Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74. - Strona 167 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-07-23, 19:59   #4981
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Dla mnie w-f to najbardziej niepotrzebny i patologiczny przedmiot na równi z religią. Powinni to skasować.

5 minut na przebranie, w-f w środku lekcji, człowiek siedział śmierdzący i spocony na reszcie zajęć.

I śmieszą mnie te szumne wypowiedzi wuefistów, że "młodzi to teraz są leniwi, tylko zwolnienia, zero ruchu"
Wcale się nie dziwię. Jak tak beznadziejnie prowadzony przedmiot to każdemu się odwchciewa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Za moich czasów w-f to były tortury. Wiszenie na drabinkach, bieganie wokół boiska, fikołki i skoki przez skrzynię. Każdy oceniany jak na igrzyskach śmierci, a reszta komentowała i się chichrała. Jak ktoś czegoś nie umiał to był pośmiewiskiem. I potem się biegło szybko do łazienki, żeby umyć pachy, wylać na siebie dezodorant i zdążyć na kolejną lekcję.

Jak chodziłam do irlandzkiej szkoły to pryszniców też nie było. I wszyscy ćwiczyli w mundurku. Zajęć nie było żadnych. Macie piłkę i grajcie w kosza. A komu się nie chce to może siedzieć i sobie rozmawiać z koleżankami. Byleby odbębnić tę godzinę lekcyjną. I żadnych ocen nie było. Kto chciał to grał i tyle. Ja sobie wtedy odrabiałam lekcje albo grałam w tenisa. Nauczyciel zawsze siedział z chłopakami i sędziował ich mecze.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 19:59   #4982
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
A co ma zrobić osoba, której miejsce jest częściowo zajmowane przez otyłego sąsiada?

Jestem uczulona na takie bronienie jednej strony przy jednoczesnym dopiekaniu drugiej. Mam wrażenie że pod względem komentarzy osoby szczupłe mają nawet gorzej niż otyłe. Bo w naszym społeczeństwie uznaje się że no nie wypada powiedzieć komuś "ale ty gruba jesteś", za to hasło "ale ty szczupła jesteś" przechodzi łatwiej, czasami wręcz jako komplement.
No, nie wiem co miałaby zrobić, ale nie rozumiem czemu Twoim zdaniem miałaby krzywo patrzeć na tę grubą osobę? Jak by czemu, skoro to nie ona projektowała przecież te siedzenia i nie ona jest odpowiedzialna za komfort podróżujących, tylko pracownicy tej firmy + nic w tym momencie nie poradzi na to jaki ma obwód bioder choćbyś się a nią krzywo patrzyła przez godzinę to nie pstryknie i nie schudnie 30 kilo. Jeśli chciałabyś w tej sytuacji zareagować, to więcej sensu miałoby złożenie skargi do tej firmy za spowodowanie Tobie dyskomfortu i nieuwzględnienie potrzeb klienta. Albo po wystartowaniu samolotu poszukałabym wolnego miejsca obok szczupłej osoby

Ale kogo ja niby bronię? Po prostu nie rozumiem czemu uważasz, że swoje niezadowolenie z tej sytuacji miałabyś przelewać na osobę, która nie jest odpowiedzialna za nią i nic Ci na to nie poradzi, no, to na takiej samej zasadzie jakbyś się darła na sprzedawczynię w Żabce, że czemu nie mają w ofercie czegoś tam, przecież jesteś zła, czy ona nie ma empatii do Ciebie

A tym bardziej nie rozumiem komu niby dopiekam

+ nigdy nie rozumiałam po co mówić komuś, że jest gruby, jak by nie widzę w tym nie tylko wychowania, ale też sensu
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 20:07   #4983
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89296288]No, nie wiem co miałaby zrobić, ale nie rozumiem czemu Twoim zdaniem miałaby krzywo patrzeć na tę grubą osobę? Jak by czemu, skoro to nie ona projektowała przecież te siedzenia i nie ona jest odpowiedzialna za komfort podróżujących, tylko pracownicy tej firmy + nic w tym momencie nie poradzi na to jaki ma obwód bioder choćbyś się a nią krzywo patrzyła przez godzinę to nie pstryknie i nie schudnie 30 kilo. Jeśli chciałabyś w tej sytuacji zareagować, to więcej sensu miałoby złożenie skargi do tej firmy za spowodowanie Tobie dyskomfortu i nieuwzględnienie potrzeb klienta. Albo po wystartowaniu samolotu poszukałabym wolnego miejsca obok szczupłej osoby

Ale kogo ja niby bronię? Po prostu nie rozumiem czemu uważasz, że swoje niezadowolenie z tej sytuacji miałabyś przelewać na osobę, która nie jest odpowiedzialna za nią i nic Ci na to nie poradzi, no, to na takiej samej zasadzie jakbyś się darła na sprzedawczynię w Żabce, że czemu nie mają w ofercie czegoś tam, przecież jesteś zła, czy ona nie ma empatii do Ciebie

A tym bardziej nie rozumiem komu niby dopiekam

+ nigdy nie rozumiałam po co mówić komuś, że jest gruby, jak by nie widzę w tym nie tylko wychowania, ale też sensu[/QUOTE]Co ma zrobić osoba która nie mieści się w jednym miejscu? Np. kupić dwa miejsca. Wyżej zaproponowano też wybranie innej klasy gdzie siedzenia są szersze.

Nie widzę analogii do sprzedawczyni. Ktoś planując podróż wie na co się pisze, pani w sklepie nie zarządza tym, jaki towar dostanie.

Dopiekanie było odnośnie "szkieletora"

+ ja również nie widzę sensu. Nie widzę też sensu mówienia komuś że jest chudy. Zwracam tylko uwagę, że to drugie jest całkiem inaczej postrzegane, a przecież to podobny problem i również może spowodować przykrość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 20:10   #4984
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Za moich czasów w-f to były tortury. Wiszenie na drabinkach, bieganie wokół boiska, fikołki i skoki przez skrzynię. Każdy oceniany jak na igrzyskach śmierci, a reszta komentowała i się chichrała. Jak ktoś czegoś nie umiał to był pośmiewiskiem. I potem się biegło szybko do łazienki, żeby umyć pachy, wylać na siebie dezodorant i zdążyć na kolejną lekcję.
Jeju, mam podobne spostrzeżenia.

Spodobał mi się w szczególności ten fragment o ocenianiu jak na "igrzyskach śmierci" . Jakie to prawdziwe





Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 20:17   #4985
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Za moich czasów w-f to były tortury. Wiszenie na drabinkach, bieganie wokół boiska, fikołki i skoki przez skrzynię. Każdy oceniany jak na igrzyskach śmierci, a reszta komentowała i się chichrała. Jak ktoś czegoś nie umiał to był pośmiewiskiem. I potem się biegło szybko do łazienki, żeby umyć pachy, wylać na siebie dezodorant i zdążyć na kolejną lekcję.

Jak chodziłam do irlandzkiej szkoły to pryszniców też nie było. I wszyscy ćwiczyli w mundurku. Zajęć nie było żadnych. Macie piłkę i grajcie w kosza. A komu się nie chce to może siedzieć i sobie rozmawiać z koleżankami. Byleby odbębnić tę godzinę lekcyjną. I żadnych ocen nie było. Kto chciał to grał i tyle. Ja sobie wtedy odrabiałam lekcje albo grałam w tenisa. Nauczyciel zawsze siedział z chłopakami i sędziował ich mecze.
O tak!

Nie wiem, jak u was było, ale my zawsze miałyśmy wf z jakimiś chłopakami na sali.

Oczywiście chichotali, głupie, sprośne teksty były na porządku dziennym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 20:19   #4986
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Co ma zrobić osoba która nie mieści się w jednym miejscu? Np. kupić dwa miejsca. Wyżej zaproponowano też wybranie innej klasy gdzie siedzenia są szersze.

Nie widzę analogii do sprzedawczyni. Ktoś planując podróż wie na co się pisze, pani w sklepie nie zarządza tym, jaki towar dostanie.

Dopiekanie było odnośnie "szkieletora"

+ ja również nie widzę sensu. Nie widzę też sensu mówienia komuś że jest chudy. Zwracam tylko uwagę, że to drugie jest całkiem inaczej postrzegane, a przecież to podobny problem i również może spowodować przykrość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale skąd miała wiedzieć, że się nie zmieści? Skoro sprzedali jej bilet i nikt jej nie poinformował o tym. I czemu ma płacić 2x więcej? + nie każdego będzie na to stać, tak samo jak na droższą klasę.

Ja nie rozumiem czemu nie obwiniasz obsługi. To oni sprzedali jej przecież bilet, nie interesując się czy się zmieści i czy osoba z boku tego nie odczuje. Do obsługi powinnaś kierować swoje niezadowolenie, nie do niej i na nią krzywo patrzeć nie wiadomo w jakim celu.

Czemu niby 'wie na co się pisze'? Czy Ty planując podróż wiedziałaś na co się piszesz? No, chyba nie, nie przemyślałaś, że może Cię to spotkać. Więc argument bez sensu i oczekiwanie, że ktoś zapłaci 2x więcej na wypadek gdyby się nie zmieścił XD

No, jest inaczej postrzegane, bo przez wiele osób jest uznawane za komplement (zresztą nie spotkałam się jeszcze, żeby ktoś uznał 'szczupły' za obraźliwe, ludzie z reguły się z tego cieszą). Natomiast nie słyszałam jeszcze, żeby powiedzenie komuś, że jest gruby było uznane za komplement, od zawsze mówiło się to, żeby kogoś obrazić. Inny temat czy to ma sens w ogóle komentować czyjeś ciało, ale jakby będziemy teraz udawać, że 'ale jesteś szczupła' jest inwektywą tak jak 'ale jesteś gruba'?
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 20:21   #4987
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89296163]No, trenerzy personalni to w ogóle często gadają skrajne głupoty na temat diety. Ostatnio widziałam wywiad z takim, ogólnie koleś w innych tematach wydawał się całkiem ogarnięty i właśnie mówi, że jest trenerem, ale jak zaczął gadać, że 'nie ma co ukrywać, że węglowodany są złe', to

I wielokrotnie słyszałam też inne historie, jak taki trener przepisywał swojemu klientowi dietę i codziennie 'kurczak, ryż, brokuł' i tak w kółko. Kaloryczności też bywały niskie, o jakiejś próbie zbilansowania czegokolwiek poza białkiem nawet nie wspomnę[/QUOTE]
A czego spodziewasz się po szeregu trenerów, którzy coś tam pomachali żelastwem na siłce, poszli na weekendowy kurs i już biorą się za rozpisywanie diety swoim klientom. To, o czym piszę, nie jest sytuacją z palca wyssaną, bo mam koleżankę, która z braku laku taki kursik zrobiła i teraz ogłasza się na fb.

Miałam 2 podejścia do trenera personalnego.
Jedno- słynna trenerka z internetu. Rozpiska ćwiczeń taka, że połowy sprzętów to u siebie na siłowni nie miałam Ale lepsza była rozpiska diety. Była najpierw ankieta: co lubię, czego nie lubię, z czego mogę zrezygnować itd. Napisałam wprost: nienawidzę owsianki, mam przy niej odruch wymiotny. I cyk! Codziennie na śniadanko owsianeczka z białeczkiem i połóweczką bananka (*te zdrobnienia to celowo).

Drugie podejście- trener na siłowni. Poszłam, powiedziałam, że mam dietę od dietetyka, pokazałam mu. On do mnie: nie! To nie może tak być! Pieczywo? Ty na łeb upadłaś?! Żadnego pieczywa, więcej mięcha, no i dowal białko.
Chodziłam do niego na ćwiczenia, stosowałam dietę dietetyczki, szło jako tako. Musiałam przerwać, bo krucho z kasą było.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-07-23, 20:38   #4988
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
A czego spodziewasz się po szeregu trenerów, którzy coś tam pomachali żelastwem na siłce, poszli na weekendowy kurs i już biorą się za rozpisywanie diety swoim klientom. To, o czym piszę, nie jest sytuacją z palca wyssaną, bo mam koleżankę, która z braku laku taki kursik zrobiła i teraz ogłasza się na fb.

Miałam 2 podejścia do trenera personalnego.
Jedno- słynna trenerka z internetu. Rozpiska ćwiczeń taka, że połowy sprzętów to u siebie na siłowni nie miałam Ale lepsza była rozpiska diety. Była najpierw ankieta: co lubię, czego nie lubię, z czego mogę zrezygnować itd. Napisałam wprost: nienawidzę owsianki, mam przy niej odruch wymiotny. I cyk! Codziennie na śniadanko owsianeczka z białeczkiem i połóweczką bananka (*te zdrobnienia to celowo).

Drugie podejście- trener na siłowni. Poszłam, powiedziałam, że mam dietę od dietetyka, pokazałam mu. On do mnie: nie! To nie może tak być! Pieczywo? Ty na łeb upadłaś?! Żadnego pieczywa, więcej mięcha, no i dowal białko.
Chodziłam do niego na ćwiczenia, stosowałam dietę dietetyczki, szło jako tako. Musiałam przerwać, bo krucho z kasą było.
Ja wiem, że tak to zazwyczaj wygląda, dlatego też nigdy nawet nie brałam pod uwagę ćwiczenia z takim trenerem (jak jeszcze lata temu ćwiczyłam siłowo, swoją drogą żałuję, że ćwiczyłam siłowo kiedyś), a już tym bardziej ufania mu w kwestii diety. Bo nie mieli nawet wiedzy na temat techniki ćwiczeń, dużo bardziej ufałam trójboistom i fizjoterapeutom z yt, bo nawet na yt pełno trenerów, którzy powielali ciągle błędy

Btw ktoś mi tu nie wierzył, że ludziom przypisuje się jeszcze diety 1000 kcal. Kliknęłam sobie catering Chodakowskiej i bum cyk, jest opcja 1000 kcal, 1300 kcal. Catering, który jak rozumiem jest głównie kierowany do jej fanek, które pewnie z nią ćwiczą - jak sama mówi - co najmniej 3x na tydzień, ale super będzie 6x, byle nie 7, bo potrzebna jest regeneracja. Więc o jakiej świadomości my tu mówimy skoro tak popularna i 'uznana' babka (która nie jest dietetyczką, wiem, ale prowadzi catering) proponuje takie kaloryczności? A największa do wyboru to była chyba 2200

Edytowane przez d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Czas edycji: 2022-07-23 o 20:39
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 21:02   #4989
Agnom
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 246
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Ale w cateringu Chodakowskiej nie jest napisane, że nie można przekąsić czegoś dodatkowego. Kupujesz 1000 kcal bo na więcej cię nie stać, ale obiad robisz sobie jeszcze sama.
Agnom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 21:05   #4990
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89296327]Ja wiem, że tak to zazwyczaj wygląda, dlatego też nigdy nawet nie brałam pod uwagę ćwiczenia z takim trenerem (jak jeszcze lata temu ćwiczyłam siłowo, swoją drogą żałuję, że ćwiczyłam siłowo kiedyś), a już tym bardziej ufania mu w kwestii diety. Bo nie mieli nawet wiedzy na temat techniki ćwiczeń, dużo bardziej ufałam trójboistom i fizjoterapeutom z yt, bo nawet na yt pełno trenerów, którzy powielali ciągle błędy

Btw ktoś mi tu nie wierzył, że ludziom przypisuje się jeszcze diety 1000 kcal. Kliknęłam sobie catering Chodakowskiej i bum cyk, jest opcja 1000 kcal, 1300 kcal. Catering, który jak rozumiem jest głównie kierowany do jej fanek, które pewnie z nią ćwiczą - jak sama mówi - co najmniej 3x na tydzień, ale super będzie 6x, byle nie 7, bo potrzebna jest regeneracja. Więc o jakiej świadomości my tu mówimy skoro tak popularna i 'uznana' babka (która nie jest dietetyczką, wiem, ale prowadzi catering) proponuje takie kaloryczności? A największa do wyboru to była chyba 2200 [/QUOTE]
Jak nie lubię Chodakowskiej z uwagi na jej sekciarskie zapędy i ogólnie zgadzam się, że są dietetycy, którzy przepisują zbyt małą liczbę kalorii i wcale dieta typu 1000 nie jest rzadkością, to akurat wyżej opisane nie świadczy o niczym. Jak jeszcze obserwowałam Ewę i czytałam jej wypowiedzi, to zawsze mówiła o tym, że aby chudnąć, trzeba jeść i absolutnie nie polecała niskokalorycznych diet, sama mówiła, że je około 2500 kalorii. Zamawiasz catering o danej kaloryczności, ale można wpleść w to przekąski i tym podobne.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 21:11   #4991
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89296327]Ja wiem, że tak to zazwyczaj wygląda, dlatego też nigdy nawet nie brałam pod uwagę ćwiczenia z takim trenerem (jak jeszcze lata temu ćwiczyłam siłowo, swoją drogą żałuję, że ćwiczyłam siłowo kiedyś), a już tym bardziej ufania mu w kwestii diety. Bo nie mieli nawet wiedzy na temat techniki ćwiczeń, dużo bardziej ufałam trójboistom i fizjoterapeutom z yt, bo nawet na yt pełno trenerów, którzy powielali ciągle błędy

Btw ktoś mi tu nie wierzył, że ludziom przypisuje się jeszcze diety 1000 kcal. Kliknęłam sobie catering Chodakowskiej i bum cyk, jest opcja 1000 kcal, 1300 kcal. Catering, który jak rozumiem jest głównie kierowany do jej fanek, które pewnie z nią ćwiczą - jak sama mówi - co najmniej 3x na tydzień, ale super będzie 6x, byle nie 7, bo potrzebna jest regeneracja. Więc o jakiej świadomości my tu mówimy skoro tak popularna i 'uznana' babka (która nie jest dietetyczką, wiem, ale prowadzi catering) proponuje takie kaloryczności? A największa do wyboru to była chyba 2200 [/QUOTE]
Wybacz, ale moim zdaniem Ty się po prostu uparłaś, by uważać ludzi za idiotów, a wiedzę o żywieniu za fizykę kwantową. Przecież catering to nie jest dieta rozpisana przez dietetyka i jego kaloryczność o niczym nie świadczy. Ja sobie rozbijam catering 2000kcal na dwa dni, no bo po prostu jem inne rzeczy poza tym, co mam w pudełkach.

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Jak nie lubię Chodakowskiej z uwagi na jej sekciarskie zapędy i ogólnie zgadzam się, że są dietetycy, którzy przepisują zbyt małą liczbę kalorii i wcale dieta typu 1000 nie jest rzadkością, to akurat wyżej opisane nie świadczy o niczym. Jak jeszcze obserwowałam Ewę i czytałam jej wypowiedzi, to zawsze mówiła o tym, że aby chudnąć, trzeba jeść i absolutnie nie polecała niskokalorycznych diet, sama mówiła, że je około 2500 kalorii. Zamawiasz catering o danej kaloryczności, ale można wpleść w to przekąski i tym podobne.
Ale kto przepisuje/propaguje takie diety? Może rzeczywiście żyję w bańce, ale kogo bym nie oglądała/nie czytała, to raczej krytykuje się zbyt niską kalorykę i uświadamia, że 1200kcal to można rozpisać dwuletniemu dziecku.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-07-23, 21:15   #4992
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89296356]Wybacz, ale moim zdaniem Ty się po prostu uparłaś, by uważać ludzi za idiotów, a wiedzę o żywieniu za fizykę kwantową. Przecież catering to nie jest dieta rozpisana przez dietetyka i jego kaloryczność o niczym nie świadczy. Ja sobie rozbijam catering 2000kcal na dwa dni, no bo po prostu jem inne rzeczy poza tym, co mam w pudełkach.

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


Ale kto przepisuje/propaguje takie diety? Może rzeczywiście żyję w bańce, ale kogo bym nie oglądała/nie czytała, to raczej krytykuje się zbyt niską kalorykę i uświadamia, że 1200kcal to można rozpisać dwuletniemu dziecku.[/QUOTE]

Raczej czytałam/ słyszałam o takich przypadkach po wizytach u dietetyków - np. osoba otyła pisze o tym, że otrzymała od dietetyka dietę 1200 kalorii (ciekawe z czego później ciąć - przejść na 700?), także myślę, że są dietetycy, którzy propagują taką właśnie kaloryczność. Oczywiście dietetycy, którzy mają np. konto na instagramie, raczej nie, choć przecież niemało jest celebrytek, które twierdzą, że jedzą na granicy głodówki, czyli 1000-1200 kalorii. Zresztą na wizażu przeprowadziłam tyle dyskusji, że po prostu nie chce mi się, ale rozmawiałam parę razy z osobami, które twierdziły, że przecież dietetyk przepisał im dietę 1200 kalorii, więc co ja się tam mogę znać.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 21:21   #4993
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Raczej czytałam/ słyszałam o takich przypadkach po wizytach u dietetyków - np. osoba otyła pisze o tym, że otrzymała od dietetyka dietę 1200 kalorii (ciekawe z czego później ciąć - przejść na 700?), także myślę, że są dietetycy, którzy propagują taką właśnie kaloryczność. Oczywiście dietetycy, którzy mają np. konto na instagramie, raczej nie, choć przecież niemało jest celebrytek, które twierdzą, że jedzą na granicy głodówki, czyli 1000-1200 kalorii. Zresztą na wizażu przeprowadziłam tyle dyskusji, że po prostu nie chce mi się, ale rozmawiałam parę razy z osobami, które twierdziły, że przecież dietetyk przepisał im dietę 1200 kalorii, więc co ja się tam mogę znać.
Może u osób bardzo niskich, o spowolnionym metabolizmie, dieta 1200kcal na redukcji ma jakieś uzasadnienie. Na pewno problemem jest to, że zawód dietetyka nie jest regulowany w żaden sposób, więc nawet konował po dwudniowym kursie może otworzyć gabinet... Ja mówiąc o dietetykach, mam na myśli ludzi, którzy ukończyli studia kierunkowe. Więc może rozminęłyśmy się w definicjach. Celebrytki plotą bzdury na każdy temat i kwestie żywieniowe nie stanowią tutaj wyjątku.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 21:31   #4994
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89296367]Może u osób bardzo niskich, o spowolnionym metabolizmie, dieta 1200kcal na redukcji ma jakieś uzasadnienie. Na pewno problemem jest to, że zawód dietetyka nie jest regulowany w żaden sposób, więc nawet konował po dwudniowym kursie może otworzyć gabinet... Ja mówiąc o dietetykach, mam na myśli ludzi, którzy ukończyli studia kierunkowe. Więc może rozminęłyśmy się w definicjach. Celebrytki plotą bzdury na każdy temat i kwestie żywieniowe nie stanowią tutaj wyjątku.[/QUOTE]

Ja nie wiem, jakie kwalifikacje mieli "dietetycy", u których te osoby były.

Osoba, która musiałaby na redukcji jeść 1200 kalorii, prawdopodobnie redukcji by nie potrzebowała; nawet osoba niska, ale z nadwagą/ otyłością nie powinna tyle jeść, bo nie ma później z czego ciąć. Ogólnie najniższa kaloryka u dietetyczek, które ja śledzę, to 1300 kalorii - z tym, że uważam - podobnie jak te dietetyczki - że lepiej włączyć w takim przypadku więcej ruchu i tym samym zwiększyć kaloryczność diety to tych 1500 chociażby.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 21:39   #4995
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Ja nie wiem, jakie kwalifikacje mieli "dietetycy", u których te osoby były.

Osoba, która musiałaby na redukcji jeść 1200 kalorii, prawdopodobnie redukcji by nie potrzebowała; nawet osoba niska, ale z nadwagą/ otyłością nie powinna tyle jeść, bo nie ma później z czego ciąć. Ogólnie najniższa kaloryka u dietetyczek, które ja śledzę, to 1300 kalorii - z tym, że uważam - podobnie jak te dietetyczki - że lepiej włączyć w takim przypadku więcej ruchu i tym samym zwiększyć kaloryczność diety to tych 1500 chociażby.
Jeżeli mówimy o ludziach względnie zdrowych, to kaloryka poniżej 1500 rzeczywiście nie brzmi dobrze, ale do dietetyków klinicznych przychodzą też osoby chore. Choćby wspomniany przeze mnie wcześniej zespół Pradera-Williego sprawia, że metabolizm zwalnia do 800-1000kcal dziennego zapotrzebowania. Zgadzam się w zupełności, że takiej kaloryki nie powinno się propagować jako normy, ale indywidualne przypadki mogą być naprawdę przeróżne. Jeśli natomiast jakiś konował rozpisuje zdrowej osobie dietę 1000-1200kcal, to wręcz uwazam, że powinien być na to paragraf.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 21:40   #4996
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Cytat:
Napisane przez Agnom Pokaż wiadomość
Ale w cateringu Chodakowskiej nie jest napisane, że nie można przekąsić czegoś dodatkowego. Kupujesz 1000 kcal bo na więcej cię nie stać, ale obiad robisz sobie jeszcze sama.
Nie jest napisane, że nie można, ale catering jest reklamowany jako sposób na chudnięcie, tam na stronie jest kalkulator do wyliczenia zapotrzebowania kalorycznego, gdyby ktoś miał wątpliwość, który wybrać. Więc nie widzę sensu, że chcesz się odchudzać, wykupujesz sobie wybrany catering, ale podjadasz, wtedy jak by mija się to z celem i nie takie jest założenie akurat jej cateringu

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Jak nie lubię Chodakowskiej z uwagi na jej sekciarskie zapędy i ogólnie zgadzam się, że są dietetycy, którzy przepisują zbyt małą liczbę kalorii i wcale dieta typu 1000 nie jest rzadkością, to akurat wyżej opisane nie świadczy o niczym. Jak jeszcze obserwowałam Ewę i czytałam jej wypowiedzi, to zawsze mówiła o tym, że aby chudnąć, trzeba jeść i absolutnie nie polecała niskokalorycznych diet, sama mówiła, że je około 2500 kalorii. Zamawiasz catering o danej kaloryczności, ale można wpleść w to przekąski i tym podobne.
Przed cateringiem akurat można było u niej wykupić dietę i wcale nie było lepiej pod kątem kaloryczności. Zresztą dla mnie ona autorytetem nie jest żadnym, za dużo już było jakichś chorych akcji z nią (pisałam już o hot-dogach na stacji), ale dla wielu osób jest.

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89296356]
Ale kto przepisuje/propaguje takie diety? Może rzeczywiście żyję w bańce, ale kogo bym nie oglądała/nie czytała, to raczej krytykuje się zbyt niską kalorykę i uświadamia, że 1200kcal to można rozpisać dwuletniemu dziecku.[/QUOTE]

Przecież masz mnóstwo filmików influencerek na yt, które wprost mówią co i ile jedzą, polecają diety 1000 kcal, diety sokowe, dietę keto, powielają szkodliwe mity. Ile jest filmików 'post Dąbrowskiej' albo 'jak schudłam' i tam Ci mówią, że jadły 1000 kcal albo że dostały 1500 od dietetyka jak miały 15 lat i ćwiczyły. Wystarczy sobie wpisać dowolne hasło i wyskakuje Ci milion filmików z dziesiątkami tysięcy wyświetleń.

Na szybko: Katosu (dieta 1000 kcal), Juszes (dieta sokowa, dieta frutariańska), Borucka (1600 kcal dla ćwiczącej osoby z dużą nadwagą), Marka (Dąbrowska), Lavendova (Dąbrowska), Murcix (nieskokaloryczne keto na bazie tłuszczów nasyconych i trans + zero warzyw), Callmeblondiee (1200 kcal + ćwiczenia), to są znane youtuberki, które przynajmniej raz jakąś głupotę powieliło. Tekst o diecie 1500 dla nastolatki wzięłam z filmu Anuki Ganchimeg o bulimii. Pamiętam to wszystko, bo kiedyś dużo oglądałam i już wtedy wiedziałam, że to bzdury. A te filmiki mają czasami po setki tysięcy wyświetleń. Blanka Lipińska też wielokrotnie powielała dietetyczne bzdury, dietę 1000 kcal i inne. Boogiesilver też wielokrotnie wstawiała foodbooki 1000 kcal, gdzie jej samo PPM wynosi prawdopodobnie ze 2 razy więcej. Też była jakiś czas temu drama, bo modelka z top model promowała dietę 1000 kcal + ćwiczenia. A ile jest foodbooków, na ktorych na oko jest max 1500 kcal

Do tego mnóstwo podcastów psychodietetycnych gdzie są zapraszani goście i opowiadają o swoich doświadczeniach i zawsze jest, że dostałam taką i taką dietę/koleżanka mi to poleciła/zawsze słyszałam, że coś tam

Żyjesz w bańce, ja sama dopiero niedawno zdałam sobie z tego sprawę, też mi się wydawało, że przecież tyle jest kont itd. No, tak, ale jest 50 razy więcej większych kont, które mówią co innego.

Po znajomych, rodzinie też widzę kompletny brak wiedzy. A i u ludzi wkręconych w siłownię też są często mocno powielane mity, zwłaszcza jak obracają się w klimatach męskich autorytetów
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 21:46   #4997
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89296379]Nie jest napisane, że nie można, ale catering jest reklamowany jako sposób na chudnięcie, tam na stronie jest kalkulator do wyliczenia zapotrzebowania kalorycznego, gdyby ktoś miał wątpliwość, który wybrać. Więc nie widzę sensu, że chcesz się odchudzać, wykupujesz sobie wybrany catering, ale podjadasz, wtedy jak by mija się to z celem i nie takie jest założenie akurat jej cateringu



Przed cateringiem akurat można było u niej wykupić dietę i wcale nie było lepiej pod kątem kaloryczności. Zresztą dla mnie ona autorytetem nie jest żadnym, za dużo już było jakichś chorych akcji z nią (pisałam już o hot-dogach na stacji), ale dla wielu osób jest.



Przecież masz mnóstwo filmików influencerek na yt, które wprost mówią co i ile jedzą, polecają diety 1000 kcal, diety sokowe, dietę keto, powielają szkodliwe mity. Ile jest filmików 'post Dąbrowskiej' albo 'jak schudłam' i tam Ci mówią, że jadły 1000 kcal albo że dostały 1500 od dietetyka jak miały 15 lat i ćwiczyły. Wystarczy sobie wpisać dowolne hasło i wyskakuje Ci milion filmików z dziesiątkami tysięcy wyświetleń.

Na szybko: Katosu (dieta 1000 kcal), Juszes (dieta sokowa, dieta frutariańska), Borucka (1600 kcal dla ćwiczącej osoby z dużą nadwagą), Marka (Dąbrowska), Lavendova (Dąbrowska), Murcix (nieskokaloryczne keto na bazie tłuszczów nasyconych i trans + zero warzyw), Callmeblondiee (1200 kcal + ćwiczenia), to są znane youtuberki, które przynajmniej raz jakąś głupotę powieliło. Tekst o diecie 1500 dla nastolatki wzięłam z filmu Anuki Ganchimeg o bulimii. Pamiętam to wszystko, bo kiedyś dużo oglądałam i już wtedy wiedziałam, że to bzdury. A te filmiki mają czasami po setki tysięcy wyświetleń. Blanka Lipińska też wielokrotnie powielała dietetyczne bzdury, dietę 1000 kcal i inne. Boogiesilver też wielokrotnie wstawiała foodbooki 1000 kcal, gdzie jej samo PPM wynosi prawdopodobnie ze 2 razy więcej. Też była jakiś czas temu drama, bo modelka z top model promowała dietę 1000 kcal + ćwiczenia. A ile jest foodbooków, na ktorych na oko jest max 1500 kcal

Do tego mnóstwo podcastów psychodietetycnych gdzie są zapraszani goście i opowiadają o swoich doświadczeniach i zawsze jest, że dostałam taką i taką dietę/koleżanka mi to poleciła/zawsze słyszałam, że coś tam

Żyjesz w bańce, ja sama dopiero niedawno zdałam sobie z tego sprawę, też mi się wydawało, że przecież tyle jest kont itd. No, tak, ale jest 50 razy więcej większych kont, które mówią co innego.

Po znajomych, rodzinie też widzę kompletny brak wiedzy. A i u ludzi wkręconych w siłownię też są często mocno powielane mity, zwłaszcza jak obracają się w klimatach męskich autorytetów[/QUOTE]
Ale Ty mówisz o influencerach, a nie o dietetykach czy innych specjalistach ds. żywienia, to są dwa różne światy. Jeżeli ktoś woli stosować się do rad Lipińskiej zamiast wybrać się na konsultację z dietetykiem, to jest to jego wybór.


Ja serio nie rozumiem odbierania ludziom jakiejkolwiek sprawczości. No naprawdę, jeśli wiedza jest na wyciągnięcie ręki, a ktoś zamiast tę rękę wyciągnąć woli sobie odpalić Lipińską czy inną Wieniawę, to jest po prostu głupi.

Edytowane przez 747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Czas edycji: 2022-07-23 o 21:49
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 22:03   #4998
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89296383]Ale Ty mówisz o influencerach, a nie o dietetykach czy innych specjalistach ds. żywienia, to są dwa różne światy. Jeżeli ktoś woli stosować się do rad Lipińskiej zamiast wybrać się na konsultację z dietetykiem, to jest to jego wybór.[/QUOTE]

No, pytałaś kto propaguje takie diety, to Ci wypisałam. I nie tylko influencerów, bo przecież pisałam też o podcastach, w których wielokrotnie różne dziewczyny opowiadały w psychodietetycznych podcastach (ja znam 2 duże) i tam ciągle są odcinki z klientkami tych psychodietetyczek i one ciągle mówią, że dietetyk mi tyle przepisał itd. Anuka też opowiadało o dietetyczce.

I jak by my tutaj od początku dyskutujemy o ogóle ludzi, Ty możesz mieć świadomość, że influencerka nie jest autorytetem w dziedzinie odżywiania, ale jak by dla wielu osób jak ktoś ma kratę na brzuchu albo jest modelką to z automatu też autorytet ma i będą słuchać jej rad. Tak po prostu jest i m.in. dlatego poziom wiedzy obecnego społeczeństwa jest niski, nawet jeżeli są dobre konta, to to jest i tak mniejszość. I o tym była dyskusja, że stąd ta popularność tych diet i innych mitów u ludzi

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89296383]
Ja serio nie rozumiem odbierania ludziom jakiejkolwiek sprawczości. No naprawdę, jeśli wiedza jest na wyciągnięcie ręki, a ktoś zamiast tę rękę wyciągnąć woli sobie odpalić Lipińską czy inną Wieniawę, to jest po prostu głupi.[/QUOTE]

Każdy jest taki mądry jak już to wie i trafi na odpowiednie konto, które nie jest pierwszym wynikiem jak się wpisze 'jak schudnąć' i dalej się będzie dowiadywał normalnej wiedzy. Ja nikomu nie odbieram sprawczości, tylko takie są fakty, że ludzie wierzą influencerom i ludziom o idealnych sylwetkach + mają doświadczenia ze złymi dietetykami i stąd taki, a nie inny poziom wiedzy, mało kto, jeśli nie jest zainteresowany dietetyką, będzie szukał informacji na własną rękę i sprawdzał czy to co kiedyś powiedział mu jego dietetyk jest prawdziwe zgodne z najnowszymi badaniami czy nie albo kwestionował czy dieta keto, na którą przeszła koleżanka i super schudła jest zdrowa, skuteczna.

Jak by możesz wyzywać ludzi od debili, ale nie dziw się, że reklama z idealnym ciałem i obietnicą schudnięcia 10 kilo w miesiąc działa na ludzi bardziej niż suche i mało seksowne fakty Albo że widząc modelkę chcą wiedzieć co je i robić tak samo

Edytowane przez d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Czas edycji: 2022-07-23 o 22:04
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 22:09   #4999
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89296390]No, pytałaś kto propaguje takie diety, to Ci wypisałam. I nie tylko influencerów, bo przecież pisałam też o podcastach, w których wielokrotnie różne dziewczyny opowiadały w psychodietetycznych podcastach (ja znam 2 duże) i tam ciągle są odcinki z klientkami tych psychodietetyczek i one ciągle mówią, że dietetyk mi tyle przepisał itd. Anuka też opowiadało o dietetyczce.

I jak by my tutaj od początku dyskutujemy o ogóle ludzi, Ty możesz mieć świadomość, że influencerka nie jest autorytetem w dziedzinie odżywiania, ale jak by dla wielu osób jak ktoś ma kratę na brzuchu albo jest modelką to z automatu też autorytet ma i będą słuchać jej rad. Tak po prostu jest i m.in. dlatego poziom wiedzy obecnego społeczeństwa jest niski, nawet jeżeli są dobre konta, to to jest i tak mniejszość. I o tym była dyskusja, że stąd ta popularność tych diet i innych mitów u ludzi

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------



Każdy jest taki mądry jak już to wie i trafi na odpowiednie konto, które nie jest pierwszym wynikiem jak się wpisze 'jak schudnąć' i dalej się będzie dowiadywał normalnej wiedzy. Ja nikomu nie odbieram sprawczości, tylko takie są fakty, że ludzie wierzą influencerom i ludziom o idealnych sylwetkach + mają doświadczenia ze złymi dietetykami i stąd taki, a nie inny poziom wiedzy, mało kto, jeśli nie jest zainteresowany dietetyką, będzie szukał informacji na własną rękę i sprawdzał czy to co kiedyś powiedział mu jego dietetyk jest prawdziwe zgodne z najnowszymi badaniami czy nie albo kwestionował czy dieta keto, na którą przeszła koleżanka i super schudła jest zdrowa, skuteczna.

Jak by możesz wyzywać ludzi od debili, ale nie dziw się, że reklama z idealnym ciałem i obietnicą schudnięcia 10 kilo w miesiąc działa na ludzi bardziej niż suche i mało seksowne fakty Albo że widząc modelkę chcą wiedzieć co je i robić tak samo[/QUOTE]
Moim zdaniem masz po prostu określoną opinię i wszystko pod nią podciągasz. Ani Ty, ani ja nie znamy całego ogółu społeczeństwa, żeby się wypowiadać - a ja pytałam, jacy dietetycy/specjaliści ds. żywienia propagują diety głodówkowe. Odpowiedź jest taka, że promil - bo zostaliby po prostu zjedzeni przez kolegów po fachu. Tak jak wspomniałam, zawód dietetyka nie jest niestety regulowany, więc łatwo trafić na "specjalistę" po weekendowym kursie, i być może tacy właśnie specjaliści przepisują diety cud pacjentom. Ale to są zwykłe konowały, a nie eksperci ds. żywienia. Naprawdę, ci drudzy mocno krytykują diety głodówkowe gdzie się da, również w śniadaniówkach, i jeśli ktoś tego nie słyszy, to musi być głuchy. Dziękuję za dyskusję, ale z mojej strony EOT.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-07-23, 22:18   #5000
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89296405]Moim zdaniem masz po prostu określoną opinię i wszystko pod nią podciągasz. Ani Ty, ani ja nie znamy całego ogółu społeczeństwa, żeby się wypowiadać - a ja pytałam, jacy dietetycy/specjaliści ds. żywienia propagują diety głodówkowe. Odpowiedź jest taka, że promil - bo zostaliby po prostu zjedzeni przez kolegów po fachu. Tak jak wspomniałam, zawód dietetyka nie jest niestety regulowany, więc łatwo trafić na "specjalistę" po weekendowym kursie, i być może tacy właśnie specjaliści przepisują diety cud pacjentom. Ale to są zwykłe konowały, a nie eksperci ds. żywienia. Naprawdę, ci drudzy mocno krytykują diety głodówkowe gdzie się da, również w śniadaniówkach, i jeśli ktoś tego nie słyszy, to musi być głuchy. Dziękuję za dyskusję, ale z mojej strony EOT.[/QUOTE]

Sama piszesz, że łatwo trafić na złego dietetyka. No to skoro tacy ciągle pracują, to widocznie mają klientów. Co za różnica który dietetyk takie diety propaguje i jakie ma kwalifikacje, nazywa się dietetykiem, dla większości ludzi dietetyk to dietetyk, autorytet w temacie żywienia i mało kto sprawdzi jakie ma kwalifikacje i skoro tak mi powiedział i taką dietę przepisał, to tak najwidoczniej jest i w to wierzę.

Jak by Ty mi tłumaczysz, że dobry dietetyk nigdy takiej diety nie przepisze, a ja Ci tłumaczę, że takie diety nadal są przepisywane i polecane przez wielu innych ludzi na każdym kroku, ciągle widać reklamy cateringów, diet sokowych, postów dr Dąbrowskiej, więc nic dziwnego, że ludzie w to wierzą. I możesz ich nazywać debilami, ale to nie zmienia faktu, że świadomość jest niska i mało kto interesuje się dietetyką
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-23, 22:22   #5001
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-07-23 23:22:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:09.