Wazektomia- dobry pomysł?

[Neciak89]

Napisane przez ewcia 87

właśnie o to mi chodziło. nie martwię się o siebie a o niego. on mówi, że jest pewien a ja się boję, że kiedyś powie, że żałuje..że zrobił to bardziej dla mnie, a nie chciałabym czegoś takiego usłyszeć za kilka lat. no i jeszcze możliwe powikłania.. też myślałam o banku spermy. muszę mu to jeszcze zaproponować. i też mam właśnie obawy o psychikę. wiem że poziom hormonów się po zabiegu nie zmienia ale co z psychiką. czy będzie się czuł tak samo dobrze. stąd pomysł że spytam na forum może ktoś miał wazektomię i albo potwierdzi albo zaprzeczy moim obawom.

Więc teraz przeczytaj jeszcze raz tego posta i odpowiedz na pytanie, czy tego chcesz.

[muszynianka]

HALO HALO SPIRALA CZY IMPLANT ANTYKONCEPCYJNY mają tyle wspólnego z wątrobą co pralka z jedzeniem.

[Ilsa Lund]

spirala nie musi być hormonalna, wymienia się ją co 5 lat. Bezpłodność u faceta daje mu większe pole manewru do zdrady bo nie musi się martwić że spłodzi potomstwo. Jeśli się zdecydujesz to wiedz że to jest przestępstwo i popełnią je lekarze zza granicy. Którzy zresztą nie wykonają zabiegu jeśli się dowiedzą że tu go wykonać nie możesz. Jeśli się tu ktoś dowie to ich zamkną. I naprawdę dajcie zamrozić kilka próbek spermy bo może wam się ten pomysł odwidzieć albo TŻ umrze w wypadku i będziesz chciała mieć cząstkę jego przy sobie.

[effcia82]

Napisane przez Ilsa Lund

spirala nie musi być hormonalna, wymienia się ją co 5 lat. Bezpłodność u faceta daje mu większe pole manewru do zdrady bo nie musi się martwić że spłodzi potomstwo. Jeśli się zdecydujesz to wiedz że to jest przestępstwo i popełnią je lekarze zza granicy. Którzy zresztą nie wykonają zabiegu jeśli się dowiedzą że tu go wykonać nie możesz. Jeśli się tu ktoś dowie to ich zamkną. I naprawdę dajcie zamrozić kilka próbek spermy bo może wam się ten pomysł odwidzieć albo TŻ umrze w wypadku i będziesz chciała mieć cząstkę jego przy sobie.

Lekarz podlega prawu kraju w którym prowadzi działalność a reszta argumentów mnie powaliła..

Warto wiedzieć, że duże prawdopodobieństwo neodwracalności zabiegu nie wiąże się z niemożnością posiadania potomstwa. Nasienie do inseminacji może zostać pobrane zabiegowo bezpośrednio z jąder.

[ewcia 87]

to nie jest karalne!!!ile razy mam pisać.. gdyby było nie mieliby 2 oficjalnych stron internetowych na których można znaleźć kontakt z lekarzem. wiem, że implant mniej szkodliwy ale niestety wszystko podane jakąkolwiek drogą czy to zastrzyk czy tabletka metabolizowane jest w wątrobie. ale szczerze powiem o implantach wiem mało. chyba to w miarę nowa metoda w naszym kraju? i nie mówię, że jestem pewna zabiegu.gdybym była pewna, że chce żeby tż poddał się zabiegowi to bym tu nie pisała.

[sunny_me]

Napisane przez ewcia 87

to nie jest karalne!!!ile razy mam pisać.. gdyby było nie mieliby 2 oficjalnych stron internetowych na których można znaleźć kontakt z lekarzem. wiem, że implant mniej szkodliwy ale niestety wszystko podane jakąkolwiek drogą czy to zastrzyk czy tabletka metabolizowane jest w wątrobie. ale szczerze powiem o implantach wiem mało. chyba to w miarę nowa metoda w naszym kraju? i nie mówię, że jestem pewna zabiegu.gdybym była pewna, że chce żeby tż poddał się zabiegowi to bym tu nie pisała.

Czy Ty masz jakąś ciężką niewydolność wątroby że się tak boisz hormonów? Bo wtedy bym zrozumiała jeszcze...
Plastry czy spirala wywierają niewielki wpływ w porównaniu do tabletek, pozatym robi się przecież badania kontrolne żeby w razie czego w porę zareagować.
Na Twoim miejscu bardziej bym się obawiała konsekwencji przecięcia nasieniowodów niż ew. problemów z wątrobą

[Ilsa Lund]

Napisane przez sunny_me

Na Twoim miejscu bardziej bym się obawiała konsekwencji przecięcia nasieniowodów niż ew. problemów z wątrobą

nie jej nasieniowody

[ewcia 87]

Napisane przez Ilsa Lund

nie jej nasieniowody

no tak nie moje i jestem zimną suką dla której liczy się wygoda..a on wcale mnie nie obchodzi. jak się stosuje inną met to powikłań nie ma oczywiście, a to co zaproponował tż jest straszne. zakładanie spirali tak samo niebezpieczne i czy jeśli facet się zgadza to ma gdzieś macice swojej dziewczyny?przecież ja nie nalegam na wazektomie!nawet tego nie zaproponowałam!boję się o niego jak się podda zabiegowi a ciągle wychodzę na wredną egoistkę. skoro ja mam się nie godzić z troski o niego on też może z troski się nie zgodzić na hormony.myślałam, że może ktoś powie mi coś o wazektomi czego jeszcze nie doczytałam, przez co się upewnię że nie warto jej robić, albo ktoś też zastosował tą metodę i jest dobrze, ale nie..zostałam tylko potępiona za niechęć do rodzenia, za wygodnictwo i zupełne olanie zdrowia tż-a.

[Caban]

Witam wszystkich, mam 21 lat i jestem już dawno po zabiegu. Piszę do was w celu zwiększenia świadomości społecznej na temat bardzo skutecznej i nowoczesnej MĘSKIEJ antykoncepcji zwanej wazektomią. Jest to zabieg polegający na przecięciu i podwiązaniu nasieniowodów, wykonywany obecnie metodą bez skalpela i przy użyciu miejscowego bardzo dobrego znieczulenia aplikowanego pod ciśnieniem, bez użycia igły. W Polsce wiele osób sądzi, że zabieg nie jest legalny ze względu na nasze stare i skostniałe średniowieczne prawo, jednak to nieprawda, gdyż możliwość płodzenia nie jest trwale odbierana, istnieją sposoby jej przywrócenia, takie jak rewazektomia, biopsja plemników z jądra a co za tym idzie inseminacja lub in vitro, a także każdy może przecież przed zabiegiem oddać swe nasienie do banku nasienia. W Polsce zabieg nie jest zbyt popularny, za to na zachodznie jest to jedna z najważniejszych metod trwałej antykoncepcji. U nas wykonują go 2 gabinety, jeden znajduje się w Warszawie (wazektomia.com), a drugi w Toruniu (wazektomia.pl). Niestety, jedynie gabinet w Warszawie prowadzony jest przez wspaniałego, wyrozumiałego i nowoczesnego lekarza, gdyż nie stawia on żadnych wymagań wiekowych czy "dzieciowych" . (W Toruniu dr Nowak wymaga aż 35 lat i potomstwa!) Nie napotkałem żadnych problemów z uzyskaniem wazektomii w wieku 20 lat, nie posiadając potomstwa ani nie pozostając w żadnym formalnym związku za co doktorowi serdecznie dziękuję i szczerze polecam jego usługi każdemu zdecydowanemu mężczyźnie, który nie chce mieć dzieci, bądź ma ich tyle ile chciał i więcej nie planuje. Na dowód, że nie jest to żadna kryptoreklama umieszczam swój wynik badania nasienia po zabiegu, a także wywiad z doktorem Eugeniuszem Siwikiem ze strony dzień dobry tvn.

http://i43.tinypic.com/2u6jurd.jpg

http://dziendobrytvn.plejada.pl/31,1...sci_detal.html

Pozdrawiam was serdecznie i mam nadzieję, że moje tematy promujące tę metodę antykoncepcji będą dla was pomocne. Mam bardzo liberalne podejście do życia, jednak i tak zdecydowanie wolę zapobiegać poczęciu, niż potem martwić się o aborcję itp. Jestem człowiekiem, który wie czego chce od życia i swojej decyzji żałować nie będę, a jak będę, to tylko ja, a nie nikt inny. (to tak apropo forumowych umoralniaczy)

[lauracrow1]

ty nie bedziesz tego zalowal ale czy twoja partnerka tak? Zastanawiam sie czy od razu swojej potencjalnej zonie powiesz, ze nie chcesz miec dzieci? Pewnie nie, bo na pierwszej randce o tym sie nie mowi, ale za kilka miesiecy, lat bedziecie juz na tyle silnym zwiazkiem, ze zechcecie byc razem do konca zycia i co wtedy gdy twoja ukochana bedzie chciala miec dziecko? Powiesz jej raniac ja, ze ty jestes po zabiegu i nie chcesz miec dzieci? Czy bedziesz ja oszukiwal i udawal, ze to choroba a nie zabieg doprowadzila do twojej "niemocy" ? Po co zabierac cos sobie na cale zycie nieodwracalnie?

A na miejscu kobiet zafundowalabym sobie spiralke i juz...a nie za 10 lat kiedy wszysktie kolezanki beda mamusiami idmieni sie Wam i tez zechcecie nimi byc kto Wam wtedy odwroci zabieg? Zycie toczy sie jak w kalejdoskopie, dzisiaj jest jedno ale jutro jest juz drugie...

[Caban]

jak widzisz absolutnie nie ukrywam swojej wazektomii, nie zakrywam nawet danych osobowych. traktuje zabieg jako swoj glowny atut i jest to jedna z pierwszych rzeczy jaka kazda napotkana osoba sie o mnie dowiaduje. moja obecna dziewczyna w pelni akceptuje taka sytuacje i jej tez to odpowiada bo nie planuje zakaldac rodziny. dowiedziala sie o tym oczywiscie juz na pierwszym spotkaniu. po co mialbym to ukrywac? a jesli by sie jej odmienilo to droga wolna, moze ulozyc sobie zycie z kims kto chce miec rodzine i byc z nim szczesliwa, ale ja na pewno nie bede poswiecal calego swojego zycia zeby ktos inny byl niby szczesliwy (juz ja wiem tak to "szczescie" rodzinne wyglada hehe, moja obecna ma rodzicow rozwodnikow i widziala jak niby to szczesliwa rodzina potrafi sie posypac z powodu rutyny i nadmiaru obowiazkow)

[effcia82]

Wiele kobiet przyjęłoby wieść o wazektomii partnera jak wybawienie.

[misiamisia111]

Mieszkam w Stanach, mam 36 lat i pozwolilam sobie podwiazac jajniki po urodzeniu drugiego dziecka 12 lat temu, bo mam chore nerki i nie wolno mi ryzykowac kolejnej ciazy. A jeszcze przed urodzeiem pierwszego lekarze zabraniali mi dzieci. Panicznie balam sie kolejnej ciazy, ryzykowalabym utrate zdrowia, chcialam zyc aby wychowac dwoje dzieci, ktore sie juz urodzily. Myslalam, ze to bezpieczna metoda, podobnie jak wy dziewczeta.
TO BYL NAJWIEKSZY BLAD MOJEGO ZYCIA, NIGDY TEGO NIE ROBCIE I POINFORMUJCIE INNYCH !!!!!!!!
Lekarze tutaj namawiaja, ale nie mowia o skutkach ubocznych, bo prawo tego nie wymaga. Klamia bo sami nie wiedza albo sugeruja sie opinia jednostek. To nieprawda, coraz czesciej kobiety skarza sie na dolegliwosci z tym zwiazane i coraz wiecej mozna znalezc na ten temat informacji. Niestety nie w Polsce, gdyz jest to tam sprawa dosc nowa.
Poszukajcie tylko na google “post tubal ligation syndrome” a same sie przekonacie.
Moje zycie to koszmar: bole glowy, zawroty glowy, stany depresyjne, ogromne skrzepy krwi wypadajace podczas miesiaczkowania (do 8 cm srednicy), nasilajace sie bole miesiaczkowe, bole piersi, bole jajnikow, bole macicy, ogromne bole podczas stosunku, zanik apetytu na sex, rozregulowane hormony, swedzenie pochwy, zmiana koloru narzadow rodnych (fioletowo-czerwone), zmniejszenie sie piersi, pojawienie sie owlosienia na twarzy to tylko niektore z wielu….
Symptomy nie pojawily sie od razu I nie wszystkie na raz, ale po okolo 4-5 latach I liczba ich zwieksza sie oraz nasilaja sie z czasem (przynajmniej w moim przypadku). Dopiero niedawno zdalam sobie sprawe co jest ich prawdziwa przyczyna. Kilka lat temu mialam robione szczegolowe badania, w tym takze laparoskopie, gdyz mialam ogromne bole narzadow rodnych. Wyobrazcie sobie, ze badania nic nie wykazaly i lekarze nie postawili rzadnej diagnozy, stwierdzili, ze wszystko jest w porzadku.
Te dziewczyny, ktore pisza, ze nie maja zadnych skutkow ubocznych niech tylko poczekaja jeszcze kilka lat…
NIE POZWALAJCIE SIE TAK OKALECZAC NA WLASNE ZYCZENIE, PROSZE !!!!!!
JA WAS TYKO OSTRZEGAM I INFORMUJE A DECYZJA NALEZY DO WAS.
Kobiety w Stanach zaczynaja jednoczyc sie i protestowac przeciwko takiemu okaleczaniu i oklamywaniu. Szukaj “coalition for post tubal ligation women”. Powstaje coraz wiecej klinik zszywajacych jajowody. Szukaj “tubal ligation reversal clinic”.
Osobiscie mam zamiar to zrobic, bo nie moge dluzej znesc tych dolegliwosci. Musze zaplacic $6000.00 bo ubezpierczenie tego nie placi. Zrobie to, bo chce uniknac dalszych konsekwencji mojej pochopnej decyzji, takich jak: przedwczesne przekwitniecie (ca laczy sie zawsze z dodatkowymi dolegliwosciami do konca zycia), andomyosis (ktora moze skonczyc sie histerectomia – czyli wycieciem narzadow rodnych), osteoporozy, endometriozy albo anovulation (obumarcie jajnikow) itd. itp… Zobaczcie same na : http://tubal.org/VGHPTS.htm
Znacznie powyzej 50% kobiet skarzy sie na Post Tubal Ligation Syndrome (dolegliwosci po przecieciu jajowodow). Niestety rzadne konkretne badania nie zostaly jeszcze wykonane.
Co jeszcze: 20% kobiet, ktore wysterylizowaly sie przed 30 roku zycia i 40% kobiet wysterylizowanych ponizej 25 roku zycia zaloja tej decyzji.


DZIEWCZETA POSZUKAJCIE INNYCH METOD, NIE PODWIAZUJCIE, NIE PODCINAJCIE I NIE BLOKOJCIE JAJOWODOW !!!!!!! Skorzystajcie z doswiaczenia mojego i kobiet ktore to przechodza !
Niestety ale rzadna z metod nie jest bezpiecna dla naszego organizmu. Kazda niesie za soba jakies ryzyko albo uszczerbek na zdrowiu.

Musze was zmartwic ale vasectomy takze,i to nie male:
Zobaczcie ile tego jest: http://www.google.com/#hl...f8e58bf30e69758
Niestety badania wykazaly, ze 20-30% mezczyzn po tym zabiego skarzy sie na ten syndrome. U 33% mezczyzn bol wysapil po 4 latach od operacji (musicie przyznac, ze to bardzo durza liczba).
A co po 40 latach ???
Congestive Epididymitis, Cysts, Sperm Granulomas, Nerve Damage, testicular backpressure, fibrosis, chronic inflammation, nerve entrapment, and electrical activity changes located in the vas deferens, haematoma, wound and genito-urinary infections, and traumatic fistulae, chronic orchalgia, Antisperm antibodies develop, - to co moze czekac tych, ktorzy wybiora te metode.
Nie macie w Posce na ten temat informacji, bo jest to dosc nowa metoda.
UWARZAJCIE NA REKLAMUJACYCH SIE LEKARZY !!! LUDZIE ROBIA WSZYSTKO DLA PIENIEDZY. WASZE DZIECI POTRZEBUJA ZDROWYCH OJCOW I MATEK !!!!!!!!!

Ja tylko ostrzegam, bo nie zycze nikomu tego przez co przechodze, ale decyzja oczywiscie nalezy do kozdego i kazdej z was.


Chetnie przekaze zrodla tych informacji zainteresowanym (w j. angielskim).



---------- Dopisano o 03:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:30 ----------

Niestety ale rzadna z metod nie jest bezpiecna dla naszego organizmu. Kazda niesie za soba jakies ryzyko albo uszczerbek na zdrowiu.
Musze was zmartwic ale vasectomy takze,i to nie male:
Zobaczcie ile tego jest: http://www.google.com/#hl...f8e58bf30e69758
Niestety badania wykazaly, ze 20-30% mezczyzn po tym zabiego skarzy sie na ten syndrome. U 33% mezczyzn bol wysapil po 4 latach od operacji (musicie przyznac, ze to bardzo durza liczba).
A co po 40 latach ???
Congestive Epididymitis, Cysts, Sperm Granulomas, Nerve Damage, testicular backpressure, fibrosis, chronic inflammation, nerve entrapment, and electrical activity changes located in the vas deferens, haematoma, wound and genito-urinary infections, and traumatic fistulae, chronic orchalgia, Antisperm antibodies develop, - to co moze czekac tych, ktorzy wybiora te metode.
Nie macie w Posce na ten temat informacji, bo jest to dosc nowa metoda.
UWARZAJCIE NA REKLAMUJACYCH SIE LEKARZY !!! LUDZIE ROBIA WSZYSTKO DLA PIENIEDZY. WASZE DZIECI POTRZEBUJA ZDROWYCH OJCOW I MATEK !!!!!!!!!
Ja tylko ostrzegam, bo nie zycze nikomu tego przez co przechodze, ale decyzja oczywiscie nalezy do kozdego i kazdej z was.
Mieszkam w Stanach, mam 36 lat i pozwolilam sobie podwiazac jajniki po urodzeniu drugiego dziecka 12 lat temu, bo mam chore nerki i nie wolno mi ryzykowac kolejnej ciazy. A jeszcze przed urodzeiem pierwszego lekarze zabraniali mi dzieci. Panicznie balam sie kolejnej ciazy, ryzykowalabym utrate zdrowia, chcialam zyc aby wychowac dwoje dzieci, ktore sie juz urodzily. Myslalam, ze to bezpieczna metoda, podobnie jak wy dziewczeta.
TO BYL NAJWIEKSZY BLAD MOJEGO ZYCIA, NIGDY TEGO NIE ROBCIE I POINFORMUJCIE INNYCH !!!!!!!!
Lekarze tutaj namawiaja, ale nie mowia o skutkach ubocznych, bo prawo tego nie wymaga. Klamia bo sami nie wiedza albo sugeruja sie opinia jednostek. To nieprawda, coraz czesciej kobiety skarza sie na dolegliwosci z tym zwiazane i coraz wiecej mozna znalezc na ten temat informacji. Niestety nie w Polsce, gdyz jest to tam sprawa dosc nowa.
Poszukajcie tylko na google “post tubal ligation syndrome” a same sie przekonacie.
Moje zycie to koszmar: bole glowy, zawroty glowy, stany depresyjne, ogromne skrzepy krwi wypadajace podczas miesiaczkowania (do 8 cm srednicy), nasilajace sie bole miesiaczkowe, bole piersi, bole jajnikow, bole macicy, ogromne bole podczas stosunku, zanik apetytu na sex, rozregulowane hormony, swedzenie pochwy, zmiana koloru narzadow rodnych (fioletowo-czerwone), zmniejszenie sie piersi, pojawienie sie owlosienia na twarzy to tylko niektore z wielu….
Symptomy nie pojawily sie od razu I nie wszystkie na raz, ale po okolo 4-5 latach I liczba ich zwieksza sie oraz nasilaja sie z czasem (przynajmniej w moim przypadku). Dopiero niedawno zdalam sobie sprawe co jest ich prawdziwa przyczyna. Kilka lat temu mialam robione szczegolowe badania, w tym takze laparoskopie, gdyz mialam ogromne bole narzadow rodnych. Wyobrazcie sobie, ze badania nic nie wykazaly i lekarze nie postawili rzadnej diagnozy, stwierdzili, ze wszystko jest w porzadku.
Te dziewczyny, ktore pisza, ze nie maja zadnych skutkow ubocznych niech tylko poczekaja jeszcze kilka lat…
NIE POZWALAJCIE SIE TAK OKALECZAC NA WLASNE ZYCZENIE, PROSZE !!!!!!
JA WAS TYKO OSTRZEGAM I INFORMUJE A DECYZJA NALEZY DO WAS.
Kobiety w Stanach zaczynaja jednoczyc sie i protestowac przeciwko takiemu okaleczaniu i oklamywaniu. Szukaj “coalition for post tubal ligation women”. Powstaje coraz wiecej klinik zszywajacych jajowody. Szukaj “tubal ligation reversal clinic”.
Osobiscie mam zamiar to zrobic, bo nie moge dluzej znesc tych dolegliwosci. Musze zaplacic $6000.00 bo ubezpierczenie tego nie placi. Zrobie to, bo chce uniknac dalszych konsekwencji mojej pochopnej decyzji, takich jak: przedwczesne przekwitniecie (ca laczy sie zawsze z dodatkowymi dolegliwosciami do konca zycia), andomyosis (ktora moze skonczyc sie histerectomia – czyli wycieciem narzadow rodnych), osteoporozy, endometriozy albo anovulation (obumarcie jajnikow) itd. itp… Zobaczcie same na : http://tubal.org/VGHPTS.htm
Znacznie powyzej 50% kobiet skarzy sie na Post Tubal Ligation Syndrome (dolegliwosci po przecieciu jajowodow). Niestety rzadne konkretne badania nie zostaly jeszcze wykonane.
Co jeszcze: 20% kobiet, ktore wysterylizowaly sie przed 30 roku zycia i 40% kobiet wysterylizowanych ponizej 25 roku zycia zaloja tej decyzji.
DZIEWCZETA POSZUKAJCIE INNYCH METOD, NIE PODWIAZUJCIE, NIE PODCINAJCIE I NIE BLOKOJCIE JAJOWODOW !!!!!!! Skorzystajcie z doswiaczenia mojego i kobiet ktore to przechodza

[effcia82]

Na kolejnym wątku ta propaganda..

[lauracrow1]

Napisane przez Caban

jak widzisz absolutnie nie ukrywam swojej wazektomii, nie zakrywam nawet danych osobowych. traktuje zabieg jako swoj glowny atut i jest to jedna z pierwszych rzeczy jaka kazda napotkana osoba sie o mnie dowiaduje. moja obecna dziewczyna w pelni akceptuje taka sytuacje i jej tez to odpowiada bo nie planuje zakaldac rodziny. dowiedziala sie o tym oczywiscie juz na pierwszym spotkaniu. po co mialbym to ukrywac? a jesli by sie jej odmienilo to droga wolna, moze ulozyc sobie zycie z kims kto chce miec rodzine i byc z nim szczesliwa, ale ja na pewno nie bede poswiecal calego swojego zycia zeby ktos inny byl niby szczesliwy (juz ja wiem tak to "szczescie" rodzinne wyglada hehe, moja obecna ma rodzicow rozwodnikow i widziala jak niby to szczesliwa rodzina potrafi sie posypac z powodu rutyny i nadmiaru obowiazkow)

skoro jestes wobec dziewczyny szczery i ona to akceptuje to OK Wasz wybor, Wasze zycie...tylko to zycie roznie sie uklada mam nadzieje, ze nie bedziecie, ze ty nie bedziesz kiedys zalowal tej decyzjii i nagle nie odmieni sie Wam, ze chcecie miec dzieci... Ale soro obije to akceptujecie to taki uklad jest ok.

[taka_sobie_jedna]

a tak konkretnie o zabiegu?
jak wygląda sam zabieg, jaki jest koszt, jak wygląda rekonwalescencja?
ktokolwiek wie?

[Caban]

co do samego zabiegu to polecam przeczytac ten temat:

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3246799&start=0

nieoficjalnie jest to najwazniejszy temat o wazektomii w polsce i skupia naprawde duza ilosc relacji z zabiegu, ewentualnych skutkow ubocznych i opinii o lekarzach. sam tez sie w nim wypowiadam i opisywalem tam tez moje przezycia wiec nie bede sie powtarzal, zainteresowani znajda tu wszystko czego potrzebuja

[Kancia]

up

przeczytałam tylko pobieżenie ale coniektóre komentarze zwalaja z nóg

Caban ciesze, ze opisałes wszystko dokładnie bo widze, ze tutaj sporo krzykaczy wali argumentami z kosmosu

ja n/t wazektomii wiem to co bym chciała, interesuje mnie jednak czy da się ja zrobic we Wrocławiu??
jak na raze wiem, ze mozna w Wawie, Toruniu i Katowicach.
Z tego widze, to tylko w Toruniu sa takie rygorystyczne wymogi.

Bedę wdzięczna za jakieś namary

[jmichalska24]

Nie przypuszczałam, że tutaj znajdę podobny wątek. Więc nie tylko ja i mój chłopak zastanawiamy się nad wazektomią. Kurczę... to w sumie miłe Polecacie może jakąś klinikę, bo my nie możemy się zdecydować, mimo że wybór mały... Siwik czy ten drugi?

[ewcia 87]

raczej zostaniesz potępiona za pomysł jak ja mój tż jak o tym myśleliśmy pisał maila do dr siwka chyba i ten mu odpisał co i jak. niektórzy maja wymagania, że para ma mieć dzieci, ileś tam lat itd. ale w warszawie nie ma wymagań takich.

[kaskaderka]

To ja wtrące coś od siebie.Jak miałam 19 lat dzieci na mnie działały jak czerwona płachta na byka a zwłaszcza te płaczące.Byłam zaręczona od dwuch lat i czekaliśmy z narzeczonym na ukończenie przez niego 21lat abyśmy mogli się pobrać.Myślałam,że dzieci to nie dla mnie zwłaszcza po tym co przeszłam w dzieciństwie(byłam jak piesek któremu daje się jejść i budę)Ale natura jest jak figlarz...i gdy wyszłam za mąż odezwał się we mnie silny instynkt macierzyński.... Za mąż wyszłam za nie tego faceta co powinnam jak się potem okazało choć w tedy byłam pewna,że życie za mojego ukochanego mogłabym oddać ale córka nam się udała i jest moim skarbem choć dziś jest już prawie dorosła Jest takie przysłowie:NIGDY NIE MÓW NIGDY Nie potępiam autorki wątku ale mając teraz 38lat uważam,że człowiek zmienia się co parę lat,jego potrzeby nawet charakter i mówienie czegokolwiek w wieku 20 paru lat ŻE COŚ NA PEWNO to tak jakby się znało datę swojej śmierci.
Jest jeszcze jedna sprawa do przemyślenia dla was:Co jeśli się rozstaniecie albo ty umrzesz i twój partner zwiąże się z kobietą i oboje będą chcieli mieć dzieci?Może on widząc jak ich nie chcesz z obawy przed konsekwencjami wpadki woli sie okaleczyć na zawsze,bo woli to niż mieć na sumieniu potem aborcje albo,że urodzisz i będziesz złą matką.Przemyśl to sobie,bo wiem,że myślisz nad wszystkim o czym wiesz ale może TEGO nikt ci nie powiedział.Tak czy inaczej życzę ci aby życie ułożyło się tak jak chcesz,bo masz prawo nie chcieć mieć dzieci i ich nie mieć.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

i jeszcze jedno,brałam tabl.przez całe życie i nie mam rozwalonej wątroby ale teraz żałuje z innych powodów i jak urodzę zaplanowane za niedługo drugie dziecko na pewno wybiorę spiralę a chcę urodzić przez cc żeby między innymi nie mieć rozwalonych narządów rodnych

[Kancia]

Jest jeszcze jedna sprawa do przemyślenia dla was:Co jeśli się rozstaniecie albo ty umrzesz i twój partner zwiąże się z kobietą i oboje będą chcieli mieć dzieci?Może on widząc jak ich nie chcesz z obawy przed konsekwencjami wpadki woli sie okaleczyć na zawsze

jakie na zawsze ludzie najpierw poczytajcie a póżniej piszcie.
Po zabiegu tez mozna mieć dzieci jeśli się bardzo chce. Metodą In Vitro.

[Ilsa Lund]

Napisane przez Kancia

jakie na zawsze ludzie najpierw poczytajcie a póżniej piszcie.
Po zabiegu tez mozna mieć dzieci jeśli się bardzo chce. Metodą In Vitro.

bo przecież średnia krajowa sprawia, ze każdy może sobie machnąć dziecko in vitro za 20 tys. zł

[Kancia]

jesli ktos się decyduje na wazektomie to sobie zdaje sprawę z konsekwencji

mi chodzi o fakt, ze to nie jest raz na zawsze piszą ludzie takie pierdoły i robi sie ciemnota co dyskutuje a nie wie o czym. Taka prawda.

poza tym

bo przecież średnia krajowa sprawia, ze każdy może sobie machnąć dziecko in vitro za 20 tys. zł

nooo i każdy może sobie machnąc dziecko normalnie i je wychowac bo przeciez to NIC NIE KOSZTUJE

[monii2]

W życiu nie zdecydowałabym się na tak radykalny krok. Ale oczywiście nawet opinie kobiet po wazektomii (w dużej mierze negatywne) nie przekonają uparciuchów

[Kancia]

no widzisz nigdy nie mów nigdy
ja nie mam szans na inna antykoncepcję i w zasadzie to jest dla nas jedyna szansa.

[jmichalska24]

Ja tego troszkę nie rozumiem. Przecież wazektomię da się odwrócić, więc w czym problem. Podobno już Siwik robił rewazektomię, więc o co chodzi? Mnie to bardziej bulwersują ostatnie doniesienia na temat antykoncepcji dla mężczyzn w zastrzyku. Nie chciałabym, żeby mój chłop sobie to robił. Biedaczek, już na samą myśl robi mi się niedobrze...

[annan_]

Napisane przez Ilsa Lund

bo przecież średnia krajowa sprawia, ze każdy może sobie machnąć dziecko in vitro za 20 tys. zł

jak parze potrzeba in vitro, to i bez wazektomii by dzieci nie było. Pomyliło ci się z inseminacją... A inseminacja jest dosyć tanim zabiegiem. Nie zmienia to faktu, że i na wazektomię trzeba kasy, bo a) jeżeli chce się ją zrobić w PL trzeba się liczyć z ekstra zapłata dla lekarza, gdyż jest to w PL nielegalny zabieg b) wyjazd do np. Niemiec i tam zapłacenie za zabieg już rynkowej stawki, bo w Niemczech jest to legalna metoda.

I żeby było jasne raz na zawsze: przestępstwem jest pozbawianie KOGOŚ zdolności do płodzenia dzieci, a nie SIEBIE. Więc przestępstwo popełnia wyłącznie lekarz, nie pacjent. Inna sprawa, że zgodnie z polską doktryną taki zabieg jest uznawany za pozbawianie płodności, choć przecież wcale tak nie jest (czyli zrównanie z kastracją).

[Ilsa Lund]

Napisane przez annan_

jak parze potrzeba in vitro, to i bez wazektomii by dzieci nie było. Pomyliło ci się z inseminacją... A inseminacja jest dosyć tanim zabiegiem. Nie zmienia to faktu, że i na wazektomię trzeba kasy, bo a) jeżeli chce się ją zrobić w PL trzeba się liczyć z ekstra zapłata dla lekarza, gdyż jest to w PL nielegalny zabieg b) wyjazd do np. Niemiec i tam zapłacenie za zabieg już rynkowej stawki, bo w Niemczech jest to legalna metoda.

odniosłam się do wypowiedzi Kanci; to ona zaproponowała in vitro

[betka78]

Napisane przez Caban

Witam wszystkich, mam 21 lat i jestem już dawno po zabiegu. Piszę do was w celu zwiększenia świadomości społecznej na temat bardzo skutecznej i nowoczesnej MĘSKIEJ antykoncepcji zwanej wazektomią. Jest to zabieg polegający na przecięciu i podwiązaniu nasieniowodów, wykonywany obecnie metodą bez skalpela i przy użyciu miejscowego bardzo dobrego znieczulenia aplikowanego pod ciśnieniem, bez użycia igły. W Polsce wiele osób sądzi, że zabieg nie jest legalny ze względu na nasze stare i skostniałe średniowieczne prawo, jednak to nieprawda, gdyż możliwość płodzenia nie jest trwale odbierana, istnieją sposoby jej przywrócenia, takie jak rewazektomia, biopsja plemników z jądra a co za tym idzie inseminacja lub in vitro, a także każdy może przecież przed zabiegiem oddać swe nasienie do banku nasienia. W Polsce zabieg nie jest zbyt popularny, za to na zachodznie jest to jedna z najważniejszych metod trwałej antykoncepcji. U nas wykonują go 2 gabinety, jeden znajduje się w Warszawie (wazektomia.com), a drugi w Toruniu (wazektomia.pl). Niestety, jedynie gabinet w Warszawie prowadzony jest przez wspaniałego, wyrozumiałego i nowoczesnego lekarza, gdyż nie stawia on żadnych wymagań wiekowych czy "dzieciowych" . (W Toruniu dr Nowak wymaga aż 35 lat i potomstwa!) Nie napotkałem żadnych problemów z uzyskaniem wazektomii w wieku 20 lat, nie posiadając potomstwa ani nie pozostając w żadnym formalnym związku za co doktorowi serdecznie dziękuję i szczerze polecam jego usługi każdemu zdecydowanemu mężczyźnie, który nie chce mieć dzieci, bądź ma ich tyle ile chciał i więcej nie planuje. Na dowód, że nie jest to żadna kryptoreklama umieszczam swój wynik badania nasienia po zabiegu, a także wywiad z doktorem Eugeniuszem Siwikiem ze strony dzień dobry tvn.

http://i43.tinypic.com/2u6jurd.jpg

http://dziendobrytvn.plejada.pl/31,1...sci_detal.html

Pozdrawiam was serdecznie i mam nadzieję, że moje tematy promujące tę metodę antykoncepcji będą dla was pomocne. Mam bardzo liberalne podejście do życia, jednak i tak zdecydowanie wolę zapobiegać poczęciu, niż potem martwić się o aborcję itp. Jestem człowiekiem, który wie czego chce od życia i swojej decyzji żałować nie będę, a jak będę, to tylko ja, a nie nikt inny. (to tak apropo forumowych umoralniaczy)

super ze sie zdecydowałes i nie chcesz truć tabsami anty partnerki

wazektomia to fajna sprawa

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

po wazektomii opinii wiecej tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3246799&start=180


cyt.Jestem juz dwa tygodnie po.
Antykoncepcja to problem, który dotyczy dwojga a nie tylko kobiety.
Zdecydowałem się głównie dlatego, aby moja kobieta nie truła się hormonami. Skoro facet może coś zrobić w kierunku antykoncepcji to niech to zrobi.
Zabieg wykonałem u doktora w Toruniu
Polecam.
Miła, fachowa i życzliwa obsługa. Najpierw dr Nowak wyjaśnił mi wszystkie medyczne i prawne aspekty wazektomii, potem podpisanie papierów i zabieg.

Sam zabieg trwał ok. 20 min
Z prawej strony poszło bardzo szybko i bezboleśnie.
Z drugiej trwało trochę dłużej gdyż bolało i trzeba było dołożyć znieczulenia.
Ważne jest, że doktor i pielęgniarka potrafili stworzyć miłą i życzliwą atmosferę gdyż wcześniej miałem cholernego stresa.

Przez trzy dni jajka trochę bolały, ale później dość szybko wszystko wróciło do normy. Po tygodniu wybrałem się na pierwszy trening (biegi długodystansowe).
Jeżeli chodzi o seks to jest super, czyli bez zmian. Chociaż na razie jeszcze stosujemy antykoncepcję, ale kobieta docenia to co zrobiłem.
Po pierwszym razie ulgą zawołała: O! Działa jak fajnie
Pozdrawiam