Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2. - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-20, 15:35   #571
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Kiedyś mieszkałam w domu z tak grubymi murami, że imprezy (muzyka, śmiechy, rozmowy itp) odbywającej się za ścianą w ogóle nie było słychać
Idealne dla studentow
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-20, 15:41   #572
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Idealne dla studentow
Dla tych stereotypowych i owszem
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-20, 15:42   #573
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Dla tych stereotypowych i owszem
Nie tylko. Tez dla tych, ktorym przeszkadza to ze ktos w pokoju obok gada przez tel a oni sie ucza
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-20, 15:47   #574
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Nie tylko. Tez dla tych, ktorym przeszkadza to ze ktos w pokoju obok gada przez tel a oni sie ucza
Gadanie przez telefon to pikuś w porównaniu z imprezą, zresztą ile można nawijać przez telefon
Ale co fakt, to fakt, w nowych budownictwach wszystko słychać, można sobie wieczorem, jak już się ciszej robi posłuchać rozmów sąsiadów
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-20, 15:47   #575
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Troche obok tematu, ale motyw czesto sie pojawia: glosne uprawianie seksu. Nie wiem, jak mozna po cichu uprawiac seks. Nie mowie o darciu sie jak marcujace koty, ale tak... normalnie No chyba, ze ludzie o tym piszacy wlasnie to maja na mysli. I bez zlosliwosci i do nikogo personalnie, ale ciekawe, czy to nie jest zaleznosc: sama nie uprawiam seksu, wiec czyjs mi przeszkadza. Teoretyzuje, ale to ciekawy temat. Chociaz tak sobie mysle, ze tego sie mmozna nauczyc, pewnie calkiem szybko, jak ma sie dzieci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Też o tym wczoraj myślałam i miałam pisać na innym wątku o tym Sama jestem głośna podczas i ciężko mi było się zamknąć jak kiedyś zdarzyło się 'przy'współlokatorach. Nie mówię o jakimś darciu mordy na poł bloku no ale takie zwykłe odgłosy.
Mam od niedawna nowych współlokatorów i na pewno nie będzie mi to przeszkadzać. Niech się bawią, w końcu wszyscy jesteśmy młodzi
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-20, 16:26   #576
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Nasze tak skrzypi, ze nie zdziwilabym sie jakby slyszeli je sasiedzi

A co do odglosow. Moim zdaniem nie trzeba krzyczec z rozkoszy, zeby inni slyszeli. Wystarczy zwykle dyszenie albo cos. A bez tego troche ciezko uprawiac seks
Mi kiedyś sąsiadka zza ściany zwróciła uwagę xD
Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Gadanie przez telefon to pikuś w porównaniu z imprezą, zresztą ile można nawijać przez telefon
Ale co fakt, to fakt, w nowych budownictwach wszystko słychać, można sobie wieczorem, jak już się ciszej robi posłuchać rozmów sąsiadów
mieszkam w wieżowcu budowanym ,,za komuny''
Słyszę jak sąsiad sierdzi na kiblu i pierdzi. albo jak gadają z kimś na skype.
Kłótnie wszystkie też.

Kiedyś przyleciała nam do mieszkania sąsiadka, żebyśmy sobie dywany kupiły, bo jak rozkładamy łóżka to ona to słyszy. No i bulwers, że robimy to o 23- 1 w nocy
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-20, 16:32   #577
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
Mi kiedyś sąsiadka zza ściany zwróciła uwagę xD

mieszkam w wieżowcu budowanym ,,za komuny''
Słyszę jak sąsiad sierdzi na kiblu i pierdzi. albo jak gadają z kimś na skype.
Kłótnie wszystkie też.

Kiedyś przyleciała nam do mieszkania sąsiadka, żebyśmy sobie dywany kupiły, bo jak rozkładamy łóżka to ona to słyszy. No i bulwers, że robimy to o 23- 1 w nocy
Jak dobrze, że będę mieszkała na parterze za jedną ścianą współlokatorka a za drugą szewc

Byłam kiedyś u koleżanki w bloku budowanym w latach 60 i tam ściany były tak cienkie że mogłam sobie posłuchać ze szczegółami kłótni sąsiadów... Z kolei w moim mieszkaniu tym kominem przez który wszystko się niesie jest łazienka, więc wystarczy się nie drzeć w wannie i będzie git, bo kibelek jest osobno
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-20, 19:05   #578
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
ja jak wiem, że jest współlokatorka to się trochę hamuję i nie jęczę wniebogłosy.Jak jej nie ma to na luzie.
Mieszkałam z taką, u której jak był facet łóżko wiecznie skrzypiało, a że miedzy jej pokojem a kuchnią ściana cienka to słychać było.
Sa tacy, co narzekaja, ze sasiedzi halasuje





Cytat:
Napisane przez mesarka Pokaż wiadomość
Też o tym wczoraj myślałam i miałam pisać na innym wątku o tym Sama jestem głośna podczas i ciężko mi było się zamknąć jak kiedyś zdarzyło się 'przy'współlokatorach. Nie mówię o jakimś darciu mordy na poł bloku no ale takie zwykłe odgłosy.
Otoz to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-26, 22:53   #579
Nais
Wtajemniczenie
 
Avatar Nais
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Na mojej pierwszej stancji jeden z kolegów dla żartu do jednej butelki nasikał, a do drugiej napierdział, po czym wstawił ten zestaw do szafy, którą dzielił ze współlokatorem. Ten drugi nie był zadowolony, ale nie zaprotestował zbyt stanowczo i butelki stały tam potem długi czas. Dziwne poczucie humoru.
Ten sam kolega przytulił się też do mojej gąbki. Nie przyznał się oczywiście, ale po tym jak poruszyłam przy wszystkich temat, że moja gąbka została przez kogoś okłaczona, na następny dzień kupił sobie własną. Oblech. Ja oczywiście musiałam sobie sprawić nową.
Nais jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-26, 23:33   #580
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Co do seksu.

Obecnie tylko jeden z moich współlokatorów działa coś w tym temacie w naszym mieszkaniu. Zapowiedział mi i drugiemu współlokatorowi, że jak odgłosy będą nam przeszkadzać może nam zafundować stopery do uszu
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-26, 23:43   #581
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Nais Pokaż wiadomość
Na mojej pierwszej stancji jeden z kolegów dla żartu do jednej butelki nasikał, a do drugiej napierdział, po czym wstawił ten zestaw do szafy, którą dzielił ze współlokatorem. Ten drugi nie był zadowolony, ale nie zaprotestował zbyt stanowczo i butelki stały tam potem długi czas. Dziwne poczucie humoru.
Ten sam kolega przytulił się też do mojej gąbki. Nie przyznał się oczywiście, ale po tym jak poruszyłam przy wszystkich temat, że moja gąbka została przez kogoś okłaczona, na następny dzień kupił sobie własną. Oblech. Ja oczywiście musiałam sobie sprawić nową.
Brak słów na to z butelkami.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-27, 12:40   #582
blanche_
Rozeznanie
 
Avatar blanche_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 657
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Znajomy nocowal czesto w takim pomieszczeniu na pietrze gdzie nie bylo toalety, tylko ze on te butelki gromadzil w wiekszej ilosci
Tak 5+ butelek
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.”
Blog
blanche_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 14:39   #583
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Mamy od 4 tygodni nowych współlokatorów - czy to normalne, że już 3 raz mają gości na okres czwartek - niedziela?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 16:42   #584
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Moim zdaniem to lekka przesada i może wróżyć przesadną "towarzyskość"...
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 16:51   #585
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to lekka przesada i może wróżyć przesadną "towarzyskość"...
Myślałam, że ja po prostu przesadzam, że zaczyna mnie to lekko denerwować. Ja naprawdę nie mam nic przeciwko temu, że ktoś przyjedzie na weekend - tylko nie w każdy weekend.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 17:13   #586
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

W dodatku od czwartku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 17:28   #587
StraVvberry
Wtajemniczenie
 
Avatar StraVvberry
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 095
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Nais Pokaż wiadomość
Na mojej pierwszej stancji jeden z kolegów dla żartu do jednej butelki nasikał, a do drugiej napierdział, po czym wstawił ten zestaw do szafy, którą dzielił ze współlokatorem. Ten drugi nie był zadowolony, ale nie zaprotestował zbyt stanowczo i butelki stały tam potem długi czas. Dziwne poczucie humoru.
Ten sam kolega przytulił się też do mojej gąbki. Nie przyznał się oczywiście, ale po tym jak poruszyłam przy wszystkich temat, że moja gąbka została przez kogoś okłaczona, na następny dzień kupił sobie własną. Oblech. Ja oczywiście musiałam sobie sprawić nową.
Bleee
__________________
_________________________ _________
StraVvberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 18:15   #588
Lubell
Raczkowanie
 
Avatar Lubell
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 470
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Ja na prawdę nie rozumiem co jest nie tak z niektórymi...
Kolejny raz spotykam się z tym, że współlokatorka nie potrafi po sobie ogarnąć zużytych podpasek/tamponów. Kiedyś mieszkałam z dziewczyna która zostawiała na pralce zużyte podpaski, później kolejna wrzucała tampony do toalety i sobie tak"dryfowały"...
Teraz mieszkam z dziewczyną która wrzuta tampony i podpaski (zupełnie w nic nie zawinięte) do kosza w łazience... już raz jej o tym powiedziałam a teraz znowu taka sama sytuacja - wchodzę do łazienki i coś strasznie śmierdzi, myślałam, że to może z odpływu no ale nie - okazało się, że to śmietnik. Myślałam, że zwymiotuje jak go otworzyłam, wszystko zaczęło gnić. Jak jej zwróciłam uwagę, żeby na bieżąco sprzątała to teraz zostawia je na szafce... Co się dzieje z ludźmi....
__________________
When life gives you lemons add vodka.
Lubell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 21:07   #589
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Lubell Pokaż wiadomość
Ja na prawdę nie rozumiem co jest nie tak z niektórymi...
Kolejny raz spotykam się z tym, że współlokatorka nie potrafi po sobie ogarnąć zużytych podpasek/tamponów. Kiedyś mieszkałam z dziewczyna która zostawiała na pralce zużyte podpaski, później kolejna wrzucała tampony do toalety i sobie tak"dryfowały"...
Teraz mieszkam z dziewczyną która wrzuta tampony i podpaski (zupełnie w nic nie zawinięte) do kosza w łazience... już raz jej o tym powiedziałam a teraz znowu taka sama sytuacja - wchodzę do łazienki i coś strasznie śmierdzi, myślałam, że to może z odpływu no ale nie - okazało się, że to śmietnik. Myślałam, że zwymiotuje jak go otworzyłam, wszystko zaczęło gnić. Jak jej zwróciłam uwagę, żeby na bieżąco sprzątała to teraz zostawia je na szafce... Co się dzieje z ludźmi....

obleśne...ja mieszkam z facetem dwa lata a i tak jak mam @ to codziennie wyrzucam śmieci z łazienki bo mi wstyd....
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-02, 21:41   #590
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
obleśne...ja mieszkam z facetem dwa lata a i tak jak mam @ to codziennie wyrzucam śmieci z łazienki bo mi wstyd....
Ja jeszcze mieszkam w rodzinnym domku, mam swoją łazienkę i nawet tutaj jak mam okres to wynoszę śmieci i dwa razy dziennie żeby to nie gniło i nie śmierdziało, a co dopiero jak się z kimś dzieli wc... masakra, nie rozumiem lasek które to kiszą kilka dni :/
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 22:15   #591
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Ja jeszcze mieszkam w rodzinnym domku, mam swoją łazienkę i nawet tutaj jak mam okres to wynoszę śmieci i dwa razy dziennie żeby to nie gniło i nie śmierdziało, a co dopiero jak się z kimś dzieli wc... masakra, nie rozumiem lasek które to kiszą kilka dni :/
ja wrzucam zawsze w takich torebeczkach "sanitary bags" (nie znam polskiego odpowiednika tego słowa), które są same w sobie zamknięte i na dodatek pachnące z zewnątrz, więc jeden dzień daję radę, ale....litości, kilka dni w tych temperaturach gdy mieszka się z innymi ludźmi?
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 22:20   #592
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
ja wrzucam zawsze w takich torebeczkach "sanitary bags" (nie znam polskiego odpowiednika tego słowa), które są same w sobie zamknięte i na dodatek pachnące z zewnątrz, więc jeden dzień daję radę, ale....litości, kilka dni w tych temperaturach gdy mieszka się z innymi ludźmi?
To ja jak jestem u kogoś na kilka dni to mam osobny woreczek na swoje śmieci z wc żeby je często wynosić i żeby nikt nie musiał oglądać moich smrodków bo ja wiem kiedy oni śmieci z wc wynoszą?
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-03, 12:11   #593
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Lubell Pokaż wiadomość
wchodzę do łazienki i coś strasznie śmierdzi, myślałam, że to może z odpływu no ale nie - okazało się, że to śmietnik. Myślałam, że zwymiotuje jak go otworzyłam, wszystko zaczęło gnić. Jak jej zwróciłam uwagę, żeby na bieżąco sprzątała to teraz zostawia je na szafce... Co się dzieje z ludźmi....
Kiedyś wprowadziłam się jako trzecia współlokatorka do dwóch dziewczyn. W łazience był malutki śmietniczek. Od razu zauważyłam, ze był już pełny, ale myślałam ze akurat będzie którejś kolej sprzątania i wyniesie.
Po kilku dniach gdy sama chciałam skorzystać ze śmietnika, zebrałam się i wyciągnęłam worek. Słowo daje, ze 2 kg ten malutki woreczek ważył, bo zawartość była tak upakowana, ze szok. Zamiast regularnie opróżniać, upychały zużyte podpaski i wkładki i udawały, ze jest ok.
Całe moje szczęście było takie, ze łazienka była zimna i o dziwo nie cuchnęło strasznie. Ale jestem pewna, ze miały tam skarby z całego miesiąca albo dwóch.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-04, 19:25   #594
Azmika88
Zadomowienie
 
Avatar Azmika88
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 107
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Myślałam, że ja po prostu przesadzam, że zaczyna mnie to lekko denerwować. Ja naprawdę nie mam nic przeciwko temu, że ktoś przyjedzie na weekend - tylko nie w każdy weekend.
Może tak w wakacje tylko? Czas urlopów to i przyjeżdżają znajomi? A mieszkacie w jakimś atrakcyjnym mieście? Chociaż co weekend to przesada, jak w sierpniu też tak będzie to zwróć im uwagę.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
ja wrzucam zawsze w takich torebeczkach "sanitary bags" (nie znam polskiego odpowiednika tego słowa), które są same w sobie zamknięte i na dodatek pachnące z zewnątrz, więc jeden dzień daję radę
O, fajne te "sanitary bags", w Polsce nie spotkałam czegoś takiego. One są dołączane do podpasek czy się oddzielnie kupuje? A w jakim państwie mieszkasz?
Azmika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-04, 19:40   #595
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Azmika88 Pokaż wiadomość
Może tak w wakacje tylko? Czas urlopów to i przyjeżdżają znajomi? A mieszkacie w jakimś atrakcyjnym mieście? Chociaż co weekend to przesada, jak w sierpniu też tak będzie to zwróć im uwagę.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------


O, fajne te "sanitary bags", w Polsce nie spotkałam czegoś takiego. One są dołączane do podpasek czy się oddzielnie kupuje? A w jakim państwie mieszkasz?
W Hiszpanii,mój facet pracuje w 5* hotelu i z pracy je bierze,ale jak byłam kilka tygodni w Polsce i ich ze sobą nie miałam to używałam woreczkow sniadaniowych (na podpaski,bo i tak zwijalam i nie widać zawartości) albo woreczkow na psie kupy 😃 chociaż sanitary bags mają pachnąca przewage

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-04, 21:25   #596
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Kiedyś do tamponów belli były dodawane takie woreczki A sama jakiś czas temu kupowałam ale woreczki na pieluszki na allegro. Nic nie widać przez nie i delikatnie pachną.
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 12:29   #597
Calla001
Raczkowanie
 
Avatar Calla001
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 383
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

po raz pierwszy spotkałam się ze współlokatorką, która narzeka że... często mnie nie ma w pokoju. pracuję i nie ma mnie całymi dniami, często też nie wracam na noc. myślałam że to dla niej sytuacja nawet bardzo komfortowa a tu ooo zdziwienie
Calla001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 13:43   #598
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Nasze tak skrzypi, ze nie zdziwilabym sie jakby slyszeli je sasiedzi

A co do odglosow. Moim zdaniem nie trzeba krzyczec z rozkoszy, zeby inni slyszeli. Wystarczy zwykle dyszenie albo cos. A bez tego troche ciezko uprawiac seks
U mnie są takie ściany, że ja słyszę jak współlokatorka z drugiego końca korytarza (korytarz jest raczej długi) ma odwiedziny Serio, słychać wszystko, włącznie z dźwiękiem jajek uderzających o pośladki Inna kwestia, że ona też jest nieźle głośna

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
Co do seksu.

Obecnie tylko jeden z moich współlokatorów działa coś w tym temacie w naszym mieszkaniu. Zapowiedział mi i drugiemu współlokatorowi, że jak odgłosy będą nam przeszkadzać może nam zafundować stopery do uszu


Cytat:
Napisane przez Calla001 Pokaż wiadomość
po raz pierwszy spotkałam się ze współlokatorką, która narzeka że... często mnie nie ma w pokoju. pracuję i nie ma mnie całymi dniami, często też nie wracam na noc. myślałam że to dla niej sytuacja nawet bardzo komfortowa a tu ooo zdziwienie
Ale jak to narzeka, że Cię nie ma w pokoju?




Ja się kilka miesięcy temu przeprowadziłam Jest okej, nie ma jakichś poważnych zgrzytów
ALE mamy na piętrze Niemca, który jest jakiś oderwany od rzeczywistości Razem z drugim współlokatorem podejrzewamy, że niedawno wyfrunął spod skrzydeł mamusi i nie ogarnia, że niektóre rzeczy nie robią się same
1. Regularnie zostawia gdzieś jedzenie. Jakiś czas temu otworzyłam szafkę, z której wyleciał na mnie rój much Okazało się, że od miesiąca w szafce stała otwarta puszka kukurydzy. Wypełniona kukurydzą, pleśnią i larwami much
Wywaliłam i zostawiłam mu kartkę z informacją, że miał tam hodowlę żyjątek.
2. Wodę na szczęście spuszcza Ale szczotka do kibla jest mu obca
3. To mnie nie wkurza tylko bawi - koleś nie je nic poza chlebem tostowym z masłem orzechowym i dżemem
4. Czajnik mamy taki, że jak się go nie wyłączy to grzeje wodę bez końca aż do wygotowania - zgadnijmy kto zapomina wyłączyć czajnik
5. Kiedyś też weszłam do kuchni około północy i zastałam na palniku wielki gar wody z solą, praktycznie już wygotowanej. Nie wiem co chciał tam sobie ugotować
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 14:09   #599
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
U mnie są takie ściany, że ja słyszę jak współlokatorka z drugiego końca korytarza (korytarz jest raczej długi) ma odwiedziny Serio, słychać wszystko, włącznie z dźwiękiem jajek uderzających o pośladki Inna kwestia, że ona też jest nieźle głośna:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 19:53   #600
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
U mnie są takie ściany, że ja słyszę jak współlokatorka z drugiego końca korytarza (korytarz jest raczej długi) ma odwiedziny Serio, słychać wszystko, włącznie z dźwiękiem jajek uderzających o pośladki Inna kwestia, że ona też jest nieźle głośna
O mammo



Od miesiąca mam nowych współlokatorów, ale na razie żyje nam się dobrze, brak zgrzytów. W sumie się dziwię, bo on jest taki trochę "ja wszystko wiem najlepiej", a ja nie lubię jak ktoś się rządzi w tym mieszkaniu, bo to ja jestem za nie odpowiedzialna. Póki co nie było żadnego spięcia, poza tym, że zwróciłam mu już ostrzej uwagę, że ma zamykać drzwi wejściowe na zasuwkę, bo protestował
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-07 03:44:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:57.