Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-08-07, 13:44   #31
Cassie32
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 53
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89642034]Czyli jego pensja jest jego, a mieszkanko ma być wspólne?
Dobrze zrozumiałam?[/QUOTE]

Pensja jest jego, jemu bardzo zależy żeby udał mi się ten biznes, który teraz zaczęłam i bardzo mnie motywuje.
Bo wstyd się przyznać (i on o tym wie), że ja zawsze wszystko miałam podane na tacy i nie musiałam nigdy martwić się o pieniądze stąd czasami nie mam motywacji żeby 'działać', bo wiem, że jak coś pójdzie nie tak to i tak rodzice mi pomogą (proszę bez zbędnych przykrych komentarzy - tak zostałam wychowana i mam o to żal do swoich rodziców)
On z kolei zaczynał od zera, nikt mu nic nie dał, a na rozkręcenie biznesu wziął 10 tys pożyczki.
Powiedział mi, że mógłby dawać mi pieniądze nawet codziennie, ale mnie zna i wie, że wtedy się rozleniwię i nie będę przykładała do nowego biznesu, bo jestem nauczona, że zawsze pieniądze będą i nie będzie mi się chciało pracować.
Cassie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 13:47   #32
TheSunTheMoonTheStars
Zadomowienie
 
Avatar TheSunTheMoonTheStars
 
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 470
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

.

Edytowane przez TheSunTheMoonTheStars
Czas edycji: 2023-12-10 o 18:01
TheSunTheMoonTheStars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 13:48   #33
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 347
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Skoro oboje prowadzicie własne działalności i jest duża dysproporcja w zarobkach (on ma firmę o ugruntowanej pozycji od 15 lat, Ty dopiero zaczynasz), to rozsądna wydaje się intercyza. Czyli przy jego zarobkach on nie ma żadnej nieruchomości? A co z oszczędnościami? Bo zarabiając kilkanaście tysięcy miesięcznie chyba był w stanie coś odłożyć, chcecie to przeznaczyć na budowę domu? Jeśli i tak planujecie budowę, to faktycznie meldunek wydaje się sensowną opcją, a za te kilka lat będziecie już mieć coś wspólnego.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 13:52   #34
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 102
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

W życiu bym na niego nie przepisała tych mieszkań. Skoro on tak dobrze zarabia (choć te 20-25 tysięcy to wg mnie żadne kokosy żeby sobie luksusowe auta kupować, a nie mieć nawet kawalerki), niech weźmie kredyt na siebie. Spiszcie rozdzielność, niech kupi swoje i też wynajmuje. I może niech on się zarządzaniem finansami zainteresuje, może jakiś kurs przerobi, bo na razie kiepsko mu to wychodzi.
Jesteście świeżo po ślubie, a on już umniejsza Twoją firmę, majątek i własne decyzje. Za dwa lata możecie być po rozwodzie, jeśli dalej Cię tak będzie traktował i robił pranie mózgu, a Ty się nie dasz. Pijaweczka z krzywym ryjkiem dosłownie, wszystko pod płaszczykiem troski i źle pojętej wspólnoty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 14:19   #35
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Art. 281. Prawo do korzystania z mieszkania małżonka

Dz.U.2020.0.1359 t.j. - Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy
Jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego.

Nic nie trzeba przepisywać, męża tak łatwo wbrew jego woli nie wygonisz
Nie napiszę, co myślę o facecie, który ma dobrze prosperującą firmę, auto o wartości dwóch mieszkań, nie ma nieruchomości i chce, żeby mu żona rozkręcająca biznes przepisała w gratisie pół mieszkania z majątku odrębnego.
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 14:23   #36
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Dla mnie to jakaś lekka abstrakcja. Opis męża-krezusa, który poza jakaś abstrakcyjnie droga bryka nie ma nic poza pensja (niemała, ale tez już bez przesady - jak na 15 lat funkcjonowania firmy to nie są kokosy) i opis autorki-biedaczki z 3 mieszkaniami na własność

A te wstawki o kłótniach i wyrzucaniu z domu brzmią mega toksycznie. Jak można brać ślub z osoba, która się podejrzewa o takie zachowanie?
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 14:26   #37
PumpkinEyes
Zakorzenienie
 
Avatar PumpkinEyes
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Pensja jest jego, jemu bardzo zależy żeby udał mi się ten biznes, który teraz zaczęłam i bardzo mnie motywuje.
Bo wstyd się przyznać (i on o tym wie), że ja zawsze wszystko miałam podane na tacy i nie musiałam nigdy martwić się o pieniądze stąd czasami nie mam motywacji żeby 'działać', bo wiem, że jak coś pójdzie nie tak to i tak rodzice mi pomogą (proszę bez zbędnych przykrych komentarzy - tak zostałam wychowana i mam o to żal do swoich rodziców)
On z kolei zaczynał od zera, nikt mu nic nie dał, a na rozkręcenie biznesu wziął 10 tys pożyczki.
Powiedział mi, że mógłby dawać mi pieniądze nawet codziennie, ale mnie zna i wie, że wtedy się rozleniwię i nie będę przykładała do nowego biznesu, bo jestem nauczona, że zawsze pieniądze będą i nie będzie mi się chciało pracować.
Trochę to dziwnie brzmi, że facet cię wychowuje. Według mnie powinnaś być wdzięczna rodzicom, że ci niczego nie brakuje i nie musisz się niczym martwić, bo to ogromny luksus. To żadna chluba urabiać się po łokcie i większość ludzi jednak to robi dlatego, że musi, aby utrzymać jakiś standard życia, a nie dlatego, że są super pracowici czy ambitni.

Ja jakbym mogła żyć tak jak lubię z dochodu pasywnego to bym leżała i pachniała, ale niestety multi-milionerami nie jesteśmy

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Dla mnie to jakaś lekka abstrakcja. Opis męża-krezusa, który poza jakaś abstrakcyjnie droga bryka nie ma nic poza pensja (niemała, ale tez już bez przesady - jak na 15 lat funkcjonowania firmy to nie są kokosy) i opis autorki-biedaczki z 3 mieszkaniami na własność

A te wstawki o kłótniach i wyrzucaniu z domu brzmią mega toksycznie. Jak można brać ślub z osoba, która się podejrzewa o takie zachowanie?
D-o-k-ł-a-d-n-i-e.
PumpkinEyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-08-07, 14:29   #38
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Pensja jest jego, jemu bardzo zależy żeby udał mi się ten biznes, który teraz zaczęłam i bardzo mnie motywuje.
Bo wstyd się przyznać (i on o tym wie), że ja zawsze wszystko miałam podane na tacy i nie musiałam nigdy martwić się o pieniądze stąd czasami nie mam motywacji żeby 'działać', bo wiem, że jak coś pójdzie nie tak to i tak rodzice mi pomogą (proszę bez zbędnych przykrych komentarzy - tak zostałam wychowana i mam o to żal do swoich rodziców)
On z kolei zaczynał od zera, nikt mu nic nie dał, a na rozkręcenie biznesu wziął 10 tys pożyczki.
Powiedział mi, że mógłby dawać mi pieniądze nawet codziennie, ale mnie zna i wie, że wtedy się rozleniwię i nie będę przykładała do nowego biznesu, bo jestem nauczona, że zawsze pieniądze będą i nie będzie mi się chciało pracować.
Fajnie ze masz kochających, wspierających rodzicow. Mnie matka zawsze krytykowała. Zazdroszczę.
Skoro on taki majetny to gdzie są jego pieniądze które zarobił w czasie prowadzenia firmy? Jeżeli jest wascicielem nieruchomości, konta w banku, konta w biurze maklerskim to może niech Ciebie też dopisze? Skoro jest taki pracowity i nic mu nikt nigdy nie dał to gdzie jest kasa?
Czyli on Ci pieniędzy nie da a Ty masz mu dać pół mieszkania komedia.

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Mieszkamy w domu jego rodziców póki co (mamy osobne wejścia), przeprowadzamy się lada dzień do nowego mieszkania, które jest nasze (ja tak mu mówię) - jedynie w kwestii formalnej mieszkanie jest moje.
On mówi mi czasem mam wrażenie, że w złości i często to podkreśla, że mieszkania są moich rodziców a nie moje - (choć jestem wpisana jako własciciel na każdym akcie notarialnym)
Argumentuje to tym, że mój tata nie pozwoliłby mi sprzedać żadnego z tych mieszkań - co też jest bzdurą, bo gdybym chciała mogłabym sprzedać mieszkanie, ale nie opłaca mi się to w danym momencie skoro mam z tego miesięczne dochody.
Ale manipulant.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 14:32   #39
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Dla mnie to jakaś lekka abstrakcja. Opis męża-krezusa, który poza jakaś abstrakcyjnie droga bryka nie ma nic poza pensja (niemała, ale tez już bez przesady - jak na 15 lat funkcjonowania firmy to nie są kokosy) i opis autorki-biedaczki z 3 mieszkaniami na własność

A te wstawki o kłótniach i wyrzucaniu z domu brzmią mega toksycznie. Jak można brać ślub z osoba, która się podejrzewa o takie zachowanie?

Chce zauważyć, że jak ktoś prowadzi kiosk to też "ma firmę". Więc wzmianka o 15 latach i kokosach nie ma sensu.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Powiedział mi, że mógłby dawać mi pieniądze nawet codziennie, ale mnie zna i wie, że wtedy się rozleniwię i nie będę przykładała do nowego biznesu, bo jestem nauczona, że zawsze pieniądze będą i nie będzie mi się chciało pracować.

O matko, jaki troskliwy...



26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 14:37   #40
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89642110]Chce zauważyć, że jak ktoś prowadzi kiosk to też "ma firmę". Więc wzmianka o 15 latach i kokosach nie ma sensu.[/QUOTE]

Przecież nie pisze o każdej firmie tylko o tej, o której mowa w temacie.

Edytowane przez Nuova
Czas edycji: 2023-08-07 o 14:38
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 14:48   #41
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Facet już mowi o sprzedawaniu Twoich mieszkań, ale numer.

Nie kusiło Cię żeby wynająć detektywa i sprawdzić gostka?
Coś mi tu brzydko pachnie.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-08-07, 14:54   #42
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez ssnn Pokaż wiadomość
Art. 281. Prawo do korzystania z mieszkania małżonka

Dz.U.2020.0.1359 t.j. - Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy
Jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego.

Nic nie trzeba przepisywać, męża tak łatwo wbrew jego woli nie wygonisz
Nie napiszę, co myślę o facecie, który ma dobrze prosperującą firmę, auto o wartości dwóch mieszkań, nie ma nieruchomości i chce, żeby mu żona rozkręcająca biznes przepisała w gratisie pół mieszkania z majątku odrębnego.
O to to.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Dla mnie to jakaś lekka abstrakcja. Opis męża-krezusa, który poza jakaś abstrakcyjnie droga bryka nie ma nic poza pensja (niemała, ale tez już bez przesady - jak na 15 lat funkcjonowania firmy to nie są kokosy) i opis autorki-biedaczki z 3 mieszkaniami na własność

A te wstawki o kłótniach i wyrzucaniu z domu brzmią mega toksycznie. Jak można brać ślub z osoba, która się podejrzewa o takie zachowanie?
Tu są jeszcze pewnie niezłe trupki w szafie, albo oni się guzik znają. Jedno z dwojga. Jak związek jest dobry, stabilny, ludzie się dobrze poznali przed ślubem to się tak z sufitu nie podejrzewa współmałżonka o to, że nas zaraz wyrzuci na zbity pysk z mieszkania.

O co niektórym chodzi z tym meldunkiem? Meldunek nie oznacza żadnych praw do nieruchomości jako takiej. Jako mąż, nie w separacji, on i tak ma prawo zamieszkiwać przy żonie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2023-08-07 o 14:56
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 15:28   #43
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Jemu chodzi o to, ze ja póki co własnych pieniędzy ze swojego biznesu nie mam - dopiero zaczynam.
On to argumentuje, że on ma firmę prosperującą od 15 lat i przynoszącą duże zyski, drogi samochód a z mojej strony praktycznie nic. Tyle, że ja staram się ten biznes rozchulać no i mam jeszcze oprócz tego dwa mieszkania, które wynajmuję i z których kasa co miesiąc jest do wspólnego majątku.
Myślę, że jemu chodzi o to, abym w razie poważniejszej kłotni / awanturki go z tego mieszkania nie wyrzuciła, bo o ile on jest stoikiem, to ja mam dość wybuchowy charakter...
Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Pensja jest jego, jemu bardzo zależy żeby udał mi się ten biznes, który teraz zaczęłam i bardzo mnie motywuje.
Bo wstyd się przyznać (i on o tym wie), że ja zawsze wszystko miałam podane na tacy i nie musiałam nigdy martwić się o pieniądze stąd czasami nie mam motywacji żeby 'działać', bo wiem, że jak coś pójdzie nie tak to i tak rodzice mi pomogą (proszę bez zbędnych przykrych komentarzy - tak zostałam wychowana i mam o to żal do swoich rodziców)
On z kolei zaczynał od zera, nikt mu nic nie dał, a na rozkręcenie biznesu wziął 10 tys pożyczki.
Powiedział mi, że mógłby dawać mi pieniądze nawet codziennie, ale mnie zna i wie, że wtedy się rozleniwię i nie będę przykładała do nowego biznesu, bo jestem nauczona, że zawsze pieniądze będą i nie będzie mi się chciało pracować.
Maz nie jest od tego zeby cie uczyc albo wychowywac. Po co sobie na to pozwalasz? Maz moze doradzic jak doroslej osobie, partnerce.

Poza tym warto odpowiedziec na pytania.
Firme prowadzi od X lat i dobrze prosperuje ale mieszka z rodzicami? Nie ma mieszkania>? Tylko auto ktore moze zostac zniszczone w dwie minuty i tyle z jego majatu?
Jesli tak, to czy ma jakies duze oszczednosci? Jesli tak to dlaczego NIE KUPIL MIESZKANIA SAM?
nie proponuje ze da ci polowe/ czesc itd ale chce zebys na niego przepisala?

Zdecydowanie to sie nie spaja- taki z niego boznesmen a doradza ci zebys zrobic finansowe samobojstwo.


POza tym, ty masz pieniadze, co z tego z nie z biznesu. Sama mowisz ze masz kase z wynajmu dwoch mieszkan,

A teraz badz prosze szczera , nawet sama ze soba, na forum mozna pisac cokolwiek.
Kto klamie w tej sytuacji?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 15:31   #44
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 201
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Pensja jest jego, jemu bardzo zależy żeby udał mi się ten biznes, który teraz zaczęłam i bardzo mnie motywuje.
Bo wstyd się przyznać (i on o tym wie), że ja zawsze wszystko miałam podane na tacy i nie musiałam nigdy martwić się o pieniądze stąd czasami nie mam motywacji żeby 'działać', bo wiem, że jak coś pójdzie nie tak to i tak rodzice mi pomogą (proszę bez zbędnych przykrych komentarzy - tak zostałam wychowana i mam o to żal do swoich rodziców)
On z kolei zaczynał od zera, nikt mu nic nie dał, a na rozkręcenie biznesu wziął 10 tys pożyczki.
Powiedział mi, że mógłby dawać mi pieniądze nawet codziennie, ale mnie zna i wie, że wtedy się rozleniwię i nie będę przykładała do nowego biznesu, bo jestem nauczona, że zawsze pieniądze będą i nie będzie mi się chciało pracować.
Facet tobą manipuluje i robi ci wodę z mózgu. To, co dostałaś od rodziców, to sprawa pomiędzy tobą, a twoimi rodzicami. Co to za teksty, że "się rozleniwisz", "mógłby codziennie dawać ci pieniądze"? To nie jest twój ojciec, tylko mąż. A mówi tak, jakby chciał cię wychowywać. Nie pozwalaj na to. I oczywiście nie dopisuj go do żadnego ze swoich mieszkań od rodziców. Widać, że chce cię zmiękczyć i urobić takimi tekstami.
Jak się kiedyś rozstaniecie, to po prostu się wyprowadzi. Zabranie jakiegoś sprzętu, który by kupił, nie będzie problemem. Wynajem mieszkania przy jego zarobkach, też nim nie będzie. Więc o co mu chodzi? Chyba tylko o wyłudzenie majątku.
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 15:44   #45
Cassie32
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 53
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Maz nie jest od tego zeby cie uczyc albo wychowywac. Po co sobie na to pozwalasz? Maz moze doradzic jak doroslej osobie, partnerce.

Poza tym warto odpowiedziec na pytania.
Firme prowadzi od X lat i dobrze prosperuje ale mieszka z rodzicami? Nie ma mieszkania>? Tylko auto ktore moze zostac zniszczone w dwie minuty i tyle z jego majatu?
Jesli tak, to czy ma jakies duze oszczednosci? Jesli tak to dlaczego NIE KUPIL MIESZKANIA SAM?
nie proponuje ze da ci polowe/ czesc itd ale chce zebys na niego przepisala?

Zdecydowanie to sie nie spaja- taki z niego boznesmen a doradza ci zebys zrobic finansowe samobojstwo.


POza tym, ty masz pieniadze, co z tego z nie z biznesu. Sama mowisz ze masz kase z wynajmu dwoch mieszkan,

A teraz badz prosze szczera , nawet sama ze soba, na forum mozna pisac cokolwiek.
Kto klamie w tej sytuacji?
Ma auto na które sobie zapracował i które było jego marzeniem.
Nie ma swojego mieszkania, to fakt.
W całej sprawie chodzi o to, że te mieszkania, które mam DOSTAŁAM od rodziców, a nie wzięłam kredytu, nie zapracowałam na nie własnymi rękami. Nawet nie kupowałam mebli, bo urządzili mi je rodzice. Z tego powodu mąż (który do wszystkiego doszedł sam) traktuje mnie pobłażliwie i mam wrażenie, że on by chciał żebym ja sama zapracowała sobie na auto (może nie tak drogie jak jego), a nie dostawała wszystko od rodziców ( zaznaczę, że nie mam 25 lat tylko znacznie więcej) Mąż jest przed 40stką.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Natalie_Alex Pokaż wiadomość
Facet tobą manipuluje i robi ci wodę z mózgu. To, co dostałaś od rodziców, to sprawa pomiędzy tobą, a twoimi rodzicami. Co to za teksty, że "się rozleniwisz", "mógłby codziennie dawać ci pieniądze"? To nie jest twój ojciec, tylko mąż. A mówi tak, jakby chciał cię wychowywać. Nie pozwalaj na to. I oczywiście nie dopisuj go do żadnego ze swoich mieszkań od rodziców. Widać, że chce cię zmiękczyć i urobić takimi tekstami.
Jak się kiedyś rozstaniecie, to po prostu się wyprowadzi. Zabranie jakiegoś sprzętu, który by kupił, nie będzie problemem. Wynajem mieszkania przy jego zarobkach, też nim nie będzie. Więc o co mu chodzi? Chyba tylko o wyłudzenie majątku.

Trochę racji ma, bo niestety od dziecka wszystko podstawiali mi pod nos, dlatego teraz jestem dość rozrzutna (o co mąż też się martwi) Faktem jest, że trochę traktuje mnie jak dziecko, ale myślę, że gdybym miała swoje pieniądze ciężko zapracowane to było by inaczej ...
Cassie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 15:50   #46
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Z jakiego tytułu jego firma jest Twoja? A auto napewno kupił na siebie, a nie na firmę?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 15:52   #47
Cassie32
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 53
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Z jakiego tytułu jego firma jest Twoja? A auto napewno kupił na siebie, a nie na firmę?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Jego firma nie jest moja, ale przychody jakie mąż uzyskuje wliczają się do naszego wspólnego majątku. Auto nie jest na firmę.
Cassie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 15:53   #48
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Ma auto na które sobie zapracował i które było jego marzeniem.
Nie ma swojego mieszkania, to fakt.
W całej sprawie chodzi o to, że te mieszkania, które mam DOSTAŁAM od rodziców, a nie wzięłam kredytu, nie zapracowałam na nie własnymi rękami. Nawet nie kupowałam mebli, bo urządzili mi je rodzice. Z tego powodu mąż (który do wszystkiego doszedł sam) traktuje mnie pobłażliwie i mam wrażenie, że on by chciał żebym ja sama zapracowała sobie na auto (może nie tak drogie jak jego), a nie dostawała wszystko od rodziców ( zaznaczę, że nie mam 25 lat tylko znacznie więcej) Mąż jest przed 40stką.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------




Trochę racji ma, bo niestety od dziecka wszystko podstawiali mi pod nos, dlatego teraz jestem dość rozrzutna (o co mąż też się martwi) Faktem jest, że trochę traktuje mnie jak dziecko, ale myślę, że gdybym miała swoje pieniądze ciężko zapracowane to było by inaczej ...
ale mieszkanie za darmo to by chcial c'nie?

Nie widzisz dysonansu?>


Po raz kolejny piszesz o mieszkaniach i swoich rodzicach ale nie odpiedzialas na pytania.
Pytanie nie bylo czy lubi swoje auto albo czy sobie zapracowal.
Pytanie gdzie sa wszystkie jego pieniadze skoro mieszka z rodzicami , swojego nie ma a o oszczednosciach nie napisalas nic.

Bardzo ladnie omijasz tez pytania wizazanek: o czym rozmawialscie przed slubem?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 15:53   #49
kwiaty_w_polu
Justyna :)
 
Avatar kwiaty_w_polu
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
W całej sprawie chodzi o to, że te mieszkania, które mam DOSTAŁAM od rodziców, a nie wzięłam kredytu, nie zapracowałam na nie własnymi rękami. Nawet nie kupowałam mebli, bo urządzili mi je rodzice. Z tego powodu mąż (który do wszystkiego doszedł sam) traktuje mnie pobłażliwie i mam wrażenie, że on by chciał żebym ja sama zapracowała sobie na auto (może nie tak drogie jak jego), a nie dostawała wszystko od rodziców ( zaznaczę, że nie mam 25 lat tylko znacznie więcej) Mąż jest przed 40stką.
no ale to masz mu teraz oddac polowe tego co ci dali rodzice, bo chlop jest obrazony, ze on od swoich nic nie dostal
moze to jego powinnas zaczac traktowac jak dziecko
to sa tak absurdalne argumenty, ze dziwi mnie, ze wgl bierzesz to na serio
ciesz sie, ze masz wsparcie od rodzicow i 3 mieszkania na start, pan maz chyba ma jakies nieprzepracowane kompleksy i zaczyna manipulowac, a ty tego nie widzisz
nie przepisuj nic na niego
bo wyprowadzic to on sie moze w kazdej chwili, nie mozesz sie godzic na kazda glupote jaka on wymysli, bo sie obrazi i wyprowadzi
kwiaty_w_polu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-08-07, 15:54   #50
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
ale mieszkanie za darmo to by chcial c'nie?

Nie widzisz dysonansu?>


Po raz kolejny piszesz o mieszkaniach i swoich rodzicach ale nie odpiedzialas na pytania.
Pytanie nie bylo czy lubi swoje auto albo czy sobie zapracowal.
Pytanie gdzie sa wszystkie jego pieniadze skoro mieszka z rodzicami , swojego nie ma a o oszczednosciach nie napisalas nic.

Bardzo ladnie omijasz tez pytania wizazanek: o czym rozmawialscie przed slubem?
PS powinien sie cieszyc ze masz latwo w zyciu ale mi sie wydaje ze go tylek szczypie ze on nie dostal.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 15:54   #51
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Ma auto na które sobie zapracował i które było jego marzeniem.
Nie ma swojego mieszkania, to fakt.
W całej sprawie chodzi o to, że te mieszkania, które mam DOSTAŁAM od rodziców, a nie wzięłam kredytu, nie zapracowałam na nie własnymi rękami. Nawet nie kupowałam mebli, bo urządzili mi je rodzice. Z tego powodu mąż (który do wszystkiego doszedł sam) traktuje mnie pobłażliwie i mam wrażenie, że on by chciał żebym ja sama zapracowała sobie na auto (może nie tak drogie jak jego), a nie dostawała wszystko od rodziców ( zaznaczę, że nie mam 25 lat tylko znacznie więcej) Mąż jest przed 40stką.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------




Trochę racji ma, bo niestety od dziecka wszystko podstawiali mi pod nos, dlatego teraz jestem dość rozrzutna (o co mąż też się martwi) Faktem jest, że trochę traktuje mnie jak dziecko, ale myślę, że gdybym miała swoje pieniądze ciężko zapracowane to było by inaczej ...

Ty tak poważnie?


Zabawnie czyta się o facecie, który Ciebie oskarża o rozrzutność, a sam kupuje samochód o wartości mieszkania. Jemu też jest daleko do dobrego gospodarowania. Argumentu z marzeniem nie kupuje. Ludzie mają różne marzenia, co z tego? Mógł mieć mieszkanie i samochód niższej klasy, lecz wtedy nie mógłby szpanować



Jak ktoś tu wspomniał - mieszkania to jest układ między Tobą, a rodzicami. Nie w porządku jest wypominać, że ktoś dostał. Twoi rodzice chcieli, mieli możliwości - dali. Tyle.


Po za tym nadal, po co bawić się w przepisywanie jak za te kilka lat macie kupować, budować coś swojego?
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 15:55   #52
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Ja mam jeszcze inne pytanie od tego o czym rozmawialiście przed ślubem: czemu wyszłaś za mąż za kogoś, kto Cię chyba nie do końca lubi? Bo te teksty o lenistwie, tym że rodzice Ci wszystko dali, że nie zapracowałaś na nic świadczą o tym, że facet ma niskie mniemanie o Tobie. Po co był ten ślub? Serio, Tobie się jeszcze w bolesny sposób oczy otworzą, a tym boleśniejszy jeżeli cokolwiek na niego przepiszesz.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 15:58   #53
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Mąż robi z Ciebie, Autorko, rozrzutnego dzieciaka, a sam kupił sobie luksusowe auto zamiast miejsca do zamieszkania. No mistrz zarządzania majątkiem.

Żeby nie było - rozumiem miłość do motoryzacji, spełnianie marzeń itp, ale skoro sam w duszy jest dzieciakiem to niech nie próbuje wychowywać Ciebie.

W sumie to wcześniej tez padły ciekawe pytania - czy on zarabiając te swoje 20k ma jakieś oszczędności? Czy płaci leasing 15k co miesiąc na swojego „Maybacha” i prawie nic mu nie zostaje? Bo to tez może wiele tłumaczyć.

Edytowane przez Nuova
Czas edycji: 2023-08-07 o 16:01
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 16:11   #54
Cassie32
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 53
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
ale mieszkanie za darmo to by chcial c'nie?

Nie widzisz dysonansu?>


Po raz kolejny piszesz o mieszkaniach i swoich rodzicach ale nie odpiedzialas na pytania.
Pytanie nie bylo czy lubi swoje auto albo czy sobie zapracowal.
Pytanie gdzie sa wszystkie jego pieniadze skoro mieszka z rodzicami , swojego nie ma a o oszczednosciach nie napisalas nic.

Bardzo ladnie omijasz tez pytania wizazanek: o czym rozmawialscie przed slubem?
Przed ślubem rozmawialiśmy o tym, że pieniądze będą wspólne - ja będę dawała ze swoich oszczędności tyle ile będę mogła, a on resztę. Wszystko było dogadane tylko zaskoczył mnie z tym dopisaniem go do aktu notarialnego mojego mieszkania.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Mąż robi z Ciebie, Autorko, rozrzutnego dzieciaka, a sam kupił sobie luksusowe auto zamiast miejsca do zamieszkania. No mistrz zarządzania majątkiem.

Żeby nie było - rozumiem miłość do motoryzacji, spełnianie marzeń itp, ale skoro sam w duszy jest dzieciakiem to niech nie próbuje wychowywać Ciebie.

W sumie to wcześniej tez padły ciekawe pytania - czy on zarabiając te swoje 20k ma jakieś oszczędności? Czy płaci leasing 15k co miesiąc na swojego „Maybacha” i prawie nic mu nie zostaje? Bo to tez może wiele tłumaczyć.

No właśnie - jak kiedyś go zapytałam dlaczego nie zainwestował w nieruchomość tylko w super drogie auto, to odpowiedział mi, że co mu po nieruchomości jak zginie w wypadku samochodowym jadąc starym autem (jego auto jest bardzo bezpieczne)
Ja z kolei jeżdżę aktualnie 11 letnim autem i jest mi z tym ok. Fakt, jest małe, ale nie narzekam. Nie muszę też wydawać po 5 tys na części w razie usterki.
Cassie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 16:12   #55
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Przed ślubem rozmawialiśmy o tym, że pieniądze będą wspólne - ja będę dawała ze swoich oszczędności tyle ile będę mogła, a on resztę. Wszystko było dogadane tylko zaskoczył mnie z tym dopisaniem go do aktu notarialnego mojego mieszkania.
Czyli jak pisano wyżej: koleś ma plan. Nie wierzę, że mu tak nagle się te myśli pojawiły. Pewnie uważa, że jako żonę ma Cię już bardziej w garści i może zaszantażować. Cóż, według mnie jednak wcale tak dobrze nie znasz swojego męża, jak Ci się wydaje. W tym co piszesz o tym co mówi o Tobie, do Ciebie jest dużo braku jakiejś takiej podstawowej sympatii.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 16:14   #56
Cassie32
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 53
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Ja mam jeszcze inne pytanie od tego o czym rozmawialiście przed ślubem: czemu wyszłaś za mąż za kogoś, kto Cię chyba nie do końca lubi? Bo te teksty o lenistwie, tym że rodzice Ci wszystko dali, że nie zapracowałaś na nic świadczą o tym, że facet ma niskie mniemanie o Tobie. Po co był ten ślub? Serio, Tobie się jeszcze w bolesny sposób oczy otworzą, a tym boleśniejszy jeżeli cokolwiek na niego przepiszesz.
Tyle, że ja sama to widzę, że nie mam takiego zapału do pracy przez to właśnie, że nigdy nie musiałam się starać żeby "mieć"
Rzutuje to teraz na moje podejście do pracy/biznesu i ogólnie do życia. Ja wiem, że mąż chce dobrze i nigdy w życiu by mnie nie skrzywdził, a bardzo zależy mu żebym rozwinęła swoją firmę i była niezależna tak jak on.
Cassie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 16:15   #57
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 201
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Ma auto na które sobie zapracował i które było jego marzeniem.
Nie ma swojego mieszkania, to fakt.
W całej sprawie chodzi o to, że te mieszkania, które mam DOSTAŁAM od rodziców, a nie wzięłam kredytu, nie zapracowałam na nie własnymi rękami. Nawet nie kupowałam mebli, bo urządzili mi je rodzice. Z tego powodu mąż (który do wszystkiego doszedł sam) traktuje mnie pobłażliwie i mam wrażenie, że on by chciał żebym ja sama zapracowała sobie na auto (może nie tak drogie jak jego), a nie dostawała wszystko od rodziców ( zaznaczę, że nie mam 25 lat tylko znacznie więcej) Mąż jest przed 40stką.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------




Trochę racji ma, bo niestety od dziecka wszystko podstawiali mi pod nos, dlatego teraz jestem dość rozrzutna (o co mąż też się martwi) Faktem jest, że trochę traktuje mnie jak dziecko, ale myślę, że gdybym miała swoje pieniądze ciężko zapracowane to było by inaczej ...
I to ci odpowiada, że traktuje cię "jak dziecko", pobłażliwie? Ludzie pochodzą z różnych rodzin i wchodzą w życie z różnym kapitałem. Niektóre kobiety nawet w ogóle nie pracują, tylko zajmują się domem. Jednak mężowie w zdrowych związkach nie traktują ich 'pobłażliwie". Bez względu na okoliczności, nikt swojego partnera życiowego nie powinien traktować w ten sposób. To wielka czerwona lampka. Nie mówiąc już nawet o innych rzeczach, które tu opisujesz. Mogłaś trafić na jakiegoś naciągacza, który próbuje tobą manipulować.
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 16:19   #58
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Tyle, że ja sama to widzę, że nie mam takiego zapału do pracy przez to właśnie, że nigdy nie musiałam się starać żeby "mieć"
Rzutuje to teraz na moje podejście do pracy/biznesu i ogólnie do życia. Ja wiem, że mąż chce dobrze i nigdy w życiu by mnie nie skrzywdził, a bardzo zależy mu żebym rozwinęła swoją firmę i była niezależna tak jak on.
Albo jesteś bardzo naiwna i życia nie znasz, albo sama się oszukujesz. Mało to związków, gdzie zakładano same dobre intencje, a potem wyszło jak wyszło? Jeżeli mu Twoje pochodzenie, status materialny i fakt, że nie masz rozkręconego biznesu aż tak przeszkadzały, to po co brał ślub? Żeby Cię pouczać i wpędzać w poczucie winy? Wy chyba nie do końca rozumiecie kim jest mąż, a kim żona i że to nie układ tatuś pouczający córeczkę.

Poza tym skoro mu podarowany majątek aż tak śmierdzi, to czemu chce mieć jego część?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 16:19   #59
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 201
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Tyle, że ja sama to widzę, że nie mam takiego zapału do pracy przez to właśnie, że nigdy nie musiałam się starać żeby "mieć"
Rzutuje to teraz na moje podejście do pracy/biznesu i ogólnie do życia. Ja wiem, że mąż chce dobrze i nigdy w życiu by mnie nie skrzywdził, a bardzo zależy mu żebym rozwinęła swoją firmę i była niezależna tak jak on.
No i co z tego, że nie masz takiego zapału do pracy i biznesu? Ludzie są różni. Nie wszystkim zależy, by zbijać w życiu majątek. Nie każdy musi "mieć swoją firmę", jak to się mówi w Polsce. Może taki jest twój mąż, ale to nie oznacza, że ty taka masz być. Możesz mieć swoje własne podejście do pracy. Nie musisz się z nim ścigać. Bardzo niezdrowo wygląda ten twój związek.
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-08-07, 16:19   #60
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Wspólnota majątkowa a prawo do moich nieruchomości

Cytat:
Napisane przez Cassie32 Pokaż wiadomość
Jemu chodzi o to, ze ja póki co własnych pieniędzy ze swojego biznesu nie mam - dopiero zaczynam.
On to argumentuje, że on ma firmę prosperującą od 15 lat i przynoszącą duże zyski, drogi samochód a z mojej strony praktycznie nic. Tyle, że ja staram się ten biznes rozchulać no i mam jeszcze oprócz tego dwa mieszkania, które wynajmuję i z których kasa co miesiąc jest do wspólnego majątku.
Myślę, że jemu chodzi o to, abym w razie poważniejszej kłotni / awanturki go z tego mieszkania nie wyrzuciła, bo o ile on jest stoikiem, to ja mam dość wybuchowy charakter...
Ale przeciez masz dochod z wynajmu mieszkan wiec cos do budzetu rodziny wkladasz
Jak czuje sie zagrozony to niech kupi swoje mieszkanie skoro tak dobrze zarabia
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-08-20 14:00:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:19.