Wspólne zakupy na beautyencounter.com

[tymena]

Nuno, czy możesz zerknąć na daty innych produktów?

[madziczka]

Oddychać, oddychać, oddychać....


Trzeba pomyśleć nad napisaniem do nich w sprawie zwrotu kasy, tudzież w wysyłce świeżego towaru - to chyba jedyne wyjście,przecież nie będziemy się tym smarować no chyba, że to wielka wyprzedaż, a rzeczy z wyprzedaży się nie zwraca, usiłuję myśleć logicznie, ale jestem tak ...., że to trudne.


Mam ich ochotę zabić myślami

[tymena]

Napisane przez madziczka

Oddychać, oddychać, oddychać....


Trzeba pomyśleć nad napisaniem do nich w sprawie zwrotu kasy, tudzież w wysyłce świeżego towaru - to chyba jedyne wyjście,przecież nie będziemy się tym smarować no chyba, że to wielka wyprzedaż, a rzeczy z wyprzedaży się nie zwraca, usiłuję myśleć logicznie, ale jestem tak ...., że to trudne.


Mam ich ochotę zabić myślami

Wiesz Madziczko, ja tam wolę, żeby oni nic więcej nie wysyłali

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Mam ich ochotę zabić myślami

Ja bym chyba wolała "temi rencami" na Waszym miejscu.

[madziczka]

Napisane przez tymena

Wiesz Madziczko, ja tam wolę, żeby oni nic więcej nie wysyłali

Ja też Wiem, że to znowu robota dla nuny, ale chyba najwłaściwszym wyjściem byłoby odesłanie towaru i zwrot kasy, tylko czy oni na to się zgodzą? Chamy jedne I jeszcze im siarczystego maila posłać


Sobie musiałam syropku na kaszel zapodać dla uspokojnia

[nuna_77]

Na szczesie jeden produkt jest ok z 2007 - 08 Tymeno Twoje Meteo.
Jak mam sprawdzic perfumy?

[tymena]

Napisane przez nuna_77

Na szczesie jeden produkt jest ok z 2007 - 08 Tymeno Twoje Meteo.
Jak mam sprawdzic perfumy?

Ufff... Nie zmienia to jednak faktu, że przycieli w człona ostro

Perfumy sprawdzisz po kodzie na tej stronie Tylko, ze tu mało marek.
http://datecalculator.googlepages.com/englishhomepage



No i ciekawe jaka data balsamów BC bo chyba kazda zamówiła

[nuna_77]

Napisane przez tymena

Ufff... Nie zmienia to jednak faktu, że przycieli w człona ostro

Perfumy sprawdzisz po kodzie na tej stronie Tylko, ze tu mało marek.
http://datecalculator.googlepages.com/englishhomepage



No i ciekawe jaka data balsamów BC bo chyba kazda zamówiła

Wlasnie bo zamawiałysmy 3 balsamy BC, i jeszcze perfumy jak moge sprawdzic date prodkucji da sie??
Balsamy kod to B83 i C43 a perfumy A53

[maxx]

no fajnie...a mój post olałyście

[tymena]

Napisane przez nuna_77

Wlasnie bo zamawiałysmy 3 balsamy BC, i jeszcze perfumy jak moge sprawdzic date prodkucji da sie??
Balsamy kod to B83 i C43 a perfumy A53

Kurcze, nie wiem jak to sprawdzić


Maxx, jakie olałyście??

To jasne, że nie zwrócą Ci kasy jak nie odbierzesz przesyłki. Jeszcze Cię obciążą dodatkowymi kosztami.

[nuna_77]

Pisze ze mozna zwrocic, ale nie zwracaja kosztów wysyłki , czyli pewnie jeszcze na swoj koszt trzba odesłac, juz sama nie wiem

A 15% restocking fee and any additional S&H will be assessed accordingly.

Czyli ze tylko 15 % za przysyłke zwracaja?

[tymena]

Napisane przez nuna_77

Pisze ze mozna zwrocic, ale nie zwracaja kosztów wysyłki , czyli pewnie jeszcze na swoj koszt trzba odesłac, juz sama nie wiem

Czyli trzeba pomyśleć czy zwracamy i jesteśmy do tyłu o wusyłkę do Stanów X 2 czy bierzemy... Trochę sie nie opłaca ten zwrot ale z drugiej strony krew mnie zalewa


A cło zwrócą? Pewnie nie...

[maxx]

Napisane przez nuna_77

Pisze ze mozna zwrocic, ale nie zwracaja kosztów wysyłki , czyli pewnie jeszcze na swoj koszt trzba odesłac, juz sama nie wiem

czyli na jedno wyjdzie, bo potracą mi 40$ które tak, to zapłacę za ten ich brak na fakturze i cło... no nieźle, moglam normalnie zakupy zrobić a mi się zachciało

[tymena]

Oszczędny traci dwa razy Kur***, zawsze staram się o tym pamiętać. Teraz coś mi się na łeb rzuciło. Tym bardziej, że perfumeria nieznana.

[madziczka]

Ja jestem totalnie skołowana- z jednej strony przesyłka razy dwa, obciążenie dla Nuny, kupa zachodu, a z drugiej - perspektywa malowania się skamieniałym tuszem i starym podkładem... normalnie nie mogę, że z nich takie skunksy, bezczelnie sprzedają stare rzeczy i nic ich to nie obchodzi, no co za tupet


A może do nich napisać, że dali nam stare kosmetyki i może z racji tego zechcieliby obniżyć koszty zwrotu? Może się potargujemy i przy okazji narobimy im wstydu? Przecież jesteśmy ich klientkami powinno im zależeć, wiem, wiem jestem idealistką, ale może walnąc im jakiego ostrego maila?

[maxx]

ja do nich walne meila i potwierdzenie, ze drugi raz płaciłam za wysyłke. wrrr

[kriss_de_valnor]

chyba nie opłaca się zwracać, bo nie wiadomo czy kasę oddadzą jak są tacy "uczciwi" i sprzedają buble, maila trza wysłać i postraszyć, że tu cała Polska czyta o nich i już sobie zszargali reputację, wrrr, zła jestem

[martwa papuga]

Hej, Misie

Ponieważ całe to zatrzęsienie z Beauty-Szajsem to z powodu mojego postu na Perełkach podejmuję się tłumaczyć na angielski i nazad całą Waszą korespondencję z tymi wszarzami. Będziemy pisać do skutku. Nie ma tak, żeby im to uszło na sucho.

[irkax]

Napisane przez kriss_de_valnor

chyba nie opłaca się zwracać, bo nie wiadomo czy kasę oddadzą jak są tacy "uczciwi" i sprzedają buble, maila trza wysłać i postraszyć, że tu cała Polska czyta o nich i już sobie zszargali reputację, wrrr, zła jestem

Dziewczyny, czytam o Waszych perypetiach i jestem w szoku.

Ja bym na Waszym miejscu wysmarowała im takiego maila żeby popamiętali. Zrobiła zdjęcia, gdzie widać datę produkcji i dołączyła do maila.
Niech sobie nie myślą, że jak wysłali do PL to tu się nikt nie pokapuje, że starocie sprzedają

[madziczka]

Może rzeczywiście do nich napisać i zobaczyć co oni zaproponują i jak się zachowają, może a nuż pokryliby koszty zwrotu? Nie wiem, co robić, ale może dobrze by było sprawdzić ich reakcję?



Oni myślą, że jak Polska to biegają tu białe niedźwiedzie po ulicach, a my się nie znamy na datach ważności, bo Polki to gupie są

[irkax]

Napisane przez madziczka

Może rzeczywiście do nich napisać i zobaczyć co oni zaproponują i jak się zachowają, może a nuż pokryliby koszty zwrotu? Nie wiem, co robić, ale może dobrze by było sprawdzić ich reakcję?



Oni myślą, że jak Polska to biegają tu białe niedźwiedzie po ulicach, a my się nie znamy na datach ważności, bo Polki to gupie są

Dziewczyny zażądajcie dosłania pełnowartościowych kosmetyków.
Niech oni ponoszą koszty a nie Wy.

[madziczka]

W końcu zwracamy (potencjalnie) bo to są kosmetyki stare, buble, a nie że nam się nie podoba kolor szminki.

[maxx]

Napisane przez madziczka

Może rzeczywiście do nich napisać i zobaczyć co oni zaproponują i jak się zachowają, może a nuż pokryliby koszty zwrotu? Nie wiem, co robić, ale może dobrze by było sprawdzić ich reakcję?



Oni myślą, że jak Polska to biegają tu białe niedźwiedzie po ulicach, a my się nie znamy na datach ważności, bo Polki to gupie są

jakby ich cokolwiek obchodziło, nie wysyłali by staroci... z podójną ceną za przesyłke szitttt

[madziczka]

Wiem, że ich to nie obchodzi, ale obchodzi to nas i może im to uświadomimy, bo może oni tego nie wiedzą. Pewnie liczą na to, że się nie odezwiemy.

[Katty_p13]

Napisane przez nuna_77

Pisze ze mozna zwrocic, ale nie zwracaja kosztów wysyłki , czyli pewnie jeszcze na swoj koszt trzba odesłac, juz sama nie wiem

A 15% restocking fee and any additional S&H will be assessed accordingly.

Czyli ze tylko 15 % za przysyłke zwracaja?

To znaczy, że przy zwrocie potrącą sobie 15% wartości towaru za ponowne magazynowanie oraz że nie zwracają kosztów przesyłki do nich, nie mówiąc o tym, że lokalne podatki także ich nie obchodzą (czytaj są po stronie Kupującego)

Podsumowując może okazać się, że taka odsyłka to będzie "skórka za wyprawkę"

[kriss_de_valnor]

nuno co robimy?

[madziczka]

Co za .... W takim razie, moim skromnym zdaniem, jedynym wyjściem jest poinformowanie ich mailowo, że jesteśmy jako kilentki zdegustowane, tym co nam przysłali, że są nie fair, niech wiedzą - bez względu na to, czy ich to obchodzi czy nie.


Są bezczelni do granic - 15 % wartości za magazynowanie, tiaaa będą kolejne 5 lat to trzymać i wysyłać ludziom. Wybaczcie, że ja jestem taka naiwna, ale takie akty chamstwa i bezczelności wprawiają mnie w stan szoku.

[tymena]

Napisane przez kriss_de_valnor

chyba nie opłaca się zwracać, bo nie wiadomo czy kasę oddadzą jak są tacy "uczciwi" i sprzedają buble, maila trza wysłać i postraszyć, że tu cała Polska czyta o nich i już sobie zszargali reputację, wrrr, zła jestem

Ja też się boję tego zwrotu. Ale maila bym wysmarowała. Napisać im, że piszemy na największym urodowym forum w Polsce i kilkadziesiąt osób zrezygnowo juz z zakupów u nich itp...

[madziczka]

Napisane przez tymena

Ja też się boję tego zwrotu. Ale maila bym wysmarowała. Napisać im, że piszemy na największym urodowym forum w Polsce i kilkadziesiąt osób zrezygnowo juz z zakupów u nich itp...

O to, to im napisać, że jesteśmy poważnymi klientkami, że nie będą mieli więcej klientów, skoro takie praktyki uprawiają. Maila to im posłać trzeba koniecznie! Jestem za


Rozmawiałam z mamą, rzeczywiście ten zwrot nie za bardzo się opłaca... Może jednak coś do użytku będzie.... Ale popiera akcję "siarczystego maila"

[czarnazuzia1]

Dziewczyny czytam i jest mi szkoda Was .
Napiszcie koniecznie maila i wyslijcie zdjecia
Chamstwo jedno niech nie mysla ,ze to trzeci swiat i nik sie tu nie zna.