Szokujące/smutne historie nasze i z sieci - potrzebuję się wygadać - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż > Zwierzaki w potrzebie

Notka

Zwierzaki w potrzebie Forum zwierzaki w potrzebie, to miejsce gdzie niesiemy pomoc zwierzętom. Tutaj dowiesz się o akcjach na rzecz zwierząt. Przeczytasz o schroniskach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-01-26, 22:55   #31
xanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków/Kielce
Wiadomości: 1 327
GG do xanka
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni??

DominikaS napisał(a):
> Hehe, wydaje Ci się Na pewno każdy z nas zjada rocznie kilka kilogramów różnych owadów (...)

o raju Dominika, tak to obrazowo opisalas ze mi sie odechcialo nawet myslec o jedzeniu [img]icons/icon12.gif[/img] hehe
no ale "co racja to racja"
xanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-26, 23:05   #32
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni??

ja o jedzeniu nie myślę, bo byłam dziś na wystawnym obiadku u przyszłych teściów [img]icons/icon7.gif[/img] za to boję się iść spać, bo jeśli sypiam z otwartą buzią to mogę się nałykać różnego rodzaju pająków i much brrrrrrr [img]icons/icon22.gif[/img]
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-26, 23:11   #33
Asieńka
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni??

sarenka napisał(a):
> i z ręką na sercu możesz powiedzieć, że od 11 lat nie nosisz skórzanych butów, torebek, pasków??

W jakim celu?
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-26, 23:18   #34
Asieńka
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni??

Szpilka napisał(a):
> Serwowanie mięsa kotów i psów w wietnamskich budkach uważam za odrażające i obrzydliwe, chociaż w ich kraju o ile wiem, to dość powszechny proceder.No ale jesteśmy w Polsce...

i "towar" dostarczali Polacy... [img]icons/icon9.gif[/img]
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-26, 23:24   #35
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni??

w jakim celu Ola nosi buty [img]icons/icon41.gif[/img] ?? [img]icons/icon7.gif[/img]

czy w jakim celu zadałam to pytanie?

jesli chodzi o pytanie nr 1 to odpowiedź pozostawiam Oli [img]icons/icon7.gif[/img] a jeśli o pytanie nr 2 to odpowiedź jest oczywista. Sprecyzuj Asieńko swoje pytanie a chętnie Ci odpowiem.

[img]icons/icon25.gif[/img] Sarenka
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-26, 23:40   #36
Asieńka
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni??

sarenka napisał(a):
> w jakim celu Ola nosi buty [img]icons/icon41.gif[/img] ?? [img]icons/icon7.gif[/img]
>
> czy w jakim celu zadałam to pytanie?

Oczywiście chodziło mi o opcję nr 2, ponieważ pytanie było raczej czepialskiej natury, typu: a co z jogurtem, toż tam żelatyna! a miód? a lekarstwa, kosmetyki?
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-26, 23:58   #37
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? :(

nie wiedziałam, że tak szybko zmienię zdanię a jednak.. dziś napisałam, że na wizażu jest zawsze miło i sympatycznie.. zmieniam zdanie.

zapytałam Oli czy nosi skórzane buty [itp.itd.] bo lubię dyskutować z wegetarianami na temat przyczyn ich diety. [zdrowie, uroda, zwierzęta].

zapytałam Olę, bo wczoraj podczas dyskusji na tematy polonistyczne zauważyłam, że jest miłą dziewczyną i domyśliłam się, że nie potraktuje moego postu jako ataku [słusznie zresztą pomyślałam, bo odpowiedziała mi na moje pytanie nie doszukując się zajadłości].

nigdy nikogo się nie czepiałam na tej stronie i nie zamierzam.

miałam posiedzieć jeszcze trochę na wizażu, ale nie lubię intryg i obrzucania błotem. ide spać, jutro będzie lepiej.

mam tylko jeszcze pytanie do Oli: czy czujesz się urażona moim pytaniem o skórę?

oj za dużo czepialstwa na wizażu, niedobrze [img]icons/icon9.gif[/img]. smutno mi.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2003-01-27, 07:29   #38
JazzyW
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 34
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni??

DZIEWCZYNY KOCHANE!!
DOSYĆ tych obrażanek [img]icons/icon10.gif[/img]
Ładnie mi tu wstać prawą nóżką, uśmiechnąć się do siebie, do świata, ucałować kota (psa) [img]icons/1cmok.gif[/img] i dziękować Bogu, że obdarzył nas wrażliwością. [img]icons/icon7.gif[/img]
Ciesze się, że udało mi się wzbudzić zainteresowanie tematem. O to codziło. Każda z nas ma inne poglądy i trzeba to uszanować. I tak właśne jest! [img]icons/icon14.gif[/img] Ciesze się, że muchy lądują nam tylko w buzi, a nie w nosie [img]icons/icon28.gif[/img]

A jeszcze do rzeczy. Tak, to o czym mowa, to proceder obrzydliwy. W naszej kulturze. Mam kota i śmieje się, że to mój mały chłopczyk [img]icons/icon10.gif[/img] A taki sobie "syneczek". [img]icons/icon12.gif[/img] Jest chory i raujemy go jak możemy. Jest duża nadzieja . Na leczenie przez ostatnie 2 tyg wydałam 700 zł... I suma rośnie. A ja tego małego dachowego kudłacza tak kocham, że nie wyobrażam sobie inaczej. Miałam też pieseczka, którego równie mocno kochałam. Był mądrzejszy i serduszko miał(a) lepsze niż niejeden "człowiek". I DLATEGO się oburzam! Na samą myśl, że ktoś ciałko mojego ukochanego zwierzaczka mógłby przerobić na kosmetyczną mączkę lub futerko!! [img]icons/icon30.gif[/img]

Aaa, pewnie zaraz sie odezwałoby 10 osób, które by puknęłoby mi w czółko i zaczęło uświadamiać, że są większe problemy, bezdomne, biedne dzieci.. itp [img]icons/icon9.gif[/img] Wiem... ALe ja pisze o tym, co czuje moje serducho, dzielę się moimi subiektywnymi uczuciami i to chyba robi każda z nas.

Wiecie, tak jest, ze im szersze zataczamy kręgi tematyczne dyskusji, to większe ryzyko, że nie dojdziemy do porozumienia. Tak to już jest. Bo relatywizm spojrzenia na wsystko nie może być miarą. Są na przykłąd jeszcze na świecie "cywilizacje", w których życie ludzkie przedstawia wartość mniejszą niż wartość życia zwierzęcia.. Niestety.. [img]icons/icon9.gif[/img] Dyskutując co i w jakiej kulturze, pewnie nie skończyłybyśmy "kłapać" [img]icons/icon12.gif[/img] przez całe tygodnie. A im dalej w las - ... Ja oburzyłam się na to, że moich ukochanych czworonożnych przyjaciół (i członków rodziny) - I NIE TYLKO MOICH, WASZYCH TEŻ - tak można traktować... Mało tego, jak sobie pomyśle, że mogę uzywać takich produktów, nie będąc tego świadomą, to mnie [img]icons/icon30.gif[/img] zalewa...Ach..

Jeszcze raz ciesze sie, że problem spotkał się z odzewem. Zapraszam do dalszej dyskusji - jakby ktoś miał ochotę..
I sciskam wszystkich, którzy się ze mną zgadzają i nie zgadzają [img]icons/icon10.gif[/img]

Ach, no i NIKT nam nie wyjaśnił co to za mączka.. [img]icons/icon21.gif[/img]
JazzyW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-27, 09:32   #39
Asieńka
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? :(

Droga Sarenko!
Chyba troszeczkę się zgalopowałas. Pokaż mi proszę, w którym miejscu wyczuwasz intrygę i gdzie Cię obrzuciłam błotem. Nie rozumiem na podstawie jakich słów wysuwasz tak daleko idące wnioski.
Coś ostatnio dużo tu niezrozumienia, być może we mnie również. Dla mnie pytanie smormułowane: "i czy z ręka na sercu możesz powiedzieć..." było raczej niedwuznaczne (jakby "jesteś wege, czyżby?"), ale pomyłka ludzka rzecz, stąd było moje pytanie. Miałam wrażenie, że się czepiasz i chciałam wiedzieć czy mam rację, nie sądziłam, że aż tak mocno podejdziesz do moich słów.
Piszesz, że chciałaś porozmawiać- ja również- ale zbyt szybko się zniechęcasz i obrażasz (do tej pory Was lubiłam, ale przez tą Asieńkę już Was nie lubię!).
Jeśli moja osoba tak bardzo przyćmiła Ci urok tych stron to jest mi szczerze przykro, ale stawiasz mnie w trudnej sytuacji... Dziwnie się czuję.
Na koniec jeszcze mała uwaga: czepianie się (stawianie czepialskich pytań) nie równa się urażeniem kogoś, przynajmniej w moim słowniku.
To chyba wszystko w tym temacie.
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-27, 09:44   #40
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? :(

mozna by długo deliberować Asieńko. na pewno każda z nas ma w głowie 100 argumentów.

mam lepszy pomysł ------->
[img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img]

co Ty na to?
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-27, 09:44   #41
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? :(

mozna by długo deliberować Asieńko. na pewno każda z nas ma w głowie 100 argumentów.

mam lepszy pomysł ------->
[img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img] [img]icons/1roza.gif[/img]

co Ty na to?
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2003-01-27, 10:03   #42
Asieńka
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? :(

W porządku, nie psujmy atmosfery i podajmy sobie ręce [img]icons/icon10.gif[/img].
[img]icons/icon40.gif[/img]
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-27, 15:04   #43
Komanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? Maly raport

GW oddzial wroclawski sie tym zainteresowal, a przynajmniej odpowiedzial mi na maila. Ale, ale... tego ogloszenia juz nie ma na podanej stronie. Przypuszczam, ze moderator to wywalil albo facet sam to usunal. Jesli to byl glupi kawal ze strony tego "handlowca" (nie dodzwonilam sie do niego), to bede swiecic oczetami przed facetem z Wyborczej [img]icons/icon7.gif[/img]

PS. Facet z GW odewal sie ponownie. Napisal, ze zajma sie tym jutro po poszperaniu w ustawach i przepisach.
[img]icons/icon40.gif[/img]
Komanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-27, 15:23   #44
Agentka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? Maly raport

Komanko- duza buzka ode mnie za wywiad i chec pomocy zwiarzakom tak czy inaczej- to tez sei liczy
__________________
Nie cierpię zimy
Agentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-27, 16:43   #45
JazzyW
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 34
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? Maly raport

Witaj Komanko!
Ja rowniez dziękuję Ci za interwencję. Najważniejsze, żebyś miała te namiary - bo ja naiwna sądziłam, że to tam będzie i nie zapisałam.

Ale nie wiem, czy widziałyście dziewczyny, jak ktoś o nicku "kill you" temu facetowi odparował (na tamtej stronie). Hmm, języka nie pochwalam, ale idee - tak [img]icons/icon10.gif[/img] Pewnie zaraz to też zdejmą [img]icons/icon12.gif[/img]

[img]icons/icon40.gif[/img]
JazzyW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-28, 09:55   #46
Helena
Zadomowienie
 
Avatar Helena
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? Prokurator!

Dlaczego nikt nie skierował sprawy do prokuratury? PRzecieżod tego sąprokuratorzy. A jeśli w grę wchodzi narażenie na niebezpieczeństwo zdrowia i życia ludzi (mączka z psa?) lub znęcanie się nad zwierzętami, to dopiero byłaby sprawa.
W WWie w weekend znaleziono kilka porzuconych w pośpiechu łabedzi z obciętymi głowami i skrzydłami - podobno Wietnamczycy sprzedają je jako... indyki.
Co ja tu mam więcej gadać...
__________________
Admin broni
Admin radzi
Admin nigdy cię nie zdradzi
Helena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-28, 10:05   #47
Komanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? Prokurator!

Owszem, Heleno, masz racje, ale najpierw zbadac trzeba te sprawe zanim sie zglosi do prokuratury. To moze byc glupi zart jakiegos internauty lub prawdziwe zajecie tego padalca. Musi chyba byc jakis dowod winy, a poki co bylo ogloszenie (bylo- bo juz jest usuniete) i sprawdzilam jedynie, ze pod takim adresem i telefonem jest rzeczywiscie osoba o takim nazwisku. A to za malo na skierowanie sprawy do prokuratury. Nie znam sie na prawie, ale tak mi sie wydaje. Jak mi napisal facet z GW, dzis sie tym zajma i nie sadze, zeby to byly puste slowa, bo wydawal sie naprawde zainteresowany. Za kilka dni znow do niego napisze, zeby sie dowiedzec o wynikach gazetowego "sledztwa".
Komanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-01-29, 20:03   #48
Komanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
Re:jestem w szoku - ktoś to wyjasni? Raport po raz ostatni...

Oto list z odpowiedzia od pana z GW:
"Witam serdecznie!
Sprawa sie wyjasnila. Ktos temu czlowiekowi robi glupie dowcipy i
wpisuje takie ogloszenia w roznych miescach.
Na szczescie taki proceder nie ma miejsca."


I to by bylo na tyle. Mam nadzieje, ze tak wlasnie jest...
Komanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-02-05, 17:45   #49
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni?? /GW/wege

Ja to mam refleks...
Było o tym w GW, a przynajmniej w zapowiedziach w Metrze widziałam... Aż mi się niedobrze zrobiło...
Bo sama jestem wege, gdzieś od roku. Uszy mnie już bolą od wysłuchiwania narzekiwań ojca... Mama mnie rozumie... A przynajmniej nie narzeka. Nie próbuję ich przeinaczać...
Ale jak bym miała coś zjeść ze zwierzątka... Niedobrze mi się robi na samą myśl. Od razu widzę moją świnkę morską na talerzu. Albo wciśniętą między dwa kawłki buły, jak ostatnio, gdy zobaczyłam nową kanapkę McDonalda.
Tak samo chcę wiedzieć, jakie firmy testują kosmetyki na zwierzętach. Bo to dla mnie ważne.
Nie da się całkiem wyeliminować zabijania zwierząt z naszego życia, niestety... Żelatyna, buty... Prawda jest też taka, że przy wytwarzaniu substytutów dla skór zwierząt uwalnia się mnóstwo odpadów, szkodliwych ścieków, które też zabijają zwierzęta...
JEDNAK CZY NIEMOŻLIWOŚĆ CAŁKOWITEJ ELIMINACJI ŚMIERCI ZWIERZĄT MA ZNACZYĆ< ŻE NIE TRZEBA ROBIĆ NIC?!!! Dlatego jestem wege... Nie mogę wiele, ale jednak coś.
Ale żeby dodawać zwierzę do kosmetyku?!!!
No z tym to się jescze nie spotkałam...
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2003-05-17, 20:02   #50
Kasiarzyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 348
GG do Kasiarzyna
Afera w sklepie zoologicznym:)

No mam polewe na maxaDzisaj poszlam sobie z kolezanka dla relaksu do Galerii Mokotow.Siwtnie sie bawilysmy.Weszlysmy do sklepu Anna Zoo.Byl tam śliczny biały piesek.Przyglądałyśmy mu sie dość sporo czasu.Piesek chyba byl zmeczony i zaczął na nas szczekać.No nic.Patrzylysmy na pieska dalej.Nagle wybuchla niezla afera.Jakas grube babsko podeszlo do faceta ktory sie opiekowal zwierzyncem i zaczela wrzeszczec na caly sklep ze draznimy psa.Facet powiedzial ze to tylko dzieci zreszta wcale one nie draznia psa(one czyli my ).Babka obuzona zaczela wykrzykiwac ze zadzwoni na policjeNo ja sie tam usmialam na maxa.Babka wraz ze swoja corka(okolo 19 lat)wyszla.Chyba to byla pani z psychiatryka.Normalnie ludzie patrzyli i otwierali buzie z szoku.Ja na poczatku tez otwieralam wraz z kolezanką bo myslalysmy ze to jakis zart Jak juz to wstrętne babsko poszlo facet przepraszal nas za babke.My powiedzialysmy ze nic sie nie stalo,ze to nie ich wina. Nie wiem wogole jak tacy ludzie mogą sie tak zachować?No bez przesady!!!Jakby ktos nie wiedzial to chodzi o takiego pieska, ktory byl poprostu w szklanym domku do sprzedania.Jak juz wychodzilam ze sklepu zobaczylam dumnie kręcącego ogonkiem pieska Ale miał ubaw
Kasiarzyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-05-19, 22:41   #51
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
Re: Afera w sklepie zoologicznym:)

Ty moze i mialas ubaw, ale nie te biedne szczeniaki w szklanym akwarium.Pomysl sobie ze kazdy tak wchodzi do sklepu i interesuje sie tymi pieskami,wola je, puka w szybe.One maja prawo byc zmeczone i czasem przestraszone.Swoja droga,moze rzeczywiscie nic nie robilas i to"grube babsko" troche przesadzilo.Czasami milosnikom zwierzat puszczaja nerwy,gdy widza w jakich warunkach sprzedawane sa psy.
A tem bialy ,sliczny piesek to chyba byl westie.
pozdrawiam
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-05-20, 16:26   #52
Kasiarzyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 348
GG do Kasiarzyna
Re: Afera w sklepie zoologicznym:)

Sorry ale ten pies nie był zmęczony ani przestraszony.Gdyby bylo tak wlasnie warczał by i wogole.A on raczej z radosci szczekal (nie wierzysz?Naprzyklad kiedy przychodzi pan z pracy do psa piesek szczeka i merda ogonkiem.A wiec chyba jest szczesliwy).Nie tylko szczekal ale i merdal ogonkiem.Mu sie strasznie nudzilo.Nikt do niego nie zaglądał bo wszyscy mysleli tak jak ty.Widzial ze jest ktos nim zainteresowany i sie cieszyl.Chyba ze jak pies merda ogonkiem to znaczy ze jest wsciekly.
Kasiarzyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-05-20, 20:05   #53
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
Re: Afera w sklepie zoologicznym:)

Wiesz kilka razy bylam w GM i widzialam te szczeniaki.Dla mnie wygladaly na przestraszone i zagubione,tulily sie biedactwa do siebie.Niektorym szczeniakom na pewno sie nudzi(zwlaszcza jak siedzi sam), bo w domu u hodowcy byly by z mama i rodzenstwem.Wiesz mnie to w ogole ten temat bulwersuje bo uwazam ze psow nie powinno sie tak sprzedawac.
pozdrawiam
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-05-20, 20:29   #54
Komanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
Re: Afera w sklepie zoologicznym :(

Jesli dobrze zrozumialam, to w sklepie zoologicznym byl sprzedawany piesek??? Taki zwyczajny pies??? Przeciez to barbarzynstwo! Rozumiem chomik, swinka morska, papugi, kroliczki itp, bo te zwierzeta zazwyczaj sie w domu trzyma rowniez w klatkach, a wypuszcza kilka razy dziennie. Ale pies to zwierzak łażący po domu, dworze. Niedlugo bedzie mozna kupic konia w sklepie zoologicznym [img]icons/icon9.gif[/img]
No juz nie wspomne, ze takie sklepy w centrach handlowych maja obsluge niezbyt (!) profesjonalna. We Wroclawiu w takim sklepie w jednym malym (okolo 40x30x40) akwarium widzialam jakies 10-15 myszek, a obok w podobnym tez z 10 chomiczkow. Lazily biedactwa po sobie, bo nie mialy miejsca! Tylko wziac takich ludzi powiesic!

Wlasnie z powodu takich widokow nie kupilam kroliczka w takim pseudosklepie, tylko w osiedlowym, gdzie kroliczek mial mnostwo miejsca i sie nie meczyl. Nie wspomne o tym, ze w sklepach zoolog. w centrach handlowych te zwierzaki mecza sie jeszcze przez halas i tlum ludzi, ktorzy przychodza tam jak do ZOO. Kroliczki, chomiki i inne zwierzaki choruja w halasie...

Ech, brak mi slow...
Komanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-05-20, 23:00   #55
Iwonalodz
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonalodz
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
Re: Afera w sklepie zoologicznym :(

Hmm, droga Kasiarzyno ludzie mają różne poczucia humoru i różną wrażliwość... Mnie śmieszą, na szczęście zupełnie inne rzeczy...
Pozdrawiam.
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... "




NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie!
NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!
Iwonalodz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-05-21, 05:19   #56
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Afera w sklepie zoologicznym :(

Tak... Ja też widziałam w jakich warunkach je tam trzymają... Nawet była o to kiedyś afera... Ale iwdać wygrali. Szkoda. [img]icons/icon9.gif[/img]

Rozumiem, że było Ci głupio, jak się na Ciebie ta babka wydzierała, ale... Może jednak warto pomyśleć co przeżywają te zwierzątka i nie stresować ich dodatkowo? Może ten piesek liczył, że go weźmiesz ze sobą, dlatego machał... A co czuł jak odeszłaś?

Niestety, wcale nie jest śmieszna ta afera...
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-05-21, 14:48   #57
Kasiarzyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 348
GG do Kasiarzyna
Re: Afera w sklepie zoologicznym :(

Dla mnie to wcale nie bylo śmieszne.Znaczy śmieszyła mnie ta pani(czytaj irytowała).Sorry ale nie pozwole aby ktos o byle co wzywał policje i robił z tego zamieszanie.Ok.Zgadzam sie , że ten pies byc może myślał, że go wezme ale...Nie chodzi mi tak właściwie o psa.Chodzi mi o panią co na mnie i obsługe nawrzeszczała.Jeśli jej sie to nie podobalo, ze psy sa w szklanych budach to niech zglosi jakies podanie a nie wyrzywa sie na dzieciach.Zreszta to trudno opisac co sie tam dzialo.Gdybyscie byly tam to byscie sie przekonaly, ze ja nic takiego nie zrobilam.Nie rozumiem was.To znaczy, ze nawet na psa nie mozna patrzec bo od razu ludzie mają coś do tego?
Kasiarzyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-05-21, 21:43   #58
Iwonalodz
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonalodz
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
Re: Afera w sklepie zoologicznym :(

Wiesz Kasiarzyno chyba kompletnie Ciebie nie rozumiemy w takim razie... Napisałaś najpierw, że w sklepie miałaś ubaw, opisałaś historyjkę i każdy z nas w tej historyjce zwrócił na coś innego uwagę. Jak już napisałam ludzie się różnią poczuciem humoru i wrażliwością. Ciebie rozśmieszyło zachowanie tej kobiety (dla mnie niezrozumiały jest Twój śmiech - co Cię tu rozśmieszyło ?? To, że ona ma większą wrażliwość niż Ty i przejęła się losem pieska ?? Szczekał a psy nie szczekają raczej bez powodu..) Ty skupiłaś się na kobiecie, my na zwirzęciu bo dla nas Twój stosunek do sytuacji jest niezrozumiały i tyle.I nikt nie twierdzi, że coś zrobiłaś.Po prostu opisałaś sytuację a my ustosunkowałyśmy się do niej zgodnie ze swoimi odczuciami. A tak nawiasem mówiąc nie wydaje mi się że nazywanie kogokolwiek publicznie czy w ogóle , cyt.: grubym babskiem, panią z psychiatryka jest w jakimkolwiek tonie. To tyle ode mnie.
Pozdrawiam.
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... "




NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie!
NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!
Iwonalodz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-05-22, 05:45   #59
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Afera w sklepie zoologicznym :(

Hm... Nie chcę nikogo sądzić po sobie... I jeżeli nie mam racji, to kajam się i przepraszam... Ale wydaje mi sie, że Kasiarzynka nie jest bez winy... Bo ja na jej miejscu tak bym to opisała, jakby ten pies zaczął na mnie szczekać z jakiegoś powodu... Chociaż nie, ja bym wtedy w ogóle nie napisała. Ale jeżeli już, to w takim własnie tonie... I bym zwaliła wine na innych.
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-27, 10:15   #60
liwuś
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 62
GG do liwuś
Biedny piesek !

Witajcie! Chciałabym Was się zapytać co sązicie o ludziac którzy wyrzucają psy z domu w okresie lata . Otóż do mojej sisotry, która mieszka na wsi przypałętał się piesek. Ale same zobaczcie jak wygląda. Z tego co się można domyslać pies był wywieziony do lasu i przywiązany do drzewa Boi się głaskania - głównie ręki i małych dzieci . A to przecież jeszcze szczeniak!:sweat: Nie wiem jaka kara powinna spotkać taki ch ludzi co to zrobili Jak myślicie jaka kara powinna być ??
Pozdrawiam!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC06545.JPG (245,0 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC06546.JPG (230,5 KB, 19 załadowań)
liwuś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzaki w potrzebie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-22 15:11:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:58.