dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

[ResurrectionOfHappiness]

edit

[ResurrectionOfHappiness]

Idę gotować zupkę - krem z zielonego groszku i przy okazji zastanowię się nad tym idealnym życiem

[Baby Lu]

- gdybym miała więcej wiary w siebie
- gdybym zwalczyła swoją nieśmiałość i lęk przed ludźmi
- gdybym miałam TZ i oparcie w nim
- gdybym miała konkretne marzenia
- gdybym miała prawdziwych przyjaciół, takich z prawdziwego zdarzenia, beziteresownych a nie znajomych, którzy przypominają sobie o mnie wtedy, gdy mają sprawę
- gdybym miała inną sytuację w domu z rodzicami

gdybym miała więcej pieniędzy? niekoniecznie, dobra materialne tylko zamydlają nam oczy i przynoszą chwilowe szczęście...

mogę tak wymieniać bez końca

[brzydula_81]

Napisane przez Baby Lu

- gdybym miała więcej wiary w siebie
- gdybym zwalczyła swoją nieśmiałość i lęk przed ludźmi

ja mam podobnie...dodalabym do tego jeszcze wiecej odwagi w realizacji zyciowych planow

[Baby Lu]

a czytałyście może poradniki coś w rodzaju jak polubić siebie, jak dążyć do włąsnego celu itp?
Ja sięgnęłam po zachwalaną Potęgę podświadomości i szczerze mówiąc nic mi to nie dało, nie rozumiem autora, może nie chcę zrozumieć...
Może macie coś, co byście mi poleciły?

[Dociakowa]

też czytałam kiedyś potęgę podświadomości..

ja byłabym szczęśliwa gdybym wiedziała czego chcę, gdybym studiowała to co chcę,albo miała pracę którą lubię

[brzydula_81]

Napisane przez Baby Lu

a czytałyście może poradniki coś w rodzaju jak polubić siebie, jak dążyć do włąsnego celu itp?
Ja sięgnęłam po zachwalaną Potęgę podświadomości i szczerze mówiąc nic mi to nie dało, nie rozumiem autora, może nie chcę zrozumieć...
Może macie coś, co byście mi poleciły?

ja kilka takich ksiazek przeczytalam...ale chyba nie do konca ze zrozumieniem udzielane w nich porady i wskazowki wydawaly mi sie zbyt proste, zbyt naiwne zeby mogly zadzialac..moze powinnam przeczytac jeszcze raz.

[Celinaa]

Napisane przez ResurrectionOfHappiness

Hmmm... Portugalia, byłam tam w tym roku na wakacjach i zakochałam się w tym kraju

ja rowniez, 2 tygodnie tam a jestem gotowa zostawic ojczyzne i wyjechac
jednym z moich planow jest wyjazd na erazmusa do lizbony, mam na to sznase jeszcze na 5 roku (ale w Polsce tz...) nie wiem, nie wiem
czuje potrzebe gruntownej zmiany zycia, okreslenia celu, kierunku...meczy mnie to, ale co robic ze soba ciagle nie wiem

[madame paranoja]

Napisane przez Baby Lu

a czytałyście może poradniki coś w rodzaju jak polubić siebie, jak dążyć do włąsnego celu itp?
Ja sięgnęłam po zachwalaną Potęgę podświadomości i szczerze mówiąc nic mi to nie dało, nie rozumiem autora, może nie chcę zrozumieć...
Może macie coś, co byście mi poleciły?

nie lubię tego typu poradników, jestem wielką sceptyczką jeśli chodzi o teorię siły umysłu.
chociaż jak sobie pomyślę ile osób wierzy w coś co im się udaje.. ale czy to nie łut szczęścia + duża motywacja i kupa roboty?

tyle, że nie zawsze przeciez wszystko zależy od nas.

[Baby Lu]

uff pocieszające, że nie tylko dla mnie są one nieskuteczne i bezsensowne..
uważam, że zamiast poradnika potrzebny jest drugi człowiek, który zrozumie, wykaze się cierpliwością, podniesie na duchu i wyciągnie pomocną dłoń!



Dociakowa - może jest coś co Cię interesuje, coś co sprawia Ci przyjemność... wiem, że to może głupio zabrzmi ale gdy jest mi naprawdę źle i smutno, świat wydaje się podły uciekam do dzieci mojej siostry ciotecznej, takie brzdące mają w sobie tyle energii, że częściowo i mi się udziela a mówili, że byłabym super przedszkolanką, może i mieli racje...

[ResurrectionOfHappiness]

Ja polecam książkę pt."Biegnąca z wilkami. Archetyp Dzikiej Kobiety w mitach i legendach" Clarissy Pincoli Estes. Nie jest to poradnik, ale znalazłam w tej książce więcej mądrych rzeczy niż w 5 poradnikach razem wziętych. Wiele kwestii jest tam przedstawionych metaforycznie, nie każdemu taki styl podchodzi. Ale mi się bardzo bardzo podobała.

[Oliwkaaa80]

Właśnie czytam. Jestem gdzieś w połowie, ten metaforyczny styl jest dla mnie trochę trudny i wolno czytam, ale podoba mi się

[Dociakowa]

od jakiegoś czasu interesuję się biżuterią, zaczęłam sama coś tworzyć ale teraz nie mam czasu, nie mam za bardzo kasy.. i mam pełno kolczyków, bransoletek które leżą w pudełkach...
Jednak wiem że nie jestem tak dobra jak inni, choć mnie to uspokaja, nie mam teraz tego ze sobą tu(gdzie pracuję) dopiero jak jadę na weekend do domu to coś tam sobie dłubię ale i tak teraz jestem tak zmęczona i nic mi się nie chce....

JA NIE CHCĘ SIĘ TAK CZUĆ!! jest dobrze za chwilę tragicznie i tak na przemian...

[brzydula_81]

Napisane przez Dociakowa

od jakiegoś czasu interesuję się biżuterią, zaczęłam sama coś tworzyć ale teraz nie mam czasu, nie mam za bardzo kasy.. i mam pełno kolczyków, bransoletek które leżą w pudełkach...

tez lubie robic bizuterie...ale nie robilam juz cale wieki...

Napisane przez Dociakowa

JA NIE CHCĘ SIĘ TAK CZUĆ!! jest dobrze za chwilę tragicznie i tak na przemian...

chyba wszystkie tak mamy.... takie zycie

[Dociakowa]

Może jakaś Akcja? AntyDół czy coś w tym stylu......

[brzydula_81]

Napisane przez Dociakowa

Może jakaś Akcja? AntyDół czy coś w tym stylu......

swietny pomysl..tylko jak zaczac?

[Baby Lu]

może każdego dnia będziemy starały się zrobić coś, co nam poprawi humor ewentualnie nawet w maleńkim stopniu będzie stanowiło krok do przodu w pokonywaniu tego co jest dla nas utrapieniem?

[Dociakowa]

No własnie... wytężmy umysły.. razem na pewno coś wymyślimy

[Dociakowa]

nodobra ale co robić jak lapie nas pan D(ołek) ?

[Baby Lu]

wejść tutaj i się wyżalić, w pewnym stopniu mówienie o tym co nas boli pomaga...

[ResurrectionOfHappiness]

edit

[plastikowa biedronka]

Napisane przez ResurrectionOfHappiness

Pomyślałam, że fajnie byłoby porozmawiać z innymi Babeczkami, które tak jak ja mają wiele życiowych dylematów i zawirowań. Zapraszam wszystkie na tak zwanym "życiowym zakręcie" , które mimo problemów, z uporem maniaka, prą do przodu.
Ja, powoli zbliżam się do 30ki, choć wcale nie czuję się dorosła........
Wciąż szukam sposobu na życie i pracę, który dawałby mi spełnienie. Świat przyprawia mnie czasem o depresję i nerwicę, a mimo to życie zachwyca mnie i fascynuje.
Nigdy nie myślałam o macierzyństwie, a tu ostatnio nagle zaczynam się zastanawiać.
Do wielu rzeczy dojrzewam późno, ale nie tracę nadziei, że kiedyś odnajdę równowagę i szczęście .
A Wy?

ja mam to samo...
pozwólcie, że się dołączę. od jakiegoś czasu szukam pomysłu na siebie, bo jakoś nic sensownego mi nie wychodzi w tym moim życiu. skończyłam studia, mam pracę, ale dalej nie wiem, co ze sobą zrobić. wiecznie brakuje mi kasy - zarobki niestety pozwalają przeżyć z miesiąca na miesiąc, więc o realizacji jakichś planów pozostaje pomarzyć nie mówiąc o usamodzielnieniu się... (MOJE MARZENIE!!!). do tego od 4 miesięcy jestem sama (bo nie mogę być z człowiekiem, z którym chcę) i to mnie jakoś ostatnio przybiło... ale mimo to staram się nie stać w miejscu i coś ze sobą robić, chociaż ostatnio niestety cienko mi idzie...

Napisane przez Baby Lu

wiem, mam rączki, nóżki, nie jestem ciężko chora etc ale nie czuję się szczęśliwa... może faktycznie powinnam postawić sobie mały cel i do niego dążyć...

mam identycznie. niby jest wszystko, a tak naprawdę... nic.

Napisane przez Dociakowa

JA NIE CHCĘ SIĘ TAK CZUĆ!! jest dobrze za chwilę tragicznie i tak na przemian...

jakbym czytała o sobie...
ehh...trzeba coś z tym zrobić..

[Dociakowa]

pomaga.. ale nie zawsze można tu wejść..

[Baby Lu]

plastikowa biedronko - może Twój podpis będzie naszym mottem?

Napisane przez Dociakowa

pomaga.. ale nie zawsze można tu wejść..

wiem, w miarę możliwości...
sama popadam w dołki i jak się komuś nie wyżalę brnę w to bagno coraz głębiej, za dużo myślę, wtedy czuję się taką maleńką, niezauważalną istotką, której śmierć z pewnością nie zostałaby zauważona... dlatego w chwilach słabości stram się czymś zająć, cokolwiek czy gazeta, krzyżówka,sprzątanie, jazda na rowerze, czasem nawet poddaję się wodzy fantazji i marzę o szczęśliwym życiu ...

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Baby Lu

plastikowa biedronko - może Twój podpis będzie naszym mottem?

żeby to było choć trochę łatwiejsze... myślę, że każda z nas by chciała
ale... próbujmy!!

[Dociakowa]

znajdź swoją drogę..." idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..."

[Baby Lu]

http://kwiartur.wrzuta.pl/audio/n1Yd...m_-_do_kolyski


Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam
Śpij, nocą śnij
Niech zły sen cię nigdy więcej nie obudzi,
Teraz śpij

Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma
Kiedy ciemny wiatr porywa spokój,
Siejąc smutek i zwątpienie
Pamiętaj, że

Jak na deszczu łza,
cały ten świat nie znaczy nic, o nic
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil
Najlepszą z twoich chwil

Idź własną drogą, bo w tym cały sens istnienia,
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia, bez niepotrzebnych niespełnienia
myśli złych

Jak na deszczu łza,
cały ten świat nie znaczy nic, o nic
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil
Najlepszą z twoich chwil

Jak na deszczu łza,
cały ten świat nie znaczy nic, o nic
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil
Najlepszą z twoich chwil

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Dociakowa

znajdź swoją drogę...

otóż to!

BABY LU dzięki za całość bardzo tu pasuje.
lubię niesamowicie ten utwór, choć czasem mi smutno jak go słucham...

[Oliwkaaa80]

Baby Lu ta piosenka mnie zawsze strasznie dołuje.

[Baby Lu]

Napisane przez Oliwkaaa80

Baby Lu ta piosenka mnie zawsze strasznie dołuje.

przykro mi
mi mimo wszystko pomaga...
a co podnosi Cię na duchu?