja. Przecież to oczywiste, że jednym coś przeszkadza, innym nie. Jedni pewne zachowania/ słowa tolerują inni nie. Jakbyśmy wszyscy się darzyli nieposkromioną sympatią, to świat byłby nudny .

Karolcia wybrała samodzielnie. Nikt jej nie wyrzucał. Jednak jeśli ktoś nie toleruje krytyki, to takie są efekty.

[Siala_Bala]

No a ja jako osoba dość dobitnie wyrażająca swoje zdanie z czego wywiązało się kilka mocniejszych dyskusji musiałabym się z Wami żegnać i witać więcej razy niż mrugam oczami

[dzidziadziumdzia]

Tobie żegnanie nawet przez myśl niech nie przechodzi.
Za to witać masz się co dzień. Z uśmiechem na twarzy

[aniaa22]

dzidzia masz racje. calkiem sie polatala w tym co pisala i teraz to chyba podzielam wasze zdanie ze nic sie kupy nie trzyma w tych wszystkich historiach

[AGAMARCIO]

Dzień dobry
A mnie to rozbawiła ta cała sytuacja bo wychodzi na to że żadna z Nas nie powinna mieć innego zdania powinnyśmy się wszystkie we wszystkim zgadzać i nic innego jak tylko sobie przytakiwać.Kurcze a ja myślałam że po to właśnie są fora oby każdy mógł wyrazić swoją opinie i myśli.... No ale jak widać nie wszystkim można ,,powiedzieć'' to i owo,a przecież nikt tu nie chciał zle i z tego co czytałam dziewczyny nie miały nic złego na myśli- wyraziły się jasno i precyzyjnie. A Karolcia dla mnie w zaistniałej sytuacji zachowała się dziecinnie bo najłatwiej ,,powiedzieć''
,,nie jestem tu potrzebna żegnam Was nie będę Wam przeszkadzać itp.'' żenada -tyle chciałam w tej sprawie dziękuję za uwagę

[dzidziadziumdzia]

Agamarcio dla mnie to właśnie dowód na to, że do dorosłości i dojrzałości dłuuuuga droga .

[papeteria]

ale cisza ..ale dobrze bo bede miala malo nadrabiania(tylko w klubie pewnie nie malo )
ja w ten weekend szkola wiec i czasu na kompa mniej.
Mysle ze nadrobie was wieczorkiem lub jutro a i widze ze watek sie konczy.
Buziaki i milej niedzieli
P.S.Jutro idziemy do lekarza tzn mam nadzieje ze sie uda umowic bo dostalam namiary od mojej nauczycielki z dietetyki na jednego sprawdzonego....zobaczymy .

[dzidziadziumdzia]

Papi zmartwie Cię- jest już nowy wątek :P

[aniaa22]

no to sie papi zdziwi
dobra ktora konczy?

[ola_k11]

ania ja kończę
wpadlam jeszcze sie pożegnać bo już na lotnisko jedziemy buziaki!!! i Wesołych!

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez ola_k11

ania ja kończę
wpadlam jeszcze sie pożegnać bo już na lotnisko jedziemy buziaki!!! i Wesołych!

Miłej zabawy!

[AGAMARCIO]

The end

nowy wątek cz.4
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...1#post238429 11