Mamusie styczniowe cz. 4

[rubbim]

Napisane przez ga_tita

dziewczyny stosujecie emolienty? jeśli tak to jakie? Mój mały ma bardzo suchą skórę na policzkach koło uszu, aż się takie czerwone plamy porobiły i lekarka poleciła coś włączyć. A może macie jakieś domowe sposoby na nawilżenie skóry? Jakaś oliwka/kapiel w czymś/smarowanie?

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------


A to jakieś specjalne ćwiczenia czy masowanie? Ciekawa jestem jak moja blizna wygląda bo ja z fizo widziałam się tylko dwa razy po porodzie jakoś na początku i powiedziała, że więcej wizyt nie jest potrzebnych tylko żebym sama mobilizowała bliznę..
a grupę na fb znam

Mediderm , buzię myjemy czysta przegotowaną wodą i potem smarujemy kremem z mediderm a przed snem maścią z apteki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[comablack89]

Moja zaczela sie śmiać w głos jakoś zaraz po moim poście tutaj, ze tego nie robi ;D
Wogole tak bardzo sie zmieniła, tak jakoś wydoroślała. Tak kumacie patrzy, reaguje na imię i mega garnie sie do psa ;D na nas i na psa zawsze mega uśmiech

A dzis odebrałam ten słoiczek i kaszkę z rossmann i na kaszkę nie wleciała mi promka bo nie w każdych rosskach ona wchodzi. Tak przypuszczałam, ze tutaj nad morzem tak bedzie. Wzięłam i tak aby juz mieć w zanadrzu.

A i nie pamietam kto ale ktos pytał gdzie jestemy - we Władysławowie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[loveve]

Troche Was nadrobilam bo w koncu funkcjonuje. Wczoraj w pracy zlapal mnie jakis wirus, caly wieczor, noc i rano wymiotowalam jak kot. Na szczescie nie zarazilam malego.



TZ mi dzis odebral paczke z Hipp. Dostalismy jakis sloiczek.

Nikodem juz od jakiegos czasu tak pieje. Jak zasypia to sie zawsze usmiecha. A wczoraj rano to az sie zanosil ze smiechu przez sen 😂 Oczywiscie jak chcialam go nagrac to przestal.

Ide odespac troche bo ciezko bylo chorowac z malym szkrabem.

[denneris]

Napisane przez ga_tita

Kilka dni z rzędu nie jadł w nocy a teraz znów się domaga... tzn nie wiem czy to można nazwać domaganiem się ale wierzga się tak głośno i rzuca po łóżeczko, że mnie to budzi więc go karmię...czasem jak ma zamknięte oczy to dam mu smoczka i usypia bez jedzenia ale potem mam wyrzuty sumienia, że może dziecko jest jednak głodne a ja go oszukuję smokiem...


Hehe przy zasypianiu u nas też jest odlot

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------




wow! jak tego dokonałaś? zazdro no i jak sobie radzą Twoje piersi jak nie karmisz w nocy? przyzwyczaiły się naturalnie czy ściągasz pokarm?

Hmm ja tego nie dokonałam po prostu ona zaczęła przesypiać coraz dłuższe odcinki czasu bez potrzeby jedzenia, aż doszlo do tego że potrafi spać od 21 do 8. Niestety to nie jest standard, że codziennie tak śpi, ale raczej nie budzi się na jedzenie wcześniej niż okolo 6.
A co do moich piersi to na początku podczas gdy ona sobie słodko spała to mnie budził ból piersi z tego przepełnienia i musiałam odciągać, ale z biegiem czasu bylo coraz lepiej i teraz już nie muszę. Jak się obudzę to marze żeby je szybko opróżnic, ale już mnie nie budzą w nocy
My stosujemy emolium- już tylko od czasu do czasu, bo suchość skóry minęła
Nasza póki co nie śmieje się do psa tylko go baardzo uważnie obserwuje chyba się zastanawia czy można mu ufać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzast28]

Napisane przez ga_tita

dziewczyny stosujecie emolienty? jeśli tak to jakie? Mój mały ma bardzo suchą skórę na policzkach koło uszu, aż się takie czerwone plamy porobiły i lekarka poleciła coś włączyć. A może macie jakieś domowe sposoby na nawilżenie skóry? Jakaś oliwka/kapiel w czymś/smarowanie?

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------


A to jakieś specjalne ćwiczenia czy masowanie? Ciekawa jestem jak moja blizna wygląda bo ja z fizo widziałam się tylko dwa razy po porodzie jakoś na początku i powiedziała, że więcej wizyt nie jest potrzebnych tylko żebym sama mobilizowała bliznę..
a grupę na fb znam

Nas np. emolium uczula....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[endzi122]

Napisane przez loveve

Troche Was nadrobilam bo w koncu funkcjonuje. Wczoraj w pracy zlapal mnie jakis wirus, caly wieczor, noc i rano wymiotowalam jak kot. Na szczescie nie zarazilam malego.



TZ mi dzis odebral paczke z Hipp. Dostalismy jakis sloiczek.

Nikodem juz od jakiegos czasu tak pieje. Jak zasypia to sie zawsze usmiecha. A wczoraj rano to az sie zanosil ze smiechu przez sen Oczywiscie jak chcialam go nagrac to przestal.

Ide odespac troche bo ciezko bylo chorowac z malym szkrabem.

Mój to się zanosi przez sen ale z płaczu wolałabym żeby to było ze śmiechu, ale mój tylko raz czy dwa zaśmiał się w głos, ciężko go rozbawić patrzy takim oceniającym wzrokiem jakby mówił ,,to ma być śmieszne ?”


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[faa]

Napisane przez ga_tita

dziewczyny stosujecie emolienty? jeśli tak to jakie? Mój mały ma bardzo suchą skórę na policzkach koło uszu, aż się takie czerwone plamy porobiły i lekarka poleciła coś włączyć. A może macie jakieś domowe sposoby na nawilżenie skóry? Jakaś oliwka/kapiel w czymś/smarowanie?

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------


A to jakieś specjalne ćwiczenia czy masowanie? Ciekawa jestem jak moja blizna wygląda bo ja z fizo widziałam się tylko dwa razy po porodzie jakoś na początku i powiedziała, że więcej wizyt nie jest potrzebnych tylko żebym sama mobilizowała bliznę..
a grupę na fb znam

Ja uzywam do kąpieli oilan i smaruję kremami dwa razy dziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

U nas chyba cały czas przygotowanie do ząbkowania, mała już pięknie spała w nocy a teraz znów po kilka pobudek, ciężko ją uśpić potrm, pcha te łapki do buziulki i płacze Eh oby ten ząbek się pojawił, to może będzie lepiej.



Masza czasem śmieje się w głos, ale nie tak typowo piszcząco dziecięco, tylko tak inaczej i najczęściej jak tż ją całuje po szyi i łaskocze brodą. Chociaż wczoraj ją tak szybko cmokałam w brzuszek to też się śmiała


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula.cw]

Ufff nadrobilam... Mąż już wrócił. Tzn wrócił niespodziewanie w środę ale jeszcze nornalnie do pracy a dzieci się musiały przyzwyczaić że tatuś jest. Już się normuje powoli. Nawet jutro planuje pierwsze wyjście na jakieś 3 H. Zobaczymy co to będzie. W czwartek wyszłam na jakieś 1,5 H. I to zabrałam starszego żeby miał mąż łatwiej. Grześ przeplakal 40 minut. Chuba mąż za mocno pachnie bo ma mocne perfumy... Mleka nie chciał za to ode mnie później zjadł więc chociaż butelkę ogarnia

Napisane przez loveve

Tez uwazam, ze nie ma co popadac w paranoje. Ja zapytalam tylko z ciekawosci ile z nas zaczyna juz rozszerzanie. Zalecane jest od 4 miesiaca do konca 6 zaczac wprowadzac pokarmy. To my - mamy wiemy kiedy z naszym dzieckiem nalezy zaczac. Od tego sa wybory. Skoro jedno dziecko wyraza chec jedzenia, nic mu po nim nie jest to dlaczego nie. Jedno jest gotowe drugie nie...

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

U mnie maly zaczal wodzic wzrokiem jak jemy. To niby juz jakis znak. Ale poki jest w pozycji lezacej to nie wiem jak zaczac. Boje sie zadlawienia. Fizjo tez nam ostatnio mowila, zeby tylko w lezaczku nie karmic.

Mi nie o paranoja chodzi. Po prostu się dziwię że aż takie proporcje się tu ułożyły. Bo przecież nie każde dziecko na mm musi mieć dietę rozszerzana wcześniej.

Swoją drogą wkurzajace jest to że zalecenia polskie nie są jednolite z who. Moja pediatra wspominała wcześniej o rozszerzeniu ale powiedziałam że poczekam

Napisane przez endzi122

Dziewczyny karmiące piersią- czy u Was tez ostatnio karmienie to jedna wielka walka ? Już mnie to zaczyna męczyć, tu niby łapie cycka, tu mnie walnie ręka w głowę, tu kopnie noga ( zawsze trafi w bliznę po CC), po chwili ugryzie cycka i co chwile się odrywa, muszę go na sile przystawiać.. a jak Się oderwie to oczywiście płacz ze się oderwał, ale jak go przystawiam to odpycha się ręka... po prostu cyrk dobrze ze chociaż w nocy spokojnie je i śpi dalej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak mocno tryska tylko. Ale po chwili jest ok. No i jak jest skok to też. Staram się czasem chociaż karmić w osobnym pokoju i większej ciszy

Napisane przez dzast28

A ja się właśnie dowiedziałam że moja znajoma, która urodziła 2 tygodnie przede mną jest właśnie w ciąży i termin ma na GRUDZIEŃ masakra chyba bym się zastrzeliła jakbym się dowiedziała że będę miała dwoje dzieci z jednego roku 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No hardcore. Trzeba się pocieszać że po ciężkim początku może być później całkiem fajnie jak będą praktycznie w tym samym wieku

Napisane przez endzi122

Haha niezle razem do klasy będą chodzić Boże mi z jednym czasami ciężko, a co dopiero z dwójka a planowane czy wpadka ? Ja choćbym chciała to jeszcze nawet okresu nie dostałam na szczęście


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------





Idziemy dziś na jakieś zajęcia sensoryczne z psychologiem bystry bobas, może nauczę się jakichś nowych zabaw, bo już czasami nie wiem jak się z tym dzieckiem bawić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Historia zna i takie przypadki więc lepiej uważać 🤣🤣 może być owulacja bez okresu na początku. Mam nadzieję że prędko nie dostanę okresu. Ze starszym już miałam.

Napisane przez ga_tita

ja dokładnie tak samo przed szóstym miesiącem życia raczej nie zamierzam nic podawać, mały bardzo ładnie przybiera aż nawet za dużo

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------


Co to jest rws?

Rolnictwo wspomagane społecznie
Generalnie jest gospodarstwo które podpisuje umowę z grupą ludzi. Płacimy z góry za cały sezon dzięki temu maja kasę na inwestycje. Nie mają certyfikatów ale to uprawy eko. I raz w tygodniu jedziemy po odbiór paczki sezonowych warzyw. Od maja do listopada

Napisane przez oliwia34lll

Justysia jak na oko jej nic nie boli to nie musisz nic podawac. Jak cierpi to ja bym podała. Na samą goraczke powyzej 38. My ostatniego jrztusca zle przeslismy . Zglosilam i dostaliśmy teraz krztusca bezkomorkowego na nfz.
Ja karmie piersią a pediatra już mam zalecila wprowadzać warzywa.

Właśnie poza sama temperatura ważne jest to jak się dziecko zachowuje. Czasem przy niższej dawałam a przy wyższej nie

Napisane przez Klaudiad18

Ja byłam dzis u lekarza z malym z tymi jego krostkami, dostalismy masc. Ciekawe czy pomoże.

Moje dziecko jak jest zmeczone, spiace i chce go wlozyc do wozka drze sie jak poparzony i musze go niesc. Nosić takiego klocka to jest jakas masakra. Oby to przeszlo. Jak jest wyspany to ok, lezy i oglada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Grześ w wózku nie chce spać. Jak ma dobry humor to trochę polezy... Ale często kończy się tak że biorę go w chuste. Nie mogę się doczekać aż się do spacerówki przesiadziemy. Ale to nie prędko niestety

Napisane przez malajaa

Jakie ma krostki? Wiadomo co to i od czego? U mojej póki smarowałam to byli ok a jak przestałam to znowu krótki na buźce, głównie na brodce.

Na buzi to może być od sliny. Przynajmniej u nas tak było i nic nie pomagało. Rano po nocy było lepiej a w ciągu dnia się pogarszalo.

Napisane przez ga_tita

Mój maly kilka ostatnich nocy tak się rzuca po łóżeczku i wali rączkami w materac że mnie to budzi ale jak wstaję do niego to widzę że on to robi przez sen

A mobilizujesz sama też blizne? Też mam nadzieję na kolejny poród sn.. Tylko coś słyszałam że to trzeba mieć odpowiednią grubość blizny żeby lekarz pozwolił po CC rodzić naturalnie...
Chyba Paula miała taki poród po CC?

Tak ja miałam SN po cc. Wg tych nowych zaleceń się nie bada już blizny. Ja pytałam ginekologa i powiedział że grubość nic nie mówi bo może być gruba a mało elastyczna i cienka a elastyczna. Ta druga lepsza. Oj szpital przyjazny tzw vbac jest bardzo ważny.

Napisane przez Klaudiad18

Jak teraz wychodze na ten kurs to jest ok 4h dziennie to sciagam. Ale jak w czerwcu idziemy na 3 wesela to dam mm, nie bede siedzieć tydzien i sciagac. Bez jaj

Mamy kp czy wasze dzieci w nocy jedza jeszcze czy juz nic?

Moje dziecko juz z 2 tygodnie zasypia samo w lozeczku, to jest dopiero boskie. A bym o tym nie wiedziala, gdyby nie moja mama - raz go położyła i zasnal wiec tez sprobowalam i dziala sama z siebie nigdy go nie kladlam bo nie wierzyłam, ze tak bedzie spal.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj je i to czasem mam wrażenie że nadrabia jak słabiej zje w dzień. I zazdroszczę usypiania... Moj raz na dwa tygodnie zaśnie sam i to w ciągu dnia

Napisane przez malajaa

Klaudiad u mnie dokładnie tak samo zasypiam. Smok w dziub i odlot. Zawsze mówiłam ze nie dam smoka ale kurde on pomaga.

Wasze dzieci tez śpią czasem z nie do końca zamkniętymi oczami? Moja czasem ma takie przymrużone oczy i wyglada to dość dziwnie

Oj tak. Trochę creepy 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[endzi122]

Paula a czemu miałaś pierwsza CC? I jak ogólnie wypada u Ciebie porównanie SN do CC ? Ja doszłam do partych i potem mnie pocięli. Laktacja szybciej u Ciebie ruszyła po SN?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paula.cw]

Napisane przez endzi122

Paula a czemu miałaś pierwsza CC? I jak ogólnie wypada u Ciebie porównanie SN do CC ? Ja doszłam do partych i potem mnie pocięli. Laktacja szybciej u Ciebie ruszyła po SN?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Miałam poród wywoływany po terminie 11 dni. Cały dzień rodziłam ale doszłam do 4 cm tylko. Szyjka nie chciała ruszyć dalej, ja byłam już wykończona bo tylko gaz miałam a było mi tak niedobrze że nic nie mogłam zjeść i stwierdziłam (z perspektywy może źle) że już na znieczulenie za późno a stan zapalny się robił w macicy i taka decyzja.

A przy drugim porodzie też wywoływany a po znieczuleniu szyjka puściła.

Raz ze podobało mi się to uczucie jak już dziecko wychodzi i masz na to wpływ. Dwa że dostajesz dziecko od razu. Po cc w sumie po ok pół godziny byłam już na pooperacyjnej więc szybko ale to było bardzo długie pół godziny. A przedr wszystkim komfort dochodzenia do siebie w szybkim tempie był dużo lepszy. Zwłaszcza mając już jedno dziecko.

Z laktacja problemów w ogóle nie było poza wedzidelkiem itp. Może też dzięki temu że jednak rodziłam długo i oksutocyne podawali.

W ogóle to jak była teściowa i źle go nosiła to mały zaczął się jeszcze mocniej odpychac. Poczytałam trochę bloga mama fizjoterapeutka i wdrożyłam zmiany. I jestem w szoku jak szybko jest poprawa bo już w kilka dni było znacznie lepiej. Jeszcze się odpycha czasem ale dużo mniej.


Zaczyna ćwiczyć obroty i załapał z dnia na dzień łapanie zabawek porządnie i grzebek mombela jest hitem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faa]

Najlepszego dziewczyny z okazji Dnia Matki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

Ja jakoś nie ogarnelam ze ten dzień i mnie w końcu dotyczy

[comablack89]

No tak, pierwszy raz dotyczy nas to święto (No moze nie wszystkie).

Dziewczyny jakie zabawy najbardziej lubią Wasze dzieci? Bo moja na wszystko bez szaleństwa reaguje, tzn cos lubi, pośmieje sie ale nie ma tak, ze wraca do tego chętnie. Tak tez jest z zabawkami. Grzybek poprostu działa ale nie ma tak, ze go kocha.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[justysiaa89]

U nas mała wbrew pozorom woli jak my się z nią wygłupiamy, gadamy do niej, śpiewamy, śmiejemy się niż jakiekolwiek zabawki

Ale jak już ma się czymś zająć to lubi nadal kostkę sensoryczną (my mamy kolorową, szeleszczącą z kawałkami wstążek) i taką szeleszczącą przytulankę z jednej strony czarno-białą z głową myszki i dzwoneczkiem Czyli ogólnie wszystko co szeleści i da się wytarmosić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[comablack89]

Napisane przez justysiaa89

U nas mała wbrew pozorom woli jak my się z nią wygłupiamy, gadamy do niej, śpiewamy, śmiejemy się niż jakiekolwiek zabawki

Ale jak już ma się czymś zająć to lubi nadal kostkę sensoryczną (my mamy kolorową, szeleszczącą z kawałkami wstążek) i taką szeleszczącą przytulankę z jednej strony czarno-białą z głową myszki i dzwoneczkiem Czyli ogólnie wszystko co szeleści i da się wytarmosić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja chwile sie nimi pobawi tymi szeleścikami i ryk bo na ręce albo specjalnie dla niej przedstawienia trzeba robic


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[malajaa]

Moja zabawki trochę potrzyma, trochę polize i odrzuca. Chyba najbardziej ja interesuje mata i jak w leżaczku leży. Wszystko jest na chwile ale chyba tez nie ma jakiegoś wielkiego entuzjazmu. Najbardziej się śmieje jak ja albo tata ja zabawia.

[Klaudiad18]

Napisane przez faa

Najlepszego dziewczyny z okazji Dnia Matki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepszego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

Dziewczyny może wiecie kiedy powinno się wyciągnąć z fotelika tę wkładkę dla noworodka. Czytałam ze podobno najlepiej do 5 miesiąca ją mieć ale moja już tak średnio się mieści, a nie chce córce krzywdy zrobić bo bez tej wkładki to pozycja jednak już siedząca jest.

[endzi122]

Napisane przez malajaa

Dziewczyny może wiecie kiedy powinno się wyciągnąć z fotelika tę wkładkę dla noworodka. Czytałam ze podobno najlepiej do 5 miesiąca ją mieć ale moja już tak średnio się mieści, a nie chce córce krzywdy zrobić bo bez tej wkładki to pozycja jednak już siedząca jest.

Nam fizjo powiedziała ze jak będzie miał 4,5 miesiąca to można już wyciągnąć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[loveve]

My wyjelismy jakies 2 tygodnie temu, bo Nikodem dziwnie juz w niej siedzial, po prostu sie nie miescil.



U nas maly najlepiej lubi pogaduchy 😁 Nawet jak lezy na macie a ja cos robie w kuchni to obowiazkowo rozmowa 😁

[Klaudiad18]

Dziewczyny a co robicie zeby uczyc dziecko pchac? Bo jak lezy na macie to ciagnie a co robic w druga stronę? Czy nic sie nie robi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[endzi122]

U nas dalej szelescik wchodzi w grę, kostki sensoryczne i pałąk z zabawkami, ale najbardziej lubi jak z nim gadamy, szczególnie jak lezy na plecach i się do niego zbliżamy twarzą, to wtedy dotyka rączkami naszej twarzy i jest zafascynowany, gorzej jak się wczepi łapkami we włosy i oczywiście uwielbia noszenie, szczególnie wieczorami jak już jest marudny, to dwie godziny przed spaniem tylko noszenie, mata parzy i ogólnie jak tylko zaczynamy go odkładać to ryk, a weźmiemy na ręce to uśmiech od ucha do ucha. Ale kręgosłup już mi wysiada od noszenia tych kg, będę się umawiać na masaż do fizjo, bo nie daje już rady

COMA pisałaś kiedyś o jakiejś babeczce z łowieckiej od bioderek, podasz mi jej nazwisko? Tak rzuca tymi nogami, ze codziennie pare razy strzelają mu bioderka, martwi mnie to byliśmy dwa razy na kontroli bioderek i niby wszystko ok, ale całe badanie trwało może 3 min, wolałabym żeby ktoś inny jeszcze je dokładniej sprawdził


A i wczoraj prawie spadł mi z łóżka. Zasnął przy karmieniu i poszłam do drugiego pokoju, ale zostawiłam otwarte drzwi i miałam włączona kamerkę. Idę za 5 min do łazienki, mówię a zajrzę do niego po drodze, patrzę a on się gibie na krawędzi nie wiem kiedy sie obudził i kiedy sie przemieścił, całe szczęście ze nie spadł

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalka

[AnnLady]

U nas kilka miśków lubi takich z pozytywką, kostkę z roska, pozytywkę, dostała grającego i mówiącego słonika z migającymi policzkami i też go lubi bardzo. Jeszcze migająca chmurką jest fajna. I takie zabawki np krówka czy myszka z szeleszczącymi uszami, piszczacymi i grzechoczacymi nogami. Gryzakow nie lubi raczej.
Ale to nie tak że jakoś wybitnie się na to cieszy. No może na słonika się uśmiecha aż oczy błyszczą

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[justysiaa89]

Napisane przez comablack89

Moja chwile sie nimi pobawi tymi szeleścikami i ryk bo na ręce albo specjalnie dla niej przedstawienia trzeba robic


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No ja się staram mało nosić bo po prostu wysiada mi kręgosłup a to dopiero 7 kg... Ale na szczęście nasza poleży trochę sama, jedynie jak jest już zmęczona i śpiąca to wtedy trzeba nosić bo płacz Ale nawet jak sama leży to co jakiś czas krzykiem domaga się uwagi i odezwania się do niej


Ogarnęła w końcu w ogóle obroty na bok, w sumie na razie na jeden i tak jej się spodobało że co chwilę robi czmych, nawet na przewijaku Najlepiej ona leży a ja stoję nad nią prosto i gadam do niej a ona nóżki do góry, łapie się za kolanka i z uśmiechem nr. 5 leci na bok

Napisane przez malajaa

Dziewczyny może wiecie kiedy powinno się wyciągnąć z fotelika tę wkładkę dla noworodka. Czytałam ze podobno najlepiej do 5 miesiąca ją mieć ale moja już tak średnio się mieści, a nie chce córce krzywdy zrobić bo bez tej wkładki to pozycja jednak już siedząca jest.

Mi to w ogóle wyleciało z głowy, ale u nas chyba jeszcze za wcześnie, wydaje mi się że mała ma wystarczająco dużo miejsca narazie.

Napisane przez Klaudiad18

Dziewczyny a co robicie zeby uczyc dziecko pchac? Bo jak lezy na macie to ciagnie a co robic w druga stronę? Czy nic sie nie robi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sensie jak pchać, co pchać bo nie kumam ?

Ja ogólnie wcześniej się martwiłam że za mało stymuluję małą i z nią ćwiczę czy się bawię, a teraz doszłam do wniosku że dziecko samo się nauczy pewnych rzeczy w swoim czasie, nie ma co wariować Wolę wygłupy z małą, całowanie jej, gadanie do niej aniżeli jakieś próby nauczenia jej czegoś Ale to oczywiście tylko moje zdanie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudiad18]

Napisane przez justysiaa89

No ja się staram mało nosić bo po prostu wysiada mi kręgosłup a to dopiero 7 kg... Ale na szczęście nasza poleży trochę sama, jedynie jak jest już zmęczona i śpiąca to wtedy trzeba nosić bo płacz Ale nawet jak sama leży to co jakiś czas krzykiem domaga się uwagi i odezwania się do niej


Ogarnęła w końcu w ogóle obroty na bok, w sumie na razie na jeden i tak jej się spodobało że co chwilę robi czmych, nawet na przewijaku Najlepiej ona leży a ja stoję nad nią prosto i gadam do niej a ona nóżki do góry, łapie się za kolanka i z uśmiechem nr. 5 leci na bok Mi to w ogóle wyleciało z głowy, ale u nas chyba jeszcze za wcześnie, wydaje mi się że mała ma wystarczająco dużo miejsca narazie.W sensie jak pchać, co pchać bo nie kumam ?

Ja ogólnie wcześniej się martwiłam że za mało stymuluję małą i z nią ćwiczę czy się bawię, a teraz doszłam do wniosku że dziecko samo się nauczy pewnych rzeczy w swoim czasie, nie ma co wariować Wolę wygłupy z małą, całowanie jej, gadanie do niej aniżeli jakieś próby nauczenia jej czegoś Ale to oczywiście tylko moje zdanie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ostatnio czytalam, ze dziecko nie powinno tylko lezec na macie i ciagnac zabawki tylko tez pchać i przykladem bylo przykladanie twarzy do dziecka np i wtedy dziecko niby probuje odpychac ale dla mnie to troche bez sens dlatego pytam Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faa]

Napisane przez Klaudiad18

Dziewczyny a co robicie zeby uczyc dziecko pchac? Bo jak lezy na macie to ciagnie a co robic w druga stronę? Czy nic sie nie robi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może ten artykuł pomoże http://mamafizjoterapeuta.pl/2019/01...-czego-unikac/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudiad18]

Napisane przez faa

Może ten artykuł pomoże http://mamafizjoterapeuta.pl/2019/01...-czego-unikac/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to to to, dzieki *

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[comablack89]

Oj moja to odpycha perfekcyjnie i mistrzowsko wyrywa mi włosy ;D poza tym precyzyjnie potrafi dwójeczkę przez jedna nóżkę przepuścić i zrobić kałuże śliny ;D

Endzi - ta babeczka to gruszkiewicz-fras i przyjmuje na łowieckiej.
My właśnie idziemy do niej jakoś na początku czerwca.

Jutro szczepienie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[faa]

Napisane przez Klaudiad18

O to to to, dzieki *

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie ostatnio to czytałam miałam mały problem w którym artykule to było ale w końcu znalazłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz