|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2017-10-08, 08:59 | #481 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Wczoraj po myciu włosów jak już sobie wyschły, rozczesałam je i gdy u góry zrobiły się "przylizane", to nagle patrzę - a spośród nich powystawały antenki! To musi być odrost, bo inaczej cóż takiego? To są włoski pół cm, 1 cm. I to tyle z dobrych wieści. Bo co idzie za tym, to teraz już wiem skąd się biorą te króciutkie włosy które mi ciągle wypadają. To musi być ten odrost bo cóż innego? Wychodzi na to, że włoski które odrastają prawie od razu wypadają. Czy to się skończy? Także cieszyłam się bardzo, ale tylko chwilkę, bo doszło do mnie to, czego wcześniej nie mogłam "rozkminić", skąd tyle małych włosków leży wszędzie. Kurcze, marna pociecha, muszę teraz wierzyć, że to wypadanie w końcu się skończy, a zwłaszcza tych maluchów. Dziś znowu sporo ich poleciało
|
2017-10-08, 11:43 | #482 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Hej, wieki całe nie zaglądałam na to forum. Z łysieniem o niezidentyfikowanym podłożu zmagam się od 6 lat. Badania, mezoterapie, cud produkty, oleje, witaminy, musiałam wszystkiego spróbować. Doszło do tego, że kupiłam nawet perukę, bo było bardzo źle. Co pomogło? Z pewnością żadne cud produkty. Stosuję kurację minoksidylem, finasteryd o minimalnej już dawce, antykoncepcję osłonowo dla finasterydu. Nie chcę zachęcać do takiego właśnie leczenia ale gdy ktoś ma problem faktycznie, to żaden skrzyp czy olej nie pomogą. Dziś nikt już nie pamięta mojego łysienia i morza wylanych łez. Włosy wypadają bez tragedii, nie ma prześwitów, jest gęsty odrost. O problemie, który był przypominają mi zdjęcia z tamtego okresu i dermatolog, którego odwiedzam raz w roku.
|
2017-10-08, 15:55 | #483 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytat:
|
|
2017-10-08, 16:17 | #484 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 426
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Antuanetta, co dokładnie stosujesz z minodixilem (który preparat i ile procent). Ile trwało zanim góra zarosła? Daj jakieś zdjęcie "dla pokrzepienia serc".
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wewnętrznie: Magnez + B6, Pygeum Swanson, Witamina D3 i K2, Vitapil Zewnętrznie: Wcierki - Alopexy 5% (co drugi dzień wieczorem), wcierka wzmacniająca Kolorówka, maski różne, cassia |
2017-10-09, 08:01 | #485 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: północ
Wiadomości: 831
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytat:
Napisz proszę czy występują u Ciebie jakieś skutki uboczne po fina?
__________________
- , -magnez B6, kerabione booster, kolagen -pielęgnacja włosów: kosmetyki Monat, farba Biokap delicato https://www.instagram.com/fioletowa_nessie/ |
|
2017-10-09, 10:26 | #486 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Antuanetta z chęcią też dowiedziałabym się czegoś więcej, czy masz skutki uboczne i zobaczyła zdjęcia czupryny z okresu łysienia i obecnego okresu.
|
2017-10-09, 14:54 | #487 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 149
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Finasteryd przepisuje sie tylko pod warunkiem ze kobieta ma juz zrealizowane plany rozrodcze. Wiec jak chcecie jeszcze rodzic dzieci to ja bym nie polecala - moze powodowac niedorozwoj narzadow plciowych u plodu. Natomiast jak ktoras z Was kategorycznie nie chce miec wiecej potomstwa, to moja dermatolog bardzo go chwalila. Ze niby daje takie super efekty. O skutkach ubocznych nie mowila nic, no ale lekarze generalnie nigdy nas nie ostrzegaja...
Dews, trzymam kciuki za dom! |
2017-10-09, 15:52 | #488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 426
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Mam 46 lat, dwoje dzieci i łysą czaszkę, więc kwalifikuję do kuracji Fina. Ale moja dermatolog nie poleca ...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wewnętrznie: Magnez + B6, Pygeum Swanson, Witamina D3 i K2, Vitapil Zewnętrznie: Wcierki - Alopexy 5% (co drugi dzień wieczorem), wcierka wzmacniająca Kolorówka, maski różne, cassia |
2017-10-09, 17:52 | #489 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Antuanetta - taka byłam ciekawa jak wygrałaś walkę z łysieniem, bo moim zdaniem po tym co zobaczyłam, to wygrałaś, że poszperałam po forum i znalazłam Twoje fotki przed i po. Jestem w szoku! Po prostu bomba!!!
Mam nadzieję, że nie obrazisz się, jeśli podeślę dziewczynom link do Twoich ślicznych włosów! Kurcze, edytowałam. Sorry dziewczyny, ale skasowałam link, bo poczytałam późniejsze posty Antuanette i napisała tam, że długo zastanawiała się publikując te zdjęcia, więc nie będę tego robić ja. Może się tu pojawi i wstawi. I z tego co wyczytałam, to Antuanetta stosowała Alopexy (ja od wczoraj akurat go stosuję, wcześniej Minovivax 5%) Co do finasterydu to stosowała Finaster, opakowanie wystarczało jej na rok czasu i kosztowało ok. 100zł. (z tym że pisała o tym w 2015r. więc cena może być teraz inna). Co do tego leku, to lekarka (niejaka doktor Słowińska) ją ostrzegała, że moga pojawiać się rzuty wypadania, ale będą coraz słabsze i coraz rzadziej. Jeśli coś pomieszałam, to Antuanetta proszę o sprostowanie. Edytowane przez Cytrynowa1 Czas edycji: 2017-10-09 o 17:58 |
2017-10-09, 20:04 | #490 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Tak właściwie to chyba kompleksowa terapia jest odpowiedzialna za efekt, ani sam minox ani tym bardziej finasteryd nic nie zdziała. Skutków ubocznych nie mam. Jedynie minox wysusza skórę głowy i jestem zmuszona używać łagodnych szamponów dla wrażliwców. Nazwa preparatu nie ma znaczenia, ważne, że to 5%, teraz mam alopexy nadal i mimoviwaks, to raczej kwestia ceny preparatu jak mówią mi dermatolodzy. Najgorzej dał mi popalić ten minoksydyl, pierwsze 3 miesiące to była masakra, linienie garściami.Potem ustąpiło jak ręką odjął. Z antykoncepcji mam vibin, też kwestia ceny, nie prosiłam ginekologa o efekt wow antyandrogenowy. Co do planów prokreacyjnych to po odstawieniu wszystko wraca do ładu po miesiącu, no góra bezpiecznie do 3, problem jest jak bierzesz fina i zachodzisz w ciążę.
|
2017-10-09, 20:14 | #491 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 426
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Antuanetta, to zdjęcie "weselne" jest meeegaaaa!!! Gratulacje ☺
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wewnętrznie: Magnez + B6, Pygeum Swanson, Witamina D3 i K2, Vitapil Zewnętrznie: Wcierki - Alopexy 5% (co drugi dzień wieczorem), wcierka wzmacniająca Kolorówka, maski różne, cassia |
2017-10-09, 20:14 | #492 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Anna, ja początkowo też trafiałam na różne terapie, byle tylko nie finasteryd.W efekcie 8 miesięcy byłam na sterydach, przytyłam 15 kg, a włosów było coraz mniej. Położono mnie na oddziale szpitalnym, zrobiono wszelkie badania łącznie z biopsją skóry głowy i wyszło wszystko dobrze. Dostałąm pianki sterydowe do stosowania zewnętrznego, trochę pomogło ale uzależniłam się od nich. Jak je odstawiłam to wolę nie pisać jak wyglądała skóra. Minoks przy sterydach zewnętrznych to jak woda różana
To tak dziewczyny dla pokrzepienia, ja byłam beznadziejnym przypadkiem ale efekt jest na tyle zadowalający, że może nie zaplotę grubych warkoczy ale i nie wstyd ludziom się pokazać. Wam też życzę powodzenia w kuracjach i odnalezienia właściwej drogi, właściwej diagnozy i skutecznego leczenia. |
2017-10-09, 20:17 | #493 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytat:
Edytowane przez Cytrynowa1 Czas edycji: 2017-10-09 o 20:19 |
|
2017-10-09, 21:21 | #494 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 149
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Antuanetta, genialnie wygladasz! Mega roznica!
Cytrynowa, dobrze ze wlosy odrastaja. W koncu te krotkie musza przestac wypadac, ja tez na to licze. Ja na swojej sinusoidzie dzisiaj na gorze. Stanelam przed lustrem, zapalilam swiatlo (to ktore znielubilam bo widac bylo wiecej skory niz wlosow) i szok - no normalnie przeswit duzo mniejszy. Antenek coraz wiecej. Powoli wkurzenie ze wygladam jakby piorun strzelil w rabarbar zmienia sie w ekscytacje. A niech stercza, co tam. To nie jest tak ze te antenki nie wypadaja. Leca az (nie)milo, ale tlumacze to sobie tak ze jak wlos rosnie slabiutki to go minoxi wykopuje az wyrosnie taki jak byc powinien. |
2017-10-11, 07:13 | #495 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
U mnie słabo, włosów niby wypada mniej niż 100, jakieś 80, ale to głownie krótkie włosy. W piątek ostatnia, trzecia mezo, chciałabym, zeby przyniosła efekty.
Przed rozpoczęciem mezo (pierwsza na początku sierpnia) wypadało mi po 300, potem 130, teraz 80. No różnica jest, ale nadal jest źle, wypadają krótkie i jednak wypada ich za dużo...Gdyby to wszystko były długie włosy, to luz, ale 70% z nich jest krótka |
2017-10-11, 13:05 | #496 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytat:
|
|
2017-10-11, 14:16 | #497 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Nie chcę dołować, ale mi krótkie lecą pięć lat, więc nie wiem czy w końcu przestaną wyapodać
|
2017-10-12, 09:20 | #498 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
U mnie wypadanie już na całego, ale będzie 3 tydzień odkąd odstawiłam Radical.. Zamówiłam już nową paczkę, no tak nie może być. Tzn narazie poużywam Bandi, ale chce mieć Radical pod ręką, jakbym już psychicznie tego nie wytrzymywała. Wypadają zdecydujemy długie włosy i to po myciu. W ciągu dnia jeszcze jest ok.
W ogóle już zaczęły mi się sny, że jadę do Polski i wszyscy komentują moje włosy.. Siostr nie widziałam z ponad pół roku, więc na pewno zobaczą różnicę, masakra. Oglądałam w tej depresji wczoraj stare zdjęcia sprzed 2 lat i to jest tragiczne jak w ten okres czasu może człowiekowi spieprzyć się życie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-12, 09:42 | #499 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytat:
---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ---------- Cytat:
|
||
2017-10-12, 09:57 | #500 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Czesc wszystkim!
Prychodze do Was z prosba o pomoc.. Od wielu lat leca mi wlosy, czasami wiecej czasami - mniej. Probuje rozne kosmetyi i suplementy, pomaga ale tylko na krotko. Teraz, jak zostala mi bodajze 1/3 moich wlosow zdecydowalam sie zasiegnac opinii lekarza, co mam zrobic z moim problemem i moze to wypadanie spowodowane wazniejszymi problemamy w organizmie. Czy mozecie mi polecic do jakiego lekarza musze sie udac najpierw? Mam 26 lat, nigdy nie bylam na wizycie u trychologa i nie mialam badanych hormonow ani tarczycy. Jestem z Warszawy, posiadam ubezpieczenie NFZ i Medicover - moze poradzicie mi konkretnych osob, do ktorych moge pojsc na wizyte? Czuje sie zgubiona i zdesperowana, licze na Wasza pomoc i bede wdzieczna za kazde podpowiedzi. |
2017-10-12, 10:26 | #501 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytrynowa, mi teraz wypadają krótkie ale jakby coraz dłuższe (takie już z 5-7 cm), czasami 3 cm. Takich do 1 cm jakby mniej. To ma jakiejś znaczenie?
|
2017-10-12, 12:24 | #502 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytat:
---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ---------- Cytat:
Co do poziomu hormonów płciowych, to ja robiłam Prolaktynę, Testosteron, DHEA (płatne). Ale zrób jeszcze Androstendion i Progesteron. Dopiero jak będziesz miała już wyniki na papierze, to udaj się do lekarza konkretnej specjalizacji. Ja najpierw odwiedziłam dermatologa, ale jeśli okaże się np. że bedziesz miała w wynikach problem z tarczycą, to proponowałabym jako pierwszą wizytę u endokrynologa. W każdym razie bez dermatologa i tak się nie obejdzie, co zaś do trychologa, to namiarów Ci nie dam, bo nie jestem z Wa-wy. Powodów łysienia jak zapewne czytałaś, może być bardzo dużo, np. silny stres, stosowanie środków antykoncepcyjnych, a także ich odstawienie, wypadanie włosów po porodzie, choroby skóry głowy, łysienie genetyczne, czy wreszcie nadwrażliwość mieszków włosowych na dht. |
||
2017-10-12, 18:59 | #503 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 149
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytat:
|
|
2017-10-12, 21:09 | #504 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
TatjanaSparks a masz jakieś inne objawy? Np problemy skóry głowy? Łojotok, swędzenie, pieczenie? Jakieś krostki? Czy włosy przerzedzily się bardziej w jakiejś konkretnej części, czy wypadają równomiernie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-13, 10:53 | #505 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Dziekuje bardzo za odpowiedz
Nie mam obecnie stresow, uwazam na siebie. Nie stosuje antykoncepcji doustnej lub innej hormonalnej i nie bylam w ciazy ( ---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ---------- Cytat:
Mam wrazenia ze moja skora przetlusza sie i zapycha, na drugi dzien mam wlosy nie swieze, wiec albo robie warkocz albo ogonek. Czasami swedzi, lupiezu nie mam, ale wyczuwam palcami takie zapchane grudki i drapie ich, mam uczucie niedokladnie oczyszczonej skory. Wypadaja rownomiernie, zakola okolo czola troche sie powiekszyli, za te lata ciaglego wypadania wlosow, ale dzieki roznym serum zarostaja malutkimi baby hair. Martwi mnie, ze czsami obserwuje wypadanie i tych nowych mlodych wloskow. Przepraszam za ten slowotok i przepraszam za bledy, mie mam polskich znakow na klawiaturze. |
|
2017-10-13, 11:52 | #506 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 149
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytat:
Z tym przetluszczaniem i zapychaniem to od dawna masz problem? Bo jakbym czytala o sobie. U mnie oprocz mojego lysienia androgenowego zdiagnozowano lojotokowe zapalenie skory. Objawy mialam takie jak Ty. Cytrynowa ma racje - warto by pomaszerowac do dermatologa. Lojotok moze byc przyczyna wzmozonego wypadania. Mozna probowac opanowac go kosmetykami drogeryjnymi/aptecznymi, notomias jak jest bardziej nasilony to moze trzeba podleczyc sie czyms na recepte. |
|
2017-10-13, 12:10 | #507 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
dziewczyny, dzisiaj ostatnia, trzecia mezo....w ogóle to planuję zrobić krzywą cukrową i insulinową, żeby wykluczyć insulinooporność, rodzina się ze mnie smieje, ze jestem hipochondryczką i na siłę doszukuję się chorób. Ale jak mam tego nie robić? Mam hashimoto i pcos, a te pcos jest przez coś powodowane, więc muszę szukać....
|
2017-10-13, 13:42 | #508 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Cytat:
|
|
2017-10-13, 18:41 | #509 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
X_ana_X i jak po mezo??
Ja dzisiaj depresyjnie, bo jak wcześniej wspominałam, wybieram się do Polski na święta i tak sobie pomyślałam jak wyglądałam rok temu i kurde ja nie wiem kogo j chce oszukać. Włosów było 2x więcej, teraz ledwo jest za co złapać. I tak sobie pomyślałam, że nie ma co sobie chyba wmawiać, że będzie lepiej. Przez te dwa lata próbowałam wszystkiego oprócz doustnych, silnych leków, a włosy mam na ten moment tragiczne. Już nie mam ich układać, bo związując na dole, wyglądam jak zmokła kura, a związując do góry widac łyse zakola. Pojadę do Polski i wstyd będzie pokazać się znajomym, rodzinie mojego chłopaka, nawet mojej rodzinie, bo chociaż są kochani i śmiać się nie będą, to będę widziała w ich twarzach takie współczucie i na samą myśl robi mi się nie dobrze. O dziwo jakoś nawet nie płacze już, a kiedyś włosów było o wiele więcej a płakałam przez nie dzień w dzień. Nie mam pojęcia jaki ma być następny krok i czy jest sens jakieś kroki podejmować. Nie chcę mi się robić kolejnych badań krwi, które nic nie wykaza, ani odwiedzać kolejnego lekarza który przepisze jakieś wcierki, które tez nie pomogą. Mam dość Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-13, 19:19 | #510 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Ja dziewczyny też nie podejmuję póki co już żadnych kroków. Stosuję to co uważam za dobre i pozostaje mi tylko czekać. Najwięcej nadziei pokładam przyznam szczerze w minixidolu, a później w sterko i wierzbownicy (w suplementy już tak nie wierzę, ale łykam). No i czekam. Na wszystko potrzeba czasu. Staram się być cierpliwa pomimo tego że włosy ciągle lecą Trzeba wierzyć. Nie raz czytałam że w podobnych sytuacjach poprawa nastąpiła dopiero po roku czasu. A ile jest przypadków, że nagle komuś po kilku latach gdy się już poddał odmieniło się nagle na lepsze. Nie wiemy czy my nie będziemy należały do tej grupy. Żadna z nas na 100% nie ma pewności jakiego typu ma łysienie. Tego nie wie nawet lekarz, co najwyżej może przypuszczać.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:39.