2011-11-15, 20:19 | #31 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Filtrowanie przez samą gazę to za mało Powinnaś przefiltrować przez filtr do kawy - będzie lecieć bardzo wolno, ale likier będzie całkowicie klarowny. Ewentualnie przez gazę i watę - wtedy farfocle i muł pozostaną na wacie
|
2011-11-15, 20:30 | #32 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Cytat:
__________________
'Oh, I wish I could, but I don't want to..' 20.01.12 - Pani Inżynier 10.02.12 - Pani Kierownica |
|
2011-11-16, 09:32 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 213
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Soplica to ma i zwykłą wódkę, smakowe - malinowa jest po prostu przepyszna! I ma oryginalny spirytus nalewkowy - ja właśnie na nim robiłam. Tu jest więcej info http://www.facebook.com/antek.soplic...03351739677351
A co to tego osadau, to ja też spotkałam się z tym 'żelem' na dnie ciekawe czemu to tak się robi i kiedy. |
2011-11-16, 09:38 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
A w opisie tych "wódek" jest napisane, że to nalewka https://www.facebook.com/antek.sopli...28953167177144
Ktoś próbował i może potwierdzić? |
2011-11-17, 09:33 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 213
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Ja próbowałam malinową, to faktycznie piłam ją bez tzw. przepijania sokiem, bo jest tak dobra. Nie zwróciłam uwagi, że to nalewka, ale to by pasowało
A co do nalewki to może gruszkowa?? |
2011-11-17, 11:38 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: MałaPolska - Galicja
Wiadomości: 51
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Cytat:
Ta galaretka jest całkiem całkiem w smaku, a i kopa odpowiedniego posiada. Przepis na bardzo szybką "nalewkę": kilo cytryn, pokroić w plastry (dupki wyrzucamy), wrzucić do gara, zasypać 1,5 szklanki cukru, zamieszać i odstawić na 2-3 godziny (żeby sok puściło). Po tym czasie zalać 1,5 l wody i ugotować kompocik. Do przestudzonego, ale nie zimnego wlać 1 l spirytusu (uwaga, ścina się), wystudzić, przefiltrować i rozlać do butelek. Można pić od razu, ale najlepsze jest po 2-3 dniach. Można przed dodaniem spirytu przefiltrować, wtedy mniej się ścina. Przepis drugi "Porterówka": 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, 1 łyżeczkę (płaską) i opakowanie cukru wanilinowego zalać szklanką wrzątku. Pół litra portera (ja daję Żywca) wlać do gara i podgrzać do mniej więcej 60 stopni (nie gotować bo procenta uciekną), wlać szklankę spirytu i przestudzoną kawę, zamieszać i rozlać do butelek. Dobre po tygodniu, ale jak dłużej postoi to też się nic nie stanie. to jest wersja "męska", do "damskiej" daję dodatkowo 2 łyżki cukru.
__________________
Bigos forever |
|
2011-11-17, 16:13 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
co prawda to nie nalewka ani nie likier ale ostatnio zrobiłam escencje waniliową- zaje....ta do deserów, ciast etc
20 lasek wanilii zalewamy dobrą wódką- zamknęłam w szczelną karafkę na 2 miesiące- daje taki efekt w deserach,że łeb odpada nawet prozaiczna bita śmieta z odrobiną esencji zyskuje niesamowicie dodam,że laski wanilli kupowałam na allegro za ok 1,5 a nie 12zł za sztukę jak w sklepach |
2011-11-19, 17:50 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
No dobrze czas się wziąć do pracy. Nie za późno jak chcę aby była dobra na święta?
Zaciekawił mnie ten pomysł z pomarańczami i kawą. Możecie podać mi szczegółowy przepis? Ile owoców, alkoholu, ile procent - i czy mogę kupić ten gotowy bo o rozrabianiu nie mam pojęcia. |
2011-11-19, 19:22 | #39 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Tu masz przepisy według mnie lepsza wychodzi z drugiego przepisu, gdyż jest w niej również wyciśnięty sok z pomarańczy
http://mojekucharzenie.blox.pl/2009/...wo-kawowa.html http://kopalniasmakow.blogspot.com/2...wo-kawowa.html Przefiltrować lepiej przez filtr do kawy, jest wtedy faktycznie klarowna. Przefiltrowana przez samą gazę jest lekko mętnawa. |
2011-11-19, 21:53 | #40 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 607
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Wydaje się smaczne , chyba spróbuję go zrobić
Cytat:
__________________
Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post30116763 Na propozycje wymianek odpisuj w moim profilu - nie śledzę na bieżąco profili z wymiankami. |
|
2011-12-05, 12:12 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
mam pytanie o limonczello- kupiłam wczoraj spirytus nalewkowy z soplicy - 60%, rozumiem,że nie trzeba już go rozcieńczać wodą?
jakie proporcje powinnam obrać na 0,5 l spirytusu nalewkowego? |
2011-12-14, 20:24 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Ja stosowałam się do ich przepisu ze strony: https://www.facebook.com/antek.sopli...03351739677351 Jest uniwersalny. Ja zrobiłam w końcu z pomarańczy i kawy według przepisu, który umieścił Pupil. Czekam na efekty
|
2011-12-15, 00:50 | #43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 142
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Cytat:
Chciałabym zalać laskę wódką w piątek (chyba, że jutro je już otrzymam) i w następny piątek zrobić z tego likier karmelówkę (z masy kajmakowej zrobionej z mleka skondensowanego). Zależy mi na delikatnym aromacie. Cóż, zobaczy się . Od soboty wiórki kokosowe moczą się w wódce i rumie. W sobotę robię kokosówkę z mleka skondensowanego słodzonego i mleka kokosowego (z puszki). Nie mogę się doczekać, jeszcze nie miałam okazji pić samoróbek. Likiery to jedyny alkohol jaki mi smakuje, latem spróbuję z nalewkami (z truskawek na pewno, szkoda tylko, że to tyle miesięcy musi postać). |
|
2011-12-15, 08:20 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 213
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Takiej z pomarańczą i kawą jeszcze nigdy nie piłam.. chyba i ja spróbuje ale to po nowym roku.
Tak jak pisze kropkabordo nie trzeba już tego spirytusu rozcieńczać co jest sporym ułatwieniem. |
2011-12-15, 12:37 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Cytat:
nie wiem czy tydzień to nie za mało, chociaż już po kilku dniach alkohol miał piękny ciemny kolor. Może gdybyś więcej lasek wrzuciła? czuć będzie na pewno wanilią tak jak pisałam, ekstrakt wykorzystuje głównie do deserów ale ostatnio jak ubijałam żółtka na puszystą masę i dodałam trochę ekstraktu- miałam okazję "wylizać" kubek- coś pysznego, dlatego myślę,że do drinków też nadaj się idealnie- np z colą i cytyną Moje limonczello ma już piękny kolor, wymieszany z syropem,czeka teraz na święta, już się doczekać nie mogę jak rozrabiałam z syropem to skusiłam się i zamoczyłam palucha,pyyyycha! |
|
2011-12-15, 16:46 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Marsi11 ile Ty tego zrobiłaś? Ja tu tak skromnie od jednej butelki . . . a Ty cały barek chyba wypełnisz!
|
2011-12-16, 07:56 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Cytat:
limonczello z pół litra spirytusu- dodałam tyle samo syropu i przelałam do zakręcanej litrowej butelki od wina a na ajerkoniak na razie nie mam miejsca heeheh, mam jedną karafkę kryształową ale to mojego męża na whisky i nie sądze żeby mi ją pozwolił wykorzystać, więc ajerkoniak pewnie w zwykłęj butelce- zatem nie więcej niż 0,5 l nie jest tak źle od jednej zaczęłam ale strasznie mi się spodobały te nalewki mam nadzieję,że moja pasja nie zakończy się w klubie AA |
|
2011-12-23, 18:55 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
|
2011-12-25, 17:25 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Chciałam się tylko pochwalić, że nalewka została uznana nawet przez dziadka! A to dużo! mogę rozpocząć masową produkcję.
|
2012-01-03, 11:18 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
moja również smakowała, choć jak dla mnie ciut za słodka
muszę przyznać,że nie spodziewałam się,że kolor wyjdzie taki piękny |
2012-01-09, 10:48 | #51 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Gryfino
Wiadomości: 1
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Cytat:
|
|
2012-02-20, 15:55 | #52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 695
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Nie dawno założyłam bloga z przepisami jak ktoś chce może dorzucić swój przepis http://nalewki.asiscrapki.com.pl/alyczowka-mleczna/
__________________
Mój wątek jest TU Zapraszam też na blogi Papierowe wariacje Asiola Digi-Asia Nalewki domowe |
2012-06-08, 12:26 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 158
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Dziewczyny, z czego teraz zrobić nalewkę?
|
2012-06-09, 14:47 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 365
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
często robię domowego advocata z wódki, żółtek jaj, cukru i mleka skondensowanego. ale zawsze łza mi sie skręci w oku jak ma stać i dochodzić. jednak nic nie pobije jego smaku!
|
2012-06-10, 22:05 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
A macie sprawdzony przepis na nalewkę z truskawek? Tak sobie teraz czytam, że to wcale nie takie proste, że jak za długo poleży w cukrze to nie chce się dac przefiltrować.
|
2012-06-11, 07:21 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 158
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
A ile powinna dochodzić taka nalewka? Z truskawek to faktycznie może być problem, bo nawet jak się robi zwykły kompot to cząsteczki obecne są wszędzie .
|
2012-06-11, 11:28 | #57 |
Raczkowanie
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
witam bardzo chętnie zrobiłabym truskawkową, jeśli ktoś ma przepis jak zrobić i nie zepsuć, z przyjemnością wypróbuję
__________________
i KRK Nie farbuję od 08.2010 Nie prostuję od 11.2010 |
2012-06-12, 18:56 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Mam!
Czas przygotowania: 1-2 miesięcy Składniki: 1,5 kg truskawek (ważne aby były słodkie) 0,5 litra wódki 0,5 litra spirutusu spożywczego 0,5 kg cukru Sposób przygotowania: Truskawki myjemy i usuwamy szypułki. Wkładamy do dużego słoja i zasypujemy cukrem - ostawiamy na max 2 dni (w innych przepisach jest nawet 3 dni, ale po dwóch robi się ta galaretka, której nie sposób przefiltrować). Następnie zalewamy wódką i spirytusem (ja z lenistwa i chyba przez dość słabą głowę używam Soplicy 60%). Odstawiamy w nasłonecznione miejsce na kolejne dwa dni, co jakiś czas potrząsając słojem, aby składniki się dobrze wymieszały. Po tym czasie odcedzamy alkohol do butelek, truskawki albo zabierając do zjedzenia (uwaga! mają więcej procentów niż sama nalewka!!), |
2012-06-13, 09:14 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 158
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
I wódka i spirytus to na prawdę musi być strasznie mocne! Za mocne..
|
2012-06-13, 12:32 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Dlatego ja zamierzam użyć tego słabszego 60% a nie 95% - bo tak robi większość. Trzeba jednak pamiętać, że nalewką trzeba się delektować i wypijać powoli :P ma smakować i przyjemnie rozgrzewać
|
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:57.