|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2009-06-17, 09:46 | #31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
kolejny tescik na serialach ciekawy
|
2009-06-17, 11:25 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8 905
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
ciekawy ;lp
__________________
Ćwiczę i dbam o siebie Uczę się języków Nadrabiam braki w książkach Realizuje swoje plany i dążę do realizacji marzeń! |
2009-06-17, 11:52 | #33 |
Zadomowienie
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
z testu 80%
|
2009-06-17, 12:27 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 758
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Uff, musiało być ciężko! - mimo to, odpowiedziałaś(eś) na wszystkie pytania! Udzieliłaś(eś) 17 poprawnych odpowiedzi na 20 pytań. To 85.00 % ! Znajomość: 'Bardzo dobra'
Ale nie powiem, niektóre rzeczy strzelałam (jak np. numer autobusu ) W ogóle ja nigdy nie zwracałam uwagi na to, jaki Marek ma numer komórki
__________________
Proszę o klikanie [ross_i]216904[/ross_i] |
2009-06-17, 19:55 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Zgłaszam się
|
2009-06-17, 20:11 | #36 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Cytat:
|
|
2009-06-17, 20:23 | #37 |
Raczkowanie
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Cześć dziewczyny ))
Pierwszy raz jestem na nowym wątku!!! Obejrzałam sobie wczoraj 10 i 11 odcinek brzyduli po sporej przerwie w nadrabianiu zaległości i straszliwie mi się podobały!!!! Takie były te odcinki ciepłe. Ula była noże i brzydsza, ale za to milsza, bardziej sympatyczna, taka mało pewna siebie, ale też radosna, uczciwa, szczera. Marek za to prawdziwy lowelas, grrr erotoman wręcz )) ale o dobrym sercu, szczerze polubił Ulę. Wprawdzie zawsze był interesowny... miał za co ja polubić. Od początku tak bardzo mu pomagała we wszystkich dziedzinach życia... Ale w końcu czymś musiała zwrócić na siebie jego uwagę - a wyglądem nie dało rady, to próbowała inaczej. Szczerze mówiąc bardzo mi smutno bez naszego Ukochanego Serialu... Wręcz doła łapię... Bałam się, ze tak właśnie będzie... |
2009-06-17, 21:17 | #38 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Jak mi dziś nikt nie odpowie...to cały dzień na straty przeznaczę...
---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ---------- Ja się miło witam... ---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- Straty już liczę...
__________________
Szczęście to piórko na dłoni. Zjawia się,gdy samo chce i gdy się za nim nie goni... |
|
2009-06-17, 21:19 | #39 |
Raczkowanie
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
to nie tylko ja mam doła???
i jeszcze ta paskudna pogoda... gdzie do diabła poszło sobie lato??? |
2009-06-17, 22:53 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 758
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Marlen, a o co pytałaś?
__________________
Proszę o klikanie [ross_i]216904[/ross_i] |
2009-06-17, 23:05 | #41 |
Raczkowanie
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Dobranoc Kochane Brzydule z Brzydulolandii
Ja juz padam dzisiaj, a jutro pobudka o 6.20 nawet nie mogłam sobie jednego odcineczka, czy choćby filmiku na youtubie dzisiaj zobaczyc....) |
2009-06-18, 05:58 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 79
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
ooooo! już nowy wątek melduje sie Brzydulomaniaczka
|
2009-06-18, 14:46 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 758
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Rozdział VI
Ula szukała Dobrzańskiego wszędzie. Po tym, jak sekretarka prezesa powiedziała jej, że Marek wybiegł z gabinetu cały roztrzęsiony, bała się, czego mężczyzna mógł się dowiedzieć. Zaczęła się zastanawiać, o co chodziło. Przecież gdyby na rzeczy była tylko rezygnacja ze współpracy z Materialix’em, jej przyjaciel nie reagowałby tak ostro. Ula wiedziała, że musi go znaleźć jak najszybciej. Czuła, że Marek jej teraz potrzebuje. Po długich poszukiwaniach znalazła go siedzącego samotnie na jej ulubionej ławce w parku, który sama tak uwielbiała. Cisza, która tam panowała zawsze pomagała jej w rozwiązywaniu trudnych sytuacji, gdy, z dala od rodziny, była na wymianie studenckiej. Podeszła do mężczyzny i usiadła obok niego. Nie odezwała się ani słowem. Wystarczyło jedno spojrzenie na niego i wiedziała, że stało się coś strasznego. Na twarzy miał wypisane, że cały świat się dla niego zawalił. Ula wiedziała, że w takich chwilach Marek nie lubi, gdy jest się wścibskim. Postanowiła więc pomilczeć razem z nim. Wtem, całkiem niespodziewanie, padł pannie Cieplak w ramiona i zaczął płakać. Ula mocno się zdziwiła na taką reakcję przyjaciela. Znali się już 2 lata, tyle razem przeszli i ani razu nie widziała, żeby Marek uronił choćby jedną łzę. Zawsze miała go za twardziela. Nawet gdy jego ojciec miał zawał i nie wiadomo było czy z tego wyjdzie, tak nie zareagował. Pogłaskała go więc pokrzepiająco po plecach. W takiej pozycji przesiedzieli ponad pół godziny. Żadne z nich nie odezwało się ani słowem. W pewnej chwili ciszę przerwał Marek. -U-u-ula- zająknął się niepewnie- Paulina ma romans z Marszałkiem. Dziewczyna na tę wiadomość wytrzeszczyła oczy. Co jak co, ale czegoś takiego by się po narzeczonej jej przyjaciela nie spodziewała. Owszem, przyszła jej przez moment taka myśl, ale szybko ją odrzuciła, bowiem wydawało jej się, że- mimo tak dziwnych i zawiłych relacji z Markiem i jej raczej niezbyt łatwego i przyjemnego charakteru- kocha go. Na swój sposób, ale Uli wydawało się, że to jednak była miłość. Chyba jednak trochę się pomyliła. Widocznie Paulina nawet ją, tak wyczuloną na charakter relacji międzyludzkich i uczuć innych, zdołała oszukać. -Ale jesteś pewny, że Marszałek mówi prawdę?- zapytała, nie do końca mogąc uwierzyć w to, co usłyszała- Przecież to może być wymysł jego chorej wyobraźni, żeby tylko jakoś usprawiedliwić swoją decyzję. -Nie Ula, mówił szczerze. Pokazał mi zdjęcia i listy, które Paulina mu wysłała z Polski. Pisała w nich, że weźmie ze mną ślub, a potem się rozwiedzie i puści mnie z torbami. Nastała cisza. Ula nie wiedziała co o tym sądzić. Przecież Marek mówił, że na własne oczy widział zdjęcia i listy. Ale to, co właśnie powiedział wydało jej się tak absurdalne, że trudno jej było w to wszystko uwierzyć. Miała wrażenie, jakby znalazła się w środku absurdalnej latynoamerykańskiej telenoweli. Kiedyś już widziała w jakimś filmie podobną fabułę. Przypomniała sobie jednak, że to nie był ani film, ani tym bardziej serial, tylko prawdziwe życie. Życie jej przyjaciela, na którym jej bardzo zależało. Chciała coś powiedzieć, pocieszyć jakoś młodego Dobrzańskiego. Jednak nic nie przyszło jej do głowy. -Ula, jak ona mogła mi to zrobić? -Nie wiem, Marek. Naprawdę nie wiem, co ci powiedzieć. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić, co w tej chwili czujesz. -Chcesz wiedzieć, co czuję?- zapytał. Ula potwierdziła kiwnięciem głowy. -Czuję się, jakby ktoś mi właśnie wsadził nóż prosto w serce i go przekręcił. Właściwie nie ktoś, a najbliższa mi osoba. Czuję się, jakbym właśnie tonął, bo ktoś mi trzyma głowę pod wodą. I szczerze powiedziawszy chciałbym, żeby teraz ktoś mi strzelił w łeb. Albo żeby mnie piorun trzasną. Cokolwiek, byleby skończyć swój marny żywot i nie czuć tego bólu. -Marek- dziewczyna krzyknęła- Nawet tak nie mów. Zastanów się nad tym co przed chwilą powiedziałeś. Ja wiem, że jest ci teraz ciężko, ale pomyśl o swoich rodzicach, przyjaciołach…o mnie. Jakby ci się coś stało to moje serce by pękło. Przepraszam, że to mówię-dodała, widząc minę Marka- ale taka jest prawda. Masz dla kogo żyć. Jakoś sobie poradzimy z tym co się stało. Sam wiesz, ile przetrwaliśmy. Teraz też tak będzie. Nie damy się. Ty się nie dasz. Nie możesz się załamać. Nie możesz dać Paulinie tej satysfakcji. Gdy wypowiedziała imię Pauliny, Marek wziął głęboki wdech. Uli zrobiło się go szkoda. Skoro nawet ono wzbudzało w nim cierpienie, nie była sobie w stanie wyobrazić, co właśnie czuł. Owszem, Bartek ją kiedyś wykorzystał i długo nie mogła się po tym związku otrząsnąć, ale zdawała sobie sprawę, że jego intryga była niczym, w porównaniu z tą Pauliny. Po raz kolejny zaczęła się zastanawiać, jak coś takiego można zrobić człowiekowi. Jak można chcieć czyjejś krzywdy? Ula nie rozumiała, że niektóre osoby po prostu mają to we krwi. Ona zawsze żyła w atmosferze miłości. Rodzice nauczyli ją bezwarunkowo kochać, pomagać innym bez względu na okoliczności i wybaczać największe krzywdy. Jednak tego, co Paulina zrobiła Markowi nie mogła zrozumieć. Była na nią wściekła. Za to że oszukiwała Marka. Za to, że ten tak bardzo teraz cierpiał przez nią. Miała ochotę udusić kobietę gołymi rękoma. -Kurde, Marek, jak ja tą Paulinę dorwę w swoje ręce, to nie ręczę za siebie. Chyba jej wszystkie flaki wypruję. No po prostu nie mogę. Sama siebie nie poznaję, ale jestem tak na nią wściekła, że po prostu wszystko się we mnie gotuje w środku! Na te słowa Marek uśmiechnął się. Oj, Ula i takie negatywne emocje? Niech Paulina, dla swojego dobra, się teraz do niej nie zbliża lepiej. Chociaż gdyby jej coś powiedziała do słuchu, nie obraziłbym się. Fajnie mieć taką przyjaciółkę jak Ulka. Gdyby jej tu teraz nie było, chyba naprawdę bym ze sobą skończył. Nie wiem, jak mogłem mieć kiedyś wątpliwości, co do jej pracy w FD. Nie dość, że okazała się świetnym pracownikiem, to jeszcze niezastąpioną przyjaciółką. A do tego jak skutecznie odpędza czarne myśli, jednym tylko-wypowiedzianym bez zastanowienia- zdaniem .I samą swoją obecnością. -Krówę?- przerwała rozmyślania Dobrzańskiego. Postanowiła wziąć go z zaskoczenia. Za wszelką cenę chciała odwrócić uwagę od czarnych myśli, które- jak sądziła- kłębiły się teraz w głowie towarzysza. A krówki były dla nich najlepszym „odpędzaczem” negatywnych emocji. -Wiesz co? Czytałam kiedyś w Focusie artykuł o słodyczach. I było w nim napisane, że naukowcy przeprowadzający badania dotyczące łakoci doszli do wniosku, że tabliczka czekolady, czy- w naszym przypadku- paczka krówek, ma takie samo działanie, jak miłość. -Chcesz powiedzieć, że równie dobrze mogę Paulinę zastąpić krówkami?- zaśmiał się prezes. -Hmmm- Ulka chwilę się zastanowiła- Tak, w zasadzie dokładnie to chcę powiedzieć. -Więc na co czekasz? Wyciągaj krówy. Tylko wiesz co? Obawiam się, że sporo przez to przytyję. Wiem Marek, wiem. Ale przecież nie sprawię, żeby Paulina do ciebie wróciła. Z resztą nie wiem, czy bym tego chciała. Ta kobieta potrafi tylko krzywdzić ludzi. A ty okazałeś się być jedynie kozłem ofiarnym w jej dziwnych gierkach. Przecież ona nawet Aleksa skrzywdziła. Własnego brata. Tyle czasu go oszukiwała w sprawie z Julią… Nie Marek, zrobię wszystko, żeby ta kobieta już więcej nie zrobiła ci krzywdy. Tak więc powrót do niej na pewno nie wchodzi w grę. Czyli teraz maksimum pracy, bo to najskuteczniej zajmuje myśli. A jakby nie było, mamy czym się teraz przejmować. A co będzie potem, zobaczymy za jakiś czas. Panna Cieplak wypowiedziała na głos swoje myśli dotyczące firmy. Marek zgodził się, że teraz oboje powinni zająć się sprawą dla której tu przyjechali, a Uli od razu ulżyło. Myślała, że będzie go musiała długo prosić, żeby wrócił do zajmowania się problemami Febo&Dobrzański. Jednak jego rozsądna strona była na tyle silna, żeby nie poddać się rozpaczy. Dzielny chłopak. Tak trzymać. Od tej chwili liczyło się tylko jedno pytanie: skąd wziąć dobrego i taniego producenta tkanin?
__________________
Proszę o klikanie [ross_i]216904[/ross_i] |
2009-06-18, 18:21 | #44 |
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 13 139
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
80%
Edziek zakochałam się w Twoich opowiadaniach Już nie mogę się doczekać kolejnych
__________________
Razem 15.06.2011, Narzeczeni 05.09.2014, Małżeństwo 09.05.2015, Mały-Wielki Cud 11.03.2016 + =
|
2009-06-18, 18:32 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8 905
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
nowy news na seriale.com
__________________
Ćwiczę i dbam o siebie Uczę się języków Nadrabiam braki w książkach Realizuje swoje plany i dążę do realizacji marzeń! |
2009-06-18, 19:21 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 758
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Dzięki dzięki Nawet nie wiesz, jaki mi łechtasz moje ego
__________________
Proszę o klikanie [ross_i]216904[/ross_i] |
2009-06-19, 10:33 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8 905
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
nowy news o pshemku;dd
__________________
Ćwiczę i dbam o siebie Uczę się języków Nadrabiam braki w książkach Realizuje swoje plany i dążę do realizacji marzeń! |
2009-06-19, 11:24 | #48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
A mi się śniło, że na necie znalazłam nowy odcinek Brzyduli
Nie mogłam uwierzyć skąd on tam się wział, skoro emisja dalszych przewidziana jest na wrzesień. Niestety był to tylko sen... I nie pamietam dokładnie co w nim było |
2009-06-19, 11:47 | #49 |
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 13 139
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
oj ten nasz pshemko
__________________
Razem 15.06.2011, Narzeczeni 05.09.2014, Małżeństwo 09.05.2015, Mały-Wielki Cud 11.03.2016 + =
|
2009-06-19, 14:01 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 758
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Ja tam już to kiedyś na seriale.com.pl czytałam, więc dla mnie to nie news
Ja bym chciała, żeby już było coś wiadomo, co będzie w dalszych odcinkach
__________________
Proszę o klikanie [ross_i]216904[/ross_i] |
2009-06-20, 11:16 | #51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Edziek, no to masz newsa, co zdarzy się w 159 odcinku.
http://seriale.com.pl/2009/06/20/czy...racym-uczynku/
__________________
gdy mi jest dobrze moja dusza mruczy. M.Peszek |
2009-06-20, 12:15 | #52 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 758
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Proszę o klikanie [ross_i]216904[/ross_i] |
|||
2009-06-20, 16:06 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
na seriale.com.pl szczegółowy news nt. tego, co się wydarzy w 159
I carmen pisze, że od 159 będzie po kilka pocałunków w odcinku |
2009-06-20, 16:22 | #54 |
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 13 139
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
o kurczę już się nie mogę 159 odc doczekać
__________________
Razem 15.06.2011, Narzeczeni 05.09.2014, Małżeństwo 09.05.2015, Mały-Wielki Cud 11.03.2016 + =
|
2009-06-20, 17:00 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 758
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Mircia, czemu nas nie czytasz i powtarzasz to, co już było napisane?
__________________
Proszę o klikanie [ross_i]216904[/ross_i] |
2009-06-20, 17:01 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Ty faktycznie przeoczyłam ;P
No to macie jeszcze raz |
2009-06-20, 17:16 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 758
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Musisz poćwiczyć spostrzegawczość
Ale ten artykuł był niepotrzebny. Bo tylko rozbudził moją ciekawość.
__________________
Proszę o klikanie [ross_i]216904[/ross_i] |
2009-06-20, 17:19 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
No, moją też Jestem bardzo ciekawa, co się nad Wisłą wydarzy
|
2009-06-20, 17:21 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 758
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
Może rzeczywiście, jak któraś już pisała, Ulka zdecyduje, że jednak podrobi ten raport, bo tak naszego Mareczka kocha i mu to powie...
Ale mnie ciekawi, czy on z taką chęcią pojedzie do niej, bo coś teges, czy bo się dalej o te weksle boi...
__________________
Proszę o klikanie [ross_i]216904[/ross_i] |
2009-06-20, 17:24 | #60 |
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 13 139
|
Dot.: Brzydulomaniaczki i Bobkoholiczki na wakacjach w Brzydulolandii, cz. III
mnie się wydaje, że jeszcze się boi o weksle, a może dopiero nad Wisłą coś sie wydarzy, że zmądrzeje ?
__________________
Razem 15.06.2011, Narzeczeni 05.09.2014, Małżeństwo 09.05.2015, Mały-Wielki Cud 11.03.2016 + =
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:28.