Polecamy:

Bananalama · 2012-02-02, 23:19

Jeżeli był to nieszczęśliwy wypadek i ona tego żałuje, to ja jej współczuję. Być może rzeczywiście była w szoku. Nie neguję tego. Ludzie, ona się czuje winna z pewnością z powodu śmierci tego maleństwa.
A te komentarze na nk pod jej zdjęciami... bez komentarza.

Amani · 2012-02-02, 23:19

jestem w szoku, to jakiś horror!!! brak mi słów....

**201604181004** · 2012-02-02, 23:19

A ja jestem w bardzo bardzo bardzo głębokim szoku bo było mi niesamowicie szkoda tych ludzi.
Jak widziałam płaczącą babcię to mi się serce krajało, ona wręcz wyła do kamery.
Chyba za bardzo wierzę w ludzi, matko boska, biedne dziecko.
I ci wszyscy policjanci którzy pewnie byli postawieni na nogi w stan najwyższej gotowości, to nie jest nic przyjemnego pracować przy takiej sprawie, pewnie się temu poświęcili i no wiadomo, cała polska to przeżywała razem z nimi.

Coś okropnego. W życiu realnym bym przeklęła bo ciśnienie mi się parę słów na usta. Ale powstrzymam się.

PanzerKitty · 2012-02-02, 23:20

http://www.youtube.com/watch?v=eiNv4voudR0&featu re=related

Ta mina mówi sama za siebie.

**ef5b2d4cbb76624f502b2579dd7b4a76e5d980a5_63fd440275284** · 2012-02-02, 23:20

Cytat:

Napisane przez kuroikaze

Magrat16

Jak to możliwe żeby przez 7 dni nikt nie zauważył zawiniątka w różowym kocyku

szczególnie że dziecka szukano ?

Policja przeszukiwała te tereny i nie zauważyła tego zawiniątka. Według tvn24 to 'pakunek', pewnie jakieś krzaki, mało rzucające się w oczy, a pogoda nie zachęca do spacerów, więc pewnie nikt tam nie chodził.
Teraz myślę, że gdyby policja znalazła ciało, to nigdy nie dowiedzielibyśmy się o tożsamości prawdziwego 'porywacza'... I już na zawsze ludzie mówiliby, że strach wychodzić, bo mogą dziecko porwać.

Madaaa · 2012-02-02, 23:21

Cytat:

Napisane przez bedeliciuos

Ciekawe czy gdyby nie zaproponowanie przez Rutkowskiego badania wariografem, też by sie przyznała. I kiedy.

edit: komentarz z onetu:

~Kamil: Gratulacje dla Pana Krzysztofa Rutkowskiego, bo policji to raczej nie można pogratulować. Ale teraz mam kolejny argument na to, że najbardziej znany polski jasnowidz pan Krzysztof Jackowski miał rację tzn. on naprawdę przewiduje co się stanie. Otóż kilka dni temu powidział coś takiego (tu zacytuję):''Mam swoje zdanie, ale nie chciałbym spekulować, bo niewykluczone, że mogłem się zasugerować publikacjami prasowymi. Szum medialny bardzo utrudnia rozwikłanie tej zagadki. Pytany o to, czy dziecko mogło zostać wywiezione do innego kraju, twierdzi, że nie. - Według mnie jest ono w kraju, w Sosnowcu. Czuję, że wyjaśnienie tej sprawy bardzo zaskoczy opinię publiczną, jestem pewien, że policjanci ją wyjaśnią, bo są na dobrym tropie. Zbyt wiele błędów popełniły osoby, które stoją za zniknięciem dziecka''.[*]

nie wiedziałam nawet, że Jackowski tak mówił. nie wierzę w jasnowidzów, ale w tym wypadku chyba coś w tym jest.

Ja czytalam ten artykul. Jasnowidz mowil, że byl umowiony z dziadkiem Madzi, ale ten nie przyszedl na spotkanie. Na konferencji rodzice dziecka powiedzieli , że Jackowski odmowil im pomocy.
Byl wzburzony i zdziwiony takimi klamstwmi.

kuroikaze · 2012-02-02, 23:21

Cytat:

Napisane przez magrat16

nie wiem jak u Was, ale u mnie sporo padało w zeszłym tygodniu. Plus teraz te mrozy. Zawiniątko mogło być nieźle schowane

Ja to nawet nie wiem, sesje mam to siedzę w domu i się uczę...

i ogólnie to mam podobne zdanie do Doris

NotebookGirl wydawało mi się że jak policja szuka to szuka dośc doładnie, a przynajmniej taki mają plan, chyba że to jakieś inne strony były

Madaaa · 2012-02-02, 23:23

Cytat:

Napisane przez _chocolate

W jednym artykule w Gazecie Wyborczej dziennikarz opisywał, że właścicielka tej kamiennicy, gdzie wynajmowali mieszkanie, zamknęła mu drzwi przed nosem i tylko krzyknęła, że wszyscy wiedzą, co się stało z dzieckiem...więc sąsiedzi mogli coś słyszeć...

Wstrząsające to wszystko jest.

Musilo nieciekawie sie dziac w tym domu skoro sąsiedzi tak zareagowali.

**201604181004** · 2012-02-02, 23:25

Takich ludzi obciążyć kosztami postępowania.
Obciążyć. Jak Boga kocham.
Setki osób zaangażowało się na facebooku charytatywnie, z dobrej woli.
Pewnie dziesiątki policjantów, wszyscy postawieni na nogi.
Analiza materiału, portrety pamięciowe, profile psychologiczne. Wszystkie telewizje. Poszukiwania trwające całymi dniami.
To kosztuje.

Nie wiem co powiedzieć. Nie mam słów. Jak Boga kocham wyszczekane ze mnie babsko ale w tej chwili nie wiem co powiedzieć.

**201803290936** · 2012-02-02, 23:25

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

to też.
to jest jakiś horror, ja bym nie dała rady tyle czasu tego ciągnąć, prędzej popełniłabym samobójstwo.

Myślę, że nieraz o tym pomyślała w ciągu tych dni. Mimo wszystko szkoda mi tej dziewczyny - bo to młoda, niedoświadczona dziewczyna, która nagle została matką, w dodatku już w ciąży przeżyła niezły horror. Możliwe, że nie miała za dużo pomocy ze strony męża. O ile nie wyjdą na jaw jakieś fakty, że np. już wcześniej była agresywna w stosunku do tego dziecka, to będę mimo wszystko trzymała kciuki za to, aby jej nie osądzano zbyt surowo. Wierzę, że to był nieszczęśliwy wypadek. Ale może piszę tak dlatego, że od kilku dni byłam tego pewna i nastawiłam się na to psychiczne, nie wiem. Rozumiem żal i złość osób, które angażowały się w tą sprawę, pomagały szukać żywego dziecka. Muszą czuć się bardzo oszukane.

Lulu Mortese · 2012-02-02, 23:25

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Myślę, że nieraz o tym pomyślała w ciągu tych dni. Mimo wszystko szkoda mi tej dziewczyny - bo to młoda, niedoświadczona dziewczyna, która nagle została matką, w dodatku już w ciąży przeżyła niezły horror. Możliwe, że nie miała za dużo pomocy ze strony męża. O ile nie wyjdą na jaw jakieś fakty, że np. już wcześniej była agresywna w stosunku do tego dziecka, to będę mimo wszystko trzymała kciuki za to, aby jej nie osądzano zbyt surowo. Wierzę, że to był nieszczęśliwy wypadek. Ale może piszę tak dlatego, że od kilku dni byłam tego pewna i nastawiłam się na to psychiczne, nie wiem. Rozumiem żal i złość osób, które angażowały się w tą sprawę, pomagały szukać żywego dziecka. Muszą czuć się bardzo oszukane.

**201803290936** · 2012-02-02, 23:27

Cytat:

Napisane przez Madaaa

Musilo nieciekawie sie dziac w tym domu skoro sąsiedzi tak zareagowali.

A może już po zdarzeniu ktoś z rodziny na nią krzyczał w stylu "gdzie jest dziecko? co się stało? co zrobiłaś?" i stąd reakcja sąsiadów?

**ef5b2d4cbb76624f502b2579dd7b4a76e5d980a5_63fd440275284** · 2012-02-02, 23:28

Cytat:

Napisane przez kuroikaze

NotebookGirl wydawało mi się że jak policja szuka to szuka dośc doładnie, a przynajmniej taki mają plan, chyba że to jakieś inne strony były

W tvn24 także, Rutkowski wypowiadał się, że on nie chce oskarżać policji, ale, że w poszukiwaniach odstawili fuszerkę. Czy coś w ten deseń.

**201604181004** · 2012-02-02, 23:33

Młoda? Była względnie młoda ale 15 lat nie miała, noż ludzie drodzy ta kobieta ma 22 lata, ja rozumiem gdy gimnazjalistka doniesie ciążę a potem potraktuje dziecko jak zabawkę bo nie wykształcił się u niej instynkt macierzyński ale niejedna kobieta i niejedna wizażanka pewnie w tym wieku miała dziecko i żadna do tej pory się tak nie zachowała.

Jeśli mąż o niczym nie wiedział, to jest mi go bardzo żal.
Pokładam głęboką wiarę w ludzi, chyba się na tym przejechałam.

Z resztą nie ważne matka czy nie, czy młoda, według mnie nie ma żadnego wytłumaczenia dla tego zachowania.

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Cytat:

I nie jedźcie proszę po matce, myślę, co do tego również mam przeczucie - że to był po prostu nieszczęśliwy wypadek.

Wypadek wypadkiem, nie ważne, potrafiłabyś zostawić zwłoki kogoś bliskiego pod drzewem?
Własnego dziecka, twojej matki czy innej osoby z którą jesteś bardzo blisko związana?
A potem ... zrobić to co się stało, szum na całą Polskę?

Czemu ja mam taką wielką wiarę w ludzi. Na tym wątku prawie dałam sobie rękę uciąć że to biedna kobieta w głębokim szoku.

mikia20 · 2012-02-02, 23:33

Ja też przeczuwałam że to się tak tragicznie skończy, ale myślałam że to jakiś inna psychiczna osoba jej to dziecko zabrała...

Szczerze to po cichu też obwiniałam matkę, ale już nie ma sensu wylewać pomyj... kolejnych...

Ja wierzę, że dziewczyna może i przez przypadek to zrobiła, może wpadła w jakiś szał... ale żeby tak kłamać przez tydzień?! Wszyscy pewnie myśleli że skoro od razu ją policja nie złamała, to nie ma w tym nic wspólnego.

Rodzina też pewnie wiedziała, ten jej mąż, albo coś przeczuwali. Szkoda babci małej - ktoś to trafnie określił, ona normalnie wyła do kamery. A matka dziewczynki się mocnymi lekami zasłaniała...

Lepiej dla małej Magdy by było, gdyby się nie odnalazła. To by znaczyło, że jest u jakiejś rodziny za granicą. Porwana, ale żyjąca i pewnie w dobrych warunkach.

Noc mam z głowy, przejęłam się...

Madaaa · 2012-02-02, 23:34

Cytat:

Napisane przez Doris1981

A może już po zdarzeniu ktoś z rodziny na nią krzyczał w stylu "gdzie jest dziecko? co się stało? co zrobiłaś?" i stąd reakcja sąsiadów?

Mozliwe...nie wiemy jaka byla matką...

**201803290936** · 2012-02-02, 23:34

Cytat:

Napisane przez mikia20

(...)
Wszyscy pewnie myśleli że skoro od razu ją policja nie złamała, to nie ma w tym nic wspólnego.
(...)

Nie wszyscy.

Psycholożka się właśnie wypowiada w TVN24, że dziwił ją m.in. ogromny spokój ojca dziecka.

Nija_ · 2012-02-02, 23:36

Cytat:

Napisane przez magrat16

Wiesz, po tylu kłamstwach matki to i wypadek może być kolejną bajeczką. Zresztą sekcja pokaże. Najbardziej przerażające by było, gdyby mała podczas upadku straciła tylko przytomność, a zmarła z wychłodzenia. Cóż, jutro pewnie rozpęta się burza

Od razu o tym pomyślałam

Przecież zdarzają się takie sytuacje (nie wiem czy u małych dzieci też).

**201604181004** · 2012-02-02, 23:37

Tvn24: matka być może działała w pojedynkę, ojciec możliwie nie miał wiedzy

To domniemania reportera które wysuwał w rozmowie z psychologiem sądowym.

W głowie mi się to nie mieści. Nie ważne czy wypadek czy nie. Nieumyślne zabójstwo - ale co z tego?. Mi się w głowie nie mieści jak można nie udzielić pomocy np potrąconemu psu który zdycha na drodze, co dopiero własnemu dziecku które umiera na rękach.

Amani · 2012-02-02, 23:37

ja nie umiem w to uwierzyć, nie dociera to do mnie!!!!!! i ta ostatnia akcja: "nie mamy nic do ukrycia": http://katowice.gazeta.pl/katowice/1..._bez_niej.html ?!?!?!? matka robiła z siebie ofiarę, że jak media mogą żerować na jej tragedii i ją oskarżać!!! szok. Każdy normalny człowiek w takiej sytuacji jedzie na pogotowie i ratuje dziecko, a ona co? tak po prostu je porzuca pod drzewem? nie wierzę, że można nawet w szoku wymyślić coś takiego. To nie odruch, tylko ukartowane działanie!!!

Emir1994 · 2012-02-02, 23:38

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Nie wszyscy.

Dokładnie - dla mnie pierwsza rzecz jaka się rzuciła to zeznania.
Śledził ją mężczyzna, straciła przytomność jak odzyskała dziecka nie było.
Tutaj nie sposób się pomylić, a więc łatwo się tego trzymać.

**201803290936** · 2012-02-02, 23:42

To nie jest pierwszy tego typu przypadek (no dobra, w Polsce może jeden z pierwszych i pewnie dlatego nawet policja na nią za bardzo nie naciskała), więc trochę się dziwię, że aż taki szok. Takie sytuacje się zdarzają - to przykre, bardzo, ale zdarzają się.

mikia20 · 2012-02-02, 23:42

Tak w ogóle to pewnie policja, Rutkowski to czuli fuszerkę, no ale jak się nie przyznali wprost to szukali wszyscy dziecka - bo co, mieli odpuścić?

Ludzie którzy och znali pewnie ją podejrzewali konkretnie, byli przesłuchiwani, więc coś też musieli mówić o tej rodzinie. Coraz więcej przesłuchań, poszukiwań... aż okazało się

Co oni sobie myśleli, że to tak rozdmuchali?

Nija_ · 2012-02-02, 23:43

Zastanawia mnie tylko...
Kto ją uderzył? Jej mąż, ojciec dziecka? Skoro niby była obdukcja i to uderzenie w głowę i utrata przytomności jest prawdą.

Szła sobie określoną trasą, odeszła w miejsce porzucenia Madzi, potem wróciła na trasę i... kto ją uderzył?

E f f i · 2012-02-02, 23:44

Przykre, że tak kończy się ta historia. Miałam nadzieje, że dziewczynka odnajdzie się cała i zdrowa, choć miałam dziwne przeczucie, że ona już nie żyje i rodzice mogą mieć z tym coś wspólnego, ale tłumaczyłam sobie, że za dużo książek detektywistycznych czytam.
Niewyobrażalne jest dla mnie zachowanie matki, choć chyba ta kobieta nie zasługuje na takie miano. Szok szokiem, ale przez tyle ciągnąć to przedstawienie... Dla mnie niepojęte. I zostawić swoje dziecko w takim miejscu? Naprawdę nie potrafię tego pojąć. Nie wiem jak można zasnąć wiedząc, że ciało własnego dziecka leży gdzieś w lesie i zamarza, a być może nawet rozszarpują je zwierzęta. I jeszcze tworzyć historie o porwaniu. Nie pojęte dla mnie.

dagmara138 · 2012-02-02, 23:44

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Nie wszyscy.

Tak tak..wiemy Doris, twoja intuicja..

dla wielu ludzi cała ta sytuacja była grubymi nićmi szyta.. nie musisz co chwilę podkreslać, jakie to masz super przeczucie

neuilly. · 2012-02-02, 23:44

Ja rozumiem co chcą powiedzieć niektóre dziewczyny, ja też mimo wszystko myślę, że szereg czynników doprowadził tę dziewczynę do takiego stanu, do podjęcia takich czy innych decyzji, może miała depresję poporodową. To nie znaczy, że ją usprawiedliwiam. Bo ta szopka nie mieści mi się w głowie

. Ale żal mi jej jako człowieka. Bo pozbawiła życie dziecka ale także i swoje, a może ona nigdy tak naprawdę nie miała życia i dlatego tak okrutnie to się skończyło.

Psycholog sądowa też sugeruje, że być może ona nie funkcjonowała w normalnej rodzinie (z jej strony) podejmując tak amoralne decyzje.
Problem zaczyna się w rodzinie, która wychowała tak a nie inaczej tę dziewczynę.

**201803290936** · 2012-02-02, 23:45

Cytat:

Napisane przez Emir1994

Dokładnie - dla mnie pierwsza rzecz jaka się rzuciła to zeznania.
Śledził ją mężczyzna, straciła przytomność jak odzyskała dziecka nie było.
Tutaj nie sposób się pomylić, a więc łatwo się tego trzymać.

Dla mnie również zeznania - właściwie od pierwszego dnia były modyfikowane, a potem wręcz zmieniane. Potem reakcja rodziców - nie tylko matki. Sorry, można sobie mówić, że ludzie różne reagują na coś tam, ale jednak reakcje są podobne. Ich reakcje mnie uderzyły, zdziwiły. Potem sprawa uderzenia, nagłej utraty przytomności. Potem ten spacerek o takiej godzinie. Ale najbardziej uderzyło mnie to, co się działo na tej pierwszej konferencji - to, że nie siedzieli razem, nie trzymali się za rękę, wzajemnie nie pocieszali. Pierwszy raz widziałam coś takiego w przypadku rodziców ofiary porwania.

_chocolate · 2012-02-02, 23:45

Cytat:

Żona właściciela posesji przy ul. Floriańskiej nie chce rozmawiać. - Wynosić mi się - rozkazuje, a potem rygluje bramę starej kamienicy. Jest nieufna, zmęczona i zła. - Wszyscy wiedzą, co się stało z dzieckiem! - rzuca na pożegnanie.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1...#ixzz1lGrg0vRb

O ten fragment mi chodziło.

Jeszcze to kierowanie podejrzeń na niewinną osobę, przypadkowego faceta w kurtce, który miał ją śledzić....To się wszystko w głowie nie mieści, jak trzeba być wyrachowanym.

neuilly. · 2012-02-02, 23:46

Cytat:

Napisane przez Nija_

Zastanawia mnie tylko...
Kto ją uderzył?
Szła sobie określoną trasą, odeszła w miejsce porzucenia Madzi, potem wróciła na trasę i... kto ją uderzył?

Mnie też

Widziałam w tv też tę trasę, którą pokonała by ukryć dziecko i kawałek drogi to jest

2012-02-02, 23:19	#541
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 580	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Jeżeli był to nieszczęśliwy wypadek i ona tego żałuje, to ja jej współczuję. Być może rzeczywiście była w szoku. Nie neguję tego. Ludzie, ona się czuje winna z pewnością z powodu śmierci tego maleństwa. A te komentarze na nk pod jej zdjęciami... bez komentarza. __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2012-02-02, 23:19	#542
Amani Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 3 563	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! jestem w szoku, to jakiś horror!!! brak mi słów.... __________________ Amani w USA - BLOG ' DIET IS „DIE” WITH A „T” ' - Garfield - -26kg

2012-02-02, 23:19	#543
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! A ja jestem w bardzo bardzo bardzo głębokim szoku bo było mi niesamowicie szkoda tych ludzi. Jak widziałam płaczącą babcię to mi się serce krajało, ona wręcz wyła do kamery. Chyba za bardzo wierzę w ludzi, matko boska, biedne dziecko. I ci wszyscy policjanci którzy pewnie byli postawieni na nogi w stan najwyższej gotowości, to nie jest nic przyjemnego pracować przy takiej sprawie, pewnie się temu poświęcili i no wiadomo, cała polska to przeżywała razem z nimi. Coś okropnego. W życiu realnym bym przeklęła bo ciśnienie mi się parę słów na usta. Ale powstrzymam się. Edytowane przez 201604181004 Czas edycji: 2012-02-02 o 23:35

2012-02-02, 23:20	#544
PanzerKitty Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 2 324	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! http://www.youtube.com/watch?v=eiNv4voudR0&featu re=related Ta mina mówi sama za siebie. __________________ *“Ten, kto przeniósł górę, zaczął od małych kamyków.”*

2012-02-02, 23:25	#549
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Takich ludzi obciążyć kosztami postępowania. Obciążyć. Jak Boga kocham. Setki osób zaangażowało się na facebooku charytatywnie, z dobrej woli. Pewnie dziesiątki policjantów, wszyscy postawieni na nogi. Analiza materiału, portrety pamięciowe, profile psychologiczne. Wszystkie telewizje. Poszukiwania trwające całymi dniami. To kosztuje. Nie wiem co powiedzieć. Nie mam słów. Jak Boga kocham wyszczekane ze mnie babsko ale w tej chwili nie wiem co powiedzieć.

2012-02-02, 23:33	#555
mikia20 Ekspert GotowaniaNaGazie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła... Wiadomości: 9 369	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Ja też przeczuwałam że to się tak tragicznie skończy, ale myślałam że to jakiś inna psychiczna osoba jej to dziecko zabrała... Szczerze to po cichu też obwiniałam matkę, ale już nie ma sensu wylewać pomyj... kolejnych... Ja wierzę, że dziewczyna może i przez przypadek to zrobiła, może wpadła w jakiś szał... ale żeby tak kłamać przez tydzień?! Wszyscy pewnie myśleli że skoro od razu ją policja nie złamała, to nie ma w tym nic wspólnego. Rodzina też pewnie wiedziała, ten jej mąż, albo coś przeczuwali. Szkoda babci małej - ktoś to trafnie określił, ona normalnie wyła do kamery. A matka dziewczynki się mocnymi lekami zasłaniała... Lepiej dla małej Magdy by było, gdyby się nie odnalazła. To by znaczyło, że jest u jakiejś rodziny za granicą. Porwana, ale żyjąca i pewnie w dobrych warunkach. Noc mam z głowy, przejęłam się...

2012-02-02, 23:37	#559
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Tvn24: matka być może działała w pojedynkę, ojciec możliwie nie miał wiedzy To domniemania reportera które wysuwał w rozmowie z psychologiem sądowym. W głowie mi się to nie mieści. Nie ważne czy wypadek czy nie. Nieumyślne zabójstwo - ale co z tego?. Mi się w głowie nie mieści jak można nie udzielić pomocy np potrąconemu psu który zdycha na drodze, co dopiero własnemu dziecku które umiera na rękach.

2012-02-02, 23:37	#560
Amani Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 3 563	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! ja nie umiem w to uwierzyć, nie dociera to do mnie!!!!!! i ta ostatnia akcja: "nie mamy nic do ukrycia": http://katowice.gazeta.pl/katowice/1..._bez_niej.html ?!?!?!? matka robiła z siebie ofiarę, że jak media mogą żerować na jej tragedii i ją oskarżać!!! szok. Każdy normalny człowiek w takiej sytuacji jedzie na pogotowie i ratuje dziecko, a ona co? tak po prostu je porzuca pod drzewem? nie wierzę, że można nawet w szoku wymyślić coś takiego. To nie odruch, tylko ukartowane działanie!!! __________________ Amani w USA - BLOG ' DIET IS „DIE” WITH A „T” ' - Garfield - -26kg

2012-02-02, 23:42	#562
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! To nie jest pierwszy tego typu przypadek (no dobra, w Polsce może jeden z pierwszych i pewnie dlatego nawet policja na nią za bardzo nie naciskała), więc trochę się dziwię, że aż taki szok. Takie sytuacje się zdarzają - to przykre, bardzo, ale zdarzają się.

2012-02-02, 23:42	#563
mikia20 Ekspert GotowaniaNaGazie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła... Wiadomości: 9 369	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Tak w ogóle to pewnie policja, Rutkowski to czuli fuszerkę, no ale jak się nie przyznali wprost to szukali wszyscy dziecka - bo co, mieli odpuścić? Ludzie którzy och znali pewnie ją podejrzewali konkretnie, byli przesłuchiwani, więc coś też musieli mówić o tej rodzinie. Coraz więcej przesłuchań, poszukiwań... aż okazało się Co oni sobie myśleli, że to tak rozdmuchali?

2012-02-02, 23:43	#564
Nija_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 9 209	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Zastanawia mnie tylko... Kto ją uderzył? Jej mąż, ojciec dziecka? Skoro niby była obdukcja i to uderzenie w głowę i utrata przytomności jest prawdą. Szła sobie określoną trasą, odeszła w miejsce porzucenia Madzi, potem wróciła na trasę i... kto ją uderzył? __________________ podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

2012-02-02, 23:44	#565
E f f i Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 433	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Przykre, że tak kończy się ta historia. Miałam nadzieje, że dziewczynka odnajdzie się cała i zdrowa, choć miałam dziwne przeczucie, że ona już nie żyje i rodzice mogą mieć z tym coś wspólnego, ale tłumaczyłam sobie, że za dużo książek detektywistycznych czytam. Niewyobrażalne jest dla mnie zachowanie matki, choć chyba ta kobieta nie zasługuje na takie miano. Szok szokiem, ale przez tyle ciągnąć to przedstawienie... Dla mnie niepojęte. I zostawić swoje dziecko w takim miejscu? Naprawdę nie potrafię tego pojąć. Nie wiem jak można zasnąć wiedząc, że ciało własnego dziecka leży gdzieś w lesie i zamarza, a być może nawet rozszarpują je zwierzęta. I jeszcze tworzyć historie o porwaniu. Nie pojęte dla mnie. __________________ ♥ na wizażu od 2007 ♥

2012-02-02, 23:44	#567
neuilly. Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 796	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Ja rozumiem co chcą powiedzieć niektóre dziewczyny, ja też mimo wszystko myślę, że szereg czynników doprowadził tę dziewczynę do takiego stanu, do podjęcia takich czy innych decyzji, może miała depresję poporodową. To nie znaczy, że ją usprawiedliwiam. Bo ta szopka nie mieści mi się w głowie . Ale żal mi jej jako człowieka. Bo pozbawiła życie dziecka ale także i swoje, a może ona nigdy tak naprawdę nie miała życia i dlatego tak okrutnie to się skończyło. Psycholog sądowa też sugeruje, że być może ona nie funkcjonowała w normalnej rodzinie (z jej strony) podejmując tak amoralne decyzje. Problem zaczyna się w rodzinie, która wychowała tak a nie inaczej tę dziewczynę. __________________ '' Szczęście jest jak motyl . Gdy gonisz go - odlatuje . Gdy zajmujesz się czymś innym - niespodziewanie siada Ci na ramieniu '' .

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)