"jesteś brzydka/nielubiana/głupia..."

[Ejniacz]

W podstawówce, kolega z klasy powiedział mi: " Nie lubię cię, bo masz brzydkie spodnie!"

Do dzisiaj nie potrafię tego zapomnieć.


A tak na serio... Usłyszałam parę razy że jestem nielubiana, ale mówiły to osoby które mnie nie znały i nie obchodziły więc nic to dla mnie nie znaczyło.

[Kallisto]

hmmm...
ja w gim wiele razy uslyszalam, ze jestem brzydka... no i nic z tym nie robilam. teraz wiem, ze nalezy chamstwo walczyc chamstwem. najlepiej odrazu wyklinac oporowo taka osobe. raz wybuchlam i sie skonczylo ;P
teraz rosne i rosne i robie sie coraz ladnie4jsza ;p mimo ze mam 19 lat(za 13dni) wygladam na mlodsza 15-16. mam okropne zabki i cienkie wlosy, ktore maja dziwny kolor. w gimnazjum takie paszczury mowily ze jak ,pszenica". teraz wiem ze to tak naprawde komplement

wiele razy slyszalam tez ze jestem glupia i pusta od swojego eks. ale on byl psyhicznie chory (serio).

od siestry czesto ze jestem glupia suka.

czy nielubiana? hmmm... raczej nie. zawsze mialam swoja paczke. a ze jestem w gruncie rzeczy mila i kolezenska nie mozna za bardzo sie do mnie przyczepic.

obecnie bardzo pracuje nad soba. wygladem i glowka.

zauwazylyscie, ze dziewczyny przecietne ze swojej urody, byc moze kiedys skrytykowane przez srodowisko chowaja sie pod brzydkimi ubraniami, nie dbaja nic o siebie i wyznaja: ,, nie musze sie podobac. wyglad mnie nie obchodzi". to troche smutne i zarazem glupie.

[verochka]

1) "masz oczy jak ropucha"-mam oczy intensywnie zielone. ale komplement, dostałam, nie ma co

2)" miss swiata to ty nie bedziesz"-kolega z klasy. Moja odpowiedz: "noo! to pasujemy do siebie, bo z ciebie tez zaden mister universum".

ale slysze tez takie cos:
-"nie lubie cie, bo masz ladniejsza twarz niz ja"-laska z mojego LO
-"jestes najbardziej fascynujaca kobieta jaka spotkałem"-moj Eks
-"jestes piekna"-moi rodzice
-"masz oryginalna urode"-masa ludzi na ulicy/w sklepie/pubie/parku, itp...

i TO jest TO! Bo nie musze sie podobac kazdemu, sobie sie podobam i to wystarczy. Poza tym dbam o siebie.

Aha, i jeszcze jedno: każdy garnek znajdzie swoja pokrywkę, wiec nie ma co biadolic.

[soni]

kilka razy zdarzylo mi sie uslyszec , ze 'nikt mnie nie lubi' i rozne okropnosci jakie rzekomo wygaduja o mnie ludzie za moimi plecami. kiedys czesto takie cos bylo dla mnie przykre, ale rozumiem , ze to dlatego , ze mam charakter, mam swoje zdanie i potrafie sie przeciwstawic nawet calej grupie osob . poza tym jestem troche outsiderem ,a tacy ludzie budza niepokoj , jak wszystko , co nieznane. kiedys ktos pronowal mi wmowic , ze 'nawet ryj mam ch..owy' , ale niestety nie uwierzylam w to , bo mam lusterko i moj ryj bardzo mi sie podoba . w to ,ze jestem glupia tez bym nigdy nie uwierzyla, wiem ile jestem warta .

[nice6irl]

Ja słyszę dość często, że jestem gruba, brzydka, głupia, idiotka, wariatka, kretynka i inne od rodziców.
Czasem spływa, czasem boli.

[margaritaa]

bardzo ciekawy wątek
ja zawsze krytyke biorę głęboko do serca
kiedys podobał mi sie brat (jakistam cioteczny) mojej koleżanki :P
i ona napisała mu smso treści"co myślisz o e."
kiedy przyszła opowiedz sama szybko przeczytałam to
a on odpisał "jest brzydka"

strasznie mnie to dotknęło
i jeszcze kiedys usłyszałam, że jestem głupia od nowo poznanego chłopaka
ehhhh
"bolało nie mniej mnie"

[bbabol]

Słyszć nie słyszałam, ale nie raz w pracy koledzy zachowywali się i odnosili do mnie jak do skończonej idiotki... trudno... może mieli rację
Ah! No i eks mojego TŻ powiedxziała kiedyś o mnie, że jestem głupia i rozpieszczona, ale ona nigdy mnie nawet na oczy nie widziała, więc chyba to się nie liczy

[2016070953]

słyszałam takie rzeczy w:
-podstawówce od wychowawczyni ( że nielubiana)
- podstawówce i lo od lasek z klasy ( głupia, brzydka, nielubiana),
a teraz to mi zwisa i powiewa na wietrze co kto o mnie myśli.

[rapifen]

ja słyszałam jedynie że jestem głupia... i to od trzeźwych osób Najwidoczniej wykazałam się szokującą dla niektórych niewiedzą. Ale gadając z ekspertem każdy wyjdzie na ignoranta

[ZAQOCHANA]

Napisane przez perfection123

Czy ktoś kiedyś wam ttak powiedzial ? W jakiej to było sytuacji ? jak się czulyście? jak zareagowałyście ? jak powinno się w takich sytuacjach reagować??

Nieeeee....przynajmniej nie prosto w oczy, ani chyba nawet w moim poblizu, za to slyszalam kiedys jak kolezanki szeptaly ,ze ja to jestem ladna Ja tak nie uwazam , ale nie uwazam sie tez za brzydka Jednak kiedys jak mi sie przytylo to kolega mi powiedzial : " Szkoda,ze Ci sie przytylo...kiedys to bylas!!! mam nadzieje, ze znow taka bedziesz " .... Masakra, nie ma to jak szczerosc ,ale racje mial ,to musze mu dzis przyznac

[zawichrowana]

u mnie w byłej klasie dziewczyna mówiła jak coś jej się nie spodobało "jesteś głupia" , "jaka głupia" np ktoś powiedział swoją opinię a jej sie to nie podobało , albo ktoś mówił o historii jaka go spotkałaz czystą głupotą to nie miało nic współnego wiec nie wiem po co tak mówiła...

a jestes brzydka kiedys w podstawówce mi powiedziało dziecko tak ale sie tym nie przejełam..., narabanym kolesiem ktory mi mówił chciałaś mnie pocałować ale ja odróżniam piękno od brzydoty a po chwili dodał mozę i jestes ładna ale nie wmoim typie też nie bardzo i to tyle.