Czy wyłączacie komputer kiedy przy nim nie siedzicie?

[Asi_ek]

Jest wlaczony nawet jak nie korzystam. Czyli caly czas jak jestem w domu (oprucz nocy)
PS: Co do pradu.. samo wlaczenie komputera pobiera wiecej pradu niz jak jest on wlaczony przez pewien czas.

[Estella]

Gdy z niego nie korzystam to wyłączam, w nocy jest zawsze wyłączony. Nie ściągam żadnych filmów ani programów, więc nie ma potrzeby, żeby pracował 24h na dobę.

[eliza1984]

gdy nie korzystam z kompa to wylaczam , jednak zwykle dziala caly dzien , bo albo ja siedze , albo brat

[anega]

ja jak nie korzystam z komputera to mam wyłączony ,chyba ze ściągam jakiś film to wtedy jest włączony.

[Ines1985]

Wyłączam zawsze na noc lub kiedy wychodze na dłużej. Kiedy wychodze na krócej lub kiedy nie mam zamiaru z niego korzystac przez ok. godzine - hibernuję.

Nie wyłączam kiedy odchodze na max 30 minut...

Jeśli chodzi o marnowanie energii - nie trafia do mnie tlumaczenie ze "inni robią gorsze rzeczy".
To, że inni są bezmyślni, nie znaczy, że ja też mam taka być.

[Impossible]

u mnie jest wyłączony w nocy i jak jestem w szkole .
a jak jestem w domu to cały dzień włączony

[Asienka83]

U nas też komputer włączamy rano a wyłączamy gdy idziemy spać
No i oczywiście gdy wychodzimy na dłużej z domu to też wyłączamy.
Zawsze coś się ściąga (aż wstyd sie przyznać ) więc sobie chodzi

Komputer to jedna z najprzydatniejszych rzeczy w naszym domu, przyjaciel-to może za dużo powiedziane ale nie wyobrażam sobie zerwania kontaktu z wirtualnym światem Tu już chyba mowa o uzależnieniu

[*~An!@~*]

Jak nie korzystam to zawsze jest wyłączony. To 'buczenie' sprawia, że nie potrafię się skupić .

[GOśka T.]

Staram(y) się(z bratem) by był wyłączony praktycznize zawsze ..zwłaszcza w piątek i sobotę bo wtedy chodzi wszystko=>
telewizor,pralka,powłacza ne światło gdzieniegdzie,radio...a oszczędzać trzeba chyba że się coś ściąga albo na przykład któreś z nas(czytaj brat lub ja )zmienimy się na jakiś czas to wtedy raczej nie
nAtomiast u moich dwóch koleżanek i kolegi komp jest włączony całą dobę praktycznie bez względu na to czy siedzą czy tez nie ,czy są w domu czy nie...POZDRAWIAM

[Blair]

Gdy wracam ze szkoły to włączam i wyłączam dopiero koło 1 w nocy ( mam wspólny komp z bratem ) . Normalnie w dzień nie przeszkadza mi to buczenie , ale w nocy przy nim nie potrafiłabym zasnać .

[Justynka1710]

Gdy jestem w szkole i gdy spie jest wylaczony. Gdy wychodze na dluzej niz godzine, także wylaczam
BuZiAkI

[aga.vip022]

nie korzystam-wyłączony...

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Nigdy nie wyłączam, bo nie lubię czekać aż włączy się z powrotem A ja tak mam, że odchodzę, za chwile ktoś mi każe coś sprawdzić, itp. Po prostu za często z kompa korzystam, żeby go co chwilę włączać i wyłączać.

[look_ahead]

Ja wyłączam zawsze na noc, a włączam ok godz. 15 jak wracam ze szkoły

[ijaa]

U mnie komputer chodzi niemal non-stop.
Jestem uzależniona - i zdaję sobie w pełni z tego sprawę.
NIGDY nie zadarza się tak, żebym była w domu a komputer był wyłączony.
Włączam go zaraz po przebudzeniu - zanim pójdę do łazienki i wyłączam - o ile nic nie ściągam - mając na sobie piżame i gasząc światło do spania.

[blueania]

zazwyczaj wylaczam jak nie korzystam mam laptopa wiec moge go zamknac i przelacza sie w stan hibernacji

[ewulinek@vp.pl]

ja wyłączam niestety tylko na noc - bo coś głośno chodzi mi ten komp. poza tym co chwila dochodzę do kompa, tu co

[bloondyna]

hmm zawsze jest tak że albo ja korzystam , albo tata , albo siostra
zmieniamy się wiec często jest włączony

[Tapcia]

Jak kompa włacze rano tak przez cały dzien "chodzi". Czasami daje "stan oczekiwania". Wyłaczam latem ale tylko wtedy kiedy są upały

[Westalka]

Ja zawsze wyłączam. Nie chcę, żeby globalne ocieplenie było skazą na moim kryształowym sumieniu.

A tak serio, to buczenie doprowadziłoby mnie do szału.

[ktosia86]

Raczej wyłączam bo szkoda prądu

[aniax]

U mnie różnie bywa, na przykład dzisiaj chodził jak na razie tlyko 1 godzinke
Ale ogólnie to włączam go po szkole ok. 15, chyba, że spie to wtedy nie, a wyłączam w nocy koło 1, chociaz czasami tez koło 20, jak chce sie skupic na lekcjach.

A myśłałam, ze tylko ja jestem taka dziwna i ciągle u mnie komp chodzi...fiuu..

[kiniaczeq]

nigdy nie wyłączam ..

[ewelkaw]

w domu w dzien praktycznie non stop jest włączony, czasem w nocy też działa- ale żadko, jak ja wiem, że nie będę z niego korzystała to go wyłączam, a brat zostawia tylkowyłączony monitor...
w pracy jest włączony 24h od paru miesięcy i zauważyłam, że jakoś wolniej działa...ale nie wiem czy to od tego

[kasiunia`18]

gdy nie korzytystam to jest wylaczony

[pink69]

Włączam tylko,gdy przy nim jestem i gdy coś robię.

[Asia31]

wylaczony jest,gdy ide spac albo wychodze na dluzej.

[rzastin]

Zawsze komputer pod moją nieobeność był włączony, ostatnio ucze się go wyłączać- po rozmowie z moją przyjaciółką studiującą na Akademii Medycznej. Mówiła mi o tym, jak działa promieniowanie wydzielane przez komórki, komputery i inne urządzenia tego typu- ludzie nie zdają sobie jeszcze sprawy z tego konsekwencji. Nowotwory, komplikacje ciąży, itp. Sama nie może patrzeć, jak jej siostra śpi z komórką obok głowy.
Ponoć profesor powiedział im, że jak na oddziale urodzi się całkowicie zdrowe dziecko, to mają tam "święto lasu" :/ .

[untouchable]

Jak go włącze to chodzi tak, aż pójde spać

[faa]

u mnie zawsze jest wyłączany bo mama wyzywa, że duże rachunki za prąd, a jak komputer jest włączony 4-5 h to już mam wyrzuty sumienia, że strasznie długo siedzę jakoś wbiło mi się już do głowy i ciągle go wyłączam jak skończyłam robić to co musiałam