Chciałabym schudnąć 5 kg - Pomóżcie!!

[Chizuru]

Cześć wam .
Mam nadzieję, że znajdzie się tu jeszcze miejsce dla 65 kilowej mnie. Mam 170 cm wzrostu. Nie wyglądam źle ale paskudnie się czuję. Najlepsza dla mnie waga to równiutkie 60 kg. Od dwóch dni codziennie rano biegam conajmniej 20 minut. Zaczynam dzień od pysznego musli owocowego z Lidla xD i piję duuużo wody i zielonej herbatki. W czerwcu jeszcze ważyłam 60 kg, ale pociąg do słodyczy i pewne rozluźnienie w diecie dało o sobie szybko znać ...

[Marzeniatko]

Napisane przez Chizuru

Cześć wam .
Mam nadzieję, że znajdzie się tu jeszcze miejsce dla 65 kilowej mnie. Mam 170 cm wzrostu. Nie wyglądam źle ale paskudnie się czuję. Najlepsza dla mnie waga to równiutkie 60 kg. Od dwóch dni codziennie rano biegam conajmniej 20 minut. Zaczynam dzień od pysznego musli owocowego z Lidla xD i piję duuużo wody i zielonej herbatki. W czerwcu jeszcze ważyłam 60 kg, ale pociąg do słodyczy i pewne rozluźnienie w diecie dało o sobie szybko znać ...

Myślę, ze oczywiście, że możesz wpaść.

Tylko mi się jedno nie podoba. To musli owocowe - ono wcale takie dietetyczne nie jest. ;> Masz może gdzieś pod ręką pudełko? Mogłabyś podrzucić składniki i wartość odżywczą?

[jolkah]

Ooo dziękować
Pooglądam, ale nie wiem czy zacznę robić. Nigdy jakoś takie ćwiczenia mnie nie pociągały.. Zwłaszcza, że trzeba się do tych 8 minut stosować :P

Marzenko, takie bardziej osobiste pytanie. Od kiedy sie odchudzałaś? Jak szybko były efekty? Boję się, że kompletnie nic się nie zmieni, bo w dodatku teraz zaczęłam brac hormony, a jak wiadomo od tego się czasami tyje :/

[itrusta]

Napisane przez Marzeniatko

Itrusta oj, to niedobrze, że masz kompulsy. Staraj się z tym walczyć i nie sięgaj po kolejne jedzenie.

A to aż wstyd się przyznać, ale ja nigdy nie ćwiczyłam 8min Jakoś mnie te ćwiczenia nie przekonują wolę orbiterka, brzuszki i hula-hop.

Ja naszczęście póki co nie mam dostępu do słodkiego to i nie grzeszę.. zobaczymy, jak będzie dalej.

Wiem ze nie dobrze, nie radze sobie z tym po prostu Ze mna jest tak, ze moge pol dnia nie jesc nic a potem pochlaniam wszystko co mi stanie na drodze, i to nie jest zalezne od tego czy jem regularnie czy nie, ani od tego ile jem rano, probowalam juz na wszystkie sposoby, mysle, ze to sprawa psychiki bardziej, i nerwow...

Napisane przez Chizuru

Cześć wam .
Mam nadzieję, że znajdzie się tu jeszcze miejsce dla 65 kilowej mnie. Mam 170 cm wzrostu. Nie wyglądam źle ale paskudnie się czuję. Najlepsza dla mnie waga to równiutkie 60 kg. Od dwóch dni codziennie rano biegam conajmniej 20 minut. Zaczynam dzień od pysznego musli owocowego z Lidla xD i piję duuużo wody i zielonej herbatki. W czerwcu jeszcze ważyłam 60 kg, ale pociąg do słodyczy i pewne rozluźnienie w diecie dało o sobie szybko znać ...

Witamy witamy
Razem razniej i weselej ...

Napisane przez jolkah

Ooo dziękować
Pooglądam, ale nie wiem czy zacznę robić. Nigdy jakoś takie ćwiczenia mnie nie pociągały.. Zwłaszcza, że trzeba się do tych 8 minut stosować :P

Uwazam, ze co do 8 minut abs (czyli to na brzuch) to naprawde warto sie przekonac, mi to bardzo szybko mija, i to sa jedyne cwiczenia na brzuch do ktorych potrafie sie zmusic ... A naprawde sa efekty

[Marzeniatko]

Napisane przez jolkah

Ooo dziękować
Pooglądam, ale nie wiem czy zacznę robić. Nigdy jakoś takie ćwiczenia mnie nie pociągały.. Zwłaszcza, że trzeba się do tych 8 minut stosować :P

Marzenko, takie bardziej osobiste pytanie. Od kiedy sie odchudzałaś? Jak szybko były efekty? Boję się, że kompletnie nic się nie zmieni, bo w dodatku teraz zaczęłam brac hormony, a jak wiadomo od tego się czasami tyje :/

Jeżeli teraz bierzesz hormony i się odchudzasz to nie powinnaś tyć. Co najwyżej, przez tydzień, 2 tyg możesz nic nie schudnąć, ale wątpie w to że byś tyła.

A co do mnie - ja się odchudzam od 21 kwietnia 10 kg tłuszczyku już za mną. Efekty były dość szybko, bo wiadomo na poczatku najwięcej jest siły. Po prostu ograniczyłam węglowodany, będąc na diecie south beach, oto link:
http://southbeach.c10.pl/
teraz po prostu się staram jeść mniej. I sporo ćwiczę. Już jestem zadowolona ze swojej wagi, teraz wystarczy mi 2-3 kg i utrzymanie wagi.

I niespodzianka w załączniku


edycja:
i zapomniałam dodać. Ja nie jestem typem osoby, która potrafi sobie całkowicie odmówić słodkiego. Często grzeszyłam. Podchodziłam z większym luzem do diety i o efekty i tak są.

[jolkah]

ooo! na zdjęciach widać niesamowitą różnicę!! Ost zdjęcie piękne, ah jak ja bym chciała w krótkich spodenkach chodzić :/

Poczytałam o tej diecie south beach, ale raczej pod względem zdrowego, odchudzającego jedzenia, czyli co można. Nie mam szans żeby się do niej dostosować całkowicie [przez 2 tyg nie jeść nabiału, owoców... omg :P], na pewno jeszcze nie teraz. Ale do 6kg w 2 tyg to coś nieprawdopodobnego!! Może kiedyś się skuszę

Teraz lecę na zdrowy obiadek - chude mięso z indyka robione w rękawie, do tego brązowy ryż i jakieś warzywko
Smacznego

[Marzeniatko]

Napisane przez jolkah

ooo! na zdjęciach widać niesamowitą różnicę!! Ost zdjęcie piękne, ah jak ja bym chciała w krótkich spodenkach chodzić :/

Poczytałam o tej diecie south beach, ale raczej pod względem zdrowego, odchudzającego jedzenia, czyli co można. Nie mam szans żeby się do niej dostosować całkowicie [przez 2 tyg nie jeść nabiału, owoców... omg :P], na pewno jeszcze nie teraz. Ale do 6kg w 2 tyg to coś nieprawdopodobnego!! Może kiedyś się skuszę

Teraz lecę na zdrowy obiadek - chude mięso z indyka robione w rękawie, do tego brązowy ryż i jakieś warzywko
Smacznego

Ja po prostu napisałam na jakiej się odchudzałam Tyle tylko, że ja od razu byłam raczej na IIF, ze względu na to, że ja podczas egzaminów mam za dużo stresów. Ogólnie mało jem i nie chciałam aż tak ograniczać, żeby nie osłabić się. Dodatkowo warsztaty taneczne, sks kosza, ruch w domu. Za dużo tego było. Jednak ja jak mam po prostu powiedziane, że to mogę a to nie, to mi się lepiej dostosować

[jolkah]

Wiadomo, ściśle określone reguły zawsze pomagają

[jolkah]

Btw mam jeszcze jedno pytanie.
Obiad zjadłam zdrowy, nie dużo. No i oczywiście czuję głód po godzine już. Da się z tym jakoś walczyć? Czy trzeba po prostu przeboleć i się przyzwyczaić?

[itrusta]

Jolkah z czasem to minie bo zoladek sie skurczy i przyzwyczai do nowej ilosci jedzenia
Przynajmniej u mnie tak zawsze jest...
Powoli sie zbieram do kupy i zaczynam dzialac, wczoraj bylo dobrze jak na niedziele, dzis zjedzone porzadne sniadanko i oby dzisiejszy dzien byl lepszy od wczorajszego...
Powoli do przodu...
A co dziewczyny u was??

[extravagans]

Witam witam,
ja wczoraj troszeczke pofolgowalam ale to przez to ze mialam urodziny wiec torcik lotu itp trzeba bylo zjesc ale od dzisiaj to juz zadnych takich...
Postanowilam tez ze zrobie sobie 1 dniowa glodowke tak na oczyszczenie organizmu...! 1 dzien napewno nie zaszkodzi a nie jestem jakas desperatka zeby nie jesc kilka dni wiec prosze nie krzyczec na mnie heheh
Milego dnia Kochane i piszcie jak Wam idzie...

[jolkah]

Ja sobie świetnie daję radę. Ale musze zrobić jeden dzień bez skakania na skakance, bo po 3 minutach odpadaja mi nogi. Miałam kiedyś chore kolano i najwyraźniej stawy mi nie wytrzymują, więc nie mogę przesadzić. :/

[itrusta]

jolkah to moze rower albo inny rodzaj ruchu?
bo naprawde skakanka obciaza stawy, wiec raczej przeciwskazana jesli mialas kiedys problem z kolanem...

[jolkah]

kurcze, no właśnie nie wiem. Roweru zwykłego nie mam, zresztą nie miałabym z kim jeździć. A taki rowerek domowy to mam zepsuty, a podobnie jak inne przyrządy gimnastyczne trochę kosztuje :/
Skakanka była moim jedynym pomysłem na spalanie tłuszczu

[itrusta]

A moze hh??;]
Ja dzis sie trzymam, zaraz spadam na piwko wiem wiem ahhh te kcal ale coz czasem warto sie zabawic
Milego wieczorku ;]

[Marzeniatko]

Dzień dobry.

Dopiero teraz odżyłam po całym dniu. Zjadłam dopiero 2 posiłki i mnóóóóstwo wody. Od rana byłam na poczcie, jednak zamknięta była. Pojechałam na warsztaty, wróciłam, na poczte, do tesco i jestem, uff nareszcie!

Nieźle mi dali popalić dzisiaj na sali buziaki

[jolkah]

hh no właśnie... ale czy od tego się chudnie? tzn spala tłuszcz? ;>
co do piwa... no ja właśnie dzisiaj też ide, bo lubie sobie czasami piwko wypić, choć wiadomo, że nie zdrowe :P Ale to zamiast słodyczy mam

[malaEM]

cześć dziewczyny! ja również mam problem z wagą
więc postanowiłam, że się do Was przyłączę i spróbuję coś zmienić. to już moje drugie podejście do utraty zbędnych kilogramów. pierwsze zakończone sukcesem z 78 na obecne 68 kg przy wzroście 166 cm. jednak nie jestem z tego zadowolona, bo wciąż przypominam czołg pancerny chciałabym zejść do 55 kg, a oprócz ćwiczeń (brzuszki, spacery) zjadam tabletki ograniczające łaknienie...
jestem pełna podziwu dla Was, że macie tak silną wolę i potraficie ćwiczyć regularnie

[Marzeniatko]

Napisane przez malaEM

cześć dziewczyny! ja również mam problem z wagą
więc postanowiłam, że się do Was przyłączę i spróbuję coś zmienić. to już moje drugie podejście do utraty zbędnych kilogramów. pierwsze zakończone sukcesem z 78 na obecne 68 kg przy wzroście 166 cm. jednak nie jestem z tego zadowolona, bo wciąż przypominam czołg pancerny chciałabym zejść do 55 kg, a oprócz ćwiczeń (brzuszki, spacery) zjadam tabletki ograniczające łaknienie...
jestem pełna podziwu dla Was, że macie tak silną wolę i potraficie ćwiczyć regularnie

Kochana, no ale przecież nie musisz nas podziwiać? Przecież sama schudłaś 10 kg. Jakas konkretna dieta?

[malaEM]

nie, moja głupota. bo leciałam ostro na tabletkach, które dostają osoby z dużymi problemami z wagą, tzn. ponad 100 kg... prawie nic nie jadłam, ciągle kręciło mi się w głowie i prawie, że złapałam anemię ;/
teraz też je biorę, tyle, że zmuszam się do regularnych posiłków w ograniczonych ilościach, zero słodyczy, a jedynym moim grzechem jest czarna herbata :P

[Marzeniatko]

Napisane przez malaEM

nie, moja głupota. bo leciałam ostro na tabletkach, które dostają osoby z dużymi problemami z wagą, tzn. ponad 100 kg... prawie nic nie jadłam, ciągle kręciło mi się w głowie i prawie, że złapałam anemię ;/
teraz też je biorę, tyle, że zmuszam się do regularnych posiłków w ograniczonych ilościach, zero słodyczy, a jedynym moim grzechem jest czarna herbata :P

Odstaw tabletki. Dobrze Ci radzę, bo będziesz borykać się ze rozregulowanych metabolizmem i efektem jojo. Im wczesniej tym lepiej

[malaEM]

tak się właśnie nad tym zastanawiam, ale z moją silną wolą będzie kiepsko bez nich...
a efektu jojo raczej nie przeżyłam po pierwszym odchudzaniu, bo strasznie skurczył mi się żołądek i jadam teraz połowę tego co przed dietą. mam nadzieję, że teraz też go nie będzie.

[Marzeniatko]

Napisane przez malaEM

tak się właśnie nad tym zastanawiam, ale z moją silną wolą będzie kiepsko bez nich...
a efektu jojo raczej nie przeżyłam po pierwszym odchudzaniu, bo strasznie skurczył mi się żołądek i jadam teraz połowę tego co przed dietą. mam nadzieję, że teraz też go nie będzie.

A zakładałaś opcję, że zaczniesz więcej jeść i co wtedy? Albo spróbuj chociaż je ograniczyć do minimalnej dawki.

[malaEM]

Napisane przez Marzeniatko

A zakładałaś opcję, że zaczniesz więcej jeść i co wtedy? Albo spróbuj chociaż je ograniczyć do minimalnej dawki.

nie, nie było takiej opcji :P
ale powiem Ci, że takie drastyczne ograniczenie jedzenia w moim przypadku to jedyna szansa na schudnięcie. szkoda tylko, że zamiast chudszych ud mam mniejsze o 2 rozmiary piersi

[Marzeniatko]

Napisane przez malaEM

nie, nie było takiej opcji :P
ale powiem Ci, że takie drastyczne ograniczenie jedzenia w moim przypadku to jedyna szansa na schudnięcie. szkoda tylko, że zamiast chudszych ud mam mniejsze o 2 rozmiary piersi

To ćwicz na uda, a jedz w miarę racjonalnie!

[malaEM]

Napisane przez Marzeniatko

To ćwicz na uda, a jedz w miarę racjonalnie!

jem, teraz już od tygodnia jem
a ćwiczenia nie pomogą, bo mam budowę jak moja matka- szeroko w biodrach i pulchne uda- na szczęście to nawet podoba się facetom

[Marzeniatko]

Napisane przez malaEM

jem, teraz już od tygodnia jem
a ćwiczenia nie pomogą, bo mam budowę jak moja matka- szeroko w biodrach i pulchne uda- na szczęście to nawet podoba się facetom

Wszystko można wyćwiczyć.

[malaEM]

Napisane przez Marzeniatko

Wszystko można wyćwiczyć.

myślisz? a masz jakieś ćwiczenia godne polecenia na moje nieszczęsne uda?

[Marzeniatko]

Napisane przez malaEM

myślisz? a masz jakieś ćwiczenia godne polecenia na moje nieszczęsne uda?

Mhm.. jazda na rowerze, bieżnia (bieganie), jakies treningi w stylu "Tamilee Web - Ja też chcę mieć takie nogi!", skakanka ale nie za często i w równym tępie, pilates, aerobik

i polecam te linki:
http://www.sfd.pl/Jakie_%C4%87wiczen...a_-t20536.html
http://www.sfd.pl/%C4%87wiczenia_na_uda-t408859.html
http://www.vns.pl/_uroda/cwiczenia_uda1.htm

[malaEM]

właśnie mam ten problem, że z chorym kręgosłupem bieganie i rowerek odpada może zdecyduje się na pływanie, podobno łagodzi stres związany z dietą. a mam jeszcze pytanie- czy jak się odchudzacie to macie regularnie okres?