Nigdy nie byłam na randce - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-09, 15:56   #31
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez tearitup Pokaż wiadomość
Przykro mi, że faceci się mną w ogóle nie interesują. Kompletnie. Aż czasem mi głupio, kiedy znajome rozmawiają o chłopakach, a ja siedzę i modlę się w duchu żeby nikt się mnie o nic nie spytał, bo moje doświadczenie w relacjach damsko-męskich jest zerowe.
Chciałabym wiedzieć - czemu tak może być? Co prawda zdaję sobie sprawę, że nie jestem zbyt ładna, ale znam dziewczyny naprawdę brzydkie i nie mają takiego problemu jak ja...
Mój TŻ stwierdził kiedyś że zagadał do mnie bo się miło uśmiechałam.
Więc uroda nie ma tu nic do rzeczy. Największy problem chyba masz z potencjalnymi pytaniami koleżanek. Jak się któraś dziewczyna zapyta jak z Tobą w sprawach sercowych to powiedz że nadal szukasz swojej połówki i masz nadzieję spotkać miłość swojego życia w tym roku.
Pocieszę Cię że byłam na Sylwestrze ze znajomymi i chłopak na oko 30-letni, fajny - otwarcie się przyznawał że jest sam, że szuka ale na razie szczęście mu nie dopisuje. Wizualnie nic mu nie brakowało.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 15:59   #32
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez tearitup Pokaż wiadomość
Czym innym jest szukanie pracy a czym innym podbijanie do jakiegoś chłopaka kiedy widzę że ma mnie kompletnie w nosie...

Aha, i jest wyraźnie napisane że kilka razy pisałam a nie "tyyyyyle razy". Może gdybyście naprawdę chciały pomóc a nie tylko się doczepić to zaczęłybyście czytać ze zrozumieniem i nie byłoby nieporozumień.
Dobra. Więc udzielam porady, na jaką mnie stać przy Twoim charakterze i podejściu - cierpliwości. Nic na siłę. Miłość przyjdzie. Prędzej czy później. Sama przyjdzie. W końcu ktoś się zainteresuje i Tobą. "Każda potwora znajdzie amatora" czy jak to szło. A w Twoim przypadku to on znajdzie Ciebie. Tylko czekaj cierpliwie.

I na koniec podpiszę się pod ostatnią wypowiedzią GrumpyCat.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 16:03   #33
tearitup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 62
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Że niby jestem "jakaś dziwna" tylko dlatego że sama nie chcę zagadać do faceta ?
tearitup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 16:08   #34
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Może nie dziwna, ale na pewno wiele tracisz Zaryzykuj, jeżeli ktoś naprawdę Ci sie podoba Nic nie tracisz, a możesz wiele zyskać
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 16:12   #35
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez tearitup Pokaż wiadomość
Że niby jestem "jakaś dziwna" tylko dlatego że sama nie chcę zagadać do faceta ?
Nie. Po prostu czytając twoje posty odniosłam wrażenie, że rzeczywiście czegoś ci brakuje (albo inaczej, nie tobie, ale W tobie)
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 16:14   #36
winklepicker
Wtajemniczenie
 
Avatar winklepicker
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez tearitup Pokaż wiadomość
Mam wszystko wypełnione I jak sama pisałam to właśnie poruszałam neutralne tematy, nie błagałam nikogo o randkę
Zadałam to pytanie, bo sama miałam konto na takim portalu i niektórzy pisali np. tylk o "Cześć", a inni właśnie poruszali od razu jakieś takie tematy ogólne, nawet nie zahaczając o spotkanie i często było miło z kimś po prostu popisać o wspólnych zainteresowaniach. Za to same "Cześć", albo np. "Poznamy się?" nie zachęca mnie do dalszej konwersacji (może jestem dziwna).

A wychodzisz gdzieś wieczorami? Nie mówię, żeby od razu szła na dyskoteki, ale wyjścia gdzieś do baru, czy na koncert "oswajają" z ludźmi, musisz nauczyć się rozmawiać z facetami. Skoro masz 21 lat to pewnie jesteś studentką, albo pracujesz, potrafisz rozmawiać z kolegami z grupy albo pracy?
__________________

Wierzę w Sekret.
16.06 ćwiczę 2/100
winklepicker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 16:17   #37
tearitup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 62
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
Może nie dziwna, ale na pewno wiele tracisz Zaryzykuj, jeżeli ktoś naprawdę Ci sie podoba Nic nie tracisz, a możesz wiele zyskać
Ale skoro widzę że ja tej osobie się nie podobam to po co się kompromitować?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Nie. Po prostu czytając twoje posty odniosłam wrażenie, że rzeczywiście czegoś ci brakuje (albo inaczej, nie tobie, ale W tobie)
Nie możesz sprecyzować?

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Cytat:
Napisane przez winklepicker Pokaż wiadomość
Zadałam to pytanie, bo sama miałam konto na takim portalu i niektórzy pisali np. tylk o "Cześć", a inni właśnie poruszali od razu jakieś takie tematy ogólne, nawet nie zahaczając o spotkanie i często było miło z kimś po prostu popisać o wspólnych zainteresowaniach. Za to same "Cześć", albo np. "Poznamy się?" nie zachęca mnie do dalszej konwersacji (może jestem dziwna).

A wychodzisz gdzieś wieczorami? Nie mówię, żeby od razu szła na dyskoteki, ale wyjścia gdzieś do baru, czy na koncert "oswajają" z ludźmi, musisz nauczyć się rozmawiać z facetami. Skoro masz 21 lat to pewnie jesteś studentką, albo pracujesz, potrafisz rozmawiać z kolegami z grupy albo pracy?
Rzadko wychodzę, raczej nie mam z kim... Studiuję, nie pracuję, a w mojej grupie jest tylko jeden chłopak i za nim nie przepadam
tearitup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-09, 16:24   #38
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez tearitup Pokaż wiadomość
Nie możesz sprecyzować?
Niby mogę. Tylko ciężko to wyrazić słowami, to się czuje :P Jesteś uprzedzona, bardzo wstydliwa i zakompleksiona (jeśli się mylę to przepraszam, bo piszę tylko jakie odniosłam wrażenie po twoich postach). Niby przeszkadza ci obecny stan rzeczy, ale z drugiej strony nic nie jesteś w stanie z tym zrobić tylko czekasz aż książe sam się zainteresuje, zagada, zaprosi i w ogóle wszystko zrobi pierwszy. Czyli jednym słowem chcesz faceta ogarniętego, odważnego i w ogóle tylko że... ciągnie swój do swego i przebojowy facet najczęściej "sięga" (matko jak to brzmi ) po przebojową dziewczynę.. jeśli wiesz co mam na myśli.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 16:33   #39
winklepicker
Wtajemniczenie
 
Avatar winklepicker
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

To postaraj się gdzieś wychodzić, bo dużo tracisz. Ja tutaj nie mówię o całonocnych imprezach, ale po prostu wyjściu do jakiegoś fajnego miejsca. Nie wiem jak wygląda Twoja sytuacja, ale może po prostu zaproponuj wspólne wyjście integracyjne dziewczynom z grupy, albo jak masz to współlokatorkom - gdy tematy zejdą na związki, nie musisz się przecież im spowiadać, powiesz np. że nie masz teraz chłopaka. Myślałaś o zapisaniu się na jakiś kurs albo dodatkowe zajęcia gdzie faktycznie mogłabyś poznać ludzi, bo np. wymagana jest tam praca w grupach? Tak naprawdę musisz zaryzykować i wyjść na ludzi, bo z własnego doświadczenia wiem, że ciężko poznać ludzi siedząc w domu.
__________________

Wierzę w Sekret.
16.06 ćwiczę 2/100
winklepicker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 16:43   #40
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

a mi tu coś śmierdzi ?

słuchaj dużo dziewczyn jest nieśmiałych, ja też kiedyś byłam, ale nie sikałam ze strachu przed facetami, owszem nie było łatwo, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz
__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 16:47   #41
tearitup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 62
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Niby mogę. Tylko ciężko to wyrazić słowami, to się czuje :P Jesteś uprzedzona, bardzo wstydliwa i zakompleksiona (jeśli się mylę to przepraszam, bo piszę tylko jakie odniosłam wrażenie po twoich postach). Niby przeszkadza ci obecny stan rzeczy, ale z drugiej strony nic nie jesteś w stanie z tym zrobić tylko czekasz aż książe sam się zainteresuje, zagada, zaprosi i w ogóle wszystko zrobi pierwszy. Czyli jednym słowem chcesz faceta ogarniętego, odważnego i w ogóle tylko że... ciągnie swój do swego i przebojowy facet najczęściej "sięga" (matko jak to brzmi ) po przebojową dziewczynę.. jeśli wiesz co mam na myśli.
Spoko, nie mylisz się i masz rację Ale cóż, z tego wynika to że po prostu już zawsze będę sama.

Cytat:
Napisane przez winklepicker Pokaż wiadomość
To postaraj się gdzieś wychodzić, bo dużo tracisz. Ja tutaj nie mówię o całonocnych imprezach, ale po prostu wyjściu do jakiegoś fajnego miejsca. Nie wiem jak wygląda Twoja sytuacja, ale może po prostu zaproponuj wspólne wyjście integracyjne dziewczynom z grupy, albo jak masz to współlokatorkom - gdy tematy zejdą na związki, nie musisz się przecież im spowiadać, powiesz np. że nie masz teraz chłopaka. Myślałaś o zapisaniu się na jakiś kurs albo dodatkowe zajęcia gdzie faktycznie mogłabyś poznać ludzi, bo np. wymagana jest tam praca w grupach? Tak naprawdę musisz zaryzykować i wyjść na ludzi, bo z własnego doświadczenia wiem, że ciężko poznać ludzi siedząc w domu.
No tu jest problem. Z grupą mam fatalny kontakt więc niestety z nikim nie pójdę, mieszkam sama więc nie mam współlokatorek. Jedyni moi znajomi porozjeżdżali się na studia po całej Polsce i widujemy się raz na 3 miesiące.
Dodatkowe zajęcia póki co odpadają bo mam tyle zajęć że po prostu nie wyrobiłabym się z nauką (już się nie wyrabiam ).
Jak to czytam to dopiero zdaję sobie sprawę w jakiej dupie jestem za przeproszeniem

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Margolcia23 Pokaż wiadomość
a mi tu coś śmierdzi ?

słuchaj dużo dziewczyn jest nieśmiałych, ja też kiedyś byłam, ale nie sikałam ze strachu przed facetami, owszem nie było łatwo, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz
Nie sikam ze strachu, po prostu nie chcę sama podrywać Tym bardziej jak wiem że przykładowo podoba mu się (dużo ładniejsza ode mnie) moja koleżanka...
tearitup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-09, 16:50   #42
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez tearitup Pokaż wiadomość
Spoko, nie mylisz się i masz rację Ale cóż, z tego wynika to że po prostu już zawsze będę sama.
A już tam nie wymyślaj. Ja dalej jestem zakompleksiona, ale nie przyznaję się mężowi:P Po co ma wiedzieć
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 16:51   #43
tearitup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 62
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
A już tam nie wymyślaj. Ja dalej jestem zakompleksiona, ale nie przyznaję się mężowi:P Po co ma wiedzieć
Po mnie widać chyba na pierwszy rzut oka skoro oceniłaś to po kilku moich lakonicznych postach
tearitup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 16:55   #44
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez tearitup Pokaż wiadomość
Po mnie widać chyba na pierwszy rzut oka skoro oceniłaś to po kilku moich lakonicznych postach
Nie widać tylko słychać (czytać? ) :P Trzeba pisać tak żeby nie było "widać"
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 17:02   #45
winklepicker
Wtajemniczenie
 
Avatar winklepicker
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez tearitup Pokaż wiadomość
No tu jest problem. Z grupą mam fatalny kontakt więc niestety z nikim nie pójdę, mieszkam sama więc nie mam współlokatorek. Jedyni moi znajomi porozjeżdżali się na studia po całej Polsce i widujemy się raz na 3 miesiące.
Dodatkowe zajęcia póki co odpadają bo mam tyle zajęć że po prostu nie wyrobiłabym się z nauką (już się nie wyrabiam ).
Jak to czytam to dopiero zdaję sobie sprawę w jakiej dupie jestem za przeproszeniem
A kursy, wolontariat czy jakieś dodatkowe zajęcia w weekendy też odpadają? Bo jak tak to nie wiem co doradzić. Są jeszcze jakieś spotkania dla singli np. w kinie, poszukaj może czegoś takiego, wiem że coś takiego jest we Wrocławiu i sama się tam planuję wybrać.
__________________

Wierzę w Sekret.
16.06 ćwiczę 2/100
winklepicker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 17:05   #46
tearitup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 62
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Nie widać tylko słychać (czytać? ) :P Trzeba pisać tak żeby nie było "widać"
Ale problem w tym że i tak się starałam żeby nie było tego "czytać"

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Cytat:
Napisane przez winklepicker Pokaż wiadomość
A kursy, wolontariat czy jakieś dodatkowe zajęcia w weekendy też odpadają? Bo jak tak to nie wiem co doradzić. Są jeszcze jakieś spotkania dla singli np. w kinie, poszukaj może czegoś takiego, wiem że coś takiego jest we Wrocławiu i sama się tam planuję wybrać.
W weekend może by jeszcze przeszło, ale zwykle wtedy wracam do siebie a w moim małym mieście nie ma praktycznie nic No ale chyba nie mam wyboru...
tearitup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 17:05   #47
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez tearitup Pokaż wiadomość
Ale problem w tym że i tak się starałam żeby nie było tego "czytać"
Trening czyni miszcza
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 17:11   #48
winklepicker
Wtajemniczenie
 
Avatar winklepicker
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

No to właśnie problem wynika na tym, że zamykasz się na każdą drogę poznania kogoś. Poszukaj czegoś w ogłoszeniach, może trafisz na jakiś wolontariat przy jakimś wydarzeniu czy coś podobnego i poznasz nowe osoby. W małym mieście takich szans prawie nie ma, naprawdę musisz zawsze wracać do domu na weekend czy po prostu jeździsz tam bo nie masz co ze sobą zrobić? Bo jeśli to drugie to zawsze można to zmienić i to zależy od Ciebie i Twojej inicjatywy.
__________________

Wierzę w Sekret.
16.06 ćwiczę 2/100
winklepicker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 17:16   #49
tearitup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 62
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Właśnie problem w tym że muszę wracać. Zresztą miasto w którym studiuję nie jest dużo większe od tego w którym mieszkam i tam także się nic nie dzieje
tearitup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-09, 17:19   #50
szynka_w_toscie
Zadomowienie
 
Avatar szynka_w_toscie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 807
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Przeczytałam wszystkie Twoje wypowiedzi i bardzo przypominasz mi moją dawną koleżankę, o której kiedyś już pisałam w jakimś podobnym wątku.

Znałam tą koleżankę orzez kilka lat, chodziłyśmy razem do technikum. On lubiła narzekać, że jest brzydka, zostanie starą panną z 72 kotami itp. Za każdym razem jak dawałam jej jakieś pomysły na zapoznanie kogoś (założenie konta na portalu, chciałam ją umówić z kolegą) to wymyślała wymówki i dalej narzekała. Chodzi mi o to, że tak naprawdę ona sama była winna swojej sytuacji, ale tego nie dostrzegała. Możliwe, że z Tobą jest podobnie bo naprawdę nie wydaje mi się żebyś żadnemu facetowi się nie podobała. Zwykle faceci potrzebują jakiegoś znaku od kobiety żeby zrobić pierwszy krok.

Jeżeli na tym portalu poniosłaś kilka porażek to się naprawdę tym nie przejmuj tylko próbuj dalej. Moja jedna znajoma też miała przez pewien czas konto na sympatii i sama czasami zagadywała do facetów i nie było odzewu, a to jest ładna i przebojowa dziewczyna.

Możesz powiedzieć na jakim poratalu masz te konto, może szukasz w złym miejscu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"When I let a day go by without talking to you...
then that day's just no good."
A.
szynka_w_toscie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 18:25   #51
tearitup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 62
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Konto mam na sympatii. I serio wydaje mi się że nikomu się nie podobam i nie podobałam, widzę jak faceci traktują moje ładne znajome a jak mnie. Jak powietrze albo pyłek na bucie...
tearitup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 18:35   #52
szynka_w_toscie
Zadomowienie
 
Avatar szynka_w_toscie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 807
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez tearitup Pokaż wiadomość
Konto mam na sympatii. I serio wydaje mi się że nikomu się nie podobam i nie podobałam, widzę jak faceci traktują moje ładne znajome a jak mnie. Jak powietrze albo pyłek na bucie...
Ja kilka miesięcy temu zawiesiłam tam konto bo sami starzy i zboczeńcy do mnie pisali, 2 miesiące temu założyłam konto na innym portalu i tam takich ludzi jest znacznie mniej. Wiecej tych normalnych.

A myślałaś o jakiejś metamorfozie? Dzieki temu mogłabyś podbudować pewność siebie i dzięki trmu być bardziej otwarta na ludzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"When I let a day go by without talking to you...
then that day's just no good."
A.
szynka_w_toscie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 18:53   #53
la fresa del vidrio
Raczkowanie
 
Avatar la fresa del vidrio
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 125
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Jako nastolatka (taka 13 lat) byłam brzydka: pryszczata, z niedobraną fryzurą, kwadratową szczęką i w ogóle - nic specjalnego. To był początek mojego zainteresowania chłopcami. Miałam ładne koleżanki, które mogły liczyć na tzw. "końskie zaloty", ja nie byłam zupełnie z nich wykluczona, ale jakimś obiektem zainteresowania to ja nie byłam. Miałam dużo kolegów, zarówno w podstawówce i w gimnazjum, bo świetnie mi się gadało z chłopakami (do dzisiaj mam dużo kolegów).
Ale, dzięki mojemu wyglądowi i ówczesnej samoocenie byłam tak nieśmiała, że nie byłam w stanie powiedzieć SŁOWA do faceta, który mi się podobał, jak podchodził do mnie, to uciekałam (irracjonalne, wiem), a kiedy już z nim gadałam, pociłam się tak ze strachu, że miałam plamy od pach do pasa na bluzce (masakra).
Tyle, że ja postanowiłam coś z tym zrobić. Zaczęłam rozmawiać, uśmiechać się, żartować. Na początku było ciężko, później weszło mi to w krew i przestało sprawiać kłopot, a zaczęło sprawiać przyjemność. Stało się dla mnie miłym doświadczeniem, czymś emocjonującym i dającym swego rodzaju adrenalinę. Co więcej, zmieniłam fryzurę, zaczęłam malować oczy. I co? I w gimnazjum okazałam się być najładniejszą dziewczyną dla kolegów. Potem, im więcej zaczęłam się podobać chłopakom (przez śmiałość, wyluzowane podejście, chęć do żartów, otwartość), tym bardziej pewna się stawałam.
Teraz nie mam problemów w relacjach damsko-męskich, wyładniałam też, nie jestem piękna, ale całkiem całkiem. A tę historię opisałam, żeby pokazać ci, że TYLKO PODEJŚCIE, nie wygląd ma znaczenie. I że należy walczyć ze sobą, przełamać się, pogadać, pośmiać - bo facet jako facet nie jest każdy do ciebie nastawiony negatywnie, na olanie cię - to przedstawiciel innej płci, który (o ile jest hetero) interesuje się kobietami, więc na pewno z chęcią pozna sympatyczną, uśmiechniętą, zabawną i otwartą dziewczynę (którą tylko musisz się stać )
__________________
"Sit back down where you belong, in the corner of my bar with your high-heels on. (...)

There's somethin', somethin' about this place...
Somethin' about lonely nights and my lipstick on your face."
la fresa del vidrio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 19:00   #54
tearitup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 62
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Cytat:
Napisane przez szynka_w_toscie Pokaż wiadomość
Ja kilka miesięcy temu zawiesiłam tam konto bo sami starzy i zboczeńcy do mnie pisali, 2 miesiące temu założyłam konto na innym portalu i tam takich ludzi jest znacznie mniej. Wiecej tych normalnych.

A myślałaś o jakiejś metamorfozie? Dzieki temu mogłabyś podbudować pewność siebie i dzięki trmu być bardziej otwarta na ludzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Przeszłam taką metamorfozę już w liceum, pewność siebie wciąż na zerowym poziomie.

Cytat:
Napisane przez la fresa del vidrio Pokaż wiadomość
Jako nastolatka (taka 13 lat) byłam brzydka: pryszczata, z niedobraną fryzurą, kwadratową szczęką i w ogóle - nic specjalnego. To był początek mojego zainteresowania chłopcami. Miałam ładne koleżanki, które mogły liczyć na tzw. "końskie zaloty", ja nie byłam zupełnie z nich wykluczona, ale jakimś obiektem zainteresowania to ja nie byłam. Miałam dużo kolegów, zarówno w podstawówce i w gimnazjum, bo świetnie mi się gadało z chłopakami (do dzisiaj mam dużo kolegów).
Ale, dzięki mojemu wyglądowi i ówczesnej samoocenie byłam tak nieśmiała, że nie byłam w stanie powiedzieć SŁOWA do faceta, który mi się podobał, jak podchodził do mnie, to uciekałam (irracjonalne, wiem), a kiedy już z nim gadałam, pociłam się tak ze strachu, że miałam plamy od pach do pasa na bluzce (masakra).
Tyle, że ja postanowiłam coś z tym zrobić. Zaczęłam rozmawiać, uśmiechać się, żartować. Na początku było ciężko, później weszło mi to w krew i przestało sprawiać kłopot, a zaczęło sprawiać przyjemność. Stało się dla mnie miłym doświadczeniem, czymś emocjonującym i dającym swego rodzaju adrenalinę. Co więcej, zmieniłam fryzurę, zaczęłam malować oczy. I co? I w gimnazjum okazałam się być najładniejszą dziewczyną dla kolegów. Potem, im więcej zaczęłam się podobać chłopakom (przez śmiałość, wyluzowane podejście, chęć do żartów, otwartość), tym bardziej pewna się stawałam.
Teraz nie mam problemów w relacjach damsko-męskich, wyładniałam też, nie jestem piękna, ale całkiem całkiem. A tę historię opisałam, żeby pokazać ci, że TYLKO PODEJŚCIE, nie wygląd ma znaczenie. I że należy walczyć ze sobą, przełamać się, pogadać, pośmiać - bo facet jako facet nie jest każdy do ciebie nastawiony negatywnie, na olanie cię - to przedstawiciel innej płci, który (o ile jest hetero) interesuje się kobietami, więc na pewno z chęcią pozna sympatyczną, uśmiechniętą, zabawną i otwartą dziewczynę (którą tylko musisz się stać )
No pewnie masz rację Tylko nie wyobrażam sobie że całkowita zmiana mojego charakteru jest możliwa. Bo to nie jest tak że pod nieśmiałością kryje się wesoła dziewczyna, tylko nawet wśród osób które dobrze znam jestem taka przygaszona i spokojna. A udawać nie potrafię
tearitup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 19:26   #55
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Nie da się uniknąć porażek jakkolwiek ktoś jest cudowny i tak gdzieś te porażki będą ale nie bój się ich tak może czegoś z nich się nauczysz może nie od razu ale po jakimś czasie. Co piszesz do tych chłopaków?
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 21:06   #56
tearitup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 62
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Już nic nie piszę. Ale jak npisałam to nawiązywałam do profilu, do wspólnych zainteresowań itp
tearitup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 21:39   #57
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Chciałam tylko napisać,że według mnie wcale nie musisz wychodzić z inicjatywą jeśli tego nie chcesz
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 21:48   #58
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Może fotkę masz kiepską? To jednak ważne. Poza tym też portal portalowi nie równy. Może załóż w jakimś innym?

Wysłane z mojej el dziewiątki
__________________
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 21:48   #59
poison.iv
Wtajemniczenie
 
Avatar poison.iv
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 465
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Spróbuj przełamywać nieśmiałość małymi kroczkami. Np. zapytaj jakiego nieznajomego chłopaka o drogę, w sklepie poproś o podanie jakiejś rzeczy z wysokiej półki itp. Za pomoc odwdzięczaj się szczerym uśmiechem Potem zagaduj takich znajomych "z widzenia" np. na uczelni spytaj jakiegoś chłopaka czy ma może notatki z ostatniego wykładu, czy mogłabyś porzyczyć/skopiwać, jakiegoś sąsiada zagadaj o zwyczajne sprawy - pogodę, że ma fajnego psa. No cokolwiek. Nie chodzi żeby od razu zapraszać kogoś na randkę, tylko żeby sama rozmowa z jakimś chłopakiem nie była mocno stresującą sytuacją.

Piszesz, że przeszłaś metamorfozę, może pora na kolejną. Np. Zmiana koloru włosów, kup sobie jakiś fajny ciuch, w którym będziesz się dobrze czuła. Poszukaj makijaży, podkreślających Twoje atuty - każdy je ma

Kolejna i najważniejsza sprawa - wyjdź do ludzi. Może na Twojej uczelni są jakieś koła zainteresowań? Masz jakąś pasje? Może zacznij od forów tematycznych - wbrew pozorom można tam spotkać naprawdę fajne osoby, a forumowicze często organizują spotkania w realu.

Nic nie szkodzi, że jesteś spokojna. To nic złego Nie zamykaj się tylko w sobie, jak masz coś ciekawego do powiedzenia to mów, bądź sympatyczna, uśmiechnięta, to wystarczy
poison.iv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 21:51   #60
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: Nigdy nie byłam na randce

Myślę, że skoro jesteś tak strasznie nieśmiała, to nie zmuszaj się do zaczepiania obcych przystojniaków. Bez sensu.
Ale może popracuj trochę nad... byciem zalotną? ;d Wiesz, ubierz się fajnie, pomaluj, zaczesz ;p tak, żebyś nie wyglądała jak szara myszka i lepiej się czuła. Dobry wygląd poprawi samopoczucie, doda pewności siebie. I nie mam na myśli przebrania karnawałowego Ale lekkie podkręcenie codziennego wizerunku nie zaszkodzi
Może masz problem z rozmową z facetami? Jeśli tak, to zagaduj kolegów o długopis, o notatki... o cokolwiek -tak, żebyś a) podeszła b) powiedziała co chcesz c) odeszła usatysfakcjonowana

I nie myśl, że fajny facet = potencjalna randka. Załóż, że facet jest nie dla Ciebie. Pomyśl, że jest gejem ;p może pomoże Ci to zmniejszyć poziom stresu spowodowanego kontaktem.
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-06 19:01:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:02.