Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Pokaż wyniki sondy: Który aspekt dotyczący nowo kupionego mieszkania spędza Ci sen z powiek?
Uciążliwi sąsiedzi 26 46,43%
Głośne ciągi komunikacyjne w pobliżu bloku 8 14,29%
Niedoróbki dewelopera 5 8,93%
Niewyciszone mieszkanie 12 21,43%
Kiepska komunikacja z innymi częściami miasta 9 16,07%
Nieestetyczna i zaniedbana okolica 7 12,50%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 56. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-06-03, 17:52   #31
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88742201]Nie wyobrazam sobie nie mieć balkonu. Mieszkałam przez 7 lat w UK, a tam praktycznie nie ma balkonów + pogoda do d. Marzyłam o balkonie. Nie ma nic lepszego niż poranna kawa w promieniach słońca. Kotka nasza tez często przesiaduje na balkonie.

Ktoś się też wyżej skarżył na słońce. Akurat nasze mieszkanie jest od wschodu i północy - mamy słońce wcześnie rano z jednej strony balkonu (tak do ok. 11-ej rano), i z drugiej od ok. 16-ej/17-ej. Bardzo ciężko jest z jakimikolwiek kwiatkami - mało co się utrzyma. Przez cały dzień mamy cień, co jest fajne jedyne w duże upały, ale takich dni w ciągu roku jest mało. Gdybym miała wybrać po raz drugi, to bym zdecydowanie brała mieszkanie z inną ekspozycją okien. Kwestia osobistych preferencji - lubie słońce, lubie jak jest bardzo ciepło.[/QUOTE]
Ja od zawsze bylam przyzwyczajona do sporego balkonu, bo u rodzicow taki byl. Ostatnie 5 lat mieszkalam bez, bo wynajmowalam takie mieszkanie. Jego jedyna wada byl brak balkonu, wiec zylo sie fajnie, ale to tylko utwierdzilo mnie w przekonaniu, ze w swoim mieszkaniu musze miec przestronny balkon, bo bardzo mi go brakowalo, mimo ze sie nie smaże na leżaku latem. Zwlaszcza w pandemii mi brakowalo, jak bylam u rodzicow to caly wieczor siedzialam na balkonie.
I mam duzy balkon od poludnia wlasnie ze wzgledu na swiatlo. Nie znosze ciemnych mieszkan. Troche sie cykałam tego południa, ale jest tak umiejscowiony ze slonce nie pali, w salonie przyjemnie chlodno. Wydaje mi sie, ze to swietny kompromis jezeli chodzi o naslonecznienie. U rodzicow jest od poludnia, taka typowa patelnia i w dzien tylko opalanie jak ktos lubi, bo idzie zejsc a w salonie cieeeeplo.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-03, 19:13   #32
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Ja nigdy w życiu nie miałam balkonu.
Teraz powiedziałam, ze stop i będę miała 13m2. Mam zamiar tam sądzić jakieś kwiatki, zioła i czytać wieczorami książkę. Balkon mam z widokiem na drzewa i krzaki, nie ma tam żadnej drogi, więc nikt mi w niczym nie będzie przeszkadzał.

Trochę się zmartwiłam typu oknami. Jedna ściana z oknami jest na wschód, więc spoko, ale okno w kuchni i drugie w salonie już na poludnie.
Chciałam mieć jasne mieszkanie.
Chociaż teraz mam wszystkie okna od południa i latem 90% czasu siedzę w ciemnościach, bo nawala słońce w oczy.
Nie przemyślałam tego.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-03, 19:28   #33
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88742354]Ja nigdy w życiu nie miałam balkonu.
Teraz powiedziałam, ze stop i będę miała 13m2. Mam zamiar tam sądzić jakieś kwiatki, zioła i czytać wieczorami książkę. Balkon mam z widokiem na drzewa i krzaki, nie ma tam żadnej drogi, więc nikt mi w niczym nie będzie przeszkadzał.

Trochę się zmartwiłam typu oknami. Jedna ściana z oknami jest na wschód, więc spoko, ale okno w kuchni i drugie w salonie już na poludnie.
Chciałam mieć jasne mieszkanie.
Chociaż teraz mam wszystkie okna od południa i latem 90% czasu siedzę w ciemnościach, bo nawala słońce w oczy.
Nie przemyślałam tego.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Mowisz o oknie balkonowym? Jak nie jest to ostatnie pietro to bedziesz miala ograniczony dostep slonca przez balkon sąsiada z góry. Gorzej jak okno samopas
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-03, 19:40   #34
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 06:18
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-03, 19:54   #35
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Mowisz o oknie balkonowym? Jak nie jest to ostatnie pietro to bedziesz miala ograniczony dostep slonca przez balkon sąsiada z góry. Gorzej jak okno samopas
Balkonowe są na wschód.
Pozostałe dwa na południe.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-03, 20:09   #36
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Jeśli chodzi o balkon, to u rodziców nie mieliśmy i chciałam mieć u siebie - nie żałuję, że mam (żałowałam, dopóki nie założyłam siatki przeciw gołębiom...), ale nie korzystam za wiele. Często, gdy chciałam sobie posiedzieć, przylatywał jakiś owad i mnie płoszył.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-03, 20:16   #37
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88742354]Ja nigdy w życiu nie miałam balkonu.
Teraz powiedziałam, ze stop i będę miała 13m2. Mam zamiar tam sądzić jakieś kwiatki, zioła i czytać wieczorami książkę. Balkon mam z widokiem na drzewa i krzaki, nie ma tam żadnej drogi, więc nikt mi w niczym nie będzie przeszkadzał. [/QUOTE]

To jest to Również tak robie. Moja koleżanka, to już w ogóle tak dopieściła swój balkon, że - ma mnóstwo ziół, kwiatów, porozwieszane lampki na balustradzie, parasol przeciwsłoneczny, plus oczywiście stolik i krzesła. Żyć nie umierać! Moi sąsiedzi mają nawet zawieszone hamaki, a inni takie huśtawki przymocowane do sufitu.

W letnie, ciepłe wieczory balkon jest nieoceniony. Swoją drogą, osoby mieszkające w mieście, bez działki zaduszą się przebywając w samym mieszkaniu.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-06-03, 21:27   #38
Olkaaaa_s
Zakorzenienie
 
Avatar Olkaaaa_s
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 363
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88742201]

Ktoś się też wyżej skarżył na słońce. Akurat nasze mieszkanie jest od wschodu i północy - mamy słońce wcześnie rano z jednej strony balkonu (tak do ok. 11-ej rano), i z drugiej od ok. 16-ej/17-ej. Bardzo ciężko jest z jakimikolwiek kwiatkami - mało co się utrzyma.[/QUOTE]Nasze obecne mieszkanie ma ekspozycję okien od północy i storczyki rosną jak dzikie, aż sama jestem w szoku a kupiłam te najtańsze z ikei (nie dawałam im szansy, dlatego nie chciałam wyrzucić zbyt dużej ilości kasy na kwiatu, a tu proszę ). Kalnchoe także kwitnie szaleńczo, nawet udało mi się go rozmnożyć poprzez wyhodowanie zaszczepki Także nie ma co spisywać mieszkania od północy na straty
Olkaaaa_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 07:18   #39
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88742406]Balkonowe są na wschód.
Pozostałe dwa na południe.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
To w salonie bedziesz mogla calkowicie zaslonic okno południowe a swiatlo bedzie wpadac od wschodu w kuchni moze zaluzje? Mialam kuchnie od poludnia w poprzednim mieszkaniu i codziennie rano zaslaniałam zaluzje, zwykłe metalowe, dobrze odbijały światlo i roznica byla ogromna. Bez zasloniecia mozna bylo oslepnąc od slonca odbijającego sie od blatu. No i gorąco
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 08:57   #40
ojejuniu1974
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 715
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88742484]To jest to Również tak robie. Moja koleżanka, to już w ogóle tak dopieściła swój balkon, że - ma mnóstwo ziół, kwiatów, porozwieszane lampki na balustradzie, parasol przeciwsłoneczny, plus oczywiście stolik i krzesła. Żyć nie umierać! Moi sąsiedzi mają nawet zawieszone hamaki, a inni takie huśtawki przymocowane do sufitu.

W letnie, ciepłe wieczory balkon jest nieoceniony. Swoją drogą, osoby mieszkające w mieście, bez działki zaduszą się przebywając w samym mieszkaniu.
[/QUOTE]
No wlasnie w tym problem, ze... nie. Kazdy ma indywidualne potrzeby. Dla jednych balkon bedzie niezbedny, dla innych bedzie uciazliwoscią. Dlatego mieszkanie trzeba kupowac pod siebie.

A meble na balkonie to juz w ogole bylo dla mnie robienie sobie problemu z czapy, czyszczenie ich to koszmar.
ojejuniu1974 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 09:13   #41
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Cytat:
Napisane przez ojejuniu1974 Pokaż wiadomość
No wlasnie w tym problem, ze... nie. Kazdy ma indywidualne potrzeby. Dla jednych balkon bedzie niezbedny, dla innych bedzie uciazliwoscią. Dlatego mieszkanie trzeba kupowac pod siebie.

A meble na balkonie to juz w ogole bylo dla mnie robienie sobie problemu z czapy, czyszczenie ich to koszmar.
wiele osob nie korzysta z balkonu, ewentualnie robi z nich piwnice na swiezym powietrzu.
A w temacie mebli balkonowych to zawsze przecieram oczy ze zdziwienia jak szelągowska potrafi zawalic balkon 2-3m2 kanapami, fotelami, ledwo mozna wejsc. Ciasno mi od samego patrzenia

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Meble balkonowe są dla mnie super, ale proporcjonalnie do dostepnej przestrzeni
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-06-04, 09:17   #42
Kaja8686
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 105
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Zwłaszcza, ze mieszkania raczej kupują ludzie dorośli, którzy już gdzieś tam mieszkali wiedzą, czy lubią siedzieć na balkonie, czy nie. Przeważnie w miastach jest dużo terenów zielonych i ja np zdecydowanie wole jechać gdzieś rowerem albo pobiegać w parku niż siedzieć na balkonie.
Kaja8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 12:20   #43
Martii
Zadomowienie
 
Avatar Martii
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 1 324
Wyślij wiadomość przez MSN do Martii
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Cytat:
Napisane przez ojejuniu1974 Pokaż wiadomość
No wlasnie w tym problem, ze... nie. Kazdy ma indywidualne potrzeby. Dla jednych balkon bedzie niezbedny, dla innych bedzie uciazliwoscią. Dlatego mieszkanie trzeba kupowac pod siebie.



A meble na balkonie to juz w ogole bylo dla mnie robienie sobie problemu z czapy, czyszczenie ich to koszmar.

w jaki sposób balkon może być uciążliwy ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Martii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 13:03   #44
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Cytat:
Napisane przez Martii Pokaż wiadomość
w jaki sposób balkon może być uciążliwy ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gołębie mogą sobie tam melinę urządzić.

Nawet jak ktoś nie wychodzi na balkon to jednak możliwość wystawienia suszarki z praniem jest dość cenna. Przynajmniej dla mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 14:14   #45
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88743290]Gołębie mogą sobie tam melinę urządzić.

Nawet jak ktoś nie wychodzi na balkon to jednak możliwość wystawienia suszarki z praniem jest dość cenna. Przynajmniej dla mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dokładnie, gołębie. Mnie się czasami aż płakać chciałoi byłam wściekła na ten balkon. Jak im zależy, to nie ma magicznych sposobów na odstraszenie. A z siatką czekałam na remont elewacji.
Poza tym szybko się brudzi, ale kiedy się nie korzysta, to akurat nie problem, bo może sobie być taki brudny.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 16:29   #46
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88743416]Dokładnie, gołębie. Mnie się czasami aż płakać chciałoi byłam wściekła na ten balkon. Jak im zależy, to nie ma magicznych sposobów na odstraszenie. A z siatką czekałam na remont elewacji.
Poza tym szybko się brudzi, ale kiedy się nie korzysta, to akurat nie problem, bo może sobie być taki brudny.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Siatka czasami nic nie daje Szczególnie jak sąsiedzi namiętnie dokarmiają biedne gołąbki
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 16:37   #47
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88743601]Siatka czasami nic nie daje Szczególnie jak sąsiedzi namiętnie dokarmiają biedne gołąbki [/QUOTE]
W poprzednim bloku byla taka dokarmiaczka. Co samochod umyty to zaraz nas**ane po calosci
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 16:46   #48
Wanilia20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 88
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Super wątek!

Niedawno kupiliśmy mieszkanie i najbardziej żałuję, że nie poszliśmy obejrzeć piwnicy. Wiedzieliśmy, że jest i jakoś nie przyszło nam do głowy zejść z pośredniczką i obejrzeć (wiem nasz błąd). Po przeprowadzce chcieliśmy znieść tam kilka rzeczy i okazało się, że piwnica jest zawalona OGROMNĄ ilością gratów, gruzu, starych mebli, zabawek. Osoba od której zakupiliśmy mieszkanie wygrała je na licytacji komorniczej, podejrzewam, że poprzedni lokatorzy przenieśli tam część swojego dobytku. Zadzwoniliśmy z prośbą o opróżnienie, ale oczywiście zostaliśmy z tym sami. Nie chciało nam się wykłócać więc odpuściliśmy i zatrudniliśmy do tego firmę. Koszt sięgnął ponad 1000 zł... za gapowe się płaci.

Dlatego przestrzegam zawsze oglądajcie piwnicę lub strych !

Edytowane przez Wanilia20
Czas edycji: 2021-06-04 o 16:47
Wanilia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 18:00   #49
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88743601]Siatka czasami nic nie daje Szczególnie jak sąsiedzi namiętnie dokarmiają biedne gołąbki [/QUOTE]Współczuję.
Moi chyba nie dokarmiają, ale po założeniu siatki stwierdziłam, że przydałyby się jeszcze kolce albo spirala na parapety. Ale z tym mogę żyć, przynajmniej już nie założą u mnie gniazda - nie dość, że było wieczne mycie, to jeszcze regularne wyrzucanie garści patyków.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-06-04, 18:33   #50
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Ja nie palę, a bardzo dużo siedzę na balkonie lubię sobie poleżeć na leżaczku i poczytac albo napić się piwa wieczorem i popatrzeć w gwiazdy. Za to mam taki kontrowersyjny pogląd, że palenie na balkonie powinno być zakazane
Mam dokładnie to samo i niestety ale wygląda na to że na 15 mieszkań chyba tylko my z Tz nie palimy więc próba przeforsowania zakazu palenia w naszej wspólnocie na starcie spełzła na niczym 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 18:54   #51
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Balkon rzecz obowiązkowa A najlepiej taki typu loggia.

Najlepiej okna po obu stronach, żeby dało się zrobić przeciąg.
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 19:54   #52
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Ja tez lubie balkony i wysokosc. Im wyzsze pietro, tym lepiej.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 20:06   #53
tinque
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 261
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Świetny wątek,
Szkoda ze nie pojawił się wcześniej bo jestem na etapie czekania na oddanie, ale chętnie się wypowiem.

Co do balkonów to też jestem za, pod warunkiem że nie jest ogromny. Przez kilka lat mieszkałam na starym osiedlu i największym problemem na balkonie były gołębie - zrobiły sobie gniazdo, cały czas gruchały, ciężko było je wygnać - powiedziałam sobie nigdy więcej tak wielkiego balkonu.

Piętro też im wyższe tym lepsze - na parterze nawet od południa będzie ciemniej niż na wyższych piętrach od północy.

Nie zdecydowałabym się na mieszkanie od strony zachodniej - bez klimatyzacji jest w nim strasznie gorąco, nawet przy zasłoniętych roletach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
tinque jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 20:15   #54
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Jeszcze nie kupiłam, ale aktualnie mieszkam w centrum małego miasta, wokół puby, sklepy, restauracje.

Mieszkanie od ulicy, na pierwszym piętrze i nie polecam takiego rozwiązania. Wszystko słychać. Ludzi przechodzących, rozmawiających. Wszystkie samochody przejeżdżające obok. W weekendy o wczesnych porach budzą mnie ciężarówki od zamiatania ulic. Nad sobą mam sąsiadów i słychać jak się zbierają do pracy, kąpią itd. Jak w jednej restauracji obok włączy się w nocy alarm, to wyje do czasu, kiedy właściciel przyjedzie i wyłączy. Jak przyjeżdżają z rana ciężarówki z dostawą do pubów to też jest hałas. Człowiek się przyzwyczaja, ale brakuje takiego spokoju i komfortu.

Jak od ulicy, to tylko i wyłącznie ostatnie piętra.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 20:46   #55
KaSza999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 141
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość

A, no i najważniejsze, wynajełabym projektanta wnętrz. Przynajmniej połowa dramatów by odpadła, jednorazowy wydatek, a procentuje latami, przestrzeń też od początku byłaby lepiej wykorzystana, a nie robiona "na oko" przez dwójkę ludzi, którzy nie wiedzą do końca co robią.
Potwierdzam, kasa na projektanta wnętrz powinna być wliczona w koszt zakupu domu/mieszkania, przynajmniej w tak istotnych pomieszczeniach jak łazienka i kuchnia. To jest inwestycja na lata. Moja łazienka to koszmar projektanta. Nie wiem, co ja miałam we łbie wymyślając takie bajabongo. Nie mogę na nią patrzeć, jest duża, a tak fatalnie zagospodarowana, że to aż boli. Najchętniej wzięłabym młotek i rozwaliła wszystko do gołego tynku, a nie mogę, bo jest nowa i muszę z nią żyć jeszcze z 10 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
KaSza999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 20:59   #56
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Nasza łazienka ma 7 lat i w tym roku będzie burzona

- zainteresować się okolica, własnością ulic, działek dookola
- odległość od usług, sklepów, placów zabae

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 20:59   #57
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Cytat:
Napisane przez KaSza999 Pokaż wiadomość
Potwierdzam, kasa na projektanta wnętrz powinna być wliczona w koszt zakupu domu/mieszkania, przynajmniej w tak istotnych pomieszczeniach jak łazienka i kuchnia. To jest inwestycja na lata. Moja łazienka to koszmar projektanta. Nie wiem, co ja miałam we łbie wymyślając takie bajabongo. Nie mogę na nią patrzeć, jest duża, a tak fatalnie zagospodarowana, że to aż boli. Najchętniej wzięłabym młotek i rozwaliła wszystko do gołego tynku, a nie mogę, bo jest nowa i muszę z nią żyć jeszcze z 10 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale nie każdy jest taką fajtłapką projektową. Ja jestem zachwycona swoją łazienka i kuchnia i wszyscy goście je chwalą. Ale fakt, że wymyślenie zabudowy pralki albo jadalni dla kotów w meblach jest nie do pomyślenia dla większości ludzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 21:15   #58
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Cytat:
Napisane przez KaSza999 Pokaż wiadomość
Potwierdzam, kasa na projektanta wnętrz powinna być wliczona w koszt zakupu domu/mieszkania, przynajmniej w tak istotnych pomieszczeniach jak łazienka i kuchnia. To jest inwestycja na lata. Moja łazienka to koszmar projektanta. Nie wiem, co ja miałam we łbie wymyślając takie bajabongo. Nie mogę na nią patrzeć, jest duża, a tak fatalnie zagospodarowana, że to aż boli. Najchętniej wzięłabym młotek i rozwaliła wszystko do gołego tynku, a nie mogę, bo jest nowa i muszę z nią żyć jeszcze z 10 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja gdy widzę te wnętrza zrobione przez projektant_ów/ki, to widzę je jako niefunkcjonalne dla mnie. Nie wiem, czy tacy ludzie umieliby zrobić wnętrze dla mnie. Każdy ma swój styl, preferencje, nawet osoba projektująca, gdzieś to zawsze wyjdzie, a ja mam swój styl - ma być funkcjonalnie, łatwo do czyszczenia, a wygląd to sprawa drugo, a może i trzeciorzędna.
A co takiego masz w łazience?
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 21:40   #59
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88743962]ja gdy widzę te wnętrza zrobione przez projektant_ów/ki, to widzę je jako niefunkcjonalne dla mnie. Nie wiem, czy tacy ludzie umieliby zrobić wnętrze dla mnie. Każdy ma swój styl, preferencje, nawet osoba projektująca, gdzieś to zawsze wyjdzie, a ja mam swój styl - ma być funkcjonalnie, łatwo do czyszczenia, a wygląd to sprawa drugo, a może i trzeciorzędna.
A co takiego masz w łazience? [/QUOTE]
To jak ze wszystkim - zalezy. Nie ma reguly, bo projektant moze byc dobry lub kiepski tak samo jak wlasciciel mieszkania moze miec smykałke do urządzania wnetrz a moze nie miec.
Ale pamietam jeden ciekawy odcinek szelągowskiej mozna nie miec pojecia jak funkcjonalnie wykorzystac przestrzen, mozna nie miec pojecia jak osiągnąc estetycznie spójny efekt. Ale raz byli ludzie, ktorzy narzekali m. in. na puste sciany, brak stolika kawowego posiadając jednoczesnie pusty caly srodek salonu to juz chyba beznadziejny przypadek

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

A jeszcze kontekst, kupili mieszkanie z wtornego i tak mieszkali rok czy iles, nawet powieszenie obrazka czy zakup stolika ich przerosly
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 22:02   #60
agata1213
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 248
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?

Wątek dla mnie

Obecnie poszukuję mieszkania i strasznie boję się, że polegnę.
Już prawie stałam się właścicielką mieszkania na 10 piętrze, niby podobały mi się widoki, lokalizacja, mieszkanie i cena, no ale to 10 piętro... Strasznie boję się pożarów, wybuchów gazu itp. Do tej pory mieszkałam dość wysoko, (niby 4 piętro, ale blok stał na górce i dodatkowym podwyższeniu) bardzo ceniłam widok i nie miałam lęku wysokości, no ale tam w głowie mi się zakręciło. Tak samo na balkoniku mojej koleżanki, gdzie z 3 stron ma barierkę całkiem odsłoniętą, taka klatka jakby a mieszka na 11.
agata1213 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-25 20:01:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:33.