Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016 - Strona 167 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-05-08, 11:31   #4981
jaadowita
Zakorzenienie
 
Avatar jaadowita
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Samarinda, dopiero zajrzałam co to jest ta nadwrażliwość na dotyk i faktycznie te objawy co opisujesz mogą na to wskazywać. Jak nas bezpośrednio nie dotyczy problem to nawet nie zdawałam sobie sprawy, że coś takiego istnieje.
W telewizji ostatnio tyle trąbią, że coraz więcej jest porodów przez cc i to bez konkretnych wskazań tylko dlatego, że kobiety boją się rodzić sn, a tutaj się okazuje, że może to przynieść szkody. Wiadomo jak jest taka potrzeba to nawet nie ma o czym mówić, że ratuje i zdrowie i życie. Takie zdanie w tym artykule przeczytałam:
"Problem nadwrażliwości dotykowej dotyczy wielu dzieci. Wśród nich są dzieci po cesarskich cięciach, dzieci z zaburzeniami integracji sensorycznej, z autyzmem czy zespołem Aspergera. Problem ten może dotknąć tak naprawdę każde dziecko."
Oby teraz jak diagnoza się sprawdzi było u Was już tylko z górki, bo najgorzej jest jak się nie wie dlaczego są problemy.

Fortuna, masz rację z tymi owocami i na pewno więcej jest roboty przy obiadkach, ale jakoś tak mi pasują te owocowe przecierki Oczywiście czekam już na sezon owocowy w pełni i wtedy będziemy wcinać takie letnie świeżynki
jaadowita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-08, 13:14   #4982
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Witamy się poniedziałkowo

W końcu udało nam się dotrzeć na trzecią dawkę 6w1. Oby przeszło bezproblemowo jak poprzednie dwie.

Pisałyście o owocach, a są jakieś owoce, których nie powinno się dzieciom dawać? Czy mamy pełen wybór?
A propos rozszerzania diety, wcześniej mówiłyście na temat krzesełek do karmienia. Jako, że mam mało miejsca przydałoby mi się składane. i zastanawiałam się na takim. Wiem, że koszt spory ale jeśli faktycznie by się sprawdziło to w moim przypadku warto. Macie jakieś doświadczenia ze składanymi krzesełkami? Możecie jakieś polecić?

jaadowita, Julka w porównaniu z Weroniką idzie jak burza do przodu. Wy już o raczkowaniu myślicie a my dopiero obroty poznałyśmy
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-08, 19:34   #4983
annamari29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 202
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Dzisiaj u nas nocka z pobudkami co 2 godziny... lekko podwyższona temperatura, niech te ząbki już wyjdą... . Na szczęście dzień spokojny. Dzisiaj podałam zupkę z batatem, zajadała ze smakiem .

Jadowita odnośnie kobiet co boją się porodu, troszkę się nie dziwię. Wszędzie słyszę lub czytam jak poród jest bolesny, nawet jeden Pan z TV podłączył się pod symulator porodu i nie wytrzymał bo takie to straszne. Ja też trochę zestrachana byłam tymi opowieściami, a co się okazało to wcale nie jest taki przerażający ból, w zasadzie ja bym tego bólem nie nazwała, ogromnym wysiłkiem owszem. Jedyne co tak na prawdę mnie bolało to nacinanie. Chociaż wiem, że każdy ma różny próg bólu, to jednak więcej korzyści by dało uczenie jak ćwiczyć przed porodem żeby tak nie bolało a nie sianie paniki jaki to wielki ból.

Manddy mam ten sam problem mało miejsca, w kuchni ciasno, patrzyłam na te krzesełka też w necie, na żywo oglądałam w smyku i mają spory rozstaw tych nóg - jak dla mnie za szerokie, ja poszukuję teraz czegoś z prostymi nóżkami, żeby jak najmniej miejsca zajęły. Jak nie znajdę pewnie wybiorę ten.
Odnośnie owoców położna mówiła, żeby najpierw podawać rosnące w naszym klimacie, dopiero po tym podawać egzotyczne, ale jak dla mnie to dziwne, bo dla dzieci banan jest po 4 miesiącu już
annamari29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-08, 22:09   #4984
jaadowita
Zakorzenienie
 
Avatar jaadowita
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

U nas dzisiaj na obiad był łosoś ugotowany na parze z brokułem, marchewką, fasolką szparagową i ryżem i jakoś kręciła nosem Natomiast podwieczorek, truskawki i maliny z jogurtem wsuwała aż miło, buzia ciągle otwarta Pierwszy raz dzisiaj posmakowała jogurt.
Jeśli chodzi o owoce to sugerowałam się oznaczeniem wieku na słoiczkach i w sumie już bardzo dużo różnych tych owoców jadła tak naprawdę to nie wiem jakich nie jadła, chociaż wczoraj kupiłam jakieś owoce z mango od 8 miesiąca
Co do krzesełka to mam takie z apollo sun:
http://allegro.pl/longlife-tapicerka...3-246e96320e40

Ja patrzyłam na to, żeby nie miało ceratowej tapicerki, a te co Manddy, pokazałaś chyba takie właśnie ma. Ogólnie po rozstawieniu sporo miejsca zajmuje. Chyba takie małe kompaktowe to te z ikei albo jeszcze multidine keter.

Edytowane przez jaadowita
Czas edycji: 2017-05-08 o 22:14
jaadowita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 06:48   #4985
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Jak leżałam po cc na pooperacyjnej to przez moment miałam refleksję, że może jednak mogłam rodzić sn skoro nic nie czułam...takie naturalne znieczulenie.
Ale wtedy z porodówki podniósł się taki wrzask na pełnej oktawie "BOOOLIIIII!!!!", że mi się od razu odechciało.

Zresztą mnie by wyrwało dyski, nie wiadomo jakby to szło bez skurczy, pewnie wcale, a na końcu Żabka i tak by nie zrobiła obkrętu, bo ma rozstaw kości twarzoczaszki, który na to nie pozwalał. Skoro po cc i przy 10 Apgar ma niedotlenienie, to pewnie miałabym jeszcze bardziej pouszkadzane dziecko.

Samarida, jak Ty rodziłaś cc to możesz przemyśleć konsultację u osoby od integracji sensorycznej. Tak jak wyżej - te dzieci są czasami niedostymulowane i po zajęciach z IS wyciszają się.

---

Właśnie wróciłyśmy pociągiem przez całą Polskę od babci. Zwykle dobrze nam się podróżuje, ale okazało się, że w kuszetkach są nieskładane oparcia od foteli co zabrało nam sporo miejsca na leżenie a na dobitkę w nocy Żabka dostała kataru a teraz pokasłuje, więc się wierciła.

Ja z kolei czuję, że wraca mi znowu depresja którą udało mi się zwalczyć na dwa lata przed ciążą. Umówiłam się na wizytę kontrolną. Szkoda każdego dnia, żeby w tym tkwić.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 07:07   #4986
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez annamari29 Pokaż wiadomość
Dzisiaj u nas nocka z pobudkami co 2 godziny... lekko podwyższona temperatura, niech te ząbki już wyjdą... . Na szczęście dzień spokojny. Dzisiaj podałam zupkę z batatem, zajadała ze smakiem .

Jadowita odnośnie kobiet co boją się porodu, troszkę się nie dziwię. Wszędzie słyszę lub czytam jak poród jest bolesny, nawet jeden Pan z TV podłączył się pod symulator porodu i nie wytrzymał bo takie to straszne. Ja też trochę zestrachana byłam tymi opowieściami, a co się okazało to wcale nie jest taki przerażający ból, w zasadzie ja bym tego bólem nie nazwała, ogromnym wysiłkiem owszem. Jedyne co tak na prawdę mnie bolało to nacinanie. Chociaż wiem, że każdy ma różny próg bólu, to jednak więcej korzyści by dało uczenie jak ćwiczyć przed porodem żeby tak nie bolało a nie sianie paniki jaki to wielki ból.

Manddy mam ten sam problem mało miejsca, w kuchni ciasno, patrzyłam na te krzesełka też w necie, na żywo oglądałam w smyku i mają spory rozstaw tych nóg - jak dla mnie za szerokie, ja poszukuję teraz czegoś z prostymi nóżkami, żeby jak najmniej miejsca zajęły. Jak nie znajdę pewnie wybiorę ten.
Odnośnie owoców położna mówiła, żeby najpierw podawać rosnące w naszym klimacie, dopiero po tym podawać egzotyczne, ale jak dla mnie to dziwne, bo dla dzieci banan jest po 4 miesiącu już
No to mnie bolało tak, że myślałam, że nie dam rady. Jak byłam sama to mój słownik ograniczył się do słów "ja pierd...". Przy położnej jakoś się powstrzymywałam Chwilami brakowało mi oddechu, myślałam, że się uduszę. Na szczęście u mnie poród był w miarę szybki. Moje pierwsza myśl po porodzie to "nigdy więcej". Ale nie żałuję i gdybym drugi raz miała rodzić to znowu chciałabym sn.
Za to nacinania i szycia nawet nie czułam

Daj znać jak wybierzesz jakieś krzesełko.

Cytat:
Napisane przez jaadowita Pokaż wiadomość
Co do krzesełka to mam takie z apollo sun:
http://allegro.pl/longlife-tapicerka...3-246e96320e40

Ja patrzyłam na to, żeby nie miało ceratowej tapicerki, a te co Manddy, pokazałaś chyba takie właśnie ma. Ogólnie po rozstawieniu sporo miejsca zajmuje. Chyba takie małe kompaktowe to te z ikei albo jeszcze multidine keter.
Tak, to co ja pokazywałam ma ceratkę. A czemu nie chcesz? Ze względów estetycznych czy obawiasz się, że Julka będzie się na tym pocić w lecie?
Twoje fajne ale wydaje mi się jeszcze większe
A co do ikeowskich i tego multidine to oglądałam ale obawiam się, że każdorazowe rozmontowywanie nóżek będzie uciążliwe, żeby nie powiedzieć upierdliwe

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Jak leżałam po cc na pooperacyjnej to przez moment miałam refleksję, że może jednak mogłam rodzić sn skoro nic nie czułam...takie naturalne znieczulenie.
Ale wtedy z porodówki podniósł się taki wrzask na pełnej oktawie "BOOOLIIIII!!!!", że mi się od razu odechciało.

Ja z kolei czuję, że wraca mi znowu depresja którą udało mi się zwalczyć na dwa lata przed ciążą. Umówiłam się na wizytę kontrolną. Szkoda każdego dnia, żeby w tym tkwić.
Jw. bolało jak diabli
Poza tym nie rozumiem skąd nazwa skurcze, wprowadza w błąd bo ze skurczami to ma niewiele wspólnego

A co do depresji to pewnie im szybciej zareagujesz tym lepiej.

Edytowane przez Manddy
Czas edycji: 2017-05-09 o 07:08
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 07:32   #4987
Wilanka
Rozeznanie
 
Avatar Wilanka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cześć
Cytat:
Napisane przez Manddy Pokaż wiadomość
No to mnie bolało tak, że myślałam, że nie dam rady. Jak byłam sama to mój słownik ograniczył się do słów "ja pierd...". Przy położnej jakoś się powstrzymywałam Chwilami brakowało mi oddechu, myślałam, że się uduszę. Na szczęście u mnie poród był w miarę szybki. Moje pierwsza myśl po porodzie to "nigdy więcej". Ale nie żałuję i gdybym drugi raz miała rodzić to znowu chciałabym sn.
Za to nacinania i szycia nawet nie czułam

Daj znać jak wybierzesz jakieś krzesełko.



Tak, to co ja pokazywałam ma ceratkę. A czemu nie chcesz? Ze względów estetycznych czy obawiasz się, że Julka będzie się na tym pocić w lecie?
Twoje fajne ale wydaje mi się jeszcze większe
A co do ikeowskich i tego multidine to oglądałam ale obawiam się, że każdorazowe rozmontowywanie nóżek będzie uciążliwe, żeby nie powiedzieć upierdliwe



Jw. bolało jak diabli
Poza tym nie rozumiem skąd nazwa skurcze, wprowadza w błąd bo ze skurczami to ma niewiele wspólnego

A co do depresji to pewnie im szybciej zareagujesz tym lepiej.
Ja też nie rozumiem, kto wymyślił nazwę skurcze na to.
To były moje pierwsze słowa do każdego. Skurcz to zupełnie inna sprawa dla mnie :-P

...

Co do krzeselek, to myslalyscie może o tych nakładkach na zwykłe krzesło? Może to by Wam zaoszczędzilo miejsca. Tylko trzeba poszukać, bo można znaleźć np. na allegro jako siedzisko na krzesło dla dzieci, nakładka na krzesło dla dzieci, podróżne siedzisko dla dzieci. Trzeba pokombinować z nazwą. Z tego co widziałam to są różne, takie materiałowe, plastikowe, albo wogole takie krzesełko/foteliko -podobne bym powiedziała.

...

U nas Laura w niedzielę zaczęła brzydko kaszleć i katar się pojawił. Wczoraj byliśmy u pediatry i wygląda na to, ze rośnie mały alergik. Taki mi się wydawało właśnie, bo 4 dni wcześniej przestała brać krople odczulajace, które miała na 6 tygodni po ostatniej chorobie, bo wtedy pediatra mówiła, że te oskrzela to jej właśnie na alergie wygląda. Ma przepisane inhalacje, jutro na kontrolę czy jest lepiej i później prawdopodobnie znów te kropelki włączymy.

...
Wczoraj rano kazałam mężowi przebrać małej pieluche i jak podszedł do łóżeczka, to Laura takim slodziutkim głosem powiedziała ta-ta. Pewnie to jeszcze przypadek, że tak się trafiło, ale jak fajnie słyszeć takie coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wilanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-05-09, 07:48   #4988
Samarinda
Zadomowienie
 
Avatar Samarinda
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Mnie przy ostatnich skurczach rozwierających, tuż przed partymi, bolało tak, że nie mogłam nabrać oddechu w ogóle. Nigdy czegoś takiego nie przeżyłam. Może to wina oksytocyny, bo podobno wywoływane porody bolą bardziej. I może to lepiej, że młody nie zszedł w kanał, bo mam w rodzinie przypadek bardzo powikłanego porodu kleszczowego (niepełnosprawność ruchowa, nierówność kończyn mimo natychmiastowej rehabilitacji, powyrywane barki itd.). Znieczulenie po 12 godzinach skurczy było najlepszą rzeczą na świecie

Jest bardzo mało prawdopodobne, żebyśmy mieli kiedykolwiek więcej dzieci, ale w przeciwnym razie chyba bym próbowała znowu SN. Niby cięcie wygodne i szybkie, ale rekonwalescencja przykra, no i te kłopoty u dziecka potem.
__________________
This sky, this bend in the river,
Slows down and delivers me, the tide rolls back,
And all my memories fade to black (...)
. /Sting



Edytowane przez Samarinda
Czas edycji: 2017-05-09 o 08:17
Samarinda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 09:15   #4989
majlenka_
Zakorzenienie
 
Avatar majlenka_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Manddy Pokaż wiadomość
Dziewczyny z nosidłami, jak często używacie ich w domu? Ja myślałam nad nosidłem raczej w ramach spacerów. W domu to chyba nie chciałoby mi się zakładać i ściągać co chwilę. No bo jednak staram się, żeby Weronika była jak najwięcej na podłodze a nie na moich rękach, to nawet jak się trafi marudny dzień i muszę więcej ją ponosić to jednak co chwilę staram się ja odłożyć. A z nosidłem to by było delikatnie mówiąc upierdliwe
My mamy nosidlo tula i używany tylko na spacerach. Mam małe mieszkanko i nie oplaca mi się wkładać synka do nosidla
Cytat:
Napisane przez asiaczek87 Pokaż wiadomość
To ja mam co noc rozkmine jak ubrać Zuzie do snu. Oba każde okrycie rozkopuje wiec zakładałam jej body z krótkim i na to pajacyka od jesieni do teraz. W cieplejsze nocy zakładałem jej samego pajaca i obserwowałam. Wtedy co ranek miała katar gigant :/ w pokoju mam 22 stopnie. Pajacyk powinien wystarczyć chyba? :/
Na noc zakladam pajaca ze stopkami albo body z długim i polspioch. W pokoju mamy 21-22 stopnie i chodzi nawilżacz powietrza, kiedy jest taka potrzeba

Dzień dobry dziewczyny Oliwier juz skończył 8 miesięcy. Na dzień dzisiejszy dużo siedzi, pelza po całym mieszkaniu. Wczoraj podparl się ławy i wstał. Karmię nadal piersią, pokarmu mam sporo, więc czasami mrożę i mam juz trochę zapasów. Mam nadzieję, że to wykorzystam ze stałych pokarmów synek je juz bardzo dużo. Staram mu się dawać śniadanie, obiad i podwieczorek, choć to zależy od dnia, wyjazdów i jego drzemek. Ogólnie podchodzę do teg na luzie i stosujemy metodę BLW, przynajmniej sie staramy. Niektórymi pokarmami go karmię łyżeczką (glownie rzadkie zupy) lub też podaję mu łyżeczkę z jedzeniem i sam trafia do buzi (oswianki, jogurty itp). Jeśli chodzi o plyny to podaję mu w kubku Doidy i bardzo ładnie sobie radzi. Malo kiedy wylewa

Trochę nie rozumiem dlaczego mamy podawac jogurty typowo dla niemowląt skoro jest tam sklad na kilka linijek i ma termin ważności kilka miesiecy, a bieluch czy jogurt bakoma ma tylko dwa składniki i jest naprawdę naturalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez majlenka_
Czas edycji: 2017-05-09 o 09:26
majlenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 10:09   #4990
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez majlenka_ Pokaż wiadomość
Trochę nie rozumiem dlaczego mamy podawac jogurty typowo dla niemowląt skoro jest tam sklad na kilka linijek i ma termin ważności kilka miesiecy, a bieluch czy jogurt bakoma ma tylko dwa składniki i jest naprawdę naturalny.
Podobno naturalne jogurty za bardzo obciążają nerki, a te dziecięce mają obniżoną zawartość białka czy jakoś tak. No chyba, że coś pokręciłam.
Ale mnie to też nie przekonuje i zamierzam podawać zwykłe rzeczy, nie zmodyfikowane. Przecież mała nie zje pół litra tego jogurtu dziennie tylko najwyżej kilka łyżeczek (jak w ogóle zacznie jeść ), żeby miało to się jakoś odbić na jej nerkach.

W porównaniu z Twoim Oliwierem Weronika jest w lesie. O trzymaniu kubka w rączkach jeszcze nawet nie marzę
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 10:41   #4991
majlenka_
Zakorzenienie
 
Avatar majlenka_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Manddy Pokaż wiadomość
Podobno naturalne jogurty za bardzo obciążają nerki, a te dziecięce mają obniżoną zawartość białka czy jakoś tak. No chyba, że coś pokręciłam.
Ale mnie to też nie przekonuje i zamierzam podawać zwykłe rzeczy, nie zmodyfikowane. Przecież mała nie zje pół litra tego jogurtu dziennie tylko najwyżej kilka łyżeczek (jak w ogóle zacznie jeść ), żeby miało to się jakoś odbić na jej nerkach.

W porównaniu z Twoim Oliwierem Weronika jest w lesie. O trzymaniu kubka w rączkach jeszcze nawet nie marzę
Mnie też nie przekonują i mimo, że dostal od cioci jogurty nestle to i tak niechętnie patrzylam jak mąż mu dawal. Mam nadzieję, ze wiecej bie będą takich kupować.

Wiesz co, ja mu podawalam do rączki ten kubek zaraz po ukończeniu 6 miesięcy. Sadzalam go na swoich kolanach i asekurowalam. Bardzo szybko zalapal i w koncu się nauczyl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
majlenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-09, 11:18   #4992
jaadowita
Zakorzenienie
 
Avatar jaadowita
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

To ja Wam powiem dziewczyny, że ja poród dobrze wspominam, chociaż bolało jak diabli i skurcz był dla mnie skurczem Może dlatego, że w czasie ciąży nie miałam żadnych skurczy przepowiadających czy czegoś takiego
Najlepsze było u mnie to, że ja miałam termin według pierwszego badania ginekologicznego na 16 września, a według badań prenatalnych robionych między 12-13 tygodniem na 20 września i według moich cykli bardziej się skłaniałam na tego 20 września.
Chciałam rodzić w szpitalu 35 km od mojego miejsca zamieszkania, tam miałam ginekologa i tam jeździłam na wszystkie badania, na szczęście tam mieszka moja mama i tam się z torbami przeniosłam, uwaga 10 września wieczorem, to była sobota i wcale nic nie zapowiadało, że miałabym urodzić, skłaniałam się do tego, że będę tam siedzieć z 10 dni albo i dłużej W niedzielę w sumie przeleżałam jak nigdy i nawet spałam w ciągu dnia i zdaje się, że organizm tak zbierał siły przed porodem bo w poniedziałek o 6 rano obudził mnie skurcz i to jaki Tak z pół godziny jeszcze leżałam i łapały mnie te skurcze to zadzwoniłam do Tz żeby się powoli szykował bo się zaczęło, ale dodałam, że nie musi się śpieszyć bo pewnie to jeszcze mnóstwo czasu. Kończył właśnie pracę, tak o 7 rano jest zawsze w domu i powiedział, że się wykapie i przyjedzie. A mnie bolało co raz bardziej i pomyślałam, że też wezmę prysznic, włosy umyję i tak uczyniłam, a pod prysznicem skurcze co raz częstsze, mały wyciek wód z czopem, to wołam do mamy żeby zadzwoniła do Tz że jednak niech się pośpieszy bo 40 minut jednak trzeba tutaj jechać. I tak w szpitalu pojawiliśmy się około 8 30 skurcze miałam już dosłownie co chwilkę nawet chyba nie było minutowej przerwy. Lekarz mnie zbadał i mówi, że 1 cm rozwarcia ale szyjka cieniutka jak włos. Pomyślałam sobie co 1 cm to ile ja się będę męczyć z takimi bólami i idę za położna na salę porodową co chwile się zwijając z bólu, już była tak 9 25. Tam mnie podłączyła do Ktg Tz usiadł obok mnie, a u mnie oczywiście skurcz i patrze a tam jakieś 199 to mówię, że się nie dziwię że mnie tak boli i jak ja to wytrzymam. Nie wiem i jakoś tak się skupiałam na tych skurczach żeby łagodzić oddychaniem i Tz mi podawał wodę i za chwilę czuję parte i myślę o co chodzi? Położna przyszła i mówi pełne rozwarcie 10 cm, a ja już ???!!! 30 minut partych i Julka była na świecie dokładnie o 10 45. Czyli nie całe 5 godzin od pierwszego skurczu, który mnie obudził

Manddy, ceratka wydaje mi się taka nieprzyjemna, nieoddychająca ja sama na takim czymś bym nie chciała siedzieć Rozumiem, że to dla zachowania higieny, przetrzeć i już, ale w tym moim krzesełku materiał jest fajny miękki, oddychający, ale fajnie zaimpregnowany także jak się pobrudzi to wystarczy później zeskrobać palcem i śladu nie ma.

Co do jogurtu naturalnego to ja się jednak wstrzymam do 11 miesiąca, bo jednak ta zawartość białka może obciążać nerki. Przecież mleka krowiego też nie zalecają podawać w pierwszym roku życia właśnie ze względu na zawartość białka, którego jest trzy razy więcej niż w mleku kobiecym. Ale też nie będę podawać tych jogurtów dla dzieci z tym długim składem i cukrem, tylko te owoce z jogurtem.

Moja Julka, rozlewa wodę z doidy, a z tego kubeczka ze słomką to chyba z dwa razy jej się udało pociągnąć
jaadowita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 11:19   #4993
Samarinda
Zadomowienie
 
Avatar Samarinda
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Manddy Pokaż wiadomość
Podobno naturalne jogurty za bardzo obciążają nerki, a te dziecięce mają obniżoną zawartość białka czy jakoś tak. No chyba, że coś pokręciłam.
Ale mnie to też nie przekonuje i zamierzam podawać zwykłe rzeczy, nie zmodyfikowane. Przecież mała nie zje pół litra tego jogurtu dziennie tylko najwyżej kilka łyżeczek (jak w ogóle zacznie jeść ), żeby miało to się jakoś odbić na jej nerkach.

W porównaniu z Twoim Oliwierem Weronika jest w lesie. O trzymaniu kubka w rączkach jeszcze nawet nie marzę
To jesteśmy w tym lesie razem

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
This sky, this bend in the river,
Slows down and delivers me, the tide rolls back,
And all my memories fade to black (...)
. /Sting


Samarinda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 12:10   #4994
kasia_wroc
Zadomowienie
 
Avatar kasia_wroc
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Hej dziewczyny
Dziś szczepilismy się na pneumokoki pierwsza dawka
Piotruś waży już 9040 a jutro kończy 8 miesięcy. Jak ten czas leci.
Jaadowita to miałaś szybki poród ☺
Ja byłam 3 dni na porodowce z bólami krzyzowymi i.dopiero oksy zaczęło pomagać na rozwarcie i reka położnej na skurczu😕

W końcu wyszły dolne jedynki. ☺
A tak to Piotruś zaczyna mi wstawać np. Przy ławie. Także kolorowo ☺




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem
Czekamy na Piotrusia
kasia_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 12:32   #4995
jaadowita
Zakorzenienie
 
Avatar jaadowita
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Współczuje Kasia, w sumie ten strach przed porodem sn to w dużej mierze, że nie wiadomo jak to się potoczy co nas czeka i kiedy, czy pójdzie gładko czy do utraty sił, a cc przeważnie zaplanowane można się nastawić psychicznie i przygotować

Dziewczyny, nie wiem kto zakładał ten wątek, ale zdaje się, że się kończy, a fajnie tak tu wpadać na pogaduchy i szkoda by było gdyby się skończył
Kto nam założy wątek na odchowalni?
jaadowita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 13:08   #4996
Wilanka
Rozeznanie
 
Avatar Wilanka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Ja ogólnie to też nie mam złych wspomnień z porodu. Lekko nie było, ale znowu nie tak tragicznie jak o tym mówia wszyscy. Mogę jak najszybciej rodzić znów

Jaadowita, masz rację, zaraz nam wątek zamkną
To która jest chętna? Ja tak szczerze, to się na tym nie znam za bardzo.

No i do tego wszystkiego jeszcze małej zaczęło oko ropieć. Czyli już całkiem tak samo jak poprzednim razem...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wilanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 15:05   #4997
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Ja niestety nie jestem aż tak biegła w zakładaniu wątków by ładnie wyglądały

A u nas zapalenie ucha. Wczoraj było strasznie, ale powoli jest lepiej. Szkoda tylko, że nie przespala praktycznie nic w nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 15:08   #4998
Samarinda
Zadomowienie
 
Avatar Samarinda
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Ja mogę zaraz założyć, ale nie wiem kiedy zrobię ładny pierwszy post, możliwe, że dopiero wieczorem. Pasuje?

(Jakieś życzenia co do nazwy? )
__________________
This sky, this bend in the river,
Slows down and delivers me, the tide rolls back,
And all my memories fade to black (...)
. /Sting



Edytowane przez Samarinda
Czas edycji: 2017-05-09 o 15:13
Samarinda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-09, 15:14   #4999
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez jaadowita Pokaż wiadomość
Manddy, ceratka wydaje mi się taka nieprzyjemna, nieoddychająca ja sama na takim czymś bym nie chciała siedzieć Rozumiem, że to dla zachowania higieny, przetrzeć i już, ale w tym moim krzesełku materiał jest fajny miękki, oddychający, ale fajnie zaimpregnowany także jak się pobrudzi to wystarczy później zeskrobać palcem i śladu nie ma.
Masz rację z tą ceratką. Może ewentualnie doszyć materiałowe wkładki Nie sama oczywiście, mam dwie lewe ręce, ale znajoma krawcowa może by się podjęła.
A to Twoje krzesełko łatwo się składa? I duże jest po złożeniu?

Cytat:
Napisane przez Samarinda Pokaż wiadomość
Ja mogę zaraz założyć, ale nie wiem kiedy zrobię ładny pierwszy post, możliwe, że dopiero wieczorem. Pasuje?
Jak najbardziej
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-09, 18:48   #5000
Samarinda
Zadomowienie
 
Avatar Samarinda
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1143491
__________________
This sky, this bend in the river,
Slows down and delivers me, the tide rolls back,
And all my memories fade to black (...)
. /Sting


Samarinda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-09 19:48:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:03.