Moj chłopak mnie IRYTUJE!!! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-01, 20:00   #31
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Faceci nie mają tak pokrętnej logiki nawet ci buraczani
wierzysz w cuda? ja uslyszalam o takiej zagrywce od strasznie inteligentnego faceta. nie chcial sam zerwac, zeby nie wyjsc na tego zlego to czesto gesto lecial po bandzie, zeby dziewczyna z nim zerwala.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-01, 21:22   #32
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Faceci nie mają tak pokrętnej logiki nawet ci buraczani
Tak.
Jednak, niestety, słyszałam, że to częsta praktyka.. . ;/
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 00:41   #33
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
wierzysz w cuda? ja uslyszalam o takiej zagrywce od strasznie inteligentnego faceta. nie chcial sam zerwac, zeby nie wyjsc na tego zlego to czesto gesto lecial po bandzie, zeby dziewczyna z nim zerwala.
Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
Tak.
Jednak, niestety, słyszałam, że to częsta praktyka.. . ;/
Przyznaję, pierwsze słyszę o takich gierkach Jak ktoś chce zerwać to już nie chce mu się tracić czasu na daną osobę ani tym bardziej zastanawiać się, czy wyjdzie na tego złego czy na niego nie wyjdzie. Zamyka za sobą drzwi i zaczyna tym samym nowy etep życia. Ale pewnie może być inaczej jeżeli spotkałyście takich panów..

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2012-04-02 o 00:44
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 05:33   #34
zegda
Raczkowanie
 
Avatar zegda
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 480
GG do zegda
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Czytam i oczom nie wierzę. Trzydziestoletni facet przez dwie godziny śmieje się z palca u nogi a potem strzela focha i wychodzi, bo nie chcesz mu pokazać cycków Naprawdę obstawiałam osiemnastolatka w najgorszym wypadku. Strasznie infantylny jakiś, mentalnie zatrzymał się chyba na poziomie gimnazjum... Naprawdę chcesz być z takim chłopaczkiem, bo mężczyzną bym go nie nazwała?

Zastanów się, czy na dłuższą metę jesteś w stanie znosić jego wady, które tak Cię drażnią? Naprawdę warto użerać się z kimś, kto Cię irytyje tylko ze względu na wspólną przeszłość, wspólne plany i uczucie? Związek ma dawać szczęscie a wady partnera nie mogą być zbyt uciążliwe, bo w przeciwnym razie to droga przez mękę.

podpisuje się pod tym
zegda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 18:50   #35
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ale pewnie może być inaczej jeżeli spotkałyście takich panów..
Sama na szczęście nie trafiłam na taką osobę.
Ale gdy pierwszy raz o czymś takim usłyszałam (od koleżanki, facet ją tak zostawił..potem dowiedziała się od jego kumpla, że to było celowe), to w szoku opowiadałam każdej spotkanej koleżance.......i tu się zdziwiłam jeszcze bardziej, bo dla większości z nich to nie była żadna nowość, a przynajmniej połowa spotkała takiego "pana".

Ja tego zupełnie nie rozumiem. Mnie szkoda byłoby czasu.
Ale to chyba zwykłe tchórzostwo ukryte pod "nie chciałem jej krzywdzić, wolałem żeby sama mnie zostawiła".. .
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 22:07   #36
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
Sama na szczęście nie trafiłam na taką osobę.
Ale gdy pierwszy raz o czymś takim usłyszałam (od koleżanki, facet ją tak zostawił..potem dowiedziała się od jego kumpla, że to było celowe), to w szoku opowiadałam każdej spotkanej koleżance.......i tu się zdziwiłam jeszcze bardziej, bo dla większości z nich to nie była żadna nowość, a przynajmniej połowa spotkała takiego "pana".

Ja tego zupełnie nie rozumiem. Mnie szkoda byłoby czasu.
Ale to chyba zwykłe tchórzostwo ukryte pod "nie chciałem jej krzywdzić, wolałem żeby sama mnie zostawiła".. .
Może to także kwestia wieku..w moim przedziale wiekowym (30 plus) uznałabym takiego gościa za żenująco śmiesznego. No i w pewnym wieku po prostu człowiek już ceni swój czas. I właściwie tyczy się to obu płci
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 17:00   #37
niepotrzebna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 4
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

Witam. Mam pewien problem z chłopakiem. Wierzcie mi drogie Wizażanki, nie zawracałabym Wam głowy, gdyby nie fakt, że nie mam z kim obiektywnym porozmawiać na ten temat. Jak już wspominałam chodzi o mojego chłopaka. Jesteśmy razem 4.5 roku. Jestem jego pierwszą dziewczyną a on moim pierwszym chłopakiem. Mamy zaledwie 22 lata. Często mnie denerwuje jego zachowanie. Kilka dni temu na przykład pojechaliśmy do niego. Ja miałam bardzo zły nastrój. Mam problemy ale on zdaje się nie przejmować tym za bardzo. Często zdarza się że się zacina. Tłumaczy to zmęczeniem. Od jakiegoś roku gdy się spotykaliśmy, kładł się na łóżku i potrafił tak przeleżeć prawie cały wieczór nie mówiąc ani słowa. Zdarzało się, że zachowanie takie poprzedzała jakaś sprzeczka ale nie zawsze czasem bez powodu tak leżał… Albo takie dziecinne zachowania. Ostatnio zepchnęłam go z łóżka bo też tak leżał i nic nie robił. Zsunął się na podłogę i przez 20 min albo więcej tam tak leżał. Prosiłam go 2 razy żeby wrócił na łóżko a on nic. Takie sytuacje zdarzały się już kilka razy. Następnego dnia przyjechał , wszedł z głupim uśmieszkiem do pokoju. Gdy zaczęłam mówić ze zachowuje się jak jakiś nienormalny, i że taka sytuacja ze leży pół godziny na podłodze jest jakaś chora powiedział że ja też się nienormalnie zachowuje. Wstał i wyszedł. W sumie był u mnie 2 minuty. Jego dziecinne zachowania towarzyszy nam od ponad 4 lat. Kiedyś mi to aż tak nie przeszkadzało bo sama jeszcze byłam młoda i głupia. Najbardziej mnie denerwują sytuacje gdy wygłupia się przy osobach nieznajomych. Ostatnio spotkaliśmy jego byłą nauczycielkę z przedszkola. Stał tam jak kretyn nawet mnie nie przedstawił , zrobiła to „teściowa”. A on zaczepiał swoją siostrę. Wciskając jej kaptur na głowę . To było żenujące. Mam też wielki problem z jego skąpstwem. Zawsze się starałam płacić zawsze za siebie. Ale przy mojej ówczesnej wypłacie a teraz przy jej braku było to trudnością. Zresztą dobrze znał moją trudną sytuację rodzinną a mimo to nigdy nie zdarzyło się, że na przykład w kinie gdy chciałam za siebie zapłacić on powiedział „nie kochanie, ja stawiam”. Ostatnio wpadłam na pomysł żebyśmy razem zamieszkali. Nie angażował się w to w ogóle. Gdy przedstawiłam mu kosztorys. Zwątpił. Wyszło że wszystko będziemy wydawać na bieżąco. Na jego szczęście moje nowa praca nie wypaliła i plany z zamieszkaniem też. Nie mam w nim żadnego wsparcia. Gdy powiedziałam mu o moim największym problemie, zmartwieniu , pokręcił głową i powiedział tylko „oj misiek misiek.” Mieliśmy poważną kłótnię 7 miesięcy temu. Skumulowało się wiele rzeczy narastających przez lata. Pół miesiąca byliśmy w separacji . Wszyscy mi radzili żebym go zostawiła. Przemyślałam to, zdobyłam się na odwagę i to zrobiłam. Na jeden dzień . Wiem to jest jeszcze bardziej żałosne niż ta cała historia. Siostra mi powiedziała, że źle zrobiłam, że lepszego chłopaka nie znajdę. Przestraszyłam, że będę sama. A ja nie potrafię być sama. I wróciłam do niego. Teraz ta sama siostra mi mówi, że nie wie dlaczego jestem z nim tak długo. Dlatego piszę na forum . Na dobrą rade rodziny nie mam co liczyć, jak same widzicie.
niepotrzebna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-03, 17:18   #38
Alexandra92x
Rozeznanie
 
Avatar Alexandra92x
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 764
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

Cytat:
Napisane przez niepotrzebna Pokaż wiadomość
Witam. Mam pewien problem z chłopakiem. Wierzcie mi drogie Wizażanki, nie zawracałabym Wam głowy, gdyby nie fakt, że nie mam z kim obiektywnym porozmawiać na ten temat. Jak już wspominałam chodzi o mojego chłopaka. Jesteśmy razem 4.5 roku. Jestem jego pierwszą dziewczyną a on moim pierwszym chłopakiem. Mamy zaledwie 22 lata. Często mnie denerwuje jego zachowanie. Kilka dni temu na przykład pojechaliśmy do niego. Ja miałam bardzo zły nastrój. Mam problemy ale on zdaje się nie przejmować tym za bardzo. Często zdarza się że się zacina. Tłumaczy to zmęczeniem. Od jakiegoś roku gdy się spotykaliśmy, kładł się na łóżku i potrafił tak przeleżeć prawie cały wieczór nie mówiąc ani słowa. Zdarzało się, że zachowanie takie poprzedzała jakaś sprzeczka ale nie zawsze czasem bez powodu tak leżał… Albo takie dziecinne zachowania. Ostatnio zepchnęłam go z łóżka bo też tak leżał i nic nie robił. Zsunął się na podłogę i przez 20 min albo więcej tam tak leżał. Prosiłam go 2 razy żeby wrócił na łóżko a on nic. Takie sytuacje zdarzały się już kilka razy. Następnego dnia przyjechał , wszedł z głupim uśmieszkiem do pokoju. Gdy zaczęłam mówić ze zachowuje się jak jakiś nienormalny, i że taka sytuacja ze leży pół godziny na podłodze jest jakaś chora powiedział że ja też się nienormalnie zachowuje. Wstał i wyszedł. W sumie był u mnie 2 minuty. Jego dziecinne zachowania towarzyszy nam od ponad 4 lat. Kiedyś mi to aż tak nie przeszkadzało bo sama jeszcze byłam młoda i głupia. Najbardziej mnie denerwują sytuacje gdy wygłupia się przy osobach nieznajomych. Ostatnio spotkaliśmy jego byłą nauczycielkę z przedszkola. Stał tam jak kretyn nawet mnie nie przedstawił , zrobiła to „teściowa”. A on zaczepiał swoją siostrę. Wciskając jej kaptur na głowę . To było żenujące. Mam też wielki problem z jego skąpstwem. Zawsze się starałam płacić zawsze za siebie. Ale przy mojej ówczesnej wypłacie a teraz przy jej braku było to trudnością. Zresztą dobrze znał moją trudną sytuację rodzinną a mimo to nigdy nie zdarzyło się, że na przykład w kinie gdy chciałam za siebie zapłacić on powiedział „nie kochanie, ja stawiam”. Ostatnio wpadłam na pomysł żebyśmy razem zamieszkali. Nie angażował się w to w ogóle. Gdy przedstawiłam mu kosztorys. Zwątpił. Wyszło że wszystko będziemy wydawać na bieżąco. Na jego szczęście moje nowa praca nie wypaliła i plany z zamieszkaniem też. Nie mam w nim żadnego wsparcia. Gdy powiedziałam mu o moim największym problemie, zmartwieniu , pokręcił głową i powiedział tylko „oj misiek misiek.” Mieliśmy poważną kłótnię 7 miesięcy temu. Skumulowało się wiele rzeczy narastających przez lata. Pół miesiąca byliśmy w separacji . Wszyscy mi radzili żebym go zostawiła. Przemyślałam to, zdobyłam się na odwagę i to zrobiłam. Na jeden dzień . Wiem to jest jeszcze bardziej żałosne niż ta cała historia. Siostra mi powiedziała, że źle zrobiłam, że lepszego chłopaka nie znajdę. Przestraszyłam, że będę sama. A ja nie potrafię być sama. I wróciłam do niego. Teraz ta sama siostra mi mówi, że nie wie dlaczego jestem z nim tak długo. Dlatego piszę na forum . Na dobrą rade rodziny nie mam co liczyć, jak same widzicie.
Naprawdę chciałaś z nim zamieszkać? Mi się zawsze wydawało, że żeby mieszkać razem trzeba być dojrzałym i umieć rozwiązywać problemy. Co to znaczy, że się zacina? To maszyna, że ma prawo się zepsuć?
__________________
"Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie."






luty 2014 - początkująca włosomaniaczka
Alexandra92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 18:09   #39
niepotrzebna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 4
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

Kocham go. Czasem takim zachowaniem potrafi mnie rozśmieszyć ale bywa, że ostro przegina. Siostra mi powiedziała, że kiedyś się pozabijamy. Chciałam z nim zamieszkać głównie dlatego, żeby się przekonać czy będę z nim w stanie wytrzymać na dłuższy czas. Teraz widujemy się co 2-3 dni. Nie wiem jak to będzie gdy będziemy ze sobą przez cały wolny czas. Chciałam mieć obraz naszego ewentualnego przyszłego życia. Jak będzie z podziałem obowiązków, z podziałem wydatków i czy będziemy w ogóle mogli się dogadać w tych kwestiach. Chciałam go jednym słowem "przetestować". Boję się, że pewnego dnia mi się oświadczy a ja nie zdąże tego sprawdzić. A mówiąc TAK chciałabym być pewna.
niepotrzebna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 18:12   #40
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

No cóż. Wesoły chłopak....

Wysyłane z mojego X10i za pomocą Tapatalk 2
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 18:35   #41
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Moj chłopak mnie IRYTUJE!!!

Cytat:
Napisane przez niepotrzebna Pokaż wiadomość
Kocham go. Czasem takim zachowaniem potrafi mnie rozśmieszyć ale bywa, że ostro przegina. Siostra mi powiedziała, że kiedyś się pozabijamy. Chciałam z nim zamieszkać głównie dlatego, żeby się przekonać czy będę z nim w stanie wytrzymać na dłuższy czas. Teraz widujemy się co 2-3 dni. Nie wiem jak to będzie gdy będziemy ze sobą przez cały wolny czas. Chciałam mieć obraz naszego ewentualnego przyszłego życia. Jak będzie z podziałem obowiązków, z podziałem wydatków i czy będziemy w ogóle mogli się dogadać w tych kwestiach. Chciałam go jednym słowem "przetestować". Boję się, że pewnego dnia mi się oświadczy a ja nie zdąże tego sprawdzić. A mówiąc TAK chciałabym być pewna.

Jakbym widziała faceta mojej koleżanki, kropla w kroplę. On też często tak się "zacina". Siedzimy sobie wszyscy w towarzystwie, nagle jemu coś odbija i przestaje się odzywać, przy tym nawet się nie uśmiechnie. I potrafi siedzieć tak kilka godzin. Reszta towarzystwa udaje że niczego nie widzi, bo nikt nie wie jak się zachować. Na każdym kroku przynosi jej straszny wstyd, ja bym takiego dzikusa do znajomych nie brała, skoro nie wie jak się zachować ani nie wie o co mu chodzi. Może w ten sposób próbuje ściągnąć na siebie zainteresowanie innych? Żeby głaskali go po główce i pytali czy może go coś w dupkę nie uszczypło. Moja rada na takie zachowania- kiedy przychodzi do Ciebie i przestaje się odzywać i siedzi tak już kilka minut, powiedz mu że go przepraszasz ale musisz coś zrobić, a widzisz że jemu się nudzi więc niech lepiej wraca do domu. Pewnie się obrazi, ale Ty twardo udawaj że nie wiesz o co chodzi i naprawdę wtedy byłaś zajęta. Rób tak za każdym razem gdy będzie tak się zachowywał, po prostu olewaj go totalnie, tak jak on Ciebie, tylko że tym razem to Ty w tej bitwie wygrasz. Oczywiście jest to tylko krótkoterminowa metoda. Lepiej zadaj sobie pytanie, bez obrazy- po co Ci taki kapeć w domu? Wstyd go wziąć do ludzi, wstyd przyznać się innym jak Cię traktuje. Naucz się nazywać rzeczy po imieniu- Twój facet to niewychowany gówniarz, który zatrzymał się na etapie podstawówki, w dodatku chamowaty i bucowaty. Zastanawiasz się jak to będzie gdy z nim zamieszkasz, a czy naprawdę musisz się o tym przekonywać, skoro randki z nim są takie beznadziejne? To jak będzie wyglądało mieszkanie razem? A co do tego że nie potrafisz być sama- każdy potrafi, 4,5 roku temu funkcjonowałaś dobrze bez niego. Teraz też będziesz. Jeżeli nie chcesz zmarnować sobie reszty życia i masz odrobinkę godności i szacunku do samej siebie, do zerwiesz z tym frajerem. W innym wypadku zrobisz przysługę innym kobietom, gdy kolejny felerny egzemplarz zniknie z pola widzenia.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-03 19:35:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:52.