2014-03-04, 20:53 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 7 747
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
__________________
04.01.2015 r. 16.07.2017 r. 29.06.2019 r. |
2014-03-05, 22:27 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 389
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Hej
__________________
Zmieniam swoje życie na lepsze. Spróbuj i TY Zapuszczam włoski i paznokcie .! ,,Nie pozwól aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry...'' |
2014-03-05, 22:49 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 7 747
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Jak samopoczucie?
__________________
04.01.2015 r. 16.07.2017 r. 29.06.2019 r. |
2014-03-05, 23:09 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 389
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Tak w miare. Próbuje przejść na diete dla osób z refluksem. Ale jest tyle sprzeczności w internecie ! Np :Raz piszą że można jeść pomidora raz że nie
__________________
Zmieniam swoje życie na lepsze. Spróbuj i TY Zapuszczam włoski i paznokcie .! ,,Nie pozwól aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry...'' |
2014-03-06, 00:24 | #35 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
U mnie jest dziwnie.
Mogę jeść wszystkie warzywa, owoce (w tym cytrusy), jabłka wręcz przynoszą ulgę w zgadze, strączki, nawet majonez mi nie szkodzi. Nabiał w rozsądnych ilościach również pozostaje neutralny. Ba! Nawet woda z cytryną wypijana na czczo wogóle nie robi na mnie wrażenia. Oczywiście cały czas mówię tutaj głównie o zgadze, ponieważ cofanie następowało praktycznie po każdym głównym posiłku, niezależnie od tego co i ile zjadłem. O schylaniu się nawet nie było mowy, zaraz mógłbym sobie wiaderko podstawić Jedyne nasilenie objawów jakie zauważyłem było konsekwencją spożycia bardzo słodkiej mlecznej czekolady, chipsów, mocnej herbaty oraz kawy. Ale! Nastąpił pewien przełom, mianowicie od tygodnia unikam glutenu oraz wszelkich "zdrowych produktów pełnoziarnistych", w tym większości kasz i... mój refluks zniknął równie szybko jak się pojawił. A było już naprawdę źle, ponieważ nawracające zapalenie śluzówki powodowało ciągłe stany podgorączkowe i nie czułem się najlepiej (Mam nadciśnienie a przy tym nawet najmniejsze podwyższenie temperatury choćby do 36,9 wywołuje nieustanne zmęczenie i uderzenia gorąca). Sprzeczności na temat diety antyrefluksowej jest naprawdę wiele, ale mogą one wynikać z faktu, że tak naprawdę nie każdemu szkodzi to samo. Sam się już o tym wielokrotnie przekonałem. Wyczytałem gdzieś na przykład, że nie powinienem jeść pomidorów i surowej papryki, a tymczasem zajadając się nimi kilka razy dziennie miałem całkowity spokój. Dlatego każdy sam powinien wsłuchać się w reakcje swojego organizmu na konkretne produkty i ustalić które z nich sprzyjają zaognieniu tego paskudnego schorzenia. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-03-06, 22:55 | #36 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Czytałam gdzieś, że wszystkie w zasadzie owoce, cytrusy też, są zasadotwórcze, więc powinny pomagać na zgagę.
Ja się ostatnio byle jak czuję, znów kaszlę przez podrażnioną śluzówkę, łykam leki i liczę że w końcu minie. |
2014-03-09, 21:26 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Spróbujcie pić olej lniany budwigowy- po 3 miesiacach widać wielką poprawę.
|
2014-03-31, 07:09 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
No tak jak nie bywam na spolecznosciach, tak tu trafilam przez wyszukiwarke Witam sie i ja Moje objawy to: cofanie sie pokarmu, MDLOSCI, ciagle mdlosci, pieczenie w gardle (trudno chyba nazwac to zgaga) i nieustannie GLUT. Cofanie wyeliminowalam - nie klade sie po jedzeniu. W sumie nie wiem dokladnie, co mi szkodzi, na czczo kawa i cytrusy. W smiesznych okolicznosciach wyszedl u mnie refluks. Bylam na dwutygodniowym obozie pod namiotami. Nocami bylo zimno jak cholera, ciagle marzlam, wiec potwornie sie przeziebilam. Objawy to m.in.bol gardla i glut. Niestety, po wyleczeniu przeziebienia, glut nie przeszedl Bol/drapanie/pieczenie, nie wiem, jak to nazwac, tez nie przeszedl. Mecze sie z tym juz od 1,5 roku, ale dopiero po ponad roku dowiedzialam sie, ze to refluks. Poszlam na gastroskopie - zapalenie zoladka, przepuklina i heliobacter. Poniewaz nie mam bolow zoladka, lekarka stwierdzila, ze nie ma potrzeby podania antybiotykow. Co dziwne, odkad jestem na diecie SB, objawy sie nasilily. Tym bardziej dziwne, ze w tym czasie bralam leki (pisze bralam, bo skonczyly mi sie w sob., a dopiero w srode ide do lekarza).
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-03-31, 18:09 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Probowalam zasypiac z glowa wyzej, ale mi cholernie niewygodnie.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-04-03, 18:48 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 389
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Ja w pon idę na gastroskopie.....
A dziś mało co zjadłam niby nic ,,strasznego'' a masakrycznie mi się odbija i cofa nawet jak siedze!
__________________
Zmieniam swoje życie na lepsze. Spróbuj i TY Zapuszczam włoski i paznokcie .! ,,Nie pozwól aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry...'' |
2014-04-06, 13:11 | #41 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
U mnie ostatnio masakra, czułam się jak śmieć z dwa tygodnie temu, polepszyło się jakiś tydzień temu. Dużo się stresowałam, bo miałam jakieś tam problemy, mało spałam, piłam dużo kawy () i mam. Przeszło samoczynnie, choć taka osłabiona dawno nie byłam. Moja lekarka kazała mi włączyć Famogast i tak zrobiłam. Choć teraz mój stan fizyczny jest żałosny, wypadają mi włosy, cera beznadziejna, paznokcie dramat, mam nastroje depresyjne (jak się zmęczę własną głupawą)... Ale czuję, że najgorsze za mną i skupiam się na spokoju, diecie i kolorowej przyszłości. Najgorsze jest to, że niedługo dziecko jedzie na wycieczkę i nie będzie się w stanie aż tak pilnować, bo trzeba będzie się skupiać na tym, by przeżyć tanio i się nie pochorować |
|
2014-04-06, 21:36 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Byłam w środę u lekarza. Powiedziała, że skoro do tej pory mi lek nie pomógł (wcześniej dostałam Helicid-omeprazol), to trzeba się pozbyć heliobacter. Dała mi Duomox (amoksycylina) i Metronidazol (metronidazol) oraz Emanerę (esomeprazol). Nie wiem, czy jest lepiej. Przynajmniej zatoki mi się odetkały (to podobno od refluksu ).
|
2014-04-08, 16:11 | #43 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
|
|
2014-04-08, 17:06 | #44 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-04-10, 17:26 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Czy możecie mi podać namiary na dobra stronę o diecie? Znajduje sprzeczne informacje i już nic nie wiem. Niektóre wytyczne są dla mnie nieosiągalne (jak żyć bez soku pomidorowego??), trudno mi zdiagnozować, co powoduje zaostrzenie objawów
Czy ściskanie w gardle też jest objawem refluksu? Takie ściskanie, jak niektórzy mają z nerwów. asia_aisa, co to za facet w Twoim avatarze? Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2014-04-11 o 00:45 |
2014-04-16, 17:22 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
Ściskanie w gardle może być objawem, choć raczej to może być w ostrzejszym przypadku, tzn. kiedy masz jakieś zapalenie np. błony śluzowej żołądka... To też może być jednak powiązane z właśnie nerwami, jeśli miałaś też tego typu problemy wcześniej to może być to powiązane. Pozostaje po prostu pracować nad psychiką i jak najmniej denerwować się. Ten przystojniak to słoneczny, za☠☠☠isty, boski, jarający mnie mooocno Mateusz Kościukiewicz |
|
2014-04-24, 22:47 | #47 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
W takim razie ściskanie w gardle nie jest powiązane z żołądkiem. |
|
2014-05-19, 06:31 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
A ja znowu mam katar spowodowaany refluksem
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-05, 23:03 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
Ja mam katar, ale chyba on nie jest spowodowany refluksem... bo taki refluksowy to kojarzę. Z drugiej strony nie wiem, od czego mam katar, raczej nie ma on związku z przeziębieniem (utrzymuje się od marca-kwietnia), nie mam alergii, chorych zatok itp. To denerwujące, kiedy żar leję się z nieba, a ja mam katar :P W temacie refluksu u mnie, jest dobrze. Odstawiłam wszystkie leki od około miesiąca, po tym, jak się poprawiło. Co kilka dni wypiję sobie siemię lniane i tyle. No i nie jem rzeczy smażonych, pieczonych i ostrych. Natomiast dziś zjadłam pierniczki, w sumie niedawno, popiłam je kawą z mlekiem (a raczej mlekiem z odrobiną kawy)... może jednak sobie dziś też zrobię siemię |
|
2014-06-05, 23:31 | #50 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
O co chodzi z sokiem pomidorowym? Bo zauważyłam, że nie mogę kawy na czczo, soków z cytrusów, ale nie widzę związku z sokiem pomidorowym Ja biorę Emanerę. Lekarka kazała mi brać przez dwa tygodnie dwie tabletki, potem tylko jedną. Chciałam brać jedną, ale nie dało się. W sumie przez jakiś czas był spokój, teraz znó mam gluta Ale i tak jest lepiej Ogólnie to pewnie Ci już mówiłam, ale jestem Ci bardzo wdzięczna za rady |
|
2014-06-07, 20:59 | #51 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
Spoko, nie ma za co |
|
2014-06-08, 13:39 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Sok pomidorowy brzmi fuj, ale jak sie doda do tego warzywa, zaleje kasza, doprawi, to robi sie sos i jest ok
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-11, 10:59 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
|
2014-06-16, 21:23 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
A jednak pani doktor mówi, że to ściskanie w gardle to wina żołądka Dziś byłam na wizycie, nadal mam brać Emanerę, dała mi dodatkowo Debridat. No, zobaczymy. Swoją drogą, drogie te leki
|
2014-06-23, 01:51 | #55 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
Widzę, że ten Debridat to lek na poprawę motoryki, ja brałam coś we wrześniu ubiegłego roku, ale nie pasował mi ten lek w ogóle i odstawiłam... Ale na pewno miał inny składnik czynny, bo nie widzę go w lekach podobnych. Mam nadzieję, że Tobie pomoże w kombinacji z Emanerą. Ja sobie kilka dni temu przypomniałam, że w wakacje miałam się położyć do szpitala w celu pełnej diagnostyki (musiałabym, póki co, trochę poudawać objawy ;/), ale nie mam kiedy... Lekarza też tak odkładam, bo nic się nie dzieje, choć ostatnio w ogóle nie chce mi się jeść i czuję taki przesyt wszystkim... tylko lody mi pasują, a w sumie na mój przełyk też. |
|
2014-06-24, 00:02 | #56 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
Debridat mam przyjmować przez miesiąc, jeśli nie będzie poprawy, to odstawić, a jak się polepszy, to zmniejszymy dawkę Emanery. W temacie udawania: jedna z koleżanek wizażowych była leczona na hipochondrię i nerwicę. Po kolejnym ataku podrasowała objawy i w końcu zdiagnozowano ją poprawnie - niestety SM. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2014-06-24 o 00:05 |
|
2014-06-26, 09:41 | #57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
Dziś szykuję sobie kurczaka w sosie słodko-kwaśnym z ryżem, bardzo często jem risotto, 'kaszotto', ew. jakiś miks warzywa + kurczak + kasza/makaron/ryż. Ja uwielbiam gotowane warzywa z czymś, cukinie, marchewki. Czasem gotuję sobie zupy krem, albo jem to, co gotują rodzice (np. wczoraj jadłam pomidorówkę w wersji dla żołądkowców z ryżem, bo moi rodzice też jedzą raczej delikatne jedzenie). Odstawiłaś zupełnie pieczywo? Ja mam z nim najgorszy problem, bo w sumie najłatwiej byłoby mi zjeść np. chleb z samych ziaren, mój ulubiony, albo orkiszowy, ale nie mam co do tego jeść ;/ Ostatnio jem tylko ser mierzwiony z biedry + dżemor ew., czasem pasztecik podlaski. W tamtym roku jednak odstawiłam zupełnie pieczywo i bardzo dobrze się czułam - i schudłam, i żołądek nie dokuczał. Ale wówczas chciało mi się gotować owsianki, a teraz to tak jem byle szybciej... ;/ Co do diagnozy tej wizażanki - bardzo smutna historia Nawet nie chcę sobie wyobrażać, co musiała czuć Ja już chyba pisałam, ale u mnie i mama, i tata, i praktycznie cała linia ze strony taty to osoby z chorym przełykiem i żołądkiem, tata po raku przełyku (3 lata po zakończeniu leczenia), na to zmarła jego siostra, mama, właściwie całe potomstwo babci choruje . Ja raczej wiem, co jest ze mną nie tak, ale boję się, że jak gdzieś dalej wyjadę to będę miała problemy z powodu braku diagnozy - chociażby z powodu niemożności zakupu leków albo zabrania ich ze sobą. Codziennie sobie jednak wstaję, staram się o tym nie myśleć - każdy nowy dzień z dobrym samopoczuciem to przecież bezcenny dzień... Ja to jestem taki pozytywny człowiek, bo wiem, że są dużo gorsze choroby i że tak naprawdę to mam dobrze, bo choć są modyfikacje w życiu i nie wszystko mogę, to jednak mogę wiele. Ważna też jest psychika, ja staram się robić coś pozytywnego, znajdować pozytywy wszędzie, bo mój układ trawienny uwielbia się rozwalać wtedy, kiedy najbardziej go potrzebuję. Ale, o dziwo, w chwilach największych trudności życiowych był bez zarzutu - i jestem mu ogromnie wdzięczna Ale się rozpisałam... I jeszcze zapomniałam dodać, że zmuszam się do jedzenia jogurtów. Generalnie nie jestem fanką, bo nie bardzo lubię, to jednak jogurt naturalny + banan jest git, albo jakiś gotowy jogurt. Był taki okres, że jogurt naturalny jadłam często - i nic mi po nim nie było. Mleko to wiadomo, standard, minimum 1 szklanka dziennie (do kawy). Ostatnio rozchorowałam się tylko po czereśniach, więc już ich więcej nie zjem Edytowane przez 201705250955 Czas edycji: 2014-06-26 o 09:44 |
|
2014-07-03, 20:33 | #58 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cytat:
Nie lubię zup, a już kremy to całkiem masakra. Jem pieczywo, bo inaczej umarłabym z głodu. Przez jakiś czas nie jadłam, ale poprawy nie widziałam. Ja nie gotuję owsianki, ale jem w pracy i tam mam mikrofalówkę. Zalewam płatki wrzątkiem, żeby napuchły, wkrajam owoce, zalewam mlekiem i wstawiam do mikrofali. I gotowe. O, i ostatnio próbuję spać wyżej, ale w nocy się zsuwam. W sumie aż wstyd się przyznać, ale boję się, że popadnę w jakieś zaburzenia odżywiania, bo tak świruję z tym jedzeniem. Aż mi się ryczeć chce, jak myślę o jedzeniu. A tak na dobra sprawę, moje objawy nie są jakieś straszne... Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2014-09-15 o 00:13 |
|
2016-08-14, 12:17 | #59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 895
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Cześć! Widzę, że ten wątek trochę zamarł. Może na zawsze. Kurka, kochani, mam refluks, potwierdzone. Problem - nie jem od prawie 2 tygodni. Płyny tak, ale coś bardziej stałego, nie da rady, gardło ściśnięte. Staram się nie martwić.
Czy ten kompletny brak apetytu to norma? Mechanizm obronny organizmu, aby dać mu odpocząć? Jak ja jutro pójdę do pracy...
__________________
Moje Ilustracje - Zapraszam serdecznie <3 Kobiece Zen - Strefa dla Ciała i Duszy (grupa FB) |
2016-08-14, 14:16 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Refluks mamy,ale się jemu nie damy !
Można się przyłączyć? Zmagam się z tym od kiedy pamiętam. Zdiagnozowali mi to jakies 3 lata temu.
Ból był tak silny, że chodziłam po ścianach. Jadłam tylko kisiel, bo nie dałam rady nic innego. Oczywiście nie każdy dzień jest taki sam. Raz zjem wszystko i czuję dobrze a są dni, gdy mi odbija się po wodzie :P
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:10.