2016-07-30, 01:35 | #31 | |
Blood and fire
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: down the road
Wiadomości: 378
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Co do chilli con queso - no chilli z serem, co w tym dziwnego? Tylko potrzeba świeżej zielonej papryki i odpowiedniego sera, przeznaczonego do topienia, bo ta potrawa tak wygląda, że świeżą zieloną paprykę gotuje się w roztopionym serze. Pyszne, jadłem to w Meksyku przyrządzone w zwykłym domu. W Polsce nigdzie nie udało mi się znaleźć, a to jedna z potraw, które chętnie bym zjadł ponownie. Co do klientów premium - jeśli ktoś myśli o biznesie, to powinien się nastawiać na ludzi, na których może zarobić. Prosta prawda, o której zapomina większość ludzi bez doświadczenia. Nie sztuką jest otworzyć biznes, sztuką jest utrzymać się na rynku, a do tego trzeba odrobinę wyobraźni i starannej kalkulacji. Na ludziach, którzy nie mają pieniędzy, nie zarobi się. Dlatego tanie bary czy kebaby to miejsca, gdzie zwykle pracuje właściciel i jego rodzina, co tego upadają masowo. Dobre lokale są na rynku długo. Dodajmy jeszcze, że nie rozumiem, dlaczego klient "premium" - nazywam tak umownie ludzi, którzy są w stanie wydać na jedzenie więcej niż kilkanaście złotych - ma nie przychodzić do dobrego lokalu codziennie? Realia rynku są takie, że to właśnie ludzie, którzy mają środki do wydania, stołują się na mieście. Ci biedniejsi jedzą zwykle w domu.
__________________
Natura twoja jest zła Z tym się pogódź Woła przez ciebie głosem który cię przeraża Słowami których zdawało ci się - nie miałeś w sobie Wytryska z ciebie inna niźli o niej mniemasz jak wrzące źródło o zapachu siarki pod którym omdlewają zielone łąki pozoru |
|
2016-07-30, 09:55 | #32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Akurat z serami przeznaczonymi do topienia nie ma problemu podobnie jak z ostrymi paprykami. Rzecz w tym, że sprowadzenie oryginalnych produktów już znacznie podnosi koszty. Dlatego w sałatkach greckich mamy ser a'la feta, a na pizzy w najlepszym razie mozzarellę niemiecką firmy Zott (oryginalna jest z południa Włoch z mleka bawolego). Wracając do dania . Łatwo topiący się ser jest też potrzebny w fondue i jakoś też tego dania nie ma w restauracjach. Porządne oryginalne składniki sporo kosztują(dużo osób doceni oryginalny ser? czy raczej zwróci uwagę na topliwość , ciagliwość?), z ostrością nie ma problemu poza takim, że chyba knajpa nie zaryzykuje robienia wszystkich piekielnie ostrych dań, bo raczej wizyty w towarzystwie rzadko wchodziłyby w grę. Ile osób z Twojego towarzystwa/Twojej rodziny lubi piekielne rzeczy? Moje domowe ulubione zielone tajskie curry jestem w stanie zjeść tylko ja. Na wyjazdach kiedy spróbuję dania i stwierdzę, że średnio ostre, znajomi zieją ogniem po spróbowaniu. Ostatnio na wyjezdzie też miałam taką sytuację: dla mnie nie było wcale ostre, koleżanka prawie się popłakała. Chilli con queso jedzone w Meksyku jak dla mnie nie było wcale ostre. ---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ---------- [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;63589696]U mnie też jest takie miejsce, tam gdzie otworzył się niedawno bar chiński, o którym pisałam wyżej. Dzisiaj zauważyłam, że już padł. Wcześniej było jedzenie na wagę, padło. Jeszcze wcześniej była pizzeria, też padła. Nie wiem, czemu wszyscy robią tam na siłę gastro. Po drugiej stronie ulicy jest pizzeria, pub, trochę dalej kebab i to wystarcza na tamte okolice. Miejsce z fajnym potencjałem na salon kosmetyczny, fryzjerski, jakiś sklep z artykułami typu uszczelki. A wszyscy się uparli na gastro.[/QUOTE] U mnie na osiedlu powstają często takie lokale/sklepy, że nie mogę się nadziwić kompletnemu brakowi rozeznania. Jest od dawna świetnie prosperujący sklep z bielizną, ze 2 lata temu otworzył się nowy i szybko padł, teraz znów jest kolejny. Podobnie ze sklepami eko jest już trzeci oczywiście z asortymentem trwałym typu herbatki, zioła suszone w torebkach, egzotyczne owoce suszone. Jak mnie wkurza to nazywanie eko produktów przewożonych z drugiego końca świata lub Polski. Edytowane przez 201803120844 Czas edycji: 2016-07-30 o 09:28 |
|
2016-07-30, 11:37 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Nie wiem w jakim celu licytujecie się kto ile oryginalnych potraw zasmakował. :-D Czy wielbienie ostrości mianuje człowieka smakoszem?
Jestem z Łodzi i co mogę powiedzieć - nie chodzę do barów, tym bardziej orientalnych, bo sa kiepskie. Nie interesują mnie półśrodki, ponieważ sama bardzo dużo gotuję i jesli mam isc w miasto na żarelko, to chcę czegoś oryginalnego z najlepszych składników. Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka |
2016-07-30, 12:14 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
|
|
2016-07-31, 15:30 | #35 | |
Kuźnia inspiracji
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Osobiście bardziej stawiałabym na okolice uniwerku, na Lumumbowie jest chińczyk sztuk jedna i nie wiem, jak sie utrzymuje, bo prawie nigdy ludzi tam nie widuję i raczej wszyscy odradzają jedzenie stamtąd. |
|
2016-07-31, 15:35 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
__________________
|
|
2016-07-31, 15:40 | #37 |
Kuźnia inspiracji
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Teraz nie ma akwarium w ogóle (może dlatego jest lepiej) albo mówimy o innym barze
|
2016-07-31, 15:44 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Może być ten inny właściciel, chodzi mi oczywiście o bar w kamienicy gdzie jest (był?) m.in. Indeks
__________________
|
2016-07-31, 15:53 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: srodziemnomorskie
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Mnie zastanawia jedna, alcz istotna sprawa: jakie ten wspanialy kucharz ma pochodzenie?
Pytasz, jakie orientalne jedzenie smakuje potencjalnym klientom, czyli co - ow kucharz jesli bedzie zamowienie na wietnamskie ugotuje po wietnamsku, jesli malezyjskie to malezje wykombinuje? |
2016-07-31, 15:55 | #40 |
Kuźnia inspiracji
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
To o innym rozmawiamy, tam teraz nie ma chinczyka
|
2016-07-31, 16:00 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
W googlach pokazuje ha long w tym miejscu ale może już nieaktualne. Jeśli nie o to miejsce to o którego chińczyka na radwańskiej Ci chodziło?
__________________
|
2016-07-31, 16:02 | #42 |
Kuźnia inspiracji
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
O Ha Long, ale jest kilka kamienic dalej, w stronę Al. Politechniki
|
2016-07-31, 16:17 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Nie wiem jakie kamienice dalej, ale tam jest jeden budynek, z jednym adresem (od gęsiego puchu przez chińczyka, indeks do hotelu), więc raczej mówimy o tym samym lokalu
__________________
|
2016-07-31, 17:26 | #44 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
|
|
2016-07-31, 18:17 | #45 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-07-31, 18:28 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Tak jak sądziłam robimy galimatias założycielce wątku. |
|
2016-07-31, 18:32 | #47 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Nie wiem co masz na myśli przez surowe warzywa do obiadu - surowki z kapusty? Dla mnie to nie jest upodobanie Polakow, ktore sie tak namietnie wciska, tylko tani zapychacz. Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-07-31, 19:04 | #48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
|
|
2016-07-31, 19:09 | #49 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Druga sprawa - jeśli płace sporo kasy za obiad poza domem, pomijam bary, to nie akceptuję takich zapychaczy. Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-07-31, 19:40 | #50 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Polacy lubią surówki do obiadu zatem pewnie nawet w azjatyckich knajpkach to dostają. Tanim zapychaczem są u nas ziemniaki, które w Azji tanie nie są. W sumie nie wiem czego oczekujesz. Najlepsze azjatyckie dania są na bazie ryżu, makaronu (ich tani zapychacz) z dużą ilością tanich warzyw i śladową ilością mięsa Edytowane przez 201803120844 Czas edycji: 2016-07-31 o 19:48 |
|
2016-07-31, 19:47 | #51 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Dlatego kończąc tę rozmowę- autorko: jesli knajpa, to jak najbardziej autentyczna i czyta :-D olechow/Janów dobry kierunek. Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-07-31, 19:59 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
W Azji te warzywa też są w proporcji7/8 do mięsa. Ale Polak chce mieć osobno zapychacz (w knajpie azjatyckiej to ryż) mięcho i surówkę. W Azji to dostałabyś wymieszane i mięsa 1/8 z całości. |
|
2016-07-31, 20:03 | #53 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Jak Gessler nie za bardzo lubię, to moim zdaniem ma rację - idziesz do hinduskiej knajpy i dostajesz hinduskie, nie spolszczone, ludzie podróżują i szukaja smakow z podrozy. Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-07-31, 21:49 | #54 |
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
autorka zaznaczyla w pierwszym poscie, ze chodzi o bar orientalny wiec mi jednoznacznie kojarzy sie z zwyklym, popularnym "chinczykiem" a nie ea restauracja, dlatego tez co do menu:
wykwintne wyrozniajace sie danie wiekszosci ludzi moze kojarzyc sie automatycznie z wysoka cena. w kazdym z barow chinskich w ktorych sie stolowalam menu bylo duze - ten w ktorym jadalam najczesciej ma 124 pozycje - zupy, kurczak, kaczka, cielecina, wolowina, ryby, krewetki, kalmary etc. etc. etc. a jak pogadac z obsluga to i tak najczesciej ludzie biora sajgonki/kurczaka w ciescie/po chinsku/w 5 smakach z porcja ryzu i salatki ze sloika. bo duza porcja i 12-15zl na wynos. i wlasnie moim zdaniem jesli lokal ma byc blisko uczelni, akademikow, punktu przesiadkowego czy skupisk korpo lepiej skupic sie na szybkich i prostych daniach.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language |
2016-08-01, 08:29 | #55 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Owszem są knajpy, w których stołuje się dana społeczność mieszkająca w danym mieście, ale rzadko kogo stać na założenie takiej, w której będzie stałymi klientami grupka znajomych i uczenie pozostałych mieszkańców charytatywnie jak powinna wyglądać dana kuchnia. ---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ---------- Cytat:
|
||
2016-08-01, 09:29 | #56 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Rzeczywiście trochę się już w tym wszystkim pogubiłam Byłam niedawno w Wietnamie i zgadzam się, że najlepsze jedzenie jest na ulicach. Wszystko jest świeże, często ciężko o miejsce, warunki spożywania posiłku nie są najlepsze. W życiu w Polsce by to nie przeszło. Tak samo nie jestem pewna, czy kuchnia typowo wietnamska zasmakowałaby Polakom, którzy lubią ciężkie sosy itp. W Wietnamie wszystko jest gotowane lub duszone i przez to "lekkie". Surówek się nie jada. Co w takim razie proponowalibyście jako dodatek do dań? Fajnie byłoby otworzyć coś nowego, czego ludzie jeszcze nie znają, a nie typowego "chińczyka". Prawda jest taka, że Polacy najczęściej zamawiają dania, które przypominają kuchnię polską, czyli kurczak na chrupko lub w cieście... czasami sajgonki. Surówka w tych barach nie jest ze słoika na 100%. I jak tu zaskoczyć klienta czymś nowym ze składnikami drogimi, ściąganymi z Azji, skoro i tak to nie przejdzie? Może większe powodzenie miałoby to w drogiej, ekskluzywnej restauracji, ale to przejdzie tylko w dużych miastach, gdzie zarobki są wyższe od najniższej krajowej. ---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;63589696]U mnie też jest takie miejsce, tam gdzie otworzył się niedawno bar chiński, o którym pisałam wyżej. Dzisiaj zauważyłam, że już padł. Wcześniej było jedzenie na wagę, padło. Jeszcze wcześniej była pizzeria, też padła. Nie wiem, czemu wszyscy robią tam na siłę gastro. Po drugiej stronie ulicy jest pizzeria, pub, trochę dalej kebab i to wystarcza na tamte okolice. Miejsce z fajnym potencjałem na salon kosmetyczny, fryzjerski, jakiś sklep z artykułami typu uszczelki. A wszyscy się uparli na gastro.[/QUOTE] Na pewno jest to związane z tym, że otwierając lokal po gastronomii, jest on już przystosowany pod Sanepid i wiele formalności czy pieniędzy można zaoszczędzić. Zresztą w danym miejscu mogła nie wypalić np. pierogarnia ale kebab tak, więc czemu nie spróbować. Ale jeśli trzy razy nie wyszło, to raczej bym się zastanowiła... |
|
2016-08-01, 09:32 | #57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
|
|
2016-08-01, 09:40 | #58 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;63660371]To jest jak z pizzą... ja byłam we Włoszech i wiem jak smakuje "prawdziwa" włoska pizza. Znam jedną pizzerię w moim mieście, gdzie po pierwszym kęsie czułam, że ktoś ma pojęcie. Ba! Nie tyle po kęsie jak na pierwszy rzut oka po pozycjach w karcie. I wiem, że Tż by wolał spolszczoną wersję z 10 dodatkami i na grubszej bule byleby się najeść a ja jakbym miała wybierać to bym wolała właśnie z tej knajpy bo mi się tam przypominają smaki z Włoch. Ludzie są różni. Pizzeria sobie świetnie radzi. Odkryłam ją hmm jakieś 4 lata temu ale nie wiem od kiedy istnieje.[/QUOTE]
I właśnie dlatego w 100% się z Tobą zgadzam. Tyle, że Polak prędzej odwiedzi Włochy i zasmakuje prawdziwej pizzy, niż pojedzie do Azji... dlatego prawdziwej, orientalnej kuchni nie doceni... ---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ---------- Cytat:
Chętnie otworzyłabym restaurację skierowaną na klienta luksusowego, ale patrząc na polskie realia może to wypalić jedynie w dużych miastach, gdzie zarobki są większe niż najniższa krajowa. A ja chciałabym dotrzeć do ludzi, którzy będą chcieli zjeść dobrej jakości obiad w przystępnej cenie i nie będzie to żadna "buda z żarciem". A co do ostrości potraw. Mój mąż - kucharz dostał zamówienie na danie, które "wypali" klienta od środka. Po zjedzeniu facet powiedział, że nigdy nie jadł tak pysznego dania i był bardzo zadowolony. Wszędzie można powiedzieć, że chce się coś bardziej doprawionego i kucharz to przygotuje bardzo ostre potrawy trzeba lubić i raczej niewiele jest takich osób, więc menu nie może składać się tylko z takich potraw. Edytowane przez serena91 Czas edycji: 2016-08-01 o 09:41 |
|
2016-08-01, 09:42 | #59 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
|
|
2016-08-01, 10:21 | #60 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Bar Orientalny - czy jest w Waszej miejscowości?
Cytat:
Wielu dziwi się nadal jak można dodać mleczko kokosowe do mięsa czy cynamon albo gozdziki. Kapustę pekińską Polak je na surowo. Te surówki jak pisałam to na 100% potrzeba rynku. Polak jest przyzwyczajony do 3 elementowego II dania i choćby ta surówka była z pudełka z milionem sztucznych dodatków to ma być. Z kolejnej podróży nawiozłam sobie znów przypraw i będę gotować. Nie mam pretensji do właścicieli orientalnych barów, że tam króluje sos sojowy i bardzo zuniformizowane przyprawy. Naprawdę trudno radzić, bo to Twoje pieniądze i Twój czas. Na pewno uderzyłabym w niedrogi lokalik z łatwym dojazdem i w okolicy, w której są studenci albo osoby wychodzące z pracy na obiad. I z aromatami oswajałabym. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:17.