Scent Bar LXI

[agnyska81]

Napisane przez aileenn

Agnysko, szacun, że się odważyłaś pójść i dać zdiagnozować. Oby stosowane środki zadziałały tak szybko i skutecznie, jak to tylko możliwe

Ktoś mi pomógł podjąć decyzję, bo żyłam tak latami i myślałam, że tak po prostu mam. Dzięks, ale szacun to możesz mieć jak doprowadzę sprawy do końca. Na razie mam cykora

Też macie taki upał nieludzki? Poszłam po B. do placówki opiekuńczo-wychowawczej i wróciłam zlana potem, ufffff.

Baru, znacież środki skuteczne i jednocześnie najlepiej nietoksyczne dla ludzi, a zabijające owady na śmierć? Szukam i czegoś do mieszkania (bo nie mam siatek, jakoś się nie umiem zebrać już od lat, strasznie skompliowanym przedsięwzięciem mi się to wydaje) i na człowieka jak idzie w teren.

[dzika truskawa]

Napisane przez agnyska81

To to Ale do placków przed uszami jeszcze dolegliwości żołądkowe (tzn. wymioty po każdym jedzeniu, podrażnienie żołądka). Czytam na co to i pasuje

No to faktycznie pasuje.
Karmę jej zmieniłaś? Z mojego doświadczenia jak nie ma to jakiegoś poważniejszego podłoża typu niewydolność nerek to jakieś 70% przypadków reaguje na zmianę karmy na hipoalergiczną lub typu gastrointestinal. I pastę na kłaczki, bywa, że powodują problem, a nie ujawniają się światu w oczywisty sposób, mój własny, prywatny koth tak miał. Oczywiście uważając ze na pewno mu się coś strasznego dzieje narobiłam mu badań krwi za 160 zł plus RTG i USG A wystarczyła tubka pasty za 25 zł

Napisane przez agnyska81

Też macie taki upał nieludzki?

Tak
Żałuję, że za późno wstałam i nie wybrałam się zgodnie z planem na jednodniowy górski wypad. Z drugiej strony udało mi się dzięki temu parę spraw organizacyjnych załatwić, może jeszcze jakiś fajny autoklaw znajdę?...

Napisane przez agnyska81

Baru, znacież środki skuteczne i jednocześnie najlepiej nietoksyczne dla ludzi, a zabijające owady na śmierć? Szukam i czegoś do mieszkania (bo nie mam siatek, jakoś się nie umiem zebrać już od lat, strasznie skompliowanym przedsięwzięciem mi się to wydaje) i na człowieka jak idzie w teren.

Mój koth morduje wszystkie które wlecą
Marines ponoć używają jakiegoś olejku z Avonu? To chyba Betty niedawno wklejała?

[agnyska81]

Napisane przez dzika truskawa

Mój koth morduje wszystkie które wlecą

Moja ma 12 lat, więc jej polowanie to takie podskoki pro forma, żeby nie było, że nic nie robi

Tak, ma karmę hypoalergiczną i nie drapie się teraz wogle. Tylko je ją jak za karę... Nerki ok, epizody z żołądkiem już miała wcześniej dwa razy, wszystko na to wskazuje, że zalegał jej dred. Pastę odkłaczającą od tamtych epizodów podaję, ale teraz z kolei do kompletu drapała się (od drapania się właściwie zaczęło, niestrawność doszła potem).

Edit:
Przypomniało mnie się, jak miałam kothy dwa i to młode, rzeczywiście wszystko ubijały co się ruszało, potrafiły gonić owady nocą po ciemku. A jak mi raz zawisak wpadł do kuchni to Edward tak się podniecił, skakał po ścianach, myślałam, że mi szafki pospadają i ogólnie demolka. No, ale złapał go dość szybko, a jak chciałam mu go zabrać to mnie nieomal pogryzł. Jak mogłam

[dzika truskawa]

Napisane przez agnyska81

Moja ma 12 lat, więc jej polowanie to takie podskoki pro forma, żeby nie było, że nic nie robi

Tak, ma karmę hypoalergiczną i nie drapie się teraz wogle. Tylko je ją jak za karę... Nerki ok, epizody z żołądkiem już miała wcześniej dwa razy, wszystko na to wskazuje, że zalegał jej dred. Pastę odkłaczającą od tamtych epizodów podaję, ale teraz z kolei do kompletu drapała się (od drapania się właściwie zaczęło, niestrawność doszła potem).

Karmy hipoalergiczne zwykle nie grzeszą smakowitością niestety.

Jak się drapała to pewnie też zjadała więcej futra niż zwykle i stad problem

A jak skacze już tylko pro forma to może już jej się zwyrodnienia stawów zaczynają? jakieś leki przeciwbólowe, albo chociaż suplementy na stawy mozna by jej zacząć dawac, może wrócą łowieckie możliwości Mój ma dopiero 5 lat, a już od roku dostaje syrop z glukozaminą bo ma uszkodzone kolano

Napisane przez agnyska81

Przypomniało mnie się, jak miałam kothy dwa i to młode, rzeczywiście wszystko ubijały co się ruszało, potrafiły gonić owady nocą po ciemku. A jak mi raz zawisak wpadł do kuchni to Edward tak się podniecił, skakał po ścianach, myślałam, że mi szafki pospadają i ogólnie demolka. No, ale złapał go dość szybko, a jak chciałam mu go zabrać to mnie nieomal pogryzł. Jak mogłam

Cudne są te polowania. I bywa, że w srodku nocy spada wszystko z szafy przy okazji. Nie ma to jak malutki zawał w ramach pobudki.

Moja bestia wykazała się nawet odrobiną rozsądku jak kiedyś szerszeń wleciał. Najpierw podbiegł, a ja o mało nie dostałam zawału, bo oczywiście był szybszy. Ale przed samym szerszeniem wyhamował i popatrzył na mnie z miną "yyyy. wiesz co, tym to może ty się zajmij?..."

[agnyska81]

Napisane przez dzika truskawa

A jak skacze już tylko pro forma to może już jej się zwyrodnienia stawów zaczynają? jakieś leki przeciwbólowe, albo chociaż suplementy na stawy mozna by jej zacząć dawac, może wrócą łowieckie możliwości Mój ma dopiero 5 lat, a już od roku dostaje syrop z glukozaminą bo ma uszkodzone kolano

Ona jakoś nigdy strasznie aktywna nie była A co możnaby z suplementów podawać? Z glukozaminą coś, tak?

[justynaneyman]

Scena z Centrum Onko. W Gabinecie mojej chemioterapeutki.
"Pani doktor, czy są już może moje wyniki badania genów BRCA?"
"Nie wiem, jeszcze nie otwierałam systemu. Chwileczkę...nie, nie ma"
(od pobrania krwi minęło ponad 5 tygodni, nie jestem niecierpliwa)
"Pani doktor, czy mogłabym w tygodniu zadzwonić i zapytać o wyniki?"
"NIE proszę pani. Widzimy się w następny piątek i wtedy pani powiem. Otworzyć SYSTEM to nie jest takie proste. Wyniki niczego w leczeniu nie zmieniają, ja nie mam czasu na takie duperele. Mam 80 pacjentek, jakby każda dzwoniła i pytała, nie miałabym w ogóle czasu."
"Ale zdaje sobie pani sprawę, że dla mnie to nie są DUPERELE? W takim razie postaram się dostać do mojego lekarza prowadzącego przed piątkiem"
"Bardzo wątpię, czy on zgodzi się otworzyć SYSTEM, żeby coś pani powiedzieć. Pani czeka do piątku" - i wskazała drzwi.
SYSTEM ☠☠☠☠a.

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:39 ----------

I jeszcze z ośrodka zdrowia - lekarz rodzinny. Sprzed paru tygodni.

"Podobno, panie doktorze, włosy po chemii odrastają piękniejsze i bardziej gęste"
"Taaaa, tak mówią pacjentkom. Moja matka też na to liczyła, ale nie doczekała"

[rachell111]

Justyno - no potwory. Przytulam bo rozumiem ale chyba głową muru nie przebijesz w sensie chamstwa ibyractwa nie zmienisz. Jesli jednak łamia naginaja przepisy a ty masz sile i energie to smaruj skarge gdzie trzeba. Boimy sie tego robic bo nam potem nie daruja ale jesli i tak jest zle to moze czas wyegzekwowac swoje prawa. O ile oczywiscie je łamia. Mozna tez chyba zlozyc skarge z cytatem na to jak sie odnosza do pacjenta. Jesli beda czuli ze nie ma przyzwolenia zgody na cos takiego to hmmm pytanie czy cos to zmieni. Czy tylko niebeda bardziej zlosliwi. Ciezko stwierdzic sama musisz zwazyc za i przeciw.



Moja przyjaciolka w przychodni nie popuszcza patafianom. Po prostuzero tolerancji dla karygodnych zachowań. Skarga to skarga. Oficjalna na pismie. Zawsze to jakas eysana pracownikumoze kierownictwo chociaz kaze im zamknac dziob zeby nie było chały. Ciezko stwierdzic czy nie maja tego totalnie gdzies.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

A swoja droga cisnij do prowadzacego.



A o tym genie. Mi kiedys prof endo mowila ze ze zwgledu na historie chorob w rodzinie moge tosobie zbadac tylko pytanie co ja z ta wiedza zrobie bo to wlasnie nic nie zmienia.



Co taki wynik potwierdza? Tylko posiadanie genu potencjalnie nowotworogennego tak?



Czy taki wynik mowi o czyms jeszcze? Jesli nie chcesz to nie odp.

[justynaneyman]

oczywiście, że wynik zmienia! zmienia sposób traktowania osoby, ponieważ ryzyko zapadnięcia na nowot. jest MINIMUM kilkunasto - krotnie większe, więc taka osoba jest wzięta pod szczególny monitoring. I leczenie ewentualne też się zmienia. Na świecie dla tak obciążonych osób wchodza nowe technologie. U nas Szczecin zdaje się jest wiodącym ośrodkiem.

Choćby u mnie - albo operacja jednostronna, albo ciachną symetrycznie. Dla chemiczki nie ma znaczenia, bo patrzy na swój kawałek, więc co ją obchodzi.


Na pewno nie napiszę żadnej skargi, dopóki nie skończę leczenia. I nie wydaje mi się, żeby łamała jakieś przepisy. Chociaż ... ja wiem... ? pacjent chyba ma prawo na życzenie być informowany o wynikach?

[aileenn]

Napisane przez justynaneyman

Scena...

Zgroza Ja rozumiem, że lekarze muszą się w pewien sposób opancerzyć, żeby nie zwariować, wczuwając się w dramat każdego z pacjentów, ale nosz... Jakieś ludzkie odruchy chyba da się zachować? Zwykła uprzejmość nie pozwala traktować drugiej osoby per noga
Swoją drogą, ile ta kobieta ma lat? Bo pomimo że teoretycznie powinna być inteligentna (w końcu jest lekarzem), to chyba ma prozaiczny problem z obsługą komputera i korzystanie z SYSTEMU ją przerasta.

[justynaneyman]

wygląda na lekko przekroczoną 30stkę. Ale Wojtek mówi "czego wymagać od prymitywnej osoby, która się przedstawia najpierw nazwiskiem a potem imieniem" SYSTEM się pewnie zawiesza, a zresztą to jest doskonały pretekst do uniku.


Jeszcze a propos tego, co powiedziała Betty "jeśli między mną a lekarzem nie ma chemii, to go zmieniam" - nie zmienię lekarza w trakcie chemioterapii. I jednak jest różnica pomiędzy tym, że spotykasz się z profesorem, który robi operację i cześć, a co innego, kiedy od kwietnia do września widzisz się z kimś co tydzień

[rachell111]

Justyno - rozumiem. I dzięki za odp.



Trafiłas na buraka. Jednak takie osoby nie powinny pracowac na onko i basta. Ktos powinien ukrocic "kariery" bezczelnych typow ktore na onko traktuja pacjenta jak smiecia i komentuja wtniki gen jako duperele. Tak sie po prostu nie robi i juz. Powinna dostac lekcje pokory ale rozumiem cie doskonale w jakim jestes polozeniu. Zatem patrz swoich priorytetow interesow. Skoncentruj sie na sobie moze wywarzaj inne drzwi a te panne jesli znajdzuesz sile to zignoruj.

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Justyno - rozumiem. I dzięki za odp.



Trafiłas na buraka. Jednak takie osoby nie powinny pracowac na onko i basta. Ktos powinien ukrocic "kariery" bezczelnych typow ktore na onko traktuja pacjenta jak smiecia i komentuja wtniki gen jako duperele. Tak sie po prostu nie robi i juz. Powinna dostac lekcje pokory ale rozumiem cie doskonale w jakim jestes polozeniu. Zatem patrz swoich priorytetow interesow. Skoncentruj sie na sobie moze wywarzaj inne drzwi a te panne jesli znajdzuesz sile to zignoruj.

Oczywiście, że znajdę siłę Znokautuję ją zapachem
Na apaszce. Potem apaszkę zdejmę, żeby nie dreczyć innych chorych oraz miłych ludzi. Chusteczka będzie woniała Batem Zoologist

[dzika truskawa]

Napisane przez agnyska81

Ona jakoś nigdy strasznie aktywna nie była A co możnaby z suplementów podawać? Z glukozaminą coś, tak?

i z chondroityna, czasem sa tez z kwasem hialuronowym, gdzies czytalam ze w syropie skuteczniejsze, z drugiej strony syropowe sa z cukrem co dla kota nie jest do konca optymalne optymalne. Swojemu zdecydowalam jednak dawac w formie syropu, latwiej przemycic w mokrym jedzeniu. Obecnie dostaje Fatrocartillę. Mowa oczywiście o preparatach dedykowanych zwierzętom

Napisane przez justynaneyman

Scena

Zajęcia z kontaktu z pacjentem powinny być obowiązkowe i trwać calutkie studia I potem w ramach programu kształcenia ustawicznego

Żadne przepracowanie czegoś takiego nie usprawiedliwia, po prostu NIC tego nie usprawiedliwia.

Mam ochotę ich rozerwać gołymi ręcyma

Napisane przez justynaneyman

pacjent chyba ma prawo na życzenie być informowany o wynikach?

No raczej


Podpisałam umowę najmu lokalu

[Maja102]

Wracam ze spotkania z Red
I z Domu Grozy, świetna zabawa


Tru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynaneyman]

TRU!!!! Cudownie! Brawo!

[rachell111]

Truskawo - gratulacje!



Maja - aaaaale Wam zazdroszcze spotkania.

[Katty_p13]

Tru gratulacje! Bedzie tylko lepiej

Baru dajcie kciuki bo zaraz beda mi wymieniac cewnik. Stary stanal w sobote na amen zanim zaczelam dialize

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maja102]

[aileenn]

Katty, mocno trzymam

Tru, gratulacje! W której części Krakowa będziesz?



A ja dziś świętuję - właśnie zdałam egzamin na prawo jazdy Ulga jak stąd do Warszawy

[Ewusia_marchew]

Tru, Aileen gratulacje
Katty
Ju ściskam przykro mi że na takich ludzi trafiasz, nie powinni mieć kontaktu z pacjentem jak nie potrafią okazać empatii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnyska81]

Napisane przez aileenn

A ja dziś świętuję - właśnie zdałam egzamin na prawo jazdy Ulga jak stąd do Warszawy

O kurczę, dla mnie to wyczyn nie do ogarnięcia

Napisane przez Katty_p13

Baru dajcie kciuki bo zaraz beda mi wymieniac cewnik. Stary stanal w sobote na amen zanim zaczelam dialize

Mam nadzieję, że dobrze poszło

Napisane przez dzika truskawa

Podpisałam umowę najmu lokalu

Gratulacje!

Ju, brak słów...

[justynaneyman]

Napisane przez aileenn

A ja dziś świętuję - właśnie zdałam egzamin na prawo jazdy Ulga jak stąd do Warszawy

Noooo, brawo!!!! Zaczynasz nowy rozdział Lubisz jeździć?

Napisane przez Katty_p13

Tru gratulacje! Bedzie tylko lepiej

Baru dajcie kciuki bo zaraz beda mi wymieniac cewnik. Stary stanal w sobote na amen zanim zaczelam dialize

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Katty kochana, trzymam mocno wszystko

[aileenn]

Katty, i jak?

Napisane przez Ewusia_marchew

Tru, Aileen gratulacje

Napisane przez agnyska81

O kurczę, dla mnie to wyczyn nie do ogarnięcia

Też sądziłam, że to nie do ogarnięcia dla takiego nieogara jak ja - przez jakieś 20 lat tak sądziłam, ale kilka miesięcy z instruktorką, której drugie imię to "Ocean Cierpliwości", zmieniło mi zapatrywania. Więc wiesz...

Napisane przez justynaneyman

Noooo, brawo!!!! Zaczynasz nowy rozdział Lubisz jeździć?

Bardzo lubię! I mam nadzieję, że nie zmienię zdania po pierwszych samodzielnych jazdach

Zapisz

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Z innej beczki: znalazłam u siebie srebrną rzęsę. Cała reszta normalna, a ta biała i sztywna. Stres? PESEL? Rzęsy mi osiwieją zamiast włosów?

Zapisz

[Katty_p13]

Zyje udalo sie i wieczorem wracam w domowe pielesze. Dzieki za kule magii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnyska81]

Napisane przez aileenn

Z innej beczki: znalazłam u siebie srebrną rzęsę. Cała reszta normalna, a ta biała i sztywna. Stres? PESEL? Rzęsy mi osiwieją zamiast włosów?

Ha, białe sztywne włosy brwiowe widziałam (w związku z PESELem), a u rzęs jeszcze nie, oryginalnie

Katty, uff

[rachell111]

Katty wielkie uff!



Aileenn - no brawo!



A my dzis hardkorowa druga dawka szczepionki o nazwie bxero. Brrrr. Nie straszcie mnie prosze jesli wiecie cos zlego na ten temat. Too lejt.

[dzika truskawa]

Napisane przez Maja102

Tru

Napisane przez justynaneyman

TRU!!!! Cudownie! Brawo!

Napisane przez rachell111

Truskawo - gratulacje!

Napisane przez Katty_p13

Tru gratulacje! Bedzie tylko lepiej

Napisane przez aileenn

Tru, gratulacje! W której części Krakowa będziesz?

W tej samej

Napisane przez aileenn

A ja dziś świętuję - właśnie zdałam egzamin na prawo jazdy Ulga jak stąd do Warszawy

Wow, wielkie gratulacje!!!

Napisane przez Ewusia_marchew

Tru, Aileen gratulacje

Napisane przez aileenn

Z innej beczki: znalazłam u siebie srebrną rzęsę. Cała reszta normalna, a ta biała i sztywna. Stres? PESEL? Rzęsy mi osiwieją zamiast włosów?

Zapisz

pewnie jedno i drugie. Włosy jak każde inne, więc też tracą pigment. nie masz niedoboru żelaza?

Napisane przez Katty_p13

Zyje udalo sie i wieczorem wracam w domowe pielesze. Dzieki za kule magii

Napisane przez rachell111

A my dzis hardkorowa druga dawka szczepionki o nazwie bxero. Brrrr. Nie straszcie mnie prosze jesli wiecie cos zlego na ten temat. Too lejt.

Będzie dobrze
Fogle to pora na nowy Bar!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1244811